Kwartalnik - Szkoła Podstawowa Nr 2 w Głogowie Nr 1 (36) grudzień 2014 r. Cena 50 gr Nakład 50 szt. W numerze Święto Niepodległości... str. 1 Zwierzenia.......... str. 2 Niepokonani w turnieju.. str. 3 Ekologia na co dzień.. str.3 Wymarzone prezenty... str. 4 Mikołajki.... str. 5 Boże Narodzenie tuż, tuż... str. 5 Wigilijna historia... str. 6 Ślubowanie pierwszaków.... str. 7 Krzyżówka..... str. 7 Rebus...... str. 7 Maraton uśmiechu...... str. 8 Zespół Redakcyjny: Wiktoria Stachura Anita Adamczyk Mateusz Nadolny Michał Matczak Paweł Sadulak Rafał Chwałek Amelia Pałac Jan Walczuk Opiekunowie: mgr Grażyna Cypko dr Artur Telwikas Uczniowie z klas 6b i 4c recytowali wiersze i śpiewali patriotyczne piosenki. Opiewali tych, którzy walcząc o wolność zginęli w obronie naszej Ojczyzny. Po zakończeniu apelu wszyscy uczniowie w zadumie rozeszli się do klas. Był to kolejny świetny uczniowski występ z okazji Święta Niepodległości wpisany w historię naszej szkoły. W piątek, 7 listopada 2014 roku w naszej szkole, odbył się apel z okazji 96 rocznicy Odzyskania Niepodległości. W tym dniu starsi uczniowie przygotowali montaż słowno-muzyczny, a uczniowie klasy 1a, w darze dla naszej Ojczyzny, zatańczyli poloneza. Tańczyli go przed publicznością po raz pierwszy, ale wyszedł im przepięknie! 11 listopada - zapamiętajmy tę datę, my młodzi Polacy winniśmy to naszym przodkom, którzy przelewając krew, a często i ginąc na polu walki, przywrócili nam po 123 latach niewoli, niepodległą Polskę. Anita Adamczyk 1
Z naszymi nauczycielami widzimy się prawie codziennie. Ale czy nie zechcielibyście poznać ich trochę bliżej? Na pewno tak. Dzisiaj prezentujemy katechetę pana Piotra Straszewskiego (Paweł) - Jaki był Pana ulubiony przedmiot w szkole? (Pan Straszewski) - Moim ulubionym przedmiotem był W-F. Do dziś lubię piłkę nożną, ruch i aktywność fizyczną. Moim ulubionym przedmiotem była też przyroda i biologia w Liceum. - Jak Pan wspomina swoją szkołę podstawową? - Szkoła podstawowa to na pewno był piękny czas wzajemnego budowania pierwszych przyjaźni; odkrywania nowych doświadczeń w życiu; pierwsze budowanie przyjaźni z Chrystusem na lekcjach religii, poznawanie całej otoczki kościoła. - Jak Panu pracuje się w naszej szkole? - Myślę, że jest to dosyć ciężkie pole do manewru i działania w tej szkole. Cieszę się, że na lekcjach mam czasami jakieś drobne sukcesy osobiste. Myślę, że atmosfera w tej szkole jest sprzyjająca, żeby dać komuś trochę radości. - Czy lubi Pan w niej uczyć? - Tak, na pewno. Bardzo lubię uczyć i pracować z dziećmi i z młodzieżą. Więcej szczęścia jest w dawaniu, niż w braniu. Największą nagrodą dla mnie jest uśmiech dziecka. - Czy są tacy uczniowie, którzy są aktywni na lekcjach religii? - To bardzo dobre pytanie, ponieważ nie wszyscy uczniowie są aktywni na lekcjach. Zawsze na całą klasę znajdzie się 3, 5, a nawet 10 uczniów, którzy są aktywni. Moim zadaniem jest zachęcić drugą część grupy, aby byli bardziej aktywni na tych lekcjach. - Jakie są Pana zainteresowania? - Moje zainteresowania to od dziecka piłka nożna i sport, a także praca z dziećmi i młodzieżą oraz zainteresowania związane z pedagogiką i psychologią. Ogólnie mam ich dużo. - Czy ma Pan swoją ulubioną potrawę? - Lubię jeść wszystko, ale najbardziej lubię dania włoskie. Lubię też przykładowo kurczaka w sosie śmietanowo-ziołowym. Lubię też jogurty oraz nabiał. - Kim Pan chciał zostać w przyszłości? - Każde dziecko marzy, żeby zostać strażakiem, policjantem. Ja też miałem takie marzenie. Dopiero potem człowiek dowiaduje się o istnieniu innych zawodów. Spowodowało to, że zastanawiałem się nad wyborem drogi kapłańskiej albo trenera piłki nożnej. Ten czas wymagał ode mnie głębokiej modlitwy. Bo to jest najważniejsze w życiu. Miałem też przykład w postaci moich rodziców i kolegów, którzy dawali mi przykład życia w więzi z Panem Bogiem. - Dobrze, dziękuję Panu za wywiad i życzę dalszej miłej pracy w naszej szkole. - Ja również dziękuję. Paweł Sadulak 2
20 listopada w Białołęce rozegrano turniej piłki ręcznej chłopców o Puchar Wójta Gminy Pęcław. Do turnieju przystąpiło 9 zespołów z okolicznych szkół. ZWYCIĘŻYŁ ZESPÓŁ NASZEJ SZKOŁY!!! swoich przeciwników. Serdecznie gratulujemy! A oto zawodnicy naszej drużyny: 1. Kacper Hacia kl. V b 2. Jakub Drankiewicz kl. V c 3. Kacper Mateuszczak kl. V c 4. Bartosz Pływaczyk kl. V c 5. Robert Juszczak kl. V b 6. Krzysztof Kukła kl. V b 7. Piotr Chruściel kl. V b 8. Mateusz Bobowski kl. V c 9. Hass Patryk kl. V b 10. Daniel Duziak kl. V b 11. Szymon Matela kl. V b (najlepszy strzelec turnieju) 12. Michałowicz Filip kl. V b (najlepszy napastnik drużyny) Rafał Chwałek pokonując wszystkich plastikowe nakrętki od butelek, zużyte baterie, puszki aluminiowe, makulatura Zachęcamy wszystkich uczniów naszej szkoły do wzięcia udziału w zbiórkach surowców wtórnych takich jak: Pamiętaj! Zbierając nakrętki pomagasz chorym dzieciom z Hospicjum we Wrocławiu, natomiast zbierając baterie, puszki i makulaturę chronisz naturalne środowisko człowieka. Czy wiesz, że: Jedna mała bateria od zegarka elektronicznego potrafi zatruć wodę w całym stawie? Dla wyprodukowania jednej tony papieru potrzeba aż 17 dorodnych drzew? Każda tona odzyskanej makulatury pozwoli zaoszczędzić 1200 litrów wody w papierni. Anglicy wyliczyli, że wyrzucane w ciągu roku butelki PET, ustawione jedna na drugiej utworzyły by wieżę o wysokości 28 mln km, co stanowi 73-krotną odległość Ziemi od Księżyca. Ilość nagromadzonych odpadów zwiększyła się trzykrotnie przez ostatnie 20 lat. 40 milionów obywateli produkuje rocznie razem 10 milionów ton odpadów komunalnych. Żeby odpady uległy naturalnej biodegradacji musi minąć kilkaset lat? Anita Adamczyk 3
- 2 % telefon - 5 % ubrania - 5 % laptop - 7 % klocki Lego - 15 % tablet - 16 % zwierzęta - 21 % gry - 29 % inne prezenty Wskazówka! 2 % telefon - to znaczy, że na 100 osób pytanych Jaki jest jego wymarzony prezent 2 osoby odpowiedziały, że telefon. Wiktoria Stachura Koleżanki i koledzy! Każdy z nas ma jakieś świąteczne marzenia, ale czy one nam się spełnią? Poczekajmy do wigilii Bożego Narodzenia. My życzymy Wam, aby św. Mikołaj był w tym roku szczególnie hojny. Chyba, że byłyście niegrzeczne i nie zasłużyłyście na takie prezenty? Staropolskim obyczajem życzymy Świąt białych, pachnących choinką, spędzonych w ciepłej rodzinnej atmosferze. Świąt dających radość, odpoczynek oraz nadzieję na jeszcze lepszy Nowy Rok, Zespół Redakcyjny Europejczyka 4
zeświecczona nazwa dnia Świętego Mikołaja obchodzona 6 grudnia w Polsce, na cześć Świętego Biskupa Mikołaja z Miry. Obecność Św. Mikołaja zapowiada nadejście Świąt Bożego Narodzenia. W dniu tym Św. Mikołaj przynosi dzieciom prezenty. Zazwyczaj są to drobne upominki, słodycze bądź małe zabawki. Osoby dorosłe również obdarowują swoich bliskich. Zwyczaj obdarowywania się prezentami w Polsce można znaleźć w tekstach z XVIII wieku. Dzieci otrzymywały jabłka, złocone orzechy i drewniane krzyżyki. Nazwa Mikołajki pojawiła się w czasach PRL-u, na określenie miłej tradycji obdarowywania się 6 grudnia ale z pominięciem samego święta. Dziś nazwa ta określa zwyczaj (obecny między innymi w wielu szkołach) wymieniania się drobnymi prezentami z wcześniejszym losowaniem Swojego Mikołaja czy Swojej Mikołajki (czyli osoby, którą obdarowuje). W nocy z 5 na 6 grudnia podkłada się prezenty pod poduszkę, w buciku lub umieszcza się je w dużej skarpecie. Istnieje wiele legend związanych z tym zwyczajem. Jedną nich, zapewne Anglosaskim rodowodzie, mówi że 6 grudnia wczesnym rankiem, kiedy jeszcze wszystkie dzieci śpią, Św. Mikołaj zagląda przez szybkę w domu. Gdy zobaczy wyczyszczone buty, zostawia upominek dla domowników. Jeżeli zaś nie zobaczy żadnych butów lub będą one brudne, zamiast prezentów zostawi zgniłą pyrę (zgniłego ziemniaka). Amelia Pałac Boże Narodzenie w tradycji chrześcijańskiej jest to święto upamiętniające narodziny Jezusa Chrystusa. Jest to stała uroczystość liturgiczna przypadająca na 25 grudnia. Boże Narodzenie poprzedzone jest okresem trzytygodniowego oczekiwania (dokładnie czterech niedziel), zwanego adwentem. 24 grudnia obchodzona jest Wigilia Bożego Narodzenia. Jest to szczególny czas na spotkanie z rodziną oraz wspólne świętowanie Narodzin Jezusa. Punktem kulminacyjnym tego dnia jest uroczysta kolacja, do której tradycja nakazuje zasiadać po pojawieniu się na niebie pierwszej gwiazdki. Obowiązek postu w tym dniu w kościele katolickim zniesiono w roku 1983. Obecnie post w Wigilię jest jedynie zalecany. Liczba gości w czasie wieczerzy powinna być parzysta plus jeden talerz dla niespodziewanego gościa (dzieciątka Jezus). Według niektórych źródeł liczba potraw powinna wynosić 12. Typowymi atrybutami Bożego Narodzenia są: - Opłatek - Kolędy - Choinka i często szopka bożonarodzeniowa - Prezenty, na które nie mogą doczekać się dzieci W tym dniu, w kościele katolickim, po wieczerzy idzie się do kościoła na uroczystą mszę zwaną pasterką. Jan Walczuk i Amelia Pałac 5
Pewnego, zimnego, grudniowego dnia mały Jaś był w szkole. - Dzień dobry moi drodzy - powiedziała wychowawczyni. - Dzień- dobry - odpowiedziała klasa. Jaś był ośmioletnim chłopcem, miał wielu przyjaciół w klasie i nie tyko. - Ej, Jasiek masz listę prezentów? - spytał się kolega Jasia. - A ty masz, Paweł? - No tak. Niech zgadnę... Nie? - Strzał w dziesiątkę. He, he. - Jaś, Paweł nie rozmawiać! - upomniała pani. - Dobrze, już nie będziemy. - Ok. Kto wie jakie święto będzie za tydzień? - Boże Narodzenie - powiedział Alex. - Co? To tylko tydzień!? - Jasiu, spokojnie, przecież został jeszcze tydzień. - Proszę zrobić pracę plastyczną o Bożym Narodzeniu! - Dzyńńń Cztery dni później Jaś nie poszedł do szkoły, bo była przerwa świąteczna. Wziął telefon i zadzwonił do Pawła. - Paweł, chodź do mnie na podwórko, szybko, to pilne! Paweł z Jasiem zaczęli rozmawiać i w pewnym momencie popatrzyli w niebo. - Ej Ty, co to jest? - Spytał Paweł Jasia. - Nie wiem. - A może sprawdzimy? - Ok. - Zgodził się Jaś. Trzy godziny później stanęli w miejscu i zobaczyli wielką, ale to wielką fabrykę zabawek, a przed nią stał Święty Mikołaj. - Witajcie moi mili. Co Wy tu robicie? spytał Mikołaj. - Jesteśmy tu bo ujrzeliśmy wielką gwiazdę na niebie i chcieliśmy sprawdzić dlaczego ona tam się pojawiła. - Aha. Chodźcie ze mną, oprowadzę Was po mojej fabryce. Pozwiedzali, a następnie poprosili Mikołaja, czy dla każdego z nich nie namalowałby elfa. - Czemu nie odpowiedział Mikołaj i jeszcze zapytał: - A, Wy chcielibyście coś dostać? - O tak, mamy listy.- odpowiedzieli chórem. - Weźcie sobie co chcecie moi mili. - Super. Ale już jest późno. Musimy wracać. - Podwiozę Was tylko zaprzęgnę renifery. - Rudolf chodź tu! Mikołaj podwiózł ich do domu, dał im prezenty i rysunki, o które prosili. I tak kończy się Wigilijna historia. Wiktoria Stachura 6
27 października roku pańskiego 2014 nastał wielki dzień - dzień wesela i zabawy. W królestwie króla Mądrej Głowy odbyła się uroczystość pasowania pierwszoklasistów na uczniów Szkoły Podstawowej nr 2 w Głogowie. Świadkami tego wydarzenia byli zebrani na dziedzińcu rodzice, znamienite osobistości grodu Głogów oraz włodarze szkoły. Brać uczniowska wkupiła się w łaski króla tańcem, słowem i muzyką. Królowi bardzo podobały się dary pierwszoklasistów, zezwolił zatem na złożenie przez nich ślubowania, a następnie na ręce naczelnego włodarza szkoły złożył stosowny dokument potwierdzający przyjęcie uczniów klas pierwszych do społeczności szkolnej. Goście nagrodzili występy pierwszaków gromkimi brawami i dobrym słowem oraz obdarowali wspaniałymi darami. Król życzył wszystkim uczniom wielu radosnych przeżyć w szkole, wspaniałych ocen i serdecznych przyjaciół, a rodzicom, aby dzieci były ich radością, nadzieją i dumą. Zwieńczeniem uroczystości była wspaniała uczta królewska. Michał Matczak 1. Wypatrujemy ją na niebie. 2. Świąteczne drzewko. 3. Zrobione z mąki i są z nadzieniem. 4. Zawiera miód, pszenicę i dużo maku. 5. Kraina Świętego Mikołaja. 6. Gruby pan z białą brodą. 7. Świąteczna ryba. 3 2 4 1 6 5 Wiktoria Stachura 7 + a = y 7 Michał Matczak i Mateusz Nadolny
Pani pyta dzieci, kim chciałyby zostać, gdy dorosną. Prawie wszystkie chcą być biznesmenami, aktorami, kosmonautami tylko Jasio oświadcza, że będzie Świętym Mikołajem. - A to czemu?- pyta zdziwiona pani. - Bo będę pracować jeden dzień w roku Są Święta Bożego Narodzenia. Nagle Jasiu przychodzi do mamy i mówi: - Mamo, choinka się pali. - Synku, nie mówi się pali tylko świeci. Po chwili Jasiu znów przychodzi: - Mamo, a teraz firanka się świeci. Tata pyta się Michałka co robiliście w szkole na chemii? Michałek odpowiada: bawiliśmy się materiałami wybuchowymi. A co jutro będziecie robić w szkole? W jakiej szkole? Ojciec pyta Adasia: - Co robiliście dziś na matematyce? - Szukaliśmy wspólnego mianownika. - Coś podobnego! Kiedy ja byłem w szkole, też szukaliśmy wspólnego mianownika! Że też nikt go do tej pory nie znalazł... Dziadek dał Jasiowi 20 zł na urodziny. Mama obserwuje Jasia, wreszcie mówi: - Jasiu, podziękuj dziadziusiowi. - Ale jak? - Powiedz tak, jak ja mówię, gdy tatuś daje mi pieniążki. Jasiu zwraca się do dziadzia: - Czemu tak mało? Przychodzi zajączek do sklepu i mówi: - Dzień dobry, przepraszam pana bardzo po ile jest makowiec? - Po 3,80 zł za kilogram, zajączku? - Hm, drogo, a po ile są okruszki? - Okruszki? (mówi sprzedawca śmiejąc się) okruszki, są za darmo. Na to zajączek uradowany: - To poproszę 2 kilo okruszków. Wiktoria Stachura, Mateusz Nadolny, Rafał Chwałek 8