Nr 4/ 06/2013 miesięcznik literacki jankowickiej podstawówki Sł wka H A L O, T U T U W I M! To już ostatnia porcja informacji o Julianie Tuwimie Tuwim jako jeden z założycieli pracuje w redakcji miesięcznika "Skamander", od którego nazwę przyjmuje grupa poetycka. Należeli do niej Jan Lechoń, Antoni Słonimski, Kazimierz Wierzyński, Jarosław Iwaszkiewicz. Skamandryci opiewali codzienność, tłum, miasto. Pisali o szarym człowieku, dla prostych ludzi, używając często potocznego języka. Tuwim jest poetą codzienności - opisuje w swych wierszach najzwyczajniejsze przedmioty (buty, kredens, gazetę) i czynności (golenie, picie mleka). Jego wiersze porywają świeżością, urzekają pięknem rzeczy dnia codziennego. Do wybuchu II wojny światowej Tuwim dużo tworzy, wydaje, działa w Związku Literatów Polskich. W 1936 r. powstaje wybitny poemat satyryczny "Bal w Operze" (wydany - z uwagi na cenzurę - dopiero po dziesięciu latach). Kiedy w 1938 r. Tuwim ogłosił drukiem swoje wiersze dla dzieci, przepełnione humorem i dowcipem, zadziwił wszystkich czytelników: dorosłych i dzieci. Nikt tak jeszcze dla nich nie pisał. To była wspaniała zabawa. Sam tłumaczył się, że dowcip tak go rozsadza, iż musi dać upust pisząc książeczki dla dzieci. Wierszy dla dzieci napisał koło czterdziestu, zatem ilościowo stanowią one niemal margines jego pisarstwa, margines jednak znakomity. Był sobie słoń wielki - jak słoń. Zwał się ten słoń Tomasz Trąbalski. Wszystko, co miał, było jak słoń! Lecz straszny był Zapominalski. Słoniową miał głowę i nogi słoniowe, I kły z prawdziwej kości słoniowej, I trąbę, którą wspaniale kręcił, Wszystko słoniowe - oprócz pamięci. Słoń Trąbalski We wrześniu 1939 r. opuszcza wraz z żoną Warszawę. Udaje się do Paryża, potem Brazylii, w końcu do USA. Na emigracji zaczął pisać liryczno-epicki poemat "Kwiaty polskie". Tęskni za rodzinnym domem i chce wrócić do kraju po zakończeniu wojny. W czerwcu 1946 r. powraca z żoną do Warszawy. Tuwimowie adoptują córkę, Ewę. Dopiero w 1949 r. wydaje "Kwiaty polskie". Większą część roku spędzał poeta w swej posiadłości w Aninie. Latem niechętnie opuszczał Warszawę, był człowiekiem lgnącym do miasta, nie zależało mu na obcowaniu z przyrodą. za http://www.bibliotekawszkole.pl/inne/gazetki/53/index.php
Tuwim kochał zwierzęta. O swoim ukochanym psie Dżonciu mówił, że jest najmądrzejszym pieskiem w Warszawie. Zapewniał przyjaciół, że jego pies wymawia wszystkie samogłoski bardzo wyraźnie, a potem je śpiewa - jest naprawdę wyjątkowy! Był nie tylko wspaniałym poetą, tłumaczem, satyrykiem oraz autorem tekstów piosenek (m.in. "Miłość ci wszystko wybaczy", "Co nam zostało z tych lat"), ale także znawcą historii polszczyzny, pasjonatem słowa, miłośnikiem antyku, teatru i nauk ścisłych. Często wspominał swoją nieodwzajemnioną miłość do... matematyki. Znany był i ceniony jako bibliofil, który nie tylko zbiera książki i doskonale się na nich zna, ale zbiory swe kocha, obcuje z nimi i stale do nich zagląda. Książka - rozpaczy mojej winna, Rozkoszy, smutku i zachwytu, Śmieję się nad nią, wzdycham, płaczę, Książka - nowina pełna mitów I starych słów, i nowych znaczeń. Kwiaty polskie Był zapalonym kolekcjonerem, miał pasję zbierania wszelkiego rodzaju ciekawostek literackich, kalamburów, łamańców rymowych. Spod jego pióra wychodziły liczne dowcipne teksty, często w lapidarnej formie aforyzmów. Gratulacje - najuprzejmiejsza forma zawiści. Odpowiedzialność - to, co inni powinni ponosić. Para - woda w natchnieniu. Pchła - owad, który zszedł na psy. Pesymista - optymista z praktyką życiową. Życie - okres czasu, którego pierwszą połowę zatruwają nam rodzice, a drugą dzieci. Julian Tuwim zmarł nagle 27 grudnia 1953 r. w Zakopanem. Pochowany został w Alei Zasłużonych na Powązkach w Warszawie. We wspomnieniach bliskich Tuwimowi ludzi pozostał ten poeta ludzkich nadziei jako "wielki czarodziej, alchemik żywego słowa, mag, niestrudzony dyrygent wielkiej orkiestry słów, wielki księżycowy ptak - ptak kolorowy, drapieżny i szlachetny". Najbliżej autora "Lokomotywy" można znaleźć się w Muzeum Literatury na warszawskim Rynku Starego Miasta. Znajduje się tu część księgozbioru poety, są jego ulubione filiżanki, pióro, listy, portret wykonany ręką Witkacego. Ciekawym eksponatem jest Insula Juliana - mapa wyspy w kształcie profilu Tuwima, prezent od Danuty i Szymona Kobylińskich. Wszystkie nazwy miejscowości to tytuły wierszy i książek poety. "Zmęczony burz szaleństwem..." Tuwim odpoczywa na ławce. Taki to pomnik zobaczymy w Łodzi, na ul. Piotrkowskiej. Można przysiąść obok poety i zatopić w jego magicznej poezji
Dzień Matki święto obchodzone corocznie w Polsce 26 maja jako wyraz szacunku dla wszystkich matek. W tym dniu są one zwykle obdarowywane laurkami, kwiatami oraz różnego rodzaju prezentami przez własne dzieci, rzadziej inne osoby. To święto ma na celu okazanie matkom szacunku, miłości, podziękowania za trud włożony w wychowanie. Czwartoklasiści postanowili uczcić Dzień Matki i opisali swoje rodzicielki oraz namalowali portrety swoich mam. Opisywaną przeze mnie postacią jest mama. Mama ma na imię Ewelina i ma 35 lat i od urodzenia mieszka w Jankowicach. Z wykształcenia jest technikiem obsługi ruchu turystycznego, ale nie pracuje w swoim zawodzie. Jest pracownikiem biurowym. Moja mama należy do osób wysokich. Ma długie blond włosy, zielone oczy i małe usta. Moją mamę cechuje anielska cierpliwość w stosunku do mnie i mojego młodszego brata. To osoba sumienna, sympatyczna, opiekuńcza i bardzo pracowita. Lubi czytać książki i oglądać filmy. Moja mama jest dla mnie najukochańszą osobą na świecie. Opisać ją można słowami wiersza recytowanego przez mojego brata w przedszkolu Mama ciągle mieszkanie sprząta, porządkuje rzeczy, które my po kątach rozrzucamy niedbale i w tej czynności zawód mamy niełatwy wcale. Szymon Moja mama ma na imię Dorota. Ma 37 lat i jest pedagogiem. Jest średniego wzrostu. To osoba szczupła. Charakteryzują ją ciemne, krótkie włosy, błękitne oczy, wąskie usta i jasna karnacja skóry. Mama jest niecierpliwa, ale i sympatyczna, pracowita, opiekuńcza oraz pełna energii. Lubi zwierzęta, a szczególnie gryzonie i psy. Według mnie jest to najlepsza mama na całym świecie. Dla niej ściągnęłabym gwiazdkę z nieba. Monika Moja mama ma na imię Honorata. Ma 39 lat i robi dobre obiady. Jest dość wysoka, puszysta. Włosy ma brązowe, a oczy są koloru zielonego. Należy do osób wybuchowych, sympatycznych, pracowitych i opiekuńczych. Lubi oglądać telewizję, czytać, a także jeść lody. Moja mama wygrałaby konkurs na najlepszą mamę, bo jest super. Rafał
Zakładka ortograficzna NIE SAMĄ ORTOGRAFIĄ CZŁOWIEK ŻYJE... Do tej pory staraliśmy się wpajać Wam zasady ortograficzne. Tym razem odrobina zasad z innej beczki, rzec by można o WIELE, WIELE WAŻNIEJSZYCH od poprawnej pisowni. Lato, słońce, przygody, zabawa bez końca. To na pewno wakacje! Kompletnie żadnych obowiązków. Musisz jednak o czymś pamiętać: Czapki, kapelusze i chustki, ochronią twoją głowę przed słońcem. Krem z filtrem stosuj na całe ciało. Kąp się tylko w miejscach strzeżonych i gdy pozwoli ci dorosły. Nigdy nie skacz na główkę do wody, nawet jeśli pływasz znakomicie! W lesie - uważaj na zwierzęta, nie drażnij ich. Grzyby i owoce, które zamierzasz zjeść sprawdzaj w atlasie. Uważaj na różne owady i kleszcze! Nie rozpalaj ognisk w lesie! Mów rodzicom i opiekunom gdzie będziesz się bawić. Nie ufaj nieznajomym. Nie przyjmuj od nich prezentów. Pod żadnym pozorem nie chodź z nimi tam, gdzie cię zapraszają! Krótko mówiąc; Gdy grozi ci niebezpieczeństwo dzwoń: Życie masz tylko jedno 112 nr alarmowy 997 policja 998 straż pożarna 999 pogotowie ratunkowe
Ludzie listy piszą Dużo listów bądź kartek wysyłamy z wakacji. Powody są oczywiste: chcemy, kogoś pozdrowić, pochwalić się naszymi turystycznymi podbojami, opowiedzieć o przygodach, które właśnie przeżyliśmy. Piszemy, bo tęsknimy i chcemy wracać albo zabrakło nam już pieniędzy (patrz: listy kolonistów do kochanych rodziców). Dla tych ostatnich, którym na szybkim dotarciu poczty szczególnie zależy mamy parę cennych wskazówek. Prawidłowe adresowanie koperty Z prawej strony koperty należy czytelnie napisać adres odbiorcy, czyli osoby do której wysyłamy list w następującej kolejności: imię, nazwisko nazwa firmy, ulica, numer domu i mieszkania, kod pocztowy i miejscowość. W lewym górnym rogu umieszczamy adres nadawcy, czyli swój takiej samej kolejności jak powyżej. Listy kolonistów do kochanych rodziców: Kochana mamo tęsknię za tobą i jajecznicą. I znów jestem na tych tragicznych koloniach. Wczoraj po raz pierwszy była ciepła woda. Wcześniej pan Czesio zaspał i nie miał kto napalić w piecu. Tutaj ciągle każą nam się myć. Jedzenie jest dobre, całuję. Na kolonii jest dobrze, kąpaliśmy się w jeziorze. Kupiłem tacie pamiątkę z kolonii i już nie mam pieniędzy.
Pamiętaj! Adres musi być napisany czytelnie. Kod i miejscowość najlepiej napisać drukowanymi literami. Kolumna utworzona z pierwszych liter poszczególnych linii adresu musi być równa. Pod kodem pocztowym nie należy umieszczać żadnych napisów, rysunków, naklejek etc. Koperty należy adresować niebieskim bądź czarnym tuszem, albowiem maszyny nie są w stanie odczytać koloru czerwonego i jego pochodnych. Do koperty nie można wkładać żadnych twardych przedmiotów, albowiem niszczą one urządzenia sortujące. Nie należy zamykać koperty zszywkami ani zaklejać taśmą. OTO WASZE OPISY PTAKÓW Kiwi - przezabawny ptak bez skrzydeł i bez ogona. Ma krępą budowę ciała i krótka grubą szyję. Jego czteropalczaste nóżki są silne, chociaż bardzo małe. Jest symbolem Nowej Zelandii, która jest jedynym miejscem na świecie, gdzie można go spotkać. Jest zwierzęciem nocnym. Przy pomocy długiego, giętkiego, z otworami nosowymi dzioba, wyszukuje owady i larwy zagrzebane w ziemi. Jaja kiwi, w porównaniu do jego wielkości, są największe ze wszystkich ptasich jaj. Krzysztof Kaczmarek 2c dopisek redakcji: Kiwi to także owoc, a dokładnie ogromna jagoda albo agrest gigant. Mięsisty, owalny, z licznymi nasionami. Jest jednym z najbardziej pożywnych owoców na świecie. Zawiera mnóstwo witamin, składników mineralnych, kwas foliowy i błonnik. Jest przesmaczny i bardzo zdrowy. Wyrazy, które znaczą coś innego, a brzmią tak samo to homonimy.
PRACE PIERWSZOKLASISTÓW Gil Wygląd: samiec ma czerwony brzuszek, główka czarna, reszta ciała szara i biała; dziób krótki. Występowanie: lasy świerkowe i jodłowe oraz mieszane Europy i Azji. Kos Wygląd: samiec czarny z żółtym dziobem; samica brązowa z białym podgardlem. Występowanie: lasy, parki i ogrody w całej Polsce. Kos: Samiec: cały matowo czarny z długim ogonem; ma żółty dziób i żółtą obrączkę wokół oka. Samica: ciemnobrązowa z jasnymi plamami na gardle i piersi. Gniazda składają nisko nad ziemią np. na krzewach. Żywią się glizdami /dżdżownicami od red./. Mewa Wygląd: pióra w kolorze białym, czarnym i szarym; dziób pomarańczowy; nogi żółte lub pomarańczowe. Występowanie: nadmorskie wybrzeża także wyspy na stawach i rzekach Europy i Azji.
Sójka Wygląd: pióra u samca w kolorze brązowym i szarym; kuper biały, ogon czarny, niebieskie pióra na skrzydełkach. Występowanie: lasy iglaste i liściaste Europy i Azji. Wrona Wygląd: głowa i skrzydła oraz ogon czarne, z metalicznym połyskiem; grzbiet i brzuch popielate. Występowanie: obrzeża lasów w całej Polsce. Dzięcioł Występowanie: Zamieszkuje lasy całego świata poza Australią, Nową Gwineą i Madagaskarem. Wygląd: długi język, sztywny ogon, ostre pazury i bardzo silny dziób. Dzięcioły gnieżdżą się w dziuplach. Słowik Wygląd: wierzch ciała brązowy, pierś jasna, ogon rudy i brązowy. Występowanie: gęste zarośla i ogrody w Azji i Europie. Łabędź Wygląd: pióra w kolorze białym, długa szyja, nogi krótkie, czarne lub pomarańczowe z błoną pławną. Występowanie: jeziora i stawy z szuwarami, tereny nadbrzeżne rzek w całej Polsce.
Sójka Wygląd: jest bardzo kolorowa, ma 34 cm długości. Jest 28 gatunków sójek. Jaskółka Wygląd: pióra na skrzydłach czarne z połyskiem, brzuszek biały, długi ogon. Występowanie: gniazdują w oborach lub podobnych zabudowaniach; często przysiadają na drutach elektrycznych. Podróże, podróże małe i duże Łódź, Wrocław, Warszawa, Sieradz, Kutno. Miejsca, w których Julian Tuwim mieszkał, przebywał, chodził do szkoły. Ukochany Inowłódz nad Pilicą, gdzie spędzał wakacje w dzieciństwie (red: jako człowiek dorosły, Tuwim wspominał tamte chwile jako wyjątkowo szczęśliwe.) Tomaszów skąd pochodziła jego Beatrycze. Zakopane - i ostatnie chwile życia.
Zapewne długa jest lista miast i miejscowości w Polsce, które odwiedził Julian Tuwim. Poeta zwiedził również świat, a przynajmniej jakąś jego część. Na emigrację wyruszył przez Rumunię i Włochy. Dotarł do Francji i zamieszkał w Paryżu. Następne były: Hiszpania i Portugalia z pobytem w Lizbonie. Dalej już tylko pozostała Ameryka. Zatem najpierw przebywał w Brazylii w Rio de Janeiro, a potem wyjechał do Stanów Zjednoczonych i na kilka lat osiedlił się w Nowym Jorku. Czy marzył o Afryce? Możemy tylko przypuszczać czytając jego wiersze: Julian Tuwim-Bambo Murzynek Bambo w Afryce mieszka, Czarną ma skórę ten nasz koleżka. Uczy się pilnie przez całe ranki Ze swej murzyńskiej Pierwszej czytanki. A gdy do domu ze szkoły wraca, Psoci, figluje - to jego praca. Aż mama krzyczy: "Bambo, łobuzie!" A Bambo czarną nadyma buzię. Mama powiada: "Napij się mleka", A on na drzewo mamie ucieka. Mama powiada: "Chodź do kąpieli", A on się boi, że się wybieli. Lecz mama kocha swojego synka, Bo dobry chłopak z tego Murzynka. Szkoda, że Bambo czarny, wesoły, Nie chodzi razem z nami do szkoły. Wasze wakacyjne podróże rozpoczną się niebawem. Obojętnie czy będziecie daleko czy blisko, w małej czy wielkiej miejscowości nad wąskim strumyczkiem, czy nad szeroką rzeką nie bawcie się w słonia Trąbalskiego i pamiętajcie, że: wszystkie nazwy własne - kontynentów, państw, miejscowości, rzek, jezior, gór i jezior- piszemy wielką literą. O imionach i nazwiskach to chyba już nie musimy przypominać??? Tym, którzy wakacje spędzają w domu, podpowiadamy. Możesz przenieś się w dowolnie wybrane miejsce i strefę czasową. Wystarczy odrobina wyobraźni i odpowiednia literatura. (dopisek red: Tytuły książek, nazwy wydawnictw piszemy również z wielkiej litery!) Opieka redakcyjna: Elżbieta Naparstek / Aleksandra Niewelt