Jasełka z Małym Księciem Mały Książę: Diabeł I: Diabeł II: Mały Książę: Diabeł Diabeł II: Diabeł: Mały Książę: Wół: Osioł: Mały Książę: Wół:

Podobne dokumenty
JASEŁKA ( żywy obraz : żłóbek z Dzieciątkiem, Matka Boża, Józef, Aniołowie, Pasterze ) PASTERZ I Cicha, dziwna jakaś noc, niepotrzebny mi dziś koc,

Jasełka dla Polonii RazemUtah ROK SZKOLNY 2013/2014

(Scena przedstawia zimę. Pod drzewem leży Wędrowiec. Drży z zimna. Słychać wicher. Wchodzi Śmierć z kosą i Diabeł. Rozglądają się dookoła).

Scenariusz Jasełka. Opracowała: Anna Hausmann

Chrzest. 1. Dziękuję za uczestnictwo w Sakramencie Chrztu Świętego

SP Klasa VI, temat 55

I Komunia Święta. Parafia pw. Bł. Jana Pawła II w Gdańsku

Nie ma innego Tylko Jezus Mariusz Śmiałek

Bóg troszczy się o każde swoje dziecko

Ziemia. Modlitwa Żeglarza

I Komunia Święta. Parafia pw. Św. Jana Pawła II Gdańsk Łostowice

SCENARIUSZ JASEŁEK. Scena I. Chór: Wykonuje pastorałkę Idą Święta. W tym czasie rozgrywają się sceny w chacie i w mieszkaniu w bloku.

Bóg Ojciec kocha każdego człowieka

1. Gore gwiazda Jezusowi. Gore gwiazda Jezusowi w obłoku Józef z Panną asystują przy boku, przy boku

Ofiaruję Ci. Kiedyś wino i chleb

ZESPÓŁ SZKÓŁ W JASTKOWICACH SCENARIUSZ JASEŁEK. autor: Maria Janiszewska

Jezus prowadzi. Wydawnictwo WAM - Księża jezuici

Ewangelia wg św. Jana Rozdział VIII

Propozycje śpiewów na niedziele

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

9 STYCZNIA Większej miłości nikt nie ma nad tę, jak gdy kto życie swoje kładzie za przyjaciół swoich. J,15,13 10 STYCZNIA Już Was nie nazywam

V FESTIWAL KOLĘD I PASTORAŁEK KOLĘDOWE SERCE MAZOWSZA 2013

BIEDRONKI MAJ. Bloki tematyczne: Polska Moja ojczyzna Jestem Europejczykiem Mieszkańcy łąki Święto mamy i taty

KONKURS BIBLIJNY KONKURS BIBLIJNY

SCENARIUSZ JASEŁEK. MARYJA : Nie trap się Józefie nie załamuj rąk, noc dziś taka piękna, patrz jak gwiazdy lśnią.

Monika Stasiuk, 1g. SCENA 1. Maryja z Józefem idą do stajenki

Weź w opiekę młodzież i niewinne dziatki, By się nie wyrzekły swej Niebieskiej Matki.

SP Klasa IV, Temat 28. Morze Śródziemne. Nazaret. Jerycho. Jerozolima Ain Karim Betlejem. Jordan. Morze Martwe

Pierwsza Komunia Święta... i co dalej

Witajcie dzieci! Powodzenia! Czekam na Was na końcu trasy!

SPIS TREŚCI. Od Autora...5 ALFABETYCZNY SPIS PIEŚNI

Jesper Juul. Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem

Propozycje śpiewów na Rekolekcje Oazowe stopnia podstawowego

Wolontariat. Igor Jaszczuk kl. IV

drogi przyjaciół pana Jezusa

KATARZYNA POPICIU WYDAWNICTWO WAM

ŚPIĄCA KRÓLEWNA. Występują: Narrator 1. Narrator 2. Narrator 3. Królewna Shimonna. Kryształowa wróżka. Bursztynowa wróżka.

Kazanie na uroczystość ustanowienia nowych animatorów. i przyjęcia kandydatów do tej posługi.

SP Klasa V, Temat 17

BALLADA O PASTERZACH. Kiedy nad Betlejem, Pośród ciemnej nocy, Zajaśniało niebo. Głosząc kres złej mocy, Pasterze przy ogniu. Rozmawiali sennie,

Izabella Mastalerz siostra, III kl. S.P. Nr. 156 BAJKA O WARTOŚCIACH. Dawno, dawno temu, w dalekim kraju istniały następujące osady,

Umiłowani, jeśli Bóg tak nas umiłował, to i my winniśmy się wzajemnie miłować. (1 J 4,11) Droga Uczennico! Drogi Uczniu!

STARY TESTAMENT. JÓZEF I JEGO BRACIA 11. JÓZEF I JEGO BRACIA

30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik!

Konspekt szkółki niedzielnej

Wizyta w Gazecie Krakowskiej

Proszę bardzo! ...książka z przesłaniem!

INSCENIZACJA OPARTA NA PODSTAWIE BAJKI CZERWONY KAPTUREK

Srebrny grosz Na motywach baśni Hansa Christiana. Andersena

Rodzicu! Czy wiesz jak chronić dziecko w Internecie?

TEKSTY PISMA ŚW. DO PRACY W GRUPACH ZAWARTOŚĆ KOPERTY NR 2

7 KROKÓW DO POWIEŚCI. LEKCJA 1

Jezus Wspaniałym Nauczycielem

SZOPKA. Pomysły i realizacja: Joanna Góźdź

III WIELKOPOLSKI KONKURS WIEDZY BIBLIJNEJ Z Maryją w nowe czasy ETAP SZKOLNY. Imię i nazwisko. Klasa. Szkoła...

Jezus Wspaniałym Nauczycielem. Biblia dla Dzieci przedstawia

Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie

BEZPIECZNY MALUCH NA DRODZE Grażyna Małkowska

STARY TESTAMENT. JÓZEF I JEGO BRACIA 11. JÓZEF I JEGO BRACIA

ALLELUJA. Ref. Alleluja, alleluja, alleluja, alleluja. Alleluja, alleluja, alleluja, alleluja.

Odzyskajcie kontrolę nad swoim losem

Anna Kraszewska ( nauczyciel religii) Katarzyna Nurkowska ( nauczyciel języka polskiego) Publiczne Gimnazjum nr 5 w Białymstoku SCENARIUSZ JASEŁEK

Cicha noc widowisko bożonarodzeniowe 2009

Jasełka 2010, Czyli bardzo współczesna opowieść o czarcim złocie

PROJEKT SCENARIUSZA MUSICALU TYTUŁ: WYSTARCZY UWIERZYĆ

Okres. Spis rzeczy. Bożego Narodzenia. ~ wybór pieśni ~

OD SAMEGO RANA. 1. Od samego rana dziecko smutne chodzi Że zmarznie Jezusek, kiedy się narodzi, Że zmarznie Jezusek, kiedy się narodzi.

Kolędy Zygmunta Re kosza

dla najmłodszych. 8. polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com

dla najmłodszych. 8. polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com

JAK ROZMAWIAĆ Z BOGIEM?

ŻABKI. W grudniu nasze przedszkolaki weszły w tematykę zimowo. świąteczną. Pomimo niesprzyjającej aury za oknem

Czy na pewno jesteś szczęśliwy?

Przyjazne dziecku prawodawstwo: Kluczowe pojęcia


AUDIO / VIDEO (A 2 / B1 ) (wersja dla studenta) ROZMOWY PANI DOMU ROBERT KUDELSKI ( Pani domu, nr )

SCENARIUSZ JASEŁEK MALEŃKA MIŁOŚĆ w grupie 4,5,6,latków. Prowadząca: Ewa Majczak

BURSZTYNOWY SEN. ALEKSANDRA ADAMCZYK, 12 lat

Magiczne słowa. o! o! wszystko to co mam C a D F tylko tobie dam wszystko to co mam

Mojżesz i plagi egipskie (część 1) Ks. Wyjścia, rozdziały 7-9

* * * WITAJCIE! Dziś jest niedziela, posłuchajcie. opowieści. do jutra! Anioł Maurycy * * *

Copyright 2015 Monika Górska

Co to jest miłość - Jonasz Kofta

KOCHAMY DOBREGO BOGA. Jesteśmy dziećmi Boga Poradnik metodyczny do religii dla klasy 0

Widowisko przygotowane z okazji Spotkania opłatkowego w 2012 roku przez p. Kasię i p. Małgosię.

KIDSCREEN-52. Kwestionariusz zdrowotny dla dzieci i młodych ludzi. Wersja dla dzieci i młodzieży 8 do 18 lat

*. Czym jest Adwent? a) okresem smutku i pokuty, który poprzedza Boże Narodzenie. b) radosnym czasem oczekiwania na przyjście Pana Jezusa

BAJKA O PRÓCHNOLUDKACH I RADOSNYCH ZĘBACH

Księga Ozeasza 1:2-6,9

Kocham Cię 70 sekund na minutę, 100 minut na godzinę, 40 godzin na dobę, 500 dni w roku...

JAK ROZMAWIAĆ Z BOGIEM?

Kielce, Drogi Mikołaju!

Nowenna do Chrystusa Króla Autor: sylka /04/ :21

Numer 1 oje nformacje wietlicowe

RODZINA KOWALÓWKÓW. Odcinek: Opowieść rodzinna, którą warto ocalić od zapomnienia. (fragment rozszerzonej wersji scenariusza filmowego)

Jasełka. Bożena Harchut Szkoła Podstawowa nr 9 w Mielcu

Konspekt szkółki niedzielnej

Aktywni na start. Podkowa Leśna 6-8 stycznia 2012r.

Jasełka Maleńka Miłość zmienia świat

Czytanie z dzieckiem. 3-4 lata. booktrust.org.uk

Transkrypt:

Jasełka z Małym Księciem Górny poziom grota Dolny poziom dwór Heroda i piekło Scena jest opustoszała. Wchodzi Mały Książę ( ubrany we frak ). Rozgląda się. Na scenie znajdują się też diabełki. Bawią się ze sobą. Ciągną się za ogony. Podskubują się. Nie zwracają uwagi na chłopca. Mały Książę: Jaka dziwna ta planeta. Jak tu pusto... O jakieś istoty. Pewnie to mieszkańcy tej planety. Hej! Przyjaciele! Czy to wasz ród zamieszkuje tę planetę? / Diabełki dopiero teraz dostrzegają chłopca. Wstają, podchodzą do niego i zaczynają go oglądać/. Diabeł I: A ty to kim jesteś? Diabeł II: Skąd się tutaj wziąłeś? Mały Książę: Zdecydowałem się opuścić moją planetę. Poznaję nowe miejsca, szukam przyjaciół. Diabeł /zwraca się do kolegi/: Kudłaty? Słyszysz? On przyjaciół szuka. Ale truje. /zwraca się do chłopca/ Jak słyszę takie słowa to rogi mi się kurczą. Diabeł II: Może to A... a... aanioły go przysłały? Diabeł: Jakie anioły... Nie wymawiaj tej nazwy. /nasłuchuje, słychać cichutki ale przenikliwy dźwięk/ Zmykamy. Narada w piekle. Trzymaj się mały. Szukaj tych... przyjaciół. Może ci się uda! Mały Książę: Zostawiacie mnie? Samego? Nie znam tu nikogo. Co ja zrobię? Sam... Poszli sobie... O światełko jakieś... /idzie do szopy, gdzie leżą zwierzęta: wół i osioł/ Witajcie. Czy mogę z wami posiedzieć? Zmarzłem trochę, chciałbym się ogrzać i odpocząć. Wół: To tylko nędzna szopa, ale zostań, jeśli chcesz. Osioł: Możesz się do nas przytulić. Będzie ci cieplej. Mały Książę: Na swojej planecie zostawiłem różę. Była moją jedyną przyjaciółką. Martwię się o nią. Tam też jest czasami zimno. Chcę znaleźć nowych przyjaciół. Wół: Na pewno znajdziesz. Słyszycie te odgłosy? Słychać anielski śpiew, wchodzą anioły, wnoszą Dziecinę. Za nimi Maryja i Józef. Aniołki kładą Dzieciątko w żłobie, a Osioł i Wół chuchają, żeby je ogrzać. Aniołki stają w tle stajenki. Mały Książę asystuje im. Kolęda... Mały Książę : Ziemia tak się cieszy z narodzenia Dziecka? Jakie to piękne.. Anioł : To Dzieciątko jest Królem tego świata. To niewyobrażalna Miłość Boga do Człowieka. To Dzieciątko to największy Skarb całego świata... Mały Książę: Ja to rozumiem. Wiem, co znaczy Miłość. Już kocham to Dzieciątko. Jeżeli ludzie wierzą w Miłość to Ziemia jest wspaniałą planetą. Anioł: Mój chłopcze. Czy nie rozmawiałeś wcześniej z takimi...czarnymi istotami? Mały Książę: Tak. Śpieszyły się na jakąś naradę. W piekle chyba? Anioł: Oj widać, że jesteś z innej planety. One zrobią wszystko, żeby zabić to Dzieciątko. To diabły! Bracia /zwraca się do aniołków/ ukryjmy naszego Pana. Mały Książę: Wyglądały miło. Dlaczego miałyby zrobić krzywdę temu Dzieciąteczku? Anioł: Te miłe istoty są tak potężne, że mogą uwolnić wszelkie zło, które drzemie w człowieku. Sprawia im to przyjemność. Dzieciątko obroni ludzi przed nimi. Dlatego moce piekielne nie mogą się dowiedzieć niczego o nowonarodzonym Królu! Mam prośbę. Idź na dwór Heroda i zobacz, co się tam dzieje. Wyglądasz jak człowiek, masz miłą prezencję, nie wzbudzisz podejrzeń. To światełko wskaże ci drogę /daje mu światełko/ 1

Aniołki tworzą zasłonę, i one i szopka stają się niewidoczne dla widza Dwór Heroda. Herod siedzi na tronie, obok niego diabły. podają mu słodycze, wachlują go, Herod: Jestem bardzo szczęśliwy. Mam potężną władzę, bogactwo. Wszyscy drżą na dźwięk mego imienia. Odkąd przyjąłem na służbę tę czarną drużynę, wszystko stało się takie łatwe i przyjemne. Nie muszę się wysilać, żeby któryś z nich nie zgadł moich myśli. Wchodzi zziajany Sługa Sługa: Królu, doszły do mnie wieści, że na twojej ziemi narodził się władca potężniejszy od ciebie. Przyjmij wędrowców. Potwierdzą moje słowa. Diabełki nasłuchują. Skupiają się blisko Heroda. Wchodzą trzej królowie. Pozdrawiają Heroda. Herod: Witajcie, witajcie. A dokąd to wędrujecie? Kacper: Jak to? Nie wiesz? Masz taki liczny dwór, a tak mało informacji o świecie? Melchior: W twoim kraju narodził się najpotężniejszy Król. A ty nic o tym nie wiesz? Baltazar: Nie radujesz się? Chyba udajesz tylko... Oj, nieładnie tak szydzić z podróżnych. Herod: Władca? No tak, tak, coś słyszałem o tym. Tak potężny, powiadacie? Potężniejszy ode mnie? Melchior: Jest potężniejszy od wszystkich władców tego świata. Kacper: Żegnamy cię. Musimy się spieszyć, żeby być pierwszymi, którzy złożą mu pokłon. Herod jest zaskoczony, ale milczy. Trzej Królowie wychodzą, a diabełki naradzają się w kółeczku. Nagle zjawia się Mały Książę. Siada w kąciku. Nikt nie zwraca na niego uwagi. Herod /zwraca się do diabełków/: Słyszeliście o jakimś królu. Potężniejszym ode mnie? Diabeł I: Nie panie. Nie ma nikogo potężniejszego od ciebie! Diabeł II: Nie ma. Na pewno. Nie ma. Diabełki otaczają jego tron, przymilają się, łaszą, pełzają na kolanach, uspokajają Heroda. Diabeł III: Ale jeśli... zaistniałaby taka sytuacja... gdyby tak się zdarzyło... gdyby nie było innego wyjścia... Herod: Gdyby nie było innego wyjścia... To co... To co... należałoby zrobić... Diabeł III: Jedyną słuszną decyzją... Najsłuszniejszą decyzją... Jedynym wyjściem... Byłoby... Herod: No słucham, słucham. Co trzeba zrobić? Mówże... Diabeł III: Uważam, że jedyną słuszną decyzją dla utrzymania mocnego państwa, w którym twoim poddanym będzie się żyło dostatnio i bezpiecznie... Dla dobra wszystkich jest... Herod: No powiedzże wreszcie, co trzeba zrobić Diabeł III /spokojnie i z uśmiechem/: Jeszcze się nie domyśliłeś królu? Trzeba zabić wszystkie dzieci. Wszystkie. Mały Książę: Nie! Herod: A ten co tu robi? Od niego zacznijcie. Służba. Wykonać rozkaz. Zabić dzieci, bo one zagrażają bezpieczeństwu Państwa. Jego też! Diabełki cieszą się, skaczą, a Służący przykrywa swoją szatą Małego Księcia i nakazuje mu milczenie, zgiełk, krzyk, na scenie zostaje Służący i Mały Książę Służący II: Musisz stąd szybko uciekać Mały Książę /przerażony/: Co tu się dzieje? Dlaczego ten król kazał pozabijać wszystkie dzieci? Byłem na różnych planetach, poznałem różne istoty, dobre i złe, ale nie słyszałem, żeby dzieci zagrażały jakiejś planecie. 2

Zaczyna płakać. Jestem nieszczęśliwy. Chcę wrócić do domu. Już nie chcę poznawać mieszkańców Ziemi. Służący II: Uciekaj szybko! W każdej chwili możesz zginąć. No idź, idź...jeszcze dogonisz tych wędrowców, którzy tu byli. Powiedz im o wszystkim, co tu widziałeś. Chrońcie Dziecinę! kolęda Mały Książę odchodzi, idzie wraz z trzema Królami do ogniska, przy którym siedzą pastuszkowie. Pastuszkowie rozmawiają Kuba: Słyszeliście koledzy, co to nam Jaśko opowiada? Anioła jakiegoś widział. Anioł mu bajki opowiadał. Maciek: Tylko Jasiek jest godny, żeby widzieć anioła? A my to nie? E tam. Zaśpiewajmy koledzy. Śpiewają, wtedy podchodzą do nich Trzej Królowie i Mały Książę Kuba: A państwo to kto? Jakie piękne stroje. Co robicie w tym szczerym polu? Tak daleko od ludzi? Maciek: Jeszcze was ktoś napadnie i odbierze te zawiniątka, które tak skrzętnie skrywacie pod szatami. Nie bójcie się. My wam nic nie zabierzemy. Siadajcie z nami i ogrzejcie się. A jak głodni jesteście to częstujcie się chlebem, serem. Jasiek: Pewnie z daleka idziecie. Powiedzcie, co słychać w świecie. My tu sami od wielu dni jesteśmy. Nikt tędy nie przechodzi. Kuba: Jak to Jasiek, nikt?. Anioł przecież ciebie odwiedził. Taką ważną nowinę ci powiedział. Kacper: Ciebie też odwiedził? I co, nie poszedłeś za nim? Jasiek /ze złością/: Wielmożny panie! Nie wolno się wyśmiewać z prostego człowieka. Już wystarczy, że koledzy sobie używają. Melchior: Ależ chłopcze! Nikt się z ciebie nie wyśmiewa. Wiesz, jak długo jesteśmy w drodze? Wiele dni i nocy. Idziemy, bo anioł nam przyniósł radosną nowinę, że narodziło się Dziecię, które swoją Miłością uratuje ten świat! Mały Książę: T o prawda, co mówią. Sam widziałem to dziecię. Leży sobie w żłobie między zwierzętami w takiej szopie. O tam, gdzie to światełko. Ale powiem wam jeszcze, że grozi mu wielkie niebezpieczeństwo. Król Herod chce Je zgładzić. Maciek: Prawda to, co mówicie? Baltazar: Oj prawda, prawda. Cały świat powinien się cieszyć. Zobaczcie, mnie się wydaje, że tak jest... Że świat się cieszy, a ten okrutnik Herod krwią niewiniątek splami swoje ręce. Jasiek /zwraca się do pasterzy/: A widzicie koledzy? Miałem rację. Zabierajmy nasze rzeczy i w drogę! Śpieszmy do Dzieciątka! Potrzebuje nas. Wszyscy się zbierają do drogi i idą. Kolęda. Grota ze Świętą Rodziną. Pasterze i królowie przyklękają przy żłobie i składają dary. Maryja: Wstańcie przyjaciele. Wyglądacie na zmęczonych. Jakie wieści przynosicie? Kacper: Przynieśliśmy dary temu najpotężniejszemu z Władców. To znak, że uznajemy w nim Króla królów. Niestety, Niebieska Panienko, nie wszyscy tak uważają. Okrutny Herod kazał wymordować wszystkie dzieci. Myśli, że wśród tych niewiniątek będzie i to Dzieciąteczko. Mały Książę: Tak. Ledwie uszedłem z życiem. To najstraszniejsza istota, jaką kiedykolwiek widziałem. Słychać zgiełk, wrzawę, wpadają żołnierze Heroda. Maryja chroni Dzieciątko. Hałas, płacz Dziecka, pastuszkowie i królowie walczą z żołnierzami, ale ci są silniejsi. 3

Żołnierz: O, jest jeszcze jedno. Z drogi, jeśli wam życie miłe. Mamy rozkaz zgładzić wszystkie dzieci! Maryja: Zostawcie moje Dziecię. Zostawcie. Błagam. /klęka, wyciąga ręce/ Żołnierz II: To rozkaz Heroda. Musimy wykonać. Odejdź stąd kobieto! Józef: Cóż to za król, który wysyła armię na biedne, kwilące Dzieciątko? Co to za żołnierze, którzy wykonują tak plugawy rozkaz? Mnie zabijcie wcześniej, bo Dzieciątka nie dostaniecie! Mały Książę: Zostawcie to Dzieciątko. Moje życie weźcie. Też jestem dzieckiem. Anioł /wyciąga miecz/: Nie potrzebna twa ofiara, chłopcze. Ty nie oprzesz się złu tego Świata. To Jego przeznaczenie/ wskazuje na Dzieciątko/, ale jeszcze nie nadszedł czas. /żołnierze stoją z podniesionymi rękoma, znieruchomiali/ Anioł: Wynieście stąd te ludzkie atrapy. Nie są ludźmi, chociaż fizycznie ich przypominają. Chcą zabić Miłość. Już nic nie zrobią nikomu. Ich miejsce w piekle. Dzieciąteczku już nic nie zagraża. A Herod poniesie srogą karę za swoje czyny. Już Śmierć po niego poszła. Kolęda, Herod siedzi na tronie, diabełki figlują, ale już nie nadskakują Herodowi, raczej go unikają Herod: Taki jestem zmęczony, powachluj mnie, mój wierny sługo. Może jakiś dowcip mi opowiesz? Diabeł: Sam się powachluj, a dowcip zaraz usłyszysz od takiej pięknej pani, która marzy o tym, żeby cię zabawić. W bardzo oryginalny sposób. Herod: Piękna pani? To dobrze, dobrze. Niech wchodzi. Może szybciej zapomnę o tych wrzaskach, narzekaniach i jękach moich poddanych. Zmęczony taki jestem. Diabeł: Oj tak, zapomnisz. Na pewno zapomnisz. /za jego plecami pojawia się śmierć, ma zakrytą twarz, dopiero pokazuje swoje oblicze, gdy staje przed królem/ Herod: Ta szkarada ma mnie zabawić? Straże! Wyprowadzić to okropieństwo. Zimny dreszcz mnie przeszedł... Br... jak tu zimno... Zabrać ją! Śmierć /śmieje się, skacze, próbuje tańczyć. Jej taniec z kosą przypomina taniec czarownicy/: Przyszłam, żeby cię zabawić. Opowiem ci pewną historyjkę i zatańczę nawet: W pewnym wielkim i bogatym kraju Rządził król, co nie miał umiaru W rozkoszowaniu się swą wielką władzą I sprawdzaniu, czy ludzie mu należyty pokłon oddadzą. Przestraszył się ten potężny władca Malutkiej bezbronnej Dzieciny Która mu ponoć tron chciała odebrać Kazał więc... dla bezpieczeństwa swych poddanych Zabić wszystkie małe dzieci Swym sługom to zadanie zlecił Teraz chce zapomnienia w zabawie Czy wiesz królu o kim ta opowieść? Może swej niewinności chcesz dowieść? Herod: Kim ty jesteś? Wcale nie jesteś zabawna. Skończ te żarty i idź sobie. Śmierć: Owszem pójdę, ale z tobą. Idziemy do piekła! Herod: Do piekła? Tam chyba gorąco... Nie, nigdzie nie pójdę.. 4

Diabełki się ustawiają za nim i wypychają go, król rozpaczliwie się broni, Na jego tronie siada Śmierć, u jej stóp diabełki. Herod klęczy i jęczy Herod: O ja nieszczęśliwy, biedny Czyż nikt mi nie pomoże? Przecież już miałem być bezpieczny Władzą się cieszyć przez długie lata A tu mnie straszą zabawą piekielną Chcą skrócić moje ziemskie życie A mych poddanych pozbawić opiekuna i ojca... Jeżeli nie moich, to ich wysłuchajcie próśb... Jestem im potrzebny... jak opiekuńczy ojciec! Diabeł: Tak, mój wzorowy opiekunie i ojcze... Niezliczona jest ilość twych podłych uczynków i zbrodni A ile skarg?! Od matek, ojców tych dzieciątek, Którym kazałeś poucinać główki. Piekło cię teraz wynagrodzi za twe niecne postępki A ty się boisz? Mój bohaterze teraz się boisz? Ja w to nie wierzę... Nie wierzę... Śmierć: Piekło to sprawiedliwa kara dla tego potwora Nie żałujcie go drogie dzieci, Jak sobie pościelił, tak się teraz wyśpi. /Ciemnieje scena z Herodem, rozjaśniona grota ze Świętą Rodziną. Kolęda./ Mały Książę: Jedynie sercem można wszystko jasno poznawać. To, co najważniejsze - skrywa się przed wzrokiem. Najważniejsza jest miłość, którą przynosi nam Dziecina. Pamiętajmy o tym. Niech tej Miłości wystarczy nam na cały przyszły rok - do następnego Bożego Narodzenia. Dzielmy ją, a będzie się mnożyć. Anna Kuryluk 5