Tekst: Jan Paweł TRYK ( ) Foto: Jan Paweł Tryk, Gerard Drabik, Marek Karny, Konstanty Iljin, Robert Sobiecki

Podobne dokumenty
Nadbajkalskie impresje. R.D. lipiec-sierpień 2012

03. Zadania obliczeniowe z działu kartografia

SUDECKA EDYCJA czerwca 2018

Sprawozdanie z wyjazdu Sichuan, China 2014

Laguna RejsyDlaCiebie

Tekst: Jan Paweł TRYK ( ) Foto: Jan Paweł Tryk, Gerard Drabik, Bartosz Piotrowski, Andrzej Przedpełski, Robert Sobiecki

ISLANDIA. Kraina ognia i lodu - bezdrożami przez Islandię

Cienków Niżny, ujście Białej Wisełki i Wylęgarnia Przemysław Borys, , 9:30-13:30

Dorota Zembroń. Gimnazjum Nr 7 im. Króla Jana III Sobieskiego w Rzeszowie

Dokumentacja projektowa. tras do uprawiania. Nordic Walking. na terenie Gminy Józefów

REGULAMIN. 13 września 2014r. Ruda Maleniecka. Stowarzyszenie,,Lokalna Grupa Działania - U ŹRÓDEŁ ; Modliszewice ul. Piotrkowska 30, Końskie

Częstochowa - Kraków - Jurajski Szlak Rowerowy Orlich Gniazd

Centralna Komisja Egzaminacyjna Arkusz zawiera informacje prawnie chronione do momentu rozpoczęcia sprawdzianu. UZUPEŁNIA ZESPÓŁ NADZORUJĄCY

TOUBKAL. Treking w Atlasie Wysokim z wejściem na szczyt Toubkal (4167 m n.p.m)

W latach miejscowość była siedzibą gminy Tatrzańskiej.

Bądź bezpieczny na Mazurach

Wycieczka Jednodniowa. Przykładowy scenariusz

OPIS TRASY POMARAŃCZOWEJ ŚW. JANA PAWŁA II

ATRAKCJE TURYSTYCZNE. Widok na Mogielicę i Słopnice z Przylasek - fot. K. Toporkiewicz

Lady Dana 44 po rejsie dookoła świata zacumowała w Gdyni

W czasach Jezusa Chrystusa Palestyna liczyła ok. mln mieszkańców.

PROCEDURA ORGANIZO WA NIA WY C IECZEK SZKOLNYCH

Polska / Słowacja / Beskid Żywiecki

Beskidy Zachodnie część wschodnia

Warszawa Moskwa. Spotkanie uczestników w Warszawie. O godz wyjazd pociągiem do Moskwy.

Zapisy podstawy programowej Uczeń: 1. 2) oblicza odległości w terenie oraz powierzchnię na podstawie map wykonanych w różnych skalach;

Nowy szlak niebieski Biecz Rozdziele

Cel podróży: Laugavegur, Islandia

Po około pół godzinnym marszu dotarliśmy do pierwszego punktu widokowego, tu krótki postój, chwila na pamiątkowe zdjęcia i dalej w drogę.

Słowacki Raj Dzień 1 i 2

OPIS TRASY Jablunkov Puńców. Śląsk Cieszyński

OPIS TRASY POMARAŃCZOWEJ ŚW. JANA PAWŁA II

Travelling New Zealand with Lotnicza Bobulandia

Kurs Przodownika Turystyki Górskiej edycja 2012

Wędrówki odbędą się 8-mego i 10-stego listopada (sobota i poniedziałek).

O P I S T R A S Y. wiata Wiktorówka ( ruszamy na trasę we wskazanym kierunku drogą leśną ).

Opis trasy EDK Głogówek

Militarny 3 dni. Ramowy Program Pobytu

SMARTEO ADVENTURE zajmuje się organizacją różnorodnych imprez oraz eventów. Proponowany przez nas PARK LINOWY jesteśmy w stanie zainstalować i

ALPEJSKA OAZA SPOKOJU

BARNAUL PRZEŁĘCZ CZIKET AMAN MASYW MAASZEJ RZEKA CZULCZA JEZIORO TELECKIE BARNAUL

"ODKRYJ BESKID WYSPOWY".

OPIS TRASY ZAMARSKI - SZCZYRK

I się zaczęło! Mapka "Dusiołka Górskiego" 19 Maja 2012 oraz zdjęcie grupowe uczestników.

Sokolica najbardziej znany szczyt i drzewo w Polsce

Źródło: Wygenerowano: Środa, 28 grudnia 2016, 12:36

W dniach maja 2012 odbył się wyjazd rowerzystów z Zielonej Góry do Zittau.

Wycieczka klas 1f, 1b, 2f Bieszczadzka Przygoda

Miejski konkurs geograficzny. Poznaj mapę świata 2018r. Etap finałowy

Karkonosze maj 2014 Dzień 1 Dzień 2

7. Spływ Kajakowy (WAGROWIEC- JARACZ)

Zimowy kompleks wyciągowy

Jarnołtówek Ośrodek Wypoczynkowy ZIEMOWIT

OPIS TRASY BIAŁEJ ŚW. ANTONIEGO tzw. Szlak Trzech Sanktuariów

WOJEWÓDZKI KONKURS GEOGRAFICZNY

Karta rejestracyjna terenu zagrożonego ruchami masowymi Ziemi

ROTELE hotele na kółkach

Dokumentacja projektowa. tras do uprawiania. Nordic Walking. na terenie Gminy Adamów

SPIS TREŚCI. Rekordy klimatyczne Rekordy wysokościowe Rekordy wodne Rekordy szaty roślinnej

Trzcińsko. Działka (Budowlana) na sprzedaż za PLN. Dodatkowe informacje: Opis nieruchomości: Kontakt do doradcy:

Bieszczady Ustrzyki Górne Połonina Caryńska Kruhly Wierch (1297 m n.p.m.) Tarnica(1346 m n.p.m.) Wielką Rawkę (1307 m n.p.m.

Dar Młodzieży w Panamie kulminacyjny punkt rejsu

Scenariusz nr 4. Autor scenariusza: Olga Lech. Blok tematyczny: Zima w przyrodzie

OBÓZ TURYSTYKI AKTYWNEJ KAJAKOWY /kajakowo pieszo - rowerowy/

Trasa św. Franciszka z Asyżu.

Działka rolna w Pilchowicach koło Jeleniej Góry

PROGRAM PODSTAWOWEGO SZKOLENIA SPECJALISTYCZNEGO DLA KANDYDATÓW NA PRZEWODNIKÓW GÓRSKICH BESKIDZKICH LUB SUDECKICH KLASY III

STOPIEŃ I KONKURSU GEOGRAFICZNEGO dla uczniów gimnazjów i oddziałów gimnazjalnych szkół województwa pomorskiego rok szkolny 2018/2019

Na ryby Gminie Przytoczna

SPŁYW KAJAKOWY RADUNIĄ

Atak szybki kompleks ćwiczeń, gier i zabaw

CZYTANIE MAPY TOPOGRAFICZNEJ

OPIS TRASY. długość trasy. czas jazdy z odpoczynkami. czas jazdy bez odpoczynku. dostępność dla typu roweru. trudność kondycyjna. trudność techniczna

Wycieczka do Torunia. Wpisany przez Administrator środa, 12 czerwca :29

28 maja 07 czerwca 2015r.

Tekst: Jan Paweł TRYK ( ) Foto: Jan Paweł Tryk, Andrzej Barabasz, Andrzej Przedpełski, Rafał Remiszewski, Robert Sobiecki

Start spod remizy OSP w Witosławiach

Baza w Nangmah Valley, 4300 m n.p.m.

Kajakarstwo górskie w wydaniu "na poważnie" (fot. Robert Szymacha/Bystrze)

Trasa Mała Pętla. Zasady poruszania się w czasie Ekstremalnej Drogi Krzyżowej"

Sprawozdanie z działalności wspinaczkowej Masyw Mont Blanc, Alpy lato 2016

77 Co to jest mapa? Orientacja w terenie, szkic, plan, mapa. 78 Wielkie odkrycia geograficzne. Orientacja w terenie, szkic, plan, mapa

DACHL Sehenswürdigkeiten

U C H W A Ł A nr 399/2015 Zarządu Głównego Polskiego Związku Motorowego z dnia 28 listopada 2015 r.

Norwegia - w krainie fiordów

Kościół p.w. Świętej Jadwigi Śląskiej Wrocław ul. Wolska 6

ŁOWISKO JE EWIEC Golubiem Dobrzyniem Kikół.

OPIS TRASY. Lachowice Kalwaria Zebrzydowska

Górskim Szlakiem bez komórki i laptopa

Koncepcja i inwentaryzacja tras rowerowych Pomorza Zachodniego. Szczecin, 23 lipca 2015 r.

Koncepcja Geostrady Karpackiej

Nadszedł wreszcie upragniony czas wycieczki. Wszyscy nie mogliśmy się doczekać. Agnieszka Kaj i Arek Grześkowiak ciągle odliczali dni do wyjazdu.

W Beskidzie Sądeckim

ZNAKOWANE SZLAKI TURYSTYCZNE

Odbudowa kanału Młynówka rzeki Bóbr w Jeleniej Górze wraz z zagospodarowaniem terenów nadbrzeŝnych

Na falach Ohridu macedońska wyprawa

Rajdy (wycieczki)dwudniowe lub trzydniowe (cztery wyjazdy w ciągu roku szkolnego).

Enklawa aktywnego wypoczynku

Program podstawowego szkolenia specjalistycznego dla kandydatów na przewodników górskich beskidzkich klasy III.

Laguna RejsyDlaCiebie

Transkrypt:

Wspomnienie nr 1: Jez. Bajkał, cz. I Bajkalski Chrebiet JEZIORO BAJKAŁ, cz. I Bajkalski Chrebiet, lato 1990 roku Tekst: Jan Paweł TRYK (01.04.2006) Foto: Jan Paweł Tryk, Gerard Drabik, Marek Karny, Konstanty Iljin, Robert Sobiecki Na brzegach jeziora Bajkał perły Wschodniej Syberii nie sposób być obojętnym na piękno dzikiej i naturalnej przyrody. Być moŝe dlatego owo jezioro, będące zarazem największym na świecie naturalnym zbiornikiem słodkiej wody, juŝ od siedemnastego wieku było obiektem wielu wypraw badawczych i naukowych, a obecnie jest obiektem wielu wycieczek i wypraw turystycznych. Bajkał obramowany wokół wysokimi i dzikimi pasmami górskimi oraz bezludną i bezkresną tajgą, wspaniałością swojej naturalnej, jeszcze nieucywilizowanej przyrody - przyciąga do siebie turystów niemal z całego świata, wśród których spory odsetek stanowią turyści z Polski. Mają oni tam do wyboru tysiące kilometrów róŝnorakich (oczywiście nie znakowanych) szlaków turystycznych, zarówno wyjątkowo trudnych i dostępnych tylko w niektórych porach roku, jak i łatwiejszych, dostępnych przez cały rok. Widok idącego wędrowcy, pochylonego pod cięŝarem ogromnego plecaka, dawno juŝ wszedł w nadbajkalski pejzaŝ. We wspomnianych, nadbajkalskich górach znajdują się trzy szczyty nazwane imieniem Jana Czerskiego, znanego polskiego geologa, paleontologa, geografa i badacza Syberii. Pierwszy z nich jest niewielką górką o nazwie Kamień Czerskiego, połoŝoną we wsi Listwianka, u ujścia rzeki Angara z Bajkału, zresztą jedynej rzeki wypływającej z tegoŝ jeziora. Ze względów widokowych jest ona celem prawie kaŝdej, nawet najprostszej wycieczki, przyjeŝdŝającej nad Bajkał chociaŝby na przysłowiowy moment. Asfaltowa ścieŝka ze swym niewielkim pochyleniem, poprowadzona znad jeziora na szczyt, umoŝliwia dotarcie tam nawet inwalidom poruszającym się o kulach lub na wózkach inwalidzkich. Drugim szczytem jest Pik Czerskiego, będący najwyŝszym szczytem Komarińskiego Chrebtu gór Chamar-Daban, okalających Bajkał od południowej i południowo-wschodniej strony na dystansie wieluset kilometrów. Owe góry są zamieszkałe tylko wzdłuŝ wybrzeŝa jeziora, w pasie, po którym biegnie Kolej Transsyberyjska. Natomiast wielosetkilometrowy obszar na południe od Bajkału, aŝ po terytorium Mongolii, to bezludne góry, porośnięte trudno dostępną tajgą. O wędrówce na tenŝe Pik powrócę w części II, zatytułowanej Góry Chamar-Daban. Natomiast trzecim szczytem jest Góra Jana Czerskiego, o wysokości 2588 m n.p.m. (2132 metry nad lustrem wody Bajkału), leŝąca w środkowej części pasma górskiego Bajkalski Chrebiet, okalającego jezioro od północno-zachodniej strony, będąc zarazem jego najwyŝszym szczytem. Owa góra przedstawia sobą potęŝny, skalny masyw umiejscowiony w głównym grzebieniu pasma, na której, oprócz wiecznych śniegów, znajdują się równieŝ jedyne nad Bajkałem lodowce. Wędrówka po owych górach wymaga od odwiedzających dobrego przygotowania i wcześniejszego treningu kondycyjnego oraz wymaga umiejętności orientacji w terenie i wytrwałości w pokonywaniu niezliczonej ilości przeszkód, gdyŝ na dystansie około trzystu kilometrów wzdłuŝ wybrzeŝa oraz wielu setek kilometrów wgłąb lądu, nie ma stałych siedzib ludzkich ani jakiejkolwiek komunikacji.

Aby tam dotrzeć trzeba przedzierać się przez dziewiczą tajgę oraz przez rumowiska skalne, wyłoŝone niestabilnymi kamieniami, a rzeki, w których temperatura wody spływającej z ośnieŝonych gór wynosi tylko +2 stopnie C, trzeba pokonywać wpław lub po przerzuconych pniach drzew. Nie ma tam jakichkolwiek dróg, ścieŝek czy teŝ mostów, a tym bardziej oznakowań szlaków turystycznych. Do tego dochodzi konieczność dźwigania plecaków z prowiantem na minimum trzy tygodnie, namiotów, toporów, lin i innego niezbędnego wyposaŝenia. Dlatego teŝ góry Bajkalskiego Chrebtu, ze względu na swoją ogromnie trudną dostępność i dzikość naturalnej przyrody, odwiedzane są w zasadzie tylko przez grupy myśliwych lub grupy ekspedycji naukowych, czy teŝ grupy turystów, uwielbiających mocną przygodę i potrafiących Ŝyć w przyrodzie i z przyrodą. Pierwszymi zdobywcami Góry Czerskiego, tegoŝ groźnego, choć przepięknego szczytu, byli irkuccy turyści, będący wyznawcami tak zwanego sportiwnowo turizma, którzy tego wyczynu dokonali niedawno, bo latem 1975 roku czyli na 15 lat przed nami. Od tego momentu, a szczególnie od przełomu lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, zdobywanie tegoŝ szczytu oraz sąsiednich przełęczy stało się oczywiście w określonym i metaforycznym sensie - bardzo popularne, a w niektórych kręgach nawet prestiŝne : w ciągu roku były one wówczas odwiedzane nawet (lub aŝ) przez 8 (słownie: osiem) grup. Wśród jednej z tychŝe grup byłem równieŝ i ja wraz z moimi podopiecznymi, czyli grupą warszawskiej młodzieŝy, której wiek wahał się w granicach od jedenastu do dwudziestu lat. Gwoli uspokojenia nerwów czytających tę notkę pragnę dodać, Ŝe w większości, w tym jeden z jedenastolatków, byli juŝ zahartowani w tego typu wędrówkach. Punktem startowym do naszej wędrówki był Przylądek Kotelnikowski dostępny tylko od strony jeziora oraz będący jednym z dwóch miejsc występowania gorących źródeł nad Bajkałem. Po pierwszym dniu przedzierania się przez tajgę, oczywiście na azymut, do tego w strugach ulewnego deszczu, dotarliśmy do starej, porzuconej chatki geologów, na którą namiar dał nam kapitan bajkalskiego statku Irkuck, którym przypłynęliśmy do owego przylądka. W tejŝe chatce spędziliśmy kilka dni, przeczekując ulewny deszcz oraz wysoką wodę w rzekach. Następnie szlak naszej wędrówki biegł w kierunku zachodnim wzdłuŝ rzeki Kurkuła, aŝ do jej rozwidlenia, skąd jej południowe ramię doprowadziło nas do podnóŝa Góry Czerskiego. Po drodze, jak juŝ uprzednio wspomniałem, trzeba było pokonać niezliczoną ilość przeszkód terenowych, w tym dopływy Kurkuły niektóre maleńkie, a niektóre dosyć szerokie i głębokie, wzmocnione silnym nurtem lodowatej wody i mało widocznymi, podwodnymi głazami. Oczywiście, widoczna na fotografiach lina asekuracyjna, zawieszona między brzegami rzeki, nie czekała tam na nas, jak to bywa pokazywane na przygodowych lub sensacyjnych filmach. Niestety jeden z nas, a najczęściej wykonanie tegoŝ zadania wypadało na mnie, musiał przedostać się z liną na drugą stronę rzeki i tam dobrze ją zamocować. W górnym odcinku biegu rzek, juŝ powyŝej granicy lasu, czekała nas następna niespodzianka przedzieranie się przez zagajniki stłannika, czyli odpowiednika naszej kosodrzewiny, tyle tylko, Ŝe duŝo wyŝszej i gęstszej. Noclegi, dzięki kilkudniowemu brakowi opadów deszczu lub śniegu co było w tym regionie sytuacją nadzwyczajną organizowaliśmy "pod gołym niebem", nie rozstawiając namiotów. Zresztą i tak byłyby kłopoty z ich rozstawieniem na rumowisku skalnym.

Po postawieniu polskiej flagi na szczycie, rozpoczęliśmy wędrówkę powrotną w kierunku brzegu jeziora Bajkał. Była ona o tyle łatwiejsza od wędrówki w kierunku szczytu, gdyŝ szło się ogólnie w dół, a poziom wody w rzekach, wskutek wspomnianego braku deszczów, mocno się obniŝył. Trzeba było tylko tak prowadzić trasę wędrówki powrotnej, aby trafić na te same miejsca przepraw przez rzeki gdyŝ na niektórych juŝ leŝały rzucone przez nas wcześniej pnie drzew. Z wyprawy, zakończonej kąpielami w gorących źródłach na Przylądku Kotelnikowskim oraz w lodowatej wodzie Bajkału, powróciliśmy jak zwykle oczywiście na szczęście w komplecie. MłodzieŜ, mimo młodego i bardzo młodego wieku, wytrzymała jej trudy, wpisując się, podobnie jak i Jan Czerski, na listę eksploratorów okolic jeziora Bajkał. Ponadto, owa młodzieŝ udowodniła tym, Ŝe do zrealizowania tego typu wędrówki, nie trzeba kończyć specjalnych kursów na tak zwanych według mnie lipnych szkołach przetrwania. Wystarczy być dobrze przygotowanym, w tym równieŝ psychicznie, a do tego rzetelnie wykonywać polecenia starszych kolegów, równieŝ dobrze przygotowanych, szczególnie do pełnienia roli opiekuna i przewodnika. 1. Grupa warszawskiej młodzieŝy uczestników wyprawy eksploracyjnej śladami Jana Czerskiego w góry Bajkalskiego Chrebtu i gór Chamar-Daban, w porcie Rakieta w Irkucku, na chwilę przed wypłynięciem na ową wyprawę (od lewej, stoją): 19-letni Andrzej Karaszewski, 15-letni Roland Bobkiewicz, 14-letni Gerard Drabik, 15-letni Adam Skrzypczak, 18-letni Robert Sobiecki, 20-letni Marek Karny, (siedzą) 11-letni Andrzej Barabasz, 13-letni Michał Bielecki, 11-letni Tomasz Fluder, 13-letni Łukasz Drabik, n-letni Jan Paweł Tryk, 12-letni Piotr Boruszkowski, 19-letnia Małgorzata Biegała, 12-letni Paweł

Borowy, 15-letni Kamil Wawrzyniak. 2. Port Bajkał wsiadanie na wodolot Kometa-15, płynący na północ Bajkału, do portu w Siewierobajkalsku; od prawej: Jan Paweł Tryk, Andrzej Barabasz, Kamil Wawrzyniak i Łukasz Drabik. 3. Port Bajkał wsiadanie na wodolot innych uczestników wyprawy; od prawej: Michał Bielecki, Małgorzata Biegała, Andrzej Karaszewski i Marek Karny. 4. Buchta Piesczanaja (Zatoka Piaskowa) widziana od strony Bajkału.

5. Buchta Babuszka widziana od strony Bajkału. 6. Buchta i leśniczówka Siennaja równieŝ widziane od strony Bajkału. 7. Chargino jedno z wielu tajemniczych miejsc nad Bajkałem; w polskim wydaniu Wielkiego Atlasu Świata owo miejsce jest zaznaczone jako istniejąca miejscowość - czy ta miejscowość jest wystarczy popatrzeć na fotografię.

8. Cieśnina Małomorskaja, łącząca wielki Bajkał z zatoką Małe Morze. 9. Góry Bajkalskiego Chrebtu.

10. Sielski widok na góry Bajkalskiego Chrebtu.

11. Andrzej Karaszewski i Małgorzata Biegała (jedyna dziewczyna w naszej grupie) na rufie Komety-15 na tle gór Bajkalskiego Chrebtu. 12. Port Siewierobajkalsk.

13. Na rufie statku Irkuck, w czasie rejsu z Siewierobajkalska na przylądek Kotelnikowski: Tomasz Fluder, Adam Skrzypczak, Jan Paweł Tryk i Małgorzata Biegała. 14. Przylądek Kotelnikowski i widoczne w dali góry Bajkalskiego Chrebtu.

15. Przylądek Kotelnikowski początek naszej ziemskiej wędrówki w góry Bajkalskiego Chrebtu oraz miejsce planowanego jej zakończenia. 16. Przerwa w marszu przez tajgę z półwyspu Kotelnikowskiego do starej chatki geologów rozgrzewanie się przy ognisku w trakcie ulewnego deszczu. 17. Nasza grupa na tle starej chatki geologów następnym spośród wielu tajemniczych miejsc nad Bajkałem.

18. Owa chatka widziana z drugiej strony. 19. Wnętrze chatki zagospodarowaliśmy dla naszego, kilkudniowego pobytu, mającego na celu przeczekanie ulewnych deszczy i wysokiego poziomu wody w rzekach. 20. Obiad w chatce.

21. Poprawa pogody umoŝliwiła spoŝywanie posiłków na świeŝym powietrzu. 22. Ćwiczenia fizyczne przed wymarszem na dalszą wędrówkę. 23. Po kilkugodzinnej wędrówce przez tajgę dotarliśmy do jednej z odnóg rzeki Kurkuła, która to doprowadziła nas do głównego nurtu rzeki.

24. Sielski obrazek rzeki Kurkuła i otaczających ją gór. 25. Wypoczynek w trakcie wędrówki brzegiem Kurkuły. 26. Pierwsze przeszkody wodne starano się pokonywać sucha stopą - na szczęście wielkość tejŝe przeszkody była niewielka.

27. JednakŜe na wszelki wypadek starsi pomagali młodszym przy pokonywaniu nawet tak małych przeszkód wodnych. 28. Przygotowania do pokonania Pieszechodnowo Ruczaju, największego, lewego dopływu Kurkuły przygotowanie do rozwieszenia liny asekuracyjnej między brzegami rzeki; przypomnę, Ŝe owa lina nigdzie na nas nie czekała, jak to bywa pokazywane na przygodowych lub sensacyjnych filmach. 29. Rzekę zaczyna pokonywać Roland Bobkiewicz znajdujący się na brzegu pozostali młodzi wędrowcy jeszcze się śmieją ze swego kolegi.

30. Roland próbuje pokonać silny nurt lodowatej wody oraz niewidoczne podwodne, niestabilne głazy rzecznego rumowiska Łukasz, stojący na brzegu w oczekiwaniu na przeprawę, juŝ się nie śmieje, z przeraŝenia obgryza paznokcie. 31. Osoby o najmniejszym wzroście i najmniejszej wadze, tu Michał Bielecki z obawy przed porwaniem ich przez nurt rzeki były przenoszone przez starszych kolegów. 32. Przez rzekę przeprawia się Łukasz Drabik.

33. Starsi chłopcy, oprócz swoich plecaków przenosili równieŝ plecaki młodszych kolegów Robert Sobiecki w trakcie przeprawy przez rzekę. 34. Wędrówka przez rumowiska skalne. 35. Wypoczynek na brzegu górnego biegu Kurkuły.

36. Pokonywanie Kurkuły po przerzuconym pniu drzewa w miejscu jej rozwidlenia po pniu idzie Łukasz Drabik. 37. Po tym samym pniu idzie Michał Bielecki

38. Wspinanie się po rumowisku skalnym zalegającym dolinę południowego ramienia Kurkuły. 39. Nasze najwyŝej połoŝone noclegowisko na tle Góry Czerskiego.

40. Nasza grupa z polską flaga na tle Góry Czerskiego 41. Marek Karny z polska flagę na szczycie.

42. Widok ze szczytu na dolinę południowego ramienia Kurkuły. 43. Wędrówka powrotna w kierunku przeprawy przy rozwidleniu Kurkuły. 44. Ostatnie spojrzenie na Górę Czerskiego w trakcie wypoczynku.

45. Dalszy ciąg powrotnej wędrówki. 46. Schodzenie po niestabilnym rumowisku skalnym niejednokrotnie okazywało się trudniejsze od wchodzenia.

47. Chwila wypoczynku na granicy stłannika i tajgi. 48. Uroki wędrówki przez tajgę.

49. Pokonywanie przeszkód w tajdze.

50. Powrotne pokonywanie Kurkuły w miejscu jej rozwidlenia po przerzuconym pniu drzewa przechodzi Robert Sobiecki.

51. Tę samą przeszkodę pokonuje Piotr Boruszkowski.

52. RównieŜ tę samą przeszkodę pokonuje Gerard Drabik. 53. Technologia ściągania ostatniej osoby, czyli Marka Karnego, zwykle pokonującego wszelkie przeszkody jako ostatni.

54. JuŜ połowa drogi przez przeszkodę została pokonana. 55. Częstokroć łatwiej wędrowało się brodząc w lodowatej wodzie, niŝ przedzierając się przez tajgę. 56. Powtórne, bo w drodze powrotnej, pokonywanie Pieszechodnowo Ruczaju przechodzi Robert Sobiecki.

57. Tę samą przeszkodę pokonuje Andrzej Karaszewski. 58. Łukasz Drabik przy pokonywaniu tej samej przeszkody, lecz widziany z innej perspektywy. 59. Cel naszej powrotnej wędrówki chatka starego profilaktorium na przylądku Kotelnikowskim nad jeziorem Bajkał.

60. Przygotowywanie obiadu w pobliŝu starego profilaktorium 61. Pamiątkowa fotografia naszej grupy na tle odwiedzonych gór i chatki starego profilaktorium 62. A to pamiątkowa fotografia naszej grupy na tle budynku nowego profilaktorium, zbudowanego przy występujących tu gorących źródłach.

63. Kąpiele lecznicze w basenach zasilanych wodą z gorących źródeł. 64. W oczekiwaniu na przybycie po nas statku, owe lecznicze kąpiele były powtarzane wielokrotnie 65. Przypływający po nas statek Irkuck.

66. PoŜegnalne spojrzenie na przylądek Kotelnikowski, profilaktoria i góry Bajkalskiego Chrebtu.