STOWARZYSZENIE INŻYNIERÓW I TECHNIKÓW GÓRNICTWA ODDZIAŁ W KIELCACH Temat opracowania: Działalność wydobywcza zlikwidowanej Kopalni Pirytu Staszic w Rudkach i jej znaczenie w Staropolskim Zagłębiu Przemysłowym autor: mgr inż. Tadeusz Mierzwa 1
KIELCE, LUTY 2016 ROK Działalność wydobywcza zlikwidowanej Kopalni Pirytu Staszic w Rudkach i jej znaczenie w Staropolskim Zagłębiu Przemysłowym Zlikwidowana poprzez zatopienie w 1974 roku Kopalnia Pirytu Staszic w Rudkach zlokalizowana u podnóża północno-wschodniej części Gór Świętokrzyskich charakteryzowała się specyfiką występujących rodzai złóż i to zarówno co do ich ilości, jak też form zalegania. Występowanie złoża pirytu, markazytu, hematytu, syderytu, uranitu i wiele innych odmian rud, w jednym miejscu jest traktowane przez specjalistów geologii jako bez mała wybryk natury. Złoże wymienionych rud uformowało się w postaci żyły długości około 600 m, zapadającej pod kątem około 45 o do zbadanej głębokości 560 m. Wydobycie występujących kopalin prowadzono w latach starożytnych, dawnych i przedwojennych do głębokości około 40 m metodą odkrywkową, a następnie do głębokości 240 m metodą podziemną. Zapisy ksiąg parafialnych dowodzą o kontynuowanej również działalności górniczej w XV, bowiem przeprowadzone badania archeologiczne potwierdzają istnienie dawnych wyrobisk górniczych takich jak: szybiki, chodniki obudowane drewnem łupanym bez użycia narzędzi tnących. Współczesna (lat powojennych) działalność górnicza to przede wszystkim wydobycie pirytu, markazytu, hematytu, sedyrytu i uranitu. 2
W wydobyciu prowadzono podział złoża na poziomy eksploatacyjne miąższości 40 m, a te z kolei na warstwy grubości 3-4 m. Skały sypkie w warstwach, eksploatowano z góry w dół, a skały zwięzłe skaliste z dołu do góry. System ten nosił nazwę górniczą: filarowo-zabierkowy z podsadzką płynną. Wszystkie wyrobiska eksploatacyjne były obudowywane i zabezpieczane drewnem, natomiast chodniki główne obudową stalową lub murową. Utrzymywane w stałej sprawności z powierzchni 4 szyby, w tym dwa wydobywcze oraz wentylacyjny i posadzkowy, wiele szybików i pochylni międzypoziomowych w pełni zabezpieczały system wydobycia surowca, transport drewna i piasku oraz układ wentylacji i przewietrzania wyrobisk. Odspajanie skał sypkich i ilastych prowadzono systemem ręcznym, natomiast skał zwięzłych używając materiału wybuchowego typu Dynamit. Wydobywane surowce typu piryt ziemisty, hematyt i syderyt po wstępnej przeróbce stanowiły gotowe produkty sprzedażne dla Fabryk Kwasu Siarkowego oraz Hutnictwa, natomiast skała pirytonośna podlegała sortowaniu, kruszeniu i mieleniu oraz wzbogaceniu drogą procesu flotacyjnego. W trakcie robót eksploatacyjnych złoża występowało wiele zagrożeń życia i zdrowia pracowników. Z istotniejszych wymienić należy: - zagrożenie wodne z przepływającej korytem nad kopalnią rzeki Pokrzywianki - zagrożenie pożarowe wynikające z udostępnienia tlenu z powietrza do eksploatowanego złoża pirytu i syderytu zawierającego w swej strukturze 3
siarkę lub siarczany, co powodowało jego samozagrzanie, a często i samozapalenie - zagrożenie promieniowaniem jonizującym wynikającym z występowania i eksploatacji uranitu tj. rudy uranowej zaszyfrowanej symbolem R-1 oraz obecności gazu Radon. Uranit to związek uranu z tlenem U 3 0 8, minerał jasno-żółty, higroskopijny, występuje w skałach, glebie, wodzie, roślinach, a także ciele ludzkim w formie rozpadu izotopowego, czyli wzbogacanego uranu. Uranit w Polsce występuje w Górach Świętokrzyskich oraz w Górach Izierskich i Karkonoszach rejon Kowar. Uran jako pierwiastek izotopowy stosowany jest głównie jako paliwo jądrowe, wykorzystywany jest także do barwienia szkła, ceramiki oraz w lecznictwie onkologicznym. Radon (Rn) jest bezbarwnym, bezwonnym radioaktywnym gazem szlachetnym. Występuje naturalnie jako produkt rozpadu radu z obecnego w przyrodzie uranu. Radon jest 8 razy cięższy od powietrza spotykamy go zatem w części przy spągowej. Stały kontakt z gazem zwłaszcza w pracach górniczych prowadzi do choroby popromiennej. Radon jako pierwiastek stosowany jest w medycynie do rehabilitacji chorób narządów ruchu, leczenia cukrzycy, tarczycy, chorób stawów i schorzeń ginekologicznych. Jako pierwiastek jest wysoko radioaktywny.ruda uranowa występowała w formie nieregularnej wśród soczewek, gniazd i żył hematytu, syderytu i pirytu w czapie żelazistej złoża do głębokości około 120 m. Z uwagi na istniejący wówczas określony układ stosunków politycznych ruda ta w latach od 1947 do 1954 roku eksploatowana była pod nadzorem służby 4
rosyjskiej, a następnie do 1967 roku pracownikami wojskowo-cywilnymi własnymi z nadzorem tzw.: grupy radiologicznej, nadal z zachowaniem ścisłej tajemnicy państwowej. Okres nadzoru rosyjskiego charakteryzował się przyspieszoną eksploatacją i odpowiednio wyższym wydobyciem rudy. Nie znane zatem były ilości, a także jakość wydobywanej rudy uranowej transportowanej na bieżąco do dalszej przeróbki w Kowarach, tamtejszym Zakładzie R-1. Lata prowadzonego wydobycia uranitu w nadzorze wojskowocywilnym kopalni, to znikome ilości, bowiem eksploatacja R-1 utrzymywana była nie poprzez specjalnie udostępniane roboty geologiczno-poszukiwawcze, lecz równolegle z pracą wydobywczą złóż podstawowych. W bieżąco prowadzonych pracach rozpoznawczych uranitu zatrudniona była w Kopalni specjalnie przeszkolona grupa radiometrowców wyposażonych w aparaty geigera z zaplombowanym i zaszyfrowanym czytnikiem skalówki, ubranych nieprzemakalnie, odzianych dodatkowo w ochronny ołowiowy fartuch, z zamieszczonym na piersi wskaźnikiem napromieniowania, zwanym również kasetą dozymetryczną. Pracownicy pracujący przy urabianiu lub ładowaniu rudy uranowej zatrudniani byli raz w tygodniu tylko 6 godzin, pozostałą część dni tygodnia pracowali poza strefą zagrożoną. Pracując przy rudzie R-1 w strefie promieniotwórczej pracownik otrzymywał wynagrodzenie 4 do 6- cio krotnie wyższego jak w warunkach normalnych. Osoby obsługujące radiometry niezależnie od posiadanych ograniczeń skróconego dnia roboczego do 6-ciu godzin, wyposażeni byli 5
na stałe we wskaźniki napromieniowania, które poddawane były co pół roku okresowym badaniom początkowo przez Rosjan, a następnie przez Centralne Laboratorium Ochrony Radiologicznej w Warszawie. W przypadku stwierdzenia zbliżonej do szkodliwej dawki napromieniowania, pracownik odsuwany był od pracy przy rudzie R-1. Przy wydobyciu uranitu stosowano wiele ograniczeń i zabezpieczeń. Wśród nich to: specjalnie zwiększony do 2-3-ch krotnych układ wentylacji ssąco-tłoczącej w miejscu eksploatacji rudy, fartuchy i odzież ochronna osób zatrudnionych, rotacja pracownicza w miejscach zagrożonych, 2-u krotne badanie lekarskie w roku i szereg innych. Ruda ładowana do wózków kopalnianych wytransportowana na powierzchnię, składowana była w specjalnych wydzielonych betonowych zbiornikach po czym wagonami metalowymi pod plandeką transportowana była do Zakładu w Kowarach. Tam następował częściowy proces jej wzbogacenia (uśredniania), a następnie transport do Rosji. Stan występującego zagrożenia promieniotwórczego, gazów trujących to również roboty powierzchniowe prowadzone przy systematyzowaniu hałdy odpadów, formowania osadników szlamu poflotacyjnego, obsługi szybików wentylacyjnych z wydzielanym powietrzem kopalnianym z odpowiednią zawartością szkodliwego gazu o nazwie Radon (Rn) i szereg innych. Warunki uciążliwej pracy, w różnym stopniu szkodliwej dla zdrowia 6
i życia pracujących występowały praktycznie w całym procesie techniki eksploatacyjno-wydobywczej kopalni oraz robotach przeróbczotransportowych na jej powierzchni. Olbrzymie zapotrzebowanie gospodarki na wydobywane wówczas kopaliny sprawiało, że w latach 1950-1970 łączne zatrudnienie kopalni kształtowało się na wysokości 2800 3200 osób, z czego 75% to pracownicy bezpośrednio produkcyjni, związani w różnym stopniu z uciążliwością stanowiska pracy. Kopalnia Pirytu Staszic wydobywanym wówczas pirytem zabezpieczała większość potrzeb Fabryk Kwasu Siarkowego, a eksploatowane i sprzedawane rudy żelazne stanowiły cenny surowiec dla wielu zakładów hutniczych w Polsce. Okoliczność powyższa przeświadczała o jej znaczeniu w Staropolskim Zagłębiu Przemysłowym. Wstrzymanie działalności wydobywczej i zatopienie kopalni nie wynikało ze szkodliwości jej wpływu na zatrudnianych i otoczenie, a podyktowane ekonomiką opłacalności eksploatacji i wzbogacania surowca pirytowego, na tle konkurencji nowo odkrytej, a następnie wydobywanej siarki w rejonie Staszowa i Tarnobrzega. Ona to zastąpiła surowiec pirytowy w podstawowym procesie produkcji kwasu siarkowego, a import rudy żelaznejz Rosji pozostałe surowce żelaziste. Prowadząc badania skażeń środowiska w tamtejszym rejonie, świadom pozostajemy o podwyższonej jego wartości tym bardziej, że szereg surowców odpadowych zalegała i zalega nadal na znacznej powierzchni przynależnej kiedyś do kopalni, a po rekultywacji stanowiących poletka, ogródki i działki przyzagrodowe osób tam zamieszkałych. 7
Wnioski - Kopalnia Pirytu Staszic rozmiarem wydobywczych surowców, specyfiką prowadzonej eksploatacji uciążliwością i szkodliwością występujących zagrożeń stanowiła zakład górniczy o cennym znaczeniu w Staropolskim Zagłębiu Przemysłowym. - Spotykane w trakcie prac eksploatacyjnych kopalni, ślady starych robót górniczych, dowodzą o wieloletniej działalności człowieka w tym regionie. - Piecowiska dymarek świętokrzyskich i spotykane żużle hutnicze przekonują o zaleganiu i eksploatacji zasobnych złóż żelaza występującego w regionie Pasma Łysogórskiego po granice rzeki Kamienna. 8