Magdalena Bladocha. Marzenie... Gimnazjum im. Jana Pawła II w Mochach

Podobne dokumenty
Królowa zwierząt. Dawno, dawno temu, przed wiekami w leśnej krainie stał. Klara Mikicka 5a

VIII Międzyświetlicowy Konkurs Literacki Mały Pisarz

Joanna Charms. Domek Niespodzianka

Anioł Nakręcany. - Dla Blanki - Tekst: Maciej Trawnicki Rysunki: Róża Trawnicka

Pan Toti i urodzinowa wycieczka

Płynęły statkiem aż zobaczyły na wodach ogromnego wieloryba. Dziewczynki bardzo się przestraszyły.

Wreszcie nadszedł ten dzień, na który tak długo czekały. Rodzice przygotowali im tort.

BAJKA O PRÓCHNOLUDKACH I RADOSNYCH ZĘBACH

Irena Sidor-Rangełow. Mnożenie i dzielenie do 100: Tabliczka mnożenia w jednym palcu

Kurs online JAK ZOSTAĆ MAMĄ MOCY

Ilustracje. Kasia Ko odziej. Nasza Księgarnia

MAŁGORZATA PAMUŁA-BEHRENS, MARTA SZYMAŃSKA. W szpitalu

Stenogram Nr 10 VN :22 6:38:30 MAMA SYLWIA KINGA TATA

Przygody Jacka- Część 1 Sen o przyszłości

Tak prezentują się laurki i duży obrazek z życzeniami. Juz jesteśmy bardzo blisko.

Uwaga, niebezpieczeństwo w sieci!

WRZESIEŃ 2012 (1) Przedszkole Nr 31 w Poznaniu

INSCENIZACJA OPARTA NA PODSTAWIE BAJKI CZERWONY KAPTUREK

WARTOSCI PRZEDSZKOLAKA OD MALUCHA DO STARSZAKA

Czerwony Kapturek inaczej

Podróże w czasie. Autor: Maja Kleiber Ilustracje: Maja Kleiber

BEZPIECZNY MALUCH NA DRODZE Grażyna Małkowska

Przedstawienie. Kochany Tato, za tydzień Dzień Ojca. W szkole wystawiamy przedstawienie. Pani dała mi główną rolę. Będą występowa-

MAŁGORZATA PAMUŁA-BEHRENS, MARTA SZYMAŃSKA. Bo to było tak

Wolontariat. Igor Jaszczuk kl. IV

Copyright 2015 Monika Górska

Ulubione zabawki. "Pluszowy miś" Ola Szulejko. "Mój misiaczek" Karolina Parzybut. "Mój misiaczek" Karolina Parzybut

Uratowanie Prosiaczka

Opowiedziałem wam już wiele o mnie i nie tylko. Zaczynam opowiadać. A było to tak...

Drogi Rodzicu! Masz kłopot ze swoim dzieckiem?. Zwłaszcza rano - spieszysz się do pracy, a ono długo siedzi w

Jestem pewny, że Szymon i Jola. premię. (dostać) (ja) parasol, chyba będzie padać. (wziąć) Czy (ty).. mi pomalować mieszkanie?

Łomżyńskie Centrum Rozwoju Edukacji Samorządowy Ośrodek Doradztwa Metodycznego i Doskonalenia Nauczycieli w Łomży

Pokochaj i przytul dziecko z ADHD. ADHD to zespół zaburzeń polegający na występowaniu wzmożonej pobudliwości i problemów z koncentracją uwagi.

Uprzejmie prosimy o podanie źródła i autorów w razie cytowania.

PRZESTAŃCIE SIĘ KŁÓCIĆ O CZAS!

Każdy patron. to wzór do naśladowania. Takim wzorem była dla mnie. Pani Ania. Mądra, dobra. i zawsze wyrozumiała. W ciszy serca

raport o radości Papież Franciszek wybrał rodzinę na paczkę KRS: spod Radomia i przygotował Paczkę.

Piaski, r. Witajcie!

Ryszard Sadaj. O kaczce, która chciała dostać się do encyklopedii. Ilustrował Piotr Olszówka. Wydawnictwo Skrzat

Chłopcy i dziewczynki

Rukia Nantale Benjamin Mitchley Aleksandra Migorska polsk nivå 5

Hektor i tajemnice zycia

Chcesz zrobić kulinarną niespodziankę. najbliższym. Co przygotujesz? Opowiedz jaką wpadkę kulinarną zaliczyłeś?

Z wizytą u Lary koleżanki z wymiany międzyszkolnej r r. Dzień I r.

ASERTYWNOŚĆ W RODZINIE JAK ODMAWIAĆ RODZICOM?

Szczęść Boże, wujku! odpowiedział weselszy już Marcin, a wujek serdecznie uściskał chłopca.

Rozumiem, że prezentem dla pani miał być wspólny wyjazd, tak? Na to wychodzi. A zdarzały się takie wyjazdy?

"PRZYGODA Z POTĘGĄ KOSMICZNA POTĘGA"

Część 4. Wyrażanie uczuć.

i na matematycznej wyspie materiały dla ucznia, klasa III, pakiet 109, s. 1 KARTA:... Z KLASY:...

30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik!

WYBÓR SIEDMIU DIAKONÓW

Jeśli naprawdę kochacie swoje dzieci zrobicie to, co zobaczycie i przeczytacie. Pozdrawiam Państwa, Mariusz Jędrzejko

STARY TESTAMENT. JÓZEF I JEGO BRACIA 11. JÓZEF I JEGO BRACIA

Anna Kraszewska ( nauczyciel religii) Katarzyna Nurkowska ( nauczyciel języka polskiego) Publiczne Gimnazjum nr 5 w Białymstoku SCENARIUSZ JASEŁEK

Bangsi mieszkał na Grenlandii. Ogromnej, lodowatej

we współpracy z Empatia wychodzi na dobre materiał edukacyjny dla uczniów w wieku 9-12 lat

STARY TESTAMENT. JÓZEF I JEGO BRACIA 11. JÓZEF I JEGO BRACIA

Moje dziecko chodzi do szkoły...

JĘZYK. Materiał szkoleniowy CENTRUM PSR. Wyłącznie do użytku prywatnego przez osoby spoza Centrum PSR

Pewien człowiek miał siedmiu synów, lecz ciągle nie miał córeczki, choć

Streszczenie STRESZCZENIE PANI LINDE. Rozdział I Zdumienie pani Małgorzaty Linde

Katarzyna Michalec. Jacek antyterrorysta

ERASMUS COVILHA, PORTUGALIA

Nie ruszaj, to moje!

pacjenci 5-7 lat Jak Marcyś Mały Cukrzydło - Męczydło okiełznał Cukrzyca_5_7_broszurka_dodr.indd :23

Streszczenie. Streszczenie MIKOŁAJEK I JEGO KOLEDZY

Rozdział II. Wraz z jego pojawieniem się w moim życiu coś umarło, radość i poczucie, że idę naprzód.

Poznajemy rodzaje podmiotu

Jak nauczyć szczeniaka załatwiania się na dworze?

Witajcie dzieci! Powodzenia! Czekam na Was na końcu trasy!

Część 11. Rozwiązywanie problemów.

Izabella Mastalerz siostra, III kl. S.P. Nr. 156 BAJKA O WARTOŚCIACH. Dawno, dawno temu, w dalekim kraju istniały następujące osady,

Kielce, Drogi Mikołaju!

Oto kilka rad ode mnie:

we współpracy z Empatia wychodzi na dobre materiał edukacyjny dla uczniów w wieku lat

potrzebuje do szczęścia

Po co istnieją muzea?

MAŁY PABLO I DWIE ŚWINKI

Nagrodzone prace

Zawsze w środy, zanim zadzwoni dzwonek, ja wcześniej muszę się udać do pracowni plastycznej. Przynoszę wodę. Oliwię zastałam w łazience. Myła ręce.

OGÓLNOPOLSKI SPRAWDZIAN KOMPETENCJI TRZECIOKLASISTY

Jutro też się przejedziemy? Noc Muzeów po ursynowsku

Kto chce niech wierzy

SCENARIUSZE SCENARIUSZE LEKCJI KLASA II. Czas start! Powodzenia!

MAŁGORZATA PAMUŁA-BEHRENS, MARTA SZYMAŃSKA

STARY TESTAMENT, RUT 23. RUT MOABITKA

STARY TESTAMENT, RUT 23. RUT MOABITKA

Zaimki wskazujące - ćwiczenia

Bismilla Prawdziwa historia chłopca z Polski. Mała książeczka Tapori

Copyright 2015 Monika Górska

Badanie INNODIA Informacje dla dzieci w wieku od 5 do 8 lat, które nie chorują na cukrzycę typu 1

MIŚ MAŁGORZATKI Paweł Księżyk

Niektórym z nas konieczna okazała się pomoc. Dzieci z naszej grupy dorównują sprawnością starszakom. Brawo!

Scenariusz zajęć nr 7

Podstawowe potrzeby psa

Transkrypt:

Magdalena Bladocha Marzenie... Gimnazjum im. Jana Pawła II w Mochach

Dawno, dawno temu, a może całkiem niedawno. Za siedmioma morzami i za siedmioma górami, a może całkiem blisko tuż obok ciebie mieszkała mała dziewczynka. Mieszkała razem ze swoimi rodzicami. Nie miała brata ani siostry. Zwykle chodziła do szkoły, ale nie dziś. Dziś znowu było pochmurno, więc musiała siedzieć w domu. Nie znosiła tego. Szybko zjadła śniadanie i zaszyła się w swoim pokoju. Uwielbiała być sama. Był weekend, więc reszta rodziny jeszcze spała. Maja uwielbiała wcześnie wstawać, miała wtedy wrażenie, że ma więcej czasu na zabawę. Nagle usłyszała krzyki. Domyśliła się, że rodzice już wstali, to oni ciągle się kłócą. Miała tego dosyć, ale co siedmioletnia dziewczynka może zrobić. Udała więc, że nic nie słyszy. -Maja!-zawołała ją mama. Dziewczynka posłusznie ruszyła do kuchni, skąd ją wołano. -Tak?-zapytała. -Pójdziesz do sklepu i zrobisz zakupy, dobrze?

-Tak, mamo. Sklep był blisko i należał do jej cioci, dlatego nie martwiła się, że coś źle zrobi. Dziesięć minut później ubrana w ciepłą kurtkę i buty, wzięła króciutką listę zakupów i poszła. Maja była z siebie dumna, że umie wiele rzeczy, np. wiązać sznurowadła czy iść po zakupy. Wszyscy jej mówili, że jest mądrą i miłą dziewczynką. Zawsze chętnie pomaga innym. Kiedy wracała do domu, usłyszała dziwne piski. Zaciekawiona Maja postanowiła sprawdzić skąd dochodzą oraz kto je wydaje. Znalazła ścieżkę i weszła do lasu. Nie wierzyła własnym oczom. Kawałek dalej, w krzakach siedział mały piesek. Chciała jak najszybciej do niego podejść, ale pamiętała co rodzice mówili jej na ten temat. Zachowała zatem ostrożność. Zwierzątko zauważyło ją. Z początku się wystraszyło, ale po chwili znowu zaczęło piszczeć. Maja zobaczyła, że piesek jest brudny, więc na pewno nie ma domu. Zrobiło jej się przykro i postanowiła troszeczkę mu pomóc.

-Nie bój się pieseczku, mam coś dla ciebie.- wzięła kawałek chleba i położyła przed nim na ziemi. Zjadł z wielkim apetytem. Musiał być bardzo głodny -pomyślała mają. Wiedziała też, że nie może tu zostać na zawsze. Zanim odeszła, z gałęzi zrobiła mu małe schronienie. Postanowiła, że wróci tu jutro rano. Pożegnała się z pieskiem i poszła do domu. Całą noc dziewczynka nie mogła spać. Bała się, że gdy znów tam pójdzie już go nie będzie. Zdecydowała, że powie o nim rodzicom. Może pozwolą go jej zatrzymać. I tak zrobiła. Niestety stało się tak, jak się spodziewała. Nie mogła zabrać pieska do domu. Nie rozumiała tego. Uczyła się dobrze, słuchała rodziców, a oni patrzyli tylko na to, co zrobiła źle. Dlaczego? Była strasznie smutna. Nagle przypomniała sobie o piesku, o tym, że na nią czeka. Bardzo go polubiła i mimo wszystko, chciała się z nim spotkać. Na szczęście był blisko domu. Dobrze pamiętała, gdzie go znalazła. Zobaczyła domek, który mu zrobiła, ale pieska nie

było. Przeraziła się. -Piesku!- wolała z płaczem dziewczynka. Chodziła i szukała swojego przyjaciela. Nawet wymyśliła mu imię. Rex. Szkoda, że mu o tym nie powie. Patrzyła wszędzie. Poddała się. Usiadła na ziemi i zaczęła głośno płakać. Nagle coś się poruszyło za krzakami. To on! To jej ukochany piesek! Chciała pobiec, przytulić go, ale pamiętała, że piesek musi się z nią oswoić. Wyciągnęła więc jedzenie i położyła mu obok legowiska. Bardzo się cieszył. Podszedł do niej i pozwolił się nawet pogłaskać. -Bardzo się cieszę, że cię widzę.- powiedziała dziewczynka.-nazywam się Maja, a ty będziesz się nazywał Rex. Może być? Piesek wesoło machał ogonkiem, co uznała za zgodę. Później zaczęli się razem bawić. Maja nigdy w życiu nie była taka szczęśliwa. Nagle rozległ się huk. Znała ten dźwięk. Zbliża się burza. Dostrzegała również, że zaczęło się ściemniać. Zorientowała się, że bawiła się z Rex'em cały dzień.

Rodzice będą źli. -Chodź piesku, idziemy do domu. Nie zostawię cię tutaj. Znalazła ścieżkę, którą tu dotarła, ale było tak ciemno... Strasznie bała się ciemności, ale wiedziała, że musi wydostać siebie i Rex'a z lasu. Dobrze wiedziała, że podczas burzy należy być jak najdalej od drzew. Wzięła parę głębokich wdechów i spojrzała na swojego przyjaciela. Wiedziała już, że da radę. Zaprowadzi ich do domu. Szli już dłuższy czas, dlatego uznała, że jest już blisko. Poznawała już nawet okolicę. Jeszcze tylko parę kroków i będą bezpieczni. Kiedy dotarła do domu, rodzice zaczęli ją przytulać i pytać gdzie była. -Bardzo się o ciebie martwiliśmy. - mówi mama. -A to kto? - pyta tata. Dopiero teraz zauważyli Rex'a. Maja opowiedziała im całą historię. W nagrodę za odwagę piesek dostał ciepły posiłek oraz kąpiel. Maja natomiast mogła zatrzymać swojego przyjaciela.

Rodzice nie musieli składać obietnicy, że przestaną się kłócić. Wyczytała to w ich oczach. Teraz wszystko będzie inaczej. Będzie lepiej. Wiedziała, że nigdy nie zapomni tego dnia.