Witam państwa w Hotel du Lac, jesteśmy w miejscowości Vevey w Szwajcarii. Nieopodal podziwiać państwo mogą przepiękne Jezioro Genewskie, ja natomiast zapraszam na krótki spacer po miejscu, w którym 15 listopada 1916 r. po przebytym ataku serca, pod czułą opieką żony i syna, zmarł jeden z największych, a na pewno najbardziej znanych polskich pisarzy Henryk Sienkiewicz. Podczas tej wycieczki opowiem państwu o życiu osobistym noblisty, o jego osiągnięciach w dziedzinie publicystyki i literatury, o ideałach, marzeniach i namiętnościach Henryka Sienkiewicza. Nazywam się i zapraszam do wspólnej wędrówki. Wola Okrzejska, to na Podlasiu, 5 maja 1846 r. tak datowany jest widoczny przed państwem akt urodzenia pisarza. Spójrzmy na ten dokument, znajdziemy w nim informacje na temat rodziców pisarza oraz okoliczności narodzin i chrztu Henryka: Działo się we wsi Okrzei, dnia siódmego maja tysiąc ośmset czterdziestego szóstego roku, o godzinie siódmej wieczór. Stawił się wielmożny Józef Sienkiewicz, ojciec, dziedzic Grotek, lat trzydzieści dwa mający, w Grotkach zamieszkały; w obecności wielmożnego Adama Cieciszowskiego, dziedzica Woli Okrzejskiej, lat dwadzieścia trzy mającego, zamieszkałego w Woli Okrzejskiej, i wielmożnego Aleksego Dmochowskiego, dziedzica Burca, lat czterdzieści jeden mającego, w Burcu zamieszkałego, okazał nam dziecię płci męskiej, urodzone we wsi Woli Okrzejskiej dnia piątego bieżącego miesiąca i roku, o godzinie szóstej wieczór, z Jego małżonki wielmożnej Stefanii z Cieciszowskich, lat dwadzieścia ośm mającej. Dziecięciu temu na chrzcie świętym, odbytym w dniu dzisiejszym przez księdza Antoniego Gutmana, proboszcza miejscowego, nadane zostały imiona Henryk Adam Aleksander Pius, a rodzicami chrzestnymi byli wielmożny Adam Cieciszowski z wielmożną Józefą Cieciszowską w asystencji wielmożnego Zdzisława Dmochowskiego z wielmożną Pauliną Dmochowską. Akt ten po przeczytaniu podpisany został. Sienkiewicz pochodził ze zdeklasowanej rodziny szlacheckiej. Jego rodzice po sprzedaży swej posiadłości przenieśli się do Warszawy. Koniec wiejskiego życia pisarza nastąpił w 1858 r. Wtedy to dwunastoletni Henryś rozpoczyna naukę w Gimnazjum Realnym w Pałacu Kazimierzowskim (to jest gmach dzisiejszego uniwersytetu). Po ukończeniu czterech klas przenosi się na dalsze dwa lata do Gimnazjum II w Pałacu Staszica i kończy w nim klasy V i VI. Weszliśmy razem do klasy piątej w Warszawie, w gimnazjum, które w końcu 1862 r. pomieszczono w Pałacu Staszica po byłej akademii medycznej. Klasa była przepełniona, gdyż liczyła 150 uczniów. Profesorem literatury polskiej był zacny, niezapomniany Julian Bartoszewicz. Przed świętami Bożego Narodzenia wszyscy złożyliśmy mu zadania domowe na dowolnie wybrany temat. Bartoszewicz wyróżnił natychmiast moje wypracowanie i wywoławszy mnie na środek klasy, długo, pilnie mnie badał. Odtąd zasłynąłem między moimi kolegami jako wybitny stylista. W naukach ścisłych nie odznaczałem się wzorowymi postępami, mimo to zadowalająco przeszedłem trzy ostatnie klasy. Potwierdzeniem słów pisarza niech będzie widoczny przed państwem odpis świadectwa na ukończenie klasy VI. Henryk Sienkiewicz zapytany o pierwsze wrażenia i próby literackie oraz o to, czy w rodzinie nie kwitła już tak zwana żyłka literacka powiedział kiedyś: 1
Od dzieciństwa pisałem wiersze i utwory prozą, ale właściwie mówiąc jako dziecko nie marzyłem o zawodzie wyłącznie pisarskim. Co się tyczy pociągu do literatury, to odziedziczyłem go chyba po matce, która pisywała wiersze, jakkolwiek były to tylko poezje do albumów, bez pretensji do jakiejś głębszej wartości artystycznej. W każdym razie matka moja pochodziła z rodziny literackiej, jako spokrewniona z Lelewelami i Łuszczewskimi. Stąd Deotyma jest moją krewną daleką. Największy wpływ wywarło na mnie to, że całe dzieciństwo spędziłem na wsi, czemu zawdzięczam pewną znajomość naszego ludu i języka. Co także nie pozostało bez silnego wpływu na mnie, to znaleziony gdzieś na strychu kufer z książkami, pomiędzy którymi pisarze z XVI i XVII wieku trzymali prym. Do książek tych dorwałem się jako dziecko, tak iż mogę powiedzieć, że prawie uczyłem się czytać na Reju, Kochanowskim, Górnickim, Skardze, Birkowskim, Orzechowskim. Od tego czasu datuje się moja znajomość języka staropolskiego Później, już w szkołach, naprzód w szkole realnej, a następnie w gimnazjum Wielopolskiego, największy zapał budzili we mnie Homer i Szekspir. Szekspira zacząłem czytać w 14. roku życia. Ale wtedy mi się nie podobał. Dopiero gdym go zaczął czytać w tłumaczeniu Jana Komierowskiego z komentarzami Gervinusa, dopiero mi się oczy otworzyły Co do moich pierwszych prób literackich, to istnieje wiele legend o nich zupełnie mylnych. Często też opowiadają rzeczy, których sobie nie przypominam. Według jednej z tych anegdot już dziesięcioletni Henryś miał zabłysnąć talentem literackim. Podczas nauki z kuzynostwem napisał on wypracowanie oparte na podaniach ludowych, mówiące o magnacie, który uwięził młodą szlachciankę i jej ojca, ponieważ dziewczyna odrzuciła jego miłość. Gnębiciel i jego ofiary dostają się w ręce Tatarów, od których ratuje ich narzeczony panny, młody rycerz. Ciężko ranny magnat umierając, oddaje dziewczynie i jej wybawcy całe swoje mienie. Ogniem i mieczem film Oglądają państwo fragment filmowej adaptacji I części Trylogii Sienkiewicza Ogniem i mieczem dokonanej przez Jerzego Hoffmana. Książka, poza wątkiem historycznym, o którym później powiem, opowiada o Janie Skrzetuskim zakochanym w Helenie Kurcewiczowej. Niestety, ręka panny przyrzeczona jest Bohunowi, który porywa dziewczynę i próbuje zmusić ją do małżeństwa. Na szczęście przyjaciele Skrzetuskiego ratują Helenę i w finale opowieści jesteśmy świadkami małżeństwa tych dwojga młodych ludzi. Jak widać, niewielka powiastka z lat młodzieńczych znalazła swe odzwierciedlenie w dojrzałej twórczości Sienkiewicza. W tej opowieści pojawia się jeden element godny uwagi wątek miłosny, opowieść o gwałtownym uczuciu poddanym próbie, któremu towarzyszy mnóstwo niebezpieczeństw i zaskakujących zwrotów akcji, zakończonych szczęśliwym małżeństwem. Według podobnego schematu zbudowana będzie akcja kilku innych książek noblisty. Skąd ta powtarzalność? Dlaczego Sienkiewicz będzie wystawiał prawdziwą miłość na próbę? Ma to związek z bolesnymi doświadczeniami pisarza, niektórzy nawet plotkowali o skandalu. Ale ten temat poruszę nieco później. Jesienią 1864 r. Sienkiewicz przenosi się do Gimnazjum IV Wielopolskiego. Mieszka u rodziców, zarabia korepetycjami, nosi się z zamiarem porzucenia szkoły, pozostaje w niej jednak do końca roku. Jego talent literacki jest w gimnazjum zauważony, profesor literatury Grabowski potrafi bez większego problemu rozpoznać, które wypracowania za swoich kolegów napisał Sienkiewicz. W kolejnych latach pod wpływem biedy Henryk musi pracować jako guwerner w majątkach nieopodal Warszawy. Między przygotowaniami do matury podejmuje pierwsze próby pisarskie dla pism literackich. Wśród jego szkiców powieściowych pojawia się pomysł napisania powiastki historycznej z 2
czasów Jadwigi i Jagiełły, który w dojrzałej formie znajdzie się dopiero w Krzyżakach wydanych ponad trzydzieści lat później. XIV wiek, czas konfliktów polsko-krzyżackich. Młody rycerz Zbyszko z Bogdańca poznaje Danusię Jurandównę, w której zakochuje się od pierwszego wejrzenia. Młodzi potajemnie biorą ślub, nie podejrzewają jednak, że ich szczęście nie potrwa długo. Krzyżacy porywają Danusię. W ten sposób pragną się zemścić na jej ojcu, Jurandzie ze Spychowa, który od dawna jest ich wrogiem. Nieustraszony mężczyzna próbuje odbić córkę i płaci za to wysoką cenę. Zrozpaczony Zbyszko przez wiele miesięcy również szuka Danusi, aż w końcu dociera do ukochanej Konflikty z Krzyżakami przybierają na sile. Wybucha wojna polsko-krzyżacka, a rycerze szykują się do wielkiej bitwy pod Grunwaldem Lektor 1: (wskazany fragment powieści Krzyżacy ilustrowany scenami z filmu) W tym momencie na ekranie zobaczyć państwo mogą odpis z języka rosyjskiego świadectwa maturalnego Henryka Sienkiewicza. Jesienią 1866 r. pisarz przystąpił do egzaminów wstępnych na wydział prawa Szkoły Głównej wyniki zobaczyć można na ekranie. Pod naciskiem rodziny szybko zmienił kierunek studiów na lekarski, aby ostatecznie od 1867 r. studiować na wydziale filologiczno-historycznym. Czas ten pisarz wspomina jako okres ogromnej biedy. Nade wszystko bieda była ogromna. W koterii tej, do której ja należałem, ci, co posiadali z domu dochodu miesięcznego reńskich 15, uchodzili za bogaczy, reszta, nie mając żadnej pomocy, żyła Bóg wie czym i jak, niby ptaszkowie leśni, którzy nie sieją ani orzą. Dawanie lekcyj było główną podstawą tego bytu, nadzwyczaj mizernego i nędznego. Zdarzało się na przykład, że po dwa dni nic nie jadałem, a zarazem nie miałem najmniejszego prawdopodobieństwa obiadu na dzień trzeci i następne. Młodzieniec musi pracować jako guwerner u książąt Woronieckich, podejmuje próby opublikowania swych tekstów w czasopismach literackich tutaj spotykają go pierwsze niepowodzenia: Nadesłane utwory drukowane nie będą. W szczegółową ich ocenę wdawać się nie możemy; chociaż niektóre z nich nie są pozbawione pewnych zalet, ale brak miejsca i czasu zmusza nas do sądu sumarycznego. Tak brzmiał jeden z komunikatów z Tygodnika Ilustrowanego odmawiającego publikacji utworów Sienkiewicza. Zmiana przyszła w 1869 r. w Przeglądzie Tygodniowym ukazuje się pierwszy drukowany utwór pisarza recenzja sztuki Nasi najserdeczniejsi Sardou. Przez kolejne lata na łamach tego czasopisma oraz wspomnianego wyżej Tygodnika Ilustrowanego Sienkiewicz opublikuje szereg innych tekstów publicystycznych. Debiut literacki będzie miał miejsce w 1872 r., gdy w dwutygodniku Wieniec ukaże się pierwsza powieść noblisty Na marne. Okres ten dla Sienkiewicza będzie ważny także z innego powodu w Teatrze Rozmaitości w Warszawie wystąpiła wielka polska aktorka Helena Modrzejewska. Uwielbiana przez publiczność, podziwiana przez naszego pisarza, który z myślą o Modrzejewskiej budził się i zasypiał. Dla tej kobiety Sienkiewicz zaczął chodzić do teatru i pisać o teatrze. Plotka głosi, że tajemnicza znajomość z aktorką oraz niedochodowa profesja Sienkiewicza stały się przyczyną rozpadu narzeczeństwa Henryka z Marią Kellerówną. Niektórzy nawet w synu Modrzejewskiej i jej późniejszego męża dopatrywali się podobieństw z Henrykiem Sienkiewiczem. 3
Ważne jednak jest to, że ta osobista klęska, niepowodzenia zawodowe feliteony Sienkiewicza pisane dla Gazet Polskiej nie cieszyły się zbyt wielkim uznaniem, ciągłe problemy finansowe oraz tęsknota za przebywającą już w Ameryce Modrzejewską sprawiły, że pisarz postanowił wyjechać za ocean. W Ameryce przebywać będzie ponad trzy lata. W czasie tego pobytu wraz z przybyłą do Ameryki grupą Polaków, m.in. Heleną Modrzejewską, jej mężem, Karolem Chłopowskim, zakłada wspólne gospodarstwo, które wkrótce upadło. W Stanach Zjednoczonych obok reportaży Listy z podróży do Ameryki powstały arcydzieła nowelistyki Szkice węglem, a później Latarnik. Talent Sienkiewicza po raz pierwszy zyskał powszechną uwagę, a autor piszący pod pseudonimem Litwos stał się beniaminkiem Gazety Polskiej. Latarnik (inscenizacja oraz tekst czytany przez Lektora 2) Amerykańska przygoda Sienkiewicza szybko dobiegła końca pisarz zmęczony pogonią za nieuchwytną Modrzejewską (tutaj warto zaznaczyć, że mężczyzna towarzyszył wielkiej aktorce w tournée po teatrach w całych Stanach Zjednoczonych) nie potrafił znaleźć sobie miejsca w tym kraju. Co tu będę robić? Już czyściłem końskie podogonia, woziłem gnój i polowałem, ile wlezie. Zbrzydły mi sielanki na łonie natury i używanie liści łopianowych zamiast papieru toaletowego. Trzy lata w Ameryce to dla mnie aż nadto. Czas stąd ruszyć. Pisać przecież można wszędzie: i w Australii, i w Anglii, i w kraju. W kwietniu 1878 r. pisarz przybywa do Londynu, następnie udaje się do Paryża. Pisze wówczas kolejne nowele entuzjastycznie przyjęte przez krytyków i czytelników: Janko Muzykanta oraz Z pamiętnika poznańskiego nauczyciela. Lektor 3: Janko Myzykant W 1879 r. Sienkiewicz przyjeżdża do Lwowa, a później do Krynicy na odczyt dotyczący doświadczeń amerykańskich oraz najnowszej twórczości nowelistycznej. We wrześniu pisarz wyjeżdża do Wenecji, gdzie poznaje Marię Szetkiewiczównę. Oddałbym nie wiem co, by choć przez parę dni widzieć pannę Marię, która jest najdroższą dla mnie w świecie istotą i jedyną kobietą, którą pragnąłbym nazwać żoną, ale nie wiem, czy matka zgodzi się na to. Gdyby mnie znała bliżej, gdyby wiedziała, ile pod pozorami ruchliwego i zmiennego charakteru, które może są nieodłączną cechą ludzi mego fachu, kryje się stałego gruntu i stałego przywiązania, byłaby niezawodnie o los panny Marii ze mną spokojniejsza. Co do samej panny Marii, mam może na wątłych podstawach opartą, ale niezachwianą wiarę, że dziś już godziłaby się podać mi swoją kochaną rękę. I Bóg widzi, że dobrze by zrobiła, bo najbardziej zakochany ojciec nie mógłby być o jedyne dziecko troskliwszy niż ja o nią. Jeżeli siła i czas uczucia jest gwarancją na przyszłość, to Ci tylko powiem, że jak mnie złapało blisko dwa lata temu w Wenecji, tak trzyma dotychczas, tak że wyrazu znaleźć nie umiem. 4
Co też zrobiłem przez ten czas, to dla niej robiłem i dla niej zrobiłem, i dla naszej wspólnej przyszłości, lubo bardzo słabą miałem nadzieję, żeby to na coś się zdało. Łatwo zrozumiesz, ile musiałem przejść, gdy ona była chora albo gdy właśnie wtedy, kiedy mi szło jeszcze jak z kamienia, moi najserdeczniejsi nosili tysiące plotek lub opowiadali, że żenię się ze swoją kuzynką itd. Dziś jest lepiej. Bywam przynajmniej u rodziców i ci przypatrują mi się własnymi oczami. Ale com przeszedł, Bóg jeden wie, tym bardziej, że mi może trudniej, niż komukolwiek w świecie, nie buntować się przy najmniejszej oznace nieufności. Mniejsza jednak o to.. Listu tego jednak jej nie pokazuj. I nie dlatego ci to piszę, żebyś właśnie pokazał, ale dlatego, żebyś nie pokazywał. Ona wie i tak wszystko. A pragnę, żeby się przekonała, iż dla niej gotowym przejść przez wszystkie wymagane stadia i formy, i zwyczaje i nie robić nic ubocznie jak narwany literat, ale zawsze jako stateczny człowiek To fragment listu, który Sienkiewicz napisał do Stanisława Witkiewicza. 16 sierpnia 1881 r. pisarz żeni się z Marią Szetkiewiczówną. Wielki wpływ na rozwój jego talentu miała żona. Ona go przykuła do miejsca, ona dała mu to szczęście, które sił przysparza, ufność w siebie samego budzi i możność pracy podwaja. Bez niej nie mielibyśmy może ani Ogniem i mieczem, ani Potopu, bo ich autorowi, przyzwyczajonemu dotychczas do kilkunastu felietonowych nowelek, zabrakłoby wytrwałości do napisania obszerniejszych rozmiarów powieści. Ona przytłumiła w nim tę pesymistyczną nutę, która dźwięczała zawsze trochę rozpaczliwie we wszystkich jego poprzednich utworach; ona rozpogodziła ten umysł, co zbyt czarno zaczął już na świat patrzeć; ona była największym jego na ziemi uczuciem, przyjaciółką, powiernicą, doradczynią, krytykiem i jedyną osobą, o której sąd i zadowolenie dbał istotnie. Po czterech latach żona Sienkiewicza umiera. Plotki, które ukazały się wówczas w prasie głosiły, że Sienkiewicz ożenił się nie z miłości, lecz dla pieniędzy oraz że to nie on, lecz jego żona napisała Trylogię. Dzisiaj dzieje małżeństwa z Marią Szetkiewicz znamy bardzo dokładnie to tragiczna historia pielęgnowania nieuleczalnie chorej gruźliczki, której próby ratunku pochłaniały ogromne dochody męża, przy czym nieszczęsny pielęgniarz, gnany przez tempo maszyny drukarskiej, pracował ciężko nad Potopem. Przetrzymał i nie dał się złamać, z lat tych jednak wyniósł szereg rozmaitych urazów i fobii, m.in. ustawiczny lęk, czy dzieci syn Józef Henryk oraz córka Jadwiga nie są obciążone gruźlicą, a także głębokie współczucie dla jej ofiar przy równoczesnym zrozumieniu konieczności zwalczania tej choroby. W tym niezwykle trudnym dla pisarza okresie powstają poszczególne części Trylogii w 1884 r. Ogniem i mieczem, w 1886 r. Potop, a w dwa lata później Pan Wołodyjowski. Niechże choć literatura stworzy nam światy inne, gdzie wszystko nie jest takie karłowate, ale wielkie, nie takie płaskie, ale wzniosłe, nie chorobliwe i śmiertelne, ale zdrowe i nieśmiertelne, nie zgrzybiałe, ale młode. Dajcie nam jakieś inne światy i inne jakieś przestrzenie, w których piersi zgorączkowane od miejskich wyziewów odetchną choć raz swobodnie a szeroko. Uważam, że rzeczą literata piszącego o przeszłości jest wskrzeszenie życia dawniejszego, stworzenie ludzi realnych. Nie o historiozofię chodzi, lecz o intuicję w odgadywaniu ducha czasów minionych. Lektor 4: fragment powieści Potop Usłyszeli państwo fragment drugiej części Trylogii Potopu, na ekranie zobaczyć można kadry z nominowanej do Oscara w 1974 r. filmowej adaptacji powieści. Rok 1655. Rzeczpospolita musi stawić czoło potężnej armii szwedzkiej. Przeważające wojska przeciwnika uniemożliwiają skuteczną obronę, pospolite ruszenie zawiodło, a zdrady stały się powszechne Czy oblężenie Jasnej Góry w Częstochowie odwróci smutny los? Tymczasem rycerz, Andrzej Kmicic, 5
poznaje Oleńkę młodzi zakochują się w sobie od pierwszego wejrzenia. Niepokorna i awanturnicza natura Kmicica wpędza go w tarapaty traci szacunek ukochanej. Rycerz pragnie odzyskać dobre imię, a przede wszystkim miłość dziewczyny. Czy mu się to uda? Warto wspomnieć, że komercyjny sukces Trylogii był pod koniec XIX wieku czymś niezwykłym. Stanisław Tarnowski w swych wspomnieniach o pisarzu przywołał następującą anegdotę: Kiedyś pamiętniki, może i historie literatury wspominać będą, że kiedy wychodziło Ogniem i mieczem, nie było rozmowy, która by się od tego nie zaczynała i na tym nie kończyła, że o bohaterach powieści mówiło się jak o żywych ludziach, że małe dzieci w listach do rodziców po zdrowiu swoim i swojego rodzeństwa donosiły o tym, co zrobił Skrzetuski albo co Zagłoba powiedział, że kiedy młode panienki pisały lub chciały pisać do autora, aby na miłość boską nie zabijał Skrzetuskiego, to matki i babki sędziwe w błogosławieństwach swych ze łzami prosiły, aby synowie ich synów mieli takie jak on dusze. Jak legenda wyglądać będą opowiadania o tej pani, co zapytana przy powitaniu, czy jej się stało co złego, że taka smutna, odpowiedziała: Bar wzięty!, o tym pacierzu, który ktoś mówił za duszę Podbipięty i aż w połowie spostrzegł się, że to wymyślona śmierć i wymyślona dusza. A to wszystko szczera prawda przecież i szczery dowód tylko, że my z figurami tych powieści żyjemy, jak one opanowały nam wyobraźnię i serca. Śmierć żony wpływa na tryb życia pisarza. Nieustannie podróżuje i zwiedza kolejne kraje Turcję, Grecję, Włochy, Francję, Hiszpanię. W roku 1890 odbył, nieukończoną ze względu na chorobę, egzotyczną podróż do Afryki. Owocem tej wyprawy są Listy z Afryki oraz napisana 20 lat później powieść przygodowa dla młodzieży W pustyni i w puszczy. Fragment filmu W pustyni i w puszczy Na ekranie widzą państwo fragmenty filmowej adaptacji powieści w reż. Gavina Hooda. Staś i Nel zamieszkali w siedzibie, którą chłopiec nazwał Krakowem. Zaczęła się pora dżdżysta. Nel zachorowała na febrę, grozi jej trzeci atak, a nie ma chininy. Powieść ma zapalonych czytelników. W bardzo wielu domach ludzie szukają w Kurierze Warszawskim (to czasopismo, które publikowało kolejne odcinki powieści) przede wszystkim wiadomości o Stasiu i Nel. Piszą dzieci, piszą dorośli. Błagają, żeby pan Sienkiewicz oszczędził małą Nel. Początkowo pisarz zamierzał uśmiercić dziewczynkę. Finał tej opowieści jest jednak zupełnie inny. Kapitan Glen i doktor Clary odnaleźli dzieci na pustyni. Bohaterowie wracają do swoich ojców. Dzieciom poświęcił pisarz wiele swoich utworów nie tylko powieści, opowiadania, ale także baśnie. Inscenizacja Bajki (tekst czyta Lektor 5) O ile sukces pisarski Sienkiewicza w latach 90. XIX wieku jest sprawą bezdyskusyjną, o tyle życie osobiste pisarza to pasmo klęsk i skandali. W 1888 r. siostrzenica pisarza zakochuje się w Henryku bez pamięci. Noblista jest pełen obaw, rozstrojony nerwowo, zagrożony chorobą oczu, udaje się do Wiednia. Tam opinia lekarza nie pozostawia złudzeń ślubu być nie może. Cztery lata później w prywatnej kaplicy w Krakowie Sienkiewicz żeni się z poznaną niedawno Marią Wołodkowiczówną. Niestety, w niespełna dwa tygodnie później podczas podróży poślubnej do Wenecji świeżo poślubiona małżonka ucieka od męża. Pisarz rozbity nerwowo i psychicznie przenosi się do Rzymu. W kraju wybuchł skandal, a Sienkiewicz przez kolejne miesiące musiał uczestniczyć w upokarzającej rozprawie rozwodowej. Blisko dziesięć lat później w Miłosławiu 53-letni pisarz poznaje urodziwą literatkę śląską, która robi na nim głębokie wrażenie. Dziewczyna spostrzega to i tajemniczo znika, by odnaleźć się w miesiąc później i zniknąć ponownie. Znajomość odnawia się w 1903 roku i gaśnie w 1907, na krótko przed śmiercią pięknej kobiet. Mowa o Marii Radziejewskiej, ostatniej wielkiej miłości Sienkiewicza. 6
5 maja 1904 roku Henryk Sienkiewicz ożenił się po raz trzeci nie zapomniał o gorącym uczuciu, którym darzyła go siostrzenica Maria Babska i po blisko szesnastu latach oczekiwania zdecydował się na ślub. Marynia z Babskich Sienkiewiczowa będzie towarzyszyć pisarzowi aż do śmierci. Wymieniłem do tej pory kilka tytułów powieści, nowel, które ukazywały się pod koniec XIX w. i na początku XX. Nie wspomniałem o jeszcze jednym utworze, który przyniósł Sienkiewiczowi międzynarodowy rozgłos mam tu na myśli powieść historyczną Quo vadis. Fragment filmu Quo vadis Pierwszy wiek naszej ery, Rzym w okresie panowania okrutnego Nerona. Młody patrycjusz, Marek Winicjusz, zakochuje się w pięknej Ligii. Dzieli ich jednak wszystko dziewczyna jest branką wojenną pochodzącą z plemienia Ligów, a w dodatku chrześcijanką. Ligia nie chce żyć z zepsutym patrycjuszem. Jednak Winicjusz nie poddaje się uparcie szuka dziewczyny, gdy ta po ucieczce z uczty Nerona ukrywa się w domu chrześcijan. Próbuje ją odbić, lecz podczas walki zostaje ranny. To początek wielkiej przemiany w życiu Winicjusza Rzymianin zaczyna zgłębiać obcą sobie dotąd wiarę chrześcijańską, a jego miłość do Ligii staje się coraz szlachetniejsza. Tymczasem Rzym czekają dramatyczne wydarzenia. Szalony pomysł cesarza, by spalić miasto, ma katastrofalne skutki i wystawia na śmiertelne niebezpieczeństwo nie tylko Ligię i Winicjusza, lecz także wszystkich chrześcijan Trzymająca w napięciu akcja oraz wspaniały w swej wyrazistości i barwności obraz Rzymu za czasów Nerona przyniosły powieści ogromne powodzenie przekłady na ponad 40 języków i kilka ekranizacji takiego uznania nie zdobyła żadna powieść końca XIX wieku. Powieść winna krzepić życie, nie zaś podkopywać, uszlachetniać je, nie zaś plugawić, nieść dobrą nowinę, nie zaś złą. Mniejsza mi o to, czy to co mówię, podoba się komuś lub nie, sądzę bowiem, że odczuwam wielką i pilną potrzebę duszy ludzkiej, która woła o zmianę. Sienkiewicz przez całe swe zawodowe życie miał ogromny dystans do własnej twórczości uznawał siebie za autora literatury popularnej. Piszę zaciekle powieść, ale śmiać mi się chce z tych głupstw, które tam się w niej mieszczą. Wyobraź sobie, piszę jaki kawałek tkliwy, czuły a ognisty, wyrzekający na losy i ustawy świata pióro skrzypi, ja mam minę niezmiernie przejętą własną wielkością i słowo daję, zdaje mi się, że nie wiem, jakie arcydzieła tworzę ósmy cud świata! Piszę zwykle wieczorem; na drugi dzień z rana wstaję i pierwszą moją myślą jest przeczytać słowa, które mnie mają postawić w liczbie pierwszorzędnych talentów autorskich czytam więc i po przeczytaniu nieraz śmiechem parskam i sam się sobie dziwię, jak coś podobnie głupiego mogło wyjść z mojej głowy. Doświadczysz tego, ręczę, jeżeli kiedy weźmiesz się do pisania. Zresztą takie są tam trudności, że człowiek mało nie zwariuje. Nie wiem, co moi bohaterowie i moje bohaterki mają do siebie mówić, jak mają trzymać ręce, głowy i nogi. Nie wiem, jak przejść od dialogu do opisu, z opisu do rozumowania, słowem, jestem czasami jak tabaka w roku. 7
Początek XX wieku to osłabienie aktywności twórczej Sienkiewicza. Pisarz podejmuje wówczas rozmaite działania społeczne. Jest współorganizatorem Kasy Przezorności i Pomocy dla Literatów i Dziennikarzy, funduje stypendium im. Marii Sienkiewiczowej dla twórców chorych na gruźlicę, należy do inicjatorów budowy pomnika Adama Mickiewicza w Warszawie. Jako publicysta występuje wielokrotnie w istotnych sprawach narodowych. W 25-lecie pracy twórczej pisarz otrzymał jako dar narodowy niewielki majątek w Kieleckiem Oblęgorek. 10 grudnia 1905 roku Szwedzka Akademia Nauk przyznaje Sienkiewiczowi literacką Nagrodę Nobla za całokształt twórczości. Ci, którzy mają prawo ubiegać się o nagrodę ustanowioną przez szlachetnego filantropa, nie należą do ludzi jednego szczepu i nie są mieszkańcami jednego kraju. Wszystkie narody świata idą w zawody o tę nagrodę w osobach swoich poetów i pisarzy. Dlatego też wysoki areopag, który tę nagrodę przyznaje, i dostojny monarcha, który ją wręcza, wieńczą nie tylko poetę, ale zarazem naród, którego synem jest ów poeta. Stwierdzają oni tym samym, że ów naród wybitny bierze udział w pracy powszechnej, że praca jego jest płodna, a życie potrzebne dla dobra ludzkości. Jednakże zaszczyt ten, cenny dla wszystkich, o ileż jeszcze cenniejszym być musi dla Polski! Głoszono ją umarłą, a oto jeden z tysiącznych dowodów, że ona żyje! Głoszono ją niezdolną do myślenia i pracy, a oto dowód, że działa! Głoszono ją podbitą, a oto nowy dowód, że umie zwyciężać! Komuż nie przyjdą na myśl słowa Galileusza: Jednak żyje!, skoro uznana jest wobec całego świata potęga tej pracy, a jedno z jej dzieł uwieńczone. Więc za to uwieńczenie nie mojej osoby, albowiem gleba polska jest żyzna i nie brak pisarzy, którzy mnie przewyższają ale za to uwieńczenie polskiej pracy i polskiej siły twórczej, panowie członkowie Akademii, którzy jesteście najwyższym wyrazem myśli i uczuć waszego szlachetnego narodu, składam, jako Polak, najszczersze i najgorętsze dzięki. Na zakończenie naszego spaceru wypada wyjaśnić, jak to się stało, że Sienkiewicz w chwili śmierci znalazł się tu w Vevey w Szwajcarii. Po wybuchu I wojny światowej pisarz opuścił Oblęgorek i wyjechał z kraju. Niechętny Piłsudskiemu i Legionom przebywał właśnie tu w Szwajcarii, gdzie w wspólnie z Ignacym Paderewskim i Antonim Osuchowskim zorganizował Komitet Centralny Pomocy Ofiarom Wojny w Polsce. 15 listopada 1916 r. o 9 wieczorem Sienkiewicz umiera na sklerozę naczyń wieńcowych. 7 dni później w kościele w Vevey odbył się pogrzeb pisarza. W październiku 1924 r. dzięki staraniom Kasy Literackiej zwłoki Sienkiewicza zostają sprowadzone do Polski i złożone w katedrze św. Jana w Warszawie. Tutaj dobiega końca nasza wycieczka. Warto pamiętać o tym polskim pisarzu, którego twórczość cieszyła się niesłabnącym zainteresowaniem czytelników, czego dowodem są wysokie nakłady kolejnych wydań, obecność na listach bestsellerów we Francji, w Stanach Zjednoczonych, we Włoszech, popularność w Rosji i w Niemczech i blisko trzysta przekładów na różne języki świata. Nie wspomnę o licznych przeróbkach utworów pisarza na język teatru, opery, filmu i telewizji. Niezaprzeczalnie Sienkiewicz jest jedynym polskim pisarzem o tak wielkiej światowej sławie i krajowej popularności, mimo zasadniczych sporów o charakter jego twórczości. Dziękuję państwu za uwagę. 8