Podróże w czasie. Autor: Maja Kleiber Ilustracje: Maja Kleiber

Wielkość: px

Rozpocząć pokaz od strony:

Download "Podróże w czasie. Autor: Maja Kleiber Ilustracje: Maja Kleiber"

Julia Olejniczak
7 lat temu
Przeglądów:

1 Podróże w czasie Autor: Maja Kleiber Ilustracje: Maja Kleiber 1

2 Rozdział I Opowieści dziadka Ludwika Pewnego zwyczajnego, zimowego wieczoru, jak każdego dnia dziadek zaprosił nas przed kominek i zaczął opowiadać jedną ze swoich cudownych historii: Było to latem 1949 roku. Moja starsza siostra Klementyna znalazła na ziemi zegarek. Nie był to jednak zwyczajny zegarek. Kiedy Klementyna założyła go na rękę, nagle, zamiast stodoły, przed którą staliśmy, ujrzeliśmy ogromne centrum handlowe, a nasze kieszenie były po brzegi wypełnione pieniędzmi. Klementyna od razu chciała wejść do środka i oddać się rozkoszy zakupów, lecz.. i właśnie w tym momencie dziadek zasnął na swoim ulubionym bujanym fotelu. Jak najszybciej postanowiliśmy go obudzić, aby mógł kontynuować swoją opowieść. - Na czym więc skończyłem zapytał dziadek? Acha, już pamiętam. Tak, więc Klementyna chciała, jak to prawdziwa kobieta jak najszybciej wpaść w wir zakupów. Lecz ja byłem bardzo mądry i od razu zorientowałem się, że magiczny zegarek przeniósł nas w czasie o jakieś 100 lat. Klementyna krzyknąłem, nie możesz nic kupować! To może zakłócić kontinuum czasoprzestrzenne! Niestety, dziadek zaczął głośno kaszleć i nie był w stanie kontynuować swojej opowieści. Szybko podaliśmy mu lekarstwa i po chwili znów zaczął opowiadać. Rozpoczął historię od początku, jednak specjalnie się tym nie przejęliśmy, ponieważ była ona tak ciekawa, że można było jej słuchać w nieskończoność. 2

Gdy dziadek dotarł do miejsca, w którym skończył opowieść okazało się, że po kolejnym wduszeniu guzika w magicznym zegarku razem z Klementyną z powrotem znaleźli się przed

3 Gdy dziadek dotarł do miejsca, w którym skończył opowieść okazało się, że po kolejnym wduszeniu guzika w magicznym zegarku razem z Klementyną z powrotem znaleźli się przed stodołą, a zegarek zniknął. Całą noc, razem z moim bratem, nie mogliśmy zmrużyć oka. Zastanawialiśmy się, co mogło stać się z zegarkiem i gdzie znajduje się w tej chwili. 3

Rozdział II Tragedia Następny ranek przywitał nas straszną wiadomością umarł nasz ukochany dziadek Ludwik. Po uroczystościach pogrzebowych wróciliśmy do domu. Nie mogliśmy znaleźć sobie miejsca.

4 Rozdział II Tragedia Następny ranek przywitał nas straszną wiadomością umarł nasz ukochany dziadek Ludwik. Po uroczystościach pogrzebowych wróciliśmy do domu. Nie mogliśmy znaleźć sobie miejsca. Byliśmy smutni i przygnębieni. Wieczorem mama zawołała nas przed kominek, przy którym spędzaliśmy cudowne wieczory z dziadkiem. Usiedliśmy, a wtedy mama przekazała nam szkatułkę i powiedziała: - To od dziadka, prosił, abym Wam to przekazała, kiedy jego nie będzie już wśród nas. Zajrzeliśmy do środka. Był w niej zegarek, o którym opowiadał nam dziadek, a którego tak intensywnie poszukiwaliśmy. 4

Rozdział III Pierwsza przygoda Po kilku dniach postanowiliśmy z bratem, że podobnie jak dziadek z ciotką Klementyną przeniesiemy się w czasie.

5 Rozdział III Pierwsza przygoda Po kilku dniach postanowiliśmy z bratem, że podobnie jak dziadek z ciotką Klementyną przeniesiemy się w czasie. Wyszliśmy przed dom i kliknęliśmy na znajdujący się na zegarku guzik. Nagle znaleźliśmy się przed tym samym centrum handlowym, przed którym dawno temu znaleźli się dziadek ze swoją siostrą. Ludzie ubrani byli w dziwne, świecące, srebrne stroje. Aby się od nich nie różnić i wyglądać jak wszyscy, od razu udaliśmy się na zakupy. Po chwili okazało się, że nasze kieszenie wypełnione są pieniędzmi. Mogliśmy kupić to, co chcieliśmy. Po chwili przypomnieliśmy sobie, że musimy wracać do domu, aby mama się o nas nie martwiła. 5

6 Rozdział IV Powrót do domu Kiedy wróciliśmy do naszych czasów mama mocno nas przytuliła i zapytała, gdzie tak długo byliśmy. Okazało się, że nie było nas dwa dni, a nam wydawało się, że w przyszłości byliśmy tylko kilka godzin. Następnego dnia poszliśmy do szkoły. Postanowiliśmy, że nikomu nie powiemy o naszej przygodzie. Byliśmy bardzo szczęśliwi, że posiadamy zegarek, jednak jednocześnie bardzo baliśmy się, że w przyszłości może spotkać nas coś złego i nie będziemy mogli wrócić do domu, do naszych ukochanych rodziców. Ciekawość jednak była silniejsza od strachu i kolejnego dnia wyruszyliśmy w następną podróż 6

7 Rozdział V Kolejna podróż w nieznane Gdy po raz kolejny znaleźliśmy się w przyszłości, postanowiliśmy wybrać się do kawiarni. Ja zamówiłam sobie koktajl i sernik z posypką w kształcie spodków kosmicznych, a mój brat herbatę i ciasto z galaretką, w której pływały owoce o nazwie morafili. Chciałabym dodać, że w przyszłości byliśmy dorosłymi ludźmi i mieliśmy ponad 20 lat. Gdy wyszliśmy z kawiarni, wsiedliśmy do latającego autobusu, którego nazywali lot-busem i udaliśmy się do centrum nieruchomości, aby wynająć mieszkanie. Ku naszemu zdziwieniu, poszło nam to bardzo sprawnie i po chwili byliśmy właścicielami własnego, kosmicznego M-3. Następnie postanowiliśmy znaleźć pracę. Ja zatrudniłam się w restauracji Merkury jako kucharka, a mój brat jako piłkarz w klubie o nazwie CF Anoleiro ( to taka Barcelona z naszej teraźniejszości). Po zakończonej pracy, zmęczeni wróciliśmy do domu i poszliśmy spać. Następnego dnia, po zjedzeniu kosmicznych sadzonych jajek i wypiciu szklanki kakao poszliśmy do pracy. Na początku bardzo się denerwowałam, ponieważ pamiętałam z teraźniejszości, że dorośli zawsze strasznie marudzą wracając z pracy i mówią, że woleliby zostać w domu, albo jeszcze lepiej znów być dziećmi. Okazało się jednak, że wcale nie było tak źle. Przyjęłam 50 zamówień, a szef kuchni był ze mnie bardzo dumny. Gościom w restauracji również bardzo smakowały moje potrawy. Mój brat również odniósł sukces. Jego drużyna wygrała mecz z Laerem Martyn ( to taki nasz Real Madryt z teraźniejszości) a on strzelił dwa gole. 7

8 8

Rozdział VI Tajemnica Nasze podróże w przyszłość były bardzo ciekawe i pouczające. Poznawaliśmy nowych ludzi, uczyliśmy się nowych rzeczy. Zawsze jednak z radością wracaliśmy do teraźniejszości.

9 Rozdział VI Tajemnica Nasze podróże w przyszłość były bardzo ciekawe i pouczające. Poznawaliśmy nowych ludzi, uczyliśmy się nowych rzeczy. Zawsze jednak z radością wracaliśmy do teraźniejszości. Bardzo dziękujemy dziadkowi za tak wspaniały prezent, jaki od niego dostaliśmy. Postanowiliśmy z bratem, że schowamy magiczny zegarek, aby w przyszłości nasze wnuki mogły przeżywać podobne przygody. Mam do Was wielką prośbę. Nie zdradzajcie nikomu naszej tajemnicy. Może kiedyś, ktoś znajdzie czarodziejski zegarek i będzie mógł przeżyć swoje własne, fantastyczne przygody. I pamiętajmy, że fantazja jest od tego, aby bawić się na całego. 9

10 Spis treści Rozdział I Rozdział II Rozdział III Rozdział IV Rozdział V Rozdział VI Opowieści dziadka Ludwika Tragedia Pierwsza przygoda Powrót do domu Kolejna podróż w nieznane Tajemnica 10

Podobne dokumenty

Przygody Jacka- Część 1 Sen o przyszłości

Przygody Jacka- Część 1 Sen o przyszłości Rozdział 1 Park Cześć, jestem Jacek. Wczoraj przeprowadziłem się do Londynu. Jeszcze nie znam okolicy, więc z rodzicami Magdą i Radosławem postanowiliśmy wybrać