Jesień Wiatr już nie ciepły jesienny, Dmie w konary olszyn, a ja siedzę senny. Woda nad rzeką mętna,bardziej cicha, Wszystko wokół się zmienia, przy tym nie oddycha. Jakby zastygło w sierpniowym upale, Samo z siebie nie chce, lecz przymiera stale. W zamyśleniu szukam sensu. Jest, choć zamazany. Może to wszystko przypadek? A może brakuje mi wiary? Michał Kmiećkowiak, Gimnazjum nr 1 w Zielonej Górze, opiekun Ewa Mrozińska Aleksandra Sobków, Gimnazjum nr 7 w Zielonej Górze, opiekun Magdalena Wojtyła Tam przygody blask nadal oświeca moją głowę Pod włosami jest ta myśl Kiedy to było i gdzie Podmuszek lata w kuli różnorodnej Słońce Ogromna tarcza Co cienie wiernie rzucała na mury Głowy z piaskowca A języki kolorowe Martwe albo żywe Taka paplanina Dachy szerokie
Ocean niebios daleko od nich Ale cegiełki betony wszędzie Zawsze szarość i rozmaitość Pełno sprzeczności Kolory jak zwierzaczki na skrzydłach I ten blask Co raził wszystkie oblicza Siedzi w mojej głowie Oczami rzucam go na emalię i bruk Puk stuk brzdęk Nic nie słychać w tym szumie Halo A jednocześnie jest tak cicho Tam wata cukrowa I szmery obcasów Jak zielone niebo Cudownie Cudownie Miasto moich marzeń Radość życia Warszawa Publiczne miejsce własne Nie położyłam na tej materii stopy w dni mimione Lecz po każdym świcie Jestem jestem
Barbara Chrześcijańska, Gimnazjum nr 1 w Zielonej Górze, opiekun Ewa Mrozińska Zgłębiłam głębiny Tego co stałe Co piękne choć kruche I tego co nieuchwytne Słyszałam szepty Choć nikt nie szeptał Szeptałam Choć nikt nie słuchał W upojeniu trwałam Zaskoczona blaskie mroku Nażyźniając łany duszy Nieuchwytnym pięknem ciszy Spojrzałam niewidzącymi oczyma Blady świat w smugach mleka Koniec tańca
Paulina Rzepa, Gimnazjum nr 2 im Adama Asnyka, opiekun Małgorzata Królak Radość życia Spójrz na świat Uśmiechnij się do niego Bo twój uśmiech jest wiele wart Spójrz na świat Życiem się baw jak tylko się da Bo jesteś wart każdego dnia Ciesz się każdą minutą swojego życia Każdą osobno Pamiętaj Nic dwa razy się nie zdarzy Ale jest życie, tylko jedno życie I ono jest piękne. Miłosz Stochniał, Gimnazjum nr 2 im Adama Asnyka, opiekun Małgorzata Królak Życie jest piękne jak tęcza po burzy która barwami zachwyca Życie jest piękne Jak księżyc w pełni Który oświetla ciemne niebo Życie jest piękne Jak zachód słońca Który zachwyca ludzi Życie jest piękne Jak ja czy ty
Dominik Stępień, Gimnazjum nr 2 im Adama Asnyka, opiekun Małgorzata Królak Czym szczęście jest? Czym szczęście jest kochanie? Szczęście to jest smakowanie Tego co jest nam dane. Szczęście to jest poznać ciebie Ja chcę ci oddać całego siebie Bezgranicznie ci zaufać Twego szeptu wieczorami słuchać. Szczęście to taki złodziej Co ci zmarszczkę z czoła skradnie I łzę z oczu zanim spadnie Daleko szukamy a mamy to blisko Wciąż się rozglądamy Chcemy z życia wszystko Tyle w świecie złego nienawiści krzyku A szczęście usiadło cichutko w kąciku.
Ania Kotowicz, Szkoła Podstawowa nr 11 w Zielonej Górze, opiekun Dorota Wilczyńska Szukam wszystkiego Bo nic dał mi świat Szukam czasu Gdzie będę prawdziwa Dzień się kończy Świat się kończy jednodniowego motyla W ulicach świateł W snach dalekich Przechodzę przez betonową ścianę Do nowych form Do nowych znaków Łamię słowa Kopiuję oddech za oddechem By żyć Na ziemi Ludzi samych Oddalonych od snów Patrząc na innych Szukam siebie Zanikam w drugiej nowej A jednak ciągle tej samej osobie
Wiktoria Spruch, Szkoła Podstawowa nr 11 w Zielonej Górze, opiekun Dorota Wilczyńska ŻYJ Pokochaj,pomyśl, znienawidź, polub, zdenerwuj się,rozważ, Zawiąż oczy i poczuj Zrób wszystko co w twojej mocy Idź, idź ile masz sił Walcz o każdą myśl Walcz do pierwszej i ostatniej krwi Z aniołem, diabłem, Bogiem Walcz ze sobą Wbrew sobie Za siebie Krzycz oczami Nozdrzami Wydrap pazurami Ale żyj Żyj Przepraszać będziesz później
Kinga Grzęda, Szkoła Podstawowa nr 11 w Zielonej Górze, opiekun Dorota Wilczyńska Smutek Zgubiłam się w kudłatych kłębuszkach myśli Bezradnie czegoś szukam W sobie Szperam, grzebię Byłam już wszędzie W rozdwojonych końcówkach włosów W dołkach na policzkach I nad stawem kolanowym Wszędzie tylko smutek Nawet tęcza we wszystkich odcieniach szarości Smutek kudłaty, ciepły szalik Mój smutek łzawo szklany W niesfornej grze w uśmiech przez łzę Wystaję szarością Każdego dnia i każdą sekundą Usmutniam się Uszarościam