Gazetka Szkolna Zespołu Szkół Nr 2 Radosnych Świąt Wielkanocnych wypełnionych nadzieją budzącej się do życia wiosny i wiarą w sens życia. Pogody w sercu i radości płynącej z faktu Zmartwychwstania Pańskiego oraz smacznego Święconego w gronie najbliższych osób. Całemu gronu pedagogicznemu,oraz uczniom ~*~Życzy redakcja gazetki Korfantak ~*~
2\\ Korfantak kwiecień Ukochałem Cię odwieczną miłością, dlatego też zachowałem dla Ciebie łaskawość. (Jr31,3b) Za nami szkolne rekolekcje wielkopostne. Tegoroczne prowadził ks. Waldemar Maciejewski Głównym tematem rekolekcji były: CZTERY PRAWA ŻYCIA DUCHOWEGO W pierwszym dniu mieliśmy okazję obejrzeć film pt. Wiara króla, który był wstępem do 3 dniowych rekolekcji. W drugim Dniu słuchaliśmy konferencji którą prowadził ksiądz Waldemar oraz siostra Paulina. Mówił o tym, aby uwierzyć w Jezusa, w Jego siłę miłosierdzia i przebaczenia, a będzie to początek przemiany w życiu człowieka. Pokazał nam, iż kiedy przyjmiemy Jezusa Chrystusa jako zbawiciela i Pana wtedy możemy poznać Boga i doświadczyć Jego miłości. Z nim będzie nam łatwiej. W ostatnim dniu rekolekcji mieliśmy okazję skorzystać z sakramentu pokuty, następnie uczestniczyliśmy w Mszy Świętej. Tegoroczne rekolekcje, oraz słowo głoszone na nich, były bardzo ciekawe miejmy nadzieje, że zaowocuje w życiu każdego młodego człowieka.
3\\ Korfantak kwiecień FOT.ADRIANNA WOŁTOSZ
4\\ Korfantak kwiecień RECENZJA ZE ŚPIEWU PIEŚNI PATRYIOTYCZNYCH 4 marca 2015 roku w naszej szkole odbyła się V lekcja śpiewania pieśni patriotycznych. Koncert poświęcony Żołnierzom Wyklętym zorganizowano z okazji Narodowego Dnia Pamięci. Poprowadziły go klasy II a i III a LO. Dwie pieśni solo zaśpiewała Dżesika Szulc. Na widowni zebrało się wiele klas z naszej szkoły wraz z dyrekcją i nauczycielami. Uczniowie odśpiewali wspólnie wiele pieśni, korzystając ze szkolnych śpiewników. Elementem oprawy artystycznej była ekspozycja poświęcona Żołnierzom i Pannom Wyklętym Niezłomnym.
5\\ Korfantak Kwiecień FOT. Adrianna Wołtosz
6\\ Korfantak kwiecień W dniu 19 marca 2015r. Przedstawiciele klas o różnych profilach, pod opieką nauczycieli wybrali się do ZS3 w Jastrzębiu-Zdroju, w celu zareklamowania oferty dwójki na rok szkolny 2015\2016. Wielu gimnazjalistów, z którymi rozmawialiśmy, wiedziało już, że dwójka to ta szkoła do, której przyjdą w nowym roku szkolnym. Nasi uczniowie zaprezentowali nowe profile, jakie powstają w liceum: klasa politechniczna, aktorska, oraz pożarnictwa i ratownictwa medycznego. Wielu uczniów było zainteresowanych ofertą technikum związaną z: ekonomiką, logistyką, żywieniem i usługami gastronomicznymi, oraz hotelarstwem. Gimnazjaliści byli zaciekawieni również tym, co się dzieje w naszej szkole słuchali z uwagą o naszych projektach, zajęciach dodatkowych, oraz kółkach zainteresowań. Wielu z nich, dzięki temu spotkaniu przekonaliśmy że dwójka to dobry wybór.
7\\ Korfantak kwiecień FOT.ADRIANNA WOŁTOSZ
8\\ Korfantak kwiecień 26 marca 2015 roku w nasza szkoła obchodziła święto języka francuskiego i Frankofonii. Z tej okazji nauczyciele języka francuskiego zorganizowali konkursy w czterech kategoriach: piosenki frankofońskiej, plastyczny, multimedialny i kulinarny. Efekty swojej pracy uczniowie przedstawili w sali kinowej, gdzie zwycięzcom zostały przydzielone nagrody.
9\\ Korfantak kwiecień. Prima aprilis - nie wierz, bo się omylisz Wyrażenie prima aprilis pochodzi z łaciny i dokładnie oznacza pierwszy kwietnia. Obyczaj, który jest obchodzony w wielu krajach świata, polega na robieniu żartów, celowym wprowadzaniu w błąd, kłamaniu, konkurowaniu w próbach sprawienia, by inni uwierzyli w coś nieprawdziwego. Na Prima Aprilis nie wierz, bo się omylisz. Dzień, w którym usprawiedliwione jest a nawet wypada robić sobie żarty i dowcipy z bliskich i znajomych. Wskazane są też drobne kłamstewka. 1 kwietnia to święto znane w wielu krajach na świecie - anglojęzycznych nazywane jest "All Fools' Day" lub "April Fools' Day", we Francji "Poisson d'avril", w Rosji "Dien Smiecha". Pamiętajcie i wy 1 kwietnia nie zapomnijcie sprawić psikusa swoim najbliższym. Żarty na Prima Aprilis, które możesz zrobić: RODZICOM: Przestawiamy wszystkie zegarki w domu, łącznie z budzikami. SĄSIADOM: Wbiegamy do ich domu/mieszkania i krzyczymy, że właśnie jakiś młody chłopak odjechał ich samochodem. To czy się nabiorą uzależnione jest wyłącznie od naszych zdolności aktorskich.
10\\ Korfantak kwiecień Wielkanoc to święto upamiętniające zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa, które spędzamy w gronie rodzinnym, uczestnicząc w nabożeństwach oraz skrupulatnie przygotowując wiele wyśmienitych potraw wielkanocnych. Święta Wielkanocne mają bogatą tradycję. W Polsce bardzo pielęgnuje się obyczaje i tradycje wielkanocne, których jest wiele. Spora część z nich już zanika, jednak wiele preferuje się nadal w polskich domach. Wiosenne porządki Okres przedświąteczny kojarzy nam się zawsze z wielkimi porządkami w domu. Mycie okien, trzepanie dywanów, szorowanie podług to typowe czynności, które wykonuje się przed Wielkanocą. Jednak świąteczne porządki mają także charakter symboliczny, gdyż wymiatając brud, wymiatamy tym samym wszelkie zło i pozostałości zimy. Niedziela Palmowa Tradycyjne palmy wielkanocne przygotowuje się z wierzby, która zgodnie z tradycją jest symbolem nieśmiertelności duszy. Obecnie wielkanocne palemki ozdabiane są suszonymi kwiatami, ziołami czy piórkami różnych kolorów. Święcenie palmy wielkanocnej to piękna tradycja według której chroni ona domowników przed nieszczęściem. Środa Popielcowa Rytuał posypywania głowy popiołem w Środę Popielcową to bardzo stara tradycja wielkanocna, która stała się symbolem pokuty uczestników nabożeństwa.
11\\ Korfantak kwiecień Wielkanocny koszyczek Według tradycji Wielka Sobota to okres radosnego oczekiwania i tego dnia należy poświęcić koszyczek z jedzeniem. W takim wielkanocnym koszyczku nie może zabraknąć baranka symbolu Zmartwychwstania, wędlin symbolu kończącego się postu, jajka symbolu narodzenia, czy masła symbolu dobrobytu. Do wielkanocnego koszyczka wkłada się także sól i pieprz, chleb oraz ozdoby takie jak kolorowe pisanki i kurczaczki. Potrawy na Wielkanoc Kolejną tradycją wielkanocną są oczywiście tradycyjne potrawy na Wielkanoc. Według niej na stole podczas świąt muszą pojawić się wszystkie te potrawy, których nam brakowało podczas trwania Wielkiego Postu. W Święto Wielkanocy na stołach nie może zabraknąć żurku wielkanocnego z białą kiełbasą i kawałkami jajka, które są symbolem nowego życia. Tradycja głosi, że im więcej potraw z jajek na wielkanocnym stole, tym większa będzie pomyślność domowników. W tym czasie piecze się też babki wielkanocnych oraz mazurki. Śniadanie Tradycją wielkanocną jest świąteczne śniadanie w Wielką Niedzielę, kiedy to dzielimy się uroczyście z domownikami jajkiem, po czym zasiadamy do śniadania i cieszymy się suto zastawionym stołem. Pisanki Malowanie pisanek to chyba najpopularniejsza tradycja wielkanocna, związaną z ozdabianiem i kolorowaniem skorupek jajek. Tworzyć pisanki można na wiele sposobów, najprostszym z nich jest zanurzanie jajek w wodzie z barwnikiem. Pisanki można także oklejać, malować lakierem do paznokci bądź wyskrobywać koronkowe wzory ostrym narzędziem na skorupce. Śmigus Dyngus Śmigus Dyngus to także bardzo znana tradycja wielkanocna obchodzona w tzw. lany poniedziałek. To zabawa polegająca na oblewaniu wodą wszystkich i wszędzie przez cały dzień. Według tradycji wszystkie panny oblane w Śmigus Dyngus miały większe szanse na zamążpójście. Wielkanoc to święto pełne tradycji i obyczajów. Tradycje wielkanocne sprawiają, że to święto staje się wyjątkowe, a świąteczne dni są bardziej radosne.
12\\ Korfantak kwiecień Bóg, jak i wszystko inne co stworzyli ludzie, nie wyszedł nam tak doskonale, jakbyśmy chcieli. Tak naprawdę potrzebowaliśmy go, by umieć odpowiedzieć na pytania, na które nie ma odpowiedzi. W tym numerze chciałabym skupić swoją uwagę na napisanej przez polskiego autora, Rafała Kosika, książce pod tytułem Mars. Rafała Kosika znamy niemal wszyscy z serii książek dla dzieci Felix, Net i Nika, jednak mało kto sięga po jego twórczość dotyczącą tematów o wiele ambitniejszych. W 2040 roku ludzie postanowili zacząć terraformować Marsa. Wybudowali na nim potężne wieże elektrolityczne, których zadaniem było produkowanie niezbędnego do życia tlenu. Na Planecie podgrzano klimat i stopiono częściowo czapy lodowcowe. Sto lat później przybyli na nią pierwsi osadnicy. Z czasem jednak okazuje się, że nie wszystko poszło tak, jak pójść powinno. W roku 2305 wybucha afera ekologiczna. Warunki panujące na Nowej Ziemi są dalekie od wymarzonych, na dodatek Mars zaczyna się powoli przeludniać. Marsjański parlament postanowił wprowadzić w życie politykę paliwową, dzięki której wzrost gospodarczy powinien ruszyć z miejsca. Niestety, ta polityka doprowadziłaby do zagłady ludzi. Na Marsie zaczyna brakować wody, a senatorowie mają bardzo specyficzne pomysły na to, aby sprowadzić ją na Planetę. Senatorowie postanowili doprowadzić do sztucznego zderzenia komety Ice Cube z Marsem. To spowodowałoby ogrzanie czapy lodowej i konsekwencją byłoby powstanie mórz i oceanów oraz całkowita zmiana klimatu. W całą aferę zaplątani są Doris i Allan, przeciętni mieszkańcy Marsa, którzy odgrywają role głównych bohaterów tej części powieści, mimo że tak naprawdę są tylko malutkimi pionkami w sporej grze. W pewnym momencie autor przenosi nas do roku 2340. Tam zostają nam przedstawione skutki działalności człowieka na Marsie. Tym razem bohaterami są Jared i Valerie, którzy w poszukiwaniu wody, odnaleźli na Czerwonej Planecie ludzkie szkielety, liczące sobie już kilka tysięcy lat. Rafał Kosik jest pisarzem dobrym i co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Mars jest pełny barwnych opisów, zarówno krajobrazu jak i architektury. Autor za każdym razem wyjaśniał wiele naukowych niedomówień, które dla przeciętnego człowieka były niezrozumiałe. Stworzył również polityczne intrygi na Planecie, na której wiara nie miała żadnego znaczenia i była sprawą tylko i wyłącznie prywatną. Każda książka ma jednak swoje wady. Powieść, o której pisałam niepotrzebnie zapełniona została scenami erotycznymi, bez których naprawdę dałoby się obejść. Na dodatek otwarte zakończenie sprawiło, że czuję ogromny niedosyt. Moim zdaniem Mars jest książką dobrą i wartą poświęcenia uwagi, aczkolwiek niekoniecznie wybitną. Każdy jednak powinien mieć na jej temat własne zdanie, więc jeśli lubicie czytać książki science fiction, sięgnijcie po ADRIANNA WOŁTOSZ