Nasi na targach słodyczy w Kolonii data aktualizacji: 2016.02.26 Na targach ISM, najważniejszej imprezie branży cukierniczej na świecie, jak co roku nie zabrakło firm z Polski. Zaprezentowały ofertę wyrobów tradycyjnych, może niezbyt innowacyjnych, za to dobrej jakości i w atrakcyjnych dla zagranicznych kontrahentów cenach. To były nieco spokojniejsze targi ISM niż rok temu, bo praktycznie trzy miesiące wcześniej w tym
samym miejscu odbyła się organizowana raz na dwa lata Anuga, impreza branży spożywczej, na której również producenci słodyczy są bardzo widoczni. Po Anudze na ISM zawsze jest mniej zwiedzających, za to ci, którzy są, przyjeżdżają w konkretnym celu. Łatwiej więc o owocne rozmowy usłyszeliśmy na stoisku Dr. Gerarda od Moniki Krekory-Ansorge odpowiedzialnej za rozwój eksportu. Choć na targach zwykle nie podpisuje się kontraktów nie czas i miejsce na towarzyszące im szczegółowe ustalenia niektórzy producenci chwalili nam się, że niebawem będą wysyłać więcej słodyczy za granicę. O swoich oczekiwaniach wobec imprezy opowiedział nam bez ogródek Paweł Brzeziński, kierownik działu marketingu w firmie Terravita. Te targi pozwalają dotrzeć do tych dystrybutorów z zagranicy, którzy mają doskonałe kontakty w kanale tradycyjnym w swoich krajach i docierają do najważniejszych tamtejszych hurtowni. Firma jest na etapie porządkowania portfolio, w październiku 2015 roku wprowadziła do sprzedaży zgodną z aktualnymi trendami prozdrowotnymi linię gorzkich czekolad o wysokiej zawartości kakao. To pierwsza taka seria w segmencie tabliczek w średniej cenie. Brzeziński uważa, że z czasem ta seria zastąpi dotychczasową wiodącą linię Terravity, którą są tabliczki mleczne.
Zjedz sobie selfie Nasi przyjeżdżają, by zaprezentować swoją ofertę, zainteresować nią zagranicznych dystrybutorów, ale i podpatrzeć nowinki. A tych nie brakuje co roku atrakcją targów jest aleja innowacji, w której można obejrzeć najbardziej wyjątkowe światowe nowości. W tym roku nadal dominowały produkty mające dostarczać przyjemności i działać prozdrowotnie, sporo było też nowinek będących połączeniem słodkiego smaku i zabawy; silny poza tym pozostaje trend produktów personalizowanych. Ogólnie widać, że globalnie branża kieruje się w stronę młodych zdygitilizowanych odbiorców. Potwierdza to tegoroczny werdykt jury wskazującego trzy najbardziej innowacyjne produkty targów pierwsze miejsce zajęła drukarka 3D do produkcji gum do żucia, drugie kokosowe chipsy o smaku wasabi, a trzecie uwaga, uwaga personalizowane jadalne selfie. W sumie w alei innowacji znalazło się 120 produktów z całego świata. Wylęgarnią najbardziej wymyślnych nowinek są zwykle kraje azjatyckie z Tajwanem i Japonią na czele. Wśród zwiedzających dużo było przedstawicieli krajów muzułmańskich Irańczyków, Irakijczyków, Turków, sporo gości z krajów Dalekiego Wschodu, mniej Rosjan. Dla eksporterów, także z Polski, gorącym kierunkiem eksportowym staje się Iran, który właśnie uwolnił się od międzynarodowych sankcji nałożonych przez USA i Unię Europejską i ponownie otwiera się na współpracę zagraniczną. Na niektórych polskich stoiskach usłyszeliśmy nawet, że przedstawiciele ich firm już planują podróż do Iranu, by rozpoznać potrzeby tamtejszych odbiorców. Nasi rozwijają eksport Polskich firm było na targach blisko 60, wśród nich i małe manufaktury, i duże firmy, właściciele znanych marek. Jak co roku okazałe stoisko miał Wawel, promujący przede wszystkim swój koncept sprzedaży na wagę Wawel Pick & Mix. Niebawem wprowadzimy go do kolejnych sieci handlowych w Niemczech zdradził nam spotkany na stoisku Robert Okoński, dyrektor handlowy Wawelu. Jako firma o ogólnoświatowym zasięgu promowało się na targach poznańskie PPHU Millano.
Wysyłamy nasze słodycze do krajów azjatyckich, europejskich, Stanów Zjednoczonych. Eksport jest ważną częścią naszego biznesu opowiadała Joanna Ostrowska z firmy. Na targach obecny był sam właściciel Millano, rzadko udzielający się publicznie Krzysztof Kotas, który podejmował najważniejszych kontrahentów eksportowych. Tekst i zdjęcia Anna Terlecka
Źródło: https://www.wiadomoscihandlowe.pl/drukujpdf/artykul/5758