Życie duchowe. Ufam Tobie. www.zycie-duchowe.pl. Wiosna 74/2013



Podobne dokumenty
Życie duchowe. Ufam Tobie. Wiosna 74/2013

Życie duchowe. Ufam Tobie. Wiosna 74/2013

Jesper Juul. Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem

Pierwsza Komunia Święta... i co dalej

Na okładce i wewnątrz książki wykorzystano stacje Drogi Krzyżowej malowane na szkle autorstwa Ewy Skrzypiec (fot. Ewa Skrzypiec)

drogi przyjaciół pana Jezusa

SPRAWOZDANIE Z DZIAŁALNOŚCI SZKOLNEGO KOŁA MISYJNEGO - I SEMESTR. MA toto ti amolenge - Usłysz płacz dzieci

Czystość serca. UKŁ AD GRAFICZNY I TYPOGRAFICZNY Olgierd Chmielewski. PROJEKT OKŁ ADKI Andrzej Sochacki. Na okładce

józef augustyn sj myśli na każdy dzień roku

Jezus prowadzi. Wydawnictwo WAM - Księża jezuici

1. Co roku 6 milionów dzieci umiera z powodu niedożywienia przed osiągnięciem piątego roku życia.

SZKOLNE KOŁO CARITAS przy Szkole Podstawowej nr 3 im. Armii Krajowej w Pcimiu

WYWIAD Z ŚW. STANISŁAWEM KOSTKĄ

ZESPÓŁ SZKÓŁ INTEGRACYJNYCH IM. POWSTAŃCÓW WIELKOPOLSKICH W INOWROCŁAWIU

10 SEKRETÓW NAJLEPSZYCH OJCÓW 1. OKAZUJ SZACUNEK MATCE SWOICH DZIECI 2. DAJ DZIECIOM SWÓJ CZAS

Rozmowa z KS. TOMASZEM ROSĄ kapłanem archidiecezji warmińskiej, obecnie misjonarzem w Tanzanii

Wykres 27. Często rozmawiasz z rodzicami na temat agresji, autoagresji lub innych problemów?

Igor Siódmiak. Moim wychowawcą był Pan Łukasz Kwiatkowski. Lekcji w-f uczył mnie Pan Jacek Lesiuk, więc chętnie uczęszczałem na te lekcje.

Paulina Szawioło. Moim nauczycielem był Jarek Adamowicz, był i jest bardzo dobrym nauczycielem, z którym dobrze się dogadywałam.

Pozycja w rankingu autorytetów: 1

Rok XXIII listopad-grudzień 2013 nr 6(127) cena: 6,00 PLN (w tym 5% VAT) temat na czasie MEDIA KONTRA KOŚCIÓŁ? ISSN

WĘDROWANIE Z BOGIEM Podręcznik i ćwiczenia do religii dla klasy 0

FUNDACJA. Śp. Nelson Mandela powiedział kiedyś: Edukacja jest najpotężniejszą bronią, której możesz użyć, aby zmienić świat.

ROK SZKOLNY 2016/2017

Uroczystość przebiegła godnie, spokojnie, refleksyjnie właśnie. W tym roku szczęśliwie się zbiegła z wielkim świętem Zesłania Ducha Świętego.

Józef Augustyn SJ INTEGRACJA SEKSUALNA PRZEWODNIK. w poznawaniu i kształtowaniu własnej seksualności

Sytuacja zawodowa pracujących osób niepełnosprawnych

Pomoc dzieciom z indyjskich slamsów

WZAJEMNY SZACUNEK DLA WSZYSTKICH CZŁONKÓW RODZINY JAKO FUNDAMENT TOLERANCJI WOBEC INNYCH

Wpisany przez Administrator niedziela, 13 stycznia :51 - Poprawiony niedziela, 23 grudnia :49

Miłosierdzie Miłosierdzie

W czasach Jezusa Chrystusa Palestyna liczyła ok. mln mieszkańców.

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

TRENER MARIUSZ MRÓZ - JEDZ TO, CO LUBISZ I WYGLĄDAJ JAK CHCESZ!

Odnaleźć drogę. Pamiątka BierzmOwania. wstęp ks. Dariusz Piórkowski SJ

1 Uzależnienia jak ochronić siebie i bliskich Krzysztof Pilch

Program nauczania biblijnego uczniów klas gimnazjalnych. Program powstaje pod kierunkiem Elżbiety Bednarz

kilka definicji i refleksji na temat działań wychowawczych oraz ich efektów Irena Wojciechowska

Wywiad. Szkoły w Afryce. Materiał opracowany na potrzeby projektu PAH :,,Szkoła Humanitarna, realizowanego przez klasę dyplomatyczno - konsularną

Dzieci Tajfunu. Sprawozdanie dla Darczyńców Stowarzyszenia Pomocników Mariańskich

SZLACHETNA PACZKA podstawowe informacje o projekcie

Religia. wolność czy zniewolenie? Odrzuć wszystko, co sprzeciwia się wolności i poznaj to, co najbardziej człowiekowi potrzebne.

Mały przewodnik po zdrowiu kobiety

Piazza Soncino, Cinisello Balsamo (Milano) Wydawnictwo WAM, 2013

Dom duszpasterski dla dzieci drugi etap budowy

Biuletyn Informacyjny I półrocze 2014 r.

Wsparcie rodzin z dzieckiem z niepełnosprawnością. Ks. dr hab. Witold Janocha, prof. KUL

CO ZABRAĆ ZE SOBĄ? PO PIERWSZYM TYGODNIU ĆWICZEŃ DUCHOWNYCH. ignacjańska. duchowość. Pod redakcją Józefa Augustyna SJ

Marcin Budnicki. Do jakiej szkoły uczęszczasz? Na jakim profilu jesteś?

Są rodziny, w których życie kwitnie.

Adopcja na odległość w naszej szkole.

ISBN

mnw.org.pl/orientujsie

Matka Pięknej Miłości

20 Kiedy bowiem byliście. niewolnikami grzechu, byliście wolni od służby sprawiedliwości.

Objawienia prywatne. Lato 71/2012.

Dlaczego pomagać Afryce?

klasa II zeszyt 0 Program edukacji religijnej dla II klasy gimnazjum

Szczęść Boże, wujku! odpowiedział weselszy już Marcin, a wujek serdecznie uściskał chłopca.

ŚWIATOWY DZIEŃ ZDROWIA

III. Temat: Pakujemy plecak na pielgrzymkę. ks. Marek Studenski

Odzyskajcie kontrolę nad swoim losem

Podsumowanie ankiet rekolekcyjnych. (w sumie ankietę wypełniło 110 oso b)

SPIS TREŚCI. Wstęp... 5

5 WSTĘP Co zabrać ze sobą? Po drugim tygodniu Ćwiczeń duchownych, który oddajemy do Państwa rąk, to kolejny trzeci już tom z minikolekcji rekolekcyjne

Najczęściej zadawane pytania

bez względu na to jak się ubierasz, jakiej słuchasz muzyki, gdzie mieszkasz i z kim się przyjaźnisz,

Światowy Dzień Pamięci o Zmarłych na AIDS

HIV/AIDS na świecie. Zastosowanie/Słowa kluczowe. HIV, AIDS, 6 Milenijny Cel Rozwoju, zakażenie, epidemia, bieda

Chwila medytacji na szlaku do Santiago.

SZKOLNE KOŁO CARITAS. Gimnazjum nr 17 im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego Prymasa Tysiąclecia w Gdańsku- Zaspie

KRYTERIUM WYMAGAŃ Z RELIGII. Uczeń otrzymujący ocenę wyższą spełnia wymagania na ocenę niższą.

APOSTOŁ PAWEŁ I SYLAS

Zwiedziliśmy również rodzinny dom błogosławionej i uczestniczyliśmy we Mszy świętej odprawionej tamtejszej kaplicy.

James Martin SJ. Jezuicki przewodnik po prawie wszystkim. Przełożył Łukasz Malczak. wydanie drugie poprawione. Wydawnictwo WAM

ukąszenie komara używanie tych samych sztućców, co nosiciel wirusa

Piotr Elsner odebrał nagrody w Pałacu Prezydenckim

W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!!

RAPORT PARTNERA STYCZEŃ 2017

Zmiana przekonań ograniczających. Opracowała Grażyna Gregorczyk

Władysław Pluta odpowiada na pytania Agnieszki Ziemiszewskiej. największe emocje wywołują we mnie dzieła racjonalne

Bóg Ojciec kocha każdego człowieka

Biuletyn Informacyjny I - IX 2016 r.

Ogólnie: Na ocenę celującą zasługuje uczeń, który wyraźnie wykracza poza poziom osiągnięć edukacyjnych przewidzianych dla danego etapu kształcenia.

Co robię, aby nie zachorować na AIDS? Mateusz Hurko kl. III AG

LITURGIA DOMOWA. Modlitwy w rodzinach na niedziele Adwentu Spis treści. Gliwice 2017 [Do użytku wewnętrznego]

XVI Finał SZLACHETNEJ PACZKI już za nami!

Aktywni na start. Podkowa Leśna 6-8 stycznia 2012r.

Gazetka Szkoły Podstawowej im. Bohaterów Westerplatte w Gardnie. Rok szkolny 2013/2014 WAŻNE WYDARZENIA Z ŻYCIA SZKOŁY

Wywiad z Panem Krzysztofem Jeziorskim, właścicielem zakładu produkcyjno-usługowo-handlowego JUNIT

Jesteśmy w rodzinie Pana Jezusa

Nazwa projektu: SZKOŁA BEZ PRZEMOCY

Lekcja 2 na 14 października 2017

70 lat lepszego zdrowia dla wszystkich, wszędzie. Światowy Dzień Zdrowia 7 kwietnia 2018

LISTOPAD 2014 NR 6 (112), ROK XV

3 dzień: Poznaj siebie, czyli współmałżonek lustrem

"Dwójeczka 14" Numer 15 04/17 PROJEKTU

Chrześcijaństwo skupia w sobie wiele odłamów, które powstały przez lata, opierający się jednak na jednej nauce Jezusa Chrystusa.

Dzień 2: Czy można przygotować dziecko do przedszkola?

Dlaczego nasz Klub nazywa się Jeż

Transkrypt:

Życie duchowe Wiosna 74/2013 www.zycie-duchowe.pl Ufam Tobie WydaWca Prowincja Polski Południowej Towarzystwa Jezusowego, Wydawnictwo WaM Pismo stowarzyszone w Konsorcjum Prasowym WaM ZesPół RedaKcyJny Józef augustyn sj (redaktor naczelny), Marek Blaza sj, ks. Krzysztof Grzywocz dariusz Kowalczyk sj, stanisław Morgalla sj Lucyna słup, Katarzyna stokłosa (sekretarz redakcji) Z PisMeM WsPół PRacuJą Tomasz Fiedler sj, dariusz Piórkowski sj cezary sękalski, Monika skarżyńska, ks. alfons J. skowronek Magdalena sokołowska, Bogusław steczek sj anna Woźniakowska, adam Żak sj ukł ad GRaFicZny i TyPoGRaFicZny olgierd chmielewski na okładce Kopia obrazu Jezusa Miłosiernego według oryginału eugeniusza Kazimirowskiego Kościół ormiański w Jerozolimie przy iv stacji Via dolorosa autor zdjęcia na okładce: Józef augustyn sj PRoJeKT okł adki andrzej sochacki skł ad i ł amanie Barbara Bodzoń superiorum permissu issn 1232-9460 adres redakcji: ul. Kopernika 26, 31-501 Kraków, tel. 12 62 93 292 e-mail: Zycie.duchowe@wydawnictwowam.pl, www.zycie-duchowe.pl Redakcja zastrzega sobie prawo skracania tekstów i zmiany tytułów. Materiałów niezamówionych nie odsyłamy. Numer zamknięto 25 lutego 2013 roku.

Życie duchowe Wiosna 74/2013 Rozmowy duchowe Afryka wołająca o pomoc Z Władysławem Gągolskim SJ, misjonarzem pracującym w Zambii, rozmawia Józef Augustyn SJ Jak długo pracuje Ojciec w Afryce? Od 1968 roku. Około czterdziestu pięciu lat na misjach w Zambii, między innymi w Kasisi, w Lusace, w wioskach afrykańskiego buszu. Moja praca misyjna to praca duszpasterska na parafiach i w szkołach. Czy w ciągu tych czterech dekad zmieniła się sytuacja bytowa mieszkańców Zambii? Na pewno się nie polepszyła. Świadczy o tym już sama liczba mieszkańców kraju. Jest tam ponaddwuprocentowy przyrost naturalny. Przy takim przyroście naturalnym po czterdziestu latach można się spodziewać ponad trzydziestu milionów mieszkańców, tymczasem Zambijczyków jest jakieś dwanaście milionów. Z czego to wynika? Przede wszystkim z wysokiej umieralności, zwłaszcza dzieci i ludzi młodych. Na troje niemowląt tylko jedno dożyje do piątego roku życia. Ogromnym problemem jest AIDS, choroba, na którą umierają tu nie tylko dorośli, lecz także dzieci zarażone wirusem przez matkę. Na dużą umieralność wpływ ma także bieda o niewyobrażalnych dla nas rozmiarach i klęski głodu. Tak naprawdę ludzie nie cierpią głodu 131

RoZMoWy duchowe tylko w porze zbiorów i kilka miesięcy po żniwach, dotyczy to również mieszkańców miast. Przez resztę roku żywności brakuje, nawet tej podstawowej, jak mąka kukurydziana, proso czy bataty. Chleb to dla mieszkańców Zambii towar luksusowy, nie mówiąc o słodyczach czy chociażby owocach. Często sytuację pogarsza plaga wołków, które niszczą zboże, i susza, trwająca od marca do listopada. Przez osiem miesięcy nie spada tu nawet kropla deszczu, wszystko wokoło wysycha, znikają strumyki, a wielkie rzeki, o kilkunastokilometrowych rozlewiskach w porze deszczowej, w porze suchej zmieniają się w niewielkie, płytkie rzeczki. Niemożliwy staje się wówczas nie tylko wypas bydła, lecz także połów ryb. Stąd głód. Przychodzące do szkoły dzieci nieraz nie mają ze sobą nawet orzeszków ziemnych, którymi w czasie urodzaju karmiłem w Zambii kury. Głodne dzieci zrywają z drzew niedojrzałe owoce, chcąc zaspokoić głód. Przez te ponad czterdzieści lat, które spędziłem w Zambii, sytuacja żyjących tu ludzi nie polepszyła się, ale wręcz się pogorszyła. 132 Jak było wcześniej? Kiedyś mieszkańcy Zambii prowadzili zupełnie inny tryb życia. Żyli w buszu i żywili się tym, co udało się im tam zebrać lub upolować. Teraz afrykański busz czy sawanna praktycznie nie istnieją zniszczone przez eksploatacyjną gospodarkę człowieka. Powstaje coraz więcej ludzkich osiedli i pól uprawnych. Mieszkańcy tych terenów ze zbieraczy stali się rolnikami. Niestety, jeszcze nie do końca posiedli tę sztukę. Młodsze pokolenie jest w tym kierunku kształcone, ale rolnictwo w Zambii stoi na bardzo niskim poziomie, choć utrzymuje się z niego ponad osiemdziesiąt procent pracujących zawodowo Zambijczyków. Brakuje nowoczesnego sprzętu. Nie wszędzie wprowadza się płodozmian, a na polach jeszcze długo zaprzęgu bydła nie zastąpią traktory. Niektórzy hodują pszczoły, często jednak wyprodukowany przez nich miód jest zanieczyszczony woskiem. Brakuje im bowiem nie tylko środków materialnych, lecz także wiedzy i umiejętności. Na świecie jest jednak wiele instytucji charytatywnych, także w Polsce, które organizują pomoc dla Afryki. Niestety, rzadko dociera ona do konkretnego człowieka, mieszkańca afrykańskiej wioski czy buszu.

afryka Woł ająca o PoMoc Dlaczego?! Podam przykład. Wysyła się do Afryki tony ryżu. Dostarcza się go statkami do portu w Dar es Salaam w Tanzanii i z tego portu nad Oceanem Indyjskim ryż transportowany jest w głąb kontynentu, także do Zambii, która nie ma dostępu do morza. Taki transport kosztuje i często nie ma kto tego opłacić. Zanim ryż dotrze do potrzebujących, albo ulegnie zniszczeniu w magazynach, albo zostanie rozkradziony przez ludzi, którzy mają czuwać nad przekazywaniem ryżu dalej. Naprawdę ubogi rzadko kiedy otrzyma z takiego transportu chociażby worek ryżu. Jak zatem efektywnie pomagać mieszkańcom Afryki? Zawsze podkreślam, że w pomocy misjom istotny jest osobisty kontakt z misjonarzem, na przykład ze swojej parafii czy najbliższego otoczenia. Naprawdę duże wsparcie otrzymywałem od rodziny, przyjaciół, znajomych i ludzi, z którymi spotykałem się w różnych parafiach w Polsce, w czasie moich wizyt w ojczyźnie. Wielkie wsparcie miałem i nadal mam ze strony Stowarzyszenia Dzieło Ks. Czesława Białka z Poznania. W organizowaniu takiej pomocy trzeba zwrócić uwagę na wydawałoby się prozaiczną sprawę, jaką jest zapakowanie paczki i jej waga. Nie może ona przekroczyć dwudziestu kilogramów i winna być obszyta w płótno. Takie przesyłki dochodziły do mnie nienaruszone nawet po szesnastu miesiącach. Jaka pomoc najbardziej przydaje się misjonarzowi pracującemu w buszu? Chodzi naprawdę o podstawowe rzeczy: ubrania, lekkie buty, artykuły szkolne, środki czystości, leki, na przykład przeciwbólowe, odżywki dla dzieci, cukierki, które cieszą się dużym powodzeniem nie tylko wśród młodszych Były lata, że otrzymywałem około dwudziestu takich przesyłek rocznie. Dzięki temu mam czym obdzielić moich parafian. Tu w Zambii, ale i w innych krajach misyjnych, ważne jest wspieranie edukacji i docieranie poprzez konkretnego misjonarza do jednej szkoły czy indywidualnego ucznia, pomaganie konkretnemu dziecku. Chodzi o pomoc najbiedniejszym czy sierotom, którym trudno bez takiego wsparcia ukończyć szkołę. Co roku potrzebna jest im nie tylko tak zwana wyprawka szkolna. By móc uczęszczać do szkoły, każdego roku muszą mieć nowy mundurek i buty, nawet w małej szkole w niewielkiej wiosce, gdzie buty 133

RoZMoWy duchowe i jednakowy strój uczniów naprawdę nie są niezbędne i można by się bez nich obejść. Wysokie są także opłaty administracyjne na różnego rodzaju fundusze, na przykład fundusz egzaminacyjny za przeprowadzane w szkole egzaminy czy fundusz odnowy szkoły. Gromadzenia środków na fundusz odnowy nie można lekceważyć, gdyż zaniedbanym budynkom grożą w Zambii termity, przynajmniej na tym terenie, gdzie ja pracowałem. Niebezpieczne są także wiatry przed porą deszczową, wiejące z prędkością do stu kilometrów na godzinę, które bez trudu mogą zerwać dachy budynków. Stąd konieczność zapewnienia środków na odbudowę czy odnowę szkoły. To wszystko jednak podwyższa koszty edukacji i nie wszystkich po prostu na szkołę stać. 134 Czy w Zambii nie ma obowiązku szkolnego? Teoretycznie jest, w praktyce jednak, jeśli nie masz pieniędzy, do szkoły nie chodzisz. Potrzebna jest więc pomoc. I to, co dla nas, w Europie, wydaje się niewielkim wydatkiem, w Afryce może stanowić o przyszłym losie niejednego dziecka. Jak wygląda życie młodego człowieka, któremu nie udało się ukończyć szkoły? No cóż. Ma dużo czasu, ale małe szanse, by wyrwać się z biedy. Młodzi ludzie szybko zawierają związki małżeńskie i wychowują swoje dzieci. Z tym że najczęściej najpierw pojawiają się dzieci, a później zakłada się rodzinę. Wiąże się to z tutejszymi tradycjami plemiennymi ludu Bantu. Rodzinie dziewczyny rodzina chłopaka winna zapłacić za narzeczoną bydłem lub kozami, żąda się też pieniędzy. Na to jednak krewnych przyszłego pana młodego często nie stać. Zanim więc dojdzie do takiego wykupienia i zawarcia związku małżeńskiego, młodzi mają już po kilkoro dzieci. Często wychowują je razem, ale nierzadko dziewczyna sama musi się o nie zatroszczyć i jej sytuacja się pogarsza, a bieda, w której żyła do tej pory, jeszcze bardziej się pogłębia. Bywa, że młodzi rodzice zarażają się wirusem HIV i zanim się pobiorą, któreś z nich umiera na AIDS. Młodzi mężczyźni za chlebem często uciekają z buszu do miasta. Trudno jednak tam o pracę, więc nierzadko zaczynają kraść, stają się członkami gangów i grup przestępczych, w końcu trafiają do więzienia, a tam nie ma mowy o jakichkolwiek prawach więźniów. Więźniowie są maltretowani i przetrzymywani w okrutnych wręcz warunkach. Brakuje nie tylko

afryka Woł ająca o PoMoc żywności, ale nawet zdatnej do picia wody. Niejednokrotnie tam właśnie kończy się historia chłopaka, który wyruszył z rodzinnej wioski do miasta w poszukiwaniu lepszego życia. Udaje się przeważnie tym, którzy mają w mieście rodzinę i mogą u niej zamieszkać. Oczywiście w zamian za kwaterę pomagają w domu, a popołudniami chodzą do szkoły. Osobie z takimi miejskimi znajomościami łatwiej też znaleźć po ukończeniu szkoły pracę. Bez takich powiązań jest to bardzo trudne. Szkoła nie jest więc wcale gwarantem znalezienia pracy, ale szanse te zwiększa. Mówił wcześniej Ojciec o zagrożeniu AIDS. Jak walczy się z tą chorobą w Zambii? Od lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku Afryka na południe od równika jest dziesiątkowana przez AIDS. W dużej mierze choroba ta rozprzestrzenia się poprzez kontakty seksualne, czemu sprzyjają niezobowiązujące relacje i tak zwane wolne związki. Wiele dzieci, jak wspomniałem, rodzi się zarażonych przez chore na AIDS matki. Do zakażeń dochodzi także w szpitalach ze względu na niezachowywanie podstawowych zasad bezpieczeństwa i higieny. Nierzadko zdarza się, że choremu przetacza się krew zarażonego dawcy. Jak walczy się z tą chorobą? Stany Zjednoczone wydają miliony, by wspomóc Afrykę w walce z AIDS. Dostarczają głównie zastrzyków retroviru, który hamuje rozwój wirusa w organizmie. Leczenie wymaga comiesięcznych wizyt w szpitalu do końca życia. Retrovir dociera jednak do jednej dziesiątej chorych. Najczęściej administracja państwowa zachowuje dostarczane przez Amerykanów leki dla chorych urzędników i ich rodzin. Na przykład dla nauczycieli, z których nawet jedna trzecia co roku może umrzeć na AIDS. A czy Kościół robi coś w tym względzie? Kościół w prowadzonych przez siebie szpitalach i ośrodkach zdrowia także rozprowadza wspomniany lek. Jednak jego ilość jest niewspółmierna do liczby chorych. To kropla w morzu potrzeb. Siostry zakonne z różnych zgromadzeń prowadzą w Zambii, i nie tylko, ośrodki paliatywne dla chorych na AIDS, gdzie mogą oni godnie umrzeć. Bo niestety choroba ta nadal i szybko kończy się śmiercią. Pomoc Kościoła to także edukacja i bezustanne przypominanie o zagrożeniach i sposobach zakażenia. Spotkania 135

RoZMoWy duchowe na ten temat organizowane są nie tylko przy naszych ośrodkach zdrowia, lecz także przy każdym kościele czy kaplicy, również tych położonych głęboko w buszu. To właśnie te kaplice stają się centrum dla mieszkańców wioski, w którym sprawuje się nie tylko kult, lecz także prowadzone są różnego rodzaju kursy, również te dotyczące zasad higieny i zdrowia. Cóż więcej możemy zrobić? Rysuje Ojciec niezbyt optymistyczny obraz Afryki. Czy warunki panujące w Zambii nie sprzyjają ogólnospołecznemu marazmowi i popadaniu w beznadzieję? Ojcze, w Zambii przez cały czas świeci słońce od rana do wieczora. To pomaga człowiekowi w przezwyciężaniu smutków. Mimo tych wszystkich trudnych spraw, o których mówiłem biedy, głodu, chorób, braku pracy i perspektyw ludziom w Zambii chce się żyć. Wbrew temu, co mogłoby się nam wydawać. Świat jest tam piękny. Na początku pory deszczowej wysuszona ziemia zaczyna się zielenić. Wokoło zieleń wtedy wręcz wybucha. 136 Zambijczycy nie cierpią na depresję? Przygnębienie widać tylko w czasie pogrzebów, które niestety są tu bardzo częste. Choroba i śmierć w rodzinie sprawiają, że ludzie zaczynają wobec siebie być podejrzliwi. Wiąże się to z tradycyjnymi wierzeniami ludu Bantu i przekonaniem, że choroba i śmierć to czyjaś wina. Ktoś jest ich sprawcą, także jeśli chodzi o chorobę bydła czy innych zwierząt domowych. Wina zostaje więc komuś przypisana. To sprawia, że ludzie nie ufają sobie, a w rodzinie czy w wiosce pojawia się nienawiść i dochodzi do rozpadu więzi. Ojciec w swojej pracy duszpasterskiej spotyka się z takimi sytuacjami zapewne na co dzień. Co można wtedy zrobić? Potrzeba pojednania, które sprawi, że ludzie po trudnych doświadczeniach wrócą do normalnego życia, do swoich codziennych, prostych czynności: będą uprawiać rolę, paść bydło, podlewać swoje poletka. Duszpasterz w tych trudnych doświadczeniach musi przede wszystkim z nimi być. Nie może ograniczyć się jedynie do odprawienia pogrzebu czy Mszy pogrzebowej. Musi z bliskimi zmarłego porozmawiać, wspólnie z nimi się

afryka Woł ająca o PoMoc pomodlić, jeśli trzeba, pojechać do nich z wizytą. Potrzebny jest po prostu bezpośredni kontakt. Taka postawa pomaga też uspokoić napięcia w rodzinie czy wiosce. W ten sposób pokonuje się podejrzenia i złe emocje. W trudnych chwilach ważne jest także podkreślanie, że choroba czy śmierć w rodzinie to nie kara Boża i wzajemne oskarżanie się o powodowanie cudzych nieszczęść jest niesprawiedliwe i bezpodstawne. Czy bieda Afrykańczyków nie skłania ich do buntu przeciwko Bogu albo zaprzeczania Jego istnieniu? Każdy, kto powiedziałby przy nich, że Boga nie ma, byłby uznany za niespełna rozumu. Oczywiście nie jest tak, że nie mają wątpliwości natury religijnej. Nieraz spotykam się z ich zarzutami, że Jezus nie interweniował w ich sprawie, że im nie pomógł. Natomiast panuje wśród nich powszechna wiara w Boga, który rządzi całym światem. Nie ma tu ataków na religię. To ludzie głęboko uduchowieni, także wyznawcy tradycyjnych wierzeń mówią o duchach swoich przodków, które opiekują się żyjącymi członkami swojej rodziny. A kiedy odnoszą wrażenie, że opieka ta zmalała, bo w rodzinie zbyt wiele jest chorób i śmierci, idą do miejscowego szamana, by ten złożył w ich imieniu ofiarę. Dla chrześcijan wsparciem jest nie tylko obecność duszpasterza, lecz przede wszystkim słowo Boże. W chorobie i żałobie spotykają się i wspólnie czytają fragmenty Pisma Świętego, które mówią o cierpieniu, krzyżu i śmierci 1. 1 Osoby pragnące wspomóc jezuickich misjonarzy mogą nawiązać kontakt z Referatem Misyjnym Towarzystwa Jezusowego Prowincji Polski Południowej: procmisspme@gmail.com. 137