Jesienne zdobywanie?nie?ki

Podobne dokumenty
Karkonosze maj 2014 Dzień 1 Dzień 2

Wycieczka Seniorów w Tatry cz1.

Kozubova i Kamienite Przemysław Borys, :10-15:40

WYCIECZKA EDUKACYJNA DO KARKONOSKIEGO PARKU NARODOWEGO.

Z Jaworzynki na Girową Przemysław Borys :00-15:40

Trzcińsko. Działka (Budowlana) na sprzedaż za PLN. Dodatkowe informacje: Opis nieruchomości: Kontakt do doradcy:

KARKONOSZE NA DAWNEJ GRAFICE MUZEUM SPORTU I TURYSTYKI W KARPACZU

Nadszedł wreszcie upragniony czas wycieczki. Wszyscy nie mogliśmy się doczekać. Agnieszka Kaj i Arek Grześkowiak ciągle odliczali dni do wyjazdu.

Nasi uczniowie w Holandii Relacja 1

Ogólnopolskie warsztaty Mama, tata, GÓRY i ja Schronisko PTTK Samotnia im. Waldemara Siemaszki w Karkonoszach

Cienków Niżny, ujście Białej Wisełki i Wylęgarnia Przemysław Borys, , 9:30-13:30

Zamek CHOJNIK w Karkonoszach

Radny Dariusz Tarnas

Seniorzy z Gminy Ryma? w stolicy.

Śnieżka karkonoska królowa śniegu

Trasy rowerowe Utworzono: niedziela, 09, wrzesień :24

Rynek motoryzacyjny 2011 Europa vs Polska

Nurkowanie z butl? i nurkowanie na wstrzymanym oddechu tego samego dnia wytyczne DAN.

gorawino.net Poni?ej przedstawiamy fragmenty dotycz?ce naszej trzytygodniowej podró?y po Ukrainie w 2010 roku.

gorawino.net Droga na Krym Autor: Jolanta i Tadeusz Dach

Inwentaryzacja szlaków rowerowych Gminy Wielka Wieś. Szlak Niebieski

Wycieczka do Karpacza

ŚLADAMI KARKONOSKIEGO DUCHA GÓR (Wycieczka jednodniowa - piesza) Propozycja II

Cel wycieczki: Bytom, Gliwice, skansen w Rudach Data: 3 czerwiec 2000 Uczestnicy: Piotr Chory, Paweł Radecki

Narty w pi?knym Alleghe

Byli?my w Gdyni i na Helu

Stwórz p?ynne po??czenie wn?trz ze?wiatem zewn?trznym

/ABCDEFAG, 'BHIBGJAFIBCKJ,

ŚLADAMI KARKONOSKIEGO DUCHA GÓR (Wycieczka jednodniowa - piesza) Propozycja I

Na koniec stażu skandynawska szkoła eksploracji i ekspozycji stanowisk archeologicznych!

Stawy Raszyńskie maj, sierpień-listopad 2013

Razem w góry, poza mury. Szlakiem górskich schronisk

A GDYBY TAK NIE PRACOWAĆ W NIEDZIELĘ?

Autor: dr Zbigniew Piepiora pracownik naukowo-dydaktyczny Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu

Podróże małe i duże. Wyjazd: 9 sierpnia ( niedziela), spod Ośrodka Kultury w Wiśniowej o godz Powrót ok

Stryszów i okolice - pejzaŝ

Javorovy Przemysław Borys :30-16:30

W15 - Jeseniki Chata Ramzovské sedlo Schroniska 100/100 : Trasa A1 Trasa B1 Trasa C1 Trasa A2 Trasa B2 Trasa C2 Trasa A3

RYSUNEK: WALENTYNA RYBAK

Energetyk-Elektronik-Bytom.net

Znaki informacyjne. Droga bez przejazdu Informuje o wjedzie na drog, której koniec nie ma połczenia z inn drog.

CZYTANIE MAPY TOPOGRAFICZNEJ

Tego dnia, tak bez przyczyny, postanowiłem trochę pobiegać. Pobiegłem do końca drogi, a kiedy tam dotarłem, pomyślałem, że pobiegnę na koniec miasta.

zaprasza na 55 Ogólnopolski Rajd Narciarski KARKONOSZE 2010

Podejścia - ok. 750m. Zjazd - ok. 950m.

Lekcja 2 - BUDUJEMY I CZARUJEMY

I się zaczęło! Mapka "Dusiołka Górskiego" 19 Maja 2012 oraz zdjęcie grupowe uczestników.

Źródło: Wygenerowano: Środa, 28 grudnia 2016, 12:36

Słowo Boże na twoją drogę

I Rajd Książęcy Wycieczka turystyczna, piesza na Śnieżkę.

Vademecum selekcji, czyli jak przeglądać i oceniać swoje fotografie

Jesienne wędrówki klasy IV c.

Nowy szlak niebieski Biecz Rozdziele

Na dzisiejszych warsztatach Animacji dokończyliśmy nasze filmy.

Trasa Mała Pętla. Zasady poruszania się w czasie Ekstremalnej Drogi Krzyżowej"

W21 - Mędrałowa. Atrakcje turystyczne: Termin: sobota Schroniska 100/100: Schronisko Markowe Szczawiny

EDK Przeginia. Trasa via Salvator. Opis trasy EDK via Salvator. Przeginia Imbramowice

ZADANIA CZĘŚCI PRZYRODNICZEJ IV EDYCJI KONKURSU PIOSENKI TURYSTYCZNEJ I WIEDZY O POLSKICH GÓRACH WAGABUNDA 2007

Druhno druŝynowa! Druhu druŝynowy!

Byli?my we Francji i Hiszpanii cz. 1

Polskie Towarzystwo Turystyczno - Krajoznawcze Oddział Sudety Zachodnie w Jeleniej Górze

Okrgowa Komisja Egzaminacyjna w Jaworznie

SZCZEGÓŁOWY OPIS PRZEDMIOTU ZAMÓWIENIA

O żorskiej młodzieży w Wielkim Mieście

Sprawozdanie z wycieczki nr 3 Szkolnego Koła Turystyki Aktywnej Hornfelsy

Zadania do planszy ZABAWY I GRY W LESIE. 1. Ułóż zdanie z rozsypanych słów i zapisz je w miejscu kropek. w nim w lesie

SPRAWDZIAN W SZÓSTEJ KLASIE SZKOŁY PODSTAWOWEJ Przed telewizorem

EP io default website

Dorota Zembroń. Gimnazjum Nr 7 im. Króla Jana III Sobieskiego w Rzeszowie

6. " 8& #% " L przedstawiono dwa. Wariant 1. % R k 5 & 6!! stopie oprocentowania i =,.%!*! Wariant 2. % V k 5 & 6!! stopie oprocentowania j = -.%!*!

KOLEJNE PISMO W SPRAWIE CHODNIKA W SMOLCU PRZY UL. CHLOPSKIEJ NA DRODZE WOJEWÓDZKIEJ

Polskie Towarzystwo Turystyczno - Krajoznawcze Oddział Sudety Zachodnie w Jeleniej Górze

Dokumentacja projektowa. tras do uprawiania. Nordic Walking. na terenie Gminy Adamów

Centralna Komisja Egzaminacyjna Arkusz zawiera informacje prawnie chronione do momentu rozpoczęcia sprawdzianu. UZUPEŁNIA ZESPÓŁ NADZORUJĄCY

Zakład Inżynierii Transportu Lotniczego

Opis trasy Św. Brata Alberta Grabówka - Sokółka 45 km

BEZPIECZNIE W GÓRACH Dlatego wychodząc w góry, w miejscu pobytu zawsze zostawiamy wiadomość o trasie wycieczki i planowanej godzinie powrotu

Wysokościomierz barometr BKT 381/ B 381. Instrukcja obsługi. Nr produktu:

Podział Internetu radiowego WIFI konfiguracja

Park Narodowy Gór Stołowych

Nowy Sącz Świdnik - Kozieniec

ARKUSZ DIAGNOSTYCZNY Z MATEMATYKI KL. IV

Dolomity Do Canazei wjeżdżamy około po 13 godzinach jazdy. Szukamy Campingu Marmolada, na którym zamierzamy nocować.

PRÓBNY EGZAMIN W TRZECIEJ KLASIE GIMNAZJUM Z ZAKRESU PRZEDMIOTÓW MATEMATYCZNO-PRZYRODNICZYCH. Praca wokó nas. Informacje dla ucznia

Sprawozdanie z wyjazdu Sichuan, China 2014

Atrakcyjne zniżki dla grup zorganizowanych

OPIS TRASY BIAŁEJ ŚW. ANTONIEGO tzw. Szlak Trzech Sanktuariów

Tekst I. Zadanie 1. Powyszy tekst I jest: A. opowiadaniem, B. opisem, C. legend, D. mitem.

ciekawe i piękne domaniewice i okolice

UZUPEŁNIA ZESPÓŁ NADZORUJĄCY. SPRAWDZIAN PRÓBNYW SZÓSTEJ KLASIE SZKOŁY PODSTAWOWEJ Ferie zimowe w górach

Nurkowanie na Um El Faroud

Planowanie adresacji IP dla przedsibiorstwa.

Seniorzy we W?oszech cz.1

P R Z E D S T A W I E N I E

o rajdzie Amatorski Rajd Rowerowy

Trasa JP II. poprzedzone wykrzyknikiem i podkreślone. Prosimy, aby poruszać się na tych odcinkach z dużą uwagą i ostrożnością.

Małopolski Konkurs Matematyczny r. etap szkolny

Ptaki Toruńskiej Strugi Wiosna 2012

Seniorzy z Rymania na W?grzech

,,Opowieści ze szlaku. Kacper Werla

Transkrypt:

Jesienne zdobywanie?nie?ki Autor: Jolanta i Tadeusz Dach Jest to fragment wi?kszego opracowania zatytu?owanego "Polskie góry", w którym opisujemy nasze w?drówki po po?udniowej cz??ci Polski. J.T. Dach W ko?cu musia?o do tego doj??. Jola stwierdzi?a,?e by? w Karpaczu i nie wej?? na?nie?k?, to jako? nie tak. Ja na takie karko?omne wezwanie nie bardzo mia?em ochot?. Wcze?niej planowa?em,?e wjedziemy wyciagiem na Kop? i stamt?d pójdziemy sobie spacerkiem na?nie?k?. Niestety, w?a?ciciele wyci?gu zadecydowali za nas. Po prostu o?wiadczono nam,?e wyci?g jest nieczynny z powodu planowej konserwacji, która zreszt? mia?a si? zacz?? dopiero za tydzie?. Zawsze powtarza?em,?e bardzo polubi?bym góry, gdyby chodzi?o si? tam raczej z góry na dó?, a nie odwrotnie. To twierdzenie pó?niej jednak troch? zweryfikowa?em, poniewa? jak si? okaza?o z góry na dó? równie? sz?o si? ma?o przyjemnie. Po sprawdzeniu pogody w internecie, zapowiedzi by?y bardzo dobre. W nast?nym dniu powietrze mia?o by? najbardziej przejrzyste, temperatura na dole ok. + 10-12 stopni i mia?o by? s?onecznie. Co prawda na?nie?ce mia?o by? znacznie zimniej, bo ok. +5-6 stopni, ale taka prognoza nam nie przeszkadza?a, w ko?cu to przecie? poczatek listopada. Liczyli?my na wspania?e wra?enia i widoki. Wybór trasy równie? nie przysporzy? nam k?opotu. Od razu za?o?yli?my,?e idziemy tras? naj?atwiejsz?, niestety, jednocze?nie najd?u?sz?. Start zaplanowali?my spod ko?ció?ka Wang (Karpacz Górny), sk?d biegnie droga brukowana w kierunku szczytu. Mieli?my i?? szlakiem niebieskim,??cznie 10,6 km (3 godz. 50 minut) lub 11,2 km ( 4 godziny 10 minut). Ró?nica ta wynika z wyboru ko?cowego odcinka drogi na sto?ek?nie?ki. Mo?na i?? albo drog? brukowan?, która jest d?u?sza albo stromym podej?ciem. Postanowili?my zadecydowa? o tym na trasie marszu. Trzeba zaznaczy?,?e do okre?lonego czasu przej?cia nie uwzgl?dnia si? czasu postojów i zwiedzania! Wszystko zosta?o zaplanowane. Rano by?a wcze?niejsza pobudka, najpierw solidne?niadanie oraz robienie kanapek na drog?, pó?niej pakowanie plecaka i dojazd na parking obok ko?ció?ka Wang.?wieci?o pi?knie s?o?ce, chocia? doje?d?aj?c do parkingu widzieli?my gdzie niegdzie jakie? chmury. Ok. godz. 9.00 rano ruszyli?my na szlak. Sz?o nam si? dobrze i nawet do?? szybko, robi?o si? te? coraz cieplej i trzeba by?o zdj?? kurtki.

Szlak jest dobrze oznakowany we wszelkie tabliczki informacyjne, które obrazowa?y ile przeszli?my i ile jeszcze przed nami. Trudno z niego te? zoboczy?, poniewa? biegnie brukowan? drog?. Przy takiej drodze, o ile by by?o?atwiej wjecha? samochodem, chocia? te par? kilometrów Ci?gle patrzyli?my na szczyty, które coraz bardziej zas?ania?y chmury, a mia?o ich nie by?. Widoki jednak naprawd? by?y wspania?e. Doliny by?y roz?wietlone s?o?cem, ale ju? wy?ej by?o wida? zwa?y chmur. Dopiero pó?niej okaza?o si?, co te chmury mia?y znaczy?. Byli?my bardzo zadowoleni z tej wycieczki w góry. W ten sposób doszli?my do Starej Polany (1050-1100 m). Nazwa tego miejsca jest bardzo stara i pochodzi jeszcze z czasów, gdy w Karkonoszach masowo karczowano lasy. Postanowili?my tam troch? odpocz??. S? tam przygotowane miejsca z?awkami i sto?ami, z których skorzystali?my. Na Starej Polanie sta?a kiedy? buda pasterska, któr? rozebrano 1955 roku. Jedynym?ladem po tej budowli s? pozosta?o?ci fundamentów. W pobli?u funkcjonowa?o te? kiedy? schronisko PTTK im. Bronis?awa Czecha, które wybudowano w roku 1925, niestety strawi? je ca?kowicie po?ar, jaki mia? tu miejsce w roku 1966. W okresie powojennym by?o to najbardziej popularne schronisko w Karkonoszach. Jest tam tablica informacyjna z pi?knym zdj?ciem, która przybli?a to miejsce przechodz?cym turystom. Wynika z niego, ze kiedy? to miejsce t?tni?o?yciem. Obecnie nie ma tam ju??adnych budynków. Dzwonili?my z tego miejsca do Gustawa w Gorawinie (by? zasi?g!). Po chwili odpoczynku ruszyli?my dalej. Tu? po wyj?ciu z zacisznej polany, poczuli?my zimny wiatr. Szybko te? Jola za?o?y?a kurtk?, czapk? i r?kawiczki.

Po przej?ciu nieca?ego kilometra trasy, za tzw. Kozim Mostkiem, skr?camy za w prawo do lasu. Tu biegnie tzw. szlak letni. Zim? jest on zamkni?ty ze wzgl?du bezpiecze?stwa m.in. z powodu zagro?enia lawinowego. Tam szli?my ju? le?n??cie?k?, na której co chwil? potykali?my si? o g?azy i kamienie. Trasa ta natomiast by?a wspania?a ze wzgl?du na widoki. Po ok. 15 minutach docieramy do "Domku My?liwskiego". Znajduje si? on lewej stronie szlaku, tak troch? w g??bi. Powsta? on w roku 1924 i wówczas nazywa? si? "?w. Leonard nad Ma?ym Stawem". Dawniej s?u?y? my?liwym, którzy przyje?d?ali do posiad?o?ci rodu Schaffgotschów na polowania. Dalej, po prawej stronie by?y nad nami wysokie i do tego bardzo kolorowe w s?o?cu?ciany i usypiska skalne. Po drodzewidzieli?my zaro?la kosodrzewiny i g?azy narzutowe widoki przepi?kne. Zerwa? si?, niestety, bardzo zimny wiatr i nagle przywia?o do nas g?st? mg??. Zrobi?o si? bardzo zimno, a i te wspnia?e jeszcze przed chwl? ogladane widoki znikn??y w g?stej mgle. Dochodzili?my do Kot?a Ma?ego Stawu, nad którym znajduje si? schronisko Samotnia. Dochodz?c do Ma?ego Stawu, wia?o ju? tak mocno,?e trzyma?em r?k? czapk? na g?owie, obawiajac si? co wtedy zrobi? jak mi j? zwieje z g?owy, a ten silny wiatr by? wr?cz mro?ny. Ma?ego Stawu, obok którego przechodzili?my prawie nie by?o wida?. Po chwili wchodzili?my ju? do schroniska, które nagle wynurzy?o si? przed nami z g?stej mg?y. Na zewn?trz, przy wej?ciu by? termometr, który wskazywa? tylko +1 stopie?! A mia?o by? takm?adnie tj. s?onecznie i przejrzy?cie! Pierwsze informacje o postawionej budzie w tym miejscu pochodz? z 1670 roku. Mieszka? tam stra?nik pilnujacy ryb w Ma?ym Stawie. Natomiast schronisko s?u??ce turystom powsta?o w 1861 roku. Schronisko Samotnia by?o przebudowane w 1934 roku i jego obecny wyglad pochodzi z tamtego okresu. Byli?my zmarzni?ci, szybko zadysponowali?my co? gor?cego do picia i z ciekawo?ci? ogladali?my schronisko. Podoba? nam si? stary piec kaflowy oraz po?amane narty zawieszone pod sufitem. W schronisku by?o pusto, ale ju? po chwili wesz?y kolejne dwie osoby. W rozmowie z pani? tam pracuj?c? dowiedzieli?my si?,?e schodzi ona w dolin? dopiero po dwóch tygodniach pracy w schronisku. Mi?o nam si? tam odpoczywa?o, ale do celu naszej wyprawy by?o jeszcze daleko. Po krótkim odpoczynku ruszyli?my dalej.

Po wyj?ciu ze schroniska, stwierdzili?my,?e mg?a jest coraz bardziej g?sta. Niezbyt daleko od Samotni znajduje si? kolejne schronisko Strzecha Akademicka. Jednak tam ju? nie zachodzili?my, zostawiaj?c je sobie na powrót ze?nie?ki. Z ciekawo?ci? ogladali?my stoj?cy przy schronisku ratrak z du?ym p?ugiem. Po drodze spotkali?my dwóch turystów z Wa?brzycha. Jaki? czas szli?my razem opowiadaj?c sobie nawzajem rózne informacje: oni o górach, a my o morzu. Do?? szybko jednak si? po?egnali?my i poszli?my dalej sami (oni szli du?o wolniej). Mg?a g?stnia?a, tylko chwilami, kiedy troch? rozrzedzi? j? wiatr widzieli?my gdzie? w dole zabudowania Karpacza i dalej, pewnie Jeleniej Góry. Mimo tej mg?y chwilami widoki by?y wspania?e. Dotarli?my w ko?cu do miejsca zwanym rozdro?em przy spalonej stra?nicy. Tabliczka informacyjna pokazywa?a,?e znajdujemu si? ju? na 1430 m wysoko?ci. Do szczytu mieli?my wi?c ju? tylko nieca?e dwie?cie metrów. Jednak jak si? okaza?o weszli?my na tzw. równi??nie?ki, po której szlak cz??ciowo schodzi w dó? (cho? niewiele), ale przez d?ugi odcinek idzie si? praktycznie po równinie. Mogli?my tam podziwia? wspania?? kosodrzewin? oraz rozleg?e trawy, przypominajace nam troch? widoki z Po?oniny Wetli?skiej w Bieszczadach. Trzeba przyzna?,?e troch? czuli?my si? jak na spacerze w parku widz?c tras? wy?o?on? kostk? brukow? w ró?ne wzorki. Doszli?my do najwy?ej po?o?onego schroniska w Sudetach, które nazywa si? Domem?l?skim. Niestety, jak wida? na zdj?ciu, by?o ono dla nas prawie zupe?nie niewidoczne. Pierwszy budynek tego schroniska powsta? ju? w 1847 roku, jednak jaki? czas pó?niej strawi? je po?ar. W okolicy szczytu?nie?ki, jest to ostatnie miejsce gdzie mo?na przenocowa?, poniewa? na samej?nie?ce nie ma schroniska z miejscami noclegowymi, a mog? na niej nocowa? nocowa? jedynie pracownicy Obserwatorium i restauracji. Idziemy dalej. Jola znalaz?a gdzie? ni?ej do?? sporych rozmiarów kamie?, który nios?em od pewnego czasu w plecaku (taki na pamiatk?!). Jednak podchodz?c pod szczyt, znalaz?a mniejszy, pono? równie pi?kny, który postanowi?a zabra?. Tragarz jednak si? zbuntowa? i z wiekszego kamienia zrezygnowali?my. Kilka razy za?wieci?o s?o?ce, a silny, zimny wiatr rozp?dza? chwilami g?st? mg??. Jednak, czym bli?ej szczytu mg?a g?stnia?a, a wiatr by? jeszcze silniejszy. Napotkani Czesi mówili nam,?e szczyt jest tu?, tu?, ale wida? go nie by?o. Stan?li?my w ko?cu przed schroniskiem i go nie widzieli?my. Przechodz?c? osob? pyta?em wr?cz, gdzie jest wej?cie do restauracji, a on odpowiedzia? mi,?e przed nim stoj?. Faktycznie kilka kroków bli?ej i ju? mogli?my schroni? si? wewnatrz. Byli?my zmarzni?ci, temperatura wynosi?a + 1 stopie?. Goraca kawa i herbata przywróci?y do równowagi nasze organizmy. Turystów nie by?o du?o, ale i warunki odstr?cza?y od w?drówki przy takiej pogodzie w góry. Wszyscy wchodzacy do restauracji na?nie?ce zaraz si? rozbierali i wida? by?o jak z ka?dej osoby paruje wilgo?. Faktycznie plecy mia?em mokre. Mimo zimna byli?my mocno spoceni. Niestety, aparat fotograficzny równie? si? zapoci?. Kilka s?ów o historii tego miejsca. W roku 1681, aby podkre?li? przynale?no?? Karkonoszy do?l?ska oraz w celu przejednania z?ych zamiarów Ducha Gór otwarto na?nie?ce Kaplic??w. Wawrzy?ca, który by?

patronem poszukiwaczy skarbów. Zbudowana zosta?a przez hrabiego Schaffgotscha, Od roku 1708 odprawiano tam nabo?e?stwa, na które przychodzi?a znaczna ilo?? pielgrzymów. Od roku 1824 pe?ni?a ona dodatkowo rol? schroniska. Stan taki trwa? a? do roku 1850, gdy po?l?skiej stronie powsta? wreszcie du?y osobny budynek. Tu? przed ko?cem stulecia, bo w roku 1899 utworzono na?nie?ce obserwatorium meteorologiczne, w którym od pocz?tku 1900 roku, do dzi? prowadzone s? obserwacje. Ca?y transport materia?ów u?ytych do budowy zosta? wniesiony na gór? na plecach tragarzy. Dopiero pi?? lat pó?niej wybudowano drog? jezdn? tzw. Drog? Jubileuszow?. Obecne, czwarte ju? schronisko, bo poprzednie p?on??o dwa razy, powsta?o w roku 1974 wed?ug projektu arch. W. Lipi?skiego i W. Wawrzyniaka. Po zniszceniach zimowych sprzed dwóch, budynek jest naprawiony i odnowiony. Wygl?dem przypomina ono trzy talerze umieszczone na sobie. W najwy?szym z nich znajduje si? obserwatorium IMGW, które od kilku lat mo?na zwiedza? w okresie letnim. Za niewielk? op?at? mo?na zaznajomi? si? z przyrz?dami meteorologicznymi, tymi zupe?nie nowymi, jak i historycznymi, obejrze? wystaw? fotografii arktycznych oraz uda? si? na taras widokowy. Warto nadmieni?,?e?nie?ka jest w?asno?ci? dwóch narodów Polaków i Czechów, którzy od wielu lat zgodnie dziel? si? gór? miedzy sob? i z turystami. Wej?cie na?nie?k? od strony Czeskiej nie nastr?cza wi?kszych problemów podej?cie jest?agodne i, dodatkowo, Czesi dysponuj? wygodnym wyci?giem krzese?kowym z miejscowo?ci Pec pod?nie?k?. Polska strona jest bardziej stroma, Karkonosze w tej cz??ci wymagaj? od turystów nie lada wysi?ku. Wracajmy do naszej wyprawy. Kaplica?w. Wawrzy?ca by?a niestety zamkni?ta. Z samego szczytu?nie?ki, ze wzgl?du na g?st? mg??, nic nie widzieli?my. Prognozy na ten dzie?, które znale?li?my w internecie, mówi?y,?e b?dzie s?onecznie, a powietrze b?dzie bardzo przejrzyste. Mia?y by? pi?kne widoki i mieli?my zrobi? wiele?adnych zdj??. I jak tu wierzy? w prognozy? Dane meteorologiczne sporz?dzone na podstawie prowadzonych obserwacji od roku 1880:?rednia roczna temp. + 0,4 C?rednie ci?nienie atm. 834 hpa W ci?gu roku: dni z temp. < 0 C 212 dni z opadem 242 dni z opadem?niegu 123 dni z pokryw??nie?n? 178 dni z mg?? 306 Maksymalna pr?dko?? wiatru 60 m/s (Na podstawie informacji portalu internetowego www.wkarkonosze.net)

Je?eli z powy?szych danych wynika,?e na?nie?ce jest?rednio 306 dni w roku z mg??, to trudno si? dziwi?,?e na ni? trafili?my. Zaraz te? postanowili?my wraca?. Droga powrotna wydawa?oby si?,?e b?dzie?atwiejsza. Jednak na niektórych do?? stromych odcinkach drogi, przy silnym wietrze, prawie zbiegali?my! Trzeba powiedzie?,?e lepiej wchodzi si? pod gór? ni? z niej schodzi. Do?? szybko znale?li?my si? w okolicy schroniska Strzecha Akademicka. Zrobi?o si? znacznie pogodniej i cieplej. Przez mg?? zacz??o przebija? s?o?ce, co spowodowa?o bardzo ciekawe widoki, a schronisko Strzecha Akademicka wygl?da?o jak gdyby si? pali?o. Byli?my chyba ju? zm?czeni, a do tego g?odni. Postanowili?my troch? tam odpocz??. Szukali?my jakiego? dania regionalnego, w ko?cu jednak zjedli?my po solidnym schabowym,?eby nabra? si? do dalszej w?drówki. W mi?dzyczasie ogl?dali?my pomieszczenia schroniska. W rozmowie z przewodnikiem górskim dowiedzia?em si?,?e sala znajdujaca si? obok restauracyjnej, wykorzystywana by?a przed II wojn??wiatow? do organizowania du?ych, hucznych zabaw i bali. Bawi?a si? na nich ca?a?mietanka towarzyska z pobliskiej Jeleniniej Góry oraz wojskowi. Do dzisiejszego dnia praktycznie pozosta?a ona niezmieniona. Cecha charakterystyczn? jej wystroju sa ogromne g?owy zwierz?t m.in.?osii i dzików. Po odpoczynku ruszyli?my dalej w kierunku Karpacza. Gdzie? po drodze widzieli?my bardzo zniszczony las z wieloma drzewami uschni?tymi, wiele te? z nich le?a?o powalonych. Ju? pó?niej, b?d?c w Jeleniej Gorze dowiedzieli?my si? w rozmowach,?e cz??? drzew zaatakowana jest przez jakie? szkodniki. Czasami spustoszenie te? robi? silne wiatry, których w tym regionie nie brakuje. Ca?y czas schodzili?my w dó?. W krótkich rozmowach z napotkanymi po drodze osobami, dowiadywali?my si?,?e nie wszyscy id? na szczyt. Cz??? osób wybiera?a krótsze trasy, np. tylko do jednego ze schronisk, lub te? nawet tylko do Starej Polany. Z ciekawo?ci? te? dopytywano nas o tras? na?nie?k?. Na dole by?o znowu s?onecznie, ciep?o i?adnie. Po d koniec trasy kilka razy si? potkn??em na wystajacych kamieniach. Jola mia?a obawy czy ju? jestem tak zm?czony i czy dojd? do samochodu.

Sprawa by?a bardziej prozaiczna, poniewa? zamek w bucie mi si? rozszed? i but by? lu?ny. Dobrze,?e sta?o si? to pod koniec naszej w?drówki. Mo?na by sobie zada? pytanie: czy wyprawa na?nie?k? by?a udana? Odpowied? jest jedna oczywi?cie! Mimo zm?czenia, przeszli?my przecie? ponad 20 km trasy, byli?my bardzo z siebie dumni. Nie chodzimy na co dzie? po górach, nad naszym morzem mamy tereny raczej p?askie i chyba jednak wolimy po nich spacerowa?. Przy samochodzie byli?my ok. 17.00. Tak wi?c zesz?o nam ponad 9 godzin z trzema d?u?szymi przerwami w schroniskach, to chyba wygl?da nie?le jak my?licie? Zdj. nr 1 - Restauracja i obserwatorium na?nie?ce (zdj. Merlin, Wikipedia) pozosta?e zdj?cia: autorzy