Pismo dedykowane ukochanemu Bhagawanowi Śri Sathya Sai Babie. Kochaj wszystkich, wszystkim służ. Stowarzyszenie Sathya Sai w Polsce



Podobne dokumenty
WIZJA DŻAGADGURU Wystąpienie pana Sandżaja Sahani w Sai Kulwant Hall w dniu 4 maja 2011 r. (Aradhana Mahotsawam)

Bóg a prawda... ustanawiana czy odkrywana?

Nie ma innego Tylko Jezus Mariusz Śmiałek

Rysunek: Dominika Ciborowska kl. III b L I G I A. KLASY III D i III B. KATECHETKA: mgr teologii Beata Polkowska

Izabella Mastalerz siostra, III kl. S.P. Nr. 156 BAJKA O WARTOŚCIACH. Dawno, dawno temu, w dalekim kraju istniały następujące osady,

Proszę bardzo! ...książka z przesłaniem!

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

Nowenna do Najświętszego Serca Jezusowego. Wpisany przez Administrator piątek, 11 kwietnia :32 - DZIEŃ 1

Ofiaruję Ci. Kiedyś wino i chleb

W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego

Lekcja 4 na 28 stycznia 2017

ODKRYWCZE STUDIUM BIBLIJNE

Jesper Juul. Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem

Ewangelizacja O co w tym chodzi?

2 NIEDZIELA PO NARODZENIU PAŃSKIM

POWTÓRZENIE IV LEKCJE

Czy znacie kogoś kto potrafi opowiadać piękne historie? Ja znam jedną osobę, która opowiada nam bardzo piękne, czasem radosne, a czasem smutne

MODLITWA MODLITWA. Dla ułatwienia poszczególne zadania oznaczone są symbolami. Legenda pozwoli Ci łatwo zorientować się w znaczeniu tych symboli:

Anioły zawsze są obok ciebie i cały czas coś do

ADORACJA DLA DZIECI Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie

Chrześcijanie są jak drzewa

Chrzest. 1. Dziękuję za uczestnictwo w Sakramencie Chrztu Świętego

Bóg Ojciec kocha każdego człowieka

Złodziej przychodzi tylko po to, by kraść, zarzynać i wytracać. Ja przyszedłem, aby miały życie i obfitowały (Jan 10:10)

BĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK

Podziękowania dla Rodziców

Pierwsza Komunia Święta... i co dalej

Jezus prowadzi. Wydawnictwo WAM - Księża jezuici

A sam Bóg pokoju niechaj was w zupełności poświęci, a cały duch wasz i dusza, i ciało niech będą zachowane bez nagany na przyjście Pana naszego,

SPIS TREŚCI. Od Autora...5 ALFABETYCZNY SPIS PIEŚNI

Odzyskajcie kontrolę nad swoim losem

3 dzień: Poznaj siebie, czyli współmałżonek lustrem

Aktywni na start. Podkowa Leśna 6-8 stycznia 2012r.

drogi przyjaciół pana Jezusa

ADORACJA EUCHARYSTYCZNA

Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie

Konspekt szkółki niedzielnej

Biblia dla Dzieci. przedstawia. Kobieta Przy Studni

Biblia dla Dzieci przedstawia. Kobieta Przy Studni

Chwila medytacji na szlaku do Santiago.

Nowenna do św. Charbela

1 Ojcostwo na co dzień. Czyli czego dziecko potrzebuje od ojca Krzysztof Pilch

Wyznaczanie kierunku. Krzysztof Markowski

USPRAWIEDLIWIENIE WYŁĄCZNIE PRZEZ WIARĘ

20 Kiedy bowiem byliście. niewolnikami grzechu, byliście wolni od służby sprawiedliwości.

Spersonalizowany Plan Biznesowy

Nowenna do Chrystusa Króla Autor: sylka /04/ :21

Copyright 2015 Monika Górska

Promienie miłości Bożej. Pomóż mi rozsiewać Twoją woń, o Jezu. Wszędzie tam, dokąd pójdę, napełnij moją duszę. Twoim Duchem i Twoim życiem.

22 października ŚW. JANA PAWŁA II, PAPIEŻA. Wspomnienie obowiązkowe. [ Formularz mszalny ] [ Propozycje czytań mszalnych ] Godzina czytań.

Najczęściej o modlitwie Jezusa pisze ewangelista Łukasz. Najwięcej tekstów Chrystusowej modlitwy podaje Jan.

Ankieta. Instrukcja i Pytania Ankiety dla młodzieży.

Jezus przed swoim ukrzyżowaniem w modlitwie do Ojca wstawiał się za swoimi uczniami (i za nami).

9 STYCZNIA Większej miłości nikt nie ma nad tę, jak gdy kto życie swoje kładzie za przyjaciół swoich. J,15,13 10 STYCZNIA Już Was nie nazywam

Kazanie na uroczystość ustanowienia nowych animatorów. i przyjęcia kandydatów do tej posługi.

Istotą naszego powołania jest tak całkowite oddanie się Bogu, byśmy byli jego ślepym narzędziem do wszystkiego, do czego tylko Bóg nas zechce użyć.

Jezus do Ludzkości. Modlitwy Litanii (1-6) przekazane przez Jezusa Marii od Miłosierdzia Bożego

Nabożeństwo powołaniowo-misyjne

WĘDROWANIE Z BOGIEM Podręcznik i ćwiczenia do religii dla klasy 0

LEKCJA 111 Powtórzenie poranne i wieczorne:

SP Klasa V, Temat 17

ALLELUJA. Ref. Alleluja, alleluja, alleluja, alleluja. Alleluja, alleluja, alleluja, alleluja.

Źródło: ks. Andrzej Kiciński,,Historia Światowych Dni Młodzieży * * *

Duchowe owoce Medytacji Chrześcijańskiej

Jak mam uwielbiać Boga w moim życiu, aby modlitwa była skuteczna? Na czym polega uwielbienie?

Biblia dla Dzieci przedstawia. Bóg sprawdza miłość Abrahama

WARSZTATY pociag j do jezyka j. dzień 1

Zatem może wyjaśnijmy sobie na czym polega różnica między człowiekiem świadomym, a Świadomym.

dla najmłodszych. 8. polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com

dla najmłodszych. 8. polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com

Bóg bliski człowiekowi

I Komunia Święta. Parafia pw. Św. Jana Pawła II Gdańsk Łostowice

JEDNOŚĆ W WIELBIENIU BOGA. Lekcja 11 na 15. grudnia2018

I Komunia Święta. Parafia pw. Bł. Jana Pawła II w Gdańsku

Najpiękniejszy dar. Miłość jest najpiękniejszym darem, jaki Bóg wlał w nasze serca

Piaski, r. Witajcie!

Uroczystość przebiegła godnie, spokojnie, refleksyjnie właśnie. W tym roku szczęśliwie się zbiegła z wielkim świętem Zesłania Ducha Świętego.

Nazywam się Maria i chciałabym ci opowiedzieć, jak moja historia i Święta Wielkanocne ze sobą się łączą

Co to jest miłość - Jonasz Kofta

Na skraju nocy & Jarosław Bloch Rok udostępnienia: 1994

nego wysiłku w rozwiązywaniu dalszych niewiadomych. To, co dzisiaj jest jeszcze okryte tajemnicą, jutro może nią już nie być. Poszukiwanie nowych

raniero cantalamessa w co wierzysz? rozwazania na kazdy dzien przelozyl Zbigniew Kasprzyk wydawnictwo wam

Spis treści. Od Petki Serca

James Martin SJ. Jezuicki przewodnik po prawie wszystkim. Przełożył Łukasz Malczak. wydanie drugie poprawione. Wydawnictwo WAM

Uczeń spełnia wymagania na ocenę dopuszczającą, oraz: - wykazuje w jaki sposób powstała Biblia. - opisuje symbole Ewangelistów w sztuce sakralnej

Biblia dla Dzieci. przedstawia. Cuda Pana Jezusa

Żeby zdobyć jakiś zawód, trzeba się go uczyć, czasem całe lata.

Lectio Divina Rz 6,1-14

PROPOZYCJA CZYTAŃ BIBLIJNYCH tylko na Msze św. z formularzem o św. Janie Pawle II.

Ewangelia wg św. Jana. Rozdział 1

a przez to sprawimy dużo radości naszym rodzicom. Oprócz dobrych ocen, chcemy dbać o zdrowie: uprawiać ulubione dziedziny sportu,

żyjący Odkupiciel Odkupiciel stał się człowiekiem. godny naśladowania Odkupiciel ukrzyżowany Odkupiciel cierpiący Odkupiciel zwycięski Odkupiciel

Potem wyprowadził go na dwór i rzekł: Spójrz ku niebu i policz gwiazdy, jeśli możesz je policzyć! I rzekł do niego: Tak liczne będzie potomstwo

GRAŻYNA KOWALCZYK. Zadanie finansowane ze środków Narodowego Programu Zdrowia na lata

Bezpłatny fragment książki

Czyż nie jest wam wiadomo, bracia - mówię przecież do tych, co Prawo znają - że Prawo ma moc nad człowiekiem, dopóki on żyje?

pójdziemy do kina Gimnazjum kl. I, Temat 57

WYZWANIE POZNAJ SIEBIE NA NOWO KROK 2

Transkrypt:

Pismo dedykowane ukochanemu Bhagawanowi Śri Sathya Sai Babie Kochaj wszystkich, wszystkim służ Stowarzyszenie Sathya Sai w Polsce

SAI RAM jest oficjalnym biuletynem Organizacji Sathya Sai w Polsce. Ukazuje się cztery razy w roku jako kwartalnik. Ze względu na konieczność utrzymania poprawności językowej pisma, a także z powodów technicznych zastrzegamy sobie prawo dokonywania zmian i skrótów w nadsyłanych tekstach. Wszelkie listy i artykuły prosimy kierować na adres redakcji: e-mail: sairam.gdansk@wp.pl Wpłaty na prenumeratę należy dokonywać na konto wydawcy: Stowarzyszenie Sathya Sai ul. Osadników 29 a, 72-020 Trzebież PEKAO S.A. 58 1240 4432 1111 0000 4734 2235 Adres sekretariatu Organizacji Sathya Sai w Polsce oraz Stowarzyszenia Sathya Sai: Stowarzyszenie Sathya Sai ul. Osadników 29a, 72-020 Trzebież tel. (091) 480 86 19 Oficjalna strona internetowa Organizacji Sathya Sai w Polsce www.sathyasai.org.pl Cena 1 egz. Sai Ram 8,00 zł (wraz z kosztami wysyłki) Nakład 300 szt. Magazyn redagują: Izabela Szaniawska, Bogusław Posmyk, Iwona Piotrowska, Jarosław Karwowski. Stała współpraca: Anna Dobosz, Marta Dobosz, Maria Quoos, Ewa Serwańska. Rysunki: Iwona Pilch

Lato 2011 Spis treści Od Redakcji....................... 4 Dlaczego przychodzi awatar?.................. 6 Bóg wciela się, aby poprowadzić człowieka drogą ku Bogu.......... 9 Wizja dżagadguru.....................13 Dziedzictwo Bhagawana Śri Sathya Sai Baby.............. 17 Wieczna spuścizna.....................20 Guru Purnima odsłonięcie mahasamadhi.............. 23 Czym jest mahasamadhi?................... 27 O zmartwychwstaniu Cowana i każdego z nas............. 29 Ruszaj tam, gdzie Ziemię Obiecaną daje ci Pan............ 35 O nas w Kronice Prasanthi...................41 Polski chór oczarował wielbicieli!.................42 Śpiewaliśmy dla Swamiego!.................. 43 Człowiek pobożny nigdy się nie martwi............... 45 Jak powstawał superspecjalistyczny szpital.............. 52 Nie proście Boga, aby zmienił wasze życie.............. 54 Sai Ram, drodzy bracia i siostry z Polski............... 57 Bez kraju, bez imienia.................... 58 Dlaczego pielgrzymujemy do Prasanthi?...............62 Baba i współcześni Mayo................... 67 Victor Kanu odszedł...................... 69 Zawsze możemy liczyć na jego wsparcie.............. 74 Uczymy się hymnów wedyjskich................. 78 3

JJOd Redakcji Gdy piszę te słowa, minął już prawie miesiąc od powrotu z Indii, gdzie wspaniale i twórczo spędziliśmy czas uczestniczac w polskiej pielgrzymce do Prasanthi Nilayam, połączonej z występem polskiego chóru. I myślę, że choć nie było już fizycznej postaci Swamiego, to był to dla wielu z pielgrzymów jeden z najważniejszych pobytów w tym przybytku niebiańskiego spokoju. I rzeczywiscie, atmosfera była wspaniała, wszyscy się wzajemnie wspierali, a ciężka praca chórzystów znalazła uznanie w uszach słuchaczy. A Polska wreszcie mocno zapisała się w tym boskim miejscu, gdzie pielgrzymują przedstawiciele wiekszości narodów tej ziemi. Ponieważ była to pierwsza polska pielgrzymka do Prasanthi i pierwszy występ polskiego chóru, to myślę, że ten numer Sai Ramu też jest wyjątkowy, bo spora jego część to teksty nasze, związane z pielgrzymką czy wydarzeniami w kraju. Oprócz relacji z samej pielgrzymki mamy też sprawozdania z czterech spotkań z polska grupą wybitnych osób, np. Anila Kumara czy Sary Pavana. 4

Lato 2011 W numerze mamy też dwa dyskursy Swamiego z dawniejszych czasów, bardzo ciekawe, a zaczerpnięte z ostatnich numerów Sanathana Sarathi, które niestrudzenie tłumaczy Grzegorz Leończuk, podobnie jak książki z cyklu Satjam, Śiwam,Sundaram. Chwała mu za to i innych tłumaczom, którzy doskonalą jego pracę. Mamy też kilka tekstów na temat dziedzictwa Sathya Sai, z których płynie nadzieja, że światowy ruch Sai nadal będzie się rozwijał. A będzie się rozwijał, jeśli my będziemy się rozwijać. Do tego nie wystarczy czytanie nawet tak duchowych tekstów, jak zamieszczone w tym Sai Ramie. Trzeba praktykować, medytować, śpiewać, modlić się, działać na rzecz innych, ale przede wszystkim poznawać samego siebie. I wykonywać dalej pracę Bhagawana. A oto co mówi On, w zakończeniu jednego z dyskursów tego numeru: Jacy byście nie byli, jesteście moi. Nigdy nie uznam was za straconych. Gdziekolwiek jesteście, jesteście blisko mnie. Nigdy nie znajdziecie się poza moim zasięgiem. Bogusław Posmyk 5

JJDlaczego przychodzi awatar? Dyskurs Bhagawana Śri Sathya Sai Baby wygłoszony w Prasanthi Nilayam 31 sierpnia 1983 roku. Deho dewalaja proktho dżiwo dewa sanathana (Ciało jest świątynią, a jego mieszkańcem jest Bóg). Wieczny i najwyższy Bóg mieszka w świątyni ludzkiego ciała. Wszyscy awatarowie przybierają ludzką postać, ponieważ ciało ludzkie jest najświętsze. Pan Kriszna oznajmił w Gicie, że w człowieku jest moc rozróżniania, buddhi (intelekt). Człowiek nie osiągnie wielkości, nawet zdobywszy wszelkie bogactwa wielkim czyni go intelekt. Ktoś, kto nie wykorzystuje tej mocy intelektu, nie jest lepszy od zwierząt. Aby podnieść człowieka na wyższy poziom, Bóg zstępuje na ziemię jako awatar. Słowo awatar oznacza zstąpienie. Tak jak matka pochyla się, żeby podnieść dziecko, aby je pieścić, Bóg zniża się do poziomu ludzkiego, aby podnieść człowieka schwytanego w pajęczynę małostkowych pragnień i błahych dążeń. Uczy go, jak może stać się boskim Oto nauka Gity, Biblii oraz innych świętych pism. Pisma same z siebie nie mogą zbawić człowieka, służą jedynie jako drogowskazy. Pokazują drogę, jaką należy pójść aby uświadomić sobie boskość. 6 Pielgrzymki nie zmażą waszych grzechów Wszyscy awatarowie są purnawatarami (wcieleniami Boga w pełnej chwale) i mają wszystkie boskie cechy. Jednak śastry (pisma święte) twierdzą, że jedynie Pan Kriszna był pełnym wcieleniem Boga ze wszystkimi szesnastoma przejawami boskości. Pomimo swej wszechmocy Kriszna był łatwo dostępny dla swoich bhaktów i ulegał im. Kiedy jesteśmy pełni oddania, Pan jest gotów stać się naszym sługą. Pan jest nawet gotowy poddać się wszelkim trudnościom lub ciężkim próbom, aby ochronić albo wspomóc swoich bhaktów. Pisma stwierdzają też, że Bóg ulega wobec oddania. Niejeden bhakta śpiewał pieśni ku chwale Kriszny i bolał nad tym, że nie miał dość szczęścia, aby urodzić się podczas jego przyjścia, by móc cieszyć się jego boską muzyką i być świadkiem jego boskich dokonań. Tymczasem niewierzący w swojej tępocie nie potrafią pozbyć się małostkowych pragnień i nie szukają błogości płynącej z oddania Bogu. Wielu bhaktów jeździ na pielgrzymki do Benares (Waranasi), Prajagu, czy innych świętych miejsc w nadziei, że dzięki temu zostaną im odpuszczone grzechy. Pielgrzymki nie są środkiem do wymazania grzechów.do tego konieczne jest oczyszczenie serca i umysłu. Jeśli umysł zostanie oczyszczony przez sadhanę (dyscyplinę duchową), Bóg odsłoni się z własnej woli. Mira przekazała to samo przesłanie, gdy zaśpiewała bhadżan wzywający umysł w stronę Gangi i Jamuny. Ganga i Jamuna to nie rzeki w północnych Indiach, ale nadi ida i pingala (subtelne kanały energii płynącej w kręgosłupie). Miejsce pomiędzy brwiami to prajag, miejsce gdzie

Lato 2011 zbiegają się Ganga i Jamuna. Skupiając się w tym miejscu można odkryć Krisznę. Miejsce to jest opisywane przez Mirę jako chłodne, czyste i spokojne. Wdech (puraka) i wydech (reczaka) symbolizują to, co powinno się przyjmować lub odrzucać, podczas gdy wstrzymywanie oddechu (kumbhaka) oznacza to, co powinno się w sobie zatrzymać, a mianowicie boskość. Powinniście wchłaniać w siebie to co czyste, a odrzucać wszystko to, co nieczyste. Pan odpowiada na tęsknotę swoich wielbicieli Gita ustanowiła trzy zasady: nie obawiaj się kłopotów, nie zapominaj o Bogu, nie czcij tego, co fałszywe. Trzymając się tych trzech zaleceń niezliczeni bhaktowie przez wieki dążyli do urzeczywistnienia w sobie boskości poprzez sadhanę. Bhagawata ukazuje, jak Pan odpowiada na tęsknotę bhaktów i koi ich udrękę wywołaną oddzieleniem od Niego. Kiedy Kriszna wyjechał do Mathury, gopiki (pasterki) usychały z tęsknoty, niezdolne znieść tego rozstania. Przez cały czas spoglądały w stronę Mathury, aby zobaczyć, kiedy Kriszna powróci. Pewnego dnia spostrzegły chmurę kurzu i wyobraziły sobie, że Kriszna w końcu dał się ubłagać i wraca do Gokulam. Ujrzały rydwan i siedzącego w nim mężczyznę. Rydwan zatrzymał się, ale Kriszny w nim nie było. Mając serca oddane Najwyższemu Panu, gopiki nie były skłonne nawet spojrzeć na nieznajomego, którym był drogi przyjaciel Kriszny, Uddhawa. Kriszna wiedząc o bólu, jakiego doświadczały Gopiki, posłał Uddhawę, aby je pocieszyć. Zsiadłszy z rydwanu Uddhawa zaczął wołać: Gopiki! Nie znacie śastr. Jesteście niemądre i niepotrzebnie tęsknicie za Kriszną. Kiedy poznacie śastry, uświadomicie sobie, że Kriszna jest z wami zawsze, bo mieszka w waszych sercach. Zamiast radować się Kriszną, który jest w was, więdniecie z tęsknoty za cielesną postacią Kriszny. To skutek waszej niewiedzy. Nauczę was jogi. Po to przysłał mnie Kriszna. Prawdziwe bhakti pasterek Gopiki nie chciały mówić bezpośrednio do nieznajomego. Aby odpowiedzieć Uddhawie zwracały się do pszczoły: O pszczoło! Te słowa (Uddhawy) podsycają ogień płonący w nas z powodu rozłąki z Kriszną. Dość tych słów. Uddhawa pokazał im wówczas list od Kriszny i rzekł: Oto wiadomość dla was od Kriszny. Przynajmniej to przeczytajcie. Jedna z gopik natychmiast odpowiedziała: O pszczoło! Jesteśmy niepiśmiennymi wieśniaczkami. Jesteśmy porażone smutkiem. Pokaż nam Krisznę. Inna gopika zapłakała: Pali nas ogień męczarni spowodowanych nieobecnością Kriszny. Jeśli dotkniemy tego listu, może zostać spalony na popiół. Nie ośmielimy się go dotknąć. Jeszcze inna gopika powiedziała: Łzy z naszych oczu poplamią podobne do pereł litery listu Kriszny. Nie mogłybyśmy znieść widoku poplamionej wiadomości od Niego. Wówczas Uddhawa rzekł: Posłuchajcie przynajmniej przesłania tego listu. Przekażę wam wiedzę o jodze. Jedna z gopik, nie mogąc zapanować nad swoim smutkiem, odpowiedziała, zwracając się do pszczoły: 7

O pszczoło, posiadamy tylko jeden umysł i poszedł on za Kriszną do Mathury. Gdybyśmy miały cztery, zwróciłybyśmy jeden w stronę jogi, inny na jakiś inny przedmiot i tak dalej. Ale jedyny umysł, jaki mamy, został podporządkowany Krisznie. Nie ma w nim miejsca na żadne lekcje jogi. Uddhawa był oszołomiony, gdy uświadomił sobie ich całkowite oddanie Krisznie. Sednem wszystkich Wed i śastr jest skupienie umysłu na jednym. Owocem tego skupienia umysłu jest oddanie wyłącznie Bogu. Uddhawa pojął w głębi ducha, że nie rozwinął w sobie takiego pełnego oddania, jakie pokazały mu gopiki. Spośród gopik, najbardziej oddane Krisznie były Radha i Niradża. Przed odjazdem Uddhawa spotkał się z Radhą, która myślała jedynie o Krisznie i błagała o wizję Kriszny, aby ukoić swe porażone smutkiem serce. Uddhawa spytał Radhę, leżącą bez przytomności na piaszczystej wydmie, czy ma jakąś wiadomość dla Kriszny. Doszedłszy do siebie, zawołała: Gdybyś był drzewem rosnącym ku niebu, przywarłabym do Ciebie jak pnącze. Gdybyś był kwitnącym kwiatem, unosiłabym się nad Tobą jak pszczoła. Gdybyś był górą Meru, spływałabym kaskadą jako rzeka. Gdybyś był bezkresnym niebem, byłabym na Tobie jako gwiazda. Gdybyś był bezdenną wód głębiną, połączyłabym się z Tobą jako rzeka. Gdzie jesteś, Kriszno? Dokąd poszedłeś, Kriszno! Czy nie ma w Tobie litości, Kriszno! Kriszno! Miłość do Boga jest środkiem i celem Na widok Radhy w stanie godnym litości, serce Uddhawy zmiękło jak wosk. Uświadomił sobie, że Kriszna wysłał go z misją do gopik po to, aby mógł on dowiedzieć się, czym jest prawdziwe bhakti (oddanie). Uddhawa zdał sobie sprawę, że Kriszna rozegrał to przedstawienie, aby pokazać mu, że nawet ludzie dobrze znający śastry powinni uczyć się wewnętrznej prawdy o prawdziwym oddaniu od gopik, pokazujących swoje wyłączne i czyste oddanie dla Kriszny. Miłość do Boga jest środkiem i celem. Oto tajemnica ujawniona przez gopiki, które widziały miłość we wszystkim. Rozpoznawały ją w muzyce fletu Kriszny, która napełniała świat miłością i zalewała tę wysuszoną ziemię miłością. Bóg jest w każdym. Jednak jest tylko jeden sposób, aby go sobie uświadomić. Jest to rozwijanie żarliwej miłości do Boga. Dniem urodzin Kriszny jest ten dzień, kiedy człowiek stara się rozpalić w sobie miłość do Boga. Kriszna nie rodzi się w każdy dzień Gokulasztami. Kriszna rodzi się w nas, kiedy próbujemy rozwinąć w sobie boską miłość jako sposób na uwolnienie się z więzów. Żyć zgodnie z naukami Kriszny oto właściwa droga świętowania Jego urodzin. Tłum. Grzegorz Leończuk Źródło: Sanathana Sarathi 8

Lato 2011 JJBóg wciela się, aby poprowadzić człowieka drogą ku Bogu Dyskurs Bhagawana Sathya Sai Baby wygłoszony w Prasanthi Nilayam 28 kwietnia 1962 roku. Nie miałem zamiaru mówić do was. Ale Kasturi wspomniał, że ci z was, którzy są tu od wielu lat, nie mają od trzech miesięcy szansy nawet na namaskar (pełne czci pozdrowienie) od święta Śiwaratri, kiedy zaczęły napływać rzeki bhaktów. Stwierdził, że wszyscy jesteście spragnieni darśanu, a ja spędzam całe godziny na rozmowach z bhaktami, którzy zamierzają wyjechać. Pojawiam się dwa razy dziennie na bhadźanach jedynie na chwilę, żeby przyjąć arati. Widzę, że jesteście smutni z tego powodu i błędnie tłumaczycie to jako zaniedbywanie was. Wleję więc trochę krzepiącego napoju w wasze mdlejące serca. Darszan Boga jest najwyższym błogosławieństwem Macie sposobność widzieć, doświadczać i otrzymywać błogosławieństwa od inkarnacji Pana. Dostaliście tę szansę dzięki zgromadzeniu zasług w wielu wcześniejszych żywotach. Zasługi te przywiodły was tutaj, gdy zstąpiłem na świat. Riszi (mędrcy) i dewy (bóstwa, anioły) długo modlili się o to w przeszłości. Starajcie się tutaj zasmakować tej słodyczy i osiągnąć błogość zjednoczenia, nie marnując ani chwili. Promienie, jakie ze mnie emanują, są trzech rodzajów: sthula (grube), wypełniające Prasanthi Nilayam, sukszma (subtelne), przenikające ziemię, karana (przyczynowe), obejmujące swym zasięgiem cały wszechświat. Ludzie, którzy mieszkają w Prasanthi Nilayam, mają rzeczywiście szczęście, są bowiem najbliżej tych promieni. Promienie sthula sprawiają, że człowiek staje się sadhaką, sukszma czynią z niego mahatmę (wielką duszę), a karana przemieniają go w paramahamsę (duszę urzeczywistnioną). Nie marnuj więc swoich dni, żywiąc ziemskie pragnienia i planując, jak je zrealizować. Powodzenie czy porażka w ziemskich staraniach nie powinny wbijać cię w pychę ani przygnębiać. Jeśli czeka na ciebie wspaniała uczta, to po co miałbyś biegać za tym, co spadło ze stołów innych ludzi? Takie plany i pragnienia nie mają końca i nie są trwałe. Nie mają wartości. Rozkazuj umysłowi, uporządkuj postępowanie Utrzymuj wyraźnie przed oczyma główny cel, zadanie, dla którego przybyłeś do tej szkoły. Nie zbaczaj z drogi, bez względu na uroki, jakie kuszą cię, byś zszedł na manowce. Panuj nad umysłem, unormuj swoje postępowanie, tak żeby osiągnąć cel. Nie pozwól, aby troska o ciało, wykarmienie rodziny, czy też pycha i wystawność pokonały zew ducha. Śiwa (ostateczna rzeczywistość), dżiwa (jednostka) oraz prakriti (świat przedmiotowy) to trzy rzeczywistości, przed którymi stoisz. Świat powinien być wykorzystany przez dżiwę po to, aby dotrzeć do Śiwy, który 9

jest fundamentem ich obu. Dopóki nie zdobędziesz atmanandy, jednocząc się z Śiwą, świat będzie przygniatał cię swym ciężarem i nieomal dusił. A potem sam z siebie zniknie. Zdobycie łaski Pana jest tak łatwe, jak stopienie masła, dlatego serce Pana porównuje się do masła. Mówi się, że jest ono miękkie jak masło. Wystarczy trochę ciepła, żeby je stopić trochę ciepłego uczucia okazanego jakiemuś cierpiącemu towarzyszowi, trochę ciepła przy wypowiadaniu jego imienia. Imię jest źródłem czajtanji (świadomości), którą zdobywasz dzięki namasmaranie. Jest ono życiodajnym nektarem, źródłem podstawowej energii. Recytuj imię, a Nazwany stanie przed tobą. Wyobrażaj sobie Nazwanego, a imię to przylgnie do twych ust. Imię i postać są jak dwie strony tej samej monety. Skupiaj umysł na imieniu Niektórzy ślubują napisanie milion razy imienia Ramy lub innego świętego imienia, ale bardzo często jest to jedynie sprawa ich rąk i papieru. Umysł piszącego jest często jak łyżka, która nie kosztuje smaku miodu, jaki nabiera. Umysł nie powinien wtedy błądzić, ale przebywać w słodyczy, którą to imię zawiera. Powinien rozmyślać o pięknie postaci, którą ono przywołuje, o pięknym zapachu, jaki ono szerzy. Prowadzenie się i zachowanie osoby piszącej musi być odpowiednie dla pozycji sługi Boga. Powinna ona inspirować innych, aby ich wiara odżywała pod jej wpływem. Jest tylko jedna recepta na zdobycie łaski mistrza słuchanie bez szemrania jego poleceń. Mówię wam tę prawdę nie po to, żeby się chwalić, ale żebyście mnie pojęli. Jeśli ja nie opowiem o sobie, któż inny to zrobi? Łaska zsyłana jest obficie na tych, którzy są posłuszni wskazówkom i wykonują polecenia. Jednak takich osób jest bardzo mało. Choć wskazówki są lekkie i łatwe, mają one sprawić, abyście wyszli poza triputi trojakie rozgraniczenie pielgrzyma, drogi i celu; bhagawaty, bhakty i Bhagawana; kochającego, kochanego i miłości. Starożytna autostrada prowadząca człowieka do Boga W jednej chwili jesteś pod wpływem ambariśa tattwy (oddania), a w następnej wpadasz w durwasa tattwę (gniew). To błąd. Powinieneś być stały, niezmienny zarówno w postanowieniach, jak i w postępowaniu. Dlatego poza Prasanthi Nilayam służę w swoich mowach temu, co nazywa się windu (ucztowanie), natomiast tutaj, dla was, zawsze podaję mandu (lekarstwo). Jest to kendra (ośrodek), główna siedziba astiki (teistycznego) wojska, które ma wprowadzić loka kaljanam (pomyślność świata). Oczywiście, wszędzie kładę nacisk na pobożność i wysoce moralne życie, jednak tutaj ustanawiam ściślejsze, bardziej surowe zasady. Bardzo często krytykujecie umysł jako małpę, jednak wierzcie mi jest on od niej dużo gorszy. Małpa bowiem skacze z gałęzi na gałąź, podczas gdy umysł skacze z wyżyn Himalajów w głębiny morza; z teraźniejszości do czasów starożytnych. Opanuj umysł 10

Lato 2011 przez namasmaranę. Uczyń go Bhadraćalą stabilną, mocną górą, tak jak zrobił to Ramdasa. Oto jest zadanie, jakie ci wyznaczam. Uczyń ze swojego serca Ajodhję przy pomocy Ramanamy. Ajodhja to miasto, którego nie można zająć przemocą. Twoja prawdziwa istota to Ajodhja i Bhadraćala. Jeśli o tym zapomnisz, będziesz zgubiony. Jeśli umieścisz Ramę w swym sercu, wówczas żadna zewnętrzna siła cię nie zrani. Uświadomcie sobie, że sukha i dukha (szczęście i smutek) wznoszą się i opadają niczym fale morza. Są one jak wdech i wydech powietrza. Jeśli osiągniecie spokój, wówczas ziemia, na której stoicie, staje się kaśi (ziemią świętą), a każda wasza praca zostaje przemieniona w Śiwapudżę (nabożeństwo do Śiwy). Wędrujcie po obszarach swojego umysłu i zrozumcie jego nastroje oraz tajemnice. Nie marzcie o wędrówkach po obcych krajach, zanim nie staniecie się panami swego własnego królestwa. Poznaj siebie. Kiedy przyswoisz tę lekcję, wówczas będziesz mógł poznać innych znacznie szybciej i prawdziwiej. Poświęć to życie służeniu innym, ponieważ inni są jedynymi widzialnymi przedstawicielami Boga, który mieszka w tobie. Przybyłem, żeby naprawić starożytną autostradę prowadzącą człowieka do Boga. Stańcie się szczerymi, wprawnymi nadzorcami, inżynierami i robotnikami i przyłączcie się do mnie. Wedy, Upaniszady i śastry są drogą, o której mówię. Przybyłem, aby je objawić i ożywić. Lotos serca rozkwita pod wpływem boskich promieni Zasady wyznaczone przeze mnie dla tych, co przybywają do Prasanthi Nilayam, mogą wydawać się surowe, a nawet srogie, wszystko to jednak jest dla waszego dobra. Najpierw czystość wewnętrzna, a potem czystość zewnętrzna oto naturalny porządek. Pełne zadowolenie odczuwa się, kiedy najpierw weźmie się kąpiel, a potem nałoży czyste ubrania. Muszę być surowy, ponieważ jeśli usprawiedliwię jeden błąd, pojawi się skłonność do popełnienia następnego. Roślina będzie dobrze rosła jedynie wtedy, gdy łodygę ogrodzi się i będzie wystawiona na słońce i deszcz. Chcę, abyście porzucili stare, zakorzenione nawyki bezcelowych rozmów, próżność, zawiść i plotkowanie. Prowadźcie życie szczerych sewaków nie po to, żeby mnie zadowolić. Jest to obowiązek wobec was samych, dlatego musicie trzymać się tych zasad, gdziekolwiek jesteście, nie tylko w obrębie Prasanthi Nilayam. Oczywiście Prasanthi Nilayam nie otacza żadna ściana ani płot, nie ma ono bowiem żadnych granic rozprzestrzenia się i rozprzestrzenia... aż obejmie cały świat. Ogólnie rzecz biorąc, mówię wam miłe rzeczy, jeśli jednak chodzi o dyscyplinę, nie poczynię żadnych ustępstw. Nie dbam o to, czy zostajecie tu, czy odchodzicie. Kładę nacisk na ścisłe posłuszeństwo. Nie zmniejszę tego rygoru, żeby pasował do waszego poziomu, bo to jedynie was zepsuje a mam na uwadze wasze najwyższe dobro. Żyjcie w spokoju, zadowoleniu, szczęśliwie, przyjmując każdy dzień jako dar Pana. Nie śpieszcie się i nie ścigajcie, nie denerwujcie się i nie gniewajcie. Bądźcie czujni i nie pozwalajcie na wkradanie się chciwości czy złości. 11

Bierzcie udział we wszystkich spotkaniach w pranawa dżapie (powtarzaniu sylaby Om), w bhadżanach, w słuchaniu dyskursów. Nie uciekajcie się do wymówek. Jeśli będziecie chorzy, bhadżany pomogą wam w wyleczeniu się albo też pozwólcie, że to powiem lepiej umrzeć podczas bhadżanów z imieniem Pana na ustach. Sadhakowie są prowadzeni błędnymi ścieżkami; słabnie szacunek należny pobożnym ludziom, ponieważ nie są oni trzymani surowo na twardej ścieżce. Ustępstwa zepsuły ich. Odtąd nie usprawiedliwię najmniejszego odchylenia. Jesteście tu od lat, więc muszę podchodzić do was jak do dorosłych, a nie jak do dzieci. Jeśli postawisz jakiś fałszywy krok, a ja cię zganię, uczynię to z powodu miłości, jaką żywię dla ciebie. Moje anugraha kirany (promienie łaski) sprawiają, że rozkwita lotos twojego serca. Gdziekolwiek jesteś, jesteś blisko mnie Lekarzy w szpitalu zaprząta choroba, a nie wysokość kont posiadanych przez pacjentów. Choroba jest ważna. Zatem każdy, kto cierpi na bhawa rogę (chorobę narodzin i śmierci) oraz przyjmuje dwoiste ciosy dobra i zła, ma prawo do troski i uwagi ze strony lekarza. Lekarz przepisuje lekarstwo i dietę które jednak mają tylko działanie uzupełniające. Kiedy doświadczasz nawrotu wątpliwości i zmartwień, przyjmuj lekarstwo częściej i w większych ilościach. Dołącz do satsangi (towarzystwa dobrych ludzi). Tak jak oswojone słonie otaczają dzikiego słonia i unieruchamiają go, co jest wstępem do oswojenia go, tak ludzie uduchowieni przekonają wątpiącego. Prąd zawsze popłynie przez kabel, musisz go tylko przyłączyć do sieci i włączyć przycisk. Jeśli połączenie jest luźne, wówczas strumień prądu zostanie zakłócony, a nawet ustanie. Ale to ty przyłączasz się i rozłączasz. Włączasz i wyłączasz prąd i wtedy otrzymujesz światło dnia lub ciemność nocy. Zgłębiaj Gitę. Trzeba ci wiedzieć, że Gita rysuje linię, której nie powinieneś przekraczać. Nie proszę cię o ślubowania po co mam cię zmuszać do ich składania i przyczyniać się do tego, żebyś je potem łamał? Jeśli tak uczynisz, twoje życie będzie jak luźno zszyta, podarta tkanina. Może się znów rozedrzeć przy najmniejszym pociągnięciu. Pozwólcie, że powiem na koniec coś jeszcze. Jacy byście nie byli, jesteście moi. Nigdy nie uznam was za straconych. Gdziekolwiek jesteście, jesteście blisko mnie. Nigdy nie znajdziecie się poza moim zasięgiem. Tłum. Grzegorz Leończuk Źródło: Sanathana Sarathi 12

Lato 2011 JJWizja dżagadguru Wystąpienie Sandżaja Sahani, wykładowcy Uniwersytetu Sai i dyrektora kampusu studenckiego w Brindawanie, w Sai Kulwant Hall, 4 maja 2011 r. podczas uroczystości Aradhana Mahotsawam (11 dnia po opuszczeniu ciała przez Bhagawana Babę). Z pokorą kłaniam się lotosowym stopom naszego ukochanego Bhagawana, który pozwolił mi zrozumieć, że Bhagawan jest stałym towarzyszem naszego życia, wiecznym towarzyszem naszej duszy. Gdy Bóg zstępuje na ziemię, mają miejsce dwa wspaniałe zdarzenia. Ludzkość otrzymuje możliwość doświadczenia miłości Boga do człowieka oraz miłości człowieka do Boga, którą to miłość awatar wzmacnia. Dzisiaj chciałbym podzielić się przemyśleniami na temat miłości człowieka do Boga. Sai nauczyciel świata Kiedyś zapytano wydawcę Christian Health: Czy znasz Boga?, a on odpowiedział: Wiem o Nim niewiele, ale to, co wiem, odmieniło moje życie. Życie z Bhagawanem jest rzeczywiście edukacją prawdziwą edukacją. To wystąpienie ofiaruję lotosowym stopom Bhagawana jako śraddandżali, czyli hołd składany w imieniu tysięcy studentów, których przywilejem było otrzymanie wykształcenia w instytucjach edukacyjnych Sai, w szkołach realizujących programy nauczania dla dzieci Balwikas i edukacji w wartościach ludzkich, w imieniu tych wszystkich, którym dane było skorzystać z unikatowego, wspaniałego systemu edukacji Bhagawana. Był rok 1983, szybko zbliżała się Daśara, kilku uczniów wybrano do wygłoszenia prelekcji podczas odbywających się co wieczór wykładów o tematyce duchowej Prasanthi Widwan Mahasabha. Bhagawan wezwał nas do siebie i z miłością pytał każdego studenta o temat jego prelekcji. Gdy zwrócił się do mnie, powiedziałem: Swami, chciałbym mówić na temat: Sai naszym sadguru. Jako dobry nauczyciel, który pragnie, aby jego uczeń rozumiał pojęcia, o których mówi, Bhagawan zapytał mnie: Kim jest guru?. Wiedziałem, że nie chodziło tylko o samo tłumaczenie słowa guru, więc milczałem. Wówczas Bhagawan wyjaśnił: Gu znaczy ciemność niewiedzy, a ru to ten, kto ją rozprasza. Guru to ten, który usuwa ciemność niewiedzy. Bhagawan dał nam nie tylko życie, ale również sposób na życie. Nadał naszemu życiu cel, sens i kierunek, wskazał ścieżkę prowadzącą do spełnienia. Następnie Swami zapytał: Kim jest sadguru?, a ja powiedziałem: Bhagawanie, sadguru to ten, który wyprowadza człowieka z oceanu samsary, cyklu narodzin i śmierci. Wydawało się, że Swami był zadowolony z odpowiedzi. I wtedy przyszło objawienie. Bhagawan powiedział: Sai nie jest guru ani sadguru (nauczycielem prawdy), Sai jest dżagadguru (nauczycielem świata). On jest nie tylko Wjaktinatą (Panem ludzi), ale Lokanatą (Panem świata) takiej wizji doświadczyłem w dniu pogrzebu Bhagawana, kiedy to do Prasanthi Nilayam przybyły setki tysięcy wielbicieli z całego świata. Z jednej strony były tu wielkie osobistości spośród najbardziej wpływowych w Indiach, by złożyć hołd Bhagawanowi, 13

a z drugiej zwykli ludzie, którzy nie bacząc na niedogodności przychodzili boso i w upalnym słońcu czekali na to, by spojrzeć na boskie ciało Bhagawana. Kochajcie ze względu na miłość Również i wcześniej byliśmy świadkami pięknych scen. Czy mam przypomnieć o tym, jak od dnia, w którym Bhagawan został przyjęty do szpitala, nasi nauczyciele ze szkoły średniej wraz z uczniami dzień po dniu prowadzili akhanda namadżapę 24-godzinne śpiewanie imion Boga? Któregoś dnia jeden z nauczycieli był świadkiem pięknego zdarzenia. Pewien uczeń skończył śpiewanie o godzinie 2:30 rano i udał się do swojego pokoju. Nauczyciel, idąc do domu o godzinie 3:30, usłyszał śpiew z pokoju studenta. Wszedł tam i co zobaczył? Student spał, ale nawet przez sen śpiewał imię Bhagawana! Chciałbym też wspomnieć o mieszkańcach Puttaparthi, którzy co wieczór szli w procesji ze świecami śpiewając imię Pana i modląc się o szybki powrót Bhagawana ze szpitala. Nawet z dala od Puttaparthi miały miejsce bardzo wzruszające zdarzenia. W dystrykcie Kanker w stanie Chattisgarh, gdy dotarła tam wiadomość o przejściu Bhagawana w stan mahasamadhi, mężczyźni ogolili głowy, jak to czynią w przypadku straty bliskiego członka rodziny. Wydarzyło się to w południowych Indiach, na granicy stanów Andhra i Tamil Nadu, w miejscu, gdzie projekt wodny Sai Ganga dociera do Tamil Nadu. Pewnego dnia, gdy przewodniczący organizacji Sathya Sai w Tamil Nadu pracował w swoim sklepie, przyszło do niego około 15-20 mieszkańców. Pomyślał wówczas, że coś dzieje się z powodu wyborów, które wtedy tam się odbywały. Tymczasem po co przyszli mieszkańcy wioski? Otóż powiedzieli oni: Dowiedzieliśmy się, że Aja (ojciec; mieszkańcy Tamil Nadu mówią o Swamim Aja) jest chory i przebywa w szpitalu. Nie jesteśmy bogaci. Zebraliśmy 2000 rupii to wszystko, co mogliśmy zrobić. Prosimy, wyślij je do Puttaparthi, aby nasz Aja był dobrze leczony w szpitalu. Gdy wieśniacy wychodzili, jeden z nich powiedział: Należę do niskiej kasty. Nie wiem, czy mogę, ale pragnę to powiedzieć podobno organy ciała Aji nie funkcjonują dobrze. Czy możesz wysłać do nich słowo, że jestem gotów oddać organy swojego ciała, żeby tylko Aja wyzdrowiał?. Bhagawan powiedział: Jest tylko jedna kasta, kasta ludzkości; jest tylko jedna religia, religia miłości; jest tylko jeden język, język serca; jest tylko jeden Bóg i jest On wszechobecny!. Spójrzmy na uczucia, jakie Bhagawan wzbudził w sercach wszystkich! Oto olśnienie, jakiego doznałem. Gdzie jest Swami? Przyjechałem do Prasanthi Nilayam 1 kwietnia po zakończeniu pracy w Brindawanie. Wówczas codziennie czekaliśmy na wiadomość, która mogła dać nadzieję, że wkrótce Swami znów będzie wśród nas. Myślałem wtedy, że gdyby Swami chciał, opuściłby ciało w jednej chwili, ale my nie bylibyśmy w stanie tego przeżyć. Dał nam czas na pogodzenie się z tym, co miało nastąpić. Ale Swami, największy gracz, nigdy nie strzela do jednego tylko celu. Mimo że jest ucieleśnieniem błogości, wykorzystał ten jeden miesiąc, by wziąć na swoje fizyczne ciało grzechy ludzkości i unicestwić je. 14

Lato 2011 Pewnego dnia w roku 2003, po wypadku Swamiego w Brindawanie, kilku pracowników siedziało u jego lotosowych stóp. Jeden z nich zapytał: Swami, dlaczego to się zdarzyło?. Bhagawan odpowiedział: Nie zrozumiesz tego. A potem ktoś powiedział: Swami, bierzesz na swoje ciało grzechy ludzkości. A Swami na to: Przecież w tym celu przyszedłem, prawda?. Zawsze myślał o nas, nawet w swym ostatnim działaniu! Zawsze myśli o przejęciu na siebie naszych obciążeń! Gdzie jest Swami? A gdzie go nie ma? Jedną z najpiękniejszych lekcji, jaką nam dał, jest taka, że Swami jest z nami zawsze. Pewnego dnia cytowałem studentom słowa Swamiego. Jak wspomniał przed chwilą prof. Anil Kumar: Swami zwykle mawiał Jestem w was, wokół was, nad wami, pod wami, przed wami, za wami... A kiedy zakończyłem tłumaczenie tego zdania, Swami poprawił mnie oświadczając jestem z wami... jestem z wami. W tym kontekście chciałbym podzielić się doświadczeniem jednego z pracowników Brindawanu. Gdy dostał wiadomość, że Swami przeszedł w stan mahasamadhi, załamał się. Powiedział, że o godzinie 5:00 rano modlił się: Swami, staliśmy się sierotami!. A Swami często mówił nam: Nigdy nie nazywaj siebie anatą (sierotą). Nikt nie jest anatą dlaczego? Ponieważ wszyscy macie swego Pana, Swamiego. Jest tylko jedna osoba, która może nazywać siebie anatą. Tą osobą jest Bóg, gdyż jedynie On nie ma naty, czyli Pana. Gdy tak się modlił, jego siostra spała w swoim domu w Madrasie i o godzinie 5:30 rano miała sen, w którym jest w domu swojego brata w Whitefield pod Bangalore i zrozpaczona modli się: Swami, dlaczego nas opuściłeś?. Swami zjawia się w tym domu, podchodzi do niej i mówi: A dokąd poszedłem? Jestem tu z tobą. Ona na to: Nie, Swami, a wówczas Swami mówi: Weź padnamaskar (błogosławieństwo dotknięcia boskich stóp) i przekonuje ją do wykonania padnamaskaru. Ona czyni to, a Swami rzuca na nią akszatę (uświęcone żółte ziarna ryżu). Gdy wstała rano, całe jej łóżko zasypane było żółtym ryżem! Jestem z wami to jest zapewnienie, jakie Bhagawan dał nam wszystkim. Swami powiedział kiedyś: Możesz zapomnieć o mnie, ale ja nigdy o tobie nie zapomnę, nigdy o tobie nie zapomnę. Co powinniśmy czynić dalej? Powstaje pytanie: Co dalej?. Jeden z naszych uczonych zadawał Swamiemu to pytanie w medytacji co dalej? Swami powiedział mu: Następnym etapem jest sarupjam. Mieliśmy salokjam przebywaliśmy w królestwie Pana, mieliśmy samipjam doznawaliśmy bliskości Pana. Kolejnym etapem jest sarupjam. Czym jest sarupjam? Sarupjam znaczy stać się takim jak Pan. Zaczynasz od etapu strażnika przy bramie Pana, a potem stajesz się księciem; upodabniasz się do Pana, do Króla. Swami podaje przykład Bharaty. Gdy Bharata wrócił z lasu, zgodził się zarządzać królestwem w imieniu Ramy. Prawdziwym królem był Rama. Tak więc Bharata opuścił pałac i zamieszkał w wiosce Nandigram na obrzeżach stolicy. Ubierał się jak Śri Rama, jadał to, co w lesie jadał Rama, związał włosy tak jak Rama i stale myślał o Ramie jad bhawam tat bhawati; brahmawid brahmaiwa bhawati (stajesz się tym, o czym myślisz; ten, kto myśli o brahmanie, staje się brahmanem). 15

Gdy po 14 latach Rama powrócił z wygnania, pojawił się w Ajodhji wraz z Bharatą. Obaj wyglądali tak podobnie, że mieszkańcy stolicy nie byli w stanie ich rozróżnić. Biegli z girlandami kwiatów do Bharaty. Rozumiejąc ich trudną sytuację Bharata mówił: Oto Śri Rama, tu jest Śri Rama; jego obdarzajcie girlandami, jego witajcie. Obecnie przesłaniem Pana jest sarupjam. Całe życie Swamiego było bezinteresowną miłością, a teraz przyszła kolej na nas my mamy żyć w ten sposób. Cel każdego wielbiciela Sai Na zakończenie chciałbym podzielić się pewnym doświadczeniem. Myślałem, że to osobiste doświadczenie, ale teraz sądzę, że było to przesłanie dla wszystkich, zwłaszcza dla tych, którzy są związani z instytucjami Swamiego i organizacją Sai. Kilka miesięcy temu, w lutym, studenci ostatniego roku uczelni w Brindawanie zaplanowali uroczystości pożegnalne, które trwały cały dzień. Wieczorem zorganizowali w akademiku kiermasz. Było mnóstwo różnych stoisk. Jeden ze studentów podszedł do mnie i powiedział: Proszę pana, zapraszamy do wróżbity. Student powiedział: Proszę pana, proszę wybrać karteczkę. Wziąłem jedną i okazało się, że był to pusty kawałek papieru. Poczułem się trochę zakłopotany, bo myślałem, że będzie tam jakiś przekaz dla mnie. Student wziął ode mnie tę kartkę i zanurzył w naczyniu z wodą, a następnie wyjął i zaczął ją suszyć. Wiedziałem, że był chemikiem i wykonuje jakieś reakcje chemiczne. W tym momencie mój umysł został przeniesiony w czasie do lata w roku 1972, tu w Prasanthi. Pewien student siedział u lotosowych stóp Swamiego. Bhagawan zapytał 16 go: Co jest największym pragnieniem twojego życia?. Zakłopotany chłopak nie wiedział, co odpowiedzieć. Wówczas Swami powiedział: Przynieś kubek wody i kartkę papieru. Swami wziął papier, zwinął go w rulonik i zanurzył w kubku wody. Następnie włożył mokry papier do lewej kieszonki koszuli studenta. Po kilku minutach, gdy papier wysechł, Swami poprosił go o odczytanie przekazu, który pojawił się na kartce. A co było tam napisane? Swami! Daj mi siłę, abym mógł kochać cię całym sercem. To zdarzenie przypomniało mi się, gdy student suszył moją karteczkę, a ja zastanawiałem się, co się na niej pojawi. Powoli wyłonił się tekst. Bracia i siostry, nie jest to wiadomość dla mnie; jest to przekaz dla nas wszystkich, którzy postanowiliśmy przyłączyć się do boskiej misji Bhagawana Baby. Przekaz brzmi: Bangaru (mój złoty)! Wykonujesz moją pracę. Kocham cię! Baba. Pan Narajana powiedział: Mat bhaktah jatra gajati thatra thisztami narada gdziekolwiek śpiewa się moje imię, tam jestem obecny. A Bhagawan powiedział: Gdziekolwiek wykonuje się moją pracę, tam się przejawiam. Największym szczęściem naszego życia jest to, że Bhagawan dał nam możliwość poświęcenia się jego misji. Zatem z odwagą, pewnością, entuzjazmem i z pełną świadomością, że kierująca nami siła to sam Bóg, a my jesteśmy tylko jego narzędziami, nieśmy iskierkę miłości, jaką Bhagawan rozpalił w naszych sercach, pielęgnujmy ją w sobie i przekazujmy każdemu, kogo tylko spotkamy w naszym życiu, a złoty wiek na pewno nadejdzie. tłum.: Ewa Serwańska Źródło: sathyasai.org.pl

Lato 2011 JJDziedzictwo Bhagawana Śri Sathya Sai Baby Artykuł Wenu Śriniwasana z zarządu Sri Sathya Sai Central Trust zamieszczony w sierpniowym numerze pisma Sanathana Sarathi. Dla milionów bhaktów na całym świecie Bhagawan Baba był ucieleśnionym Bogiem. Oddawali mu cześć i wielbili go. Modlili się w czasach radości i smutku tylko do niego. On był ich przyjacielem, przewodnikiem i filozofem. Wiele osób nadal postępuje w ten sposób, a On wciąż odpowiada na ich modlitwy w swój własny, wyjątkowy sposób, którego nawet nie powinniśmy próbować zrozumieć. Bhagawan nadal przejawia cuda na całym świecie. Każdy ma swoje własne, szczególne doświadczenia boskości Baby. Największą radością dla bhaktów Sai jest dzielenie się tymi lilami i słuchanie o nich. Dzięki takim rozmowom, będącym właściwie satsangami, wiara i oddanie człowieka krzepną i wzmacniają się. Wszyscy byliśmy bardzo przywiązani do cudownej fizycznej postaci Bhagawana. Wszyscy żarliwie wyczekiwaliśmy codziennego darszanu i godzinami cierpliwie czekaliśmy, nie bacząc na cielesne niewygody czy niedogodności. Ten darszan był wszystkim, a jeśli Baba przypadkiem spojrzał w naszą stronę, bądź jeszcze bardziej niebiańsko przemówił do nas, doznawaliśmy nieziemskiej radości. Baba wielokrotnie mówił nam, że nie jest tym ciałem i my również nie jesteśmy ciałami, jakie nosimy. Chciał, żebyśmy uświadomili sobie uniwersalną atmę, której był ucieleśnieniem i którą również każdy z nas ma w sobie. Dzisiaj wielu wielbicieli Baby czuje się opuszczonych. Dalsza droga nie wydaje się im jasna, są również nękani informacjami o różnych kontrowersyjnych sprawach. Szukają pociechy u innych wielbicieli, jednak nie są pewni, czy naprawdę powinni wymieniać między sobą myśli i nowiny. Zastanawiają się, do kogo zwrócić się po przewodnictwo i co stanie się z przyszłością wszystkich placówek oraz ośrodków Sai, samithi i kółek bhadżanowych. Nadszedł czas, abyśmy zrozumieli, co jest rzeczywistą spuścizną po Bhagawanie Śri Sathya Sai Babie. Dla mnie jego dziedzictwo składa się z kilku części. Po pierwsze instytucje, jakie założył, takie jak uniwersytet, szpitale, szkoły, aszram itd. Są one zarządzane głównie przez Sri Sathya Sai Central Trust oraz Univeristy Trust. Zgodnie ze swoją wizją i dalekowzrocznym patrzeniem Bhagawan założył dla tych placówek fundusze w państwowych bankach, aby umożliwić im działalność z dochodów płynących z tych funduszy. Placówki te nadal będą zapewniały wszystkim 17

bezpłatną oświatę i leczenie, bez względu na religię, kastę, wyznanie itd. Bhagawan założył je jako placówki modelowe udowadniające, że można świadczyć zupełnie bezinteresownie bezpłatną i wysokiej jakości oświatę oraz najnowocześniejsze leczenie, bez pomocy rządu. Dowody te widoczne są od ponad 20 lat działania tych placówek. Skorzystały z nich setki tysięcy biednych i będących w potrzebie ludzi. Są oni żywymi dowodami współczucia i miłości Bhagawana. Instytucje te są dla osób, które ich potrzebują i jest nadzieja, że będą zachęcały innych tak jak życzył sobie tego Bhagawan do zakładania podobnych twierdz miłości i służby dla ludzkości. Są to materialne części spuścizny cały świat może je oglądać i doświadczać ich. Drugą częścią dziedzictwa Sai jest przekazywanie celu, dla którego przyszedł awatar Sai. Był on ucieleśnioną miłością, przewyższającą wszelkie bariery i ograniczenia. Miłością, która objęła całe stworzenie. Rozpalił lampę miłości w milionach serc jej jasność niesie im natchnienie do tego, aby przekształcali swe życie i wyrażali tę miłość w swym codziennym życiu. Miłość ta sprawia, że stają się ludźmi troskliwymi, którzy dzielą się z innymi i wspólnie angażują się w sprawy społeczeństwa, a swoimi czynami pobudzają również innych do tego, aby byli troskliwi i dzielili się z innymi. Prowadzi to do poprawy społeczeństwa, choć może być to proces powolny. Natchnienie miłości, jakie Baba dał milionom ludzi, przekłada się na całym świecie na miłość w działaniu. W każdej sekundzie miłość ta przemienia czyjeś życie. Wówczas życie owo nabywa nowego znaczenia. To nowa droga prema jogi, która dla wielbicieli Sai ucieleśnia w sobie wszystkie inne jogi karma jogę, bhakti jogę i dźniana jogę. Bhagawan powiedział: Żyjcie w miłości i to jest droga do ciągłej duchowej z nim łączności. Dlatego też największym dziedzictwem Bhagawana jest miłość, której nie można dotknąć, ale która istnieje, jest powszechna i doświadczają jej wszyscy. Należy ona do całej ludzkości, a nie jedynie do niektórych. Nikt nie może jej sobie przywłaszczyć, można się nią tylko dzielić i doświadczać jej w celu zbawienia wszystkich. Trzecią częścią jego dziedzictwa jest edukacja. Kiedy inni o tym tylko mówili, Bhagawan wprowadził w swoich placówkach oświatowych program kształcenia oparty na wartościach ludzkich. Ten system integralnej edukacji, wprowadzony na Uniwersytecie Sai, jest wyjątkowy i różniący się od wszystkich innych. Wychowanie w wartościach ludzkich opiera się na wielu pojęciach wprowadzonych przez Bhagawana 3 HV (human values wartości ludzkie), educare. Wyształcenie nabywane w jego placówkach służy do lepszego życia, a nie zarabianiu na życie. Taka oświata oparta o wartości dostępna jest już dla dzieci na zajęciach Bal Wikas prowadzonych w całych Indiach oraz w wielu innych krajach od szkół podstawowych po uniwersytety. Ta spuścizna edukacyjna jest jego darem dla ludzkości, dla potomnych. Czwartą częścią jego spuścizny jest Organizacja Sathya Sai działająca we wszystkich 18

Lato 2011 stanach Indii oraz w 125 państwach świata. Ta Organizacja Sai jest narzędziem stworzonym przez Bhagawana, aby służyła wszystkim pomocą w sadhanie. Zrzeszenie Sai ma trzy gałęzie duchową, oświatową i służebną. Każdy może sobie wybrać którąkolwiek z nich, aby podjąć sewę i sadhanę. W samych Indiach jest dzisiaj 600 tysięcy członków organizacji, którzy służą ochotniczo, z miłością i oddaniem. Są wśród nich urzędnicy rządowi i pracownicy biur, lekarze, nauczyciele, prawodawcy, prawnicy, profesorowie, nauczyciele, ustawodawcy, rolnicy i studenci. Pracują w ponad 2700 wsiach oraz w dzielnicach nędzy, szpitalach, domach starców, więzieniach, sierocińcach, na obszarach dotkniętych katastrofami pracują natchnieni przez nauki Bhagawana mówiące, że służenie człowiekowi jest tożsame ze służeniem Bogu. Wielu z nich nigdy nie dostąpiło sposobności rozmowy ze Swamim, mimo to napełnił ich energią do działania i poświęcili swe życie bezinteresownej służbie. Regularnie widzimy wolontariuszy Sewadal z każdego stanu Indii w aszramie, w szpitalach, we wszystkich miejscach w Prasanthi Nilayam. Przyjeżdżają tu na własny koszt, ofiarując z miłością swój czas i wysiłek. Dla ochotników tych prowadzenie takiej sewy jest sposobem na łączność duchową z Bhagawanem Babą. Wiedzą bowiem, że Bhagawan jest zadowolony, gdy z miłością służymy biednym i potrzebującym. Wierzą, że Bhagawan jest tam, gdzie wykonuje się jego pracę. Ta służba przemieniła ich życie i będą się nią zajmować do końca swych dni. Nikt nie może zabrać im Bhagawana, który jest zawsze z nimi. Nikt nie musi ich zmuszać do pracy, ponieważ służą z miłością i oddaniem. Ich służba wprowadza Bhagawana w życie tych, którym służą i przekształca ich tak, że sami zaczynają służyć innym z miłością i oddaniem. Działania Organizacji Sai nadal przybierają na sile i tak samo będzie w przyszłości. Młodzież wnosi do organizacji nowy dynamizm i energię, używając nowych narzędzi i techniki, aby służba była bardziej efektywna. Dziedzictwo Bhagawana, stworzone dla dobra i pomyślności ludzi, pozostanie zawsze jego, nigdy nie zostanie przez nikogo przywłaszczone, a jedynie ludzie będą się nim dzielić i będą go osobiście doświadczać. Bhagawan należał nie tylko do Indii, ale do wszystkich obywateli tej ziemi. Przybywali milionami po jego miłość i po natchnienie.nadal będą tak robić, ponieważ stał się On na zawsze częścią ich życia. Takie jest, drodzy bracia i siostry, dziedzictwo miłości Baby. Spuścizną po nim jest jego wieczne przesłanie dla ludzkości. Błogosławieni są ci, którzy go znali. Jeszcze bardziej błogosławieni są ci, którzy dzielą się jego spuścizną: Kochaj wszystkich, wszystkim służ. Tłum. Grzegorz Leończuk 19

Instytucje Sai JJWieczna spuścizna Z okazji święta Guru Purnima i odsłonięcia mahasamadhi Swamiego, Organizacja Sathya Sai w Indiach zamieściła na stronie internetowej sathyasai.org poniższy tekst. Boska misja najwyższego nauczyciela, Bhagawana Śri Sathya Sai, mająca na celu transformację ludzkości, kontynuowana jest przez powołane przez niego instytucje. Śri Sathya Sai Central Trust Powołany został przez Bhagawana Babę w 1972 roku, aby pełnić publiczną, charytatywną służbę. Oparty został o ludzkie wartości: prawdę, pokój, miłość, niekrzywdzenie i prawe postępowanie. Kierowany jest przez wybitnych ludzi, osobiście wybranych przez Babę. Trust obsługuje dwa wielkie, super-specjalistyczne szpitale, uniwersytet mający cztery ośrodki akademickie, nazwany przez Narodową Radę Oceny i Akredytacji (NAAC) klejnotem koronnym systemu edukacyjnego Indii, a także szeroki system nauczania szkolnego, od I do XII klasy. Wszystkie świadczenia zapewniane przez trust są całkowicie bezpłatne i dostępne dla wszystkich, niezależnie od kasty, wiary, religii czy pozycji społecznej. Trust również ufundował i wykonał ogromne projekty dostaw wody uznane na IV Światowym Forum Wodnym w Meksyku za jedne z dziesięciu najlepszych programów na świecie. Są nadal kontynuowane i zapewniają wysokiej jakości wodę pitną ponad milionowi mieszkańców wsi, będących w rozpaczliwej sytuacji podczas suszy w pięciu okręgach stanu Andhra Pradesh oraz dziesięciu milionom mieszkańców Chennai (Madras). Te wodne projekty są największe na świecie wśród projektów wodnych podjętych przez organizacje pozarządowe. Organizacja Śri Sathya Sai Organizacja ta jest jedną z największych społecznoduchowych organizacji w Indiach. Powołana została w 1960 roku przez Bhagawana Babę, by umożliwić jej członkom prowadzenie działalności służebnej, będącej pomocą w duchowym rozwoju. Ponad sześćset tysięcy jej członków w Indiach tworzy kręgosłup ruchu Sai. Są to Hindusi odpowiedzialni społecznie i reprezentujący wiele zawodów. Organizacja Sai, wśród wielu różnorodnych inicjatyw, angażuje się w integracyjną służbę dla wsi, obozy medyczne, pomoc w katastrofach i nieszczęściach, w edukację i działalność duchową. Służba w duchu miłości świadczona jest mieszkańcom 2700 wsi w całym kraju. Wielbiciele Sai uruchomili 99 szkół Sathya Sai w Indiach, do których uczęszcza 55 tysięcy uczniów, a uczy w nich 2 tysiące nauczycieli. W przeszłości wyszkoleni wolontariusze zrzeszeni w Sai Sewa Dal pomagali setkom tysięcy ludzi będących ofiarami powodzi w Orissie, tsunami w stanie Tamil Nadu i trzęsienia 20

Lato 2011 ziemi w Gudżaracie. Organizacja podąża za słowami Baby: Służba człowiekowi jest służbą Bogu. Udział w tej organizacji nie jest związany z żadnymi opłatami. Co nas inspiruje? Główną inspiracją dla tej altruistycznej działalności jest sam Baba, który jest ucieleśnieniem prostoty i altruizmu. Swoje życie poświęcił dla pomyślności innych. Był strumieniem czystej, bezinteresownej miłości to spuścizna, jaką zostawił ludzkości. Po mahasamadhi Baby, 24 kwietnia 2011 roku, miliony pogrążyły się w bólu po tej ogromnej stracie. W tym traumatycznym czasie wielbiciele znajdowali oparcie w jego boskim przesłaniu, które ich wzmocniło. Miliony wielbicieli oddało się intensywnym modlitwom, kontemplacji i wzmogło udział w jego wielu służebnych projektach, by przezwyciężyć tę niespodziewaną pustkę w ich życiu. Dlatego też nadzwyczaj bolesne były działania ingerujące w ich prywatność i głęboki smutek i oczernianie Jego świętego imienia i Jego instytucji. Prawda zawsze zwycięży Od dnia, kiedy Baba trafił do szpitala, pojawiały się różne nieprawdziwe opowieści i insynuacje na temat jakości leczenia oraz uczciwości osób wokół niego. Gdy zostały otwarte pokoje Baby w Jadżur Mandirze, znów pojawiły się różne opowieści, sensacje i oszczerstwa manipulujące prawdą i wypaczające ją. Część mediów nadal zamieszcza nieprawdziwe informacje i złośliwe komentarze. Jesteśmy więc zmuszeni do przedstawienia następujących wyjaśnień, odróżniających zmyślenia od faktów. Mit 1. Zdrowie Baby zostało zaniedbane. Nie zapewniono mu leczenia o odpowiedniej jakości. Fakty: W leczeniu Swamiego brali udział najlepsi lekarze z super-specjalistycznego szpitala, eksperci z całego świata i profesjonaliści oddelegowani przez rząd stanu Andhra Pradesh. Zaakceptowali zarówno diagnozę, jak i sposób leczenia i byli w pełni usatysfakcjonowani opieką medyczną, jaką otrzymywał. Przewodniczący zespołu rządowego, jak i dyrektor super-specjalistycznego szpitala, wydawali codziennie komunikaty o stanie zdrowia Baby. Mit 2: Gdy Jadżur Mandir został otwarty, ujawniono finansowe niezgodności.. Jadżur Mandir został udostępniony dwa razy: 16-17 czerwca i 2 lipca. Z chwilą odejścia Baby Jadżur Mandir został zamknięty i był nadzorowany przez policję stanową. Pieniądze oraz złote i srebrne przedmioty znalezione w prywatnych pokojach Baby zostały należycie zinwentaryzowane, zdeponowane w banku i przeniesione na konto Centralnego Trustu. Podatek od 97,5 miliona rupii został natychmiast zapłacony. Inwentaryzacja została przeprowadzona w obecności wszystkich powierników, wśród których był były minister sprawiedliwości Indii i były komisarz Centralnego Urzędu Antykorupcyjnego, dwóch członków Rady Zarządzającej i dwóch emerytowanych sędziów jeden z Sądu Najwyższego, a drugi z Wysokiego Sądu Karnataki i Bombaju. Wycena został sporządzona przez rzeczoznawcę i zaakceptowana przez urząd podatkowy. Większość zinwentaryzowanych wartościowych przedmiotów to były przybory do pudży. Warto podkreślić, że Baba 21

przechowywał pewne przedmioty ofiarowane przez długoletnich wielbicieli, od książąt po prostych ludzi, ale żaden z nich do niczego mu nie służył. Baba prowadził proste życie. Mit 3. 19 czerwca 2011 roku kierowca powiernika Trustu został aresztowany z wielką suma pieniędzy w busie, którym jechał. Mężczyzna został zatrzymany na podstawie zwykłych podejrzeń. Policja nie znalazła u niego żadnych pieniędzy ani kosztowności. Ale to kłamstwo było szeroko rozpowszechniane. Mit 4. Dwie torby z pieniędzmi zostały odebrane w nocy w Kotchacheruvu bezimiennym pasażerom autobusu Volvo jadącego do Bangalore. Dwóch aresztowanych przesłuchano i przebywają w nieznanym miejscu. To całkowita nieprawda. Autobus Volvo do Bangalore nie jeździ nocą ani nie jedzie przez Kotchacheruvu. Policja tego nie potwierdza. To tylko fakt medialny. i funkcjonowanie jego instytucji. Nie wydaje pieniędzy na żadne działania religijne. Wszystkie inne wydatki są w pełni fundowane przez wielbicieli. W tym przypadku zarówno dawca, jak i odbiorca pieniędzy potwierdzili, że są to pieniądze przeznaczone na budowę mahasamadhi (grobowca) i dlatego pochodzą spoza Trustu. Wszystkie płatności Trustu są od dawna realizowane za pośrednictwem przelewów, czeków lub innych instrumentów finansowych. Mit 7. Media doniosły o aresztowaniu powiernika Trustu Śri V. Srinivasana. Śri Srinivasan nigdy nie był aresztowany. Gdy pojawiła się ta informacja przebywał w domu w Chennai. Skontaktował się z oficerem policji, który później przekazał mediom informację, że napisały nieprawdę i poprosił o sprostowanie. Jego prośba została zignorowana. Tłum. Bogusław Posmyk Źródło: sathyasai.org Mit 5. Śri S. Naganand, członek Rady Trustu powiedział, że Baba zostawił testament. Śri Naganand zaprzeczył tym twierdzeniom. Mit 6. Nocą, 18 czerwca policja skonfiskowała sumę 3,5 miliona rupii przewożoną w samochodzie Trustu z Puttaparthi do Bangalore. Skonfiskowane pieniądze ani pojazd nie należą do Trustu. Trust będąc publiczną, charytatywną organizacją, wydaje pieniądze tylko na cele charytatywne 22