1
SPIS ZAWARTOŚCI TECZf< Mm. 3 Q.k L ^,0 'O ' h. I. Materiały dokumentacyjne 1/1 - relacja właściwa Ł h S * I/2 - dokumenty (sensu stricto) dot. osoby relatora i t. A -5. I/3 - Inne materiały dokumentacyjne dot. osoby re la to ra III. Inne materiały (zebrane przez relatora ): ---- - 111/1- dot. rodziny relatora III/2 - doi. ogólnie okresu sprzed 1939 r. III/3 - dot. ogólnie okresu okupacji (1939-1945) III/4 - dot. ogólnie okresu po 1945 r. - r III/5 Inne...'------ IV. Korespondencja _ V. Wypisy ze źródeł [tzw.: nazwiskowe karty informacyjne } fc, i 2
3
GDYNIA u l. Komandorska 19/nul * * * * a < * * mi się w schronić w oddziale 2!?0 b y li mój br*t Paweł, Liedtke A lfred i Loeper A lfred. Donosiłam im żywność do lasu. Na wiosnę 194-3 r. byłam zaprzysiężona przez Leonarda Kustusza. Miałam zleceni* u trzy mywanie kontaktu z żołnierzam i niem ieckiej obrony p rzeciw lo tn iczej i od nich miałam ściągać dane potrzebne partyaantom. Niebardzo się do t e j pracy nadawałam. Miałam s ta ły kontakt z łącznikiem B o lesła- * wem, Józefem L iedtke, który m ieszkał na te re n ie Chyloni pod przybranym nazwiskiem Orłowski z W ilna, spotykałam się z nim w różnych umówionych punktach Chyloni, dostarczałam wiadomości i żywność, a l i s t y w sprawach o rg an iz ac ji pisałam na adres M ichalski, Gdynia-Chylo n ia, ul Kartuska /im iona ani n r domu n ie pamiętam/. L iedtke przybywał często u nas w domu. Był nawet przypadek, że L iedtke Bolesław s ie d z ia ł u nas w pokoju, gdy weszła żandarmeria z K ielna. Z apytali s ię : "A to kolega z Chyloni?. Odpowiedziałam, że tak. Oprócz pow- ^ szechnie znanych partyzantów ukrywali s ię również: Bolesław G órski, ^ Leon szczęsny. Zaprzysiężony był również mój ojciec i W iktor Górski. v/utrzymywałam też łączność z Feliksem Liedtke i jego żoną. Jedzenie do la su wynosiłam sama, albo dostarczałam do Teodora Bieszka, który przekazywał żywność d * lej. W pobliżu naszej zagrody ukryta była broń i mundur brata P*wła. Brat Jan utrzymywał też kontakt z leśnymi, chodził ze mną razem do bunkra. Czy był zaprzysiężony nie wiem. Mieliśmy w domu r*dio, słuchaliśm y ro zg ło śn i a lia n c k ic h, wiadomośc i przekazywano partyzantom i zaufanym sąsiadom. Często przychodził do nas ż o łn ie rz z jed n o stk i p rzeciw lo tn iczej z Czernej Góry Popławsk i. Był Mazurem i mówił, jak jego c*ł* ro d zin a, k tó ra do niego przy- ^ jeżdżała po polsku. Wiem, że bunkier żywnościowy w ogrodzie u Kustu- \J sza F lo rian a w Koleczkowie budowali Leonard Kustusz i Leon Treder. P-miętam, że party zan ci p o tę p i- li d ziałalność D*rgacz*, z którym nie m ieli nic wspólnego. Rankiem 29.02.194-4- r. jeszcze przed obławą przyszedł do nas do domu o fic e r z jed n o stk i wojskowej z Czarnej Góry i n*s przez cały dzień obserwował. P ytał s ię mnie, dlaczego j e s tem taka zdenerwowana, ołyszyliśm y strz e la n in ę w le s ie. 0 tym co się s ta ło poinformował nas tego samego dnia o jciec rannego p arty zan ta Jana Libona - Jó zef. Tyle co mnie wiadomo ż*den z partyzantów z obławy nie wyszedł cało. W ja k iś czas po obławie przyszedł do nas niem iecki porucznik Luckmann z jed n o stk i na Czarnej Górze i wygadał s ię, że on dobił rannego Kustusza, gdy ten próbował s ię jeszcze bronić. słysz«*ł*m, że przed obł*wą Helena otub* próbował* ostrzec partyzantów, ale oni o strzeżen ie zlekcew ażyli, ponieważ otrzymywali ich więcej a ich stan psychiczny nie był już wówczas normalny. J e s tem pełna podziwu dla rannych dwóch partyzantów: Libona i Liedtkego, \J którzy m altretow ani nic nie wydali. Również W iktor Bruhn, który po obławie sam z g ło s ił się do wojska z którego poprzednio u c ie k ł, pomimo odezwy, jaką hitlerow cy wydali niby gwarantującą "pełne przebaczenie błądzącym", pomimo szykan też nic nie wydał. Podobnie było \ f z Kustusz Marią i innymi. Zdr-dy w naszych szeregach nie było. Przy- W łasnoręczność p od p isu stw ier d z a s ię * Prawdziwość powyższych danych p o- / tw ie rd z a m w ł& s n o rę c z y n podpisem * 4
chodził do n*s do Młyn* kapral 'Wickie, Pol*k ze k ląsk a, od k tó re go też w iele wiadomości ważnych dl* partyzantów. Uważam, że ks. Borucki z Kie ln* mi*ł kontakt z gryfowc*mi. Kiedy zo3t*ł aresztowany, czy musiał się ukryć /dokładnie n ie p*mięt*m/, wówczas m.in. Leonard Kustusz, Leon Treder, Bolesław Liedtke w kradli się do p le b a n ii w K ieln ie, by sprzątnoć t*m ja k ie ś obciążające ważne dokumenty. Akcja udał- s ię. N *jb*rdziej aktywnym partyzantem był moim zd*niem Leon*rd Kustusz. - iy \m \ BilMelfclrfe Mirofo1fiernekracię SlB«femtzcni'3 Wyższej IżftBcziuści»Z A R Z Ą D K O L A w Kołeczkowi 5
6
/f URZĄD STANU CYWILNEGO W Województwo 1. Nazwisko 2TlfTnię (imiona) więóset szesnastego (20.9.1j 4. Miejsce urodzenia 5, imię i nazwisko (o)ca) rodowe 6, Imię i nazwisko rodowe (matkł) Koleczkowo Augustyn Pionk Klara Hebel Poświadcza się zgodność powyższego odpisu z treścig aktu urodzenia Nr skarbowq Pu-M-8 7
RZECZPOSPOLITA POLSKA URZĄD STANU CYW ILNEGO w Szemudzie.---.--.--.-.r..: Województwo.. ZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZ Odpis skrócony aktu małżeństwa I. DANE DOTYCZĄCE OSÓB ZAWIERAJĄCYCH MAŁŻEŃSTWO: Mężczyzna Kobieta 1. Nazwisko... 2. Im ię (imiona). 3. Nazwisko rodowe 4. Data urodzenia Bradtke -------- Pionk --------- ridnu ± o i_iu.l/ d Bradtke -------- Pionk --------- 20 października 1909r. 20września ' 91ór. Gdynia --------- Koleczkowo ---- 5. Miejsce urodzenia II. DANE DOTYCZĄCE DATY I MIEJSCA ZAWARCIA MAŁŻEŃSTWA: i. Data trzynastego września.tysiąc dziewięćset.r.ięć- 1...r o k u... 2. M i e j s c e C.hwąs zęzy no...- - - - - - - (13.9.1950r.) ------ III. NAZWISKO NOSZONE PO ZAWARCIU MAŁ2EŃSTWA: 1. Mężczyzny B.r a d.t.k.e...- - - - - - ----- - r. r --------------------------:- - - -. - - - o 2. ^ Kobiety u. B r a d t k e ---------------------------------------------------------------------------------------- 3. Dzieci Bradtke IV. DANE DOTYCZĄCE RODZICÓW: A. Ojciec 1.Imię (imiona) Antoni. Augustyn 2.Nazwisko rodowe.bradtke Pionk B. Matka 1.Imię (imiona).. Marta 2.Nazwisko rodowe. Hebel V. ADNOTACJE O USTANIU LUB O UNIEWAŻNIENIU MAŁŻEŃSTWA: oi«płdł» M iejsce na o płatę skarbow ą Pu-M-13 zam W A Olsztyn PD A SSK,.Pojezierze'... oświadcza-^rę-'zgodność powyższego odpisu treścłą'«ktu hpflizęństwanr...4.8/.195.0 OW M K ywilnego balu/dow$km 8
9
BRADTKE Łucja z d. Pionk, ps. nieznany, /1 916-1988?/, łącznite^l*. s j K m rl' Gm. TOW GP Kielno a &4edgibą- w-roireczkovr±qr. Ur. 20.IX. 1916 r. w Koleczkowie c. Augustyna i» ^ * i t t Klary z d. Hebel, w ła śc ic ie li posiadłości Koleczkowski Młyn. Po u- i, :. i, kończeniu czterooddziałowej szkoły powszechnej w miejscu zamieszka- ^ nia^ pracowała w gospodarstwie rodzinnym. Była aktywna w miejscowym kole KSM. Podczas obrony wybrzeża w 1939"r. przygotowywała z siost- < * * a o o 1 rą Heleną c ie p łą strawę walczącym w rejo n ie Kołeczkowa gdyńskim harcerzom i Krakusom oraz regularnym jednostkom wojskowym 1 Baonu ON. Do konspiracji wciągnął ją na początku stycznia 1943 r. brat Paweł "Karabin1', a przysięgaj gryfowską odebrał Leonard Kustusz "Burza cu) z Kom. Gm. TOW GP w Koleczkowie. Do je j zadań należało zaopatrywanie w żywność, szczególnie ciep łą, partyzantów, którzy ukrywali się w v/ bunkrach leśnych w rewirach 212 i 250 leśnictw a Głodówko^ oraz utrzylfltarsk\ iajhaf* mywanie kontaktów z j«re»ioekł«i/ żołnierzami^obrony przeciwlotniczej, 9 przede wszystkim z Mazurem Popławskim i Ślązakiem Wicke, którzy mówili po polsku. Uzyskane tą drogą informacje wojskowe przekazywała łącznikowi Bolesławowi Liedtke "Lawa". Z braćmi Leonem, Janem i Władysławem słuchała polskojęzycznych stacji radiowych i przekazywane tą drogą wiadomości, spisane na kartkach papieru, dostarczała do męża zaufania Teodora Bieszke "Byk". Brat Władysław zatrudniony był w Urzędzie Gminy w Bojanie, skąd dostarczał jej cenne informacje przydatne partyzantom oraz kartki żywnościowe i odzieżowe, które przekazywała miejscowym członkom "Gryfa". Miała kontakt z ks. Bernardem Boru.' Z 'iwi a. /yvy^2 ckim w Kielnie, członkiem TOW GP. Gdy został aresztowany/grupa partyzantów koleczkowskich pod dowództwem L. Kustusza weszła do plebanii, zabrała lub zniszczyła obciążające księdza i konspirację koleczkow- ską dokumenty. Przed obławą na partyzantów 29.11*1944 r. w Koleczko- wskim Młynie zjawił się oficer z jednostki niemieckiej na Czarnej Górze, obserwował mieszkańców i pilnował, żeby nikt nie opuścił zagrody. Po obławie por. Luckmann z innej jednostki wygadał się, że dobił rannego L. Kustusza, który jeszcze próbował się bronićj Zaraz po wojnie była gospodynią brata Władysław, który był kier. 10
t - 2 - szkoły w Zbychowie. Następnie pracowała w gospodarstwie rodzinnym. 13.iX.1950 r. wyszła*zamąź za Franciszka Bradtke, ur. 20. X.1909 r. w Gdyni, i zamieszkała z nim w gdyńskim mieszkaniu. Zmarła prawdopodobnie w 1988 r. <* - * Bork B. - Nad Sleżą..., passim, - Martyrologia i ruch oporu... w PoŁ.org.konsp.p. AK s. 230, rei. Bradtke Ł., Bork M., Liedtke J.B., Bieszke T., mat. własne aut. Bolesław Bork 11
P ionk Ł u cja zam. Bradtke ps. nie znany (1916-1988?) łączniczkak m dy Gmmnej TOW G ryf Pom orski pow. Wejherowo. Urodzona 2 0 IX 1916 r. w Koleczkowie, pow. W ejherowo; córka w łaścicieli posiadłości K oleczkowski M łyn Augustyna i Klary z d. Hebel. Siostra Paw ła, Leona, Jana, 2 W ładysława i Heleny. Po ukończeniu czterooddziałowej szkoły pow szechnej w K o- ' leczkowie pracowała w gospodarstwie rodzinnym. Była aktywna w m iejscow ym kole Katolickiego Stowarzyszenia M łodzieżowego. Podczas obrony w ybrzeża w 1939 r. przy- 113 ' b c r r k S.. 9 x o m J c y o ę C fit& L. A nrua X h J c t o d L s b ' e j ' / & ) i ó m s U m i ] C ". o, * / i,k, n j. 0n ) gotowywała z siostrąh eleną ciepłą strawę w alczącym w rejonie Koleczkowo gdyńskim harcerzom i K rakusom oraz żołnierzom 1 Baonu Obrony Narodow ej. Do konspiracji w łączyłjąbrat Paweł ps. Karabin, partyzant oddziału por. Loepera, a przysięgę gryfowską odebrał w iosną 1943 i. Leonard K ustusz ps. B urza z K om endy Gminnej TOW,,GP w Koleczkowie. Do zadań Lucji należało zaopatrywanie w żywność (szczególnie ciepłą) partyzantów, którzy ukrywali się w bunkrach leśnych w rewirze 212 i 250 leśnictwa Głodów ko. Utrzym ywała też kontakty z niem ieckim i żołnierzam i obrony przeciw lotniczej, którzy m ówili po polsku, przede w szystkim z M azurem Popławskim i Ślązakiem Wicke. Uzyskane tą drogą inform acje w ojskowe przekazywała łącznikowi W iktorowi Liedtke ps. Ław a. Z braćmi Leonem, Janem i W ładysławem słuchała polskojęzycznych stacji radiowych i przekazywane tą drogą wiadomości, spisane na kartkach papieru, dostarczała do m ęża zaufania Teodora Bieszke ps. Byk. Od brata W ładysława, zatrudnionego w Urzędzie Gminy w Bojanie, otrzymywała Łucja cenne informacje, przydatne partyzantom oraz kartki żywnościowe i odzieżowe, które przekazyw ała m iejscow ym członkom Gryfa. M iała kontakt z ks. Bernardem Borckim w Kielnie, członkiem TOW GP. Zaraz po wojnie była gospodynią brata W ładysława, któiy był kierownikiem szkoły w Zbychowie. Następnie pracow ała w gospodarstwie rodzinnym. D nia 13 IX 1950 r. wyszła za mąż za Franciszka Bradtke (ur. 20 X 1909 r. w Gdyni) i zam ieszkała z nim w gdyńskim mieszkaniu. Zm arła praw dopodobnie w 1988 r. Zbiory własne aut. (rei.: Bork M., Bieszke T., Bradtke Ł., Liedtke J.B.); B o r k B., Nad Sleżą, Gdańsk 1978, passim. Kom orowski K., Leksykon...- Sł. Konsp. Pom. cz. 3. Bolesław Bork 12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22