ZATOR 2015 poplenerowa wystawa malarstwa studentów IV roku Wydziału KiRDS Akademii Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie 1
Monika Szmit, olej na płótnie, 60x60 cm Jeden dzień zimy Plener malarsko-rzeźbiarski uchyla drzwi do odczuwania i doświadczania siebie wobec natury, umożliwia spojrzenie na rzeczywistość z dużo szerszej perspektywy, niż tylko formalne analizowanie nieskończenie konfigurowalnych zespołów barw, faktur i kształtów. Jedni zachwycą się gałęzią, zaoranym polem, psią sforą; pozostali podążą za wewnętrznym poruszeniem, chęcią wyrażenia siebie, manifestując przede wszystkim swe artystyczne Ja. Tegoroczni plenerowicze byli świadkami (nieuchronnie coraz częstszych) anomalii pogodowych: można powiedzieć, że w tym październikowym tygodniu zawarły się cztery pory roku, no, może trzy; z dość niezwykłym, jednodniowym zimowym akcentem. Jednych ta zmienność zmusiła do refleksji nad wpływem pogody na gamę kolorystyczną, drugich skłoniła raczej do płodnego lenistwa. Stworzyło to z pewnością wartość dodaną, wynikłą z nieoczekiwanej sytuacji. Doświadczenie owej zmienności jest czymś niezwykłym i cennym dla malarza. Ta okazja obserwowania meteorologicznej dynamiki budzi u artystów swoiście twórczy niepokój, otwiera nowe perspektywy, kuszące swą nieprzewidywalnością. Osoby twórcze otrzymują wtedy pewien dar, możliwość gwałtownego doświadczenia odmienności. Czasem przypomina to sytuację bohaterów filmów z gatunku sf, którzy stają przed nieznanymi oceanami nowej ziemi. Cała biosfera przez moment wydaje się elektryzująco obca, stawiając człowieka w odpowiedniej skali, relacji, szeregu wobec siebie. Trudno dziś zaskoczyć czymś młodych ludzi, dlatego nie jestem pewien czy nagły śnieg stał się sprawcą artystycznego fermentu. Nie byłem też świadkiem ich bezpośredniej reakcji na owe zjawiska, ponieważ nie udało mi się towarzyszyć im w tym roku. Przyszło mi jednak odnajdywać w stercie studenckich prac w budynku naszego wydziału na zapleczu Katedry Sztuk Pięknych, owoce tej podróży. Konfrontuję się więc z materią wynikłą ze spotkania z żywiołami, bez obecności naturalnego wzorca czy osoby zanurzonej w procesie tworzenia. W obrazach widzę dużo ulotności, eteryczność, mniej konkretu, realistycznych przedstawień, choć i te się zdarzają. Horyzonty i perspektywy pól, poczucie powietrza, jego wręcz fizyczna obecność, niekoniecznie wynikła z szerokości spojrzenia; transcendencja delikatnych, zazwyczaj małych w formacie płócien, wszystko to uwodzi. Jest w tych pracach dużo metafizycznego poczucia pustki, zadumy właściwej jesieni. Kompozycje częstokroć odznaczające się prostotą, oddają przestrzeń i nastrój, podkreślony przez kolor. Są też iskrzące się zielenią, może nieco przybladłą, wspomnienia letnich dni. W tym roku, studenci upodobali sobie w większości małe lub średnie formaty, które dają się łatwo przenieść, zabrać ze sobą. Ich kameralny rozmiar skłania do myślenia o wyjątkowym, intymnym związku autora z dziełem, przywodzi też na myśl kameralne pejzaże wielkiego duchem (i ciałem) Jana Stanisławskiego. Ten poniekąd praktyczny format płócien umożliwia tworzenie skoncentrowanych, skupionych na sednie wypowiedzi malarskich. Nostalgiczny nastrój tych prac zapładnia wyobraźnię i skłania do poszukiwania poetyckich tytułów: zapachniało ziemią, powiał wiatr, narodziny poranka, horyzont samotności, w tajemnicy cienia czy nawet psom nie chce się szczekać. W istocie więcej tu poezji i intymności niż inwentaryzacyjnych klimatów. Rafał Pytel 2 3
Katarzyna Skowronek, olej na płótnie, 3x (10x10 cm) Agnieszka Czarnecka, olej na płótnie, 46x55 cm 4 Nadia Lipiec, olej na płótnie, 2x (50x65 cm) 5
Alicja Sawoniuk, olej na płótnie, 30x24 cm Martyna Krawczyk, olej na płótnie, 50x40 cm Kamila Zielińska, olej na płótnie, 20x50 cm Martyna Krawczyk, olej na płótnie, 60x60 cm 6 7
Sonia Milewska, olej na płótnie, 40x30 cm Mateusz Sowa, olej na płótnie, 2x (15x10 cm) Barbara Krzaklewska, olej na płótnie, 60x70 cm 8 9
Wojciech Trysła, olej na płótnie, 60x100 cm Katarzyna Jeneralczyk, gips patynowany, wys. 20 cm Maciej Malczewski sztuczny kamień, drewno, wys. 29 cm Joanna Matras, gips patynowany, wys. 16 cm Kamila Korta, gips patynowany, wys. 25 cm Tanita Ciesielska, gips patynowany, wys. 29,5 cm 10 11
Wydział KiRDS ASP w Krakowie składa serdeczne podziękowania za organizację pleneru i wystawy. Organizatorzy: Regionalny Ośrodek Kultury Doliny Karpia w Zatorze im. Jana Matejki 12