I Przekład WACŁAW A KOMARNICKA KRYSTYNA TARNOWSKA...
Jimmy Porter Cliff Lewis Alison Porter Helena Charles OBSAD A: JERZY TUROWICZ MARIUSZ LUS1ZOWSKI MAŁGORZATA MACHOWSKA MAGDALENA!KUMOR Pułkownik Redfern ADAM FORNAL Państwowy Reżyseria STEFAN SZACIŁOWSKI Scenografia WŁADYSŁAW WIGURA Inspicjent BOLESŁAW WEROWSKI MAŁA SCENA PREMIERA - CZERWIEC 1991 Teatr im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie Dyrektor N ac ze lny i Artystyczny BOGDAN CIOSEK Wieczorem dnia 8 maja 1956 roku w londyńskim teatrze Royal Court" odegrano po raz pierwszy sztukę nieznanego autora Johna Osborne'a LOOK BACK IN ANGER. Echo eksplozji, jaka nastąpiła tej wiosennej nocy (...) wciąż jeszcze niesie się po statecznych kuluarach angielskiej kultury" - pisał dwa lata później świadek tego wydarzenia. Poproszony o scharakteryzowanie autora sztuki, przedstawiciel biura prasowego teatru określił go jako gniewnego młodego człowieka". Wkrótce określenie to (...) rozrosło się do rozmiarów kultu" (...). Przed przełomem, za który uważa się rok 1956, rok wystawienia Miłości i gniewu", dramat brytyjski znajdował się w okresie stagnacji, choć pisało dla sceny kilku autorów zdolnych zainteresować mieszczańską publiczność Londynu i zapewnić jaką taką opłacalność przedstawienia. Autorem tego okresu był Terence Rattigan, partyzantkę sceniczną uprawiali powieściopisarze, Graham Greene, Angus Wilson, Nigel Dennis i in. Kult teatru poetyckiego po T. S. Eliocie głosił Christopher Fry, zabłysnął w paru sztukach dowcipem Peter Ustinov, pisał dramaty, rzadko jednak wystawiane, niedoceniony, prekursorski John Whiting. Dramat brytyjski nie milczał zatem, ale też nie mówił pełnym głosem. Jakby zacinał :5ię w mowie. Dopiero młody gniew, z którym Osborne wypowiedział protest pokolenia, rozwiązał język, pozwolił przemówić głośno i namiętnie. Jakie było to pokolenie? Jaki był jego protest? Pokolenie, którego rozwój duchowy przypadł na okres laburzystowskiego socjalizmu lat powojennych, kiedy poczęto realizować - kontynuowany potem przez konserwatystów - program Welfare State (państwa opiekuńczego). Pokolenie awansu społecznego i okresu względnej prosperity wyrażającej się m. in. przeszło 60-procentowym wzrostem przeciętnej pensji w dziesięcioleciu 1950-60. Zdawać by się mogło, że pokolenie to nie miało szczególnych powodów do buntu. A przecież właśnie dynamika postępu społecznego w Anglii warunkowała procesy radykalizowania się świadomości, szczególnie że rewolucyjne przeobrażenia nie przebiegały równocześnie. Tradycjonalistyczne społeczeństwo brytyjskie łatwiej przyjmowało egalitaryzm pieniądza niż pochodzenia klasowego. Ukończenie którejś z ekskluzywnych szkół, jak Eton, dawało nieporównanie lepszą szansę startu życiowego niż inne dyplomy. Głęboko tkwiące w obyczajowości i mentalności brytyjskiej relikty arystokratyzmu stwarzały rozliczne bariery awansu społecznego.
Ten arystokratyzm, bardziej formy niż treści, (zresztą mocno zmieszczaniały) zakorzenił się zwłaszcza w języku. Zarówno codziennym, towarzyskim, niezwykle skonwencjonalizowanym, jak i w języku, którym aktorzy mówili ze sceny. I oto wdziera s i ę na sceny język plebejski, język ulicy, burząc impetem swej inwazji bariery klasowych snobizmów. Heroldem przemiany staje się Osborne. Wchodzi na grunt już trochę przygotowany inicjatywami teatralnymi w rodzaju Theatre Workshop", zespołu istniejąc e go od r. 1953, którego duszą był a reżyserka Joan Littlewood, apostołka autentycznego teatru plebejskiego, teatru bez snobizmów i bez snobów. Rok 1955/56 był okresem wielkich sukcesów tego teatru, także za g r anicą. Protest teatru Osborne'a, a z nim innych autorów jego pokolenia, zwraca się przeciw anachronizmom obyczaju, schematów myślenia, języka. Mój zarzut wobec symbolu, jakim jest Korona sprowadza się do tego, że to symbol martwy; to złota plomba w ustach, w których wszystko gnije" - pisał Osborne w zbiorowej programowej publikacji gniewnych" pt. Deklaracja". Potem wypowiadał się jeszcze ostrzej, w listach ogłaszanych w prasie:.w sercu mym noszę nóż przeciw każdemu z was. Przeciw Macmillanowi i tobie, Gaitskell, zwłaszcza przeciw tobie. Uczycie mnie tej nienawiści od trzydziestu lat". ( Times" 1958). Takimi wystąpieniami prowokował Osborne opinię, a jednocześnie wytwarzał wokół siebie atmosferę skandalu, która dobrze posłużyła reklamie jego sztuk. Ale ten sam gniew przemawiał ze sceny, ten sam język prowokował publiczność na widowni. Rozgorzał namiętny spór za i przeciw sztuce. A bohater jej, Jimmy Porter, podobnie jak bohater powieści Kingsleya Amisa Jim szczęściarz", stał się rzecznikiem całego pokolenia (. ). (...) BEZSPORNY JEST JUŻ DZISIAJ FAKT, ŻE OSBORNE ZAPO CZĄTKOWAŁ NOWY DRAMAT SPOŁECZNEGO PROTESTU I KRY TYKI, ŻE REWOLUCJA TEATRALNA W ANGLII POŁOWY LAT PIĘĆ DZIESIĄTYCH JEST ZWIĄZANA ~ Z JEGO IMIENIEM. MILOSC I GNIEW BYŁA SZTUKĄ OKRESLAJĄCĄ POKOLENIE MŁODEJ, WYCHOWANEJ PRZEZ PAŃSTWO OPIEKUŃCZE " INTELIGENCJI. W programie wykorzystano fragmenty artykułów i Bolesława Taborskiego Leszka Elektorowicza
JOHN OSBORNE URODZIŁ SIĘ W ROKU 1929 W LONDY NIE, W SKROMNEJ RODZINIE MIESZCZAŃSKIEJ. NIE UKOŃCZYWSZY SZKOŁY SREDNIEJ PRZEZ PEWIEN CZAS PRACOWAŁ JAKO DZIENNIKARZ W PERIODYKACH PRZEMYSŁOWYCH. W 1948 R. ZADEBIUTOWAŁ JAKO AU TOR W TEATRZE LYCEUM" W SHEFFIELD I PRZEZ NA STĘPNE DZIESIĘĆ LAT BYŁ AKTOREM WĘDROWNYM NA PROWINCJI. DWIE PIERWSZE SZTUKI, NAPISANE W CZASIE WĘDROWEK Z ZESPOŁEM, PRZESZŁY BEZ ECHA. JEGO WYSTĘPY AKTORSKIE PRZEPLATAŁY SIĘ Z DŁUGIMI OKRESAMI BEZROBOCIA. W CZASIE JEDNE GO Z NICH NAPISAŁ SZTUKĘ MIŁOŚĆ I GNIEW", KTÓ RA PRZYNIOSŁA PROWINCJONALNEMU AKTOROWI SWIATOWY ROZGŁOS. PRZETŁUMACZONA NA NIEMAL WSZYSTKIE JĘZYKI EUROPEJSKIE PRZESZŁA TRIUM FALNIE PRZEZ WIELE SCEN. W R. 1957 UZYSKAŁA NA GRODĘ KRYTYKÓW W NOWYM JORKU. NASTĘPNE SZTUKI OSBORNE'A UGRUNTOWAŁY JEGO ZDOBYTĄ JUŻ POZYCJĘ I WIELE Z NICH GRANYCH JEST NA CZO ŁOWYCH SCENACH EUROPEJSKICH. THE ENTERTAINER (MUSIC HALL), EPITAPH FOR GEORGE DILLON (EPITA FIUM DLA GEORGE' A DILLONA), LUTHER, INADMIS SIBLE EVIDENCE (NIE DO OBRONY), A PATRIOT FOR ME (PATRIOTA DLA MNIE), TIME PRESENT, THE HOTEL IN AMSTERDAM.
(... )POMIĘDZY DWOMA KLUCZOWYMI SZTUKAMI, ZA JAKIE UWA ZAC TRZEBA MIŁOSć I GNIEW I NIE DO OBRONY BYŁO WIELE POSZUKIWAŃ I EKSPERYMENTÓW, TEMATYCZNYCH I FORMAL NYCH, PROWADZONYCH NIE ZA WSZE Z POWODZENIEM, ALE ZAWSZE Z PASJĄ PISARZA NAMIĘTNIE ZAANGAŻOWANEGO W SPRAWY LUDZKIE I W SPRAWY SWEGO KRAJU. (...) POMIMO ODNIESIONEGO SUKCESU I POZYCJI, JAKĄ ZAJMU JE W ŚWIECIE TEATRALNYM ANGLII, OSBORNE JEST PISARZEM WCIĄŻ NA NOWO USIŁUJĄCYM SIĘ SPRAWDZIC. PISARZ JEGO TYPU I FORMATU BĘDZIE ZAWSZE BUDZIŁ KONTROWERSJE I PRO WO KO WAŁ BARDZO ROZMAITE OCENY. PRZYSZŁOśC PO KAŻE, CZY DRAMATURG TEN, MAJĄCY ODWAGĘ PORYWANIA SIĘ NA TEMATY DONIOSŁE, ZNAJDZIE DLA NICH FORMĘ, KTÓRA ZAPEWNI JEGO DZIEŁOM TRW AŁOśC. JEDNO JEST JUŻ PEWNE. ŻE GDY NAPISANA ZOSTANIE HISTORIA TEATRU DWUDZIESTE GO WIEKU, ZNAJDZIE SIĘ W NIEJ NAZWISKO JOHNA OSBORNE'A. Kierownik literacki ZBIGNIEW RYBKA Koordynator pracy artystycznej MONIKA KOZIEŃ Kierownik techniczny JERZY LUBAS Kierownicy pracowni krawieckich IZABELA WOJCIECHOWSKA JÓZEF PODYMA Pracownia fryzjersko-perukarska ZOFIA TARKO WSKA ANDRZEJ GRZYB Pracownia stolarska STANISŁAW BIELENDA Prace malarskie ALICJA GODEK CZESŁAW MAZIARZ Prace modelatorskie WŁADYSŁAW A MAJEWSKA Główny rekwizytor ELŻBIETA GAWLICKA... Główny elektryk WIESŁAW SZALIŃSKI Swiatło WIESŁAW SZALIŃSKI Akustyk JACEK MALEC Brygadier sceny MIECZYSŁAW BUŁAS Redakcja programu JOLANTA MROCZEK-CIOSEK Opracowanie graficzne KRZYSZTOF MOTYKA Redakcja techniczna FRANCISZEK DZIUBA Kierownik Biura Obsługi Widzów KRYSTYNA DZIADZIO BIURO OBSŁUGI WIDZÓW tel. 322-52 CENA 1000 ZL