Janusz Antos. Jaki ten Wyczół jest wielki pan w farbie. Leon Wyczółkowski w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie



Podobne dokumenty
Piękny gest 98-letniej łodzianki. Ufundowała Muzeum Miasta Łodzi obraz

Franciszek Wójcik ( )

Podczas pobytu w Żywcu artysta malarz portretował wielu mieszczan żywieckich.

Obrazy w kolekcji POL-MOT Holding S.A.

Jarocki, Jerzy ( )

Karol Estreicher twórca Bibliografii polskiej

1. Pejzaż w malarstwie polskim XIX wieku

Z JASKINI DO GWIAZD! WSPOMNIENIA Z WYJAZDÓW NA WYSTAWY

Słynny malarz polski Jan Matejko

CZERWONY AUTOBUS JACKA KACZMARSKIEGO & AUTOBUS BRONISŁAWA WOJCIECHA LINKE

ALFRED WIERUSZ KOWALSKI w 165. rocznicę urodzin

JUBILEUSZ 90-LECIA PROFESORA ZBIGNIEWA KĄCZKOWSKIEGO

Zbigniew Lutomski. Grafika

Prof. dr hab. Adam Wrzosek organizator i Dziekan Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Poznańskiego w latach 1920/ /1923

MISTRZÓW. Niezwykłe spotkanie

REGULAMIN KONKURSU WIEDZY O LEONIE WYCZÓŁKOWSKIM DLA UCZNIÓW GIMNAZÓW WOJEWÓDZTWA KUJAWSKO POMORSKIEGO

Stanisław Westwalewicz - kolekcja włoska w zbiorach Muzeum Okręgowego w Tarnowie

Wincenty Kućma. światło w cieniu WYSTAWA RZEŹBY, RYSUNKU I FOTOGRAFII

Sztukmistrzowie z Krakowa. scenariusz lekcji podsumowującej grę. Moduł 1 (jedna godzina lekcyjna)

1. Grzegorz Bolek Lato w Podkowie Leśnej Absolwent Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie dyplom z wyróżnieniem. Uprawia malarstwo olejne, jest

"Obrazy wyobraźni... Władysław Wałęga

20/12/2005 "Kursk" wernisaż wystawy autorskiej prac Waldemara Szysza w ramach cyklu "Łzy świata"

Pieczątka szkoły Kod ucznia Liczba punktów DLA UCZNIÓW SZKÓŁ PODSTAWOWYCH W ROKU SZKOLNYM 2015/2016 STOPIEŃ REJONOWY

oprac. Monika Markowska i Hanna Ciepiela Wojewódzki Ośrodek Metodyczny

ALFRED WYSOCKI Maćkowa Ruda Krasnopol tel

BIURO WYSTAW ARTYSTYCZNYCH W KIELCACH. PORTRETY i SYTUACJE

Janusz Przybylski. Grafika i malarstwo

O Nikiforze Nikifor Krynicki, właściwie Epifaniusz Drowniak

STANISŁAW WYSPIAŃSKI I JÓZEF MEHOFFER KOLEDZY I RYWALE ZE SZKOLNEJ ŁAWKI. Ewelina Sobczyk - Podleszańska

PLAN STUDIÓW dla kierunku malarstwo jednolite studia magisterskie (10 semestrów) Rok akademicki 2019/2020 ROK I. SEMESTR 1

Prof. dr hab. Hieronim Bartel. Uroczystość jubileuszu 80-lecia urodzin


Uroki naszego województwa oczami studentów. Wernisaż wystawy w Politechnice Świętokrzyskiej

Kazimierz Podsadecki - artysta zapomniany Wystawa rysunków w 40-tą rocznicę śmierci artysty

Leon Wyczółkowski 11.IV XII Artysta rozmiłowany w przyrodzie, szuka[jący] w niej duszy ( ) Władysław Maleszewski

Propozycja obejrzenia wystawy malarstwa Anny Małgorzaty Roszkowskiej oraz udziału w konkursie

REGULAMIN KONKURSU WIEDZY O LEONIE WYCZÓŁKOWSKIM DLA UCZNIÓW GIMNAZJÓW WOJEWÓDZTWA KUJAWSKO-POMORSKIEGO

GUSTAV VIGELAND A RZEŹBA MŁODEJ POLSKI

artysta grafik dr Marta Ipczyńska-Budziak

WYNIKI WIELKIEGO TESTU HISTORYCZNEGO 2012 PRZEPROWADZONEGO Z OKAZJI ROCZNICY ODZYSKANIA NIEPODLEGŁOŚCI PRZEZ POLSKĘ SZKOŁA PODSTAWOWA NR 45

Malowane kwiatami dekoracje kwiatowe i ogrodowe w rzemiośle artystycznym XVIII-XX w. scenariusz Beata Mróz

Ziemowit Maślanka honorowy obywatel Miasta i Gminy Radzyń Chełmiński

WYMAGANIA EDUKACYJNE Z PLASTYKI DLA KLASY II GIMNAZJUM

"... Geniuszu, zanim stworzysz coś nad ranem, pomyśl, jak to może być wykorzystane..." aktor KRZYSZTOF TYNIEC

Mój Pamiętnik to cykl 18 dwustronnych obrazów Ludomira Sleńdzińskiego, za pomocą którego artysta opowiedział swoją historię. Każdy obraz obejmuje

Kraina sztuki. Scenariusz 8. Dynamiczna i dekoracyjna sztuka secesji. Elżbieta Jezierska

K A R T A P R Z E D M I O T U ( S Y L L A B U S ) W Y D R U K Z S Y S T E M U

O międzyszkolnym projekcie artystycznym współfinansowanym ze środków Ministerstwa Edukacji Narodowej w ramach zadania ŻyjMy z Pasją.

PROGRAM STRAŻNICY PAMIĘCI

Zespół Państwowych Szkół Plastycznych im. W. Gersona w Warszawie we współpracy ze Stowarzyszeniem Smocza IV - X 2013r.

XX Plener Malarski SZYDŁÓW 2009

Imprezy organizowane przez MiPBP w Ropczycach w latach 2011 i 2012 w związku z obchodami 650-lecia nadania praw miejskich Ropczycom

Styczeń. Luty. fot. J. Pająk. od lewej: J. Górniewicz, S. Bekisz, D. Konieczna, W. Rumszewicz, I. Suchta, W. Kordan (fot. J.

Przy każdej literze alfabetu napisz po jednym wyrazie, który kojarzy Ci się ze sztuką. Moim zdaniem sztuka to:

malarz, pedagog Nowozubkow, zdjęcie miasta z początków wieku 20.

artysta grafik dr Marta Ipczyńska-Budziak

Prof. Andrzej Tomaszewski

Antoni Guzik. Rektor, Dziekan, Profesor, wybitny Nauczyciel, Przyjaciel Młodzieży

MUZEUM NARODOWE W KRAKOWIE- GMACH GŁÓWNY. Fot:

REGULAMIN GMINNEGO KONKURSU PLASTYCZNEGO MÓJ DZIEŃ Z JANEM PAWŁEM II

"Pokój ludziom dobrej woli."

Bank pytań na egzamin ustny

2. Zdefiniuj pojęcie mitu. Na wybranych przykładach omów jego znaczenie i funkcjonowanie w kulturze.

25 LAT AUTORSKIEJ PRACOWNI PLASTYCZNEJ ELŻBIETY I WITOLDA PAZERÓW

GABRIELA ZAPOLSKA ( ) 150. rocznica urodzin - scenariusz wystawy

Wolontariusz WANTED!

Plan obchodów rocznic, dziedzictwa, tradycji i pamięci narodowej na rok 2012 na terenie miasta Katowice

08/12/2011 Wernisaż wystawy malarstwa Ewy Koniecznej Pilachowskiej

Ostrawa to trzecie co do wielkości miasto w Czechach, znajduje się w północno-wschodniej części kraju i stanowi serce regionu morawskośląskiego.

Wspomnienie o koledze Marianie Bietkowskim.

Wymagania edukacyjne z plastyki klasa 6

Do uczestnictwa w konferencji zapraszamy w szczególności: historyków sztuki i kultury, konserwatorów zabytków i artystów.

Uniwersytet Rzeszowski

S T A T U T Zespołu Szkół Plastycznych w Bydgoszczy

EUGENIUSZ EIBISCH WYSTAWA POŁĄCZONA ZE SPRZEDAŻĄ

Bibliografia publikacji Profesora Lecha Mokrzeckiego za lata (opracowali Tomasz Maliszewski, Mariusz Brodnicki)... 32

Szanowni Zgromadzeni!

JÓZEF PIŁSUDSKI ( )

Teresa Wallis - Joniak i Koloryści

III. GRUPY PRZEDMIOTÓW I MINIMALNE OBCIĄŻENIA GODZINOWE

Ziemia świętokrzyska (historia, ludzie, przyroda) w utworach Stefana Żeromskiego

16. Międzynarodowe Triennale Małe Formy Grafiki, Polska Łódź 2017

12 września 2015 (sobota) godz. 11:00-13:00 Galeria Arsenał, ul. A. Mickiewicza 2, Białystok udział w warsztatach jest bezpłatny

7.oo Z prośbą o dary Ducha św. dla Krystyny, Macieja, Emilii, Mateusza, Aleksandry (k), Krzysztofa, Moniki i Michała

MAKOWSKI OŻYWIONY DZIEŃ PATRONA SZKOŁY W ŁÓDZKIM PLASTYKU

Wernisaż. Wystawa prac studentów Kierunku Plastycznego Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Sanoku

Andrzej Grzeszczuk. Wileńszczyzna. w II Rzeczypospolitej. Materiały dydaktyczne do lekcji historii dla szkół ponadpodstawowych

DODATEK SPECJALNY DODATEK SPECJALNY DODATEK SPECJALNY DODATE

Lp nazwa podmiotu tytuł oferty Przyznana dotacja 1. Wyższe Seminarium Duchowne Zgromadzenie Księży Marianów z Lublina

GABRIELA CICHOWSKA ILUSTRACJA / MALARSTWO

Budżet dla programu rozwojowego szkoły realizowanego w ramach Projektu "Super Szkoła" realizowanego z EFS. II kwartał 2007 m-c V.

Stairway to heaven. Przemysław Nizio III.2011 r. Galeria ATTIS Ryszard Lachman ul. Starowiślna 14 Kraków

Sławni Polscy Fizycy i Matematycy. Matematycy Fizycy Najważniejsi

Umiejętności na ocenę dopuszczającą. Umiejętności na. ocenę dostateczną

50 lat XI Liceum Ogólnokształcącego im. Jadwigi i Wacława Zembrzuskich w Poznaniu

Okolicznościowe przemówienie wygłosiła Pani Dyrektor Barbara Bogacz.

Protokół z posiedzenia Kaszubskiego Zespołu Parlamentarnego

Muzeum Romantyzmu w Opinogórze SKOROWIDZ EDUKACYJNY

Artystyczne. Twarze Wawra. Projekt współfinansowany ze środków Dzielnicy Wawer m.st. Warszawy

Autor programu: mgr Krystyna Podlacha PROGRAM NAUCZANIA ZAJĘCIA ARTYSTYCZNE RÓŻNORODNE TECHNIKI PLASTYCZNE Liczba godzin 60 (4 warianty cztery okresy

Transkrypt:

Janusz Antos Jaki ten Wyczół jest wielki pan w farbie. Leon Wyczółkowski w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie Profesor Jan Wojnarski, w wygłoszonej 30 grudnia 1936 roku w Bydgoszczy na uroczystościach pogrzebowych Leona Wyczółkowskiego mowie, żegnał mistrza, którego był uczniem, słowami: W tym nad wyraz smutnym obrzędzie przypadł mi jako delegatowi wielki zaszczyt pożegnać w imieniu Grona Profesorskiego, śp. Leona Wyczółkowskiego, długoletniego czynnego i honorowego Profesora Akademii Krakowskiej tej najstarszej uczelni Sztuk Pięknych w Polsce. Nie czas dzisiaj, by wybierać etapy wspaniałej twórczości wielkiego artysty, jakim jest śp. Leon Wyczółkowski wspomnę tylko, że blisko 30 lat niezmordowanej pracy w podwawelskim Grodzie, to może najpiękniejsza karta w jego chlubnej działalności jako artysty plastyka. Ten Kraków, który czaruje i budzi natchnienia swą dumną przeszłością zaklętą w starych murach, świętych murach, bardzo był drogi sercu śp. L. Wyczółkowskiego, toteż wchłaniał on jego piękno swą do głębi subtelną duszą, by następnie mocą swego ogromnego, zawsze młodzieńczego talentu malarsko-graficznego, to piękno uwieczniać. A jako profesor umiał budzić wśród swych uczniów zapał i miłość do sztuki; młodzież zaś widziała w Nim nie tylko znakomitego artystę i profesora ale także przyjaciela i opiekuna 1. Zanim Leon Wyczółkowski trafił na studia do krakowskiej Szkoły Sztuk Pięknych pobierał w latach 1869-1874 nauki na Wydziale Artystycznym w Klasie Rysunkowej (Szkoła Rysunku i Malarstwa) w Warszawie 2. Początkowo pod kierunkiem Rafała Hadziewicza i Aleksandra Kamińskiego, a od 1872 roku Wojciecha Gersona, który został głównym profesorem Klasy Rysunkowej i zreformował dotychczasowy system nauczania polegający na kopiowaniu gipsowych odlewów rzeźb antycznych oraz dzieł sztuki dawnych mistrzów. W 1873 roku Wyczółkowski wyjechał na Wystawę Światową do Wiednia, gdzie prawdopodobnie po raz pierwszy zetknął się ze sztuką japońską. Artysta przez całe życie wiele podróżował poznając sztukę współczesną. W latach 1875-1876 przebywał w stolicy Bawarii, Monachium, największym po Paryżu międzynarodowym centrum sztuki, do którego trafiali licznie młodzi adepci sztuki z Europy Środkowej i Wschodniej. Od października 1875 roku studiował w monachijskiej Akademii Sztuk Pięknych pod kierunkiem Alexandra Wagnera, który prowadził niższy kurs technicznego nauczania malarstwa olejnego. Za jeden z namalowanych obrazów otrzymał srebrny medal. Absolwenci tego kursu mogli dalej studiować w jednej z trzech szkół kompozycji: obrazów religijnych, rodzajowych albo historycznych. Wyczółkowski, który w Monachium żył w trudnych warunkach z powodu braku środków finansowych nie podjął studiów w żadnej ze szkół i powrócił do kraju pod koniec 1876 roku. W 1877 roku przyjechał do Krakowa. Sekretarz krakowskiej Szkoły Sztuk Pięknych i jej dyrektora Jana Matejki dnia 23 sierpnia zanotował: przybył do mnie młody artysta malarz Wyczółkowski, który bardzo miłe zrobił na mnie wrażenie, jest skromny, ma ognistą 1 Mowa pożegnalna wygłoszona przez prof. Jana Wojnarskiego w dniu 30. grudnia 1936 r. w Bydgoszczy na pogrzebie śp. Profesora honor. Leona Wyczółkowskiego, teczka osobowa Leona Wyczółkowskiego, Archiwum ASP w Krakowie, nr 109, k. 17. Uprzejmie dziękuję pani Joannie Grabowskiej za życzliwą pomoc podczas pracy nad archiwaliami w prowadzonym przez nią Archiwum ASP w Krakowie. 2 Fakty z życia i twórczości Leona Wyczółkowskiego podaję za: Krystyna Kulig-Janarek, Wacława Milewska, Leon Wyczółkowski 1852-1936. W 150. rocznicę urodzin artysty, [Katalog wystawy w Muzeum Narodowym w Krakowie], Kraków 2003.

wyobraźnię i wszelkie pozory bardzo dobrego młodzieńca 3. Matejko w tym czasie cieszył się olbrzymim szacunkiem, uznawany był powszechnie za największego malarza polskiego. Widziano w nim wieszcza narodowego w sztukach pięknych. W 1878 roku wręczono mu symboliczne berło jako znak panowania w sztuce. Swą sławą przyciągał do krakowskiej Szkoły Sztuk Pięknych młodych artystów ze wszystkich zaborów. Nawet tych, którzy już wcześniej studiowali w zagranicznych akademiach sztuk pięknych. Od jesieni 1877 roku Wyczółkowski studiował w Oddziale Kompozycyjnym Jana Matejki. Mieszkał również u niego w domu przy ul. Floriańskiej 41. Jak wspominał z dumą sam artysta, na II piętrze budynku na rogu ulic Gołębiej i Jagiellońskiej znajdowała się pracownia Matejki, moja [Wyczółkowskiego przyp. J.A.], Antoniego Piotrowskiego i Jacka Malczewskiego 4. Młody malarz był świadkiem powstawania słynnej Bitwy pod Grunwaldem. W utworzonej w 1876 roku Szkole Kompozycyjnej uczniowie, o których przyjęciu decydował Matejko, pracowali indywidualnie w niewielkiej pracowni pod jego kierunkiem. Przed rozpoczęciem malowania zadanej im kompozycji musieli przedstawić szkic i dopiero po jego akceptacji mogli przystąpić do pracy. Według Spisu uczniów w CK Szkole Sztuk Pięknych w roku szkolnym 1877/1878 w Oddziale Kompozycyjnym Matejki studiowało sześciu, a w roku 1878/1879 5 dziewięciu uczniów, m.in.: Maurycy Gottlieb, Wacław Koniuszko, Jacek Malczewski i Kazimierz Pochwalski. Wyczółkowski ubył w II półroczu roku szkolnego 1878/1879. W sumie studiował w majsterszuli Matejki półtora roku. Był jednym z najulubieńszych uczniów Matejki 6. Pod jego kierunkiem we wspomnianej pracowni na rogu Gołębiej i Jagiellońskiej namalował Ucieczkę Maryny Mniszchówny. Postaci z tego obrazu to typy Matejkowskie (do carycy pozowała żona malarza Ludomira Benedyktowicza). Jak zauważył Henryk Piątkowski: Młodzież, której instynktowne zachwyty rzadko się mylą, ma zawsze wśród siebie jednego wybrańca, którego uznaje za najzdolniejszego. Takim wybranym przez kolegów prowodyrem na szkolnej ławie był Wyczółkowski 7. Natomiast Stanisław Roman Lewandowski wspominał: Wśród tego grona, co najmniej kolosalnie zdolnych malarzów, pamiętam i takiego kanciastego pana, wyglądającego z ukraińska, z miną buńczuczną i z czapką barankową, przewieszoną z fantazją na prawe ucho. Wiem, że to był malarz Wyczółkowski 8. W tym czasie Matejko doglądał jeszcze postępów uczniów, ale z biegiem lat stracił z nimi kontakt, stając się legendą za życia. Wyczółkowski, który był najpierw uczniem Gersona, a później Matejki dokonał oceny porównawczej swych pedagogów: Gerson znakomity nauczyciel, Matejko żaden. Jak z ironią zauważył: Uczeń Matejki przez osiem lat malował cmentarze, grób i dziewczynę z wieńcami. Matejko ciągle coś dokładał, a uczeń cykał 9. Jan Matejko, jak wiemy ze wspomnień, nie był obdarzony darem wymowy, nie udzielał uczniom dokładnych wskazówek podczas korekty 10. Ten znany w Europie malarz akademicki zgromadził olbrzymią kolekcję cennych zabytkowych rekwizytów służących dokładnemu odtworzeniu historycznych realiów w malowanych obrazach, które chętnie udostępniał uczniom. Nauczał malowania bez modela, nie uznawał studiów w plenerze. Później Wyczółkowski zostawszy profesorem wprowadził do programu 3 Marian Gorzkowski, Jan Matejko. Epoka od 1861 do końca życia artysty z dziennika prowadzonego w ciągu lat siedemnastu, oprac. Kazimierz Nowacki, Ignacy Trybowski, Kraków 1993, s. 98. 4 Leon Wyczółkowski. Listy i wspomnienia, oprac. Maria Twarowska, Wrocław 1960, s. 40. 5 Wykaz świadectw uczniów w CK Szkole Sztuk Pięknych w Krakowie począwszy od roku szkolnego 1877/78 zaprowadzony, Archiwum ASP w Krakowie, KS2. 6 Ludwik Ręgorowicz, Dzieje krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, Lwów 1928, s. 192. 7 Henryk Piątkowski, Nowi profesorowie Axentowicz i Wyczółkowski, Tygodnik Ilustrowany 1895, nr 46, s. 276. 8 Stanisław R. Lewandowski, Leon Wyczółkowski, Tygodnik Ilustrowany 1899, nr 51, s. 996. 9 Twarowska 1960, s. 40. 10 Zob. Irena Kontna, W szkole Matejki, w: Artyści ze szkoły Jana Matejki. Wystawa jubileuszowa w 80. rocznicę początków i w 20. rocznicę restytucji Muzeum Śląskiego w Katowicach, luty-kwiecień 2004, red. Weronika Nagengast, Katowice 2004, s. 28-38.

nauczania studium aktu kobiecego. Udawał się ze studentami na wycieczki na wieś, aby mogli studiować typy ludu naszego. Nie poświęcił się akademickiemu malarstwu historycznemu, a jego relacje z Mistrzem nie należały do łatwych. Młody malarz, który mieszkał na stancji u Matejki bez pożegnania z domu jego wyniósł się 11. Dyrektor Szkoły Sztuk Pięknych nie był zwolennikiem przedwczesnych wyjazdów swoich uczniów za granicę. Latem 1878 roku Wyczółkowski wyjechał z Antonim Piotrowskim na Wystawę Światową do Paryża. Oglądał również Salon oraz wystawę malarstwa barbizończyków, które wywarło na nim duże wrażenie. Po raz kolejny wyjechał do Paryża na Wystawę Światową w 1889 roku, poznał wówczas malarstwo impresjonistów oraz sztukę japońską. Matejce, od którego wpływów Wyczółkowski bardzo szybko się uniezależnił, a którego malarstwo oceniał słowami potęga, moc, siła 12, zawdzięczał jednakowoż zafascynowanie świadectwami przeszłości narodu oraz zabytkami Krakowa. Już jako profesor zaprojektował w 1904 roku pomnik ku czci Matejki (znajduje się on w sieni Domu Matejki w Krakowie). W 1879 artysta wyjechał do Lwowa, a w latach następnych przebywał na Podlasiu, w Warszawie, w tym ponad 10 lat na Podolu, Wołyniu i Ukrainie. W Warszawie malował portrety i sceny salonowo-buduarowe. Na Kresach odnowił swe malarstwo, zrzucił więzy akademii. Powstały tam plenerowe czy impresjonistyczne pejzaże oraz sceny ( obrazy ludowe : serie orki, rybaków czy kopania buraków). Artystyczna i pedagogiczna działalność Jana Matejki w Szkole Sztuk Pięknych w Krakowie jak pisał Jerzy Malinowski ukształtowała tradycję nowoczesnej sztuki w tym mieście i w Polsce 13. Z grona uczniów Matejki wywodził się Julian Fałat, który zostawszy w 1895 roku dyrektorem Szkoły Sztuk Pięknych przeprowadził w niej gruntowną reformę (tzw. reforma Fałata), odchodząc od akademickiego modelu kształcenia, wprowadzając malarstwo o impresjonistycznym rodowodzie oraz pozwalając na eksperymenty 14. W 1900 roku Szkoła została akademizowana stając się Akademią Sztuk Pięknych, a w 1905 roku Fałat został jej pierwszym rektorem. Z tego grona w większości wywodzili się również stopniowo zapraszani przez Fałata do pracy w kierowanej przez niego uczelni artyści. Stworzyli oni środowisko ( profesorską elitę elit ) 15, które swą jakością zdominowało polskie życie artystyczne okresu Młodej Polski. Kraków w tym czasie ugruntował pozycję głównego ośrodka malarstwa, którą zdobywał od objęcia dyrektury SSP przez Matejkę w 1873 roku. Pedagogami reformowanej uczelni zostali m.in.: Teodor Axentowicz, Konstanty Laszczka, Jacek Malczewski, Józef Mehoffer, Jan Stanisławski i Stanisław Wyspiański. Wyczółkowski, jako jeden z pierwszych, otrzymał wiosną 1895 roku od dyrektora Fałata propozycję współpracy, którą przyjął. Wczesną jesienią tego roku, mianowany w miejsce prof. Władysława Łuszczkiewicza początkowo prowizorycznym nauczycielem malarstwa, przeniósł się z Warszawy do Krakowa. Jak wspominał Wyczółkowski Fałat po kilku latach mu przyznał: cały Kraków mi wyrzucał, że ciebie powołałem... wszyscy uważali cię za rewolucjonistę 16. Po przyjeździe do Krakowa pod wpływem szczególnej atmosfery rozpoczął pracę nad Sarkofagami, one to otwierały ostatnią fazę polskiego malarstwa historycznego, które po śmierci Matejki ewoluowało w kierunku symbolistycznej wizji 17. W następnych latach tworzył coraz więcej dzieł inspirowanych zabytkami Krakowa. Wiele lat później jego uczeń, Tytus Czyżewski, 11 Gorzkowski 1993, s. 194. 12 Twarowska 1960, s. 40. 13 Jerzy Malinowski, Uczniowie Jana Matejki, w: Artyści 2004, s. 20. 14 Zob. Dorota Kudelska, Czasy Fałata w Akademii strona mniej znana, w: Wobec przyszłości. Materiały nadesłane i wygłoszone na sesji naukowej z okazji 185-lecia działalności Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, 12.12.2003-15.12.2003, red. Janusz Krupiński, Paweł Taranczewski, Kraków 2004, s. 393-418. 15 Zob. Stanisława Krzysztofowicz-Kozakowska, Blaski i cienie profesorskiej elity elit, w: Wobec przyszłości 2004, s. 379-391. 16 Twarowska 1960, s. 88. 17 Jerzy Malinowski, Leon Wyczółkowski, Kraków 1995, s. 14.

stwierdził, że nie po malarsku i bezkrytycznie zaczął malować grobowce, trupy, krucyfiksy i sarkofagi, ornaty i monstrancje z Wawelu 18. W 1896 roku malarz przyjął obywatelstwo Austro-Węgier, zrzekając się przedtem obywatelstwa rosyjskiego. Wyczółkowski zaczął szybko aktywnie uczestniczyć w niezwykle bogatym życiu kulturalnoartystycznym młodopolskiego Krakowa. Stał się bywalcem kawiarni artystycznych: Paonu i Jamy Michalika. Był przyjacielem wielu młodopolskich artystów przełomu wieków XIX i XX, przyjaźnił się z Feliksem Mangghą Jasieńskim. Wielu z nich sportretował. Jesienią 1897 roku jako jeden z dziesięciu założycieli współzakładał elitarne, stojące na straży wysokiego poziomu Towarzystwo Artystów Polskich Sztuka, które skupiało najwybitniejszych malarzy i rzeźbiarzy. Został zastępcą prezesa Sztuki. W 1898 roku objął na kilka miesięcy kierownictwo artystyczne czasopisma Życie redagowanego przez Ignacego Maciejewskiego-Sewera, który odsprzedał je Stanisławowi Przybyszewskiemu. W 1899 roku artysta został profesorem nadzwyczajnym w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych. W listopadzie 1900 roku otrzymał tytuł profesora zwyczajnego w zreorganizowanej już Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Dnia 20 listopada 1900 roku był gościem na ślubie Jadwigi Mikołajczykówny z Lucjanem Rydlem, a także gościem słynnego wesela w Bronowicach. Na wiosnę następnego roku w Teatrze Miejskim w Krakowie oglądał z Lucjanem Rydlem premierę Wesela Stanisława Wyspiańskiego. W 1901 roku został członkiem zarządu Towarzystwa Polska Sztuka Stosowana. W tym samym roku pod wpływem Feliksa Mangghi Jasieńskiego zaczął interesować się grafiką. Poznał w zakładzie Litografia A. Pruszyńskiego Władysława Wendekera, drukarza-litografa, z którym później blisko współpracował. W 1904 roku pracownię Wyczółkowskiego opisał Władysław Prokesch: Pracownia w gmachu Akademii przybrała częściowo wygląd warsztatu litograficznego. Artysta zajęty jest sporządzaniem plansz fluorowodorowych według pomysłu dra Tadeusza Estreichera do ukazać się mającego niebawem albumu artystycznego w rodzaju znanej Teki grafików, wydanej przez Feliksa Jasieńskiego 19. Od roku akademickiego 1905/1906 Wyczółkowski był kierownikiem jednej z pięciu autonomicznych szkół rysunkowo-malarskich. Dnia 2 grudnia 1907 roku wraz z Ferdynandem Ruszczycem i Konstantym Laszczką niósł trumnę z ciałem Stanisława Wyspiańskiego do krypty Zasłużonych na Skałce. W roku akademickim 1909/1910 Wyczółkowski pełnił funkcję rektora, którą objął po Julianie Fałacie. Po ciężkiej chorobie dnia 30 listopada 1911 roku złożył rezygnację i przeszedł na emeryturę. Pełna lista uczniów prof. Wyczółkowskiego w krakowskiej ASP liczy 173 osoby, wśród nich są między innymi tak znani artyści jak: Jan Bukowski, Tytus Czyżewski, Wincenty Drabik, Stefan Filipkiewicz, Karol Frycz, Zdzisław Gedliczka, Teodor Grott, Vlastimil Hofman, Władysław Jarocki, Stanisław Kamocki, Alfons Karpiński, Stanisław Kuczborski, Władysław Lam, Jacek Mierzejewski, Ludwik Misky, Karol Mondral, Norbert Tadeusz Okołowicz, Fryderyk Pautsch, Ignacy Pieńkowski, Antoni Procajłowicz, Andrzej Pronaszko, Ludwik Puget, Stanisław Sheybal, Kazimierz Sichulski, Władysław Skoczylas, Tadeusz Szafran, Stanisław Szczepański, Jan Henryk Szczygliński, Iwan Trusz, Henryk Uziembło, Jan Warchałowski, Wojciech Weiss, Jan Józef Wojnarski i Witold Wojtkiewicz 20. Wielu spośród uczniów Leona Wyczółkowskiego zostało profesorami czy rektorami krakowskiej uczelni, a także innych polskich uczelni artystycznych. Wielu też z nich to późniejsi członkowie Towarzystwa Artystów Polskich Sztuka, którzy byli już wychowankami założycieli tego elitarnego stowarzyszenia artystycznego. Można także wymienić przedstawicieli wczesnej awangardy związanych z ruchem formistycznym. Marian Trzebiński w Pamiętniku malarza 18 Tytus Czyżewski, Impresjonizm i symbolizm Leona Wyczółkowskiego, Głos Plastyków 1932, nr 7/8, s. 90. 19 Władysław Prokesch, W pracowni Leona Wyczółkowskiego, Tygodnik Ilustrowany 1904, nr 15, s, 299. 20 Materiały do dziejów Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie 1895-1939, oprac. Józef E. Dutkiewicz, Jadwiga Jeleniewska-Ślesińska, Władysław Ślesiński, Wrocław 1969, passim.

stwierdził, iż kurs prof. Wyczółkowskiego przewodził szkole, a jego uczniowie odczuwali wyższość wobec innych uczniów 21. Wyczółkowski zwykle malował jednym tchem i jednym dniem 22. Dawał swoim przykładem lekcję bezpośredniości tworzenia. Nie znosił przemęczania, piłowania, podkreślał czysty, świeży kolor 23. Jeden z jego wychowanków, Jan Bocheński, wspominał: Podczas korekty Mistrz, wierny swej czynnej, krewkiej, niewyczerpanej pasji malarskiej, którą w całej pełni do dzisiaj zachował, zapalał się niejednokrotnie. Drzazgi sypały się wówczas z uczniowskich węgli. O! bardzo Pana przepraszam!, a uczeń, nieśmiało piłujący rysunek, wystraszonymi oczami wodził za zdecydowanymi liniami, którymi Wyczół podkreślał charakter lub ruch rysowanej postaci. Równie krewka bywała czasem korekta studium malowanego: na smutnych, nudnych szarzyznach pracy uczniowskiej zakwitały wówczas blaski, położone ręką Mistrza. Wyczółkowski nie zawsze jednak operował pracę uczniowską, czynił to przeważnie wówczas, gdy uczeń grzązł w niezdecydowaniu lub drobiazgowości, gdy trzeba było podniecić go do energicznego ujęcia, charakterystyki całości pracy. Wigor Mistrza dodawał zawsze bodźca, wywoływał podziw i oddźwięk szczerej ku niemu sympatii. Przypominam sobie, jak po przeprowadzonej w opisany sposób energicznej korekcie jeden z kolegów, chwilowo bezradny wobec przeoranego przez Wyczółkowskiego studium, aprobująco zawołał: Jaki ten Wyczół jest wielki pan w farbie 24. Natomiast Zygmunt Kamiński wspominał, iż liryzm i olbrzymia wrażliwość Wyczółkowskiego powodowała, że w nauczaniu był dziwnie nieporadny i zagubiony. Toteż pisał Zygmunt Kamiński zacny olbrzym o łysej, nieco spiczastej czaszce, o ogorzałej cerze twarzy zabłąkanego przypadkiem w mieście wieśniaka, zżymał się, stękał, mruczał z zakłopotaniem, pocił w czasie korekty, przestępował niezgrabnie z nogi na nogę. Oooo... doskonale, Pan to świetnie umalował... taaak, hmm... ta poza ma coś takiego... Pan rozumie hmm... no... coś takiego bardzo krampo! (z akcentem na ostatniej literze). Albo: Oooo... tak, ładnie, bardzo ładnie... wie Pan co, ta modelka ma w sobie coś takiego... hm... tak coś zupełnie jak liść jesienny na wietrze.... W takich lub podobnych orzeczeniach nieporadnie wikłały się te osobliwe korekty świetnego Wyczóła, gęsto przesiane doraźnie skomponowanymi nowotworami językowymi w rodzaju owego dla nikogo nie zrozumiałego krampo 25. Z kolei Leon Kowalski wspominał: Byłem u niego parę razy w pracowni i też poddałem się urokowi tej jakiejś lawy rozżarzonej kolorów i mocnego rysunku. Spotkał mnie - pisał Leon Kowalski jednak, jak i wielu innych, pewien zawód. Wyczółkowski, aczkolwiek doskonały artysta i wielki talent, jako profesor nie miał wiele do powiedzenia uczniom. Całe życie jego było eksperymentem, jakąś chemią sztuki, do niczego więc innego zachęcić też nie mógł uczniów jak do eksperymentowania, może to było i pożądanym, unikało się szablonu, ale z takiej korekty korzystać nie dało się wiele. (...) Nic się nie słyszało natomiast o proporcjach, walorach, modelacji i innych szczegółach przy malowaniu ciała ludzkiego (...) 26. Wyczółkowski, podobnie jak jego mistrz Matejko, nie miał daru wymowy. Natomiast ze wspomnień Vlastimila Hofmana wiemy, iż Malczewski zawsze twierdził, że Wyczółkowski jako wykładowca przerastał innych o głowę 27. Poza Akademią uczył Wyczółkowski jeszcze w Krakowie w dwóch innych prywatnych szkołach malarskich: od 1908 roku w Szkole Sztuk Pięknych dla Kobiet, założonej przez 21 Marian Trzebiński, Pamiętnik malarza, oprac. Maciej Masłowski, Wrocław 1958, s. 146-147. 22 Twarowska 1960, s. 104. 23 Twarowska 1960, s. 94. 24 Jan Bocheński, Patrzcie, patrzcie młodzi, w: Leon Wyczółkowski. Księga pamiątkowa wydana w 80-lecie urodzin, Poznań 1932, s. 43. 25 Zygmunt Kamiński, Dzieje życia w pogoni za sztuką, Warszawa 1975, s. 255-256. 26 Leon Kowalski, Z kroniki Szkoły Sztuk Pięknych. XI. Wyczółkowski, Czas 1933, nr 6, cyt. za: Tadeusz Z. Bednarski, Krakowskim szlakiem Leona Wyczółkowskiego, Kraków 2003, s. 54-55. 27 Bogusław Czajkowski, Portret z pamięci (o Vlastimilu Hofmanie), Wrocław 1971, s. 131.

Marię Niedzielską oraz Szkole Malarstwa i Rysunku Teodora Axentowicza. W 1923 roku artysta nie przyjął propozycji kierowania katedrą grafiki w krakowskiej ASP. Wobec tej odmowy awansowano na stanowisko zastępcy profesora, jego ucznia Jana Wojnarskiego, który po uruchomieniu w 1911 roku przez Wyczółkowskiego kursu grafiki powołany został na stanowisko instruktora litografii, a potem po jego przejściu na emeryturę ten kurs prowadził. W tym czasie Wyczółkowski nawiązał bliską współpracę z Władysławem Werdekerem, instruktorem grafiki z ASP w Krakowie, który pomagał mu odbijać litografie. Natomiast pod koniec życia w 1934 roku Wyczółkowski przyjął propozycję rektora Tadeusza Pruszkowskiego objęcia po swym uczniu Władysławie Skoczylasie katedry grafiki w warszawskiej ASP, początkowo jako profesor kontraktowy, a następnie zwyczajny. Uczył tam do śmierci 27 grudnia 1936 roku. Dnia 24 kwietnia 1929 roku Ogólne Zebranie Profesorów Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie podjęło uchwałę w sprawie mianowania trzech profesorów honorowych: Juliana Fałata, Jacka Malczewskiego i Leona Wyczółkowskiego. Wystąpiono w tej sprawie ze stosownym wnioskiem do Departamentu Nauki i Szkół Wyższych Ministerstwa Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego. Postanowieniem prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 30 stycznia 1930 roku Wyczółkowski został mianowany honorowym profesorem Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Artysta dziękując za ten zaszczyt pisał do rektora Fryderyka Pautscha: Nie wiem czy jako profesor honorowy będę mógł pracować dla Waszej Szkoły, nie wiem, czy Pan Bóg użyczy mi sił jeszcze w każdym razie zachowam Waszą łaskawość w sercu i w pamięci i zostaję Waszym wdzięcznym i oddanym Leon Wyczółkowski 28. Jak zauważył Jerzy Malinowski: Trwająca ponad 60 lat twórczość Wyczółkowskiego wprowadziła do polskiej tradycji artystycznej czynnik ciągłości i stabilności 29. 28 List Leona Wyczółkowskiego do rektora ASP w Krakowie Fryderyka Pautscha, Poznań, 14 kwietnia 1930 r., teczka osobowa Leona Wyczółkowskiego, Archiwum ASP w Krakowie, nr 109, k. 92. 29 Jerzy Malinowski, Malarstwo polskie XIX wieku, Warszawa 2003, s. 285.