- A może tak napisałabyś do niego list? - zaproponowała ciotka. - Czy to nie dobry pomysł? Wtedy tata będzie wiedział, że Ci go już bardzo brakuje.

Podobne dokumenty
Joanna Charms. Domek Niespodzianka

- Katastrrofa! wrzasnęła. - Makabrra! Horror!

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

Hektor i tajemnice zycia

BAJKA O PRÓCHNOLUDKACH I RADOSNYCH ZĘBACH

Kto chce niech wierzy

Anioł Nakręcany. - Dla Blanki - Tekst: Maciej Trawnicki Rysunki: Róża Trawnicka

Ulubione zabawki. "Pluszowy miś" Ola Szulejko. "Mój misiaczek" Karolina Parzybut. "Mój misiaczek" Karolina Parzybut

MAŁGORZATA PAMUŁA-BEHRENS, MARTA SZYMAŃSKA. Bo to było tak

- Hmm powiedziała ciotka Małgorzata - Chyba bardzo im się śpieszy. Ale do czego?

W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!!

Szczęść Boże, wujku! odpowiedział weselszy już Marcin, a wujek serdecznie uściskał chłopca.

Przedstawienie. Kochany Tato, za tydzień Dzień Ojca. W szkole wystawiamy przedstawienie. Pani dała mi główną rolę. Będą występowa-

s. Adriana Miś CSS Mały Ogrodnik Opowiadania o owocach Ducha Świętego Wydawnictwo WAM

Chłopcy i dziewczynki

Przygody Jacka- Część 1 Sen o przyszłości

Pan Toti i urodzinowa wycieczka

Bajkę zilustrowały dzieci z Przedszkola Samorządowego POD DĘBEM w Karolewie. z grupy Leśne Ludki. wychowawca: mgr Katarzyna Leopold

NOWA Przerwa 22 gazetka szkolna dla każdego SP 22 im. Agaty Mróz w Sosnowcu Nr 4. styczeń / r.

Lili zerwała się łóżka i na bosaka zbiegła po schodkach do salonu. - Ciociu? - zawołała. - Ciooociu, już wstałam!

Katarzyna Michalec. Jacek antyterrorysta

Irena Sidor-Rangełow. Mnożenie i dzielenie do 100: Tabliczka mnożenia w jednym palcu

INSCENIZACJA NA DZIEŃ MATKI I OJCA!!

Umiłowani, jeśli Bóg tak nas umiłował, to i my winniśmy się wzajemnie miłować. (1 J 4,11) Droga Uczennico! Drogi Uczniu!

Pielgrzymka, Kochana Mamo!

Kocham Cię 70 sekund na minutę, 100 minut na godzinę, 40 godzin na dobę, 500 dni w roku...

Kielce, Drogi Mikołaju!

SCENARIUSZ ZAJĘĆ WYCHOWAWCZYCH

Zuźka D. Zołzik idzie do zerówki

Bangsi mieszkał na Grenlandii. Ogromnej, lodowatej

SCENARIUSZ Z UROCZYSTOŚCI Z OKAZJI DNIA MATKI I OJCA

EGZAMIN Z JĘZYKA POLSKIEGO

Karta pracy 3. Wspólne sprzątanie

Rozumiem, że prezentem dla pani miał być wspólny wyjazd, tak? Na to wychodzi. A zdarzały się takie wyjazdy?

Ilustracje. Kasia Ko odziej. Nasza Księgarnia

Stenogram Nr 10 VN :22 6:38:30 MAMA SYLWIA KINGA TATA

Magdalena Bladocha. Marzenie... Gimnazjum im. Jana Pawła II w Mochach

Piaski, r. Witajcie!

Białystok pozbywa się elektrośmieci

Punkt 2: Stwórz listę Twoich celów finansowych na kolejne 12 miesięcy

Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły.

Strona 1 z 7

ZADANIA DYDAKTYCZNE NA STYCZEŃ

Złodziej Czasu. Wydanie drugie Waldemar Wolański mail: ISBN:

Wolontariat. Igor Jaszczuk kl. IV

BURSZTYNOWY SEN. ALEKSANDRA ADAMCZYK, 12 lat

USZATKOWE WIEŚCI. PRZEDSZKOLE NR 272 im. MISIA Uszatka. w Warszawie

TREŚCI DO WYBORU W OBRĘBIE TEMATU

WYCIECZKA DO ZOO. 1. Tata 2. Mama 3. Witek 4. Jacek 5. Zosia 6. Azor 7. Słoń

Baltie 2010 etap szkolny, zadania dla kategorie A, B

Dawaj Oszczędzaj Wydawaj

Miłosne Wierszyki. Noc nauczyła mnie marzyć. Gwiazdy miłością darzyć. Deszcz nauczył mnie szlochać A ty nauczyłeś mnie kochać!

Poradnik opracowany przez Julitę Dąbrowską.

MAŁGORZATA PAMUŁA-BEHRENS, MARTA SZYMAŃSKA WZL

Płynęły statkiem aż zobaczyły na wodach ogromnego wieloryba. Dziewczynki bardzo się przestraszyły.

Tłumaczenia: Love Me Like You, Grown, Hair, The End i Black Magic. Love Me Like You. Wszystkie: Sha-la-la-la. Sha-la-la-la. Sha-la-la-la.

30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik!

Język polski marzec. Klasa V. Teraz polski! 5, rozdział VII. Wymogi podstawy programowej: Zadania do zrobienia:

Odkrywam Muzeum- Zamek w Łańcucie. Przewodnik dla osób ze spektrum autyzmu

BIEDRONKI MAJ. Bloki tematyczne: Polska Moja ojczyzna Jestem Europejczykiem Mieszkańcy łąki Święto mamy i taty

Nagrodzone prace

Indywidualny Zawodowy Plan

Olaf Tumski: Tomkowe historie 3. Copyright by Olaf Tumski & e-bookowo Grafika i projekt okładki: Zbigniew Borusiewicz ISBN

Część 4. Wyrażanie uczuć.

VIII TO JUŻ WIESZ! ĆWICZENIA GRAMATYCZNE I NIE TYLKO

NIE BLEDNIJ, KORALICZKU!

Zaimki wskazujące - ćwiczenia

Ilustracje Elżbieta Wasiuczyńska

ASERTYWNOŚĆ W RODZINIE JAK ODMAWIAĆ RODZICOM?

Praca z rodzicami dziecka i nastolatka z ADHD

TIMETABLE MÓJ ROZKŁAD JAZDY

MAŁGORZATA PAMUŁA-BEHRENS, MARTA SZYMAŃSKA. W szpitalu

Drogi Rodzicu! Masz kłopot ze swoim dzieckiem?. Zwłaszcza rano - spieszysz się do pracy, a ono długo siedzi w

MAŁGORZATA PAMUŁA-BEHRENS, MARTA SZYMAŃSKA. Kim będę?

Dzieci 6-letnie. Stwarzanie sytuacji edukacyjnych do poznawania przez dzieci swoich praw

PIERWSZA KOMUNIA ŚWIĘTA CORAZ BLIŻEJ

Plan Daltoński Grupa I Krasnoludki Rok szkolny 2018/2019

Anna Kraszewska ( nauczyciel religii) Katarzyna Nurkowska ( nauczyciel języka polskiego) Publiczne Gimnazjum nr 5 w Białymstoku SCENARIUSZ JASEŁEK

Jak mówić, żeby dzieci się uczyły w domu i w szkole A D E L E F A B E R E L A I N E M A Z L I S H

HISTORIA WIĘZIENNEGO STRAŻNIKA

Moja ulubiona książka

Opowiedziałem wam już wiele o mnie i nie tylko. Zaczynam opowiadać. A było to tak...

Nikt nigdy nie był ze mnie dumny... Klaudia Zielińska z Iławy szczerze o swoim udziale w programie TVN Projekt Lady [ZDJĘCIA]

Polska poetka noblistka napisała wiele wierszy, które są znane szerszemu kręgowi odbiorców. Wśród nich jest także wiersz pt. Kot w pustym mieszkaniu.

ŚWIĄTECZNE ŻYCZENIA PEDAGOG SZKOLNY; RENATA BILIŃSKA ORAZ IWONA MAJEWSKA

W tym tygodniu na Wyspie

FILM - W INFORMACJI TURYSTYCZNEJ (A2 / B1)

Nieoficjalny poradnik GRY-OnLine do gry. Scratches. autor: Karolina Krooliq Talaga

Nr 2(14).Rok4.Listopad, grudzień 2010r.

91-piętrowy. na drzewie. Andy Griffiths. Terry denton

SOCIAL STORIES HISTORYJKI Z ŻYCIA WZIĘTE

Scenariusz 3. Przedszkole. temat: Gdzie mieszka wilk? autor: Monika Czerkas. Cele ogólne: Cele operacyjne: Miejsce: sala. Formy pracy: Metody pracy:

Nowe piosenki z Caritasu r.

GRUPA XI MISIE STYCZEŃ. - termin realizacji: r r. BAŁWAN - wiersz Autor: Z. Wroński

POMOC W REALIZACJI CELÓW FINANSOWYCH

Młodzi poeci czwórki w wierszach o mamie dla mamy

Copyright 2015 Monika Górska

Transkrypt:

Największa niespodzianka na świecie Stary dom to świetna zabawa. Nawet kiedy nie ma pogody, a może zwłaszcza wtedy. W starym domu są tajemnicze przejścia i skrytki. Jest strych i duża piwnica. I różne małe pokoiki, w których jest mnóstwo różnych rzeczy, walizek i pudeł. Lili bardzo lubiła bawić się w starym domu ciotki Małgorzaty. Chociaż tęskniła trochę za mamą a jeszcze bardziej za tatą, którego nie widziała już bardzo długo. Tata pracował za granicą, naprawdę daleko, nie mógł przyjeżdżać do domu zbyt często. - A może tak napisałabyś do niego list? - zaproponowała ciotka. - Czy to nie dobry pomysł? Wtedy tata będzie wiedział, że Ci go już bardzo brakuje. Lili nie umiała jeszcze pisać ale i tak napisała do taty list. Narysowała w nim domek ciotki i jego dziwnych mieszkańców: gęś Eugenię, papugę Irenę, dwa białe szczurki i malutką małpkę. Narysowała także ciotkę Małgorzatę i samą siebie. I swoją przyjaciółkę - lalkę Zuzannę. I pluszową zabawkę małej małpki też! No to teraz tata będzie wiedział już wszystko! Lili poprosiła ciotkę, żeby zaadresowała list. Miała przy tym nieco markotną minę, bo naprawdę bardzo tęskniła już za tatą i w ogóle ten dzień był trochę smutny, bo od rana padał deszcz. Nawet małpka nie miała ochoty na zabawę. Spokojnie spała w swoim kojcu, tuląc do siebie małą małpkę-zabawkę. - Panno Lilianno - powiedziała ciotka Małgorzata - czy wiesz, że kupiłam ten dom od pewnej artystki. Była tancerką.

Występowała w różnych teatrach na całym świecie. Zostawiła tutaj różne rzeczy, które były jej już niepotrzebne. Wciąż leżą w pudłach i walizkach, w pokoiku na samej górze. Jeśli chcesz, to możesz je sobie pooglądać. Może znajdziesz tam coś ciekawego. Chcesz poszperać w tych starych pudłach? Jakoś nie miałam serca ich wyrzucić. Są tam różne teatralne rekwizyty. - A co to są rekwizyty - zapytała Lili? - Noo - różne rzeczy, których używa się w teatrze maski, albo wachlarze, albo ogromne kapelusze. Dobre przedstawienie teatralne nie obejdzie się bez rekwizytów! - No pewnie, że chciałabym zobaczyć wachlarze i kapelusze! - krzyknęła Lili i pobiegła na górę. Pokoik z rzeczami poprzedniej właścicielki domu był nieco zakurzony. Ciotka Małgorzata chyba rzadko tam zaglądała. Lili ostrożnie otwarła pierwsze z brzegu pudło a potem kolejne hmm to chyba jakie stare gazety A co może być w tym pudle na samym dole? O! A cóż to takiego? Nie to raczej nie jest kapelusz i na pewno nie wachlarz chyba nie ma takich ogromnych wachlarzy To coś było zrobione z błękitnoróżowych piórek i było naprawdę wieeelkie. Lili wyciągnęła to coś z pudła i rozłożyła na podłodze Och! Czy to skrzydła??? Czy to anielskie skrzydła? Ależ tak! Do tego, miały specjalne szelki, żeby można było przymocować je sobie na plecach. Lili namęczyła się przy tym trochę, ale w końcu udało jej się przypiąć sobie skrzydła do ramion. Ostrożnie, usiłując ich nie połamać, zeszła piętro niżej, do sypialni ciotki, gdzie było ogromne lustro w pozłacanych ramach. Lili przejrzała się w lustrze. Skrzydła były wspaniałe, po prostu piękne! Lili ze skrzydłami wyglądała trochę zabawnie, szczególnie, że poza tym miała na sobie dżinsy i dresową bluzę. A jej nosek był

brudny od kurzu. Na widok uskrzydlonej Lili, papuga Irena także rozłożyła szeroko skrzydła i zaczęła kręcić się w kółko. - Tancerrka! - wrzasnęła - Rrewia! Teatrrr! Lili, wciąż ze skrzydłami na ramionach, zeszła po schodach, żeby pokazać się ciotce Małgorzacie. - Och wyglądasz wspaniale, Moja Panno Lilianno! Przydałaby się jeszcze sukienka... A może tak jest nawet lepiej? Kto powiedział, że skrzydła nie pasują do sportowego stroju! Więc jednak znalazłaś sobie coś w tych pudłach. Pewnie jest tam jeszcze dużo takich skarbów. Ten dzień nie jest taki znowu smutny, jak się wydawało, prawda? A do tego przestało padać. list? - O! To może pójdziemy na pocztę i wyślemy tacie mój - Och Lili! - ciotka Małgorzata załamała ręce i robiła zrozpaczoną minę. Miałam Ci właśnie powiedzieć Twój list zniknął! - Jak to zniknął? Przecież niedawno położyłam go na stole - Tajemnicza sprawa - pokiwała głowa ciotka Małgorzata. - Ojej - zmartwiła się Lili. - Okno cały czas jest otwarte Czy myślisz Ciociu, że mój list porwał wiatr? To straszne! Tata już nigdy go nie dostanie! - Co ma być, to będzie! - powiedziała ciotka Małgorzata, niezwykle poważnym tonem, ale w jej ochach pojawiły się wesołe iskierki. W tym samym momencie rozległo się pukanie do drzwi.

- To pewnie jakaś sąsiadka - powiedziała ciotka. - Czy możesz otworzyć, Kochanie? Lili z opuszczoną głową powlekła się do drzwi. Jej skrzydła też trochę opadły Nacisnęła klamkę i -Tata!!!??? Tatusiu!!!!!!!!!!!!!!!!! - Witaj Mój Mały Aniołku! - krzyknął tata i porwał Lili w objęcia. - Czy tęskniłaś za mną tak bardzo, jak ja za Tobą? - Jeszcze bardziej - wrzasnęła Lili, prawie jak papuga Irena. - Okrropnie! Hurra!!! Ciociu! Przyjechał mój tata! - Coś takiego! - zaśmiała się ciotka Małgorzata. - Chyba przywiał go wiatr. A może to ten sam wiatr, który porwał Twój list, Lili. - To naprawdę wspaniały list! - roześmiał się tata i wyciągnął z kieszeni kolorowy rysunek. - Ten dom rzeczywiście wygląda tak barwnie, jak to narysowałaś. - Ale skąd masz mój list? - zapytała Lili. - Jak Ty go dostałeś? - Zdradzić Ci tajemnicę? No dobrze Przyjechałem już chwilkę wcześniej, kiedy byłaś na górze. Ale chciałem zrobić Ci niespodziankę, więc szybko wyszedłem i kiedy zbiegłaś na dół, zapukałem do domu jeszcze raz. A tymczasem to Ty zrobiłaś niespodziankę mnie! Prawie mi buty spadły, jak zobaczyłem, że moja mała Lili jest aniołem! Powiem mamie, że ciotka Małgorzata ma na ciebie taki cudowny wpływ, że aż wyrosły Ci skrzydła! - Powiedz to mamie koniecznie - zaśmiała się Lili - bo nie była zadowolona kiedy dowiedziała się, że mieszkamy tu z małpką i szczurami. Miałeś rację tato, że to jest Dom

Niespodzianka. Niespodzianki zdarzają się tu każdego dnia. Ale największą niespodzianką na świecie jesteś Ty! - O, tak - przytaknęła ciotka Małgorzata. - Nie ma nic cudowniejszego niż spotkanie z kimś, kogo się kocha. To jest naprawdę czarodziejska chwila. A teraz zapraszam Was na racuszki z jabłkami! - A czy mogę najpierw zobaczyć tę Waszą małpkę? - zapytał tata, bo tak jak Lili uwielbiał zwierzęta. - Irrena! - wrzasnęła na to papuga, chyba trochę obrażona, że to nie ona jest w centrum zainteresowania. - Och oczywiście - powiedział tata. - Bardzo mi miło, droga Ireno, że mogę Cię poznać, bardzo dużo o Tobie słyszałem. - O! Teraz jest zachwycona! - roześmiała się ciotka Małgorzata. - No to chyba wszyscy są już szczęśliwi! Co za wspaniały dzień! Idę do kuchni! Gdyby tak jeszcze ten leniwy stoliczek zechciał nakryć się sam - Poproszę go Ciociu! - krzyknęła Lili i odciągnęła tatę na bok, żeby powiedzieć mu coś na ucho.