Copyright SBM Sp. z o.o., Warszawa 2012 Copyright for the illustrations by SBM Sp. z o.o., Warszawa 2012

Podobne dokumenty
Copyright by Wydawnictwo SBM Sp. z o.o., Warszawa 2014 Copyright for the illustrations by Wydawnictwo SBM, Warszawa 2014

ŚPIĄCA KRÓLEWNA. Występują: Narrator 1. Narrator 2. Narrator 3. Królewna Shimonna. Kryształowa wróżka. Bursztynowa wróżka.

Copyright by Wydawnictwo SBM Sp. z o.o., Warszawa 2014 Copyright for the illustrations by Wydawnictwo SBM, Warszawa 2014

Królowa zwierząt. Dawno, dawno temu, przed wiekami w leśnej krainie stał. Klara Mikicka 5a

Czerwony Kapturek inaczej

Copyright by Wydawnictwo SBM Sp. z o.o., Warszawa 2014 Copyright for the illustrations by Wydawnictwo SBM, Warszawa 2014

Paulina Grzelak MAGICZNY ŚWIAT BAJEK

Copyright SBM Sp. z o.o., Warszawa 2015 Copyright for the illustrations by SBM Sp. z o.o., Warszawa 2015

Anioł Nakręcany. - Dla Blanki - Tekst: Maciej Trawnicki Rysunki: Róża Trawnicka

INSCENIZACJA NA DZIEŃ MATKI I OJCA!!

Pan Toti i urodzinowa wycieczka

Książka dzieciństwa CHARLES PERRAULT "CZERWONY KAPTUREK"

... W bajkowym świecie Charlesa Perraulta

Magdalena Bladocha. Marzenie... Gimnazjum im. Jana Pawła II w Mochach

Konkurs dla klas czwartych W świecie baśni

Joanna Charms. Domek Niespodzianka

Katarzyna Michalec. Jacek antyterrorysta

SCENARIUSZ INSCENIZACJI CZERWONY KAPTUREK

Umiłowani, jeśli Bóg tak nas umiłował, to i my winniśmy się wzajemnie miłować. (1 J 4,11) Droga Uczennico! Drogi Uczniu!

SCENARIUSZ Z UROCZYSTOŚCI Z OKAZJI DNIA MATKI I OJCA

Wydawnictwo Skrzat Kraków

Biblia dla Dzieci. przedstawia. Kobieta Przy Studni

Biblia dla Dzieci przedstawia. Kobieta Przy Studni

VIII Międzyświetlicowy Konkurs Literacki Mały Pisarz

BURSZTYNOWY SEN. ALEKSANDRA ADAMCZYK, 12 lat

Hektor i tajemnice zycia

Z wizytą u Lary koleżanki z wymiany międzyszkolnej r r. Dzień I r.

Nowe przygody Pana Toti

Wolontariat. Igor Jaszczuk kl. IV

Język polski marzec. Klasa V. Teraz polski! 5, rozdział VII. Wymogi podstawy programowej: Zadania do zrobienia:

Pewien człowiek miał siedmiu synów, lecz ciągle nie miał córeczki, choć

INSCENIZACJA OPARTA NA PODSTAWIE BAJKI CZERWONY KAPTUREK

Wreszcie nadszedł ten dzień, na który tak długo czekały. Rodzice przygotowali im tort.

BAJKA O PRÓCHNOLUDKACH I RADOSNYCH ZĘBACH

STARY TESTAMENT. JÓZEF I JEGO BRACIA 11. JÓZEF I JEGO BRACIA

Spotkanie bajek. Literka.pl. Data dodania: :38:31

STARY TESTAMENT. JÓZEF W EGIPCIE 12. JÓZEF W EGIPCIE

Przygody Jacka- Część 1 Sen o przyszłości

SCENARIUSZ UROCZYSTOSCI

Biblia dla Dzieci przedstawia. Bóg sprawdza miłość Abrahama

dla najmłodszych polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com

dla najmłodszych polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

Nazywam się Maria i chciałabym ci opowiedzieć, jak moja historia i Święta Wielkanocne ze sobą się łączą

Biblia dla Dzieci przedstawia. Bóg daje Abrahamowi obietnicę

WYCIECZKA DO ZOO. 1. Tata 2. Mama 3. Witek 4. Jacek 5. Zosia 6. Azor 7. Słoń

Kopciuszek śpiewa piosenkę Gwiazdka PETRONELA: Ej, ej, śliczny z ciebie kocmołuch!

Jestem autorem baśni. Łukasz Rysz klasa IVb. Królestwo kwiatów

Kto chce niech wierzy

STARY TESTAMENT. JÓZEF I JEGO BRACIA 11. JÓZEF I JEGO BRACIA

TEST SPRAWDZAJĄCY UMIEJĘTNOŚĆ CZYTANIA ZE ZROZUMIENIEM DLA KLASY IV NA PODSTAWIE TEKSTU PT. DZIEŃ DZIECKA

Scenariusz przedstawienia z okazji Dnia Babci i Dziadka

HISTORIA TABITY. Służ Bogu tam, gdzie jesteś I. WSTĘP. Tekst biblijny: Dz. Ap. 9, Tekst pamięciowy: Psalm 100,2; Kol. 3,23

Streszczenie. Streszczenie MIKOŁAJEK I JEGO KOLEDZY

Pierwsze kroki z narzędziami TOC w klasie przedszkolnej, czyli o tym jak uniwersalne elementy i metodykę pakietu Kuferek Tajemnic

Ursula Nafula Catherine Groenewald Aleksandra Migorska Polish Level 4

Przedstawienie. Kochany Tato, za tydzień Dzień Ojca. W szkole wystawiamy przedstawienie. Pani dała mi główną rolę. Będą występowa-

Ursula Nafula Catherine Groenewald Aleksandra Migorska polsk nivå 4

Pielgrzymka, Kochana Mamo!

Pobrano ze strony CZERWONY KAPTUREK

Izabella Mastalerz siostra, III kl. S.P. Nr. 156 BAJKA O WARTOŚCIACH. Dawno, dawno temu, w dalekim kraju istniały następujące osady,

MAŁGORZATA PAMUŁA-BEHRENS, MARTA SZYMAŃSKA. Bo to było tak

Szczęść Boże, wujku! odpowiedział weselszy już Marcin, a wujek serdecznie uściskał chłopca.

Rukia Nantale Benjamin Mitchley Aleksandra Migorska polsk nivå 5

Nagrodzone prace

Koncert życzeń dla babci i dziadka scenariusz uroczystości z okazji Dnia Babci i Dnia Dziadka. Grupa wiekowa: 3 4-latki Czas trwania: 60 minut

Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim filia Miejski Ośrodek Kultury ul. Browarna 7 Tel

NIE BLEDNIJ, KORALICZKU!

Opowiedziałem wam już wiele o mnie i nie tylko. Zaczynam opowiadać. A było to tak...

Ilustrował Marek Nawrocki. Nasza Księgarnia

PROROK ELIASZ I SUSZA

Mojżesz i plagi egipskie (część 1) Ks. Wyjścia, rozdziały 7-9

Biblia dla Dzieci. przedstawia. Książę z rzeki

Biblia dla Dzieci przedstawia. Książę z rzeki

Ilustracje Elżbieta Wasiuczyńska

Bóg daje Abrahamowi obietnicę

KRÓLEWNA ŚNIEŻKA. Wszyscy wychodzą na scenę razem śpiewają piosenkę pt. Królewna Śnieżka. - Taniec Alleluja - (2,08) dziewczynki wnoszą małe dziecko

STARY TESTAMENT. NARODZINY BLIŹNIĄT 9. NARODZINY BLIŹNIĄT

STARY TESTAMENT. ŻONA DLA IZAAKA 8. ŻONA DLA IZAAKA

Czy to bajka, czy nie bajka, Myślcie sobie, jak tam chcecie. A ja przecież wam powiadam: Krasnoludki są na świecie.

91-piętrowy. na drzewie. Andy Griffiths. Terry denton

Żołądź o imieniu Jacek

NOWA Przerwa 22 gazetka szkolna dla każdego SP 22 im. Agaty Mróz w Sosnowcu Nr 4. styczeń / r.

Chrzest. 1. Dziękuję za uczestnictwo w Sakramencie Chrztu Świętego

WARTOSCI PRZEDSZKOLAKA OD MALUCHA DO STARSZAKA

Chcesz zrobić kulinarną niespodziankę. najbliższym. Co przygotujesz? Opowiedz jaką wpadkę kulinarną zaliczyłeś?

GŁOS SPORTOWCA nr 2 (2012/2013)

HISTORIA WIĘZIENNEGO STRAŻNIKA

Świat naszym domem. Mała Jadwinia nr 29

I Komunia Święta. Parafia pw. Św. Jana Pawła II Gdańsk Łostowice

Uprzejmie prosimy o podanie źródła i autorów w razie cytowania.

Ilustracje. Kasia Ko odziej. Nasza Księgarnia

Przełożony świątyni odwiedza Jezusa

Biblia dla Dzieci przedstawia. Przełożony świątyni odwiedza Jezusa

MAŁA JADWINIA nr 11. o mała Jadwinia p. dodatek do Jadwiżanki 2 (47) Opracowała Daniela Abramczuk

ASERTYWNOŚĆ W RODZINIE JAK ODMAWIAĆ RODZICOM?

Bóg wywyższa niewolnika Józefa

Transkrypt:

GRIMM BaÊnie

Copyright SBM Sp. z o.o., Warszawa 2012 Copyright for the illustrations by SBM Sp. z o.o., Warszawa 2012 Tekst: Zespół redakcyjny Ilustracje: Agnieszka Drabik Redakcja: Elżbieta Wójcik Korekta: Natalia Kawałko Skład i przygotowanie do druku: Daniel Potęga Projekt okładki: Daniel Potęga Wydanie I Wydrukowano w Polsce Wydawnictwo SBM Sp. z o.o. ul. Sułkowskiego 2/2 01-602 Warszawa www.wydawnictwo-sbm.pl

Wstęp Jakub i Wilhelm Grimm to jedni z najsłynniejszych autorów baśni. Ich utwory znane są dzieciom na całym świecie. Któż z nas nie czytał baśni o zagubionym w lesie Czerwonym Kapturku? W baśniach braci Grimm znajdziemy wiele negatywnych postaci: podstępnego wilka, złą macochę, szpetne wiedźmy czy złośliwego skrzata. I choć zarzuca się tym tekstom wiele okrucieństwa, to jednak zawsze zwycięża w nich dobro. Bohater, który postępuje szlachetnie, zostaje wynagrodzony. Zło natomiast zostaje ukarane. W ten sposób baśnie przekazują prawdę o świecie, pozostawiając młodym czytelnikom jasną naukę moralną. W baśniowy świat bowiem wplecione są zwykłe problemy. Miłośnicy baśniowej magii również znajdą u braci Grimm swoje ulubione postaci i motywy: piękne księżniczki o czystym sercu, walecznych królewiczów czy dobre wróżki. Baśnie braci Grim były wielokrotnie wznawiane i tłumaczone na wiele języków. Warto zatem przypomnieć sobie te najbardziej znane i poznać te nieznane. 3

Śpiąca królewna Dawno, dawno temu żyli sobie król i królowa, którzy byli bardzo nieszczęśliwi, ponieważ nie mieli dzieci. Pewnego dnia, kiedy królowa siedziała zadumana nad stawem w pałacowych ogrodach, żaba wskoczyła na murek koło niej i powiedziała: Twoje życzenie się spełni. Zanim upłynie rok, będziesz miała śliczną córkę. Stało się dokładnie tak, jak oznajmiła żaba. Król i królowa wkrótce doczekali się małej córeczki. Byli tak niewiarygodnie szczęśliwi, że urządzili wielką ucztę. Zaprosili na nią krewnych i przyjaciół oraz dwanaście wróżek, które miały przygotować dla małej królewny wspaniałe dary z okazji jej urodzin. W królestwie mieszkało wprawdzie trzynaście wróżek, lecz para królewska obawiała się, że liczba trzynaście przyniesie córeczce pecha. Nie zaproszono więc trzynastej wróżki, która znana była ze swojej 4

5

nieuprzejmości. Wróżka bardzo się z tego powodu rozzłościła. W tym uroczystym dniu wszyscy goście zgromadzili się w wielkiej sali, pięknie przystrojonej różami. Dwanaście wróżek ustawiło się w kolejce, aby obdarować królewskie dziecko niezwykłymi, magicznymi prezentami. Dam jej siłę powiedziała jedna. A ja obdaruję ją urodą rzekła druga dobra wróżka. Inna z kolei podarowała maleństwu bogactwa, następna zdrowie i tak każda dawała królewnie wspaniałe prezenty. Dziewczynka otrzymywała takie podarki, jakich rodzice mogliby jej tylko życzyć. Kiedy jedenaście wróżek obdarowało już królewnę, a dwunasta właśnie do niej podchodziła, aby również ofiarować swój podarunek, nagle otworzyły się drzwi. Do sali wkroczyła trzynasta wróżka. Powiał silny wiatr, a w całym zamku pogasły świece. Jedynym pragnieniem rozgniewanej wróżki była zemsta. W swoje piętnaste urodziny królewna skaleczy się w palec wrzecionem i umrze! krzyknęła złowrogo i wyszła. W sali zapadła głucha cisza. Wtedy podeszła dwunasta wróżka, która jeszcze nie zdążyła wręczyć małej królewnie 6

swojego prezentu. Oznajmiła ona, że nie jest w stanie zdjąć klątwy, ale może trochę złagodzić jej skutki. Córka króla nie umrze, lecz zaśnie na sto lat oświadczyła dwunasta wróżka. Król i królowa chcieli zapobiec spełnieniu się strasznej klątwy, toteż rozkazali zniszczyć wszystkie wrzeciona w królestwie. Mijały lata, a mała królewna wyrosła na piękną, mądrą i miłą dziewczynkę. Wszyscy ją kochali i szanowali. 7

Rankiem w dniu piętnastych urodzin królewna przebywała sama. Wędrowała sobie korytarzami z komnaty do komnaty, szukając zajęcia. Jeszcze nigdy nie byłam w starej wieży pomyślała dziewczyna i postanowiła właśnie tam się udać. Szła wspaniałymi schodami, aż dotarła do wieży. Wdrapała się wąskimi, krętymi schodkami, by dotrzeć do dużych, ciężkich drzwi, w których zamku tkwił zardzewiały klucz. Zaciekawiona królewna powoli przekręciła klucz i drzwi otworzyły się ze zgrzytem, ukazując siedzącą w środku starą kobietę. Witaj, dobra kobieto rzekła królewna. Co tutaj robisz? Nigdy wcześniej cię nie widziałam. Przędę odpowiedziała staruszka. Podejdź tutaj, może spróbujesz? Każda kobieta powinna umieć prząść. To łatwe, zobaczysz. Gdy tylko królewna wzięła wrzeciono, skaleczyła się w palec i od razu zasnęła bardzo głęboko. W tej samej chwili wszyscy znajdujący się w zamku także zapadli w sen. To samo stało się z królem i królową, którzy właśnie wrócili do zamku, a także z dworzanami i służącymi. Nawet konie w stajniach i gołębie na dachach 8

9

pogrążyły się we śnie. Gęste jeżyny szybko porosły zamek aż po czubek dachu, tak że nie był on widoczny dla innych ludzi. Historię o pięknej królewnie i uśpionym zamku opowiadano sobie w okolicy przez całe lata. Niejeden książę przybywał, aby znaleźć drogę ukrytą wśród ciernistych jeżyn, ale żadnemu się nie udało. Kolczaste krzaki zdawały się bronić dostępu do zamku. Minęło prawie sto lat, kiedy przejeżdżający przez te ziemie królewicz usłyszał legendę o śpiącej królewnie. Niezniechęcony porażkami poprzedników postanowił spróbować szczęścia i dotrzeć do zamku. Gdy zbliżył się do gąszczu jeżyn, stało się coś nieoczekiwanego: ciernie zamieniły się w cudowne kwiaty i rozstąpiły się, by go przepuścić. Na dziedzińcu pięknego zamku zauważył śpiące konie, psy, a także rycerzy. Minął ich i wszedł do środka, gdzie znalazł uśpioną parę królewską, wciąż siedzącą na swoich tronach. Wszyscy wyglądali tak, jakby przed chwilą zasnęli. Królewicz długo przeszukiwał zamek. Zaglądał do każdego pomieszczenia. Dotarł wreszcie do starej wieży i otworzył drzwi niedużej komnaty, w której spała królewna. Miała cudowne złociste włosy, zaróżowione 10

policzki i pełne czerwone usta. Wyglądała tak pięknie, że królewicz nie mógł się oprzeć pokusie i pocałował ją. Otworzyła wtedy swoje śliczne, błękitne oczy. W tej samej chwili oczy otworzyli też król i królowa, a także dworzanie i służący oraz konie i gołębie. Cały zamek przebudził się, a radosne głosy rozbrzmiały ponownie tak, jakby nic się nie stało. Królewicz i królewna zakochali się w sobie. Wkrótce odbyło się ich huczne wesele. I żyli razem długo i szczęśliwie. 11

Czerwony Kapturek Dawno, dawno temu, na skraju lasu w niewielkim domku mieszkała mała dziewczynka wraz ze swoją mamą i tatą drwalem. Była ona bardzo wesoła i uczynna, więc chętnie pomagała mamie. Wszyscy nazywali ją Czerwonym Kapturkiem, ponieważ dziewczynka chodziła w czerwonej pelerynce z kapturkiem, którą uszyła dla niej babcia. Dziewczynka często odwiedzała swoją ukochaną babcię. Babcia Czerwonego Kapturka mieszkała sama w małej chatce po drugiej stronie lasu. Pewnego dnia mamusia powiedziała do swojej córeczki: Może poszłabyś dzisiaj do babci na herbatkę? Nie czuje się ona dobrze, więc zaniosłabyś jej trochę domowego ciasta i butelkę soku. Twoja wizyta na pewno dobrze jej zrobi. Podając dziewczynce koszyk, mama powiedziała: Pamiętaj moje dziecko, abyś nie zbaczała z drogi ani też nie rozmawiała z nikim obcym. 12

13

Czerwony Kapturek obiecał swojej mamusi, że będzie szedł prosto do domku babci. Mama zawiązała córeczce kapturek, pocałowała na pożegnanie i dziewczynka ruszyła w drogę. Idąc przez las, Czerwony Kapturek spotkał wilka. Dzień dobry, moja droga, dokąd idziesz? zapytał wilk przymilnie. Idę do mojej babci odpowiedziała dziewczynka uprzejmie, nie domyślając się nawet złych zamiarów wilka. 14

A co tam masz w tym koszyku? dopytywał dalej podstępny wilk. Ciasto i sok dla mojej chorej babci odpowiedziała grzecznie dziewczynka. A gdzie mieszka twoja babcia? zapytał milutko wilk. Czerwony Kapturek wskazał przebiegłemu wilkowi drogę do domku babci. A czy to prawda, że twoja babcia lubi kwiaty? Może nazbierałabyś trochę leśnych kwiatów dla swojej babci? zaproponowało wilczysko. Dziewczynka stwierdziła, że to bardzo dobry pomysł. Żałowała, że sama nie pomyślała o kwiatkach dla babci. Ona tak lubiła kolorowe, pachnące leśne kwiaty. I kiedy Czerwony Kapturek zbierał kwiaty, wilk podążał wprost do domku jej babci. Najpierw dziewczynka zbierała kwiaty tuż przy leśnej dróżce. Jednakże po chwili zobaczyła, że pod starym drzewem rosną o wiele ładniejsze, więc postanowiła zerwać kilka. Zajęło jej to dość dużo czasu, ale w pewnym momencie przypomniała sobie słowa mamusi. Zmartwiła się, że nie dotrzymała obietnicy, zabrała więc koszyk i bukiecik kwiatów, po czym natychmiast wyruszyła w drogę. 15

Wilk, korzystając z okazji, że dziewczynka była bardzo zajęta, szybko dotarł do domku babci. Ach! powiedziało wilczysko do siebie. Najpierw pożrę starą babcię i zdrzemnę się trochę. A na deser zostawię sobie tę małą. Zapowiada się smakowity obiad. Wilczysko delikatnie zapukało do drzwi domku babci. Kto tam? dobiegł słaby głos z wnętrza chatki. To ja, babciu, twoja wnuczka. Przynoszę ci w koszyczku ciasto i butelkę soku powiedział wilk cieniutkim głosikiem. Otwórz drzwi i wejdź do środka, kochanie powiedziała staruszka. Wilka nie trzeba było zapraszać dwa razy. Wszedł do izby, rzucił się na biedną staruszkę i połknął ją jednym kłapnięciem pyska. Następnie zamknął drzwi, położył się w łóżku, naciągnął na siebie kołdrę i usnął w oczekiwaniu na przyjście Czerwonego Kapturka. Po jakimś czasie dziewczynka delikatnie zapukała do drzwi chatki. Otwórz drzwi i wejdź do środka powiedział wilk milutkim głosem. 16

17

Mamusia przysyła ci domowe ciasto i sok do herbaty rzekła dziewczynka, kiedy weszła do domku. A gdy zajrzała do sypialni, pomyślała, że babcia wygląda bardzo dziwnie. Babciu, ale dlaczego masz taki dziwny głos i dlaczego leżysz w łóżku? dopytywał Czerwony Kapturek. Przeziębiłam się odpowiedział wilk. Podejdź tutaj, moje dziecko, i usiądź przy mnie na łóżku poprosiło zwierzę. Gdy Czerwony Kapturek podszedł do łóżka, zapytał: Babciu, dlaczego masz takie wielkie oczy? Żebym cię mogła lepiej widzieć, moja droga odpowiedział wilk. A dlaczego masz takie wielkie uszy? dopytywała dziewczynka. Żebym cię mogła lepiej słyszeć, moja kochana. A dlaczego masz takie wielkie zęby? Żeby cię zjeść ryknął wilk, wyskakując z łóżka. Przerażony Czerwony Kapturek dopiero teraz rozpoznał wilka w czepku i koszuli babci. Odwrócił się czym prędzej i pobiegł w kierunku drzwi, wołając o pomoc. Wilk ruszył za dziewczynką, złapał czerwoną pelerynkę w paszczę i już miał ją pożreć, ale w tym właśnie momencie do domu wkroczył tatuś dziewczynki. 18

Co tu się dzieje? zawołał, kiedy zobaczył przerażonego Czerwonego Kapturka i goniącego go wilka. Och, tatusiu, myślę, że wilk zjadł babcię szlochała mała dziewczynka. Tata, nie zastanawiając się długo, wyciągnął nóż i przeciął brzuch wilka. Następnie wydobył z niego całą i zdrową babcię, ponieważ wilk połknął ją w całości. Potem zaszył wilkowi brzuch i kazał mu uciekać do lasu. Następnie wszyscy zasiedli do stołu i delektowali się pysznym ciastem i sokiem. Czerwony Kapturek obiecał, że już nigdy nie będzie rozmawiał z żadnym nieznajomym, nigdy nie zboczy z leśnej ścieżki i zawsze będzie przestrzegał słów mamusi. A złego wilka już nikt nigdy w tej okolicy nie spotkał. 19

Jaś i Małgosia Byli sobie kiedyś Jaś i Małgosia braciszek i siostrzyczka, którzy mieszkali z tatusiem i złą macochą niedaleko lasu. Pewnego wieczoru, gdy Jaś i Małgosia byli już w łóżkach, usłyszeli, jak zła macocha mówi do ich ojca: Musimy pozbyć się dzieci. W domu bieda, a one za małe, żeby nam pomagać przy pracy. Zostawimy je w lesie, będzie więcej jedzenia dla nas. Co ty wygadujesz? zapytał ojciec. Wilki je pożrą! W lesie jest bardzo niebezpiecznie. Nie możemy ich porzucić zupełnie samych. Dadzą sobie radę, a nam będzie lżej odpowiedziała zła macocha. Nie ma innego wyjścia. I tak długo nalegała, aż mąż z ciężkim sercem się zgodził. Kiedy Małgosia usłyszała słowa tatusia, długo płakała. Co z nami będzie, Jasiu? Co z nami teraz będzie? mówiła przez łzy. Ale Jaś milczał, obmyślając w głowie plan. Kiedy Małgosia w końcu zasnęła, Jaś po kryjomu 20

21

wyszedł na podwórko i nazbierał do kieszonek tyle białych kamyczków, ile tylko dał radę pomieścić. Nazajutrz rodzice przygotowali się do wyjścia w las i zabrali dzieci ze sobą. Zawsze tak robili, ponieważ ojciec był drwalem, a macocha mu pomagała. Gdy szli, Jaś cały czas ukradkiem rzucał za siebie kamyki. Kiedy doszli na polanę, macocha dała im po kawałku chleba i kazała czekać, a sama poszła z ojcem w głąb lasu. Jaś i Małgosia usiedli przy ognisku na polance i czekali, aż rodzice skończą robotę. Dzieci czekały i czekały, ale zapadł zmrok i zrozumiały, że rodzice nie przyjdą. Małgosia znów zaczęła płakać, ale Jaś pokazał jej małe białe kamyczki. Idąc w blasku księżyca, doskonale je widzieli i tak trafili do domu. Jakaż była radość ojca, gdy zobaczył swe dzieci całe i zdrowe. Macocha była jednak zła i skrzyczała je, że zabłądziły. Nie chciała bowiem, aby domyśliły się, że miała zamiar się ich pozbyć. Nie wiedziała, że dzieci słyszały jej rozmowę z ojcem. Nazajutrz znów chciała je zostawić w lesie. Kazała więc dzieciom położyć się spać i zamknęła drzwi na klucz, żeby Jaś nie mógł wyjść nazbierać kamyków. Jaś wziął więc z domu okruszki chleba i rankiem znów poszli do lasu. Chłopiec rzucał za siebie okruszki, żeby znów trafić do domu. Ale wieczorem, kiedy rodzice 22

23