Nr 3 MAJ 2012 PRO MEMORIAM GAZETKA RODZINNA DLA BLISKICH I DALEKICH KREWNYCH PO MIECZU I PO KĄDZIELI KALENDARIUM 1.05.1874 138 lat temu urodziła się Zofia Ćwikła z d. Kapral 1.05.1908 104 lata temu urodził się Stanisław Ćwikła 9.05.1992 20 lat temu zmarł Ryszard Ćwikła 10.05.2012 88 urodziny Janiny Stankiewicz 12.05.1843 169 lat temu zmarł Jan Nepomucen Ćwikła 21.05.1923 89 lat temu - ślub Juliana Feldmana i Franciszki Ćwikły Oddaję do Waszych rąk kolejną Gazetkę Rodzinną Pro Memoriam. Ten z kolei, jako, że to okres komunii, poświęciłam głównie I Komunii Świętej. Oczywiście stała szpalta poświęcona Kalendarium Rodzinnemu. Proszę, piszcie na adres: aordycz@gmail.com Anna Ordyczyńska SPIS TREŚCI KALENDARIUM 1 88 urodziny Janina Stankiewicz 1 KOMUNIA ŚWIĘTA 2 ALBUM RODZINNY 4 ANEGDOTY KOMUNIJNE 9 W następnym numerze: Żyj nam Mamo 100 lat! 10 maja nasza mama Janina Stankiewicz obchodziła urodziny. 88 lat to piękny wiek. Życzymy Ci wszystkiego najlepszego oraz byś w szczęściu i zdrowiu dożyła do setki, albo i dłużej. Natknęłam się na zapiski w moim pamiętniku z 7 lutego 1971 roku. Oto fragment. Dzisiaj rano mieliśmy dziwnego gościa. Zapukała do naszego mieszkania Cyganka. Nalegała, aby nam powróżyć. Mama opierała się długo, nie miała ochoty, twierdząc, że jeszcze nigdy w życiu nie wróżyła sobie i nie zamierza ulegać pokusom Cyganki. Za naszą namową, pozwoliła Cygance wyciągnąć karty, ta zaś powiedziała mamie, że mama żyć będzie 82 lata, mimo, że ciągle wmawia sobie i bliskim swoją rychłą śmierć. Ma dobre serce, ale szczęśliwa nie jest, szanowana też nie jest, nie lubi plotek, ale przez 2 sąsiadki jest teraz obmawiana. Byli tacy, którzy jej bardzo odradzali małżeństwa, ale i tacy, którzy gorąco namawiali ją na małżeństwo. W tym domu długo mieszkać nie będzie, pójdzie do innego i bardzo zadowolona będzie z przeprowadzki, ale nie należy o ty mówić nikomu. Męska głowa przebywa poza domem i jeszcze wyjedzie. Szpital był i jeszcze będzie, ale chyba nie zakończony śmiercią. (W tym czasie tato przebywał w Nysie, w związku z chorobą ojca, dostał telegram od brata. 11 lutego 1971 r zmarł ojciec taty Jan Stankiewicz). Komuś już 2 razy była sądzona śmierć, kontynuowała Cyganka. Ten rok i tamten (1970) nie był szczęśliwy, był pełen zmartwień, ale za to następny przyniesie szczęście i zadowolenie. Jakieś miłe wiadomości od Jana. Pytała Cyganka czy mamy kogoś za granicą, bo mamie nie chce się tam pisać, a można oczekiwać prezentu, musi tylko mama zmienić charakter, bo z niczego nie jest zadowolona. Jak widać wróżba Cyganki się nie spełniła. Swoje 88 urodziny mama świętowała w Lesku. Był tort, w rodzinnej miłej atmosferze, byli goście, był gwar wnuków i prawnuków, były sztuczne ognie. Na zdjęciu prababcia Janina Stankiewicz ze swoim najmłodszym prawnukiem. Kontakt: aordycz@gmail.com Anna Ordyczyńska Strona 1
Komunia Święta Śluby, wesela, pogrzeby, komunie są okazją do spotkań rodzinnych w szerokim gronie. Takie uroczystości umożliwiają poznanie po raz pierwszy naszych kuzynów i kuzynek. Los każdego z nich porozrzucał po różnych częściach kraju. Kościół katolicki od samego początku starał się zbliżać dzieci do Chrystusa przez eucharystyczną Komunię świętą i udzielał im jej nawet w wieku niemowlęcym. Dawano Komunię świętą już przy Chrzcie świętym, jak o tym świadczą przepisy prawie wszystkich ksiąg obrzędowych aż do XIII wieku. Żeby zaś zapobiec niebezpieczeństwu wyplucia konsekrowanego Chleba przez dzieci, a zwłaszcza przez niemowlęta, wszedł zwyczaj podawania im Eucharystii tylko pod postacią wina. W roku 1215 na powszechnym soborze Laterańskim IV w słynnym kanonie 21, nakazywano wszystkim wiernym, po dojściu do używania rozumu, spowiedź i Komunię świętą przynajmniej na Wielkanoc. Różne były poglądy na temat wieku dojrzałości rozumu. Kto ma dopuszczać dzieci do Stołu Pańskiego? Rodzice? Kapłan? Papież? Na przestrzeni lat, ustalano różne granice wieku: 7, 10, 11, 16 lat. Błogosławiona Imelda czczona jest jako patronka i opiekunka dzieci przystępujących do Pierwszej Komunii Świętej. Błogosławiona Imelda Lambertini, córka hrabiego Egano Lambertini z Bolonii, zmarła w 1333 roku, w wieku zaledwie 12 lat, niedługo po przyjęciu pierwszej cudownej Komunii Świętej. Z Legend dominikańskich tekst o Błogosławionej Imeldzie przełożył o. Jacek Salij OP. Po raz pierwszy przyjmują sakrament Eucharystii pod postacią Hostii, która jest symbolem Komunii Św. Hostia z monogramem IHS -Jesus hominum Salvator. - skrót symbolizuje zwycięstwo nad wrogami chrześcijaństwa. Przygotowanie do Komunii trwa kilka miesięcy i bywa często bardzo uciążliwe. Kończy się zdaniem egzaminu. Dzień wcześniej, w sobotę dzieci przystępują do I spowiedzi świętej. Jest to wydarzenie bardzo emocjonalne i poważnie traktowane, dzieci bardzo przeżywają wyznawanie swoich grzechów. Jest to praktyczny sprawdzian wiedzy, którą zdobywało na lekcjach religii na ten temat. Pierwsza spowiedź poprzedzona jest więc licznymi próbami - najpierw w ramach katechezy, później już w kościele. Zanim dziecko odbędzie pierwszą spowiedź, musi oswoić się z konfesjonałem, obecnością księdza i faktem, że ma szczerze wyznać swoje przewinienia i grzechy. Pierwsza spowiedź, to dla dziecka również stres, wywołany niepewnością dotyczącą rozgrzeszenia i wysokości zadanej pokuty. Dlatego właśnie ta pierwsza spowiedź jest tak starannie przygotowywana. Kiedy ja przystępowałam do I Komunii, msza święta odbywała się w obrządku łacińskim, a nie tak jak teraz po polsku. Kiedy wprowadzono modę na dziewczęce sukienki komunijne piękne, białe, strojne niczym ślubne suknie? Fot. zdjęcie z lewej: babcia Barbary Cywińskiej - Konstancja Sczaniecka I Komunię Św. przyjęła 11 maja 1913 roku, w środę!). Zdjęcie środkowe: z ok.1930r należące do mojej koleżanki Iwony Łaptaszyńskiej, zdjęcie z prawej: mama Andrzeja Pfeiffera - Teresa Gyurkovich - urodziła się w 1923 roku, prawdopodobnie do komunii przystępowała w 1930 we Lwowie, a konkretnie w kościele św. Andrzeja u Bernardynów. Kontakt: aordycz@gmail.com Anna Ordyczyńska Strona 2
Na przedwojennych fotografiach można oglądać, że dziewczynki już wtedy paradowały w długich do kolan lub całkiem długich sukniach komunijnych, z welonem na głowie przepasanym wianuszkiem z kwiatków. Dziewczynki miały w ręce białą lilię. Moja mama miała uszytą przez swoją mamę krótką do kolan sukienkę z jasnokremowej wełenki. U góry karczek, dół miał kilka zakładek w formie plis. Na głowie miała welon uszyty z białego materiału przyozdobiony kwiatkami zrobionymi również z materiału. Do tego białe rajstopy i czarne lakierki ze skóry. Mszę odprawiał ks. Ignacy Łaskawski. Na komunii obecny był kuzyn babci Franki, który w tym czasie przyjechał z Kanady, miał aparat fotograficzny i robił zdjęcia mamie w komunijnej sukience. Niestety, zdjęcia nie zachowały się, bo w wojnę spaliły się wraz z całym rodzinnym dobytkiem. W tej komunijnej sukience mama długo jeszcze chodziła. Była w niej jako dziecko np. na ślubie p. Marii Dolnej. Być może zachowały się ślubne zdjęcia w rodzinnych zbiorach Dolnych, bądź Oleszkiewiczów. Ja miałam ładną, długą, aczkolwiek pożyczoną suknię komunijną po Jolce Trociuk, która miała komunię rok wcześniej. Chłopców ubierali rodzice w garnitury białe, często krótkie spodenki. Od pewnego czasu obserwujemy, że strojne suknie zostają coraz częściej wypierane przez alby komunijne. Loki to obowiązkowa fryzura, biżuteria w postaci ozdobnych spinek i kolczyków. Wianuszek na głowie. Pamiętam, jak w ostatniej chwili mama kręciła mi loki za pomocą żeliwnej lokówki. Nie było mowy o chromowanych lokówkach elektrycznych. Ta moja kształt nożyc z długimi, chropowatymi końcami, które trzeba było najpierw rozgrzać w żarze kuchni węglowej. Każde dziecko otrzymuje obowiązkowo pamiątkowy obrazek święty. Fot. Komunia w Stanisławowie. Rok 1930. Zdjęcie Joli Tacakiewicz-Lipińskiej Nie można pominąć kwestii prezentów. One nierozerwalnie łączą się z komunią i chyba są ważniejsze dla dzieci niż sama komunia. Kiedyś nie było mody na drogie prezenty. Ja od mojej chrzestnej matki Marii Werfel Mikulskiej dostałam różową kosmetyczkę i srebrny łańcuszek. Władek Niemiec, który był moim chrzestnym ojcem nie interesował się moją uroczystością. Być może dlatego, że w tym samym czasie jego córka Wanda miała komunię w Kuryłówce. Wanda była moją rówieśnicą, a mój tato był jej chrzestnym ojcem i z pewnością też nie był u niej na uroczystościach pierwszokomunijnych. Na liście prezentów znajdują się zegarki, złote łańcuszki, MP-trójki, rowery, kiedyś składaki, potem rowery górskie, a ostatnio hitem stały się kłady. Pięknie wydania Biblii, albumów czy symboliczny drobiazg z pewnością nie ucieszą dzieciaków tak, jak pieniądze. Dzisiaj zamiast komputera dzieciaki wolałyby dostać laptopa lub wypasioną komórkę. Sfera duchowa przegrywa ze sferą materialną. Licytacja, kto dostał więcej prezentów, kto dostał ile pieniędzy może być powodem do frustracji wśród dzieci. Kontakt: aordycz@gmail.com Anna Ordyczyńska Strona 3
Na pewno formą wyprawki pozostanie wspólna fotografia, obrazek, pierwsza książeczka do modlitwy i pierwszy różaniec. ALBUM RODZINNY 1961r. I Komunia Święta Piotra Ordyczyńskiego z udziałem ks. Ziemskiego w Kościele Farnym w Leżajsku. 8 maja 1994r. Komunia Święta Tomasza Ordyczyńskiego w Bazylice oo. Bernardynów w Leżajsku. Kontakt: aordycz@gmail.com Anna Ordyczyńska Strona 4
Zdjęcia komunijne z lat 50. Od lewej: Baśka Ordyczyńska i Krystyna Ordyczyńska-Kiersnowska, Jasiek Gdula, Piotrek Ordyczyński Fot. Zdjęcia komunijne z lat 50. Elżbieta Stankiewicz i Stanisław Stankiewicz - Rodzina Karola z Nysy. Fot. I Komunia św. Jadwiga Stankiewicz c. Antoniego Kontakt: aordycz@gmail.com Anna Ordyczyńska Strona 5
Fot. Kasia Sobieszczańska i Mariusz Ordyczyński Fot. 1991r. I Komunia św. Jurka Ordyczyńskiego Kontakt: aordycz@gmail.com Anna Ordyczyńska Strona 6
Fot. I Komunia Św. Oli Czurczak Fot. I Komunia Św. Karola Czurczaka. 13 maja 2012. Fot. I Komunia Św. Tomka Ordyczyńskiego z rodzicami i rodzicami chrzestnymi Ksawery Kiersnowski i Jadwiga Czapla). Fot. I Komunia Św. Tomka Ordyczyńskiego z chrzestnymi Ksawery Kiersnowski i Jadwiga Czapla). Kontakt: aordycz@gmail.com Anna Ordyczyńska Strona 7
W tradycji katolickiej dzieci, które przystąpiły do I Komunii Świętej biorą udział w Białym Tygodniu. Jest to okres świadomego uczestnictwa we mszach siedmiodniowego okresu oktawy. Biały tydzień jest symbolem duchowej czystości, gdzie obowiązują komunijne stroje, a oprawa mszalna zbliżona jest do przebiegu mszy komunijnej. W majowe msze komunijne dzieci chodzą do kościoła, dziewczynki sypią kwiatki, chłopcy dzwonią dzwoneczkami w czasie procesji. W Boże Ciało obowiązkowo uczestniczą w procesji. Modą stało się świętowanie pierwszej rocznicy Komunii Świętej. Dzieci uczestniczą również w procesji Bożego Ciała. Po komunii oczywiście organizowane jest przyjęcie rodzinne. Kiedy ja przystępowałam do I komunii świętej, śniadanie spożywałyśmy wspólnie z wszystkimi dziećmi na plebani. Pamiętam do dziś smak słodkich bułeczek drożdżowych i kakao w porcelanowych wysokich kubkach porozstawianych na długim stole pokrytym białym obrusem. Takie śniadania komunijne w postaci kakao + ciasto serwowane były również jeszcze w czasach przedwojennych. Od pewnego czasu imprezom komunijnym towarzyszą wielkie imprezy, na które zaprasza się mnóstwo gości, imprezuje się przy suto zastawionym stole. Rodzice podpisują cyrograf w kościele, aby nie podawać na takich uroczystościach alkoholu. Notabene, dzieci też podpisują podobne zobowiązanie, że do 18-tego roku życia nie będą pić alkoholu. Fot. 1994. Komunia Tomka i poprawiny, tym razem z dziećmi na działce. Całkiem niedawno wprowadzono wysyłanie zaproszeń z dodatkowo wskazanym adresem, gdzie odbędzie się przyjęcie. Coraz częściej przyjęcia organizowane są w restauracjach. Kontakt: aordycz@gmail.com Anna Ordyczyńska Strona 8
Anegdoty związane z I Komunią Świętą Zanim dziecko zostanie dopuszczone do sakramentu I Komunii Świętej musi zdać egzamin. W wieku 8-9 lat nie każde dziecko jest świadome katechezy. Najczęściej uczy się na pamięć bez szczególnego zrozumienia pytań przygotowanych przez katechetę. Wynikają czasem bardzo zabawne sytuacje, gdy dziecko odpowiada na takie pytania. Komunia Piotrka Czapli. Żółw na komunię Tomek Czapla zadzwonił z Ameryki do Piotrusia, spytał co chciałby dostać na prezent komunijny - Żółwia! Odpowiedział Piotruś całkiem poważnie dodając ale za nim on tu dojdzie, to prędzej zdechnie Kto zjadł więcej! Na przyjęciu komunijnym u Pawła Czapli Aśka Kendziorek chwaliła się, że bardzo dużo zjadła. Na to Pawełek: - nie, ty nie zjadłaś najwięcej, tylko Marcin Razowiec zdrowy Mama namawiała mnie, abym zjadła kawałek razowego chleba. Chcąc zachęcić mnie do jedzenia zachwalała: -ten chleb jest taki dobry, że ja to nawet 3 kromki potrafię zjeść -no to sobie kup - wtrąciła się Anka Czapla Dziesiątek różańca Małgosia Szamik przygotowywała Anię do I Komunii Św. tak gorliwie, że kiedy poszła do sklepu na zakupy, poprosiła o dziesiątek różańca zamiast dziesiątek zapałek Anegdoty z Internetu W czasie egzaminu do I Komunii Św. z pacierza pewien drugoklasista miał wyrecytować 10 przykazań. Recytuje bez zająknięcia, a doszedłszy do 9 przykazania mówi: "Nie pożądaj żony bliźniego swego nadaremnie"... Anegdota Księdza Jana Twardowskiego "Pewien chłopiec, którego przygotowywałem do Pierwszej Komunii Świętej, po spowiedzi, wieczorem zadzwonił do mnie i zapytał: Jaką dostałem pokutę - bo zapomniałem?" Smaczny wafelek Jurek poszedł kiedyś z babcią Ordyczyński do kościoła. Nie chodził jeszcze wtedy do szkoły. Kiedy babcia przystępowała do komunii świętej, ten stanął obok niej, wyciągnął język, a ksiądz, świadomie lub nieświadomie dał mu komunię święta. Przyleciał potem do domu uradowany i oświadczył, że smaczny był ten wafelek. Kontakt: aordycz@gmail.com Anna Ordyczyńska Strona 9