Miesięcznik Stowarzyszenia Historyczno-Eksploracyjnego Koszalin, listopad-grudzień 2013/Nr 33/34 Niemieckie napisy na terenie koszalińskiego dworca kolejowego W grudniu tego roku rozpoczęto remont przejścia podziemnego koszalińskiego dworca. Po zdjęciu grubej warstwy farby na ścianach ukazały się niemieckie napisy. Jeden z nich informuje, jak trafić do poczekalni (Warteräumen), kasy biletowej (Ausgabe), gdzie można było kupić bilet (Fahrkarten). Drugi z odsłoniętych napisów wskazuje peron, z którego odjeżdżały pociągi w kierunku Słupska (Stolp), Gdańska (Danzig), Białogardu (Belgard) i Szczecina (Stettin). Koszaliński dworzec powstał w drugiej połowie XIX wieku, jako jedna ze stacji na trasie łączącej Berlin z Królewcem. Sam budynek był kilka razy przebudowany, zmiany wyglądu dworca mogliśmy obejrzeć w 21 numerze Gazety Odkrywczej. UWAGA Gazeta Odkrywcza publikuje różne informacje (w formie zdjęć i tekstu) jedynie w celu poznania prawdy historycznej, a zawarte w niej treści nie mają na celu propagowania faszyzmu, komunizmu czy jakichkolwiek totalitarnych ideologii.
www.she-odkrywcy.pl forum.she-odkrywcy.pl ogłaszam stan wojenny Autor: Marcin Maślanka Fot.: Karolina Pawłowska - Gość Niedzielny Źródło: internet 2 13 grudnia 2013 r. obchodziliśmy 32 rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w Polsce. W Koszalinie odbyły się oficjalne uroczystości upamiętniające tę smutną datę. Oprócz spotkań, przemówień i składania kwiatów w miejscach pamięci, odbyło się w mieście coś jeszcze. Od godziny 10.00 w kilku koszalińskich szkołach miały miejsce nietypowe sceny. W trakcie zajęć, grupy uczniów zaczęły wzywać do oporu i strajków, do konieczności walki z reżimem. Pojawiły się transparenty i okrzyki: Precz z komuną!, Solidarność, Orła WRONa nie pokona. Uczniowie włączali się do protestów żywiołowo. Na reakcję nie trzeba było długo czekać; pod szkoły na syrenach zajeżdżały milicyjne stary i samochody terenowe, milicjanci z tarczami i pałkami wbiegali do sal i brutalnie rozpędzali manifestantów. Prowodyrzy zostali aresztowani i pobici. Podobna sytuacja miała miejsce pod koszalińską katedrą. Grupa manifestantów rozwinęła transparent ogłaszam stan wojenny
forum.she-odkrywcy.pl www.gazeta-odkrywcza.pl i zaczęła wznosić antykomunistyczne hasła. Milicja, która zjawiła się na miejscu, wezwała demonstrujących do rozejścia się, ale w odpowiedzi członkowie i sympatycy Solidarności tylko nasilili okrzyki. Na rozkaz dowódcy pododdział ZOMO ruszył na manifestantów i nie szczędząc uderzeń pałkami, zaczął ich rozpędzać. Demonstranci rzucili się do ucieczki w kierunku katedry, ale zomowcom udało się ich wyłapać, brutalnie pobić i zaciągnąć do milicyjnej suki... Brzmi groźnie, ale to tylko inscenizacja przygotowana przez koszaliński oddział Instytutu Pamięci Narodowej. W role milicjantów wcielili się członkowie Grupy Rekonstrukcji Historycznej GRYF z Koszalina, demonstrantów odegrali harcerze z ZHR. Scenariusz inscenizacji opracował Michał Ruczyński z IPN. W kilku szkołach przeprowadził on wykłady na temat stanu wojennego, które kończyły się opisanymi wyżej prezentacjami. Inscenizacja wzbudzała spore zainteresowanie młodzieży i mieszkańców Koszalina. Prezentacja pod katedrą była nawiązaniem do manifestacji brutalnie rozpędzonej przez Zmotoryzowane Odwody Milicji Obywatelskiej w Koszalinie 31 sierpnia 1982 r. Ta nietypowa lekcja ożywionej historii miała, zwłaszcza młodym mieszkańcom naszego miasta, pokazać czym był stan wojenny, czym było ZOMO i jakie metody stosowało. Źródło: pinger 3 ogłaszam stan wojenny
w w w. s h e - o d k r y w c y. p l Źródło: G K2 4 4 ogłaszam stan wojenny
w w w. g a z e t a - o d k r y w c z a. p l Źródło: inte r n et 5 ogłaszam stan wojenny
w w w. s h e - o d k r y w c y. p l 11 listopada - fotorelacja Fot.: Kacper Jantos, Robert Korol, Kuba Kowalczyk, M. Król 6 11 listopada - fotorelacja
w w w. g a z e t a - o d k r y w c z a. p l 7 11 listopada - fotorelacja
w w w. s h e - o d k r y w c y. p l 8 11 listopada - fotorelacja
w w w. g a z e t a - o d k r y w c z a. p l 9 11 listopada - fotorelacja
w w w. s h e - o d k r y w c y. p l 10 11 listopada - fotorelacja
w w w. g a z e t a - o d k r y w c z a. p l 11 11 listopada - fotorelacja
www.she-odkrywcy.pl forum.she-odkrywcy.pl Historia białogardzkich browarów na przełomie XIX i XX w. Autor: Adam Teżyk 12 Początki browarnictwa przemysłowego w Białogardzie sięgają lat 60-tych XIX wieku. Pierwszy browar założył w roku 1865 niejaki H. Dommann. Browar ten mieścił się przy Baumstrasse (obecnie Zaułek drzewny) i działał do roku 1880. Kolejnymi właścicielami browaru byli ojciec i syn Plath a od 1903 roku Ernst Flinsberg, który zakład rozbudował i wprowadził do produkcji nowy typ piwa Weissbier piwo pszeniczne. W tym czasie firma nosiła nazwę Burgerlicher Brauhaus Belgard. Budynki browaru istnieją do dziś. Budynek główny znajduje się na rogu ul. Wojska Polskiego i Zaułku Drzewnego. Widokówka z 1912 roku przedstawia ten budynek z widocznym napisem Ernst Flinsberg. Pop wojnie budynek został nieznacznie przebudowany. Okna browaru przebudowano na witryny sklepowe. Pozostałe budynki znajdują się z tyłu ul. Zaułek Drzewny. Jest to magazyn którego ściany maja grubość 90 cm aby utrzymać stała temperaturę oraz dobudówka w której mieściła się stajnia dla koni. Browar działał do roku 1912 po czym został przejęty przez większy konkurencyjny browar J. Borhrischa ze Szczecina. W tych latach w mieście działał również konkurencyjny browar parowy, który mieścił się przy Kampenstrasse (obecnie ul. Klonowa). Właścicielami browaru byli Carl Noeske i Gotthelf Kittelmann. Widoczny papier firmowy z winietą browaru przedstawia zakład z 1906 roku, oraz willę właściciela Kittelmanna mieszczącą się naprzeciwko browaru (obecnie budynek po byłym zakładzie energetycznym). Przyglądając się szczegółom widzimy tam konny transport, ludzi a dalej za browarem zadrzewiony park (obecnie dworzec PKS). Winieta reklamuje piwo Bismarck-Kanzlerbrau specjalność browaru, które było rozlewane do butelek z wizerunkiem popiersia Ottona Bismarcka z profilu w mundurze i czapce wojskowej. Nie wiadomo ile zostało wyprodukowanych butelek z wizerunkiem Bismarcka, ale dziś jest to jedna z najciekawszych i bardzo poszukiwanych przez kolekcjonerów butelek z pomorskich browarów. Dodatkową ciekawostką jest fakt, że w części butelek występuje błąd w nazwie miejscowości i zamiast Belgard a Pers. jest Belgard a Pres.. Butelki te były odlewane w kilku formach i prawdopodobnie w jednej z nich wystąpił błąd w postaci zamiany kolejności dwóch liter (tzw. czeski błąd). W roku 1905 browar został rozbudowany, powstało kilka nowych budynków gospodarczych oraz dla potrzeb wstawienia nowocześniejszych urządzeń, główny budynek został podwyższony do trzeciego pietra. Obrót roczny wzrósł z 2000 do 12000 hektolitrów. białogardzkie browary
w w w. g a z e t a - o d k r y w c z a. p l Błąd w nazwie miejscowości i zamiast Belgard a Pers. jest Belgard a Pres.. 13 białogardzkie browary
w w w. s h e - o d k r y w c y. p l Oprócz piwa na potrzeby rynku produkowano ogromne ilości wody mineralnej i lemoniady. Powstały liczne filie browaru w okolicznych miejscowościach: Bobolice, Kołobrzeg, Koszalin, Tychowo. W 1907 roku firmę przekształcono w spółkę akcyjną, a fakt ten upamiętniono wprowadzeniem opisu na butelkach A-G. W czasie Wielkiej Wystawy w Kolonii w 1912 roku rozlewano na placu wystawowym tylko piwo Bismarck-Kanzlerbrau za co browar otrzymał złoty medal. Również na pomorskiej Wystawie Przemysłowo-Rolniczej w Koszalinie w 1912 roku browar wyróżniono złotym medalem. W roku 1914 umarł na serce współwłaściciel browaru Carl Noeske. W tym samym roku wybuchła I Wojna Światowa i zaczęła narastać inflacja powodując biedę gospodarczą. Do roku 1921 firmę prowadził drugi ze wspólników G. Kittelmann po czym browar został także przejęty przez szczecińskiego Bohrischa. W latach 30-tych w mieście działało kilka rozlewni wód mineralnych i składów piwa. Jednym z największych był skład piwa Karla Hellermanna mieszczący się w budynkach browaru Ernsta Flinsberga przy Baumstrasse (Zaułek Drzewny). Poza nim istniały jeszcze składy Karla Meyera, Kurta Mullera i Hermana Klipsteina. Na zakończenie jeszcze jeden fakt z historii białogardzkich piwowarów. Wspomniani właściciele browarów Ernst Flinzberg, Carl Noeske i Goohelf Kittellmann byli zrzeszeni w cechu białogardzkich piwowarów i w roku 1913 ufundowali do kościoła p. w. NMP w Białogardzie witraż z herbem piwowarów. Witraż nadal znajduje się w kościele choć jest obecnie przysłonięty przez ołtarz. 14 białogardzkie browary
forum.she-odkrywcy.pl www.gazeta-odkrywcza.pl Źródła: 1. Tradycje piwowarskie na Pomorzu Zachodnim Danuta Szewczyk Muzeum w Koszalinie. 2. Pivaria Piwny Magazyn Kolekcjonerski - Roman Mazurkiewicz. białogardzkie browary 15
www.she-odkrywcy.pl forum.she-odkrywcy.pl Nadesłane przez czytelnika Od Pana Pawła otrzymaliśmy dokument znaleziony niedawno podczas remontu podłogi w jego domu w Szczeglinie pod nr. 5. Pod podłogą znajdował się plik starych niemieckich gazet, które niestety nie wytrzymały upływu czasu i rozpadły się po wyjęciu, oraz kwit kasowy z 1919 roku. Jest to dowód wypłaty odszkodowania w kwocie 40 marek i 40 fenigów za straty spowodowane zarazą bydlęcą (Viehseuchenentschädigung). Pieniądze zostały wypłacone rolnikowi 24 grudnia 1919 roku w Powiatowej Kasie Komunalnej. W tym miejscu dziękujemy Pani dyrektor Joannie Chojeckiej z Archiwum Państwowego w Koszalinie za przetłumaczenie kwitu. Co ciekawe razem z niemieckimi gazetami znajdowała się Trybuna Ludu z 1963 roku. Niewątpliwie świadczy to, że gazety i kwit trafiły pod podłogę już za sprawą polskiego mieszkańca tego domu po 1963 roku. Pan Paweł po zakończeniu remontu umieścił archiwalny numer Trybuny Ludu ponownie pod deskami podłogi dodając egzemplarz współczesnej gazety ilustrowanej. Być może za kilkadziesiąt lat kolejne pokolenie mieszkańców tego domu odnajdzie tę swoistą kapsułę czasu. 16 40 marek 40 pfenigów słownie: czterdzieści marek 40 fenigów odszkodowanie tytułem zarazy bydlęcej zostało dzisiaj przez gminę Szczeglino w poniżej wskazanej kasie zapłacone, o czym się niniejszym pokwitowaniem zaświadcza. Koszalin dnia 24 grudnia 1919 Powiatowa Kasa Komunalna numer dziennika: 2380, /-/ (podpis nieczytelny), /-/ Neumann Nadesłane przez czytelnika
forum.she-odkrywcy.pl www.gazeta-odkrywcza.pl Widok budynku (z roku 1900) w którym Pan Paweł znalazł kwit kasowy. W tym czasie mieściła się tam poczta i gospoda Plan Szczeglina z lat czterdziestych z zaznaczonym budynkiem Pana Pawła Nadesłane przez czytelnika 17
w w w. s h e - o d k r y w c y. p l Wydobycie Steyera 1500 Autor: Redakcja Zdjęcia: Sławomir Waszkowski - SHP DENAR Sekcja Modelarska 18 Przeleżała w ziemi od 1945 roku. Ponownie światło dzienne ujrzała w listopadzie 2013 roku. Niemiecka ciężarówka Steyer 1500 - wydobyta przez eksploratorów z Sekcji Historyczno-Eksploracyjnej Towarzystwa Przyjaciół Sopotu, Fundacji Invenire Salvum z Sopotu, Stowarzyszenia Denar z Elbląga, oraz przyjaciół z Krakowa. Miejsce akcji, to teren gdyńskiej jednostki wojskowej Marynarki Wojennej. Od dawna wśród żołnierzy krążyły opowieści o zakopanym pojeździe na terenie jednostki. Można było się spodziewać li tylko historii, jakich mnóstwo się słyszy w światku eksploratorów, lecz nie tym razem. Ekipa poszukiwawcza wyposażona w specjalistyczny sprzęt rozpoczęła swoje działania wczesnym rankiem. Kilkugodzinna ciężka praca została uwieńczona sukcesem. Wydobyty Steyer 1500 był pojazdem porzuconym wiosną 1945 roku przez żołnierzy niemieckich z 32. Dywizji Piechoty (32. Infanterie-Division). Znaleziono wyposażenie ciężarówki świadczące o przynależności do sztabu (m.in. radiostacja, metalowe proporce z godłem jednostki - mocowane na błotnikach). Akcja wydobycia to nie koniec historii tego pojazdu. Po ocenie stanu technicznego, zostanie poddany konserwacji, a w późniejszym okresie odbudowie - co może potrwać 2-3 lata. Jest jednak o co walczyć - według słów Marcina Tomaszewskiego ( Heruss, Sekcja Historyczno-Eksploracyjna Towarzystwa Przyjaciół Sopotu)- jest to jedyny taki egzemplarz w Polsce. Wydobycie Steyera 1500
w w w. g a z e t a - o d k r y w c z a. p l Steyr 1500 - jeden z najpopularniejszych pojazdów Wehrmachtu i Waffen SS w okresie II wojny światowej. Produkowany w latach 1941-1944. Służył m.in. jako wóz dowódców i środek transportu jednostek policyjnych. Pięciometrowe auto mogło przewieźć 2,5 tony ładunku, lub - w zależności od wersji - do ośmiu żołnierzy. 19 Wydobycie Steyera 1500
w w w. s h e - o d k r y w c y. p l 32 Dywizja Piechoty (32. Infanterie-Division). Związek taktyczny armii niemieckiej, sformowany w 1936 roku w Koszalinie, w ramach rozbudowywania zachodniopomorskiego II Okręgu Wojskowego. W sierpniu 1939 roku dywizja została skoncentrowana w rejonie Debrzna i w pobliżu tego miasteczka przekroczyła rano 1 września niemiecko-polską granicę. Pod koniec września znajdowała się na północ od Warszawy. Pod koniec 1939 roku została przetransportowana do zachodnich Niemiec. 10 maja 1940 roku weszła w skład sił niemieckich atakujących Francję, Belgię i Holandię. W latach 1940-41 oddziały jednostki stacjonowały na terenie dawnego polskiego Korytarza. W czerwcu 1941 przekroczyły niemiecko-radziecką linię demarkacyjną na południe od Kowna i nacierały w kierunku Dźwiny, następnie przechodząc do obrony w rejonie miejscowości Staraja Russa. Walki koszalińskiej dywizji na terenach ZSRR trwały aż do przełomu 1944 i 1945 roku. Pod koniec stycznia, w ramach operacji Hannibal, została ona przetransportowana morzem z Kurlandii przez Gdańsk na Pomorze. Na początku lutego 1945 była już pod Jastrowiem, by następnie wycofać się na przedpola Gdyni. W ostatnich tygodniach wojny jej oddziały broniły się na Oksywiu, następnie ewakuowały się na Półwysep Helski, gdzie po kapitulacji dostały się do niewoli radzieckiej. Od emblematu dywizji, przedstawiającego głowę lwa, 32. Infanterie - Division była potocznie nazywana dywizją lwi łeb. Znak rozpoznawczy jednostki namalowany został na blasze aluminiowej z podziałkami i tabelami artyleryjskimi. Tabele zawierają mi. in. ustawienia zapalników w zależności od czasu lotu 20 Wydobycie Steyera 1500
w w w. g a z e t a - o d k r y w c z a. p l 21 Wydobycie Steyera 1500
w w w. s h e - o d k r y w c y. p l 22 Wydobycie Steyera 1500
Źródło: Tadeusz Rogowski - www.koszalin7.pl, www.naszemiasto.pl Wydobycie Steyera 1500 w w w. g a z e t a - o d k r y w c z a. p l 23
www.she-odkrywcy.pl forum.she-odkrywcy.pl Autor/fotografia: Sławomir Stefek Köslin i Koszalin Dzisiejsze porównanie przedstawia część ulicy Józefa Piłsudskiego (dawniej Danzigerstrasse). Zdjęcia zrobiono od strony Góry Chełmskiej w kierunku ulicy Zwycięstwa na wysokości skrzyżowania ulic J. Piłsudskiego i T. Kościuszki (dawniej Neue Schützenstrasse), oraz Ludwika Waryńskiego (dawniej Lindenstrasse). Na pierwszym planie po prawej stronie widoczna jest kamienica Piłsudskiego 35. Stare zdjęcie wykonano w pierwszych latach ubiegłego wieku, jeszcze przed rokiem 1911, czyli przed wybudowaniem linii tramwajowej biegnącej wzdłuż ulicy. Jest to jeden z fragmentów naszego miasta, który przez ostatnie sto lat nie zmienił praktycznie wyglądu. Danzigerstrasse ulica Józefa Piłsudskiego 24 Gazeta Odkrywcza Redaktor naczelny: Mariusz Król gazeta@gazeta-odkrywcza.pl Adres redakcji: 75-448 Koszalin, ul. Kołłątaja 3/7 www.gazeta-odkrywcza.pl redakcja@gazeta-odkrywcza.pl Współpracownicy obecnego wydania: Romuald Kowalczyk, Sławomir Stefek, Kacper Jantos, Robert Korol, Sławomir Waszkowski, Adam Teżyk, Marcin Maślanka. Korekta: Joanna Kowalczyk. Layout i opracowanie graficzne: Mariusz Król. Wydawca: Stowarzyszenie Historyczno-Eksploracyjne Odkrywcy w Koszalinie. Drogi Czytelniku! Jeśli jesteś w posiadaniu ciekawych zbiorów lub materiałów dotyczących historii i chciałbyś tę historię, wspomnienie czy odkrycie ocalić od zapomnienia - skontaktuj się z redakcją. Przedruk i kopiowanie zamieszczonych materiałów - wyłącznie za zgodą redakcji. Zastrzegamy sobie prawo redagowania nadsyłanych artykułów.