Raport opisowy 2016/2017 1. Nazwa uczelni zagranicznej, program oraz termin przebywania na wymianie (proszę wpisać semestr (zimowy/letni) oraz daty pobytu), Imię i nazwisko: Karol Urbańczyk, 57109 Uniwersytet: Tsinghua University, School of Economics and Management Program: MBA Exchange Programme w ramach PIM Czas pobytu: Semestr zimowy w roku akademickim 2016/17 (05.09.2016-16.12.2016) W przypadku dalszych pytań zapraszam do kontaktu: karurb92@gmail.com 2. Miejsce pobytu dojazd z Polski, opis miasta, usytuowanie Uniwersytetu. Dojazd z Polski: Bilety lotnicze w obie strony zakupiłem w lipcu. Szacunkowy koszt to mniej więcej 2200-2300 zł. Jeżeli chodzi o wizę, to do jej wyrobienia bilet lotniczy jest wymagany. Rodzaj wizy w naszym przypadku to X2 z pojedynczym wjazdem. Od złożenia stosownych dokumentów w ambasadzie w Warszawie na jej wyrobienie czeka się około tygodnia. Wielokrotnego wjazdu ambasada w Warszawie nie wydaje, można jednak już na miejscu poprzez odpowiednie organy na uczelni za odpowiednią opłatą zaaplikować o zmianę wizy i kolejne wjazdy. Opis miasta: Pekin jako miejsce do życia w mojej ocenie jest niestety najsłabszym punktem wymiany. Miasto jest jednak zdecydowanie warte poznania pod względem kulturowym. Każde duże miasto w Chinach ma swój niepowtarzalny klimat i Pekin się w tej kwestii nie różni. Wiele zachowań jego mieszkańców (a także kuchnia, zabudowa, itp.) są typowe tylko dla tego miejsca. Jednocześnie o Pekinie można powiedzieć, że to zdecydowanie najbardziej "chińskie" miasto, tzn. zdecydowanie najmniej można tu odczuć "międzynarodowość" spośród wszystkich największych chińskich miast (należących do tier 1). Niestety jednak wszechobecny smog, często wpływający na codzienne aktywności, a także względnie nieduże zróżnicowanie zabudowy poza centrum (ogromne blokowiska) sprawiają, że miasto w moim odczuciu trudno jest pokochać. Przez większą część semestru zimowego jest tam również dosyć zimno. O ile we wrześniu można liczyć jeszcze na upały, to spadek temperatury następuje dosyć szybko i w efekcie zarówno październik, jak i listopad są z pewnością zimniejsze niż w Polsce. Usytuowanie Uniwersytetu: Tsinghua University położony jest w północno-zachodniej części miasta. W Chinach uniwersytety zawsze zorganizowane są w jednym miejscu, a ich kampusy są swego rodzaju małymi miasteczkami. Kampus Tsinghua uchodzi za jeden z najpiękniejszych na świecie. To około 2x2km obszaru przeznaczonego dla studentów. Nie mają tu wstępu pojazdy zmotoryzowane (poza taksówkami), wszędzie jest dużo zieleni, a we wszystkich akademikach mieszka tu ponad 20 tys. studentów. Na terenie kampusu jest prawie wszystko czego potrzeba do życia - supermarket, 16 stołówek, fryzjer, oddział banku, oddział firmy telekomunikacyjnej, niezliczona ilość boisk przeznaczonych do wszystkich najpopularniejszych sportów, itp. 3. Uniwersytet państwowy czy prywatny, ilość studentów, studenci zagraniczni
Uniwersytet ma ogromną renomę na świecie i pod względem wkładu w naukę wiedzie w Chinach prym. Choć pod względem profilu nauczania i tradycji można go porównać do czegoś, co w Polsce nazywa się politechnikami, to również jego wydział biznesowy (School of Economics and Manegement) jest jednym z 3 najlepszych w kraju. Na uniwersytecie studiuje około 30 tys. studentów, w tym około 1-2 tys. studentów zagranicznych. 4. Kursy opis kursów, w których brałeś udział: forma prowadzenia zajęć, sposób zaliczenia egzamin czy zaliczenie? Jaka była możliwość konsultacji, jak radziłeś sobie z językiem? Leadership in new era (10/10) W mojej opinii jest to przedmiot, dla którego jedzie się na tę wymianę. Jest to 8 wykładów prowadzonych przez dyrektorów McKinsey. Wykład otwierający oraz zamykający prowadzony jest przez CEO, pana Dominica Bartona. Wykłady pomiędzy prowadzone są zawsze w parach - dyrektor jednego z biur McKinsey (Sydney, Londyn, Hong Kong, Paryż, itp.) + osoba z biznesu (zazwyczaj przynajmniej na poziomie zarządu spółki). Tematyka wykładów jest zróżnicowana i dotyczy różnych perspektyw strategii biznesowej (akwizycje, digital, operacje itd.). Na zaliczenie składały się: 3 tzw. "journale", czyli notatki z 3 dowolnie wybranych wykładów z własnymi przemyśleniami, quizy online przeprowadzane podczas każdego wykładu, a także końcowy projekt grupowy (na jeden z wybranych tematów, dostarczanych co wykład przez zmieniających się prowadzących). Technology driven business innovation (6/10) Przedmiot prowadzony był przez dyrektorów British Telecom z biura w Londynie, zmieniających się co tydzień, natomiast nadzorowany był przez panią Profesor z Tsinghua. Tematyka wykładów była zróżnicowana - jedne oczywiście ciekawsze, inne mniej. Osobiście brakowało mi nieco szerszego pomysłu pani Profesor na ten przedmiot. Wykłady rzadko łączyły się ze sobą nawzajem tematycznie i ostatecznie sprawiały wrażenie zasypywania studenta jedynie ciekawostkami, na jak innowacyjne sposoby British Telecom ukształtował swoją branżę na świecie na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat. Zaliczenie w formie 10-stronowej pracy na jeden z wybranych tematów. Business innovation in an interconnected world (9/10) Kurs ten polegał na 8 spotkaniach w niewielkiej grupie. Na każde zajęcia należało przeczytać opis dwóch ~10-20 stronowych realnych strategicznych case'ów z casebooka rozdanego studentom na poczatku semestru. Następnie podczas zajęć były one omawiane w grupie, a dyskusja moderowana była przez Profesora, który był w tym względzie kopalnią wiedzy i na każdych zajęciach imponował mi swoimi przemyśleniami. Wszystkie case'y w jakiś sposób dotyczyły strategii biznesowej w czasach pędzącej cyfryzacji / technologicznie zmieniającego się świata (wejście Ubera na rynek chiński, pozyskiwanie klientów przez AmEx, mobile w Bank of America, itp.). Na zaliczenie składały się: 1) odpowiedzi na pytania do case'ów oddawane na każdych zajęciach, 2) prezentacja grupowa, mająca na celu analizę modelu biznesowego wybranej innowacyjnej spółki technologicznej, 3) końcowa praca grupowa, opisująca własny pomysł na innowacyjny start-up, wraz z planem zmonetyzowania tejże innowacji. Theory of investment (7.5/10) Przedmiot prowadzony był przez panią Profesor z doktoratem z University of Chicago. Było to niejako złączenie kilku przedmiotów znanych mi wcześniej z SGH (portfel inwestycyjny, międzynarodowe rynki finansowe, inwestorzy instytucjonalni). Mimo, że poziom merytoryczny nie wykraczał istotnie poza zakres w SGH, to jednak w dosyć skuteczny sposób strukturyzował wiedzę, co wierzę, że w dużym stopniu mogłoby pomóc studentowi w późniejszych praktycznych jej zastosowaniach. To, co przedmiot wnosił świeżego, to spojrzenie na te same teorie, lecz z perspektywy chińskiego rynku kapitałowego. Pani Profesor za pomocą licznych przykładów z własnej praktyki zawodowej była w stanie skutecznie przybliżyć specyfikę inwestowania na chińskim rynku kapitałowym. Był to jednocześnie zdecydowanie najbardziej wymagający przedmiot pod względem czasowym. Na zaliczenie składały się: 2 duże prace domowe, 2 grupowe prezentacje, 2 grupowe case'y oraz praca końcowa polegająca na stworzeniu
prawdziwego portfela, w który bylibyśmy w stanie zainwestować. Wszystko to skondensowane w 8 tygodni. Elementary Chinese (5/10) Myślę, że opinie na temat tego przedmiotu będą skrajnie różnić się w zależności od lektora. Moja pani lektor chciała przekazać nam podstawy w formie zabawy. Z pewnością przedmiot pomógł mi w kilku późniejszych sytuacjach, a także nieco ustrukturyzował myślenie o tym języku i sposobie jak podchodzić do jego nauki. Uważam jednak, że ten sam materiał można by opanować w 2 wieczory zamiast 11 zajęć. Mimo, że obecność była obowiązkowa, to pani prowadząca bardzo się postarała, aby wszyscy zdali. 5. Warunki studiowania dostęp do biblioteki, komputera, ksero Warunki studiowania są bardzo dobre. Na kampusie znajduje się wiele bibliotek z dużymi czytelniami. Dostępne są także ksera (budynek C przy akademikach, a także budynek Shunde należący do wydziału). Dostęp do szybkiego internetu jest limitowany do 20 GB transferu miesięcznie. Za dodatkowy transfer trzeba wnosić opłaty, jednakże nie są one wysokie. Niestety internet miewa problemy z zasięgiem w wielu miejscach kampusu (także niektórych salach wykładowych, czy nawet pokojach w akademikach). Nie ma jednak problemu z używaniem go z pomocą kabla. Oczywiście do swobodnego użytkowania internetu w Chinach potrzebny jest VPN - polecam zaopatrzeć się w niego PRZED wyjazdem, ponieważ na miejscu z pewnością będą problemy z ściągnięciem instalki na komputer / aplikacji na telefon. W momencie przełomu lat 2016/17 zdecydowanie najlepszym na rynku wyborem jest płatny ExpressVPN. 6. Warunki mieszkaniowe opis kampusu, co trzeba ze sobą przywieźć z Polski? Kampus uczelni jest miejscem zdecydowanie bardziej spokojnym niż otaczająca go metropolia. Większość potrzeb jakie student może mieć podczas semestru (poza wychodzeniem do barów i klubów) da się spełnić na miejscu. Jeżeli chodzi o rzeczy, które polecam zabrać z Polski to jest to w razie potrzeby dezodorant. Na miejscu jest trudno dostępny, a większość chińczyków nie wie nawet czym jest. Poza tym nie polecam brania wielu rzeczy, które na pierwszy rzut oka mogą wydawać się przydatne, a na miejscu okazuje się, że są w supermarkecie na kampusie za ceny kilkukrotnie niższe niż w Polsce (parasole, wieszaki do szafy, środki piorące, wszelkie artykuły szkolne, itp.) Odradzam również branie ze sobą naczyń i sztućców, ponieważ podczas pobytu w Tsinghua je się praktycznie tylko w stołówkach. Przygotowywanie posiłków z produktów ze sklepu jest droższe, mniej smaczne i nie do końca są do tego warunki kuchenne w akademiku. Powiedziałbym również, że bardziej odważne - do końca pobytu przeciętny zagraniczny student nie będzie wiedział, czym jest 90%+ produktów spożywczych w sklepie. 7. Recepcja jak zostałeś przyjęty, kto się tobą opiekował, kontakt z International Student Office Kontakt z International Student Office w Tsinghua był zupełnie bezproblemowy. Za sprawy studenckie odpowiada Pani Song Yidan, natomiast za sprawy akademickie Pani Wei Rong. Wszystkie konieczne informacje były zawsze przekazywane wcześniej w jasny sposób drogą mailową. Jeżeli chodzi o Buddy Programme, mam do niego małe zastrzeżenia. Choć rozumiem, iż wrażenia z opieki buddy'ego to sprawa całkowicie indywidualna i ciężko wysnuwać tu jakiekolwiek ogólne wnioski, to jednak uważam, że przydałaby się lepsza tego kontrola. W moim przypadku buddy zniknął z mojego życia po spędzeniu ze mną pierwszego dnia (pomoc w rejestracji na uczelni, kupna roweru, itp.) i nigdy nie wyszedł z inicjatywą ponownego spotkania. 8. Koszty utrzymania podaj szczegóły, które Twoim zdaniem mogłyby się przydać innym, np. najtańsza linia lotnicza, ubezpieczenie, jak uzyskać pozwolenie na pracę, jakie są środki komunikacji lokalnej, dokumenty, które mogą się przydać ( np. tłumaczenie metryki), codzienne wydatki w porównaniu z Warszawą. W przypadku, jeśli otrzymywałeś dofinansowanie, w jakim stopniu otrzymane stypendium zapewniało pokrycie kosztów utrzymania za granicą, relacje cen, gdzie robić zakupy? Jeżeli chodzi o koszty utrzymania to poza wynajmem są one zauważalnie niższe niż w Warszawie. W stołówkach na uczelni przeciętnej postury mężczyzna będzie w stanie najadać
się za odpowiednik 3-12 zł. Ceny wszelkich produktów potrzebnych do urządzenia swojego mieszkania/pokoju są również zdecydowanie niższe. Cen produktów spożywczych moim zdaniem do Warszawy porównywać sensu nie ma, ponieważ niewiele jest takich, które występują w obu miejscach. Cena pokoju jednoosobowego w akademiku to 1200 zł na miesiąc. Cena wynajmu pokoju w pobliżu kampusu to przynajmniej dwukrotność tej kwoty. W ewentualnej potrzebie wynajmu takiego mieszkania uczelnia zaoferuje pomoc i wyznaczy osoby z Buddy Programme do kontaktu z agencjami nieruchomości. Jeżeli chodzi o loty, to tak jak już wspomniałem, kupując jednocześnie bilety w obie strony trzeba liczyć się z wydatkiem około 2200-2300 złotych. Co do ubezpieczenia, to polecam studenckie ISIC. Uznawane jest przez Tsinghua, a także pokrywa wszystko istotne, co może się Wam przytrafić. Osobiście dwukrotnie znalazłem się w sytuacji, że musiałem je zrealizować (jednakże przed wyjazdem do Chin) i nigdy ubezpieczyciel nie sprawiał problemów. Koszt to około 100 zł. Wszelkie dodatkowe koszty administracyjne (takie jak: nadanie przesyłki z dokumentami przed wyjazdem, rejestracja w akademiku, rejestracja na uczelni, ewentualna zmiana wizy na "multiple entry", itp.) nie powinny przekroczyć 1000 zł. Całościowo uważam, że kwota 20 tys. zł jest wystarczająca na cały pobyt i przynajmniej kilka tygodni podróży po Chinach / południowej Azji po zakończeniu zajęć. 9. Życie studenckie rozrywki, sport Kampus to prawdziwy raj dla fanów sportu. Znajduje się tu basen, 4 boiska do piłki nożnej, bieżnie, kilkanaście boisk do koszykówki, kilka do siatkówki, a także kilka kortów tenisowych. Cechą charakterystyczną kampusu jest to, że niezależnie od pory dnia i pogody można spotkać tłumy chińczyków uprawiających wszelkiego rodzaju sporty (do których bez problemu można dołączyć). Osiedle Wudaokou znajdujące się za południową bramą kampusu stanowi centrum studenckiego nocnego życia. Znajduje się tutaj wiele barów, klubów, karaoke, a także to z pewnością tutaj będą mieszkać Wasi koledzy, którym nie powiodła się aplikacja o akademik. Główna ulica rozrywkowa Sunlitun, zawierająca wszystkie najbardziej luksusowe kluby znajduje się w centrum miasta (około 50 minut drogi różnymi liniami metra z kampusu lub 20 minut taksówką). Prawdą jest, że z białym kolorem skóry imprezuje się tu całkowicie za darmo (wstępy, alkohol, itp.); moralną ocenę tego fenomenu pozostawiam Wam. Działa to również w przypadku niektórych lepszych restauracji w tej okolicy - właścicielom zależy, aby przy drzwiach wejściowych siedziało dużo "białych". 10. Sugestie o czym dowiedziałeś się podczas pobytu, a co wolałbyś wiedzieć wcześniej? Twoje sugestie dotyczące usprawnienia zarządzania systemem grantów wewnątrz Uczelni przez Narodową Agencję (Fundację) oraz przez Komisję Europejską w przypadku studentów otrzymujących dofinansowanie. - Rower - totalny mus na kampusie. Nie wyobrażam sobie poruszania się po kampusie bez niego - odległość z akademika do wydziału to prawie 20 minut piechotą. Pewna pani śpiewała, że w tym mieście jest 9 milionów rowerów. Moim zdaniem jest więcej. Na kampusie po ulicach będą płynąć rzeki rowerzystów i prawie żadnych pieszych. Nowy rower można zakupić na kampusie od 200 zł. - Aplikacja WeChat - również mus w Chinach. Jest to odpowiednik zachodniego Whatsappa, jednak od dawna już bardziej rozbudowany. To tutaj kontaktuje się z chińskimi kolegami, tutaj będą grupy przedmiotowe, tutaj będą odbywały się quizy i sprawdzania listy obecności na zajęciach. Za pomocą tej aplikacji będziecie również mogli płacić, o czym za chwilę. - "Hiking" - polecam zasubskrybowanie na WeChat oficjalnego konta o nazwie "Hiking" (zielone logo z kozłem). To grupa prowadzona przez studentów BLCU (obok Tsinghua) i organizująca
cotygodniowe wycieczki po wszystkich miejscach wartych zobaczenia w promieniu ~500km od Pekinu. Grupa nie jest prowadzona w celach zarobkowych, więc jest również najtańszą możliwą opcją podróżowania. Ich ideą jest integracja z zagranicznymi studentami. W autobusie będzie zawsze 50% miejsc dla studentów chińskich i 50% dla studentów zagranicznych. Organizatorzy w zależności od typu wycieczki zawsze starają się organizować dodatkowe gry / imprezy integracyjne. - Płatności - najlepszym chyba rozwiązaniem na polskim rynku jest dolarowe konto Alior Kantor. Wpłacamy tam złotówki i zamieniamy po dobrym kursie na dolary. Do konta dostajemy kartę, którą wypłacamy z chińskich bankomatów juany po rzeczywistym kursie MasterCard (nie tracąc nic). Poza tym wszystko jest w tej ofercie darmowe. Chiny pod względem płatności są zupełnie inne niż zachód, ponieważ niemal całkowicie przeskoczyły etap kart. Płaci się tu albo telefonem albo gotówką. Niestety istnieją miejsca, w których możliwość płatności telefonem jest konieczna (zamawianie produktów z internetu, zamawianie jedzenia na wynos, kasy samoobsługowe, itp.). Jeżeli potrzebujecie takiej możliwości to polecam założyć konto w chińskim banku - można to zrobić podczas rejestracji na uczelni (pierwszego dnia w tym samym pokoju). Konto jest całkowicie darmowe i po skończonej wymianie nie trzeba go nawet zamykać. W placówce banku na kampusie można na takie konto wpłacić gotówkę, podpiąć je do wirtualnego portfela w WeChat i w ten sposób za wszystko płacić. - Aplikacja o miejsce w akademiku - rejestracja odbywa się około półtora miesiąca przed rozpoczęciem semestru i jest przeprowadzana o 2:00 polskiego czasu. W moim semestrze miejsca rozeszły się w maksymalnie 30 sekund. Na szczęście serwery nie sprawiają żadnych problemów. Wystarczy zadbać o szybkie łącze, klikać F5 już 2-3 minuty wcześniej i po zalogowaniu nie czytać zbędnych informacji, szybko przechodząc do odpowiednich zakładek, a operacja powinna zakończyć się sukcesem. System zmusi Was do wniesienia opłaty rejestracyjnej (około 500 RMB) - w tym momencie nie musicie się już spieszyć. Jeżeli przeszliście do systemu płatności to Wasz pokój jest zarezerwowany dopóki jej nie wniesiecie. 11. Adaptacja kulturowa wrażenia z przystosowywania się do nowego kraju, kultury; czy przeżyłeś szok kulturowy? Czy w kontaktach z mieszkańcami było coś czego się nie spodziewałeś? Co może zrobić osoba jadąca na stypendium żeby łatwiej przystosować się do nowego miejsca? Zdecydowanie polecam nauczyć się przed wyjazdem kilku najprostszych słów, a także gestów. Bardzo przydaje się offline'owa aplikacja Pleco. Niestety bariera językowa jest tu ogromna i nawet doświadczony podróżnik będzie miał problem. Na przysłowiowe "migi" ciężko jest się tu komunikować, ponieważ chińczycy mają inne "migi". Nie działają również wszystkie słowa, które mogłyby się wydawać międzynarodowe i rozumiane na całym świecie (internet, toilet, money, bus, itp.). Dlatego też pierwszą podróż z lotniska do akademika polecam zaplanować sobie zawczasu w szczegółach (włącznie z przygotowaniem adresu po chińsku dla taksówkarza). Nawet najlepiej funkcjonująca społecznie w Polsce osoba w Chinach poczuje się niepewnie. Osobiście uważam, że w dużej mierze to właśnie w tym tkwi urok spędzonego tu semestru - życia społecznego w niektórych aspektach trzeba tu się uczyć niejako od nowa. 12. Ocena: Jako ostatni punkt raportu prosimy o ocenę Uniwersytetu w skali od 1 do 5 pod względem ogólnym i merytorycznym (akademickim). Ocena ogólna: 4.5 Ocena merytoryczna: 4.5