Scena 1 - koło młyna. Na scenie: Janek, Brat i Bratowa

Podobne dokumenty
Kot w butach. Bratowa: Idź sobie, jesteś nędzarz. Janek: Skoro mnie stąd wypędzasz, Odchodzę z moim kotem.

Jan Brzechwa BAJKI SAMOGRAJKI KOT W BUTACH. Bratowa: Idź sobie, jesteś nędzarz.

KOT W BUTACH. Biedny jestem sierota, Ojca zmarłego syn, Tyś, bracie, dostał młyn, A ja dostałem kota, Dostałem kota w spadku I zginę w niedostatku.

Kot w butach. miau miau Kot na schwał Miau miau

SCENARIUSZ PRZEDSTAWIENIA TEATRALNEGO KOT W BUTACH

Kot w butach 1. (Na scenę wbiega kotka i zwraca się do kota, tupiąc nogą.)

JASEŁKA ( żywy obraz : żłóbek z Dzieciątkiem, Matka Boża, Józef, Aniołowie, Pasterze ) PASTERZ I Cicha, dziwna jakaś noc, niepotrzebny mi dziś koc,

Ziemia. Modlitwa Żeglarza

INSCENIZACJA OPARTA NA PODSTAWIE BAJKI CZERWONY KAPTUREK

I Komunia Święta. Parafia pw. Bł. Jana Pawła II w Gdańsku

OCHMISTRZ To była pięćset szósta Sala jest całkiem pusta I dziewcząt krwi książęcej Nie ma już, królu, więcej. KRÓLOWA Mój biedny mały książę

SCENARIUSZ UROCZYSTOSCI

Chrzest. 1. Dziękuję za uczestnictwo w Sakramencie Chrztu Świętego

Kocham Cię 70 sekund na minutę, 100 minut na godzinę, 40 godzin na dobę, 500 dni w roku...

Spis treści. Od Petki Serca

Nie ma innego Tylko Jezus Mariusz Śmiałek

I Komunia Święta. Parafia pw. Św. Jana Pawła II Gdańsk Łostowice

SPOTKANIE Z MIKOŁAJEM

BAJKA O PRÓCHNOLUDKACH I RADOSNYCH ZĘBACH

Newsletter. DeNews. Nr. 3 Dziewczyna z Nazaretu. SPOTKANIE DeNews. Temat: Matka Jedyna Taka. Wyjątkowo godz 22:00

INSCENIZACJA NA DZIEŃ MATKI I OJCA!!

ALLELUJA. Ref. Alleluja, alleluja, alleluja, alleluja. Alleluja, alleluja, alleluja, alleluja.

Propozycje śpiewów na Rekolekcje Oazowe stopnia podstawowego

Weź w opiekę młodzież i niewinne dziatki, By się nie wyrzekły swej Niebieskiej Matki.

Przedstawienie. Kochany Tato, za tydzień Dzień Ojca. W szkole wystawiamy przedstawienie. Pani dała mi główną rolę. Będą występowa-

Paulina Grzelak MAGICZNY ŚWIAT BAJEK

Przez wiele lat szłam bezdrożami Nie znając lepszych w życiu dróg Widziałam smutne serca I płynące strugi łez Przyszedłeś Ty i wyschły wszystkie łzy

Joanna Charms. Domek Niespodzianka

Punkt 2: Stwórz listę Twoich celów finansowych na kolejne 12 miesięcy

BURSZTYNOWY SEN. ALEKSANDRA ADAMCZYK, 12 lat

JAK ROZMAWIAĆ Z BOGIEM?

STARY TESTAMENT. ŻONA DLA IZAAKA 8. ŻONA DLA IZAAKA

W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego

Kopciuszek śpiewa piosenkę Gwiazdka PETRONELA: Ej, ej, śliczny z ciebie kocmołuch!

Stenogram Nr 10 VN :22 6:38:30 MAMA SYLWIA KINGA TATA

BEZPIECZNY MALUCH NA DRODZE Grażyna Małkowska

Umiłowani, jeśli Bóg tak nas umiłował, to i my winniśmy się wzajemnie miłować. (1 J 4,11) Droga Uczennico! Drogi Uczniu!

Zagraj Barkę. 18 maja 2019 r.

CYTAT NR 1 Już ten dzień się zbliża, Gdy przyjmę Cię w sercu moim, A Ty spójrz na mnie z Nieba W Miłosierdziu Swoim.

TREŚCI DO WYBORU W OBRĘBIE TEMATU

Biblia dla Dzieci przedstawia. Bóg sprawdza miłość Abrahama

1. Mój Pan 1. Mój Pan, mój Bóg Mój jedyny życia król. Mój Zbawca, mój Jezus Mój jedyny życia dar.

BIEDRONKI MAJ. Bloki tematyczne: Polska Moja ojczyzna Jestem Europejczykiem Mieszkańcy łąki Święto mamy i taty

Tekst zaproszenia. Rodzice. Tekst 2 Emilia Kowal. wraz z Rodzicami z radością pragnie zaprosić

9 STYCZNIA Większej miłości nikt nie ma nad tę, jak gdy kto życie swoje kładzie za przyjaciół swoich. J,15,13 10 STYCZNIA Już Was nie nazywam

ŚPIĄCA KRÓLEWNA. Występują: Narrator 1. Narrator 2. Narrator 3. Królewna Shimonna. Kryształowa wróżka. Bursztynowa wróżka.

PIEŚNI DO ŚWIĘTEJ GEMMY /w porządku alfabetycznym/

STARY TESTAMENT. ŻONA DLA IZAAKA 8. ŻONA DLA IZAAKA

SP Klasa V, Temat 17

a przez to sprawimy dużo radości naszym rodzicom. Oprócz dobrych ocen, chcemy dbać o zdrowie: uprawiać ulubione dziedziny sportu,

Kielce, Drogi Mikołaju!

Anioł Nakręcany. - Dla Blanki - Tekst: Maciej Trawnicki Rysunki: Róża Trawnicka

Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie

SPIS TREŚCI. Od Autora...5 ALFABETYCZNY SPIS PIEŚNI

MOJŻESZ WCHODZI NA GÓRĘ SYNAJ

SZOPKA. Pomysły i realizacja: Joanna Góźdź

Istotą naszego powołania jest tak całkowite oddanie się Bogu, byśmy byli jego ślepym narzędziem do wszystkiego, do czego tylko Bóg nas zechce użyć.

Bezpieczeństwo moje i innych na drogach.

Bóg Ojciec kocha każdego człowieka

Czego szukacie? J 1,38

KOCHAM CIĘ-NIEPRZYTOMNIE WIEM, ŻE TY- MNIE PODOBNIE NA CÓŻ WIĘC CZEKAĆ MAMY OBOJE? Z NASZYM SPOTKANIEM WSPÓLNYM? MNIE- SZKODA NA TO CZASU TOBIE-

Mojżesz i plagi egipskie (część 1) Ks. Wyjścia, rozdziały 7-9

KODEKSOWI WĘDROWNICZEMU

Gromadzisz nas. a G a / Gromadzisz nas i łączysz nas w jedno, h A h. By wielbić święte Imię Twe. /x2

Pojednanie Józefa z braćmi. Ks. Rodzaju 43-46

Zagraj Barkę. 18 maja 2019 r.

Niniejszy tekst jest własnością intelektualną autora. W celu jego wykorzystania należy się z nim skontaktować: emilia_moniuszko@poczta.onet.

JAK ROZMAWIAĆ Z BOGIEM?

PROJEKT SCENARIUSZA MUSICALU TYTUŁ: WYSTARCZY UWIERZYĆ

dla najmłodszych polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com

dla najmłodszych polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com

Myśl o mnie, a Ja będę myślał o twoich potrzebach. (Jezus)

SCENARIUSZ Z UROCZYSTOŚCI Z OKAZJI DNIA MATKI I OJCA

Biblia dla Dzieci. przedstawia. Książę z rzeki

Biblia dla Dzieci przedstawia. Książę z rzeki

Kto chce niech wierzy

SCENARIUSZ IMPREZY MIKOŁAJKOWEJ GDZIE JEST WOREK MIKOŁAJA, CZYLI SKANDAL W TANOWIE 6 GRUDNIA 2007

Podobny czy inny? Dziedziczyć można też majątek, ale jest coś, czego nie można odziedziczyć po rodzicach.

WITAJCIE W SZKOLE PIERWSZAKI! SCENARIUSZ PASOWANIA NA UCZNIA KLASY PIERWSZEJ

STARY TESTAMENT. GŁÓD W KANAAN 13. GŁÓD W KANAAN

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

ADORACJA DLA DZIECI Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie

30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik!

MOJŻESZ WCHODZI NA GÓRĘ SYNAJ

Księga Ozeasza 1:2-6,9

Młodzi poeci czwórki w wierszach o mamie dla mamy

P I K N I K P A R A F I A L N Y SCHOLA ŚWIĘTEGO JÓZEFA

SALOMON KRÓLEM. Lekcja 30. Grupa wczesnoszkolna. Wszelkie prawa zastrzeżone

Łomżyńskie Centrum Rozwoju Edukacji Samorządowy Ośrodek Doradztwa Metodycznego i Doskonalenia Nauczycieli w Łomży

MARTYNA SUCHY G W I A Z D Y

ZAGUBIONA KORONA. Autor:,,Promyczki KOT, PONIEWAŻ NICZYM SYRENCE, W WODZIE WYRASTAŁ IM RYBI OGON I MOGLI PRZEMIERZAĆ POD WODĄ CAŁE MORZA I OCEANY.

Zaprowadź mnie na bok, daleko od innych, nawet daleko ode mnie samego. Wysłuchaj mnie osobiście. Ty wiesz, że potrzebuję specjalnego leczenia.

POMOCE: nagrania muzyczne dla dzieci; bajka W. Badalskiej,,O wiewiórce łupiskórce, stroje i rekwizyty dla postaci z bajki

Moja ulubiona książka

Scenariusz do filmu Efekt biedronki

Kurs online JAK ZOSTAĆ MAMĄ MOCY

Na skraju nocy & Jarosław Bloch Rok udostępnienia: 1994

Z OTWARTEGO SERCA PANA JEZUSA PŁYNIE POCIECHA DLA DUSZ. O Miłości Wiekuista, każesz malować obraz Swój Święty

Transkrypt:

Scena 0 - Na scenie tylko narrator Kochane dzieci, przeczytam wam teraz bajkę, której do tej pory sama nie znałam. Posłuchajmy więc razem opowieści o Kocie w Butach. Dawno, dawno temu żył sobie młynarz. Miał on trzech synów. Cały jego majątek stanowił młyn, osioł i kot. Gdy młynarz umarł, synowie podzielili między siebie jego majątek. Najstarszy syn dostał młyn, średni - osła, najmłodszemu dostał się kot, ale kot ten, jak się przekonacie, był niezwykły. Scena 1 - koło młyna. Na scenie: Janek, Brat i Bratowa Biedny jestem sierota, Ojca zmarłego syn, Tyś, bracie, dostał młyn, A ja dostałem kota, Dostałem kota w spadku I zginę w niedostatku. Brat: Idź, Janku, ruszaj w drogę, Zabieraj swego kota, Ja pomóc ci nie mogę, Mnie czeka tu robota, W ruch muszę puścić żarna, A z ciebie korzyść marna. Mnie nawet nie wypada Mieć w domu darmozjada. Bratowa: Idź sobie, jesteś nędzarz. Skoro mnie stąd wypędzasz, Odchodzę z moim kotem. Bratowa: Nie przychodź tu z powrotem, Bo mieć takiego szwagra To gorzej niż podagra. A weź tę bułkę czerstwą, Byś o nas źle nie gadał. Dziękuję wam, braterstwo, Chodź, kocie, trudna rada. Ruszajmy ścieżką polną, Tu zostać nam nie wolno. /Ze sceny schodzi brat i bratowa. Janek i kot zdążają nad rzeczkę. Scena 3 - Nad rzeczką, na scenie: kot i janek Zejdzmy nad rzeczułkę Wymoczę w wodzie bułkę I zjemy ją na spółkę.

Miau-miau! Za bułkę dzięki, Wystarczy kęs maleńki. Ojej! Po ludzku gada! To chyba maskarada! Nie jestem zwykłym kotem, Wnet się przekonasz o tym. Są koty martuzjańskie, Kubańskie i birmańskie, Syjamskie i tobolskie, Są chińskie i są polske, A ja - to rzadka rasa, Rasa, co dotąd hasa Na Wyspach Bergamutach I zawsze chadza w butach. Gdy w buty się wystroję, Nie zaznasz niedostatku. Janek (zdejmuje buty i daje kotu): Włóż, kocie, buty moje, Dostałem je po dziadku, Są jeszcze prawie nowe, A mnie, choć będę boso, Nogi i tak poniosą. Kapelusz włóż na głowę, O, tak, wytwornym ruchem, I kwiatek noś nad uchem. Wyglądasz znakomicie! Twym wiernym będę sługą Przekonasz się niedługo O mym niezwykłym sprycie, Zręczności i odwadze. Ruszamy! Ja prowadzę. /Piosenka Kota: Nie jestem byk fernando Patrz, widzisz? Kuropatwy. Ze cztery złapać muszę, Mam na nie sposób łatwy: Nakrywam kapeluszem, Hop! I złapałem w locie. Cudownie! Brawo, kocie! Scena 4 - Orszak 1, Na scenie: Kot, Janek, Król, Królewna, Stangret, Ochmistrz /Na scenę wjeżdża królewski orszak

Lecz co to? Kurzu tuman, Kolasa jedzie ku nam. To król ze swym orszakiem, Idź, ukryj się za krzakiem, Niech cię nie widzi świta. Mnie pewna myśl już świta. Siedź cicho, słuchaj bacznie, Wnet się przygoda zacznie... /Janek chowa się za krzak. Jedzie król, Władca lasów, łąk i pól. Jedzie król Koni czwórką, Jedzie król Ze swą córką, A za nimi dwór Wiezie złota wór. Król jest dzisiaj nie w humorze, Każdy batem dostać może, Król jest dzisiaj zły i srogi, Uciekajcie, ludzie, z drogi! Stangret: Uwaga! Z drogi, śledzie, Bo król z królewną jedzie! Któż to na drodze staje? Kot w Butach, słowo daję! Ochmistrz (wychyla się z powozu): To dziwne niesłychanie, Spójrz, najjaśniejszy panie, Kot w Butach! Spójrz, królewno Ubawisz się na pewno. Kot w Butach! A to dziwy! Czy aby jest prawdziwy? Chcę widzieć go ogromnie! Niech kot się zbliży do mnie, To sprawa osobliwa.

Ochmistrz: Chodź, kocie, król cię wzywa! Ja jestem Kot-Kotando, Mruczando-Murmurando, Sługa możnego pana Barona Barabana, Na łowach pan mój hula, Przysyła dar dla króla. Wytworne masz maniery, Co? Kuropatwy cztery? Niech kucharz na śniadanie Udusi je w śmietanie, Bo mam apetyt na nie, A panu swemu, kocie, Podziękuj po powrocie. Bądż zdrów! Król, Królewna, Stangret, Ochmistrz: Bądź zdrów! Żegnamy! Ochmistrz: Czy już gotowe damy? Panowie też? Ruszamy. /Orszak odjeżdża. Scena 5 - Zajączki, Na scenie: Kot, Janek, Zajączki Już możesz wyjść zza krzaka. I na co heca taka? Do czego mi przemiana W barona Barabana? Mój panie, mam to w planie, Miej do mnie zaufanie, Ja jestem Kot-Kotando, Mruczando-Murmurando, Więc słuchaj mnie i nie łaj, Musimy biec na przełaj Łąkami ze dwie mile, By orszak został w tyle, A w czasie odpowiednim Znów się zjawimy przed nim. Biegnijmy żwawo, skrótem! Zadałem się z filutem I co się teraz stanie?

Leć, panie Barabanie, Ja nogi za pas biorę, By wyjść na drogę w porę, A muszę wpierw na łące Złapać dwa zające. Kot wziął sprawy w swoje ręce, a właściwie swoje łapki. Następnie pobiegł na łąkę, ściął kilka dorodnych główek młodej sałaty, włożył je na spód worka i poszedł do lasu. Gdy dotarł do norki dwóch zajączków, położył otwarty worek na ziemii, w taki sposób, aby zając mógł wiedzieć sałatę, i oddalił się trochę. /Kot zostawia na scenie worek z kapustą i oddala się trochę. Zajączki podchodzą. Zające psów się boją, Lecz się nie boją kotów, Wpadną w zasadzkę moją, Proszę, kapelusz gotów, Mimo ich czujnych uczu Już mam je w kapeluszu. Zuch z ciebie, mości kocie! Czy jeszcze dziwi to cię? Ja jestem Kot-Kotando, Mruczando-Murmurando! Idź, schowaj się krzakiem, Nadciąga król z orszakiem. Scena 6 - Orszak króla 2, Na scenie: Król, Królewna, Stangret, Ochmistrz, Janek, Kot, Dworzanin, Dama 1, Dama 2 Stangret: Uwaga! Z drogi, śledzie, Bo król z królewną jedzie! Uciekaj! Przecież wołam! Chcesz dostać się pod koła? Jam sługa mego pana Barona Barabana. Kot w Butach, daję słowo! Więc zjawił się na nowo? Wyrasta tak jak z ziemi. Czy pan twój dary śle mi?

Mój pan ze swoich włości Dla Króla Jegomości Śle dwa zające w darze I pokłon złożyć każe. Dzięki ci, mości kocie, Masz tu dukata w złocie. Nie trzeba mi zapłaty. Mój pan jest dość bogaty, Nie dbamy o dukaty. To pięknie! Na mym dworze Mnie każdy tak, jak może, Ze złota chciałby obrać Licząc na moją dobroć. Królewna (ciągnie króla za szatę): Papo! Chcę poznać pana Barona Barabana. Czy słyszysz? Bo inaczej Natychmiast się rozpłaczę! Córeczko ukochana, Nie teraz, jutro z rana, Dziś przyjąć go nie mogę, Ruszamy w dalszą drogę. Już możesz wyjść zza krzaka. Teraz z szybkością ptaka Musimy drogą prostą Na przełaj gnać do mostu, By znaleźć się nad rzeką. To tutaj, niedaleko, Byleby zdążyć w porę. /Orszak zostaje na miejscu, Janek i kot biegną do rzeczki. Wszak robię kroki spore, Nie widzisz? Biegnę, pędzę! Za wolno! Jeszcze prędzej! Z tym "prędzej" sprawa gorsza.

Trzeba wyprzedzić orszak, Zanim na moście stanie. Leć, panie Barabanie! Patrz! Spoza tego wzgórza Rzeka się już wynurza Teraz nie traćmy czasu, Dobiega turkot z lasu. Rozbieraj się do naga! A po co? Rób, co każę, Tego mój plan wymaga. Nie czas na komerażę! Zaufaj! Mam powody, Byś tonął! Skacz do wody! /Janek ściąga z siebie ubrania. Już widać kurzu kłęby, Król będzie jechał tędy, Zbliżają się do mostu, /Janek nie może się zdecydować, po czym wskakuje do rzeczki. No, prędzej! Toń po prostu! /Orszak dojeżdża nad rzeczkę Hola! Zatrzymać konie, Na pomoc! Pan mój tonie! Kto żyw, niech go ratuje! Napadli na nas zbóje, Okradli, ograbili, Ratujcie, ludzie mili! Słyszycie to wołanie? Niechżeż kolasa stanie, Pośpieszcie się, dworzanie! Ochmistrz: Kot, najjaśnieszy panie, Kot w Butach! Tak, poznaję! O, papo! Wielkie nieba! Popędź tę całą zgraję, Z pomocą śpieszyć trzeba! Skacz, paziu, jesteś młody, Ocenię twe zasługi.

Dworzanin: No, śmiało! Skacz do wody! Ja pierwszy, a ty drugi! /Dworzanin wskakuje do wody, a za nim ochmistrz. Zniknął w przybrzeżnym wirze, Tędy, panowie, bliżej! Dworzanin: Mam! Trzymam go! Nareszcie! Tu go na brzeg zabierzcie! Czy żyje? Dworzanin: Tak, królewno! Żyje i to na pewno, Ale jest całkiem nagi. To sprawa mniejszej wagi, Dajcie mu nowe szaty, Ubierzcie w strój bogaty I niech tu przyjdzie żwawo. Chcę poznać go! Mam prawo. Osoba mi nieznana, A jednak niespodzianie Jestem zakochana W panu Barabanie. Skąd we mnie ta przemiana? I co się teraz stanie? Jestem zakochana W panu Barabanie. W serduszku mym do rana Odczuwam kołatanie, Jestem zakochana W panu Barabanie. Ochmistrz: Kot, najjaśniejszy panie, Czeka na posłuchanie.

Kot w Butach? Witam, kocie, No co, już po kłopocie? Ja jestem Kot-Kotando, Mruczando-Murmurando, A pan mój tu, na moście, Czeka. Dworzanie, proście! Mnie cieszą tacy goście. /Janek podchodzi. Dama I: Spójrzcie, jak godnie kroczy. Dama II: Jakie ma piękne oczy. Dworzanin: Jest rzadkiej wprost urody. Dama II: Postawny, Dama I: Zgrabny Ochmistrz: Młody. Dama II: Teraz przed królem staje. Dama I: Król rękę mu podaje. Królewna z nim się wita, Coś mówi, o coś pyta. Mój panie Barabanie, Uczynię ci wyznanie: Od dawna śniłeś mi się Podobny w każdym rysie, A teraz chcę niezłomnie, Byś zawsze był koło mnie. Królewno, twoje słowa Są jak anielska mowa, Gdzież druga jest księżniczka Tak nadobnego liczka?

Zaledwie cię ujrzałem, Od razu pokochałem, Lecz mnie wysłuchaj, bowiem Całą ci prawdę powiem: Prostaczek jam ubogi, Twoje królewskie progi Nie dla mnie, osądź sama, A kot po prostu kłamał. Chociażbyś był sierotą, Co żyje w poniewierce, Ja wcale nie dbam o to, Ja dbam o czułe serce. /Król się uśmiecha Królewna (z wyrzutem do ojca): Papo! Nie kiwaj głową, Powiedz królewskie słowo. Córeczko, twoja chętka Bywała mi rozkazem, Lecz nie bądź taka prędka, Przynajmniej nie tym razem. Masz, papo, serce miękkie, Więc każ, by pan Baraban Poprosił mnie o rękę, Bo zrobię taki raban I tak się rozgrymaszę, Jak kiedy jeść mam kaszę! Narrator (jako herold, wstaje i wyciąga tekst przed siebie): Ludu! Ogłaszam wolę Jego Królewskiej Mości! Król przy biesiadnym stole Czeka na zacnych gości! Król cały lud zaprasza, Bowiem królewna nasza Dziś poślubiła pana Barona Barabana! W pałacu państwo młodzi Sprawiają huczne gody. Kto chęć ma, niech przychodzi Spijać królewskie miody! Król taką wieść ogłasza I cały lud zaprasza! Heroldzie! Proszę ciszej! Kot w Butach dla wywczasu Poluje dziś na myszy. Nie róbmy więc hałasu,

Bo myszy się wystraszą! Czy mnie pan herold słyszy? Kończymy bajkę naszą.