październik 2014 Gazetka Szkoły Podstawowej nr 53 im. Stefana Żeromskiego w Katowicach W numerze : Święto Komisji Edukacji Narodowej; 150 rocznica urodzin naszego patrona Stefana Żeromskiego; Wywiad z przewodniczącą szkoły; Notatka z lekcji: Moja szkoła ; Dobre maniery zawsze na czasie; Aktualności Zespół redakcyjny : opiekunowie: Cecylia Mocek, Danuta Pindel Przypominamy, że od 2012 roku nasza gazetka ukazuje się na szkolnej stronie internetowej: www.sp53.katowice.pl
DRODZY CZYTELNICY! Serdecznie wszystkich witamy po wakacjach. Początek roku szkolnego już dawno za nami. Pierwszoklasiści już nie są nowi, ale są naszymi dobrymi znajomymi. Październik to miesiąc, w którym wszyscy związani ze szkołą, obchodzą swoje święto. Z okazji Święta Komisji Edukacji Narodowej składamy serdeczne życzenia: Rzekę pięknych kwiatów znamy, tulipanów, róż i bzów. Dla nauczycieli mamy, Najpiękniejszy bukiet słów. Emilia Mol 6c Fot. D. Pindel
Nasz patron- Stefan Żeromski Październik jest szczególnym miesiącem dla naszej szkoły, uczniów i nauczycieli. To miesiąc, kiedy wszyscy świętujemy Dzień Edukacji Narodowej, Międzynarodowy Miesiąc Bibliotek Szkolnych, ale także Święto Patrona naszej placówki. Dlatego, chcąc bliżej poznać sylwetkę Stefana Żeromskiego opisujemy Nałęczów, gdzie mieści się najstarsze na Lubelszczyźnie muzeum literackie poświęcone pisarzowi. Nałęczów bowiem, w czasie kiedy żył i tworzył Stefan Żeromski, dzięki swym walorom klimatycznym i pejzażowym był bardzo znanym i modnym uzdrowiskiem. Pisarze i artyści obrali go sobie na letnią stolicę Polski. Tu bywali Bolesław Prus, Henryk Sienkiewicz, Stanisław Witkiewicz czy Ignacy Jan Paderewski. Tam też młody Żeromski, pracując jako guwerner, poznał swoją przyszłą żonę Oktawię, wrósł w środowisko kulturalno-literackie Nałęczowa, a dom willa Oktawia stała się miejscem jego bardzo aktywnej działalności w dziedzinie krzewienia kultury i edukacji oraz opieki nad dziećmi. To w Nałęczowie wraz z żoną oraz gronem przyjaciół i działaczy Towarzystwa Oświatowego Światło zaangażował się w działalność kulturalną, społeczną i niepodległościową. Efektem tych działań były m.in. wykłady dla okolicznej ludności, budowa Domu Ludowego oraz ochronki dla dzieci. Te piękne budowle są pamiątką społecznych pasji pisarza. To właśnie w tym miasteczku nastąpił burzliwy rozkwit kariery pisarskiej Żeromskiego. Tu napisał Ludzi bezdomnych, Różę, Uciekła mi przepióreczka, Dzieje grzechu, Popioły. Honorarium za tę ostatnią powieść przeznaczył na zakup działki pod budowę chaty - pracowni, która potem stała się miejscem spotkań, służyła pisarzowi do pracy i odpoczynku. W tym miejscu skończył przedwcześnie swoje życie ukochany syn pisarza - Adam. Już po śmierci Żeromskiego w 1928 r. z inspiracji żony Oktawii powstało tam muzeum Chata z mauzoleum poświęconym ukochanemu Adasiowi. W swej ostatniej woli Oktawia Żeromska pisała: Nie chciałabym, aby uległo zniszczeniu to, w co śp. Stefan Żeromski włożył tyle pieniędzy i swej ostatniej troski w życiu, gdzie pragnął na zawsze spocząć. W tym celu pragnęłabym całą posiadłość wraz z grobowcem i Chatą ofiarować Narodowi Polskiemu. Ekspozycję muzeum stanowi autentyczne wyposażenie dawnej pracowni pisarza, pamiątki z podróży, obrazy. Eksponowane są też podręczniki, zeszyty i przybory szkolne jego syna Adama. Zbiór pamiątek uzupełniają bibeloty, fotografie rodzinne z różnych okresów życia pisarza i jego rodziny, rysunki Adama czy pamiątki po rodzicach. Nałęczów po dzień dzisiejszy jest pełen Żeromskiego. Jego pobyt i działalność literacka okresu Nałęczowa jest stale tematem zainteresowań badaczy literatury polskiej. My zaś mieliśmy okazję odbyć swoistą podróż do przeszłości i zwiedzić uzdrowisko stąpając po śladach Stefana Żeromskiego.
A oto krótkie kalendarium pisarza: Stefan Żeromski urodził się 1 listopada 1864 w Strawczynie. 1876-1887 - lata szkolne spędził w Kielcach, a studia w Instytucie Weterynaryjnym w Warszawie, które niestety przerwał z braku środków do życia. 1892 - wyjechał do Szwajcarii, gdzie pełnił funkcję zastępcy bibliotekarza Polskiego Muzeum Narodowego w Rapperswilu. Po powrocie ze Szwajcarii pracował w Bibliotece Ordynacji Zamoyskich w Warszawie. 1909 - wyjechał do Paryża. 1913 - od tego roku przebywał w Zakopanem. 1918 - organizator polskiej władzy państwowej na Podhalu, prezydent tzw. Republiki Zakopiańskiej. 1920 - Inicjator projektu Akademii Literatury, współzałożyciel i prezes Związku Zawodowego Literatów Polskich. 1924 - założyciel Straży Piśmiennictwa Polskiego i polskiego PEN-Clubu. 1920 - przyczynił się do powstania Towarzystwa Przyjaciół Pomorza, uczestniczył w akcji plebiscytowej na Mazurach. 1924 - kandydował do Nagrody Nobla, ale jej nie otrzymał, głównie z powodu kampanii niemieckiej po opublikowaniu tomu Wiatr od morza (1922). 20 listopada 1925 - umiera w Warszawie. Pogrzeb Stefana Żeromskiego 23 listopada 1925 stał się manifestacją narodową, pisarza pochowano na warszawskim cmentarzu ewangelickoreformowanym. Oprac. A. Wojaczek
Wywiad Postanowiłam przeprowadzić wywiad z przewodniczącą naszej szkoły Gabrielą Przepaśniak: - Witam Cię serdecznie Gabrielo. - Dzień dobry. - Dlaczego postanowiłaś kandydować na przewodniczącą szkoły? - Postanowiłam kandydować, ponieważ ważne jest dla mnie dobro szkoły i chciałam uczestniczyć w zmienianiu jej na lepsze. - Co byś chciała zmienić w naszej szkole na lepsze? - Chciałabym np. aby w szkole zostały zamontowane szafki, w których uczniowie przechowywaliby swoje książki. - Co Ci się najbardziej podoba w naszej szkole? - Podoba mi się, że szkoła jest częścią zabytkowego osiedla Nikiszowiec. Często przyjeżdżają tu turyści i zwiedzają zabytki osiedla, a ja jestem dumna, że chodzę do szkoły, która ma ponad sto lat. Często myślę sobie ilu ludzi się już w niej wykształciło. Wielu z nich zaszło bardzo daleko. - Co byś zrobiła żeby uczniowie chętnie chodzili do szkoły? - Myślę, że dobrym pomysłem byłyby gry i zabawy organizowane na przerwach. Każde dziecko lubi przecież rywalizację i dobrze się przy tym bawi. Poza tym uczniowie byliby zrelaksowani przed każdą lekcją. - A czy uważasz, że to rozwiązanie podałoby się nauczycielom? - Jak najbardziej. Dzieci mogłyby uczestniczyć w różnych łamigłówkach, kalamburach i przez to ćwiczyć swój umysł, a to na pewno podobałoby się nauczycielom. - Dziękuję bardzo za ten wywiad Gabrielo i za udzielone mi informacje. Życzę Ci sukcesów w tej nowej odsłonie. - Ja również bardzo dziękuję. Wywiad prowadziły: Gabriela Przepaśniak przewodnicząca szkoły oraz Julia Stanisławczyk - uczennica
Moja szkoła Fot. D. Chodorowska Chodzę do szkoły im. Stefana Żeromskiego. Mieści się ona w centrum katowickiej dzielnicy Nikiszowiec. Obok szkoły znajdują się budynki mieszkalne zbudowane z czerwonej cegły. Od ruchliwej ulicy szkołę oddziela kościół św. Anny, co sprawia że szkoła staje się bezpieczna. Niedaleko znajduje się również niewielki park. Szkoła ta zwana jest Szkołą z czerwonej cegły z uwagi na materiał, z którego została zbudowana. Ma już ponad 100 lat, dlatego ma charakter zabytkowy. Sam budynek jest duży, podłużny, a dach jest płaski. Do szkoły prowadzą trzy wejścia, w tym jedno główne, które jest dwuskrzydłowe i bardzo masywne. W oczy od razu rzucają się duże, półokrągłe, drewniane okna. Budynek pasuje do otoczenia i chociaż jest ogromny to wydaje się przyjemny i spokojny. Kolorowy plac zabaw na terenie szkoły sprawia, że na szkołę patrzy się z przyjemnością. HUMOR SZKOLNY Zdyszany Jasio wbiega do klasy. - Jasiu, co się stało?- pyta nauczycielka. - Gonili mnie dwaj mężczyźni. - Wszystko w porząku? - Tak, tylko zabrali mi wypracowanie z polskiego. Paulina Trzewik 5a
Dobre maniery zawsze na czasie 1. Jeśli masz kłopoty z poranną pobudką, poproś któregoś z domowników, aby cię obudził, lub nakręć budzik. 2. Jeśli chcesz mieć zdrowe i białe zęby, myj je starannie rano, wieczorem i po każdym posiłku. 3. Jeśli chcesz być zdrowym, codziennie się gimnastykuj. 4. Podczas porannej toalety nie zapominaj o umyciu twarzy, uszu i szyi oraz starannie uczesz włosy. 5. Każdy domownik musi mieć swój ręcznik. 6. Pamiętaj, że nie tylko ty chcesz rano skorzystać z łazienki. 7. Jeśli ty już nie śpisz, nie oznacza to, że wszyscy domownicy też już wstali. 8. Kiedy zrobisz siusiu, nie zapomnij spuścić wody. 9. Każdego ranka wyjrzyj przez okno i ubierz się stosownie do pogody. 10.Każdego poranka wesoło przywitaj domowników. 11.Kiedy wstaniesz, nie zapomnij pościelić łóżka. 12.Rozejrzyj się po swoim pokoju. Może trzeba ułożyć pluszaki lub lalki na półce.
ZNACZKI ZBIERAJ MISJE WSPIERAJ... Jeśli korzystasz z tradycyjnej poczty i Ty możesz wesprzeć HOSPICJUM W CHILANDZE. Wystarczy, że z kartki pocztowej, bądź koperty wytniesz ZNACZEK POCZTOWY i oddasz go do świetlicy szkolnej. Prosimy również uczniów wszystkich klas o zaangażowanie się przez cały rok szkolny w zbiórkę puszek aluminiowych, które spieniężymy. Otrzymane w ten sposób pieniądze przekażemy na rzecz misji. Liczymy na Wasz udział w naszych zmaganiach. Chcemy nadal pomagać dzieciom z Zambii. RUSZYŁA KOLEJNA AKCJA "ZBIERAMY ŻOŁĘDZIE" Skoro mamy jesień, to jest to czas zbierania jesiennych skarbów, kasztanów, żołędzi, a dla smakoszy oczywiście grzybów. Gdy jednak mamy pełne kosze i pudła żołędzi, całe półki zastawione przez kasztaniaki, a nasze maluchy czując zew zbieracza zbierać nie przestają, to tylko powód do radości. Bo żołędzie oprócz tego, że świetnie nadają się do kreatywnych zabaw w domu, są też smakołykiem. Niekoniecznie dla nas, ale już w zoo znajdą wielu smakoszy. Uczniowie powinni pamiętać, aby zbierać wyłącznie żołędzie zdrowe, bez wyraźnych zanieczyszczeń informuje Jolanta Kopiec, dyrektor Śląskiego Ogrodu Zoologicznego. Zepsute lub przegniłe żołędzie, a także kasztany, nie będą przyjmowane. Dla grup, które we wskazanym terminie nazbierają i dostarczą największą ilość żołędzi, przewidziane są atrakcyjne nagrody, w tym m.in. rabaty na bilety wstępu oraz wydawnictwa zoo. Wszystkie zebrane żołędzie przekazane zostaną do działu hodowlanego, jako pokarm m.in. dla bizonów, jeleni i danieli. Zebrane owoce lasu można przynosić do świetlicy szkolnej do 27 października