S P E C J A L N Y O Ś R O D E K S Z K O L N O - W Y C H O W A W C Z Y D L A N I E P E Ł N O S P R A W N Y C H R U C H O W O W B U S K U - Z D R O J U Rok 7, nr 22 Data wydania 03 03. 2014. Kwartalnik uczniowski STAŁE RUBRYKI Nasze wycieczki 10 Kulturalne newsy 12 Kronika sportowa 11 Moja muzyka 17 Kącik kulinarny 14 W przeddzień Ogólnopolskiego Turnieju Piosenki Poetyckiej Jacka Cygana przedstawiciele Redakcji naszej ośrodkowej gazety Z Górki przeprowadzili z panem Jackiem Cyganem wywiad po jego wieczorze w sanatorium Marconi. Czyt. str. 3 Humor 15 Krzyżówka 16 Ważne tematy: Wywiad z Jackiem Cyganem str.3 Wirtualny Festiwal Filmowy w Naszej szkole str.9 Nasi koledzy odbierają nagrody od prezydenta Kielc str. 11 W naszym Ośrodku od września 20-13 r. działa Szkolny Dyskusyjny Klub Filmowy Amator. Założeniem naszego DKF jest popularyzowanie sztuki filmowej oraz zdobywanie wiedzy na temat interpretacji dzieła filmowego. Jednak najważniejszym wydarzeniem był udział członków klubu w Wirtualnym Festiwalu Filmoteki Szkolnej.15 stycznia 2014r. Dwa zespoły z klasy II Technikum i III Gimnazjum w trzygodzinnej rywalizacji. Czyt. Str.9 W dniu 28 stycznia 2014 r. w Sali Lustrzanej Wojewódzkiego Domu Kultury w Kielcach odbyło się uroczyste podsumowanie II edycji konkursu Siedmiu wspaniałych świętokrzyscy uczniowie sportowcy 2013 roku. Wśród nich znaleźli miejsce uczniowie szkół naszego Ośrodka: Mateusz Rogowski i Mateusz Szlufik. Czyt. Str. 11
ZESPÓŁ REDAKCYJNY Naczelna: Agnieszka Jop Z-ca naczelnego: Kamil Skitek Spec Plastyczny: Nicole Wichary Nieprzeciętny Humor: : Marysia Warchulska Reporterka Śledcza Kulturalna: Monika Kołbuc Nadworny Fotograf: Piotr Magda Dział Muzyczny: Monika Kołbuc, Dział sportowy: Kamil Ryński Wywiad reporterski: Nicole Wichary Korekta: Redakcja Przemiła Współpraca: mgr Marzena Podkowa, Mgr Agata Wolska, Mgr Grażyna Grochowska, Mgr Edyta Bugajna, Mgr Jarosław Borecki, Mgr Patrycja Szczetyńska Mgr Małgorzata Świątek Westalki Redakcyjnego Ogniska: mgr Małgorzata Bębenek, mgr Barbara Jaskólska WYDAWCA: SOSW dla Niepełnosprawnych Ruchowo Busko-Zdrój ul. Rehabilitacyjna 1 tel./ fax 04 1378 41 19 lub 45 74 e-mail:sekretariat@sosw.busko.pl www.sosw.busko.pl Wywiad z Jackiem Cyganem Str.3-5 Andrzejki 2013, Wizyta w Pacanowie Walentynki, Moda Str. 6 Str.7 Kącik kulturalny. Recenzje Str. 8 Wirtualny Festiwal Filmowy Str. 9 Nasze wycieczki, Kronika sportowa Str.10,11 Kulturalne Newsy Str. 12 Aktualności Str.13 Kącik kulinarny Str. 14 Humor Krzyżówka Str.15 Str.16 2
W przeddzień naszego Ogólnopolskiego Turnieju Piosenki Poetyckiej Jacka Cygana przedstawiciele Redakcji naszej ośrodkowej gazety Z Górki przeprowadzili z panem Jackiem Cyganem wywiad po jego wieczorze w Marconim. Oto jak im poszło: -Dobry wieczór, mam na mię Nicole, to mój kolega Kamil. Jesteśmy członkami Koła Dziennikarskiego w Ośrodku Szkolno- Wychowawczym dla Niepełnosprawnych Ruchowo w Busku-Zdroju. Jest Pan Gościem Honorowym na naszym Ogólnopolskim Turnieju Piosenki Poetyckiej. Czy możemy zadać Panu parę pytań? Proszę uprzejmie, dobry wieczór, również witam i bardzo się cieszę z tego powodu. 3 Czym jest według Pana poezja? Wydaje mi się, że taką cechą jest umiejętność oddania w bardzo lapidarnej formie czegoś, co wzbogaci artystę, czyli czasami stworzy postać tego artysty na scenie, a czasami spowoduje, że publiczność odkryje jakąś jego cechę, której nie zna. Ta umiejętność ma właściwie trzy fazy. Pierwszą jest pomysł, pomysł dla tego, kto ma śpiewać. Druga faza to nadanie temu pomysłowi formy literackiej, czyli napisanie piosenki. A trzecia faza polega na tym, że to wszystko, oprócz tego, że ma znaczyć, to jeszcze powinno płynąć. Bo gdy się ma muzykę, to trzeba tak ułożyć tekst, żeby widz z jednej strony miał z tego przyjemność, a z drugiej, żeby go wciągnął, żeby coś przeżył. Czyli te trzy fazy są tak samo ważne: pomysł, sens, przyjemność. Jaka jest najważniejsza cecha autora tekstów? Trudno powiedzieć. Chyba niedługo. Gdzieś w 1973/4 napisałem pierwszą piosenkę, do której przyjaciel przygrywał mi na gitarze, układał muzykę, śpiewaliśmy ją razem. W ogóle była to moja pierwsza forma literacka. Wcześniej nigdy nie pisałem wierszy, ani opowiadań czy pamiętnika. Czyli było to w ubiegłym wieku, około 1974 roku. Jak długo już trwa Pana przygoda z piosenką? Słuchałem bardzo różnej muzyki. W Waszym wieku byłem zafascynowany polską piosenką. Ale nie taką łatwą, lekką i przyjemną, ale tą trudniejszą, piosenką kabaretową, literacką. Wtedy istniała Piwnica pod Baranami w Krakowie. Kraków miał najwięcej takich wspaniałych piosenkarzy. Była Ewa Demarczyk. Ja byłem zafascynowany właśnie piosenką literacką, a jednocześnie ze świata łowiłem wspaniałe piosenki francuskie, amerykańskie, zarówno literackie, jak i jazzowe. Byłem młodym człowiekiem bardzo otwartym na to, co się dzieje w Polsce i na świecie. Jesteśmy w przededniu Ogólnopolskiego Turnieju Piosenki Poetyckiej Jacka Cygana w Busku-Zdroju. Jakiej muzyki słuchał Pan z upodobaniem, gdy był Pan w naszym wieku? Słuchałem bardzo różnej muzyki. W Waszym wieku byłem zafascynowany polską piosenką. Ale nie taką łatwą, lekką i przyjemną, ale tą trudniejszą, piosenką kabaretową, literacką. Wtedy istniała Piwnica pod Baranami w Krakowie. Kraków miał najwięcej takich wspaniałych piosenkarzy. Była Ewa
Demarczyk. Ja byłem zafascynowany właśnie piosenką literacką, a jednocześnie ze świata łowiłem wspaniałe piosenki francuskie, amerykańskie, zarówno literackie, jak i jazzowe. Byłem młodym człowiekiem bardzo otwartym na to, co się dzieje w Polsce i na świecie. Jak wspomina Pan pracę jurora w polskiej edycji Idola? Wspominam bardzo dobrze. Zarówno skład jury, z którymi bardzo dobrze mi się współpracowało, jak i uczestników. Miałem z nimi dobry kontakt. Nawet i z tymi, którzy odpadli. Przychodzili do mnie się radzić, co mają robić. Nie było żadnej wrogości, żadnej bariery. Także etap Idola wspominam z sentymentem. Wiele z tych osób, które tam startowało, wystąpiło później w moich programach, np. w moim Benefisie w Krakowie wystąpiła Anna Kulik, która wtedy była nikomu nie znana, dopiero studiowała, a dziś jest znaną artystką. Co najbardziej Pan sobie ceni w interpretacji swoich piosenek? Wszystko jest dla mnie ważne. Jest ważna interpretacja w sensie emocjonalnym, muzykalność która musi bujać, barwa głosu i coś co jest niepowtarzalne, ja bym to nazwał, że piosenka świeci na scenie. Czasami jest tak, że artysta ma gorszy dzień. Widzę, jak on się zmaga z ta piosenką, ale gdy jest w dobrej formie, to bije od niego światło. I to jest święto tej piosenki. W piosence Nasz Modigliani powiedział Pan o życiu, że jest darem od nielicznych dla wielu - czy jest Panu bliska ewangeliczna prawda, że nie żyjemy dla siebie i nie umieramy dla siebie? Jednym słowem, czy potrafi Pan odpowiedzieć na pytanie z piosenki Jawa : Po której stronie jest sens? To jest kilka pytań w jednym. Oczywiście, że jest tak, że żyjemy dla siebie i nie dla siebie. To sformułowanie życie jest darem od nielicznych dla wielu, jest tego potwierdzeniem i zaprzeczeniem. Jeżeli zaś chodzi o Jawę, to gdybym potrafił odpowiedzieć na to pytanie, to bym go nie zadał w piosence. Bo ja zadaję to pytanie, w moim imieniu zadaje je wokalista i ludzie muszą sobie to ułożyć, znaleźć jakąś odpowiedź lub pozostać bez odpowiedzi... W wywiadzie dla Polskiego Radia powiedział Pan kiedyś, że Postać na scenie jest ważniejsza od tych paru linijek tekstu. Czy nie żal Panu swoich piosenek, które stają się poniekąd szczególnie w przekonaniu odbiorców, własnością wykonawcy scenicznego? Taka jest uroda tego zawodu, że ktoś, kto pisze teksty, pozostaje w cieniu, a w blasku reflektorów jest artysta, który stoi na scenie. Ale ja sobie taki zawód wybrałem i nie mogę mieć pretensji. I tak, jak na autora tekstów, jestem popularny. Ale lubię bardzo przeżywać razem z publicznością to, jak moje piosenki śpiewa się na scenie. To jest też taki dodatkowy plus mojego zawodu, bo czasem przyjemnie jest stać w cieniu, w ciemnej Sali i patrzeć, jak na scenie żyje moja piosenka. Przed dwoma tygodniami w Teatrze Stu w Krakowie miała miejsce prapremiera Pana spektaklu Kolacja z Gustavem Klimtem. Pisanie sztuk teatralnych to nowa odsłona Pana twórczości? Nie wiem, ta sztuka tak mi się napisała. Życie jakby stworzyło jej scenariusz. Miałem pomysł, miałem czas, miałem inspirację w postaci ludzi, moich przyjaciół malarzy, którzy mieszkają pod Wiedniem. Tak się złożyło wszystko razem, ale czy będzie następna, bardzo trudno jest mi powiedzieć. Oby była, bo to jest dla mnie taka szczególna satysfakcja, ale na razie się cieszę tą jedną jedyną, która w dodatku jest grana na scenie. Ale dlaczego Gustav Klimt? Czy fascynuje Pana jego twórczość, ma Pan upodobanie w malarstwie secesyjnym? 4
Tak, ale nie tylko jego malarstwo, ale jego postać. Był to człowiek, który bardzo wiele stworzył, stworzył secesję, ale jednocześnie żył w takim niedocenieniu, uważał że krytyka go źle ocenia, że zarzuca mu się rzeczy tendencyjnie np. malował ogromne plafony sufitowe dla Uniwersytetu Wiedeńskiego, ale kiedy powstały już te projekty, zrezygnowano z niego, pod wpływem tej krytyki, a krytykowano go za zupełnie inne rzeczy. Była to dramatyczna lub, można powiedzieć, tragiczna postać, a przy tym wielki artysta. Czas pokazał, jak wielki. Było wielu współczesnych artystów o których nie wiemy, nie zostały ich dzieła, a wielkość artysty weryfikuje dzieło. To jest to, co po nim zostanie. Otrzymał Pan w swoim życiu wiele nagród. Która z nich ma dla Pana największe znaczenie? Trudno mi powiedzieć, w zasadzie powinienem powiedzieć, że order uśmiechu, ale chyba nie. Ja tak w ogóle jestem zwolennikiem tezy, że te nagrody nie mają aż tak wielkiego znaczenia. Gdyby mnie ktoś zapytał, która nagroda za piosenkę sprawia mi najwięcej przyjemności, to bym na pewno powiedział że za piosenkę Jaka róża taki cierń. To była moja pierwsza nagroda, jaką dostałem w życiu, nagroda za tekst. Natomiast, gdyby tak powiedzieć, czy to ma jakieś znaczenie nie to nie ma, to jest to co mówiliśmy o Klimcie, ważniejsze jest to dzieło co po nim zostanie, sam tekst, książka, sztuka, a nie nagroda. Nagroda jest rzeczą wtórną i nie ma co się przywiązywać do niej, przypisywać jej zbyt wielkiej roli. Jakie ma Pan plany na przyszłość? Nie jadłem obiadu, więc chciałbym pójść w miłym gronie na kolację. Nie mówiąc serio, plany mam takie,że muszę do końca roku oddać 300 stron komentarzy do moich piosenek. piszę taką książkę która ma tytuł Życie jest piosenką, i to s ą jakieś 60 moich tekstów, które uznam za najważniejsze, i do każdego tekstu kilka stron komentarzy, więc nie mam czasu, a muszę to zrobić i to są moje plany na najbliższą przyszłość. Dziękujemy za to, że poświęcił nam Pan swój czas. Do zobaczenia na Ogólnopolskim Turnieju Piosenki Poetyckiej Jacka Cygana! I ja dziękuję, do zobaczenia na Turnieju i chcę podkreślić, że pytania bardzo były interesujące i jeśli ktoś będzie go czytał zda sobie sprawę, że to zasługa obu stron. Dziękuję! Oprac. Redakcja Wywiad autoryzowany Jaką ma Pan receptę na odkrywanie swojego talentu? Bardzo dobre pytanie: w ogóle nie ma recepty. Myślę, że człowiek nie powinien myśleć o swoim talencie, nie powinno go to zajmować, powinien myśleć tylko o pracy, żeby coś zrobić, a gdy będzie myślał jaki jest cudowny zdolny, nic nie zrobi. Ja do każdej piosenki czy do tekstu podchodzę tak, jakbym nie umiał tego zrobić, jakbym nie miał tego talentu, próbuje zmierzyć się z tym na nowo. 5
Jak co roku nasza szkoła zorganizowała dla uczniów Andrzejki( Andrzejki są specjalną okazją do zorganizowania ostatnich hucznych zabaw przed rozpoczynającym się adwentem). Dzięki zbiórce pieniędzy za Kartki Świąteczne wykonane przez naszych uczniów przedstawiciele naszej szkoły wraz z opiekunem Panią Edytą Bugajną w dniu 20.01.2014 udali się z wizytą do Domu Dziecka w Pacanowie. Byliśmy tam bardzo ciepło i serdecznie przyjęci. Dziewczynki opiekowały się i bawiły z młodszymi wychowankami a chłopcy pomagali w nauce młodzieży gimnazjalnej. Dzięki temu spotkaniu narodziły się serdeczne przyjaźnie i znajomości. Planujemy cyklicznie odwiedzać to miejsce, Impreza odbyła się na sali gimnastycznej. Tradycyjnie były wróżby, które robi się w to święto, a później odbyła się dyskoteka grana przez naszego szkolnego kolegę, który interesuje się muzyką i robi fajne imprezy. Cała zabawa trwała do 20:00. Andrzejki były dla wszystkich uczniów z internatu i dla dochodzących. Mnie osobiście się podobało. Była okazja do potańczenia i integrowania się z rówieśnikami :). Taka odskocznia od nauki :D. spędzać tam czas na wspólnych zabawach i rozmowach. Opracowała Niki Wichary Samorząd Uczniowski wraz z opiekunką Edytą Bugajną 6
Do Polski obchody walentynkowe trafiły w latach 90. XX wieku z kultury francuskiej i krajów anglosaskich, a także wraz z kultem świętego Walentego z Bawarii i Tyrolu. Coroczne święto zakochanych przypada14 lutego. Nazwa pochodzi od św. Walentego. Zwyczajem w tym dniu jest wysyłanie listów zawierających wyznania miłosne (często pisane wierszem). Na Zachodzie, zwłaszcza w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych, czczono św. Walentego jako patrona zakochanych. Dzień 14 lutego stał się więc okazją do obdarowywania się drobnymi upominkami. HISTORIA ŚWIĘTA Walentynki są obchodzone w południowej i zachodniej Europie od średniowiecza. Europa północna i wschodnia dołączyła do walentynkowego grona znacznie później. Pomimo katolickiego patrona tego święta, czasem wiązane jest ono ze zbieżnym terminowo zwyczajem pochodzącym z Cesarstwa Rzymskiego, polegającym głównie na poszukiwaniu wybranki serca, np. przez losowanie jej imienia ze specjalnej urny. Współczesny dzień zakochanych nie ma jednak bezpośredniego związku z jednym konkretnym świętem starożytnego Rzymu, choć jest kojarzony z takimi postaciami z mitologii jak Kupidyn, Eros, Pan czy Juno Februata. Na dworze chłodno, wiatr drzewa kołysze, a ja do Ciebie Walentynkę piszę. Piszę powoli, piszę dokładnie, niech każde słowo w sercu zapadnie! Niki Wichary 7
Ostatnio oglądałam w kinie ciekawy film, który chciałabym Wam polecić. Jest to film,,wkręceni. Opowiada on o perypetiach trójki przyjaciół: Franek Szpak "Franczesko", Zenobiusz Kozioł -,,Fikoł i Tomek Zarówny-,,Szyja pracują w Śląskiej Fabryce Samochodów. Po pewnym czasie sytuacja w fabryce staje się niepokojąca. Prezes fabryki musi zwolnić kilkudziesięciu pracowników ze względu na mniejszą opłacalność produkcji. Wszyscy pracownicy boją się o swoje stanowiska, jednak następują zwolnienia i jeden z trójki głównych bohaterów pseud.,,szyja zabiera ze sobą kolegów na wycieczkę do Warszawy. W czasie pobytu w stolicy wszyscy trzej wydają całość swoich trzymiesięcznych odpraw. W drodze powrotnej w samochodzie zaczyna brakować paliwa, przyjaciele znaleźli się w drodze do małego miasteczka. Po kilku godzinach ich obecność odkrywa komendant policji. Z krótkiej rozmowy wynikło, iż trójka: Fikoł",Tomek Zarówny,, Szyja jest,, znanymi biznesmenami z Niemiec. Później,, biznesmeni zostają odwiezieni do pobliskiego hotelu, a ich samochód zostaje zatankowany. Wszelkie koszty pobytu kontrahentów ponosi burmistrz. Ma on nadzieję, że wizyta niespodziewanych gości niesie lepszą przyszłość dla miasta. Burmistrz zaprasza Niemców na kolację do swojej willi. W czasie kolacji jego żona- Anka, spodobała się,, Szyi - Tomkowi. Za to,, Franczesko nawiązał znajomość z córką burmistrza i narzeczoną jego zastępcy Mają. Wieczorem Anka i kontrahenci idą na dyskotekę. W tym klubie,, Fikoł poznaje młodą dziennikarkę Adriannę, która niezwykle przypada mu do gustu. Kilka godzin później,, biznesmeni otrzymują pieniądze na rozpoczęcie inwestycji od zastępcy burmistrza Mikulskiego. Później jednak komendant Grygalewicz odkrywa, że inwestorzy nie są osobami, za które się podają. A wszystko wyjaśnia się wkrótce, ponieważ Franek wyjawia Mai prawdę o sobie i swoich kolegach. Maja czuje się oszukana i nie chce mieć z nim już nic wspólnego. Tomek kończy znajomość z Mikulską, a Zenobiusz z Adrianną. Następnego dnia zdesperowany Franek wchodzi na wieżę ratusza i rozpoczyna lot balonem. Chwilę później Adrianna dzwoni do Mai, aby przyjechała pod ratusz. Zdenerwowana dziewczyna postanawia wejść do balonu i porozmawiać z,,franczesko. Właściwie na tym kończy się ta historia. Moim zdaniem to najlepsza komedia, jaką kiedykolwiek widziałam! Oprac. Agnieszka Jop 8
W naszym Ośrodku od września 2013 r. działa Szkolny Dyskusyjny Klub Filmowy Amator. Założeniem naszego DKF jest popularyzowanie sztuki filmowej oraz zdobywanie wiedzy na temat interpretacji dzieła filmowego. W ramach spotkań szkolnego DKF chcemy poznawać nie tylko filmy kultowe z pakietu Szkolnej Filmoteki, ale i te współczesne, traktujące o aktualnych problemach i prezentujące dzisiejsze spojrzenie na świat i ludzi. Wśród gimnazjalistów została przeprowadzona ankieta dotycząca ich filmowych gustów. Wyniki ankiety na pewno będą wskazówką dla opiekunów szkolnego DKF w podejmowaniu decyzji doboru dalszego repertuaru. Jednak najważniejszym wydarzeniem był udział członków klubu w Wirtualnym Festiwalu Filmoteki Szkolnej.15 stycznia 2014r. Dwa zespoły z klasy II Technikum i III Gimnazjum w trzygodzinnej rywalizacji zmagały się z pytaniami dotyczącymi życia i twórczości polskich reżyserów, aktorów, scenarzystów. Nie zabrakło emocji, dobrej zabawy i pomysłowości uczestników. Młodzi wielbiciele kina mogli zmierzyć się z filmową osią czasu, wyszukując błędnie umiejscowione wydarzenia, rozpoznać fragmenty filmów z drugiego W ramach DKF w listopadzie 2013r odbyła się projekcja ekranizacji powieści Stanisława Lema Solaris w reżyserii Stevena Soderbergha, a w styczniu 2014r. obejrzeliśmy film Tomasza Sikory Mój Weltschmerz. Projekcja filmów była połączona z dyskusją na temat istoty człowieczeństwa, poznawania wszechświata i naszego w nim miejsca. W grudniu odbyły się zajęcia warsztatowe z wykorzystaniem filmu Chleb Grzegorza Skurskiego. Na zajęciach uczniowie klasy I LO poznawali artystyczne środki wyrazu, których użył reżyser, by wywołać u odbiorcy filmu określone emocje, pobudzić jego wyobraźnię, zmusić do refleksji. pakietu Filmoteki Szkolnej, rozwiązać filmowe rebusy, krzyżówkę i zadania dotyczące praw autorskich, a także poznać ciekawostki z życia kultowych polskich aktorów i aktorek. W zadaniu dodatkowym każdy mógł popisać się zdolnościami reżyserskimi, tworząc telefonem komórkowym film pt. "Wokół mnie". Rozwiązując festiwalowe zadania, uczestnicy przypomnieli sobie podstawowe hasła, tytuły i legendarnych bohaterów znanych polskich filmów. Satysfakcję z fajnej zabawy dopełniły dyplomy uczestnictwa i małe upominki dla uczniów: Mateusza Kaźmierczaka, Piotra Magdy i Sebastiana Łapaja. Mgr Agata Wolska 9
wiadała nam pani Tamara Maj - pracownik galerii, artystka zajmująca się malarstwem,tkaniną i wikliną artystyczną. Wrażenie robiły nie tylko piękne obrazy malarskie w różnych technikach, rysunek i grafika,ale także rzeźba i instalacje. Kolejne punkty wycieczki to zwiedzanie Muzeum Ziemi Buskiej oraz wystawy pokonkursowej "Świat buskich legend Franciszka Rusaka" w Buskim Samorządowym Centrum Kultury. W dniu 20 lutego 2014r. grupa gimnazjalistów z naszego Ośrodka miała okazję obejrzeć wystawę twórczości Związku Polskich Artystów Plastyków (ZPAP) Okręgu Kieleckiego, zorganizowaną w Galerii Sztuki Zielona w Busku-Zdroju. O prezentowanych pracach ciekawie opo- Mgr Małgorzata Świątek 10
W dniu 28 stycznia 2014 r. w Sali Lustrzanej Wojewódzkiego Domu Kultury w Kielcach odbyło się uroczyste podsumowanie II edycji konkursu Siedmiu wspaniałych świętokrzyscy uczniowie sportowcy 2013 roku. Wśród nich znaleźli miejsce uczniowie szkół naszego Ośrodka: Mateusz Rogowski i Mateusz Szlufik. Otrzymali statuetki i dyplomy z rąk P. Jadwigi Irli dyrektora Oddziału Świętokrzyskiego w Kielcach PFRON oraz serdeczne słowa składające się na treść gratulacji, do których dołączył się obecny na uroczystym spotkaniu P. Jerzy Kolarz Starosta Buski. W dniu 18 lutego 2014 roku w Kielcach odbyło się podsumowanie Roku Sportowego 2013, które połączone było z wręczeniem wyróżnień za wysokie osiągnięcia we współzawodnictwie sportowym. Prezydent Kielc przyjął sportowców w Sali Koncertowej Państwowej Szkoły Muzycznej im. Ludomira Różyckiego w Kielcach. Ze swojej strony życzymy naszym uczniom woli walki o własne miejsce w środowisku, bo jak widać można dokonać wiele i jeszcze więcej. Wybrali się tam także nasi zawodnicy uczniowie naszego ośrodka, oraz nasi absolwenci wraz z trenerami. Uroczystości towarzyszyła część artystyczna. Podczas spotkania wręczone zostały wyróżnia w dziedzinie kultury fizycznej i sportu. Uhonorowani zostali zawodnicy, trenerzy, sportowcy niepełnosprawni oraz najlepsze kieleckie kluby sportowe. Gratulacje i nagrody za osiągnięcie wysokich wyników sportowych w roku 2013 odebrali trenerzy Jerzy Płonka i Jarosław Borecki, absolwenci naszej placówki Emil Król, Łukasz Domański, oraz uczniowie Mateusz Szlufik i Wojciech Bąk. Mgr Jarosław Borecki Mgr Grażyna Grochowska 11
A jednak to prawda! Polsat oficjalnie potwierdził, że słynny program wraca na antenę. Znany dotąd z TVN show Taniec z gwiazdami zagości w konkurencji już w marcu. Teraz ruszyła giełda nazwisk uczestników i tancerzy. się nawet taka sytuacja, że Polsat może zaproponować jej prowadzenie programu wraz z jej życiowym partnerem, który był gospodarzem Tańca z gwiazdami w TVN przez szereg edycji Piotrem Gąsowskim. Właśnie podpisano umowę licencyjną i odtąd Polsat ma prawa do emisji popularnego tanecznego show. Z radością potwierdzamy, że na początku marca ruszy pierwsza edycja Tańca z gwiazdami Telewizji Polsat. Z sukcesem zakończyliśmy negocjacje z dystrybutorem formatu - BBC Worldwide. Tak samo jak autorzy formatu uważamy, że program ma ogromny potencjał i widzowie na całym świecie uwielbiają go oglądać.. Producentem programu będzie firma Rochstar poinformował rzecznik prasowy Polsatu, Tomasz Matwiejczuk. Teraz, gdy prawa do programu przyjął Polsat, trwają gorączkowe ustalenia, kto w nim wystąpi zarówno w roli gwiazd, jak i tancerzy. W redakcji stacji padają nazwiska gwiazd stacji Joanny Liszowskiej i Michała Malitowskiego. Prowadzącymi będą Anna Głogowska i Krzysztof Ibisz. Pojawiła 12 Taniec z gwiazdami w Polsacie będzie pokazywany w piątki o godzinie 20.00. Zmieni się więc pora emisji, do tej pory bowiem Taniec z gwiazdami mogliśmy oglądać w TVN w niedzielę. Na tym paśmie w Polsacie leci jednak Tylko muzyka. Must be the music. Na antenie Polsatu program Taniec z gwiazdami ma się pojawić już na wiosnę 2014r. Producent tanecznego show - Rinke Rooyens kończy rozmowy i kompletuje obsadę 14 edycji Tańca z gwiazdami. Do tej pory do tańca udało się namówić: miss Euro 2012 Natalię Siwiec, byłego hokeistę Mariusza Czerkawskiego, aktorkaęznaną z serialu Ranczo Violettę Arlak, wystąpi w nim także aktorka znana z serialu Pierwsza miłość Aneta Zając, aktorka z serialu Rodzinka.pl Małgorzata Kożuchowska, Perfekcyjna Pani Domu Małgorzata Rozenek, objawienie stacji TVN Agnieszka Szulim, trenerka fitness Ewa Chodakowska, motocyklista Jakub Przygoński, prezenter i aktor Łukasz Nowicki oraz widoczny powyżej na zdjęciu były zapaśnik i polski wokalista Rafał Brzozowski. Monika Kołbuc gr I
Dzięki trwającej od września 2013 współpracy z Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w ramach projektu Aktywny Samorząd 2013 udało się pozyskać specjalistyczny sprzęt z powiększającym oprogramowaniem dla uczniów klasy I LO: Katarzyny Augustyniak i Kamila Zalewskie,go. W skład sprzętu wchodzi: Notebook Asus X55oV, Licencja Win7, Program powiększający Magic, Klawiatura Magic, Pendrive Transced 16GB, Słuchawki Gembird MHS 110. W dniach 4-6 grudnia 2013r. Kasia i Kamil odbyli przeszkolenie informatyczne na terenie naszej Placówki. Prowadzącym był pan Tomasz Krzyżański niewidomy informatyk współpracujący z PZN. Stanowił on duże wsparcie Na początek trochę teorii i już w oczach mniej euforii. Jednak łatwo się nie poddajemy i na praktykę także idziemy. A właściwie to jedziemy dla naszych uczniów, gdyż pokazał jak wiele może osiągnąć osoba niepełnosprawna na rynku pracy i w życiu realizując swoje pasje. W ramach szkolenia uczniowie nabyli wiedzę z zakresu: Programu powiększającego Magic, Konfiguracji oraz zoptymalizowania parametrów do wady wzroku, Funkcji oraz Właśnie w ten sposób rozpoczęliśmy w naszym Ośrodku kurs prawa jazdy. Dwunastu wychowanków z ekscytacją stawia swoje pierwsze kroki w roli kierowcy. A to wszystko zawdzięczamy Fundacji Aktywnej Rehabilitacji, która pokrywa całkowity koszt kursu prawa jazdy dla każdego wychowanka. Nie mniejsze podziękowania należą się instruktorowi p. Arkadiuszowi Czubie, który wziął pod swoje skrzydła naszych dwunastu odważnych. To dopiero początki, ale trudne warunki zimowe oraz kontrola stanu trzeźwości jednego z kursantów na pierwszej lekcji praktycznej, nie wystraszyły jeszcze żadnego z nich. Zatem trzymamy kciuki i życzymy cierpliwości zarówno kursantom, jak i instruktorowi. podstawowych skrótów klawiszowych, Tworzenia folderów, plików tekstowych, Sprzęt wraz z powiększającym oprogramowaniem będzie bardzo pomocny Kasi i Kamilowi w ich codziennej nauce. 13 Mgr Patrycja Szczetyńska
Tłusty Czwartek Nie da się ukryć, że Tłusty Czwartek to prawdziwe święto łakomczuchów W żadnym innym dniu świeżutki pączek lub chrupiący faworek nie smakują tak wybornie. Macie ochotę sami zmierzyć się z czwartkowymi wypiekami? Śpieszymy z pomocą. Tym razem polecamy Wam pyszne i chrupiące faworki zwane również chrustem Są one łatwe w przygotowaniu i co najważniejsze szybko się je robi. Sami możecie się o tym przekonać korzystając z naszego przepisu. Faworki drożdżowe Składniki: 1 kg mąki szczypta soli 2 łyżki cukru cukier waniliowy 1\ 2 kostki drożdży 1\ 2 kostki roztopionej margaryny 1 szklanka ciepłego mleka 5 jajek 1 łyżka octu lub spirytusu dodatkowo: olej lub smalec do smażenia i cukier puder do posypania Wykonanie: Drożdże pokruszyć i wymieszać z cukrem i ciepłym mlekiem. Odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce. Jajka ubić z cukrem waniliowym i szczyptą soli. Dodać przesianą mąkę, rozpuszczoną margarynę i wyrośnięte drożdże, wlać spirytus lub ocet. Wyrobione ciasto przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na 15 minut. Ciasto wyłożyć na stolnicę, podzielić na kilka części i każdą po kolei rozwałkować. Kroić na paski o wymiarach 3-4 cm na 10-15 cm, każdy pasek naciąć w środku, a następnie przełożyć jeden koniec przez dziurkę. Smażyć w gorącym tłuszczu (ok 180 stopni) na złoty kolor z obu stron. Usmażone układać na papierowym ręczniku, posypać cukrem pudrem. 14
Pani pyta Jasia: - Która rzeka jest dłuższa: Ren czy Missisipi? - Missisipi. - Dobrze, Jasiu. A o ile jest dłuższa? - O sześć liter. ZOO Jaś z mamą idą do zoo. Jaś pyta mamę: -Mamo...a czemu ta gorylica się tak na mnie patrzy? -Jasiu... przecież jesteśmy dopiero przy kasie Jasiu wychodzi z sali informatycznej z 1, chwilę później podchodzą do niego koledzy, jeden z nich pociesza go: Nie przejmuj się Jasiu, nie wszyscy są dobrzy z informatyki. Drugi z nich się pyta: - a co takiego zrobił, że dostał pałę? - Nie umiał włączyć komputera. Podobieństwo Ciocia mówi do Jasia: - Ale Ty jesteś do mnie podobny... - Mamo... Ciocia mnie straszy! Siostra Idzie Jaś do sklepu i mówi: - Poproszę, marchew i cebulę. A pani mówi: - Jasiu jesteś jeszcze za mały żeby kupować. Jasiu idzie do domu i mówi tacie: - Tato, pani ze sklepu powiedziała że jestem jeszcze za mały żeby kupować. Tato mówi: - no to powiedz, że masz 18 lat,2 braci, legitymacja wpadła ci do ścieków, a mama leży w szpitalu. Jasiu idzie do sklepu i mówi: mam 2 latka,18 braci, moja mama wpadła mi do ścieków, a legitymacja leży w szpitalu ze złamaną ręką. U państwa Kowalskich dzwoni telefon. Odbiera Jasio: -halo? -Dzień dobry. Czy są rodzice? -Nie, poszli do kina. -A jest ktoś inny oprócz ciebie? - Tak, moja siostra. -A czy możesz ją zawołać do telefonu? -Tak. Niech pan poczeka. Po kilku minutach Jaś przykłada słuchawkę do ucha: -Przepraszam pana, ale nie mogę wyciągnąć siostry z wózka! Opracowanie: Marysia Warchulska, Nicole Wichary 15
1. wielkanocne, gdy wstaje się rano. 2. Poświęcona w kościele. 3. Po Wielkiej Sobocie. 4. To inaczej 5. Dziecko kury. 6. Zielona pora roku. 7. Chuda wędlina w koszyku. 8. Mała kura. 9. Jak mówi kura? Oprac. Karolina Kochanowicz KUPON 22 Imię i nazwisko: Wycięte kupony z hasłem prosimy zanosić do pokoju nr 7 do Marysi Warchulskiej. Zwycięzców czekają nagrody! HASŁO: 16