Materiały liturgiczne V DZIEŃ SOLIDARNOŚCI Z KOŚCIOŁEM PRZEŚLADOWANYM 10 listopada 2013 r. NIGERIA Pomoc Kościołowi w Potrzebie Warszawa 2013
Redakcja: ks. dr hab. Waldemar Cisło Grafika: mgr inż. Michał Banach
Drogi Księże Proboszczu, Od pięciu lat obchodzimy w Polsce, w drugą niedzielę listopada Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym. W tym roku jest to 10 listopada. Z naszego biura w Warszawie wysyłamy, podobnie jak w latach ubiegłych, obszerne materiały na ten temat do wszystkich parafii w Polsce. Jesteśmy biurem narodowym Papieskiej Fundacji. Podobne biura mamy w 16 krajach na świecie. Celem naszym jest uwrażliwienie wiernych na problem prześladowania chrześcijan i pomoc, także materialną. W Polsce mamy ogromne szczęście, ponieważ spotykamy się z bardzo dużym zrozumieniem i poparciem ze strony Księży. Dlatego zwracam się z gorącą prośbą także do Księdza Proboszcza: proszę serdecznie o życzliwe włączenie się w naszą tegoroczną akcję. Kochany Księże, od początku działalności naszego biura w Warszawie jestem Prezydentem Sekcji Polskiej. W tym roku kończy się ze względów "wiekowych" okres mojej aktywności. Działalność "Kirche in Not" znam od ponad 30 lat. Przez wiele lat byłem szefem wydziału pomagającego Kościołowi w Polsce. Uważałem, że nie należy mówić, iż Kościół w Polsce w trudnych czasach /zaczynając od roku 1957/ otrzymywał znaczną pomoc. Może jednak w moim ostatnim liście do Kochanych Księży mogę to wyjątkowo zrobić. W mojej pamięci zachowały się wspomnienia wielu budowli kościelnych np. seminariów, kościołów, ośrodków katechetycznych, domów dla księży emerytów czy plebanii, drukarni kościelnych, wspieranych z datków wiernych z zagranicy. Transporty do Polski zawierały wiele wydawanych za granicą książek, których wydanie w Polsce często było trudne lub niemożliwe. Nie jestem zwolennikiem tezy: "dostawali, gdy było im ciężko, to niech też dają", gdy o taką pomoc proszą dzisiaj cierpiący w świecie wierni. Ten ostatni list pisany z zadumą, rozrzewnieniem, wdzięcznością i tęsknotą za lepszymi czasami dla wielu katolików na świecie, jak myślę, pozwala zrobić wyjątek od mojej zasady. Kochany Księże, proszę serdecznie, proszę...usilnie, proszę... pamiętać, że Panu Bogu polecać będę wszystkie "problemy" Księdza, szczególnie 10 listopada. Ufam, że także o tej modlitwie wspomni Ksiądz polecając swoim wiernym naszą tegoroczną akcję. Ks. dr Infułat Kazimierz Piwowarski Prezydent Sekcji Polskiej Pomoc Kościołowi w Potrzebie 3
Dlaczego Nigeria? Kilka informacji o Nigerii. Pierwsze próby Ewangelizacji Nigerii sięgają XV w. Pierwsza katolicka misja została założona przez misjonarzy francuskich na południu kraju w Lagosie w 1868 roku. Nigeria liczy blisko 160 mln ludności. Chrześcijanie stanowią 45,5% społeczeństwa (katolicy 13,3% czyli ponad 21 mln), Muzułmanie 45%. Nigeria posiada 16 seminariów duchownych (ok. 4 tys. alumnów), około 4 tys. katolickich szkół, które są otwarte dla wszystkich, bez względu na religię. Konstytucja Nigerii uznaje wolność religijną, w tym prawo do manifestowania i głoszenia swojej wiary oraz do zmiany wyznania bądź przekonań religijnych; 10 (1): Rząd federalny lub stanowy nie uznaje żadnej religii za państwową. Większość chrześcijan zamieszkuje południową część kraju, a na północy przewagę stanowią muzułmanie. W 12 stanach na północy kraju muzułmanie wprowadzili prawo szariatu, obowiązujące cały stan, a w kolejnych 4 stanach tylko częściowo. W jednym tylko stanie Borno, na północy kraju, od początku zamachów na chrześcijan od 2010 roku zniszczono ponad 64 kościoły. Muzułmańska sekta Boko Haram od 2010 roku nieprzerwanie dokonuje brutalnych ataków na chrześcijan. Pomimo dużych złóż ropy naftowej Nigeryjczycy w wielu rejonach żyją na granicy biedy, a na terenach wydobywczych, z powodu braku studni głębinowych, 70% ludności jest skazana na picie wody zanieczyszczonej. 80% dochodu z wydobycia ropy naftowej trafia do zaledwie 15% społeczeństwa, gdyż w Nigerii panuje olbrzymia korupcja. 32% społeczeństwa to analfabeci. 4
Wprowadzenie do Mszy Świętej W XXXII niedzielę zwykłą stajemy przy ołtarzu, aby radować się chwałą Zmartwychwstałego Chrystusa. Świadomość Jego obecności w sakramentalnych znakach dodaje nam sił do podejmowania codziennych obowiązków i realizowania przykazania miłości Boga i bliźniego. W dzisiejszą niedzielę przeżywamy również V Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym. Tematem tegorocznego Dnia Solidarności jest Nigeria, najludniejszy kraj Afryki, w którym żyje blisko 80 mln chrześcijan. Tak liczna wspólnota doświadcza prześladowań i składa świadectwo wiary, aż do przelania krwi. Chcemy wspierać ich naszą modlitwą i materialnym darem, aby w trudnej sytuacji doświadczyli solidarności w wierze i miłości. 5
V DZIEŃ SOLIDARNOŚCI Z KOŚCIOŁEM PRZEŚLADOWANYM 10 listopada 2013 r. Kazanie dla dorosłych I Gdy bogactwo staje się przekleństwem 6 Przez ostatnie lata docierają do nas co jakiś czas dramatyczne wiadomości o palonych kościołach, mordowanych chrześcijanach, atakach sekty Boko Haram na chrześcijan. Tereny dzisiejszej Nigerii posiadają bardzo bogatą i długą historię. Kraj ten cieszy się niepodległością oficjalnie od 1 października 1960 r. Każda z trzech części federacji (wschodnia, zachodnia i północna) uzyskała w myśl konstytucji dużą autonomię. Podział sceny politycznej odpowiadał mniej więcej podziałowi kraju na główne grupy etniczne. Bardzo bolesnym wydarzeniem z najnowszej historii Nigerii była zakończona w roku 1970 wojna domowa, która pochłonęła wiele milionów ofiar. Nigeria jest najbardziej zaludnionym krajem Afryki. Około jedna piąta mieszkańców Czarnego Lądu to obywatele Nigerii. Różnorodność zwyczajów, języków i tradycji, 250 grup etnicznych świadczy, jak wielkie urozmaicenie tam występuje. To również kraj o niesamowitej dynamice wzrostu liczby ludności. W 1960 roku żyło tam 46 mln ludzi. Dzisiaj jest ich ok. 160 milionów! Pod względem wyznaniowym ta ogromna liczba mieszkańców dzieli się niemal po równo na muzułmanów i chrześcijan, z których ok.10 % to katolicy. Stawiamy sobie zapewne pytanie, co się stało, że Nigeryjczycy, że Afrykańczycy, którzy kiedyś głęboko cenili życie rodzinne,
więzi kulturowe i uważali, że życie ludzkie jest świętością, teraz wysadzają w powietrze ciała swoich sióstr i braci, po to aby okaleczyć czy zabić w imię swoich przekonań religijnych. Teraz ta zagadka domaga się wyjaśnień, o które nie łatwo... Korupcja Nigeria jest krajem bogatym w surowce naturalne, jednak podział dochodu jest bardzo niesprawiedliwy. Ponad 80% dochodu płynie w ręce wąskiej grupy, szacowanej na około 15% społeczeństwa. Jako przykład podawany jest fakt, że pensje parlamentarzystów nigeryjskich to wielokrotność pensji prezydenta USA. Warto zauważyć, że w czasie okresu wojennego głowa muzułmańskiego państwa w Nigerii może sama decydować, kto będzie miał dostęp do ropy, głównego źródła dochodów. Dlatego wierzący muzułmanin dostanie najlepszą umowę. Oznacza to, że siła ekonomiczna wierzących muzułmanów znacznie wzrosła w porównaniu z dochodami chrześcijan. W ten sposób Nigeria, gdzie liczba miejsc pracy jest na najniższym poziomie w Afryce, daje muzułmanom większe korzyści. Tłumaczy to fakt, dla czego tylu chrześcijan porzuca swoją religię i przechodzi na islam - po to, aby zarobić na życie. Młode dziewczęta i chłopcy zawierają związki małżeńskie z muzułmanami w celu uzyskania ekonomicznych przywilejów, do których normalnie nie mieliby dostępu. Co więcej, w tym samym celu w dzisiejszych czasach dość duża liczba chrześcijan zmuszona jest do zmiany nazwiska na muzułmańskie. Oprócz tych korzyści ekonomicznych oraz większych możliwości na rynku pracy, muzułmanie w Nigerii cieszą się większą bezkarnością w podejściu do swoich obowiązków. Przykładowo, mogą korzystać w godzinach pracy z czasu wolnego przeznaczonego na modlitwę. Mogą uzyskać zgodę na urlop bez podawania uzasadnionego i wystarczającego powodu nieobecności. Możliwe również było zatrudnienie mniej wykształconej osoby na stanowisko zarządzające tylko dlatego, że jest muzułmaninem. Okolice zamieszkałe przez chrześcijan są często pomijane w rozwoju czy też w podstawowym utrzymaniu. W Sabon Gari - getcie 7
chrześcijańskim w mieście Kano - drogi, kanalizacja czy też podstawowe usługi nie były modernizowane przez lata. Wiele północnych miast przeznacza takie zewnętrzne enklawy dla niewiernych jako sposób odseparowania ich. Władze odmówiły utrzymywania szkół państwowych i ostatecznie zamknięto je w mieście Tafawa Balewa, które jest chrześcijańskim terenem stanu Bauchi. Przywódcy społeczności zrobili to po to, aby pozbawić dzieci chrześcijańskie, a w szczególności dziewczynki, dostępu do edukacji. Wiele prywatnych misyjnych szkół katolickich zostało przejętych przez rząd i pozbawionych swoich korzeni opartych na wierze. Władza ustawodawcza w Bauchi przeniosła stolicę Tafawa Balewa, społeczność chrześcijan, do miasta zdominowanego przez muzułmanów wbrew konstytucji. Prześladowania chrześcijan 8 Mają one miejsce głównie na północy kraju, w stanach zdominowanych przez muzułmanów. Nigeria jest w świetle konstytucji świeckim państwem z prawem do wolności religijnej. Jednak od 1999 roku, rządy muzułmańskie narzuciły prawo szariatu w 12 północnych stanach i częściowo w 4 innych. Te północne rządy traktują muzułmanów w uprzywilejowany sposób i dyskryminują chrześcijan. Taka dyskryminacja obejmuje utrudnianie budowy kościołów katolickich i złe traktowanie dzieci katolickich w szkołach. Chrześcijanie muszą poddawać się przepisom prawa szariatu, które zostało wprowadzone w 12 stanach. Odkąd Nigeria zyskała niezależność, dane pokazują, że chrześcijanie w północnej Nigerii nie zyskali prawa do zakupu ziemi z przeznaczeniem wybudowania tam kościołów. Aby wznieść świątynię, biskup musi prosić parafian, żeby to oni kupili ziemię, przy czym zakup oficjalnie ma być przeznaczony na inny cel niż religijny, najlepiej mieszkalny. Poza tym w północnej Nigerii uważa się, że kościoły należą do tej samej kategorii co domy publiczne czy też miejsca pijaństwa.
Od momentu wprowadzenia prawa szariatu w północnych stanach relacje z muzułmanami stały się napięte przemoc w stosunku do nie-muzułmanów i zabijanie chrześcijan stale się rozprzestrzenia. Ponadto powstaje coraz więcej brutalnych islamskich grup/sekt (najpopularniejsza wśród nich to Boko Haram). Niewiele zostało zrobione w tym kierunku, żeby zatrzymać ten proces lub też zaprzestać prześladowania chrześcijan. Smutne jest to, że tak dużo niewinnych ofiar w północnej Nigerii zginęło lub zostało rannych na skutek przerażających aktów przemocy bojowników Boko Haram. Z zimną krwią dokonują oni zamachów na chrześcijanach w ich własnych domach, jak również nie oszczędzają kościołów, kobiet ciężarnych czy też starszych. Uważa się, że celem Boko Haram jest stworzenie kraju islamskiego w całej północnej Nigerii. Sekta Boko Haram zyskała miano jednej z pięciu najbardziej krwawych organizacji terrorystycznych na świecie. Napięcia między południową (w większości chrześcijańską) a północną Nigerią były powodem takiej brutalności, w szczególności stany znajdujące się pomiędzy północą a południem, gdzie liczba chrześcijan i muzułmanów jest prawie taka sama. W 2010 roku w pobliżu miasta Jos doszło do starć między pasterzami muzułmańskimi a rolnikami chrześcijańskimi, które zakończyły się tysiącem śmiertelnych ofiar i spalonych kościołów. Podobny nocny atak miał miejsce w Dogo Nahaw (Stan Plateau) w marcu 2010 roku, i zostawił po sobie ponad 500 zabitych. Kolejne brutalne incydenty wobec chrześcijan miały miejsce w północnej części Nigerii stan Borno. 20 kwietnia 2010 roku uzbrojeni napastnicy zatrzymali autobus blisko Maiduguri, żądając od pasażerów wyznania wiary. Następnie zabijali tych, którzy przyznali się do bycia chrześcijanami. Ogłoszono również, że niedawno bojownicy rozpoczęli kampanię islamizacji w miejscu Gwoza (również w stanie Borno). W tym wypadku mieszkańcy byli straszeni przez uzbrojonych napastników, którzy chodzili od domu do domu żądając wyznania wiary religii islamskiej i celując w nich z pistoletu. W ostatnim roku w samej Nigerii było zabitych więcej chrześcijan niż chrześcijan zamordowanych łącznie w: Pakistanie, Syrii, Kenii oraz Egipcie. Wyliczono, że na 100% wszystkich chrześcijan 9
10 zabitych na świecie, 70% było w Nigerii. Można więc stwierdzić, że Nigeria to najbardziej zgubny i niebezpieczny kraj dla chrześcijan. Stan Borno, gdzie zaczęły się walki powstańcze, zanotował zniszczenie ponad 60 kościołów katolickich. Doniesienia mediów nie podają całościowego obrazu, a liczby zabitych nie stanowią jedynego czynnika prześladowań. Należy doliczyć zniszczone kościoły, szkoły, ludzi, którzy z powodu wiary stracili pracę W 2012 roku ponad 900 chrześcijan zostało zabitych w atakach w Nigerii z pobudek religijnych. Dosłowne tłumaczenie nazwy sekty Boko Haram brzmi zakazana książka rozumiana jako zachodnia edukacja i cywilizacja s ą zakazane w takim sensie, że demokracja, konstytucja, rząd i zachodnia edukacja są złem. Dlatego też każdy muzułmanin ma obowiązek walczyć z tym złem. Poza tym stary slogan wśród wiernych muzułmanów w Nigerii w dosłownym tłumaczeniu brzmi następująco: Islam będzie podbijał od Sahary, póki Koran nie dotrze do Atlantyku. Teraz, kiedy walka z powstańcami poważnie rozpoczęła się na północy Nigerii, nikt nie wie, jak daleko sięgną ich próby objęcia południowej Nigerii, ale postępujący podbój jest przyjmowany za pewniak. Boko Haram uważa demokrację za zło, ponieważ nie uznaje rozstrzygania wspólnych spraw Nigerii przez zbiorową władzę ludzi. Preferuje raczej, żeby władza pochodziła bezpośrednio z góry, ponieważ jest to główny przywilej Allaha Miłosiernego, który ma wyłączne prawo decydowania o ludzkich sprawach i rozstrzygania o rodzaju rządów. Konstytucja jest również widziana jako zło w tym samym duchu, ponieważ nie pozwala na wolne wdrażanie w życie prawa szariatu. Członkowie sekty twierdzą, że rząd, który nie jest islamski, nie pochodzi od Allaha. Poza tym nie pozwoliłoby im to na pełną praktykę islamu. Wszystkie wyżej wymienione i omówione aspekty uważane są za konsekwencje zachodniej edukacji. Dlatego też Kościół, który uważany jest za zachodni w swoim pochodzeniu i charakterze, musi być również zniszczony.
Znaki nadziei Chrześcijanie wycierpieli bardzo dużo ostatnimi czasy. Wielu zostało przesiedlonych lub zabitych. W niektórych przypadkach całe rodziny zostały pozbawione domów wskutek bombardowań. Dość duża liczba wysiedlonych z północnej Nigerii szuka nowych sposobów na normalne życie. W niedawnym liście pastoralnym biskupa z Nigerii możemy przeczytać: Rodziny są wycieńczone, całe społeczności musiały zmienić miejsce zamieszkania i teraz nowi uchodźcy wędrują po ziemiach Nigerii. Każdego dnia słyszymy o coraz to straszniejszych przypadkach zabójstw i zniszczeń. Przykre jest to, że cały aparat władzy w kraju odpowiadający za bezpieczeństwo jest opanowany przez ludzi ciemności. Większość z tych, którzy przeżyli bombardowania, zostało pozbawionych miejsca zamieszkania w północnej Nigerii i szukają szansy na południu kraju. Doprowadziło to do społecznych i ekonomicznych problemów wśród ludności. Warto jednak zauważyć, że duża liczba wierzących chrześcijan jest wciąż przywiązana do swojej wiary, mimo brutalnych ataków. Kościoły są wciąż pełne w większości północnej Nigerii. Chrześcijanie wciąż odpowiadają na apel biskupów, aby nie odwzajemniać przemocy i agresji. Występuje również dobra współpraca między protestantami i katolikami w północnej Nigerii. Ataki zmobilizowały do opracowania wspólnych strategii radzenia sobie z tą sytuacją i szukania pomocy u innych. Niektórzy muzułmanie pomagają chrześcijanom w momencie ataków. Okazują im również wsparcie i współczucie. Niestety, wielu poważanych muzułmanów, którzy pomagali chrześcijanom, za ten gest solidarności zapłaciło najwyższa cenę cenę swojego życia. Poprzez nasze modlitwy, a także pomoc materialną możemy również my stać się dla prześladowanych chrześcijan w Nigerii nie tylko znakiem nadziei, ale również prawdziwie pomocną dłonią. ks. dr hab. Waldemar Cisło Dyrektor Sekcji Polskiej PKWP 11
V DZIEŃ SOLIDARNOŚCI Z KOŚCIOŁEM PRZEŚLADOWANYM 10 listopada 2013 r. Kazanie dla dorosłych II 12 Umiłowani, Każdy naśladowca Chrystusa, który pragnie żyć Ewangelią Jezusa i stosować Jego naukę w życiu, musi być gotowy na różne sytuacje i konfrontacje. Los naszego Pana staje się wtedy udziałem w naszym życiu. Wyznaćwiarę i być gotowym ją wyznawać w każdym miejscu, to sprawa miłości do Boga i zaakceptowanie Bożych wartości, jako fundamentalnych i zbawiennych. Jak w dzisiejszym pierwszym czytaniu, synowie oddali swoje życie za przekonania religijne, tak i dzisiaj wielu chrześcijan oddaje swoje życie z powodu Jezusa i Jego nauki. W zachodniej Afryce, a konkretnie w Nigerii, ludność przeżywa okres zawirowania ekonomicznego i krwawych zamachów na chrześcijan i muzułmanów. Konflikt między chrześcijanami i wyznawcami islamu trwa w Nigerii od pewnego czasu. Od 2010 roku sytuacja wyraźnie się pogorszyła. Nigeria liczy ponad 160 milionów mieszkańców z dominującą religią chrześcijańską i islamem. W ostatnich miesiącach islamska sekta "Boko Haram", domaga się wprowadzenia szariatu we wszystkich stanach Nigerii oraz walczy przeciwko zachodniej edukacji. Od dawna grupa ta sieje grozę i postrach w kraju. Na pewno Święta Bożego Narodzenia 2011 roku zostaną zapamiętane w Nigerii jako bolesne święta. W tym czasie "Boko Haram" zaatakowała kościół katolicki blisko stolicy Abudży. Rano, kiedy wierni wychodzili z Mszy świętej, nastąpił wybuch o potężnej
sile, który uszkodził znaczną część budynku, zabił ponad 40 osób i okaleczył 100. Wielu zostało uznanych za zaginionych, prawdopodobnie ciała ich zostały rozerwane na kawałki. Pewna kobieta razem z mężem i piątką dzieci wybierała się tego dnia na Mszę świętą. Potem mieli wspólnie zasiąść do świątecznego stołu i cieszyć się z narodzenia Jezusa. Kobieta w ostatniej chwili zrezygnowała z pójścia do kościoła. Kiedy czekała na powrót męża i dzieci usłyszała potężny wybuch. Zaniepokojona wybiegła z domu, kiedy dotarła na miejsce zobaczyła martwe, porozrywane ciała, męża i piątki swoich dzieci. W jednej chwili straciła rodzinę, jak sama mówi, sens swojego życia. Wielu ludzi zostało okaleczonych na całe życie, na swoim ciele będą nosić widzialny znak zamachów. Pewna matka wychodząc z kościoła, wzięła na ręce swoje dziecko. Podczas wybuchu siła uderzenia wyrzuciła niemowlę z jej ramion na trawę. W taki sposób dziecko zostało uratowane, ale jego matka poniosła śmierć. W wybuchu mogło zginąć o wiele więcej ludzi. Na szczęście, zaraz po Mszy, ksiądz proboszcz zaprosił wszystkich wiernych, aby podeszli do stajenki i lokalnym zwyczajem posypali biały puder na dzieciątko Jezus. Potem każdy odebrał mały prezent świąteczny. Dzięki tej tradycji wielu ludzi zachowało życie, gdyż w tym samym czasie przy wejściu do kościoła wybuchła bomba. Ludność nigeryjska bardzo ubolewa, jak to wyraził w swoim przemówieniu kardynał Anthony Olubumni Okogie, że za mało robi się, aby wzmocnić środki bezpieczeństwa, szczególnie przeciwko atakom sekty "Boko Haram". W wielu kościołach na większe uroczystości i święta wierni są poddawani dokładniejszej kontroli przed wejściem do kościoła. Często w większych kościołach - jak w katedrze w Kano podczas Mszy św. są rozstawione patrole w celu kontroli ewentualnych zamieszek. Ostatnie ataki na chrześcijan i muzułmanów rodzą nienawiść i chęć odwetu. Konsekwencje tego mogą być ogromnie bolesne. Po zamachu "Boko Haram" nastąpił kolejny kryzys, tym razem na podłożu ekonomicznym. Ceny wszystkich towarów drastycznie wzrosły. Na podwyżce paliwa najbardziej ucierpiała najuboższa część 13
14 społeczeństwa Nigerii. Ten wzrost spowodował podwyżki cen innych towarów. W styczniu 2012 r. odbył się strajk generalny, jako masowy protest przeciwko sytuacji ekonomicznej. Ludzie zdają sobie sprawę z tego, że dotowanie paliwa uszczupla budżet państwa i ogranicza inwestycje w rozwój opieki socjalnej i infrastruktury, ale tej skali podwyżki nie są w stanie przyjąć, zwłaszcza, że nikt ich na to nie przygotował. Zmiana nastąpiła szybko, zabrakło rzetelnych wiadomości w mediach, pouczeń o konieczności podwyżek i informacji o pozytywnych owocach tych zmian na przyszłość. Jest to duże wyzwanie dla Nigerii. Kardynał Antoni napisał, że Nigeria potrzebuje rewolucji, nie rewolucji z karabinem w ręku, ale rewolucji serca, umysłu i wewnętrznej przemiany. W takiej sytuacji potrzeba modlitwy, daru rozwagi i roztropności, aby pokój i mądre decyzje zostały wprowadzone dla dobra wszystkich mieszkańców Nigerii.
V DZIEŃ SOLIDARNOŚCI Z KOŚCIOŁEM PRZEŚLADOWANYM 10 listopada 2013 r. Kochane dzieci, Kazanie dla dzieci W dzisiejszą niedzielę po raz piąty przeżywamy Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym. Jak myślicie, co to znaczy być solidarnym? (odpowiedzi dzieci) Być solidarnym to znaczy być blisko drugiego człowieka w tym, co przeżywa. Solidaryzujemy się z koleżanką, która obchodzi urodziny. Cieszymy się i świętujemy wtedy razem z nią. Ale kiedy stanie się coś smutnego np. kolega złamie nogę i nie może chodzić do szkoły, to solidarność z nim na czym będzie polegać? (odpowiedzi dzieci) Ten będzie solidarny z kolegą, kto mu przyniesie lekcje ze szkoły, odwiedzi go w domu czy też pomoże wyjść na spacer. Dobrze. Wiemy już, co to znaczy być solidarnym. A ciekawy jestem, czy będziecie potrafili mi powiedzieć, co to jest Kościół? (odpowiedzi dzieci) Tak. Kościół to budynek, ale to także wspólnota ludzi. Tak jak my dzisiaj zgromadziliśmy się w budynku, który nazywamy kościołem i tworzymy wspólnotę ludzi, którzy są Kościołem. To teraz najtrudniejsze pytanie: co to znaczy być prześladowanym? (odpowiedzi dzieci) 15
Było to bardzo trudne pytanie. Jednak poradziliście sobie świetnie. Być prześladowanym to cierpieć z powodu wyznawanej wiary. To cierpieć i oddawać życie za Pana Jezusa. W tym roku Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym poświęcony jest odległemu od Polski państwu, które nazywa się (odpowiedź dzieci) Nigeria. Wiecie, gdzie znajduje się ten kraj na mapie świata? Na jakim kontynencie? (odpowiedzi dzieci) Tak. Nigeria to kraj w Afryce. Tak więc mieszkający tam ludzie jaki będą mieli kolor skóry? (odpowiedzi dzieci) Oczywiście, że czarny. Nigeria to najludniejszy kraj Afryki. Żyje tam blisko 160 mln mieszkańców. Ilu mieszkańców ma Polska? (odpowiedzi dzieci) Tak. Zatem w Nigerii mieszka ponad cztery razy więcej ludzi niż w Polsce. 80 mln ludzi w Nigerii wierzy w Pana Jezusa. Niestety, od jakiegoś czasu, źli ludzie próbują wymusić na chrześcijanach, aby wyparli się Pana Jezusa, aby Go zdradzili. Jednak chrześcijanie w Nigerii nie chcą tego zrobić. Dlatego źli ludzie próbują zmusić ich do tego przemocą. Wielu naszych braci i sióstr w wierze zginęło w licznych zamachach na kościoły. Wyobraźcie sobie, że tylko w jednym województwie wysadzono w powietrze ponad 60 kościołów. Dlatego też chrześcijanie w Nigerii boją się o swoje życie. Nie przestają jednak chodzić do kościoła na Mszę św., nie przestają przyznawać się publicznie, że są chrześcijanami i ciągle wierzą w Pana Jezusa. To są bardzo odważni ludzie, mimo iż nie tylko niszczy się ich kościoły, ale także i domy w których mieszkają, zwalnia się ich z pracy, a ich dzieciom waszym rówieśnikom zabrania się chodzić do szkoły, aby nie nauczyli się czytać i pisać. 16
Kochane dzieci, W jaki sposób możemy być zatem solidarni z chrześcijanami w Nigerii? (odpowiedzi dzieci) Jesteście wspaniałe. Tak. Możemy za nich się modlić, aby Pan Jezus zmienił serca tych, którzy chcą by nie było chrześcijan w Nigerii. Obiecujecie pomodlić się dzisiaj i nie tylko dzisiaj za nich? (odpowiedź dzieci) Dziękuję wam za tę odpowiedź. Dziękuję wam w imieniu chrześcijan żyjących w Nigerii, ale także w imieniu Ojca św. Franciszka, który powołał Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie do niesienia pomocy chrześcijanom prześladowanym za wiarę w Jezusa Chrystusa. A teraz wspominając odwagę w wierze chrześcijan z Nigerii w solidarności z nimi wyznajmy naszą wiarę. ks. Rafał Cyfka Archidiecezja Wrocławska 17
Modlitwa wiernych Z dziecięcą ufnością, poddani Bożej Opatrzności, przedstawmy naszemu Ojcu modlitwy całego Kościoła i osobiste: 1. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata. Módlmy się za Kościół święty, wszystkich jego pasterzy, aby zawsze byli dla wiernych przewodnikami na drodze wiary. Ciebie prosimy 2. Jeżeli mnie prześladowali, to i was prześladować będą. Módlmy się za chrześcijan prześladowanych, dziś w sposób szczególny za tych którzy cierpią prześladowania w Nigerii, niech Zmartwychwstały Chrystus obdarza ich silną wiarą i umacnia w miłości. Ciebie prosimy 3. Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy. Módlmy się za prześladowców Kościoła świętego, niech odwrócą się od zła, które czynią i odnajdą pokój w swoim sercu. Ciebie prosimy 4. Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Módlmy się za wszystkich, którzy wprowadzają Boże prawo i pokój na świecie, niech ich działanie będzie owocne dla wszystkich ludzi. Ciebie prosimy 5. Ubogich zawsze macie u siebie. Módlmy się za wszystkich, dzięki którym Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie może przychodzić z pomocą poszkodowanym i potrzebującym, niech Pan obdarza ich swoim błogosławieństwem. Ciebie prosimy 6. Jedni drugich brzemiona noście. Módlmy się za siebie wzajemnie, niech Pan przymnoży nam wiary i dobra. Ciebie prosimy 18 Tobie Panie, nasz Ojcze polecamy nasze modlitwy i sprawy Kościoła. Prowadź nas w swojej mądrości drogami wiary. Prosimy Cię o to przez Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, przez wszystkie wieki wieków. Amen.
Modlitwa za prześladowany Kościół Boże, poprzez tajemnicze zrządzenie Twej Miłości, pozwoliłeś swemu Kościołowi uczestniczyć w cierpieniu Twego Syna, wzmocnij nasze Siostry i Braci, którzy z powodu swej wiary są prześladowani. Obdarz ich swoją mocą i wytrwałością, aby w każdym ucisku pokładali w Tobie całą swą ufność, a w cierpieniu wiernie świadczyli o Tobie. Podaruj im radość z uczestnictwa w ofierze Chrystusa i obdarz pewnością, że ich imiona są zapisane w Księdze Życia. Daj im siłę do naśladowania Chrystusa, która wesprze ich w dźwiganiu Krzyża, a w utrapieniu ustrzeże ich chrześcijańską wiarę. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen. 19
Propozycja ogłoszeń V Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym jest zachętą do codziennej, wytrwałej modlitwy do Boga o pokój na świecie i o ustanie prześladowań. Wypełniając przykazanie miłości nieprzyjaciół módlmy się również za prześladowców. Pamiętajmy w codziennych modlitwach o naszych braciach i siostrach w wierze, którzy oddają życie za Chrystusa. Zachęcamy do włączenia się w akcję Sprawiedliwość dla Nigerii. Warto zadać sobie pytanie: Ile kosztuje jedno życie? Odpowiadając sobie na nie trzeba wiedzieć, że ponad 72 mln chrześcijan w Nigerii staje wobec prześladowań i dyskryminacji oraz wobec wypędzenia wielu z nich z ich własnych domów. Wysyłając SMS o treści RATUJE na nr 72405 (koszt 2 zł + VAT 2,46 zł), wspierasz potrzebujących chrześcijan w Nigerii. SMS`y można wysyłać w okresie od 1.11 do 31.12 br. Dzięki ofiarom składanym dzisiaj do puszek Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie może nieść skuteczną pomoc chrześcijanom w Nigerii, Egipcie, Sudanie, ale również w Indiach, Iraku, Ziemi Świętej (nasza pomoc dociera do ponad 140 krajów na całym świecie) i wszystkim tym, którzy cierpią głód, choroby, którzy zostali pozbawieni swoich domów czy też w różny sposób są prześladowani. Twoja pomoc ma wartość większą niż myślisz. Wszystkie nasze akcje można śledzić na internetowej stronie ww.pkwp.org tam również znajdziesz modlitwy za chrześcijan prześladowanych. 20