Mity starożytnego Egiptu Przemysław Borys, na podstawie A. Niwińskiego Mity i symbole starożytnego Egiptu (robocza wersja, bo ta jedna książka to jeszcze za mało). Stworzenie świata Na początku był praocean chaosu, Nu, nie było ziemi, nieba, gwiazd, światła, dźwięku. Praocean zawierał w sobie całą siłę twórczą wszechświata i tożsamy był z Wielkim Bogiem, który nie był jeszcze świadomy samego siebie. Co ciekawe, praocean nie zawsze musiał mieć w wyobrażeniach postać płynną zdarzały się również wyobrażenia w postaci Góry Zachodniej, gdzie nawiązywał do bezkresu pustyni1. Podczas pobytu w Nu, Wielki Bóg (Atum, Re, Ptah lub Amon2) zgubił swoje oko. Przez długi czas oko pozostawało zaginione, aż Re stworzył sobie nowe oko. Wtedy stare się odnalazło i rozpłakało się widząc, że Re nie ma już dla niego miejsca (albo też Re zapłakał z radości po odnalezieniu zguby). Z tych łez mieli powstać ludzie. Oko zostało następnie przez Re zamienione w plującą ogniem kobrę-ureusza, który miał odtąd widnieć nad jego czołem i poskramiać nieprzyjaciół. W innej wersji opowieści, oko Re było jego rozgniewaną córką Tefnut (której innym imieniem miał być Porządek, tj. Maat 3), która w postaci lwicy żywiła się ciałami i krwią, a z nozdrzy wydmuchiwała płomienie. Była też boginią życiodajnej wilgoci. Do Re przyprowadził ją jej brat, Szu, bóg powietrza (którego innym imieniem było Życie 4), a w innej wersji Tot, bóg wiedzy. Ilustracja 1: Tot i Tefnut (oko Re). Ilustracja 2: Symboliczny obraz oka Re (prawego oka na twarzy sokoła-horusa; lewe było okiem księżycowym i po tym je odróżniamy).z jego łez powstają pierwsi ludzie. Wreszcie w jeszcze innej wersji opowieści, kosmiczne oko nie było okiem Re, lecz okiem Horusa, pana nieba5, którego prawym okiem było słońce, a lewym księżyc6. Księżycowe oko zostało mu wyrwane przez złego boga Seta i pocięte na kawałki, ale Tot (ta postać się powtarza) je uzdrowił, kolejno sklejając kawałki nieomal zupełnie, co oglądać można dziś jako fazy księżyca. 1 2 3 4 5 6 Niwiński, s. 92. Zależnie od lokalnych wierzeń, w Heliopolis Wielki Bóg nosił grupowe imię Re-Horachty-Atum-Chepry, przy czym Horachty oznacza Horus na horyzontach - Niwiński, s. 51, 90. Przy tym słowo Atum oznacza wszystko lub nic. Niwiński, s. 58. Niwiński, s. 58. To inna postać niż Horus, syn Izydy Niwiński, s. 33. Zob. też Niwiński, s. 69.
Ilustracja 3: Oczy Horusa. Wreszcie uzbrojony Re stoczył walkę z 77 osłami i zbuntowanymi wężami na Jeziorze Noży7, by wynurzyć się pod postacią słońca z praoceanu na wschodzie nieba i wyjść na Wyspę Pożogi (określenie łuny czerwieni, widocznej przed wschodem słońca). Ilustracja 4: Pocięte przez Seta oko Horusa. Suma części "prawie" odtwarza oko: 63/64. Ilustracja 5: "Wyspa pożogi" przy wschodzie Słońca. Wraz z Wielkim Bogiem wynurzył się świat doczesny, który jednak jest w dalszym ciągu otoczony chaosem. W wersji tebańskiej8 w praoceanie ukrywał się Amon, który wyszedł z niego pod postacią węża Kematefa, który dał życie wężu Irta, z którego zrodziło się 8 nowych węży, w tym... Amon (który był Kematefem)9. Ta wężowa kosmologia nie jest wyjątkiem; w Heliopolis również Atum wg Księgi Umarłych początkowo miał postać węża (jest to jego postać praczasowa, często przedstawiana w chwili wynurzania się z praoceanu na prapagórek). Postać węża pojawia się również w symbolu wiecznego czasu: Uroborosa. 7 8 9 Niwiński, s. 92. Niwiński, s. 37. Niwiński, s. 39, 55, 103-104 fot. 10, rys. 31).
Ilustracja 6: Uroboros. Ilustracja 7: Wynurzenie się Re z praoceanu (12 godzina Księgi Bram). 10 W Hermopolis Wielki Bóg nie wynurzał się z praoceanu jak wyżej, nie gubił też oka. W praoceanie znajdowało się 8 prabóstw: 4 węże i 4 żaby. Były to Nu i Nenet (prawody i zalążki górnego i dolnego nieba), Kuk i Kuket (ciemność), Huh i Huhnet (nieskończoność czasu i przestrzeni), Amon i Amonet (niewidzialność, ukrytość). Bóstwa te stworzyły kosmiczne jajo, pływające po praoceanie. Świat powstał w chwili jego rozbicia i wyłonienia się z niego Wielkiego Boga. W innej wersji, jajo kosmiczne miało zostać zniesione przez praptaka, ibisa, którego postać przyjmował Tot (znowu ten bóg). Jajo według jednych źródeł miało pojawić się w samym praoceanie, według innych na prapagórku, który z tego oceanu się wynurzał. Bogiem, który wyszedł z jaja mógł być bóg nieba i słońca o postaci sokoła lub Wielki Gęgacz, który przerwał dotychczasową ciszę, lub też Re (słońce) albo Szu (powietrze). Ilustracja 8: Jajo kosmiczne. Innym sposobem wyłonienia się Re za praoceanu było wyłonienie się z kwiatu lotosu, unoszącego się po praoceanie. To właśnie zapach lotosu miał ożywić Re11. 10 Niwiński, s. 38. 11 Niwiński, s. 40.
Ilustracja 9: Kwiat lotosu na praoceanie. Z lotosem wiąże się mit stworzenia świata w Memfis12. W rolę Wielkiego Boga wcielił się tutaj Ptah. Wynurzył się z Nu jako prapagórek i utworzył cztery pary, tj. ósemkę prymitywnych bóstw w postaci krów i byków. Ptah, niczym w chrześcijaństwie, tworzył bogów i miasta dla ludzi za pomocą słowa ( Hu ) i woli twórczej ( Sja )13. Ta działalność twórcza miała uczynić z Ptaha w przyszłości boga rzemieślników (obok garncarza Chnuma)14. Sam Ptah czczony był w Memfis pod postacią byka Apisa. Byki połączyły się w końcu w jednego czarnego byka Amona, a krowy w czarną krowę Amonet (lub Mehet-uret15). Byk pokrył krowę i jego nasienie upadło do stawu w Hermopolis, gdzie natychmiast wyrósł lotos, z którego wyłonił się skarabeusz z głową barana (czyli Re), który przemienił się wkrótce w dziecko z palcem w ustach i koroną na głowie, i z ureuszem nad czołem. Pojęcie prapagórka w odniesieniu do Wielkiego Boga, które tu występuje odnaleźć można też w opisach Atuma z Heliopolis i w późniejszych o 2000 lat opisach boga słońca. Ilustracja 10: Byk Apis: emanacja mocy Ptaha. Ilustracja 11: Dziecko w koronie z ureuszem na czole... (Tutenchamon). Warto zwrócić uwagę, że w Memfis w narodzinach Re ma udział matka-krowa i byk-ojciec. Tę grupę mitów można połączyć z inną kobietą-boginią i mężczyzną-bogiem, i z codziennymi narodzinami Re z bogini nieba Nut, jako owocu jej miłości z bogiem ziemi, Gebem16. Tę 12 13 14 15 16 Niwiński, s. 42. Niwiński, s. 62-64, jak w chrześcijaństwie na początku było słowo. Niwiński, s. 65. Niwiński, s. 98. Niwiński, s. 49-50.
interpretację można wykorzystać w analizie papirusu z 21 dynastii, gdzie występuje Atum, poczynający potomstwo przez samogwałt, następnie stworzeni Nut i Geb (Geb o głowie węża17), rodzice Re, który występuje tu pod swoją nocną postacią Ozyrysa, będącego (wobec przyszłych mitów o Izydzie) również bóstwem płodności. Ilustracja 12: Atum zapładnia się sam. Nad nim Re-Ozyrys, z prawej Nut i Geb, często przedstawiany z wężową głową. Identyfikacja boga z przedmiotem (prapagórkiem) wymaga komentarza. Podobnej indentyfikacji bowiem dokonywali Egipcjanie wobec swojego króla: król był tożsamy z jego pałacem i on był jego prapagórkiem, a po śmierci miejsce prapagórka zajmowała piramida, po której stopniach syn słońca18 wchodził do nieba (w dawniejszych wierzeniach, król nie był jedynie synem słońca, lecz bogiem we własnej osobie19). W ten sposób piramida stała się symbolem świątyń słońca i poświęconych mu obelisków, zakończonych tym kształtem, a wreszcie i symbolem prapagórka.20 U podstaw idei praoceanu w Egipcie funkcjonowały wylewy Nilu, które nierozerwalnie były związane z wytwarzaniem życia na tej ziemi. Ponieważ wylewy te powtarzały się corocznie, Egipcjanie co roku świętowali wyłanianie się ziemi z Nu. Innym źródłem idei Nu były codzienne cykle słońca. Wraz z nastawaniem ciemności robiło się zimno i nastawał mrok praoceanu. A nad ranem słońce niczym kulka gnoju popychana przez skarabeusza znowu wspinało się na niebo. Ta młoda postać słońca-skarabeusza nosiła imię Chepry. Pod wieczór postać boga słońca przyjmowała kształt z głową barana (często z tarczą słoneczną między rogami). Ilustracja 13: Skarabeusz z kulką gnoju. Cykliczność zmian przyrody, cykliczność następujących po sobie dni, skłoniły Egipcjan do uogólnienia tego pojęcia na cykl narodzin i śmierci. Człowiek po śmierci miał zatem rodzić się na nowo, a stwarzanie świata cyklicznie powtarzało się na nowo. Po wyjściu z praoceanu, Atum dalej tworzył. Według najczęściej opisywanej wersji, jeszcze w 17 Ponieważ jest bogiem ziemi, a węże to stworzenia chtoniczne. 18 Jedynym synem Re był Szu i to z nim utożsamiano króla w późniejszym okresie (początkowo utożsamiano go z samym Re). 19 Niwiński, s. 52. 20 Niwiński, s. 45-46.
praoceanie spłodził dwójkę wspomnianych już dzieci: Szu i Tefnut. Nie miał jednak wtedy partnerki, więc musiał być obupłciowy. Dzieci miały być wyplute ze śliny jego ust, lub wysmarkane przez nos. W późniejszych czasach, gdy odkryto już rolę mężczyzny w płodności, Atum miał począć swoje dzieci w akcie samogwałtu (ilustracja 11), a nasienie miało upaść na prapagórek, lub wpaść do ust, skąd zostało następnie wydalone, jak w starych podaniach21. Stworzenie nieba Pewnego razu Re dowiedział się o buncie ludzi, stworzonych z jego łez. Za radą Nu (czyli Atuma?) wysłał na ziemię boginię-lwicę Sachmet. Bogini siała zniszczenie na ziemi i nie chciała przestać nawet kiedy Re uznał, że ludzie są już dostatecznie ukarani. Re wykorzystał owoce z wyspy Elefantyny, które dawały czerwony sok. Zmieszał sok z piwem i postawił przed Sachmet morze krwi, którym ta zaczęła się natychmiast raczyć. Kiedy się upiła, zapomniała, że nie zabiła jeszcze wszystkich ludzi. Poruszony tym Re postanowił oddalić się od ziemi. Wezwał boginię Nut i przemienił ją w krowę, sam siadając na jej grzbiecie. Przerażoną krowę podeprzeć miał Szupowietrze. Tak powstało niebo, na którym jest słońce, a między niebem i ziemią jest powietrze. Ilustracja 14: Sachmet. Ilustracja 15: Re przesiaduje na plecach Nut (tutaj akurat nie w postaci krowy), podtrzymywanej przez Szu. Na ziemi Geb. Generacje bogów od Re do Horusa Za pierwszego króla uznać można Re z koroną i ureuszem. Jak już wspomniano, później nastały czasy, gdzie królem stał się syn słońca, czyli Szu. Po Szu nastąpił okres Geba, który z Nut miał piątkę dzieci: Ozyrysa, Seta, Izydę, Neftydę. Izyda została żoną nowego króla, Ozyrysa, któremu w przyszłości miała urodzić syna Horusa. Z kolei żona Seta, Neftyda wymieniana była jako substytut kobiety, która nie ma sromu 22. Zazdrosny o władzę Set pokonał Ozyrysa, ale ojca miał pomścić w przyszłości jego syn, Horus. Po walkach z Setem, królem został ostatecznie Horus. Ze względu na te mity, królowie Egiptu zawsze wykazywali swoje pochodzenie od Boga (np. Amona-Re), a królowa Hatszepsut posunęła się tu do daleko idących manipulacji, aby zdobyć władzę jako opiekunka nieletniego króla, który pochodził zaledwie od nałożnicy króla Totmesa II, a nie od jego 21 Niwiński, s. 53. 22 Niwiński, s. 60-61.
żony Hatszepsut, która urodziła tylko córki. Aby umożliwić sukcesję, Hatszepsut kazała zatrzymać się przy kandydacie rytualnej procesji ze słoneczną barką, aby w ten sposób namaścić jego elekcję23. Hatszepsut opracowała również mit, w którym jej ojciec, Totmes I począł ją pod postacią Amona, a nie zwykłego człowieka24. Ozyrys25 został panem podziemi Dat i panem umarłych, a w konsekwencji również bogiem wegetacji (atrybut chtoniczny) oraz płodności (stąd jego liczne przedstawienia z fallusem we wzwodzie)26. Związek śmierci i wegetacji wynikał m. in. z obserwacji procesów wzrostu ziarna, które podlane najpierw pęcznieje i wydziela trupi zapach, a potem zaczyna rosnąć27. W związku z opieką nad wegetacją, wiele grobowców zawierało formy ziemi z ziarnem, uformowane na kształt mumii, które miały się stać kiełkującym Ozyrysem. Ponadto kolor jego skóry na malowidłach grobowych był również chtoniczny: zielony lub czarny. W ikonografii zwykle wyposażony był w koronę Górnego Egiptu i w berła królewskie (laskę i bicz28), a według mitu O Ozyrysie i Izydzie, w trakcie jego narodzin głos miał ogłosić przyjście na świat władcy. Ilustracja 16: Kiełkująca mumia Ozyrysa, niestety bez typowej korony na głowie. Jego siostra Izyda29, została jego żoną i nauczyła ludzi piec chleb, ubierać się i leczyć. Nauczyła ich też religii. Ustanowiła instytucję małżeństwa. Izyda była jednak bardzo podobna do swej siostry Neftydy. Pewnego razu Ozyrys pomylił Neftydę z Izydą i zapłodnił ją, dając życie Anubisowi którego można uważać za przybranego syna Seta, będącego mężem Neftydy. Z uwagi na gniew Seta, Neftyda porzuciła jednak syna, a zaopiekowała się nim Izyda. Z czasem Anubis wyrósł na boga śmierci, twórcę sztuki mumifikacji o głowie szakala. Głowę tę przypisano mu dlatego, że szakale stanowiły największe zagrożenie dla czci ciał zmarłych30. 23 24 25 26 27 28 29 30 Niwiński, s. 294. Niwiński, s. 297. Niwiński, s. 200. Niwiński, s. 204. Niwiński, s. 199. Atrybuty te początko były związane z pasterstwem: laska pasterska i oganiaczka od much Niwiński, s. 202. Niwiński, s. 206. Niwiński, s. 209/210.
Ilustracja 17: Anubis. Ilustracja 18: Set zamyka Ozyrysa w sarkofagu. Rywalem Ozyrysa był jego brat Set31, który mu zazdrościł korony. Zaprosiwszy Ozyrysa na ucztę, podstępem zwabił go do skrzyni, która była dostosowana do kształtów Ozyrysa (późniejsze sarkofagi budowano wedle tej analogii). Kiedy Ozyrys się w niej położył, pomocnicy Seta zamknęli go w niej na zawsze, poćwiartowali32 i wrzucili do Nilu. Odtąd wylewy Nilu miały pochodzić od Ozyrysa i dlatego były tak dobroczynne Ze względu na ten mit śmierć przez utonięcie w Egpcie była uznawana za chwalebną, o czym można się przekonać w księdze amduat i w księdze bram, omawianych dalej. Ilustracja 19: Set topi szczątki Ozyrysa. Starsza wersja mitu o śmierci Ozyrysa33 wspomina, że Set zabił go na wzgórzu Gazel (lub w Nedit nedi znaczy zabijać ). W tym jednak momencie dusza Ozyrysa uciekła i schroniła się na Księżycu. Set wówczas pod postacią byka lub gazeli pożarł księżyc, który odzyskał dopiero Horus wraz z mądrym Totem (być może ćwiartując ciało Seta34?). Okres odzyskania księżyca odpowiadał oczywiście pełni, a jego pożarcie nowiowi. Izyda z Anubisem rozpoczęła poszukiwania ciała Ozyrysa35. Skrzynia z Ozyrysem zatrzymała się w 31 32 33 34 35 Niwiński, s. 206-207. Ćwiartowanie obecne dopiero w późniejszym micie. Niwiński, s. 208. Niwiński wspomina o rytuale ćwiartowania byka jako wspomnieniu odwetu na Secie. Niwiński, s. 210.
Byblos i gdzie wyrosło potężne drzewo, kryjące wewnątrz trumnę. Z tego drzewa władca okolicy kazał wykonać kolumnę dla swego pałacu, ale Izyda i tak odzyskała kolumnę z ciałem męża. Kolumna ta stała się w egipcie ważnym symbolem, dżed. Ilustracja 20: Kolumna Dżed. Według przekazu Plutarcha jednak ciało Ozyrysa po poćwiartowaniu nie spoczęło w jednym miejscu, lecz zostało rozsypane po całym Egipcie36. Izyda odnalazła jego wszystkie fragmenty oprócz połkniętego przez rybę fallusa. Dorobiła więc brakującą część ciała z gliny i pod postacią sokoła poczęła z mężem Horusa. Ilustracja 21: Izyda pod postacią sokoła i ityfalliczny Ozyrys. Dorastający Horus pewnego dnia został ukąszony przez skorpiona lub jadowitego węża i zachorował, Na krzyk Izydy Re zatrzymał barkę słoneczną i przysłał do niej mądrego Tota. Tot odprawił zaklęcia po których Horus szybko wyzdrowiał i stał się odporny na jad skorpionów i węży. 36 Niwiński, s. 212.
Ilustracja 22: Horus pokonuje Seta w postaci (małego) hipopotama (Edfu). W końcu doszło do konfrontacji Horusa i Seta. Jedną z tych konfrontacji był wątek gwałtu i stosunku homoseksualnego. Set miał bowiem zgwałcić Horusa, co było dla Horusa hańbą. Horus poskarżył się Izydzie, która obcięła mu rękę, w której miał nasienie Seta i wrzuciła ją do wody. Ręka Horusowi natychmiast odrosła. Następnie zebrała nasienie Horusa i zapłodniła nim Seta. Kiedy Set usiłował chwalić się pohańbieniem Horusa przed wielką dziewiątką, ten zaprzeczył i powiedział, że było odwrotnie. Tot wezwał więc nasienie Horusa i Seta. Nasienie Seta odezwało się ze stawu z wodą, a nasienie Horusa odezwało się z wnętrzności zapłodnionego Seta, który uległ pohańbieniu i oddał pole Horusowi37 W innym pojedynku Set z Horusem zamienili się w hipopotamy i umówili się, że nie wynurzą się z wody przez 3 miesiące. Niestety strachliwa matka Izyda bała się o Horusa i ugodziła go harpunem, żeby się wynurzył. Wściekły na swoją przegraną Horus zgwałcił za karę matkę, a swoim brutalnym zachowaniem pokazał sędziom pojedynku, że nie ustępuje w niczym Setowi38. W jeszcze innym pojedynku Set z Horusem umówili się na wyścig w kamiennych łodziach. Na starcie łódź Seta od razu zatonęła. Natomiast Horus oszukiwał i pokrył gipsem łódź drewnianą. Jego łódź nie zatonęła i wygrał rywalizację. Oburzony Set zamienił się wprawdzie w hipopotama i usiłował wywrócić łódź Horusa, lecz sędziowie go powstrzymali i zaakceptowali tryumf rozumu nad siłą. Horus został królem, a Set został oddelegowany do straży przybocznej na barce słonecznej, żeby na dziobie odpierać włócznią ataki demonów39. Z czasem jednak Set, który reprezentował pustynię, w odróżnieniu od Ozyrysa, który reprezentował urodzaj, stawał się Egipcjanom coraz odleglejszy. Stał się bóstwem zagranicy i po kilku wojnach z zagranicznym najeźdźcą, kiedy jego ranga to rosła, to malała, ostatecznie kult Seta, patrona najeźdźców, został porzucony40. W tradycji egipskiej Ozyrys stanowił króla umarłego, którego następca stawał się żywym Horusem41. 37 38 39 40 41 Niwiński, s. 305. Niwińsli, s. 307. Niwiński, s. 307. Niwiński, s. 310. Także: Niwiński, s. 217.
Ilustracja 23: Chnum lepi człowieka. Stwarzanie ludzi Pierwsi ludzie powstali z łez oka kosmicznego, natomiast kolejne generacje powstawały z pomocą boga Chnuma. Chnum lepił na kole garncarskim ciała ludzkie i ich dusze, a następnie umieszczał je w łonach matek42. Następujące narodziny odbywały się przy udziale żabiogłowej bogini Heket43. Urodzony człowiek składa się z imienia, ciała, serca, cienia (siedziby popędu seksualnego), a także ba, ka, ach, wiążących się z pojęciem duszy44. Najbliższe normalnemu pojęciu duszy jest ba, przedstawiane w postaci ptaka z ludzką głową. Ba może się swobodnie poruszać (np. do nieba) i przyjmować dowolne formy. Forma ka z kolei oznaczała ucieleśnienie idealnych cech danego człowieka45. Ach było formą duszy, która wchodziła do Krainy Umarłych, o ile na to zasłużyła. Geografia starożytnego Egiptu Na początku wspomniano, że stworzony świat otoczony jest według Egipcjan praoceanem. Ale gdzie on jest? Na przykład na niebie. Tam po plecach Nut (przypadkiem to imię podobne do Nu?) Re wschodzi co dzień aby świecić jako słońce. Lecz skoro jest tam praocean, Re nie może sobie po prostu chodzić. Musi pływać w barce słonecznej, symbolu przewijającym się przez większość rysunków staroegipskich46. Po zachodzie słońca, Re zagłębia się (przechodząc przez lwi portal Aker47) do podziemnej krainy Dat, w której słońce zatacza podobny łuk jak na niebie, przenikając przez 12 bram i w przeciwieństwie do dziennej wędrówki, w której starzeje się i umiera tam słońce ze zmarłego odradza się na nowo do życia48. Wśród stron świata szczególne znaczenie dla Egipcjan miała strona, z której nadchodziły wody Nilu (południe). Drugą, nie mniej ważną stroną było miejsce narodzin słońca, czyli wschód. Zachód, czyli miejsce umierania słońca wskazywał drogę do krainy umarłych. Wschód uważano za niebezpieczny dla zmarłych, a samych zmarłych układano głową na południe, a twarzą zwróconych na zachód. Co ciekawe, w dolinie Nilu wschód i zachód odcinały naturalnie Egipt od końca świata górskim horyzontem. Granica północy i południa była bardziej umowna. Egipcjanie zauważyli, że im dalej na północ, tym krótszy dzień i z tego wysnuli wniosek, że na końcu świata musi panować ciągła noc (jak noc polarna). Wierzyli, że znajduje się tam morze, z którego wieje 42 43 44 45 46 47 48 Niwiński, s. 68, 297. Niwiński, s. 298. Niwiński, s. 221. Niwiński, s. 223. Niwiński, s. 67. Niwiński, s. 98. Niwiński, s. 73, 80, 82.
bryza na południe, a w miejscu gdzie ta bryza zanika, ustanawiali koniec świata49. Wędrówka słońca po niebie wyznaczała ułożenie bogini Nut (od zachodu do wschodu), która pod wieczór pożerała słońce, a ranem je rodziła (słońce wychodziło między jej udami ). Więcej o tym wątku będzie w związku z podróżą umarłych przez zaświaty w ślady za Ozyrysem (utożsamianym w późniejszym okresie z Re50), panem Dat. Co ciekawe, wynika stąd, że kraina podziemia Dat znajduje się we wnętrzu bogini nieba Nut, a ściślej w jej północnej części (w północnej części nieba)51. Szczególną wartość północnej części nieba dla Egipcjan nocą podkreślały okołobiegunowe gwiazdy niezniszczalne, które były widoczne przez cały rok52. Ilustracja 24: Wędrówka słońca połkniętego przez Nut w jej ciele (Dat) Ilustracja 25: Kolumna Dżed (Ozyrys), któremu i narodziny w postaci uskrzydlonego skarabeusza Chepry. krzyż życia daje rękoma życie by stało się słońcem Re. Wędrówka umarłych z Re-Ozyrysem przez Dat53 Przekonania o życiu po śmierci Egipcjanie wiązali z dorocznym cyklem wegetacji roślinnej, które umierały i odradzały się na nowo po wylewach Nilu, a także, najczęściej, z wędrówką słońca po niebie, które rano rodzi się, następnie starzeje się i umiera pod wieczór aby nazajutrz narodzić się na nowo. Egipcjanie uogólnili te zjawiska na śmierć ludzi, którzy towarzysząc słońcu w krainie umarłych również mogli liczyć na zmartwychwstanie. Po drodze, podobnie jak słońce, musieli w ciągu 12 godzin nocy stawiać czoło rozmaitym potworom, które najczęściej można pokonać, podając ich prawdziwe imię54. W Księdze Dwóch Dróg po dotarciu umarłych na miejsce przeznaczenie, wędrówka słońca jeszcze się nie kończy. Słońce, ciągnięte przez wiernych na jego barce stacza jeszcze walkę z odwiecznym wrogiem, Apopisem55. Choć jednak Egipcjanie niemal przez całe życie przygotowywali się do śmierci, nie obce było im korzystanie z życia na zasadzie carpe diem i żałowali oni, że choć przyłączą się po śmierci do orszaku Wielkiego Boga, to stracą swoje doczesne przyjemności56. Jedną z ksiąg, opisujących wędrówkę zmarłych ze słońcem jest Księga Amduat, czyli księga z ukrytego pomieszczenia w Dat. Ziemskim odpowiednikiem tego ukrytego pomieszczenia miała 49 50 51 52 53 54 55 56 Niwiński, s. 69-71. Niwiński, s. 89. Niwiński, s. 72, 80, 84. Niwiński, s. 82. Ilustracje zaczerpnięte ze strony http://www.egiptologia.org/textos/amduat/ Niwiński, s. 113. 119/120, 124, 223. Niwiński, s. 122. Niwiński, s. 114.
być komora grobowa królewskiego grobowca, do której droga była najeżona pułapkami57. Do grobowca z reguły prowadzi opadająca stromo w dół droga, zakończona pomieszczeniem w kształcie owalu. W księdze amduat, słońce w 4 godzinie nocy zmierza taką opadającą drogą do osiąganej w 5 godzinie jaskini Sokarisa (prastare bóstwo memfickie), gdzie następuje magiczne odtworzenie jego mocy58. Alternatywą dla księgi amduat jest późniejsza Księga Bram, której wątki wplotę do poniższego opisu wędrówki słońca przez Dat, a której nazwa wiąże się z tym, że kolejne godziny nocy oddzielane są w niej specjalnymi bramami. Ilustracja 26: Księga Amduat, godzina pierwsza. W pierwszej godzinie nocy według amduat nocna barka słoneczna ze starym bogiem (głowa barana) wnika do Podziemia. W orszaku przed barką wędruje na początku sam Re (siedzi również w naosie barki!), Sechmet o lwiej głowie, Ozyrys (w tradycyjnej postaci mumii, z typowym turbanem na głowie, symbolizujący umarłe słońce i władcę Dat), dalej bóstwo z nożem (Bastet?) i dwa oblicza prawdy Maat (bóstwa identyfikowane na podstawie pióra na głowie). Na barce w szkicowo zaznaczonej zwielokrotnionej postaci przedstawiono Up-uauta (otwierającego drogi) oraz Sja (znaną już personifikację mocy twórczej Wielkiego Boga w kosmologii Ptaha). Za Sja stoi tajemnicza bogini Pani Łodzi, opiekująca się jej losem w tej godzinie podróży. W naosie stoi Re, a za nim Horus o głowie sokoła. W następującej po nim szkicowo zaznaczonej poczwórnej postaci należy doszukiwać się (wg opisu z księgi) Tota, Hu ( Słowo z kosmologii Ptaha) i dwóch bóstw, obsługujących ster. Na brzegach rzeki pawiany pełnią rolę powitalną i strażników bram Dat. 12 węży w dolnym rejestrze pluje ogniem, żeby rozświetlić ciemności. Dalej na brzegach występują umarli, których Re obdarowuje różnymi darami, a oni okazują radość. W niższym rejestrze na rzece widzimy młodocianą postać zmartwychwstałego słońca (skarabeusz Chepry), które już po wejściu do Dat, chociaż jest jeszcze stare, ma w sobie pierwiastek odrodzenia. Zmierza ono do rozwidlonego słupa granicznego, gdzie stoi zwrócony w przeciwną stronę strażnik, pieczętujący drzwi po przejściu do następnej godziny. Bóstwo z różdżką powyżej strażnika symbolizuje czas. 57 Niwiński, s. 127. 58 Niwiński, s. 128.
Ilustracja 27: Księga Amduat, godzina druga. W drugiej godzinie nocy, w miejscu o nazwie Urenes patronką podróży staje się bogini Hathor, której symbol znajduje się na 4 łodzi od lewej, oznaczonej w opisie jako ta-która-niesie-urenes. Łódź ta wiezie również skarabeusza, tj. młode słońce. Przed tą łodzią płynie łódź księżycowa Tota, na której widnieje znak księżyca w pełni i rogalika. Barka słoneczna została uzupełniona postaciami Izydy i Neftydy oraz 2 kobr przed naosem. Łódź przed barką słoneczną zawiera postaci ze zbożem, rozdzielające w tej krainie grunty umarłym. W dolnym rejestrze widać pożeracza osła (Seta, mordercy Ozyrysa), który przedstawiony jest z nożem i głową byka. W górnym rejestrze rzędem siedzą sędziowie zmarłych, a dla złych dusz można tu znaleźć postaci katów, np. Ta-która-pożerazmarłych. Ilustracja 28: Księga Amduat, trzecia godzina nocy. W dolnym rejestrze trzeciej godziny nocy, w krainie podobnej do Urenes, pojawiają się istoty palące, zarzynające i unicestwiające dusze. W tej godzinie panuje Ozyrys.
Ilustracja 29: Księga Amduat, czwarta godzina nocy. W czwartej godzinie nocy barce zaczyna brakować wody i trzeba ją ciągnąć po piasku. Barka, opuszczając się głęboko w dół (jak w grobowcach faraonów, co na rysunku zaznaczono ukośnym pasem) dociera do jaskini Sokarisa, pradawnego bóstwa umarłych z Memfis. W jaskini tej występują różne bóstwa pod postacią węży, a i sama barka przyjmuje postać węża, aby łatwiej prześlizgnąć się po piasku. Ilustracja 30: Księga Amduat, piąta godzina nocy. W piątej godzinie nocy wydarzenia dalej odbywają się w jaskini Sokarisa, a Re zaczyna się tu odradzać, jego dusza zostaje napełniona życiem, co symbolizuje skarabeusz, który wyłania się z pagórka/grobu, na którym dwa małe ptaszki (Izyda i Neftyda) opłakują śmierć swojego brata Ozyrysa. Pagórek ten jest bocznym widokiem owalu, przedstawionego w centrum w dolnym rejestrze, strzeżonego przez bóstwa typu Aker. W owalu tym znajduje się uskrzydlony wąż, czyli praczasowa postać Atuma. Po wyjściu z jaskini, Re musi pokonać dwugłowego węża, widocznego w górnym rejestrze. W tej godzinie nocy potępieńcy mogą liczyć na piekło, zgotowanę przez zarzynające demony (dolny rejestr?) i boginię o imieniu Ta-która-jest-przy-siekaniu-zmarłych.
Ilustracja 31: Księga Amduat, szósta godzina nocy. W szóstej godzinie nocy napełniona życiem dusza Re dociera do jego martwej powłoki cielesnej, otoczonej splotami wielkiego węża o wielu twarzach (środkowy rejestr po prawej). Wraz z wielkim bogiem u wszystkich zmarłych dusze łączą się z powłokami cielesnymi. We wszystkich rejestrach przewijają się obrazy zmarłych w różnych fazach ożywania, u góry po prawej znajdują się trzy groby, a w dole po prawej 9 węży z nożami (wcielono w nie potężnych bogów: Tatenena, Atuma, Chepry, Geba, Ozyrysa, Horusa i Tota) gotuje się na zagrożenie w następnej godzinie. Ilustracja 32: Księga Amduat, siódma godzina nocy. W siódmej godzinie nocy Re mierzy się ze swoim odwiecznym wrogiem, wężem Apopisem, którego ma tu posiekać. Wąż ten, cięty nożem znajduje się w środkowym rejestrze. Pokonać go mają Izyda oraz Heka - wielki Mag. W niektórych wersjach może to być również Set lub umarły, podróżujący z Re. Wypowiedziane zaklęcia pozbawiają Apopisa siły, a pomniejsze bóstwa sieką go na kotlety. Dla bezpieczeństwa podróży Re, naos jego barki zmienia się w tej godzinie w potężnego węża Mehen. Ciekawe znaczenie mają boginie z gwiazdami na głowach w dolnym rejestrze: przypominają one, że akcja tej godziny nocy odbywa się w niebie, a także wiążą się z teorią, która łączyła dusze zmarłych z gwiazdami.
Ilustracja 33: Księga Amduat, ósma godzina nocy. W ósmej godzinie nocy podróż przebiega spokojnie. Re obdarowuje postaci w górnym i dolnym rejestrze (zmarli w grobach) ofiarami z szat (hieroglif w postaci dwóch nóżek w postaci odwróconych liter Y na podstawce; podobne wizerunki występują w kiędze bram w 3 godzinie nocy59), a środek środkowego rejestru wypełniają hieroglify, symbolizujące sędziów, którzy niszczą potępionych. Pod postaciami baranów przedstawiono tu wszystkie aspekty Re (Re, Atum, Chepry, Ozyrys), co miało już miejsce w postaciach kamiennych posągów w godzinie 1. Ilustracja 34: Księga Amduat, dziewiąta godzina nocy. W godzinie dziewiątej Re dalej spokojnie podróżuje i rozdziela szaty. W górnym rejestrze na szatach kucają sędziowie, a obok nich stoją boginie, łączące dusze z ciałami. Na dole kobry plują płomieniami, które rozświetlają ciemności, a obok nich idą bogowie pól, którzy opiekują się wegetacją tej okolicy. Zdaje się, że Re znowu w środkowym rejestrze opuszcza tę godzinę we wszystkich swoich aspektach. 59 Niwiński, s. 165.
Ilustracja 35: Księga Amduat, dziesiąta godzina nocy. W dziesiątej godzinie nocy60 Re podróżuje w centralnym rejestrze ze strażą przyboczną, uzbrojoną w łuki, dzidy i maczugi. Figura dwugłowego węża na ludzkich nogach oznacza tu duszę Sokarisa (Wielkiego Boga), a wąż o sokolej głowie na barce oznacza duszę Ozyrysa. W dolnym rejestrze zmartwychwstaniu podlegają topielcy: nieszczęśnicy, którzy nie mogli zadbać o mumifikację swoich ciał, ale którzy doznają łaski ze strony boga (przyjmującego po lewej stronie dolnego rejestru postać Horusa Zaświatowego z głową sokoła). Ilustracja 36: Księga Amduat, jedenasta godzina nocy. W jedenastej godzinie nocy61 Horus Zaświatowy kieruje akcją karania wrogów. Nad jamami w których płoną pocięte ciała, unicestwione dusze, podeptane cienie i poćwiartowane głowy potępionych stoją wąż i cztery boginie z nożami. Jest też jama z ciałami ludzkimi, które pokarano przez obrót do góry nogami. W tej godzinie ostatecznie znika problem potępionych. Ponieważ też nadchodzi koniec wędrówki przez Dat, pojawiają się nawiązania do czasu. I tak uskrzydlony wąż w górnym rejestrze nawiązuje do Atuma, boga początku i końca. Obok Atuma w górnym rejestrze gwiazdy zbiera wąż o imieniu Ten który zbiera godziny. Ostatni symbol czasu wiąże się z wężem niesionym przez tragarzy w środkowym rejestrze. 60 Niwiński, s. 150. 61 Niwiński, s. 152.
Ilustracja 37: Księga Amduat, dwunasta godzina nocy. Wreszcie, w dwunastej godzinie nocy62, Re porzuca martwą mumię Ozyrysa i rodzi się na niebie jako młode słońce Chepry, wychodzące spomiędzy ud Nut. Re odradza się jako Chepry po przepłynięciu barką poprzez ciało wielkiego węża z centralnego rejestru, z którego paszczy Re wychodzi jako Chepry. W chwili wschodu słońca Apopis ponownie usiłuje zaatakować słońce i ponownie ponosi porażkę i zostaje pocięty na plasterki. Księga bram63 W późniejszym okresie księga Amduat została zastąpiona nowym opracowaniem, Księgą Bram64. Jej nazwa pochodzi od umieszczonego przy każdej godzinie wizerunku bramy, strzeżonej przez stojącego na ogonie wielkiego węża oraz dwie plujące ogniem kobry65. W księdze tej, podobnie jak w Amduat występują motywy walki z Apopisem, ratowanie topielców i potępienie grzeszników. Wydarzenia te czasem dzieją się w nieco innych godzinach. Liczna załoga barki słonecznej z Amduat zostaje tutaj zredukowana do Hu i Sja, sił twórczych Wielkiego Boga, który stoi z głową barana w naosie otoczonym splotami węża Mehen 62 63 64 65 Niwiński, s. 155. Ilustracje wg strony touregypt.net/featurestories/bookofgates, poskładane ponownie w całość. Niwiński, s.159. Niwiński, s. 163.
Ilustracja 38: Księga Bram, godzina pierwsza. W pierwszej godzinie wyjaśniane jest, że słońce wkracza do Dat, żeby podzielić to co jest na ziemi, aby troszczyć się o tych, którzy w niej są, aby dokonać sądu na Zachodzie, aby umieścić duchy świetlane na ich miejscu, a zniszczyć ciała złoczyńców66. Ilustracja 39: Księga Bram, druga godzina. W drugiej(?) godzinie znajduje się scena karania potępieńców, gdzie przed opartym na lasce Atumem stoi szereg jeńców z rękami brutalnie skrępowanymi z tyłu (dolny rejestr)67. Z prawej strony widać powtarzającą się w kolejnych godzinach bramę z plującymi ogniem kobrami i wężem, stojącym na ogonie. 66 Niwiński, s. 164. 67 Niwiński, s. 164.
Ilustracja 40: Księga Bram, godzina trzecia. W trzeciej godzinie Wielki Bóg napotyka Barkę Ziemi (o krowich łbach) z mumiami błogosławionych zmarłych, które są ożywiane68. Zmarli oczekują też w zamkniętych grobowcach pod opieką węża (u góry, po lewej). W tej samej godzinie Atum pokonuje Apopisa (na dole po lewej?!)69. Ilustracja 41: Księga Bram, godzina czwarta. W czwartej godzinie trwa dalej cud ożywiania zmarłych i potępienia grzeszników. Są tu grobowce z leżącymi mumiami (w środku sceny), które powstaną, a także sceny z piecami ognistymi dla grzeszników (pierwowzór piekła, na dole po prawej)70. Pojawia się tu też scena symbolizująca upływ czasu: na pochylniach stoi 12 godzin nocy, a pomiędzy nimi wąż czasu (w środku, po prawej). W dolnej sekcji, na lewo od środka, w ramce, Ozyrys depcze węża, co symbolizować może jego chtoniczny charakter, lub pokonanie Seta. Ilustracja 42: Księga Bram, godzina piąta. W piątej godzinie (w sekcji za bramą) zachodzi sąd Ozyrysa, a w sekcji głównej ma miejsce rozdział pól Krainy Trzcin pomiędzy błogosławione dusze (dokonuje tego 12 bóstw z górnej sekcji, niosących taśmę mierniczą)71. Warto zauważyć, że w dolnej sekcji, przed wężem, przedstawiono przedstawicieli wszystkich znanych Egipcjanom ras ludzkich (Egipcjanie, Azjaci, Nubijczycy, Libijczycy). Pod koniec tej godziny, Ozyrysowi zagraża wielki wąż, którego w środkowej sekcji przytrzymują mumie umarłych. 68 69 70 71 Niwiński, s. 165. Niwiński, s. 166. Niwiński, s. 169. Niwiński, s. 169.
Ilustracja 43: Księga Bram, godzina szósta. W szóstej godzinie, a słońce zbliża się do tajemniczej świątyni Benben w najgłębszych podziemiach. Towarzyszą temu rozważania o czasie: wąż czasu z głowami-godzinami (u góry), które on połknął, a które mają połknąć jego, bóstwo Aken (po prawej u góry), z którego szyi wychodzi podwójnie skręcona lina, a każdy jej splot oznacza jedną godzinę. Kiedy lina wychodzi z szyi (ust) Akena, godziny powstają, a kiedy on ją połyka, godziny nikną. Ilustracja 44: Księga Bram, godzina siódma. Ilustracja 45: Księga Bram, godzina ósma. W siódmej i w ósmej godzinie nic się nie dzieje. Widzimy tu pogrupowanych w 12-osobowe zespoły błogosławionych zmarłych i potępieńców, którzy będą przywiązywani do słupów Geba. Ilustracja 46: Księga Bram, godzina dziewiąta. W dziewiątej godzinie barka słoneczna dociera do basenu z topielcami, którzy zostają ożywieni. W górnym rejestrze bogowie rozdają chleb i zioła duszom, które przedstawiono jako ba o postaci ptasiej. W dolnym rejestrze sceny związani potępieńcy stoją przed wężem Uamemti, kierowanym przez synów Horusa.
Ilustracja 47: Księga Bram, godzina dziesiąta. W dziesiątej godzinie Apopis znowu atakuje Wielkiego Boga. Pokonuje go z prawej strony półleżące bóstwo z brodą i kobiecym biustem, prawdopodobnie obupłciowy Atum. U góry po lewej pojawia się dwugłowy sfinks, na którym stoi dwulicy, utożsamiający Seta i Horusa. Obok bogowie północni i południowi stawiają do pionu słupy z ludzką głową w koronie-symbolika króla. Za nimi pojawiają się wężowe potwory o wielu głowach i wielu parach nóg, a z prawej strony także postaci z sieciami, które mają złapać węże. W tej godzinie pojawia się też wężowe przedstawienie Chepry: w postaci podwójnego węża na ludzkich nogach, nad którym siedzi sokół-horus z Dat (dolny rejestr). Ilustracja 48: Księga Bram, godzina jedenasta. W jedenastej godzinie widać pierwszy błysk słońca jako twarzy słonecznej na barce, a Apopis zostaje schwytany na lasso przez boginię Selkit, grupę tych co podrzynają gardła i dłoń Wielkiego Boga. Ilustracja 49: Księga Bram, godzina dwunasta. W dwunastej godzinie barka wynurza się z praoceanu ze słońcem w postaci skarabeusza.
Ilustracja 50: Księga Jaskiń, scena finałowa. Księga jaskiń Oprócz księgi amduat i księgi bram, podróż przez zaświaty opisuje również księga jaskiń. Nie ma ona podziału na 12 godzin, lecz na 6 przedziałów, a ikonografia zrywa z trójstrefowym podziałem kolejnych plansz. Celem podróży słońca jest dotarcie do grobu Ozyrysa, aby ożywć go ciepłem promieni słonecznych, a wraz z nim zmarłych, leżących w sarkofagach. Na koniec księgi jaskiń Ozyrys pokonuje wielkiego węża i wynurza się z prapagórka. Ilustracja 51: Księga Ziemi, fragment: odrodzenie Re z członka Ozyrysa. Ozyrys stoi na wężu, z którego splotów się uwolnił. Księga ziemi Kolejnym z pomniejszych opisów podróży przez zaświaty jest księga ziemi. W księdze tej młode słońce rodzi się z wytryskującego członka Ozyrysa i jest chwytane przez boginię Nut na niebo72. W kolejnym ujęciu natomiast słońce klasycznie swoim blaskiem oświetla mumię Ozyrysa, 72 Niwiński, s. 191.
prowadząc do jego zmartwychwstania73. Księga ta zawiera ciekawe, bliskie chrześcijańskim, wizje karania grzeszników, którzy poćwiartowani gotują się i płoną w kotłach74. Ilustracja 52: Księga Ziemi, scena z pozbawionymi głów grzesznikami, których części ciała są ponad nimi w kotłach, na które bóg zsyła płomienie. Przeszkody zmarłego na drodze do Pól Trzcin75 Na początku drogi zmarły przechodził przez 4 bramy z pułapkami. Przy pierwszej bramie czekał strażnik Gesz-Gesz. Zmarły pozdrawiał go po imieniu i zyskiwał jego przychylność. Przy drugiej bramie czyhały dwie demoniczne siostry bliźniaczki, które chciałyby pocałować zmarłego i pochłonąć jego moc. Zmarły nie mógł się na to godzić, musiał je pozdrowić po imieniu (Rehtysenseneti). Przy trzeciej bramie groziło uduszenie z braku powietrza, lecz wypowiedzenie imienia strażnika gwarantowało pomyślne jej pokonanie. Przy czwartej bramie stał strażnik o imieniu Tut, oferujący poczęstunek. Kto by go przyjął, musiałby z miarki spożyć fekalia. Zmarły powinien przejrzeć strażnika i zaprotestować przeciwko jego pożywieniu. Po przejściu czterech bram, na drodze stawały kolejne dwa demony: Hi i Miotacz Bumerangu. Po przebyciu ich stanowisk, zmarły docierał do Krętej Rzeki, przez którą przewoził zmarłego specjalny przewoźnik (jak Haron). Po jego wezwaniu, należało pozdrowić przewoźnika jego imieniem, a następnie podejść do rufy łodzi (nigdy jej dziobu) i podać jej imię. Następnie trzeba było podać imiona wszelkich części wyposażenia tej łodzi, a także wiatru, który miał zaprowadzić łódź na drugi brzeg. 73 Niwiński, s. 192. 74 Niwiński, s. 194. 75 Niwiński, s. 276.
Ilustracja 53: Sąd Ozyrysa wg Księgi Umarłych. Sąd Ozyrysa76 Sąd Ozyrysa odbywał się w Sali Obu Prawd (Podwójnej Maat). Następuje tu konfrontacja prawdy ludzkiej, subiektywnej, z obiektywną prawdą Maat. Zmarły wchodząc do Sali Sądu mijał groźną boginię Hepet-Hor, o głowie lwicy i krokodyla, trzymającą w rękach noże. Następnie stawał przed zgromadzeniem 42 sędziów, podając im na wyciągniętej dłoni swoje serce, usta i dwoje oczu. Następnie spowiadał się z tego co widział, mówił i co miał w sercu. Przykładowe mowy sądowe znane są z papirusów. Odszukać tu można wiele grzechów, za które Egipcjanie wstydzili się przed swoimi bogami. Np. wystawianie imienia w celu przyjmowania zaszczytów, pogardliwe myślenie o bogach, złe traktowanie sług, pozbawianie biedaków własności, zabijanie, kłamanie, branie rzeczy należących do boga, kradzież zbiorów, zdzieranie bandażów z mumii, oszustwo w handlu, cudzołożenie i masturbacja w świątyniach, odbieranie mleka od ust dzieci, zabijanie świętych zwierząt, odwracanie biegu wody w wylewach, przerywanie tam w kanałach, gaszenie płomienia kiedy należy go palić, zabieranie bogom ofiar z mięsa. Po złożeniu zeznań, zmarły zwracał się do każdego z sędziów po imieniu. Każdy z sędziów trzyma w ręku pióro prawdy (symbol Maat), a na sarkofagach przedstawiano ich w postaci fryzu z kobr. W tych słowach znowu pojawia się litania grzechów, których Egipcjanie się wstydzili: nieprawość, bandytyzm, robienie dla siebie wyjątków z powodu strachu, kradzież, prowokowanie kłótni, fałszerstwo, zohydzenie boga, wszczynanie walk i wojen, homoseksualizm, cudzołóstwo, zarozumiałość, sprawianie cierpienia bliźniemu, bluźnierstwo, znieważanie króla, oczernianie ojca i matki. Ponadto zmarły miał wykazywać się cnotami, np. dawaniem chleba głodnemu, wody spragnionemu i szat nagiemu. Po tych przemowach, serce zmarłego kładziono na szali z piórem prawdy. Wynik ważenia sprawdzał Anubis, a Tot go zapisywał na glinianej tabliczce. Jeśli odbiegał od równowagi, na serce oczekiwał potwór Am-mutu, czyli Pożeraczka, o paszczy krokodyla, przedniej części lwa i tylnej części hipopotama. Jeśli wynik ważenia był dobry, wyrok ogłaszał Ozyrys, a zmarły mógł udać się na spotkanie z Ozyrysem, dowodząc po drodze, że zna imiona nadproża, progu, zamka u drzwi, podłogi itd. Jeszcze przed spotkaniem Ozyrysa, zmarłego zajmował Tot, również go przepytując. Wreszcie jednak zmarły spotykał Ozyrysa, który nadawał mu prawo przebywania w raju. Pole trzcin77 Egipski raj był nazywany Polem Trzcin. Na polach Ozyrysa rosły trzymetrowe kłosy jęczmienia i 76 Niwiński, s. 279. 77 Niwiński, s. 286.
pszenicy, które zmarły miał obrabiać tak, jak na ziemi. Aby ulżyć sobie w robocie, Egipcjanie w podróż do krainy umarłych zabierali magicznych zastępców do takich robót uszebti. Oprócz pracy, w raju Egipcjanie mogli liczyć na chleb, mięso, szaty, a nawet na radosne życie płciowe78. Ilustracja 54: Pole Trzcin. Rytuały wobec zmarłych Zmarli wymagali pewnych zabiegów od żywych. Oprócz mumifikacji, trzeba było zmarłym dostarczać jedzenie, aby nie głodowali. Robiło się to na sposób magiczny: rzeźba jedzenia, lub jego obraz materializował się dla zmarłego po wypowiedzeniu zaklęcia. Biedniejsi Egipcjanie nie mogli wyposażać grobowca w tak zaawansowane przedmioty i stawiali obok zmarłego często domek dusz, który był miniaturką dużego grobowca ze stołem ofiarnym79. Mumie Mumifikacja zwłok w starożytnym Egipcie jest znana wszystkim. Co ciekawe, arabskie słowo mumia pierwotnie nie oznaczało zabalsamowanych zwłok, ale lek (np. na stłuczenia i rany), który w średniowieczu z nich uzyskiwano80. W XIX wieku mumie w Egipcie można było znaleźć tak powszechnie, że niektórzy Egipcjanie wykorzystywali fragmenty sarkofagów do łatania swoich domostw, a same mumie wykorzystywali jako... belki stropowe81. 78 79 80 81 Hmm, jak w islamie... Niwiński, s. 221. Niwiński, s. 225. Niwiński, s. 228.
Ilustracja 55: Wyciąganie z mumii mózgu przez nos. Opis mumifikacji zmarłego można z wieloma szczegółami odnaleźć u Herodota82. Wspomina on o trzech sposobach mumifikacji, wybieranych dla klientów o rozmaitej zasobności portfela. Dla najzamożniejszych proponuje się schemat, w którym najpierw zakrzywionym żelazem przez dziurki od nosa wyciąga się główną część mózgu83, a resztę wypłukuje się odczynnikami. Czaszkę wypełniano gorącą żywicą, która szybko twardniała84. Potem przez nacięcie pachwiny kamiennym nożem etiopskim, wyjmuje się wnętrzności jamy brzusznej. Narządy klatki piersiowej wyciągano przez nacięcie szyi85. Po oczyszczeniu jamy brzusznej i przepłukaniu jej winem palmowym, naciera się ją wonnościami i zaszywa. Na nacięciu brzusznym kładziono płytkę z okiem udżat i z postaciami szakala, sokoła, człowieka oraz małpy (synów Horusa, którzy mumifikowali Ozyrysa)86 Ilustracja 56: Bandaż mumii pokryty scenami z Księgi Umarłych. Następnie zwłoki umieszczało się w sodzie i trzymało w ukryciu 70 dni. Puste powłoki ciała wypełniano trocinami, piaskiem, mułem i zwitkami płótna. W przypadku mężczyzn posuwano się nawet do modelowania członka we wzwodzie (jak u Tutanchamona, w nawiązaniu do mitu o stosunku mumii Ozyrysa z Izydą), natomiast wobec kobiet zachowywano większą pruderię i piersi oraz wzgórek łonowy pozostawały zdeformowane87. Na koniec ciało było myte i owijane opaskami z płótna byssosu, posmarowanymi gumą (pełniącą rolę kleju). Pomiędzy warstwy bandaży wstawiano rzemyki mumiowe, skarabeusza z bazaltu (symbol odrodzenia, a także zastępcze serce 82 83 84 85 86 87 Niwiński, s. 230-322. Wszelkie dodatki spoza Herodota w tym akapicie cytuję explicite. Znane też były przypadki dobierania się do mózgu przez oczodoły (Niwiński, s. 238). Niwiński, s. 238. Niwiński, s. 238. Niwiński, s. 251. Niwiński, s. 242.
na czas sądu88) i sokoła z brązu89. W sumie zużywano około 300m bandaży90. Na niektórych z nich odnaleźć można było inskrypcje, np. fragmenty Księgi Umarłych91 (Księgę Umarłych w innych przypadkach umieszczano w postaci rulonów między nogami zmarłego92). Przygotowane zwłoki odbierali następnie krewni, którzy przygotowywali dla nich sarkofag. Sarkofag był wielowarstwową strukturą, dopasowaną kształtem do ciała zmarłego93. Na mumii leżało drewniane wieko pozorne, w późniejszych czasach zastąpione płócienno-gipsowym, ściśle przylegającym do ciała, kartonażem. Mumia z wiekiem pozornym spoczywała w sarkofagu wewnętrznym, zamykanym przed pogrzebem, a podczas pogrzebu sarkofag wewnętrzny umieszczano w sarkofagu zewnętrznym. Wieka sarkofagów były zdobione przedstawieniami umarłego jako Ozyrysa. Ilustracja 57: Wielowarstwowa struktura egipskiego sarkofagu. Mumifikacja średniozamożnych zmarłych była uproszczona: zmarłemu robiono lewatywę oliwą z drzewa cedrowego bez rozcinania brzucha i zatykano odpływ. Po ustalonej liczbie dni spuszczano oliwę, która miała taką siłę, że wypływały z nią wnętrzności. Mięso natomiast rozpuszczano sodą. W efekcie pozostawała tylko skóra i kości. Mumifikacja dla ubogich polegała na przepłukaniu brzucha wodą przeczyszczającą i balsamowaniu przez 70 dni w sodzie. Wnętrzności zmarłego umieszczano początkowo w czterech wazach urnach kanopskich które opatrzone były czterema głowami. Imset (głowa ludzka) opiekował się żołądkiem, Hapi (pawian) jelitami, Daumutef (szakal) płucami, a Kebehsenuf (jastrząb) wątrobą. W późniejszych czasach urny były nadal na wyposażeniu grobowców, lecz wnętrzności umieszczano już obandażowane wewnątrz samej mumii94. Dodatkowo, wnętrznościom składanym do mumii towarzyszyć mogły 88 89 90 91 92 93 94 Niwiński, s. 253. Niwiński, s. 245. Niwiński, s. 246. Niwiński, s. 248. Niwiński, s. 259. Niwiński, s. 267. Niwiński, s. 238.
woskowe figurki synów Horusa. Ilustracja 58: Urny kanopskie. W czasie 70 dni balsamowania ( po drugiej stronie Nilu ), rodzina przechodziła żałobę95. Bliscy smarowali twarz błotem nilowym, nie golili się, a kobiety ciągnęły przez miasto, bijąc się w piersi z odsłoniętym łonem. Samą mumifikacją zajmowało się trzech kapłanów: główny kapłan w masce Anubisa, zastępca w masce Horusa i kapłan lektor, odczytujący rytuały96. Ostatnim rytuałem pogrzebowym była ceremonia Otwarcia Ust97. Rytuał ten sprawiał, że zmarły mógł mówić w zaświatach do bogów, a polegał na rytualnym dotknięciu w imieniu Ptaha jego twarzy nożem stolarskim neczerty, na wzór tego, jak Horus otworzył usta Ozyrysa metalem, pochodzącym od Seta. 95 Niwiński, s. 235. 96 Niwiński, s. 237. 97 Niwiński, s. 270-274.