Uniwersytet Rzeszowski

Podobne dokumenty
Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Imię i nazwisko studenta: Paulina Gowin Kierunek: Inżynieria Biomedyczna Semestr: III sem. studia II-go stopnia

Uniwersytet Rzeszowski

Imię i nazwisko studenta: Dawid Kosmal Kierunek: Elektronika i telekomunikacja Semestr: zimowy

Uniwersytet Rzeszowski

Dominika Mucha. Mail: Aleksandra Smycz. Mail: Aneta Winiarska. Mail:

P A Ń S T W O - U C Z E L N I A Grecja University of Patras

SPRAWOZDANIE Z POBYTU NA WYMIANIE STUDENCKIEJ W RAMACH PROGRAMU ERASMUS UNIVERSIDAD DE MURCIA 2013/2014 Maria Malec

Relacja z pobytu Remagen/RheinAhrCampus

VRIJE UNIVERSITEIT AMSTERDAM. 2. Jakie dokładnie dokumenty wysłał/a Pan / Pani do uczelni zagranicznej?

Uniwersytet Rzeszowski

Uniwersytet Rzeszowski

Sprawozdanie z wyjazdu HORSENS DANIA

UNIVERSITA DEGLI STUDI DI PARMA Brak wyjazdów w roku 2005/06 dane pochodzą z roku 2004/05

KATHOLISCHE FACHHOCHSCHULE NORDRHEIN WESTFALEN, MÜNSTER

Uniwersytet Rzeszowski

ERASMUS - BĄDŹ MOBILNY!

Transkrypt:

Erasmus Extended Erasmus University Charter (2007-2013) 67307-IC-1-2007-1-PL-ERASMUS-EUCX-1 Erasmus code: PL RZESZOW02 Paulina (studentka pedagogiki) Universita' Degli Studi di Genova 1. Czy było organizowane spotkanie integracyjne w uczelni przyjmującej lub tydzień integracyjny? Przez kogo - koordynatora uczelnianego, koordynatora wydziałowego, studentów, organizacje studenckie? Hmmmm... Spotkanie organizacyjne na uczelni?? Nic takiego sobie nie przypominam...i raczej można o tym zapomnieć. Nie mniej jednak, pod koniec września odbyła się ogólna impreza integracyjna dla uczestników programu ERASMUS, zorganizowana przez GEG (Gruppo Erasmus Genova), organizację odpowiedzialną za wszelkie imprezy, wycieczki oraz pomoc studentom. Nawiasem mówiąc, to można do nich napisać maila przed wyjazdem, wtedy oni wydelegują osobę, która odbierze was z dworca czy lotniska. 2. Kto znalazł mieszkanie, akademik? Cena za miesiąc? Czy trzeba było opłacać akademik/mieszkanie za cały semestr? Czy była pobierana kaucja i w jakiej wysokości? Mieszkanie znalazłam sama, z pomocą znajomej osóbki z hostelu. Ogólnie rzecz biorąc nie jest to sprawa prosta. Dlatego należy być bardzo cierpliwym i wytrwałym. Swoje poszukiwania najlepiej rozpocząć od Schroniska Młodzieżowego (Ostello Della Gioventu), gdzie uczelnia zapewnia 4 darmowe noclegi. Spotyka się tam wielu studentów, znajdujących się w takiej samej sytuacji jak my, a przecież w grupie zawsze raźniej. Na akademik nie ma nawet co liczyć, więc pierwszą rzeczą na waszej liście powinien być zakup karty telefonicznej i podążenie w kierunku uniwersyteckich wydziałów, znajdujących się generalnie w centrum (Via Balbi, Via Bensa oraz okolice), gdzie zamieszczona jest masa ogłoszeń dotyczących mieszkań. Im wcześniej zacznie się poszukiwania tym lepiej (początkiem października jest już bardzo ciężko). Następnie należy wykonać nieokreśloną liczbę telefonów, przejść miasto wzdłuż i wszerz, od świtu do nocy, oglądnąć niesamowitą ilość mieszkań (lepszych i gorszych), aż w końcu trafia się na to cudeńko, w którym spędza się następnych parę miesięcy. Istnieją również agencje, które pomagają nam w poszukiwaniach, niestety tylko jedna - COPAT, jest bezpłatna. Jeśli chodzi o ceny, to generalnie średnio płaci się około 200 do kaucji to jest tutaj rzeczą normalną i wynosi (w zależności od mieszkania i właściciela) równowartość jednego lub dwóch miesięcy. 3. Jak szacujesz koszty pobytu w danym mieście - czyli jaka jest średnia cena wyżywienia, dojazdów na uczelnię, itp.? Ciężko powiedzieć, nie mniej jednak Genua zdecydowanie nie należy do najtańszych miast. Ogólnie rzecz biorąc to na miesiąc (nie licząc mieszkania i nie przesadzając w wydatkach) wydaje się od 150-200 Jest wiele supermarketów (tu uważajcie zamykanych około 19.30), tańszych lub droższych, w których niestety zostawia się sporo pieniędzy, no ale przecież to zależy od potrzeb. Poza tym, po załatwieniu legitymacji oraz wszelkich papierów związanych z uczelnią, można się zgłosić do A.R.S.S.U. - (organizacji odpowiedzialnej za stypendia oraz pomoc materialną studentom), gdzie po paru dniach dostaje się zniżkę, na wyżywienie w stołówkach uniwersyteckich. Wówczas płaci się 2,5 obiad (pierwsze danie, drugie, deser i napój). Strona 1/11

Co do dojazdów oraz środków transportu, to miasto ma naprawdę dobrze zorganizowaną komunikację miejską (autobusy, metro, pociągi). Bilet miesięczny kosztuje w granicach 30 4. Ile trzeba dołożyć z "własnej kieszeni"? Jak już wyżej napisałam (pyt. 3) to zależy od potrzeb, nie mniej jednak jest to wydatek około 200 Jednakże, jeśli macie zamiar zwiedzać oraz uczestniczyć w wycieczkach organizowanych przez GEG - te koszty się zwiększają. 5. Dostęp do Internetu: ograniczony - nieograniczony? Jak często można było korzystać? W akademiku, w mieszkaniu, na uczelni? Jaka była cena? Internet generalnie jest ogólnie dostępny... jeśli się za niego zapłaci. Miasto jest wręcz zapchane kafejkami internetowymi, gdzie średnio za 30 min płaci się około 0,70 uniwersyteckie mają bardzo dobrze wyposażone pracownie internetowe, gdzie można korzystać z niego za darmo, niestety w określonych godzinach. Można również znaleźć mieszkania z dostępem do Internetu, nie mniej jednak, łączy się to z dodatkowym kosztem 10-30 6. Pomoc z Działu Współpracy z Zagranicą uczelni przyjmującej oraz koordynatorów uczelnianego i wydziałowego w uczelni zagranicznej. Dział Współpracy z Zagranicą, na czele ze swoim koordynatorem, zawsze (oczywiście w określonych godzinach otwarcia ;) z chęcią odpowiadał na pytania oraz pomagał w razie jakichkolwiek problemów. Ponadto w nagłych wypadkach zawsze można było skorzystać z udostępnionego adresu email, który ułatwiał komunikację. 7. Pomoc studentów miejscowych? Międzynarodowych? Generalnie wszyscy studenci byli dla siebie życzliwi i w razie jakichkolwiek problemów starali się sobie nawzajem pomagać, niezależnie od narodowości. Oczywiście będąc studentem Erasmusa ma się większy kontakt z innymi studentami, uczestniczącymi w tymże programie, więc automatycznie więcej pomocy uzyska się od osób będących w podobnej sytuacji. Aczkolwiek myślę, że zależy to od tego, w jakim kręgu osób się obracamy, gdyż spotkałam się również z niesamowitą życzliwością tubylców. Nie mniej jednak, najlepiej liczyć na siebie samego oraz na osoby, którym tu ufamy. 8. Czy były pobierane dodatkowe opłaty na uczelni, np. za legitymację, bilet semestralny itp. i w jakiej wysokości? Na uczelni nie pobierano od nas żadnych opłat, jednakże można było wykupić w organizacji studenckiej GEG kartę ESN, dzięki której miało się zniżki na wstęp do różnych lokali, na drinki w czasie imprez, a nawet na lody w określonych lodziarniach!! Automatycznie uzyskiwało się status studenta Erasmusa, co pozwalało uczestniczyć w wycieczkach organizowanych przez GEG. Koszt karty 10 9. W jakim języku prowadzone były zajęcia? Czy były problemy ze zrozumieniem? Czy był zapewniony kurs kraju pobytu? Płatny (ile) czy bezpłatny? Zajęcia oczywiście były prowadzone w języku włoskim. Przez pierwsze parę miesięcy było ciężko, nie mniej jednak wszystko przychodzi z czasem i nawet największy nieuk zaczyna rozumieć. Aczkolwiek, jeśli ktoś zamierza przyjechać w ogóle bez znajomości języka musi się liczyć z ogromnymi problemami oraz mieć nadzieję na życzliwość osób postronnych. W pierwszych miesiącach był zorganizowany przez uczelnię bezpłatny, intensywny kurs języka włoskiego. Aby zostać przydzielonym na określony poziom językowy, należało napisać test. Kurs obejmował 40 Strona 2/11

godzin i zakończył się wystawieniem certyfikatu. 10. Na które przedmioty warto uczęszczać? Czy warto brać dodatkowe przedmioty? Myślę, że nie ma na to określonej reguły. To zależy od kierunku studiów, toku, a także egzaminów na uczelni macierzystej. Najlepiej oczywiście wybrać te przedmioty, które pokrywają się z tokiem studiów naszego kierunku. Aczkolwiek często bywa tak (jak w moim przypadku), że nie ma ich za wiele, wówczas przez pierwsze dni semestru można uczęszczać na przedmioty dodatkowe, zorientować się w ich tematyce, a następnie wybrać te, które nam najbardziej odpowiadają. Nie będę ukrywać, że dużo zależy od wykładowców oraz egzaminu, nie mniej jednak, jeśli przedmiot jest ciekawie prowadzony to należy z tego skorzystać, a resztą martwić się potem. Dla studentów pedagogiki, wybierających się do Genui doradziłabym wybór przedmiotów nadprogramowych tj. Didattica Degli Eventi Culturali oraz Metodologia Del Gioco e Animazione - zajęcia prowadzone ciekawie, interesująca tematyka i przemili prowadzący. 11. Jak jest zorganizowany rok akademicki - semestry, trymestry, inne? Kiedy są egzaminy? Pisemne, ustne? Rok akademicki jest podobnie zorganizowany jak w Polsce - 2 semestry. Jednakże niektóre przedmioty rozpoczynają się już nawet w ostatnim tygodniu września. Również sesja egzaminacyjna rozpoczyna się wcześniej, a studenci mają większy wybór, co do terminu egzaminów. Ich forma uzależniona jest przede wszystkim od przedmiotu oraz wykładowcy, aczkolwiek studenci Erasmusa zdają je generalnie ustnie. 12. Jak wygląda sprawa z zaliczeniami i egzaminami? Jak traktują studentów Erasmusa? W jakim języku były egzaminy? Jeśli chodzi o zaliczenia, to nie były one konieczne, aby przystąpić do egzaminu, gdyż przedmioty są prowadzone tylko w formie wykładów. Myślę jednak, że to zależy od przedmiotu i wykładowcy. Generalnie rzecz biorąc studenci Erasmusa są traktowani z życzliwością i sympatią. Oczywiście zdarzają się przypadki, gdzie wykładowcy wymagają od nich więcej, niż nawet od tubylczych studentów, lecz są one nieliczne. Jeśli chodzi o egzaminy, to wiadomo, że obcy język jest tu barierą, wiec partie materiałów były bardziej okrojone. Nie mniej jednak nie należy się nastawiać na ulgowe traktowanie, gdyż musicie być przygotowani i mieć określoną wiedzę z danej dziedziny nawet, jeśli jesteście studentami Erasmusa. Ważne jest uczęszczanie na zajęcia, gdyż od frekwencji uzależniony jest obszar materiału, jaki trzeba przygotować na egzamin. Egzaminy oczywiście odbywały się w języku włoskim, chyba że wykładowca zgodził się go przeprowadzić w innym języku (np. angielskim), lecz to było rzadkością. 13. Czy trzeba kupić podręczniki, materiały i inne czy można kserować (lub inne rozwiązanie)? Cena zakupu, kserowania? Jeśli chodzi o podręczniki to generalnie wszyscy tutejsi studenci kupują książki i z nimi przychodzą na egzamin. Jest to spory wydatek, lecz nie spotkałam nikogo, kto by przyszedł z kserokopią, nawet z tego względu, że kserowanie całych książek jest tu nielegalne. Można jednakże je wypożyczyć z biblioteki, a nawet kupić w przystępnej cenie od studentów z lat starszych, którzy umieszczają ogłoszenia na uczelni. Pomocą w organizowaniu materiałów służą również tutejsi studenci. 14. Czy były organizowane wycieczki dla studentów Erasmusa? Płatne czy bezpłatne? Jeśli tak, to ile. Wycieczki były organizowane, można powiedzieć, że raz w miesiącu przez grupę studencką GEG. Dzięki Strona 3/11

nim można było zwiedzić: Pizę, Rzym, Sycylię, Florencję, Wenecję, Weronę itp. Niestety, nie należały do najtańszych, a cena była uzależniona od miejsca oraz czasu pobytu, ale generalnie obracała się w granicach 150-200 do integracji między studentami i myślę, że pokrywały się z kosztem, jaki byśmy musieli włożyć w wyjazd na własną rękę. 15. Czy korzystaliście Państwo z ubezpieczenia? Jeśli tak, to jak się sprawdza - zdrowotne, od następstw nieszczęśliwych wypadków? Korzystałam z ubezpieczenia zdrowotnego (karta NFZ) oraz kart studenckiej ISIC. Ponadto jestem ubezpieczona w czasie podroży i za granicą, przez mój bank PEKAO S.A.. Całe szczęście nie musiałam sprawdzać jak to funkcjonuje. 16. Czy forma wypłaty grantu była odpowiednia? Gotówka czy konto, jeśli konto to złotówkowe czy dewizowe, dewizowe krajowe czy założone w kraju pobytu - co jest najkorzystniejsze dla studentów? Co polecalibyście, aby studenci uniknęli zbyt wysokich opłat? Forma wypłaty grantu była w porządku. Myślę, że nie jest najbezpieczniejszym rozwiązaniem trzymanie wszystkich pieniędzy w domu w gotówce. Początkowo próbowałam przed wyjazdem założyć konto walutowe, niestety jak się w końcu dowiedziałam nie mogłabym wybrać tych pieniędzy za granicą!! Ostatecznie korzystałam ze swojego eurokonta akademickiego w banku PEKAO S.A., z którego byłam niesamowicie niezadowolona. Nie dość, że pobierali ogromne prowizje za wybranie pieniędzy, to niestety w sklepach i restauracjach nie mogłam płacić kartą. Gdyby nie to, że byłam przez nich ubezpieczona najprawdopodobniej bym zrezygnowała, albo pomyślała wcześniej i założyłabym konto dewizowe w kraju pobytu. Niestety zorientowałam się zbyt późno. Z tego, co wiem na przykładzie moich znajomych dobrym pomysłem jest również założenie konta walutowego lub akademickiego w BZ WBK. 17. Co było zaskakujące, niespodziewane, nowe? Zaskakujące?? Hmmmm... myślę, że samo miasto rozłożone na różnych poziomach ze względu na ukształtowanie terenu... i jednocześnie zamknięte ze względu na morze. Malutkie i wąskie uliczki oraz masa ludzi pędzących na skuterach i przechodzących bezkarnie na czerwonym świetle. Także godziny i porcje posiłków - słodki rogalik na śniadanie z malutką kawką, duży obiad około godziny 14. i wręcz ogromna kolacja rozpoczynająca się około godziny 21 i trwająca czasem do 24. Niespodziewane... urzędy oraz sklepy zamykane w godzinach obiadowych oraz czynne do 19.30, a także kolejki, gdzie wszędzie trzeba brać numerek!! Nowe... prawie wszystko...począwszy od kraju, kultury, mentalności, sposobu bycia, architektury, budynków, żywności, pogody, po całowanie się dwa razy w policzek przy powitaniu - nawet nieznajomych!! 18. Przed czym chcielibyście przestrzec następnych studentów? Przed zbędnym wydawaniem pieniędzy...uważajcie, gdzie jecie i pijecie, gdyż czasami będziecie musieli zapłacić więcej niż się spodziewacie, np. ze względu na to, że po godzinie 18. płaci się więcej, albo dlatego, że jesteście obcokrajowcami lub w niektórych miejscach zapłacicie tzw. "coperto", czyli wliczony napiwek za obsługę. Również miejcie oko na złodziei w autobusach i na ulicach!! Najlepiej nie nosić przy sobie wszystkich dokumentów. 19. Co chcielibyście im doradzić? Strona 4/11

Uczcie się włoskiego przed wyjazdem, chociażby nawet sami!! Bez znajomości języka na początku będzie bardzo ciężko zwłaszcza, jeśli chcecie szukać mieszkania. Najlepiej znaleźć mieszkanie z innymi Włochami i obcokrajowcami, wówczas język przychodzi w mgnieniu oka i automatycznie poznajecie inne kultury od środka. Poza tym zwiedzajcie, zwiedzajcie, zwiedzajcie...ten kraj to kopalnia perełek, które naprawdę warto zobaczyć. Bądźcie otwarci na nowości i pełni chęci poznania tego kraju oraz ludzi...bawcie się i korzystajcie z możliwości, jakie stoją przed wami otworem. To jest naprawdę niesamowite, jak taki pobyt może zmienić wasze dotychczasowe życie! 20. Dodatkowe uwagi dla studentów - kandydatów na wyjazd Przygotujcie się na bieganinę po urzędach, niedoinformowanych ludzi oraz czekanie w olbrzymich kolejkach...pamiętajcie o braniu numerków!! Lecz na to istnieje rozwiązanie - cierpliwość - Włosi robią wszystko powoli i bez pośpiechu...nawet spiesząc się do pracy idą wolno ;] Czasami będzie ciężko, ale takie życie, więc nie łamcie się, gdyż wszystko zależy od was! Powodzenia i miłych wrażeń! Wojciech (student prawa) 1. Czy było organizowane spotkanie integracyjne w uczelni przyjmującej lub tydzień integracyjny? Przez kogo - koordynatora uczelnianego, koordynatora wydziałowego, studentów, organizacje studenckie? Nie było takowego spotkania. 2. Kto znalazł mieszkanie, akademik? Cena za miesiąc? Czy trzeba było opłacać akademik/mieszkanie za cały semestr? Czy była pobierana kaucja i w jakiej wysokości? Mieszkanie znalazłem indywidualnie. Właściwie to nie jest to proste, wszystko zależy od tego kiedy prowadzi się poszukiwania. Im wcześniej tym lepiej. Działają też agencje pomagające coś znaleźć (niestety tylko jedna z wielu jest bezpłatna). Średnio płaci się 200 euro za miesiąc + rachunki (ok. 20 euro). Można znaleźć coś tańszego, ale są też mieszkania znacznie droższe. Kaucja jest zjawiskiem powszechnym (z reguły płatność za jeden miesiąc), zwracana po upływie umowy. Na akademik nie ma co liczyć. 3. Jak szacujesz koszty pobytu w danym mieście - czyli jaka jest średnia cena wyżywienia, dojazdów na uczelnię, itp.? Jeśli chodzi o wyżywienie to jest dużo supermarketów, więc ceny wyżywienia nie odbiegają zbytnio od polskich. Gorzej, jeśli chodzi o knajpy i restauracje - tam ceny są znacznie wyższe. Bilet miesięczny na wszystkie środki transportu (autobus, pociąg, metro, windy) w Genui kosztuje 36 euro. 4. Ile trzeba dołożyć z "własnej kieszeni"? Oczywiście zależy, ale po odliczeniu opłat za mieszkanie i bilet koszt utrzymania to minimum 200 euro. 5. Dostęp do Internetu: ograniczony - nieograniczony? Jak często można było korzystać? W akademiku, w mieszkaniu, na uczelni? Jaka była cena? Strona 5/11

Na uczelni są dobrze wyposażone pracownie, niestety ograniczone godzinowo. W mieszkaniach bardzo często internet można spotkać, ale z reguły wiąże się to z wyższą ceną za wynajem. 6. Pomoc z Działu Współpracy z Zagranicą uczelni przyjmującej oraz koordynatorów uczelnianego i wydziałowego w uczelni zagranicznej. W razie potrzeby dostępna jest pomoc miejscowego koordynatora, a także organizacji zajmujących się wspieraniem studentów z zagranicy. 7. Pomoc studentów miejscowych? Międzynarodowych? Z reguły studenci Erasmusa trzymają się razem (może dlatego, że jest ich naprawdę dużo). Miejscowi jednak również bywają pomocni. 8. Czy były pobierane dodatkowe opłaty na uczelni, np. za legitymację, bilet semestralny itp. i w jakiej wysokości? Żadnych tego typu opłat nie było. 9. W jakim języku prowadzone były zajęcia? Czy były problemy ze zrozumieniem? Czy był zapewniony kurs kraju pobytu? Płatny (ile) czy bezpłatny? Wszystkie zajęcia prowadzone były po włosku. Z reguły egzaminy również są w tym języku (chyba że prowadzący zgodzi się przeprowadzić go po angielsku). Jest organizowany przez uczelnię kurs na początku pobytu (bezpłatny). Jeśli chodzi o zrozumienie to oczywiście zależy to od indywidualnego poziomu języka każdego studenta, w każdym razie osoby przyjeżdżające bez jakichkolwiek podstaw włoskiego muszą być przygotowane na, choćby początkowe, problemy. 10. Na które przedmioty warto uczęszczać? Czy warto brać dodatkowe przedmioty? Warto bardzo często uzależnić wybor konkretnego przedmiotu od osoby go prowadzącej. Dodatkowe przedmioty brać warto, choćby ze względu na język. 11. Jak jest zorganizowany rok akademicki - semestry, trymestry, inne? Kiedy są egzaminy? Pisemne, ustne? Rok podzielony jest na semestry. Egzaminy są w podobnych okresach jak w Polsce (jest jednak więcej terminów do wyboru). Studenci Erasmusa z reguły zdają egzaminy ustnie, ale wszystko zależy od prowadzącego. 12. Jak wygląda sprawa z zaliczeniami i egzaminami? Jak traktują studentów Erasmusa? W jakim języku były egzaminy? Na włoskich uczelniach generalnie nie jest konieczne uzyskanie zaliczenia, by podejść do egzaminu (to głównie dlatego, że nie ma tam ćwiczeń), a już na pewno nie muszą robić tego studenci Erasmusa. Przeważnie profesorowie traktują ich bardzo sympatycznie. Jeśli chodzi o języki - patrz pyt. 9. 13. Czy trzeba kupić podręczniki, materiały i inne czy można kserować (lub inne rozwiązanie)? Cena zakupu, kserowania? Strona 6/11

Podręczników nie trzeba kupować, można kserować, a czasem nawet dba o to profesor. Ceny ksera podobne jak w Polsce. 14. Czy były organizowane wycieczki dla studentów Erasmusa? Płatne czy bezpłatne? Jeśli tak, to ile. Są organizowane wycieczki: Piza, Rzym, Sycylia. Cena - zależy, ale generalnie do tanich nie należą (zdecydowanie lepiej jest podróżować indywidualnie). 15. Czy korzystaliście Państwo z ubezpieczenia? Jeśli tak, to jak się sprawdza - zdrowotne, od następstw nieszczęśliwych wypadków? Korzystałem z karty Euro 26 (konieczne jest oczywiście również zaświadczenie z NFZ). 16. Czy forma wypłaty grantu była odpowiednia? Gotówka czy konto, jeśli konto to złotówkowe czy dewizowe, dewizowe krajowe czy założone w kraju pobytu - co jest najkorzystniejsze dla studentów? Co polecalibyście, aby studenci uniknęli zbyt wysokich opłat? Tutaj też nie ma jednej właściwej odpowiedzi. Konto walutowe to dobre rozwiązanie, ale tylko w bankach, które dopuszczają wybieranie z nich pieniędzy za granicą (o dziwo nie wszystkie to gwarantują). Koszty, które narzucają banki w przypadku wpłat czy przelewów walutowych są dość wysokie. Polecam odebranie grantu w gotówce (jeśli to możliwe) i wpłacenie na konto. We Włoszech nie ma żadnych problemów z korzystaniem z bankomatow czy z płatnościami kartą bankomatową w sklepach. 17. Co było zaskakujące, niespodziewane, nowe? Nowe było niemal wszystko, a zaskakujących i zadziwiających elementów też nie brakowało. Bardzo szybko daje się zauważyć całkiem odmienną mentalność, inne podejście do życia, inny sposób myślenia. Myślę jednak, że zdecydowanie więcej tu plusów niż minusów. 18. Przed czym chcielibyście przestrzec następnych studentów? Przed niewłaściwym doborem przedmiotów w wyniku czego konieczność nadmiernej nauki może przysłonić inne korzyści i możliwości. 19. Co chcielibyście im doradzić? Uczcie się języka przed wyjazdem, jedźcie na kurs językowy jeśli macie możliwość (Perugia lub Siena), mieszkajcie z obcokrajowcami, zwiedzajcie i podziwiajcie... 20. Dodatkowe uwagi dla studentów - kandydatów na wyjazd Bądźcie gotowi na całkowitą odmianę w wielu kwestiach, ale tak naprawdę to ludzie wszędzie są podobni (może tylko w ładniejszych miastach mieszkają i lepsze wino piją). Barbara (studentka pedagogiki) Strona 7/11

1. Czy było organizowane spotkanie integracyjne w uczelni przyjmującej lub tydzień integracyjny? Przez kogo - koordynatora uczelnianego, koordynatora wydziałowego, studentów, organizacje studenckie? Spotkania integracyjne, a także wycieczki, wspólne wyjścia do klubów i kolacje były organizowane przez studencką organizację GEG (Genova Erasmus Group). Koszt karty GEG 10 euro, karta uprawnia do zniżek w niektórych klubach i kinach. 2. Kto znalazł mieszkanie, akademik? Cena za miesiąc? Czy trzeba było opłacać akademik/mieszkanie za cały semestr? Czy była pobierana kaucja i w jakiej wysokości? Mieszkanie znalezione dzięki "giełdzie" studenckiej w hostelu, koszt 250 euro za miesiąc, kaucja 200 euro. 3. Jak szacujesz koszty pobytu w danym mieście - czyli jaka jest średnia cena wyżywienia, dojazdów na uczelnię, itp.? Genua nie jest najtańszym miastem we Włoszech, można jednak znaleźć sklepy z cenami na studencką kieszeń - warto o takie informacje zapytać włoskich studentów. Bilet miesięczny kosztuje 36 euro i umożliwia poruszanie się po mieście autobusem, metrem, pociągiem i tzw. funicolare (bilet jednorazowy 1,2 euro). Miesięczny koszt pobytu (bez wycieczek) to ok. 400-500 euro. 4. Ile trzeba dołożyć z "własnej kieszeni"? Przy grancie 280 euro ok. 150-200 euro. 5. Dostęp do Internetu: ograniczony - nieograniczony? Jak często można było korzystać? W akademiku, w mieszkaniu, na uczelni? Jaka była cena? Na każdym wydziale uczelni funkcjonują sale komputerowe z wolnym dostępem do internetu w określonych godzinach dnia. W mieszkaniach bywa dostęp do internetu, ale zazwyczaj jest to dodatkowy koszt (10-30 euro - za lokatora). 6. Pomoc z Działu Współpracy z Zagranicą uczelni przyjmującej oraz koordynatorów uczelnianego i wydziałowego w uczelni zagranicznej. Wybierając się do Działu Współpracy z Zagranicą - Ufficio Mobilita Internazionale (lub żeby załatwić cokolwiek na uczelni) należy uzbroić się w cierpliwość i przygotować się na odsyłanie "od okienka do okienka" (wyżej wymieniony dział potrafi "zagubić" Learning Agreement!). Z kolei koordynator wydziałowy (Scienze della Formazione) dott. Azinari to człowiek bardzo miły, uczynny i gotowy w każdej chwili pomóc studentowi. 7. Pomoc studentów miejscowych? Międzynarodowych? Zazwyczaj studenci miejscowi z niejaką trudnością integrują się ze studentami z wymiany międzynarodowej, niemniej jednak można liczyć na ich pomoc w zdobywaniu materiałów do egzaminu czy wyjaśnianiu kwestii organizacyjnych uczelni. Natomiast towarzystwo studentów międzynarodowych integruje się szybko, duża w tym zasługa spotkań, imprez, wycieczek organizowanych przez GEG. 8. Czy były pobierane dodatkowe opłaty na uczelni, np. za legitymację, bilet semestralny itp. i w jakiej wysokości? Strona 8/11

Uczelnia nie pobiera żadnych opłat. Strona 9/11

9. W jakim języku prowadzone były zajęcia? Czy były problemy ze zrozumieniem? Czy był zapewniony kurs kraju pobytu? Płatny (ile) czy bezpłatny? Zajęcia są prowadzone po włosku, zatem jeśli ktoś jedzie bez znajomości języka musi liczyć się z trudnościami, z kolei znajomość języka na poziomie średnim umożliwia aktywne uczestnictwo w zajęciach. Dla wszystkich studentów obcokrajowców uniwersytet przygotowuje na początku semestru bezpłatny, 40 godzinny kurs języka włoskiego na różnych poziomach zaawansowania. 10. Na które przedmioty warto uczęszczać? Czy warto brać dodatkowe przedmioty? Najkorzystniej jest wybrać odpowiedniki przedmiotów, które mamy zdać w Polsce, jeśli takowych nie ma (a raczej nie będzie - tak jak w moim przypadku) polecam wybór zajęć zgodnie z własnymi zainteresowaniami. Radzę ponadto podjąć decyzję po rozmowach z prowadzącymi (zakres materiału, forma egzaminu). 11. Jak jest zorganizowany rok akademicki - semestry, trymestry, inne? Kiedy są egzaminy? Pisemne, ustne? Rok akademicki jest zorganizowany podobnie jak w Polsce, sesje egzaminacyjne zaczynają się już w grudniu i maju. Studenci mają do wyboru kilka dat egzaminu. Forma egzaminu jest zależna od prowadzącego - pisemna lub ustna, studenci obcokrajowcy zazwyczaj zdają ustnie - należy to ustalić z prowadzącym na początku semestru. 12. Jak wygląda sprawa z zaliczeniami i egzaminami? Jak traktują studentów Erasmusa? W jakim języku były egzaminy? Na wydziale Scienze della Formazione nie ma typowych ćwiczeń, są natomiast laboratoria np. językowe, zaliczenie otrzymuje się za obecność (nie polecam, ponieważ włoski dziekanat nie ma pojęcia co zrobić ze studentem z Erasmusa, który uzyskał zaliczenie z takiego laboratorium - uczelniany program komputerowy nie przewiduje takiej opcji!!!). Egzaminy odbywają się po włosku, chyba że prowadzący zgodzi się na jakiś inny język. Egzaminatorami, oprócz prowadzącego przedmiot, bywają również jego asystenci. Egzamin jest publiczny tzn., że w tej samej sali (w sporym hałasie) przebywają jednocześnie odpytywani i oczekujący na odpytanie. Jest to trochę stresujące, można się jednak przyzwyczaić. Studenci Erasmusa zazwyczaj są traktowani życzliwie, niemniej jednak należy przyjść na egzamin przygotowanym. 13. Czy trzeba kupić podręczniki, materiały i inne czy można kserować (lub inne rozwiązanie)? Cena zakupu, kserowania? Kserowanie całych książek jest nielegalne we Włoszech. Na wydziale Scienze della Formazione, studenci przybywali na egzamin z książkami zakupionymi bądź wypożyczonymi - egzaminator przeglądał owe książki i odpytywał. Zakup książek to spory wydatek - ich cena zaczyna się od ok. 10 euro za pozycję. Księgarnia uniwersytecka daje rabat studentom. Istnieje również rynek wtórny - na tablicach ogłoszeń każdego wydziału można znaleźć sporo ofert sprzedaży używanych podręczników. 14. Czy były organizowane wycieczki dla studentów Erasmusa? Płatne czy bezpłatne? Jeśli tak, to ile. Wycieczki kilkugodzinne - zwiedzanie Genui (bezpłatne) i kilkudniowe (Piza, Rzym, Florencja, Wenecja, Alpy) organizował GEG. Koszt dłuższych wyjazdów był uzależniony od ich długości i odległości od Genui, np. dwudniowa wycieczka do Pizy kosztowała ok. 20 euro, natomiast cena dłuższych wyjazdów wynosiła ponad 100 euro. Strona 10/11

Powered by TCPDF (www.tcpdf.org) Uniwersytet Rzeszowski 15. Czy korzystaliście Państwo z ubezpieczenia? Jeśli tak, to jak się sprawdza - zdrowotne, od następstw nieszczęśliwych wypadków? Posiadałam kartę NFZ i kartę Euro 26. 16. Czy forma wypłaty grantu była odpowiednia? Gotówka czy konto, jeśli konto to złotówkowe czy dewizowe, dewizowe krajowe czy założone w kraju pobytu - co jest najkorzystniejsze dla studentów? Co polecalibyście, aby studenci uniknęli zbyt wysokich opłat? Korzystanie z konta złotówkowego za granicą wiąże się z koniecznością płacenia dosyć dużej prowizji za wypłatę z bankomatów. Korzystnie jest wybrać grant gotówką (trzeba rozważyć czy takie ryzyko nam się opłaca) lub znaleźć bank, który pobiera niską prowizję za zagraniczne operacje. 17. Co było zaskakujące, niespodziewane, nowe? Dla osoby, która pierwszy raz pojedzie do Włoch, zaskoczeniem będzie sposób funkcjonowanie ludzi tam mieszkających, ich duża hałaśliwość i emocjonalność, odmienna kultura posiłków, lekceważący stosunek do niektórych przepisów prawnych. 18. Przed czym chcielibyście przestrzec następnych studentów? Koniecznie trzeba się uzbroić w cierpliwość i wytrwałość przy załatwianiu spraw na uczelni czy w jakimkolwiek urzędzie i nie pozwolić na "odprawienie z kwitkiem". 19. Co chcielibyście im doradzić? Jw. i nie bać się pytać - nawet łamanym włoskim, Włosi są raczej życzliwie nastawieni do ludzi i chętnie udzielą informacji. 20. Dodatkowe uwagi dla studentów - kandydatów na wyjazd. Poznawajcie nową kulturę w każdym aspekcie: zwiedzajcie, gotujcie po włosku, uczcie się języka i nie zamykajcie się tylko w obrębie społeczności "Erasmusowskiej". Strona 11/11