Regaty Dookoła Świata wspomnienia kpt. Zygfryda Perlickiego

Podobne dokumenty
Legendarny Copernicus wystartuje w Volvo Ocean Race

Pasja rywalizacja wyzwanie. Mistrzostwa Europy czerwca

Zawisza Czarny już w Gdyni. Szykuje się do nowego sezonu

Dziennik Ustaw 15 Poz. 460 ZAKRES WYMAGAŃ EGZAMINACYJNYCH

Regaty o Puchar Konsula Generalnego RP w Vancouver Polski Klub Żeglarski w Vancouver

Pasja rywalizacja wyzwanie. Mistrzostwa Świata lipca

Lady Dana 44 po rejsie dookoła świata zacumowała w Gdyni

...Wyobraźmy sobie, że skreślimy z naszego słownika słowo niemożliwe"...

Samotne regaty przez Atlantyk. Projekt TRANSAT 6.50

9 września 2016 r. odszedł na wieczną wachtę ZDZISŁAW RAWICKI. Odszedł na wieczną wachtę kpt. Witold Ciecholewski

Spis tres ci Od Autora 1. Wybo r drogi 1.1. Drogi oceaniczne 1.3. Okres lenie pozycji

ROLEX FASTNET RACE. Oferta udziału w najstarszym, morskim klasyku regatowym na świecie, na jachcie VO70.

INSTRUKCJA ŻEGLUGI. 2. ZGŁOSZENIA W regatach mogą brać udział załogi, które dopełniły formalności zgłoszeniowych u organizatora imprezy.

PLAN REALIZACJI PRZEDMIOTU: Żeglarstwo osób starszych, Kierunek Wychowanie Fizyczne, studia licencjackie stacjonarne, rok

INSTRUKCJA ŻEGLUGI. 2. ZGŁOSZENIA W regatach mogą brać udział załogi, które dopełniły formalności zgłoszeniowych u organizatora imprezy.

Żeglarz Jachtowy. Polski Związek Żeglarski Podstawowe przepisy żeglugowe obowiązujące na wodach śródlądowych odnoszące się do żeglugi jachtowej:

This document is not contractual. All descriptions, illustrations, etc. are only an indication. We reserve the right to modify or improve our

Instrukcja Żeglugi. 3. Zmiany w Instrukcji Żeglugi Wszystkie zmiany będą ogłaszane na jedną godzinę przed startem do regat.

STANICA NA MORZU. czyli udział harcerzy z Drużyn Wodnych w

Regaty RORC Morgan Cup 7-11 czerwca Pasja Rywalizacja Wyzwanie

Projekt Z wiatrem w Żaglach

IV REGATY Stepnica 13 czerwca 2015 roku

Powitanie jachtu "Lady Dana 44" w Vancouver.

Żeglarze z Vancouver zakończyli rejs dookoła świata. Kpt. Jan Pietrzak otrzymał II Nagrodę Rejs Roku 2017

Żeglarskie laury przyznane!

Żeglarz z Vancouver członkiem Klubu Żeglarzy Samotników w Szczecinie Jerzy Kuśmider opowiada o żeglarstwie i żeglarzach z Vancouver.

INSTRUKCJA ŻEGLUGI. Długodystansowe Regaty Żeglarskie PUCHAR MARINY ELBLĄG KONTAKT Z ORGANIZATOREM Adam Kapczyński tel.

śeglarstwo Akademia Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku Katedra Sportu Powszechnego Zakład Sportów Wodnych

1997 wydłużenie jachtu Varsovia

Zebranie prowadził Grotmaszt Bractwa komandor MW Czesław Dyrcz.

XXX VI REGATY SREBRNY DZWON. Instrukcja Żeglugi

PRZEPISY KLASY OMEGA STANDARD (WERSJA BARLINEK 2004) KADŁUB

6. EDYCJA GIRAGLIA ROLEX CUP SAINT TROPEZ GENUA 7 6 CZERWCA 8 Wystartuj w najbardziej prestiżowych regatach na świecie na pokładzie carbonowego

REGULAMIN JACHTU UTRICA. Niniejszy regulamin określa zasady organizacji życia i przebiegu służby na pokładzie jachtu Urtica zwanego dalej jachtem.

wiatr rzeczywisty własny pozorny

IV Regaty. Forsail Business Club maja 2013

PAŃSTWOWA KOMISJA BADANIA WYPADKÓW MORSKICH RAPORT KOŃCOWY 15/14

Teoria żeglowania i manewrowania

Instrukcja żeglugi. 2. KOMUNIKATY DLA ZAWODNIKÓW Komunikaty zamieszczone będą na tablicy znajdującej się na w biurze Regat Mariny Dziwnów.

Instrukcja Żeglugi. 3. Zmiany w Instrukcji Żeglugi Wszystkie zmiany będą ogłaszane na jedną godzinę przed startem do regat.

III Regaty Forsail Business Club Forsail Business Club ul. Ciołka 12, Warszawa Tel./fax

Czartery jachtów żaglowych, motorowych, katamaranów, szkolenia żeglarskie i morskie przygody. YA HTICA HARTER YACHTICA CHARTER

INSTRUKCJA ŻEGLUGI PRZEPISY

Podstawowe przepisy prawa drogi na morskich i śródlądowych drogach wodnych; Ochrona wód przed zanieczyszczeniem; Etykieta jachtowa

Fotografie (od końca rejsu) Wyprawa Norhwest Passage Lady Dana 44

Easter Regatta 2010 ekskluzywny wyjazd szkolenie z mistrzami świata w żeglarstwie regaty morskie

Regulamin STS Generał Zaruski

REGATY O PUCHAR KOMANDORA YKP GDYNIA Maj 2007

Projekt. The Tall Ships Races, Lisbona La Corunia 2012 OFRTA PARTNERSKO - SPONSORSKA. Kontakt: ttsr2012@gmail.com Agnieszka Piekło

REGULAMIN JACHTU ZRYW. 1. Niniejszy regulamin określa zasady organizacji życia i przebiegu służby na pokładzie jachtu ZRYW zwanego dalej jachtem".

PROGRAM SZKOLENIA Jachtowy sternik morski teoria e-learning stan na dzień:

a) zwiększenia nawietrzności jachtu b) przesunięcia środka bocznego oporu w kierunku dziobu c) zwiększenia zawietrzności jachtu

PUCHAR MARINY GDAŃSK czerwca 2018

HARCERSKI OŚRODEK MORSKI PUCK ZWIĄZKU HARCERSTWA POLSKIEGO. 3. Wiadomości o jachtach motorowych i motorowo-żaglowych. Duże jachty motorowe.

Żagle: Stawianie 1.Polecenie przygotowujące - Przygotować żagle do stawiania Odpowiedź Jest przygotować żagle do stawiania

12-15 października 2017 ZLOT JACHTÓW Z DUSZĄ PRÓCHNO I RDZA

EGZAMIN POTWIERDZAJĄCY KWALIFIKACJE W ZAWODZIE Rok 2018 CZĘŚĆ PRAKTYCZNA

2. KOMUNIKACJA Z ZAWODNIKAMI

Regulamin Komisji Technicznej PoZŻ

Tematyka zajęć prowadzonych przez kpt. Marcinkowskiego na 1 i 2 semestrze

Materiały szkoleniowe na patenty żeglarza jachtowego i sternika jachtowego. 1. Ogólne warunki realizacji szkolenia.

IV Regaty Forsail Business Club oraz I Regaty Branży Turystyczno - Hotelarskiej Mazury Partnerzy:

SPUTNIK CUP w dniach od 15 do 19 września 2016 roku

OFERTA SZKOŁA PRZYWÓDZTWA POD ŻAGLAMI

s/y DAR SZCZECINA ma juŝ 40 lat.

REGULAMIN III Siedlecki Maraton na Raty Siedlce - Zalew

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA GOSPODARKI MORSKIEJ I ŻEGLUGI ŚRÓDLĄDOWEJ 1

6-9 października 2016 ZLOT JACHTÓW Z DUSZĄ PRÓCHNO I RDZA

INSTRUKCJA ŻEGLUGI. DLA REGAT ORGANIZOWANYCH PRZEZ JACHTKLUB VEGA NA JEZIORAKU W 2004 r.

Katarzyna Domańska Bezpieczeństwo podczas szkolenia i egzaminów żeglarskich

XVII REGATY Świnoujście Kołobrzeg Dziwnów w dniach sierpnia 2017 roku

Dziwnów sailing. Życzę sportowych sukcesów i wspaniałych żeglarskich wrażeń. Andrzej Armiński, Mantra Yachts

XVI REGATY Świnoujście Kołobrzeg Świnoujście w dniach sierpnia 2016 roku

PROGRAM REGAT. Ogólnopolskie Regaty. Żeglarskie. O puchar Jesiennej Bryzy. Drzewoszewo września 2012r. Turystyczny Klub Żeglarski Bryza

Rozporządzenie Ministra Sportu i Turystyki w sprawie uprawiania turystyki wodnej z dnia 9 kwietnia 2013 r. (Dz.U. z 2013 r. poz. 460)

VI REGATY Stepnica 8 lipca 2017 roku

REGULAMIN Turystycznych Regat Żeglarskich SREBRNA CZAPLA Jezioro Dominickie 2011

ŻEGLARSKI PUCHAR TRÓJMIASTA

Prezentacja efektów zrealizowanego projektu. "Chcesz zostać żeglarzem? O czym powinieneś wiedzieć?"

Zawiadomienie o regatach DNI KOŁOBRZEGU

ZAWIADOMIENIE O REGATACH Baltic Sail Nord CUP Gdańsk Górki Zachodnie

Rejs na trasie: Gdynia Gdynia wyspy Bałtyku północno-wschodniego

Żeglarstwo. Kierunek: Jednostka organizacyjna: turystyka i rekreacja. Kod przedmiotu: Rodzaj studiów i profil: TR-L-32. Nazwa przedmiotu: Punkty ECTS

P O L S K I Z W I Ą Z E K Ż E G L A R S K I T E S T. 1. Jacht kończy, gdy przecinając linię mety dotknie znaku mety. Prawda Fałsz

II. Warunki zdobywania Odznaki

DZIAŁALNOŚĆ BRACTWA KAPHORNOWCÓW Roczne sprawozdanie grotmaszta Bractwa Kaphornowców

INSTRUKCJA ŻEGLUGI. Długodystansowe Regaty Żeglarskie PUCHAR MARINY ELBLĄG KONTAKT Z ORGANIZATOREM Adam Kapczyński tel.

Rejsy polskimi jachtami do roku 1977

Euro Regatta Wyjazd żeglarski Szkolenie z mistrzami świata Regaty

SPUTNIK CUP w dniach od 14 do 18 września 2017 roku Kamień Pomorski- Dziwnów- Nexo-Christianso Island- Nexo-Dziwnów-Kamień Pomorski

PROGRAM REGAT XXXI Ogólnopolskie Regaty Żeglarskie O puchar Jesiennej Bryzy Drzewoszewo września 2010r Turystyczny Klub Żeglarski Bryza

IV MORSKIE REGATY KONFEDERACJI LEWIATAN CHORWACJA 2014

Związki społeczności uczniowskiej Szkoły Podstawowej nr 40 w Gdyni im. kpt. ż.w. K.O. Borchardta ze statkiem-muzeum Dar Pomorza

Selma Racing Academy

ZAWIADOMIENIE O REGATACH

Zawiadomienie o regatach Nord CUP Gdańsk Górki Zachodnie

Regaty zostaną rozegrane na wodach Zatoki Gdańskiej w dniach maja 2017 roku.

OCEANY STELLA CHOCHOWSKA KL.1TH

ŻEGLUGI PRZEPISY

WARS. Warszawa, dnia r. Rok założenia 1922

Transkrypt:

Regaty Dookoła Świata 1973-74 wspomnienia kpt. Zygfryda Perlickiego Jacht Copernicus w Regatach Dookoła Świata / Whitbread Round the World Race / w latach 1973-74. 1.Pomysł startu w regatach Pierwsza wiadomość w prasie polskiej o regatach "Whitbread Round the World Race" ukazała się w Głosie Wybrzeża" z końcem 1971 roku. W ciągu całego roku 1972 kilku polskich kapitanów jachtowych prowadziło ożywioną działalność w celu uzyskania odpowiednich funduszy i jachtu do startu w tych regatach. Pod koniec roku, gdy wydawało się, że wszyscy zainteresowani zaniechali starań wobec piętrzących się trudności i zrezygnowali z udziału w regatach, rozpoczęły się rozmowy pomiędzy Yacht Klubem Stal" - klubem zakładowym Stoczni im. Komuny Paryskiej w Gdynia a Stocznią Jachtową Stogi" w Gdańsku, dotyczące budowy jachtu, który mógłby wystartować w regatach "Whitbread Round the World Race". Rozmowy te zostały szybko zakończone i w grudniu 1972 roku wpłynęło zamówienie na budowę jachtu dla Stali" (termin realizacji - drugi kwartał 1973 roku) z przewidywaniem udziału tej jednostki w regatach dookoła świata. Niebagatelną rolę w sfinalizowaniu rozmów odegrał fakt, że obie stocznie należały do Zjednoczenia Przemysłu Okrętowego i YK Stal" uzyskał poparcie dla swojej inicjatywy u dyrektora generalnego ZPO inż. Stanisława Skrobota. Ze względu na krótki termin realizacji zamówienia Stocznia Stogi" mogła zaoferować jedynie któryś z typów jachtów będących aktualnie w produkcji, z ewentualnymi

niewielkimi zmianami. Wstępnie ustalono że będzie to mutacja jachtu Opal II" dostosowana do wymogów regulaminu regat i podanych przez regulamin przepisów specjalnych. Nazwa przyszłego jachtu miała brzmieć Copernicus". 2. Załoga jachtu 3.Plany jachtu W styczniu 1973 roku YK Stal" oficjalnie poinformowała, że kapitanem jachtu Copernicus" w regatach będzie Zygfryd Perlicki. Został upoważniony wraz z Ryszardem Mackiewiczem do prowadzenia wszelkich ustaleń ze stocznią w sprawach adaptacji jachtu Opal II" do tych regat. Ustalił ostateczny skład załogi, który klub zatwierdził. Byli to koledzy klubowi: Bogdan Bogdziński, Bronisław Tarnacki, Ryszard Mackiewicz oraz Zbigniew Puchalski. Z perspektywy czasu można stwierdzić, że w warunkach w jakich powstał projekt jachtu, Copernicus okazał się jachtem bardzo dzielnym w trudnych warunkach morskich jednak mało szybkim. Na przełomie stycznia i lutego zapadła decyzja ostateczna - przyjęta kompromisowo przez kontrahentów - że konstrukcja Copernicusa" opierać się będzie na konstrukcji jachtu Opal II" według projektu inżynierów Edmunda Rejewskiego i Wacława Liskiewicza. Prototypem tej serii jachtów był Konstanty Maciejewicz", który w tym czasie forsował przylądek Horn. Fot. Budowa jachtu Copernicus Pozwalało to sądzić, że jego kolejny brat", po dokonaniu wielu ulepszeń, zagwarantuje prawidłową żeglugę na trasie ryczących czterdziestek. Te ulepszenia i zmiany wynikające z regulaminu regat miały dostosować seryjną jednostkę do specyficznych warunków hydrometeorologicznych panujących na trasie regat. Powstały w ten sposób założenia do jachtu określonego od tej pory symbolem Opal III". Podstawowe różnice w stosunku do seryjnego jachtu typu Opal II" są następujące: dostosowanie do punktu regulaminu regat mówiącego, że minimalny pomiar jachtu według IOR Mark III wynosić musi 33 stopy ( Opal II" ma około32,6 stopy), co spowodowało konieczność zwiększenia wymiarów głównych jachtu; (Lc do 14 metrów)

zmiana linii teoretycznych części rufowej w celu poprawienia właściwości hydrodynamicznych na wolnych kursach przy wysokim stanie morza, prowadząca do wysmuklenia" rufy; poprawienie stateczności kursowej jednostki przez przesunięcie osi trzonu sterowego do rufy; przystosowanie otaklowania do wymogów żeglowania regatowego z zachowaniem stosunkowo niskiego takielunku typu jol z rozbudowanymi przednimi trójkątami grotmasztu i bezanmasztu; w celu polepszenia opływu steru i wzmocnienia jego konstrukcji dodanie statecznika steru przechodzącego w stronę dziobu w rodzaj grzebienia, przy zachowaniu dotychczasowego kształtu stewy tylnej, której kształt narzucała konstrukcja i technologia wykonania kadłuba; całkowita zmiana wnętrza i dostosowanie go do potrzeb minimalnej określonej regulaminem regat 5-cio osobowej załogi oraz do innych wymagań specjalnych; likwidacja nadbudówek przez podniesienie wolnej burty i zmianę wielkości zaoblenia strzałki pokładu do 6%, przy zachowaniu niewielkiej nadbudówki nad kabiną główną z jedyną na jachcie zejściówką zmiany wyposażenia pokładowego w celu osiągnięcia maksymalnej sprawności ożaglowania i łatwości manewrowania żaglami. 4. Budowa jachtu Fot. Kpt. Z Perlicki we wnętrzu budowanego Copernicusa Budowę jachtu stocznia rozpoczyna w kwietniu. Prace przebiegały jednak bardzo powoli. W połowie czerwca przed moim wyjazdem na Mistrzostwa Europy w klasie Soling jachtu praktycznie nie ma, są prefabrykowane tylko: stępka, stewy i wręgi. Po moim powrocie w połowie lipca, sytuacja bez zmian. Następuje spotkanie z władzami wojewódzkimi, zjednoczeniem, dyrekcją stoczni i załogą jachtu, gdzie po burzliwej dyskusji ustalamy dzienne harmonogramy budowy, które codziennie są sprawdzane i korygowane. Załoga jachtu zostaje zatrudniona na miesiąc w stoczni. Praca na jachcie wykonywane są w systemie ciągłym na trzy zmiany. Mobilizacja ta powoduje, że 21 sierpnia wieczorem jacht opuszcza stocznię przechodząc z Górek Zachodnich do Gdyni co traktujemy jako próby w ruchu przed wyjściem jachtu na miejsce startu. 5.Wypłynięcie W Gdyni montujemy radiostację, usuwamy zauważone usterki oraz całe wyposażenie nawigacyjne, bosmańskie, hotelarskie oraz żywność wraz z wodą i paliwem. Wieczorem 27 sierpnia 1973 roku po uroczystym pożegnaniu przez władze, rodziny i znajomych wychodzimy w morze. Jest piękna spokojna noc. Płyniemy na silniku. Jesteśmy skrajnie przemęczeni ostatnim miesiącem pracy przy budowie i wyposażaniu jachtu.

Fot. Copernicus w 1975 r. Wszystkie troski lądowe jak w piosence poszły w kąt. Jestem szczęśliwy, że mimo tak dużych trudności i opóźnień przy budowie, jesteśmy na Copernicusie w morzu. Dziękuję w myślach pracownikom stoczni jachtowej, rodzinom i znajomym za wysiłek i pomoc w realizacji naszej wyprawy. Teraz zależy wszystko tylko ode mnie i załogi, jak będzie sprawował się nasz jacht. Mamy wszystko na pokładzie, jesteśmy dobrze zaopatrzeni na najbliższy rok Robię podział na wachty i idziemy spać, aby od jutra rozpocząć olbrzymią pracę deklarowania jachtu do stanu regatowego. W dniu 5-tego września wchodzimy do Portsmouth w Anglii. Mamy trzy dni czasu na usunięcie zauważonych usterek, które niestety musimy usuwać już we własnym zakresie. Na drugi dzień witamy Otago, drugi polski jacht, który tak jak my bierze udział w regatach. 6. Pierwszy etap regat W dniu 8-go września startujemy, w asyście setek jachtów i łodzi motorowych, do pierwszego etapu regat Portsmouth - Cape Town. (długość - 6600Mm) Etap ten przebiega przy pięknej żeglarskiej pogodzie. Siła wiatru nie przekracza 7 sk.b. W dalszym ciągu dużo pracujemy przy usuwaniu nieszczelności pokładu i przeglądzie wszystkich detali od topu do kilu. Wszystko jest dokładnie sprawdzane, oliwione, dokręcane i zabezpieczane tak aby na następnych etapach w ekstremalnie trudnych warunkach pogodowych nic na Copernicusie nie uległo awarii. Przekraczamy równik na 24 st. długości zachodniej bardzo szczęśliwie, mamy wiatr a dobowe przeloty jachtu w tym czasie nie są mniejsze od średnich. Na dwa tygodnie przed wejściem na metę w Cape Town mamy awarię urządzenia sterowego i równocześnie radiostacji. Na metę wchodzimy na awaryjnym urządzeniu sterowym. Radiostację i pompę hydrauliczną urządzenia sterowego naprawiamy sami, chociaż przedstawiciel serwisu norweskiego oświadczył nam po obejrzeniu, że można ją tylko wymienić. Fot. Załoga jachtu Copernicus w Kapsztadzie na tle jachtu Na tym etapie zajmujemy 8 miejsce. Mamy osiem dni na relaks oraz przygotowanie jachtu do startu

do 2-go etapu Cape Town - Sydnej. (5600Mm) Czas ten skrupulatnie wykorzystujemy na slipowanie jachtu i oczyszczenie podwodnej części kadłuba oraz uzupełnienie żywności, którą użyczył nam polski trauler rybacki, który w tym czasie przebywał w porcie. Mamy także wiele spotkań z polonią południowo afrykańską która się nami troskliwie opiekuje udzielając nam na każdym kroku pomoc. 7. Drugi etap regat Startujemy 8-go listopada do następnego etapu, etapu, który okazał się najtrudniejszy w całej imprezie. Już na drugi dzień po starcie przy Przylądku Agulas napotykamy pierwszy układ niżowy. Temperatura obniża się gwałtownie a siła wiatru wzrasta. Taka pogoda będzie nam towarzyszyć na całym drugim etapie, wiatr o sile powyżej 65 węzłów przy olbrzymich falach niespotykanych na innych akwenach i temperaturze zewnętrznej ~ 4 st.c a wewnątrz jachtu -8 st.c. Wszystko na jachcie jest przemoczone, brak możliwości wysuszenia czegokolwiek. Jacht w tych trudnych warunkach zachowuje się wspaniale. Włożona praca przy rozmieszczeniu ciężarów na jachcie, ustawieniu trymu kadłuba i masztów daje efekty. Żeglując przy wietrze powyżej skali wiatromierza na kliwrze sztormowym ~5-ciu m2 żagla na pełnym baksztagu (wiatr ~17 st. od rufy jest to optymalnie najlepszy kurs jachtu w najtrudniejszych warunkach pogodowych) odbywa się normalne życie na jachcie, wachty, posiłki, odpoczynek. Docierają do nas poprzez radiostację ponure wiadomości. Jachtowi Barton Cuter pęka aluminiowy kadłub na długości ~2 metrów i wycofuje się z regat, wchodząc do Port Elizabeth. Na włoskim jachcie Tauranga ginie zmyty przez falę angielski żeglarz P. Waterhouse. Podobnie ginie w falach oceanu indyjskiego kapitan jachtu 33 Export D. Guilet. Na polskim jachcie Otago olbrzymia fala przewraca jacht powyżej 90st. łamiąc bezan maszt i zmywając wszystko w obrębie rufy. Podobne wywrotki z utratą bezan masztów ma kilka innych jachtów. Nas także nie omija awaria. W czasie kolejnego sztormu spadają nam na pokład forsztag z kliwrem oraz dwa fały spinakera. Kliwer sztormowy stawiamy na sztagu foka i tak żeglujemy dalej. Po dwóch dniach pogoda się poprawia i można wejść na maszt. Skrupulatnie to wykorzystujemy zakładając na topie masztu obejmę z stalówki, do której mocujemy forsztag i bloki fałów spinakera. Po około miesięcznej żegludze w ekstremalnie trudnych warunkach pogodowych wchodzimy do cieśniny Bassa. Pogoda poprawia się. Wiatr skręca na północny, woda się wygładza, wychodzi słońce i temperatura wrasta do ~20st.C. Żeglując przy słabych i przeciwnych wiatrach ostatnie 400Mm w dniu 23 grudnia około południa wchodzimy na metę w Sydney. Fot. Kpt. Perlicki w Sydnej /zdjęcie Żagli z r.1974- fotoreportaż Z. Puchalskiego/ W porcie dobijamy do burty statku PLO Ludwika Solskiego, który przywiózł nam żywność, przygotowaną jeszcze przed wyjściem z Gdyni, na trzeci etap. Na tym etapie zajmujemy 11 miejsce.

8. Trzeci etap regat fot. Jacht Copernicus na Pacyfiku - / zdjęcie z Żagli z 1974 r. fotoreportaż Z.Puchalskiego/ Start do trzeciego etapu ma nastąpić 26-go grudnia. Większość jachtów ma poważne awarie i wszyscy solidarnie odmawiamy startu w dniu 26-go grudnia. Komisja regatowa komunikatem przenosi start na 28-go grudnia. Wigilię spędzamy na kolacji zorganizowanej przez ambasadę polską w Sydney. Następne trzy dni zajmuje nam naprawa topu grotmasztu, przegląd jachtu oraz załadunek żywności i paliwa. Startujemy do najdłuższego etapu z Sydney do Rio de Janeiro (8400Mm). Mam małą satysfakcję, że po starcie do zachodu słońca, prowadzimy stawkę startujących jachtów. Kierujemy się na południowy wschód zostawiając Nową Zelandię po lewej burcie. Po pierwszym niezbyt silnym sztormem okazuje się, że nie mamy nafty do prymusa. Rurka igielitowa łącząca zbiornik z kuchenką zsunęła się z króćca i całość nafty znalazła się w zęzie a stamtąd pompą zęzową została wyrzucona za burtę. Czeka nas około trzech miesięcy żeglugi bez ciepłych posiłków. Ratuje nas trochę około 2,5 litra nafty, która nie zmieściła się do zbiornika i pozostała w bańce. Etap ten przebiega w miarę spokojnie. Do Cap Hornu podchodzimy od północnej strony wyspy Diego Ramirez. W dniu 5-go lutego o godzinie 17.30 odnotowujemy trawers Cap Hornu widząc groźną skałę z odległości ~8-iu Mm przy wietrze z południa o sile -35-ciu węzłów. Stawiamy banderę i wypijamy razem z Neptunem po kieliszku whisky podarowaną nam na tę okazję przez kol. Zdzisława Krzyżańskiego jeszcze w Polsce. Za rufą pozostaje Pacyfik, przed nami znany już Atlantyk. W dniu 16-go lutego odnotowujemy rekord dobowego przelotu. Przy wietrze ~9st.B na pełnym grocie z duża genuą na spinakierbomie, od jednej kulminacji słońca do drugiej, przebyliśmy 227Mm. Na metę w Rio wchodzimy 23-go lutego zajmując na tym etapie 12-te miejsce. Mamy około dwóch tygodni na odpoczynek i relaks. W czasie naszego pobytu odbywa się słynny karnawał w Rio w którym czynnie uczestniczymy. Dobre samopoczucie psują tylko problemy załogowe. Bronek Tarnacki, Bogdan Bogdzinski i Rysiek Mackiewicz odmawiają dalszego płynięcia ze Zbyszkiem Puchalskim. Antagonizmy pomiędzy Zbyszkiem a resztą załogi zaczęły nawarstwiać się od samego początku regat. Zbyszek był indywidualistą nie nadawał się do pracy w zespole. Każde jego działanie miało na celu zawsze tylko korzyści prywatne. Na Oceanie Indyjskim i Pacyfiku doszło do wypadków, które zagrażały bezpieczeństwu jachtu i załogi. Z tego też powodu skłaniam się by wyokrętować Zbyszka z jachtu. Według regulaminu regat minimalna ilość załogi aby móc startować wynosi 5 osób. Aby warunek ten spełnić a nie wycofać się z regat, decyduję się na pozostawienie Zbyszka na jachcie w charakterze pasażera. Układ wacht pozostaje bez zmian, wachtę i obowiązki Zbyszka przejmuję na siebie.

9. Czwarty etap regat Postój w Rio szybko mija i w dniu 6-go marca startujemy do ostatniego etapu Rio - Portsmouth (6400Mm). Na metę w Portsmouth wchodzimy 24-go kwietnia. Wita nas na kilka mil przed metą na motorówce admirał Steiner, główny organizator regat. Przy powitaniu nawiązuje do słów wypowiedzianych przed startem do regat: wierzyłem, że wrócicie zdrowi i cali do Portsmouth, że będę was tu witał, ale nie wierzyłem, że zdążycie na czas przed zamknięciem linii mety, ponieważ według mojej oceny, takiej szansy nie mieliście, byliście jachtem zbyt małym." Cieszą nas te słowa, cieszy nas serdeczne powitanie przez inne jachty, ambasadę polską, komandora klubu i moją żonę, którzy przyjechali z Polski, aby nas powitać w Portsmouth, cieszy nas fakt, że ten morderczy wyścig szczęśliwie się skończył. 10 Powrót do kraju fot. Jacht Copernicus na Motławie w 1974r po powrocie z regat dookoła świata Po kilku dniach postoju wracamy razem z Otago i Peterem von Danzig do kraju. Wchodzimy do Nowego Portu wieczorem 16 maja, a 17 maja przechodzimy do Gdańska, gdzie nad Motławą witają nas władze i tłumy mieszkańców wybrzeża. W gdańskim ratuszu zostają nam wręczone srebrne medale za wybitne osiągnięcia sportowe. Na drugi dzień przypływamy jachtem do Gdyni. 2 lipca udajemy się samolotem na uroczyste zakończenie regat i wręczanie nagród. Otrzymujemy z rąk Księcia Filipa puchary za dobrą pracę żeglarską". Ostatecznie zajęliśmy 11 miejsce na 17 startujących jachtów. Przepłynęliśmy 32000Mm ze średnią prędkością 6,5 węzła. Opłynięcie trasy z Portsmouth do Portsmouth zajęło nam 204 dni 19 godzin i 47 minut Fot. Jacht Copernicus po powrocie z regat z 32 metrowa wstęgą na topie masztu Perlicki Zygfryd Kapitan s/y "Copernicus" / zdjęcia ze zbiorów Z.Perlickiego/