Rozległa kraina o powierzchni ponad 10 000 000 km², jest 30 razy większa od Polski. Panuje tu surowy klimat, a temperatura osiąga nawet -50 0 C. Syberia rozciąga się tysiące kilometrów za Uralem aż do półwyspu Kamczatka. Jej północna część to Tundra i Tajga, a południowa to rozległe stepy.
Deportacje i przemieszczenia ludności polskiej z terenów przedwojennej Polski, przejętych we wrześniu 1939 r. przez władze radzieckie i włączonych do ZSRR, poprzedziły dwa porozumienia zawarte między rządami III Rzeszy i ZSRR. Następstwem tych wydarzeń były, m.in. cztery akcje deportacyjne obywateli polskich przeprowadzone przez władze radzieckie w latach 1940 1941.
Przygotowano wtedy instrukcję o trybie przeprowadzania deportacji,, antyradzieckiego elementu oraz formularz wyszczególniający kategorie osób, które deportowano w głąb ZSRR. Tymi represyjnymi działaniami objęto ponad 2 000 000 osób, z których część zaginęła bez wieści. Miesięczne deportowano przeciętnie ok. 150 000 osób, a szczególne nasilenie wywozu ludności polskiej nastąpiło w lutym 1940 roku i po 24 marca 1940 roku.
W nocy z 9 na 10 lutego 1940 roku rozpoczęła się pierwsza masowa deportacja Polaków z ziem polskich. Polacy zostali wysłani do Kraju Krasnojarskiego, do Komi, osiedlono ich również w obwodach archangielskim, swierdłowskim oraz irkuckim.
Deportowani w lutym 1940 r. zaliczeni zostali do kategorii specjalnych przesiedleńców. Zostali umieszczeni w specjalnych osiedlach zarządzanych bezpośrednio przez NKWD. Komendanci osiedli dysponowali wobec zesłańców bardzo szerokimi uprawnieniami. Jedynie za ich zgodą możliwe było opuszczenie osiedla na dłużej niż 24 godziny oraz zmienienie miejsca zamieszkania w obrębie osiedla. Istotnym elementem statusu prawnego specjalnych przesiedleńców był obowiązek wykonywania wyznaczonej pracy przez wszystkich, którzy zostali uznani za zdolnych do jej wykonywania.
Komendanci osiedli nadzorowali zatrudnienie zesłańców i mieli prawo karania grzywną lub aresztem za naruszanie dyscypliny pracy. Do ich kompetencji należało zapewnienie porządku i bezpieczeństwa w podporządkowanych im osadach. W związku z tym mogli nakładać na zesłańców obowiązek wykonywania prac porządkowych, ustalali zasady życia w osiedlach i mogli karać administracyjnie za ich naruszanie.
10 kwietnia 1940 r. Rada Komisarzy Ludowych ZSRR zatwierdziła instrukcję o trybie przeprowadzenia deportacji i zadecydowała o rozpoczęciu akcji deportacyjnej w nocy z 12 na 13 kwietnia.
Deportowanych rozsiedlono w Kazachstanie. 36729 wysiedlonych skierowano do pracy w kołchozach, a 17923 w sowchozach. Około 8 tys. umieszczono w osiedlach robotniczych różnych przedsiębiorstw i przy budowie linii kolejowych. Obok rodzin osób aresztowanych za rzeczywisty czy domniemany udział w działaniach polskiej konspiracji, wywieziono w głąb ZSRR rodziny polskich oficerów, rodziny funkcjonariuszy policji, służby więziennej i żandarmerii, ziemian, fabrykantów i urzędników polskich.
W kazachstańskie stepy rzucone zostały przeważnie kobiety, dzieci oraz osoby w podeszłym wieku, pochodzące z miast, nieprzygotowane do życia i ciężkiej pracy w gospodarstwach rolnych, w prymitywnych warunkach, w surowym klimacie.
Administracyjnie wysłani dysponowali teoretycznie wszystkimi prawami obywateli radzieckich, wyjąwszy prawo wyboru miejscowości zamieszkania. Nie odizolowano ich poprzez skupienie w wydzielonych osiedlach specjalnych, lecz mieszkali wraz z miejscową ludnością, bardzo często pod jednym dachem. Nie utworzono też specjalnego aparatu NKWD nadzorującego tych zesłańców, lecz poddano ich, podobnie jak pozostałych obywateli, kontroli normalnych, terenowych ogniw resortu bezpieczeństwa.
Na przełomie czerwca i lipca 1940 r. przeprowadzono trzecią deportację ludności polskiej zwaną czerwcową. W głąb Rosji wywieziono uchodźców przed prześladowaniem niemieckiego okupanta oraz rolników i rodziny urzędników, którzy nie budzili zaufania władz radzieckich.
Panował głód. Ludzie wykonywali prace ponad siły. Brakowało wyżywienia, lekarstw i lekarzy. Ale Polacy wierzyli, że powrócą do Polski.
Na zdjęciu dzieci polskie na zasłaniu w ZSRR.
Czwarta deportacja objęła mieszkańców zamieszkujących tereny przygraniczne: Polaków ale także Litwinów, Łotyszy, Białorusinów i Ukraińców. Podróż na zesłanie w odległe rejony ZSRR trwała tygodniami. Zamknięci w wagonach towarowych, pilnowani przez czerwonoarmistów ludzie żyli tam w skrajnie trudnych warunkach w głodzie, zimnie i okropnych warunkach higienicznych. Wszelka próba pomocy z zewnątrz na postojach bądź próba opuszczenia wagonów była niemal niemożliwa. W pamięci zesłańców podróż na wschód była najczęściej najbardziej dramatycznym wspomnieniem z wygnania do Rosji.
Trudna sytuacja deportowanych, olbrzymie mrozy i ciężka praca powodowały że umierali dorośli i dzieci. Zmarłych rodziców chowały same dzieci. Same też kopały groby, same ciągnęły trumnę na cmentarz.
były pogwałceniem przepisów prawa międzynarodowego ; objęły wszystkie warstwy społeczne Polaków i były jaskrawym wyrazem łamania praw człowieka ; spowodowały, że wysiedlani musieli opuszczać rodzinne strony zostawiając dorobek całego życia, często bez możliwości zabrania swoich rzeczy; praca ponad siły nawet dwunastolatków, epidemie, podróż w głodzie, w mrozie w wagonach dla zwierząt w odległe miejsca powodowały śmierć wielu Polaków; dzieci bez rodziców trafiały do radzieckich domów dziecka; zrozumienie, życzliwość i pomoc deportowani uzyskali jedynie od mieszkańców Syberii.
Wysiedlenia, wypędzenia i ucieczki 1939 1959. Atlas ziem Polski. Warszawa Demart S.A. 2008 Deportacje i przemieszczenia ludności polskiej w głąb ZSRR 1939 1945. Przegląd piśmiennictwa Warszawa PWN 1989 Losy Zesłańców Sybiru - film. Oddział Warszawski Związku Sybiraków. Reżyseria Henryk Okulewicz, Krzysztof Grymułek
1. Mateusz Krupa klasa IIIa lider 2. Adrian Ostrejko klasa IIIa 3. Marek Zazulak klasa IIIa 4. Adam Garbuliński klasa IIIb 5. Paweł Kociołczyk klasa IIIb 6. Karol Krawczyk klasa IIIb