Dzień dobry, panie Piotrze.

Podobne dokumenty
W SALONIE OBUWNICZYM - CZYTANIE (A2 / B1) (wersja dla studenta) Kobieta i mężczyzna: Dzień dobry! Sprzedawczyni: Dzień dobry! (po chwili) Czy pomóc w

"PRZYGODA Z POTĘGĄ KOSMICZNA POTĘGA"

Przedstawienie. Kochany Tato, za tydzień Dzień Ojca. W szkole wystawiamy przedstawienie. Pani dała mi główną rolę. Będą występowa-

Joanna Charms. Domek Niespodzianka

Nazwijmy go Siedem B (prezentujemy bowiem siedem punktów, jakim BYĆ ) :)

BĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK

Olaf Tumski: Tomkowe historie 3. Copyright by Olaf Tumski & e-bookowo Grafika i projekt okładki: Zbigniew Borusiewicz ISBN

30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik!

Tak prezentują się laurki i duży obrazek z życzeniami. Juz jesteśmy bardzo blisko.

MAŁGORZATA PAMUŁA-BEHRENS, MARTA SZYMAŃSKA. Bo to było tak

TEST SPRAWDZAJĄCY UMIEJĘTNOŚĆ CZYTANIA ZE ZROZUMIENIEM DLA KLASY IV NA PODSTAWIE TEKSTU PT. DZIEŃ DZIECKA

Zuźka D. Zołzik idzie do zerówki

BEZPIECZNY MALUCH NA DRODZE Grażyna Małkowska

mnw.org.pl/orientujsie

JĘZYK. Materiał szkoleniowy CENTRUM PSR. Wyłącznie do użytku prywatnego przez osoby spoza Centrum PSR

Hektor i tajemnice zycia

MAŁGORZATA PAMUŁA-BEHRENS, MARTA SZYMAŃSKA. Urodziny Karola

Chłopcy i dziewczynki

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

Pewien młody człowiek popadł w wielki kłopot. Pożyczył 10 tyś. dolarów i przegrał je na wyścigach konnych.

dla najmłodszych. 8. polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com

dla najmłodszych. 8. polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com

SP 20 I GIM 14 WSPARŁY AKCJĘ DZIĘKUJEMY ZA WASZE WIELKIE SERCA!!!

Copyright 2017 Monika Górska

Copyright 2015 Monika Górska

Bajkę zilustrowały dzieci z Przedszkola Samorządowego POD DĘBEM w Karolewie. z grupy Leśne Ludki. wychowawca: mgr Katarzyna Leopold

Kielce, Drogi Mikołaju!

Nowe przygody Pana Toti

Część 11. Rozwiązywanie problemów.

Ostatnio beskidzcy górale wyrazili taką opinię:

REFERENCJE. Instruktor Soul Fitness DAWID CICHOSZ

1.4.1 Pierwsze wrażenie

Rozumiem, że prezentem dla pani miał być wspólny wyjazd, tak? Na to wychodzi. A zdarzały się takie wyjazdy?

Ilustracje Elżbieta Wasiuczyńska

Anna Kraszewska ( nauczyciel religii) Katarzyna Nurkowska ( nauczyciel języka polskiego) Publiczne Gimnazjum nr 5 w Białymstoku SCENARIUSZ JASEŁEK

Pan Toti i urodzinowa wycieczka

91-piętrowy. na drzewie. Andy Griffiths. Terry denton

dla najmłodszych polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com

Przygotuj się do użytkowania protezy zębowej

Ćwiczenia do pobrania z Internetu

WYBÓR SIEDMIU DIAKONÓW

JEZUS CHODZI PO WODZIE

1 Kiedy Józef doszedł do tych funkcji w więzieniu, trafili tam podczaszy i piekarz króla Egiptu. Obaj narazili się swojemu panu. 2 Faraon rozgniewał

Fragment darmowy udostępniony przez Wydawnictwo w celach promocyjnych. EGZEMPLARZ NIE DO SPRZEDAŻY!

Uratowanie Prosiaczka

Szczęść Boże, wujku! odpowiedział weselszy już Marcin, a wujek serdecznie uściskał chłopca.

Nagrodzone prace

Część 4. Wyrażanie uczuć.

Magdalena Bladocha. Marzenie... Gimnazjum im. Jana Pawła II w Mochach

7 KROKÓW DO POWIEŚCI. LEKCJA 1

FILM - SALON SPRZEDAŻY TELEFONÓW KOMÓRKOWYCH (A2 / B1 )

Konspekt zajęć - - warsztaty dla rodziców Ratujemy życie

Punkt 2: Stwórz listę Twoich celów finansowych na kolejne 12 miesięcy

sprzętu rehabilitacyjnego Tekst łatwy do czytania foto: Anna Olszak Dofinansowanie zakupu

Jesper Juul. Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem

JAK ZAPISAĆ MYŚLI BOHATERÓW

AUDIO A2/B1 IDZIEMY NA ZAKUPY! (wersja dla studenta)

Demokracja co to znaczy?

ZACZNIJ ŻYĆ ŻYCIEM, KTÓRE KOCHASZ!

WAŻNE Kiedy widzisz, że ktoś się przewrócił i nie wstaje, powinieneś zawsze zapytać, czy możesz jakoś pomóc. WAŻNE

Nasza Kosmiczna Grosikowa Drużyna liczy 77 małych astronautów i aż 8 kapitanów. PYTANIE DLACZEGO? Jesteśmy szkołą wyróżniającą się tym, że w klasach

BAJKA O PRÓCHNOLUDKACH I RADOSNYCH ZĘBACH

Zrób sobie najlepszy prezent

Kurs online MAMY SZYCIE W 21 DNI

KATARZYNA POPICIU WYDAWNICTWO WAM

Program lojalnościowy w Hufcu ZHP Katowice

Z WIZYTĄ AUDIO / VIDEO (A2 / B1) (wersja dla studenta) 1. PARAPETÓWKA Martin: Cześć Kasia! Dawno cię nie widziałem. Co u ciebie nowego? Kasia: Witaj!

Strona 1 z 7

Kolejny udany, rodzinny przeszczep w Klinice przy ulicy Grunwaldzkiej w Poznaniu. Mama męża oddała nerkę swojej synowej.

Plan Daltoński Grupa I Krasnoludki Rok szkolny 2018/2019

SZLACHETNA PACZKA DORĘCZONA!

Kto chce niech wierzy

Uprzejmie prosimy o podanie źródła i autorów w razie cytowania.

Indywidualny Zawodowy Plan

SCENARIUSZ WARSZTATÓW DO KSIĄŻKI ZOFII STANECKIEJ BASIA I WOLNOŚĆ

Liczą się proste rozwiązania wizyta w warsztacie

1.1. Komunikacja niewerbalna a werbalna

INNE W DOMU, INNE W PRZEDSZKOLU

Izabella Mastalerz siostra, III kl. S.P. Nr. 156 BAJKA O WARTOŚCIACH. Dawno, dawno temu, w dalekim kraju istniały następujące osady,

Copyright for the Polish edition by SIW Znak sp. z o.o., 2009 Copyright for the Polish translation by Barbara Grzegorzewska, 2009

LEE CRUTCHLEY & PO PROSTU ZACZNIJ

Metoda projektów badawczych jest to metoda polegająca na zdobywaniu przez dzieci wiedzy o otaczającym je świecie poprzez doświadczanie,

Kurs online JAK ZOSTAĆ MAMĄ MOCY

Czy na pewno jesteś szczęśliwy?

FILM - W INFORMACJI TURYSTYCZNEJ (A2 / B1)

To wszystko dla Ciebie!

KARMIENIE SWOICH DEMONÓW W 5 KROKACH Wersja skrócona do pracy w parach

Samouczek Jak utworzyć e- portfolio

Streszczenie. Streszczenie MIKOŁAJEK I JEGO KOLEDZY

MAŁY PABLO I DWIE ŚWINKI

Historie polskich przedsiębiorców

Scenariusz ślubowania uczniów klasy pierwszej

Copyright by Andrzej Graca & e-bookowo Grafika i projekt okładki: Andrzej Graca ISBN Wydawca: Wydawnictwo internetowe e-bookowo

Marzena Targońska, Agnieszka Banasik

Spis treści. Klucz do ćwiczeń 117. Dzień dobry! Co słychać? 6. Przepraszam, gdzie jest hotel? 16. Co lubisz jeść? Co lubisz pić?

Proszę bardzo! ...książka z przesłaniem!

OGÓLNOPOLSKI SPRAWDZIAN KOMPETENCJI TRZECIOKLASISTY

Transkrypt:

Staś był taki nieśmiały, że kiedy przyszedł listonosz, żeby doręczyć mu list, wstydził się powiedzieć dzień dobry. Staś lubił listonosza. Chciał z nim porozmawiać. Ale nie potrafił zdobyć się na odwagę. Dzień dobry, Stasiu" powiedział listonosz Piotr, idąc ścieżką w kierunku Stasia z jaskrawą, kolorową kopertą w ręku. Staś chciał powiedzieć: Dzień dobry, panie Piotrze. Ale potrafił się zdobyć jedynie na nieśmiały uśmiech, a potem szybko pobiegł z powrotem do domu, rumieniąc się.

Mamo! zawołał Staś. Brzmiało to bardziej jak mruknięcie, gdyż chłopiec starał się przy tym nie otwierać zbyt mocno ust. Otwieranie ust, żeby coś powiedzieć, sprawiało, że czuł się jeszcze bardziej nieśmiały. Dostałem list!. Staś przeczytał list razem z mamą. W liście napisano: Drogi Stasiu, proszę, przyjdź jutro na moje urodzinowe przyjęcie (jeśli nie jesteś zbyt nieśmiały). Naprawdę liczę na to, że przyjdziesz. Z pozdrowieniami, Franek.

Mama Stasia odwróciła się do niego i spytała: Cóż, Stasiu, co o tym myślisz? Hmmm (było to jeszcze jedno słowo, które można było wymówić prawie nie otwierając ust), myślę, że chciałbym iść na urodziny Franka... i... Tak, Stasiu?... i chciałbym przestać być taki nieśmiały. Cóż, kochanie.powiedziała mama Stasia, głaszcząc go po głowie. "może założymy kurtki i poszukamy prezentu dla twojego przyjaciela Franka? Może po drodze będziesz mógł poćwiczyć bycie dzielnym. Najpierw poszli do piekarni pani Mączyńskiej. Pani Mączyńska to była duża pani, która zawsze sprawiała wrażenie, że porusza się w chmurze mąki. Dzień dobry, młody człowieku! zawołała, wychodząc zza lady, żeby przywitać się ze Stasiem i poczęstować go świeżo upieczonymi pierniczkami. Nie, dziękuję wyszeptał Staś, który za bardzo się wstydził wyciągnąć rękę i wziąć pierniczek, co było bardzo denerwujące, bo pierniczki pachniały cudownie. A może chciałbyś coś innego?. Ale Staś nie odezwał się i ukrył twarz za nogami mamy. Po prostu nie mógł się przemóc, żeby powiedzieć, że chciałby tort urodzinowy dla swojego przyjaciela Franka.

Na ulicy Staś był zawiedziony swoją nieśmiałością i faktem, że nie ma jeszcze prezentu dla Franka. Nie przejmuj się, Stasiu powiedziała mama. Te sprawy trochę trwają, spróbujmy gdzieś indziej.

Następnym sklepem, do którego weszli, był sklep z zabawkami Hałaśliwego Normana. To również nie było miejsce, w którym można pozbyć się nieśmiałości. Pełen zgiełku i hałasu, sklep był wypełniony książkami i zabawkami, które sięgały tak wysoko, że gdyby pospadały, na pewno by cię zakopały. Za każdym razem, kiedy Staś nieśmiało kręcił głową na widok zabawki proponowanej przez Normana, sprzedawca mówił tubalnym głosem: "To może w takim razie kolejkę? albo Czy Frankowi spodobałaby się układanka? Jak myślisz?. Staś nie mógł się zdecydować w tym hałasie i w końcu razem z mamą wyszedł ze sklepu. Wciąż nie mieli prezentu dla Franka, a Staś cały czas czuł, że wcale nie przezwyciężył swojej okropnej nieśmiałości..

... A robiło się późno. Niektóre sklepy już zamykano i kiedy Staś z mamą chodzili po ulicach przy zapadającym zmroku, chłopiec wystraszył się, że nie znajdą już żadnego prezentu urodzinowego dla Franka. Im dalej szli, tym mniej otwartych sklepów napotykali, w końcu został już tylko jeden Sklep obuwniczy Laurentego Gwoździoskórego był spowity pomarańczową poświatą jak halloweenowy lampion i pachniał skórą i gwoździami. Starszy człowiek słabo słyszał, więc chwilę to trwało, zanim uniósł głowę znad swojej pracy i zauważył, że ma klientów. Staś zastanawiał się, czy mężczyznę nazywano Laurentym Gwoździoskórym, bo robił buty z gwoździ i skóry, czy dlatego, że jego twarz wyglądała tak, jakby była zrobiona z gwoździ i skóry! To była najstarsza, najbardziej pomarszczona twarz, jaką Staś kiedykolwiek widział.

Zerkając zza matki, Staś miał nadzieję, że Laurenty Gwoździoskóry będzie miał dla niego dobre wiadomości. Wyglądasz jak chłopiec, który potrzebuje nowych butów niedzielnych... powiedział Laurenty Gwoździoskóry. Ale Staś, z uszami zakrytymi spódnicą matki, usłyszał coś nieco innego. TAK! krzyknął Staś, wybiegając zza matki. BUTY DLA DZIELNYCH! TEGO WŁAŚNIE POTRZEBUJĘ!. Staś i starszy mężczyzna uśmiechnęli się do siebie, a Staś, nie wierząc swojemu szczęściu, zapytał: Naprawdę myśli Pan, że dzięki tym butom stanę się bardziej dzielny? Laurenty Gwoździoskóry zastanowił się chwilę, zanim odpowiedział na to niezwykłe pytanie: Cóż, Stasiu, wszyscy czują się o wiele lepiej w nowych butach.

Kiedy Staś przymierzył buty i obszedł w nich sklep kilka razy, był przekonany. Są niesamowite! powiedział. A potem spytał mamę: Myślisz, że Frankowi spodobałyby się takie buty?. Na pewno tak odpowiedziała mama Stasia, więc kupili dwie pary. Dziękuję bardzo, panie Laurenty powiedział Staś bez zbytniej nieśmiałości, kiedy wychodzili ze sklepu. Kiedy Staś wracał z mamą do domu tego wieczoru, miał na sobie swoje niedzielne buty dla dzielnych, a pod pachą niósł drugą parę. A przez cały następny dzień na urodzinach Franka wcale już nie czuł nieśmiałości. KONIEC