Zrób Sobie Firmę24 Muzą po oczach Dodatek Kulturalny
MNEME [Muza pamięci] Nie lubią mnie ludzie, Nie cierpią bogowie, Jak wyrzut sumienia Nad każdym z Was stoję
AOJDE [Muza śpiewu] Przykro mi to mówić, Wszak Polaków lubię, Ale nie pozwolę By ktoś zarżnął Sztukę, Terpsychora pierwsza wymiękła Niestety Kiedy zobaczyła polskie piruety Czas chyba najwyższy By śpiew podnieść z kolan I wyrzucić z TV Program Voice of Poland
MELETE [Muza pracy] W górach Atlasu, w sadach Hesperyd Leży pod drzewkiem dziewczę niemłode Spoziera w górę na jabłka złote, Którymi sady są obsadzone Uśmiech szeroki na twarzy gości, Cynizm wypełnia jej bujne kształty Ja sobie leżę i bąki zbijam, Kiedy frajerzy chodzą do pracy
X MUZA Na Olimpie znów powstało poruszenie, By panika nie powiedzieć w pewnych kręgach, Jak donosi spod Paryża szybki Hermes, U Lumiere ów się zrodziła Muza piękna. Mnemosyne robi szybki bilans roku, Kalendarzyk wciąż wertując drżącą ręką I ten uśmiech, i ta ulga, wart miliony To nie moje, to nie moje [... ] dziecko
ERATO Nad brzegiem leśnego strumyka, Siedziało raz dziewczę młode, Brzdąkała na swojej kitarze, Marudząc coś ciągle pod nosem Cóż mam ze mojego jestestwa? Cóż mi po mojej boskości? Miłosnych wciąż wspieram poetów, Choć chciałabym jak Orlowsky Rumieńcem spłonęło jej lico, Fałszywie wybrzmiała kitara, Dreszcz przeszedł przez ciało bogini i chyba orgazmu doznała
EUTERPE Euterpe, Euterpe, co z Ciebie za Pani, Zajmujesz się naraz dwoma fujarkami, Co z tego,że w celu szlachetnym niezwykle Skoro brzmi dwuznacznie i dość erotycznie
TERPSYCHORA Panie mój i Władco, Zeusie kochany, Tańca jestem Muzą bo taniec jest fajny Lubię starożytne i współczesne pląsy, Menuety, gawot albo kontredansy, Lecz mój Drogi Ojcze, Władco mój i Panie Muszę zrezygnować i to zaraz prawie, Powód tej decyzji, tragicznej i smutnej Wyjawię poniżej, wyjawię pokrótce Panie mój i Władco, Zeusie Kochany Widziałam dziś polski Dancing with z gwiazdami!!!
POLIHYMNIA Przyszedł telegram z Parnasu, W swej treści bardzo radosny : Cesarzem pantomimy został Pan Ireneusz Krosny
TALIA siedzi Talia siedzi, na swojej boskości zaśmiewa się głośno z Poety twórczości, trzyma w ręku utwór który ją zachwyca tytuł : Kalliope Ambrosiousa Sitha, z racji swej domeny jaką jest komedia Talia foch nie stroi i niech się nie zmienia niechaj rośnie w siłę potęga radości Niechaj żyje Talia Muza wesołości!
KLIO i URANIA Cóż za dzień nam dzisiaj nastał, Cały Parnas drży w posadach, Od wiek wieków tu nie było Naukowego zamieszania Przy specjalnie kutym blacie W boskiej Hefajstosa kuźni Zasiąść mają do dysputy Atrakcyjne, mądre Muzy Żadne to poezji granie, Pantomima albo teatr Ale zdrowa, pełna żaru Pro naukowa atmosfera Zeus na swym tronie płacze Ciska gromy tak bez racji Brzydkich słówek używając O łacińskiej konotacji Tak to już jest mój Zeusie, Gdy się dzieci płodzi wiele, Że się trafi czarna owca Co chce być nauczycielem!!!
KALLIOPE Kurz bitewny się unosi, Hałas, krzyki i przekleństwa, Czyżby w boju się sprawdzała Najdzielniejsza z armii grecka? Nic z tych rzeczy mili moi, Żadna to wojenna sprawka, Dwie boginie bez pardonu Walczą o swego kochanka Afrodyta Persefonie Persefona Afrodycie Lewy sierp prawa prosta, mój tyś, mój tyś Adonisie Na to wszystko weszła Muza, Co poezji ma epickiej być opoką I bez żadnych ceregieli Krótką je zjechała mową: Co wam pindy dziś odbiło, Facet jest przyczyną zwady? Załatwimy sprawę szybko, Każdy z Was mi będzie rady Tu zamykam swą historię By nie wnikać w sprawę głębiej Ale koniec tej historii W mitologii znajdziesz greckiej
MELPOMENA Siedzi Melpomena, siedzi i szlocha Smutek ogarnął serce bogini, Siostry me dawno Ambrosious uczcił, Mnie pozostawił przy tragedyi