PRZEKŁAD: Maciej Lorenc



Podobne dokumenty
Ischim Odorowicz-Śliwa

W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego

Najczęściej o modlitwie Jezusa pisze ewangelista Łukasz. Najwięcej tekstów Chrystusowej modlitwy podaje Jan.

Test mocny stron. 1. Lubię myśleć o tym, jak można coś zmienić, ulepszyć. Ani pasuje, ani nie pasuje

Bóg a prawda... ustanawiana czy odkrywana?

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

WARSZTATY pociag j do jezyka j. dzień 1

dla najmłodszych. 8. polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com

dla najmłodszych. 8. polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com

LEE CRUTCHLEY & PO PROSTU ZACZNIJ

Copyright 1984, 2016 by BUKKYO DENDO KYOKAI

ĆWICZENIA ŻYWIOŁ ZIEMI ŻYWIOŁ ZIEMI. Cz. III

Złodziej przychodzi tylko po to, by kraść, zarzynać i wytracać. Ja przyszedłem, aby miały życie i obfitowały (Jan 10:10)

SAKRAMENT POJEDNANIA. Celebracja

HISTORIA WIĘZIENNEGO STRAŻNIKA

Peter Kreeft. Zanim odejdę. o tym co naprawdę ważne. Przekład. Tomasz Mucha. Wydawnictwo WAM

LEKCJA 111 Powtórzenie poranne i wieczorne:

Pierwsza Komunia Święta... i co dalej

DEKALOG gdzie szukać informacji? YouCat KKK

Pozycja w rankingu autorytetów: 1

Jesper Juul. Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem

BĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK

POWTÓRZENIE IV LEKCJE

Czego szukacie? J 1,38

Warsztaty CREATE YOURSELF

Spis treści. Co to znaczy dla ciebie jako uczestnika kursu?...40

2. Na to zaś wszystko przyobleczcie miłość, która jest więzią doskonałości (Kol 3, 14).

Medytacja chrześcijańska

Rysunek: Dominika Ciborowska kl. III b L I G I A. KLASY III D i III B. KATECHETKA: mgr teologii Beata Polkowska

Dlaczego chrześcijańskie wychowanie?

MODLITWA MODLITWA. Dla ułatwienia poszczególne zadania oznaczone są symbolami. Legenda pozwoli Ci łatwo zorientować się w znaczeniu tych symboli:

Jak wzmocnić działanie Dekretów i afirmacji?

Copyright 2015 Monika Górska

dla najmłodszych polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com

Spis treści. Od Petki Serca

Anioły zawsze są obok ciebie i cały czas coś do

Biblia dla Dzieci. przedstawia. Noe i Potop

Paweł Kowalski ZJEDZ KONKURENCJĘ. Jak maksymalizować zyski i pisać skuteczne teksty sprzedażowe

Część 4. Wyrażanie uczuć.

Copyright 2015 Monika Górska

Informacje dla uczestników warsztatów oczyszczających z jogą

MOJŻESZ WCHODZI NA GÓRĘ SYNAJ

SPIS TREŚCI. Za czym tęsknię? Jak znajdę szczęście?

MĄDROŚCI NIEPRZEMIJAJĄCE

Nie ma innego Tylko Jezus Mariusz Śmiałek

Umiłowani, jeśli Bóg tak nas umiłował, to i my winniśmy się wzajemnie miłować. (1 J 4,11) Droga Uczennico! Drogi Uczniu!

WPŁYW POCHWAŁY NA ROZWÓJ DZIECKA

Lepsze usługi medyczne

Wszystkie zaklęcia zawarte w tej książce zostały opracowane na podstawie książki Nastoletnia czarownica, autorstwa Silver RavenWolf.

Biblia dla Dzieci przedstawia. Bóg sprawdza miłość Abrahama

BUDDYZM. Klaudia Kowalczyk 1a

Współautor książki Cała naprzód! Autor książki Kto zabrał mój ser? wszech czasów w dziedzinie zarządzania własną pracą i życiem

Czyli jak budować poczucie własnej wartości u dziecka?

Darmowy fragment

ISBN Wydanie drugie 2011 r.

James Martin SJ. Jezuicki przewodnik po prawie wszystkim. Przełożył Łukasz Malczak. wydanie drugie poprawione. Wydawnictwo WAM

Krystyna Kwiecinski. ho'oponopono. sila tworzenia. Hawajska metoda skuteczna w rozwiązywaniu problemów życiowych

potrzebuje do szczęścia

ALLELUJA. Ref. Alleluja, alleluja, alleluja, alleluja. Alleluja, alleluja, alleluja, alleluja.

Serdecznie zapraszamy na warsztaty rozwojowe dla Kobiet

Anioł Nakręcany. - Dla Blanki - Tekst: Maciej Trawnicki Rysunki: Róża Trawnicka

pójdziemy do kina Gimnazjum kl. I, Temat 57

Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie

Jak mam uwielbiać Boga w moim życiu, aby modlitwa była skuteczna? Na czym polega uwielbienie?

Pielgrzymka wewnętrzna. Podróż medytacyjna

nego wysiłku w rozwiązywaniu dalszych niewiadomych. To, co dzisiaj jest jeszcze okryte tajemnicą, jutro może nią już nie być. Poszukiwanie nowych

Niniejszy ebook jest własnością prywatną.

Wydanie I BIAŁYSTOK 2017 ISBN Tytuł oryginału: Kindfulness. Copyright 2015 Buddhist Society of Western Australia

Proszę bardzo! ...książka z przesłaniem!

Boże spojrzenie na człowieka 1

Fragment nadchodzącej książki: Zdrowie na Zawsze: czyli, czego nie powie Ci doktor Zbigniew Bryła

SEMINARIUM ODNOWY W DUCHU ŚWIĘTYM

Duchowe owoce Medytacji Chrześcijańskiej

Izabella Mastalerz siostra, III kl. S.P. Nr. 156 BAJKA O WARTOŚCIACH. Dawno, dawno temu, w dalekim kraju istniały następujące osady,

Szczęść Boże, wujku! odpowiedział weselszy już Marcin, a wujek serdecznie uściskał chłopca.

Kielce, Drogi Mikołaju!

Kościół Boży w Chrystusie PODSTAWA PROGRAMOWA DLA SZKÓŁ PODSTAWOWYCH

Kryteria ocen z religii kl. 4

Spotkanie z Jaśkiem Melą

Czy na pewno jesteś szczęśliwy?

Wyznaczanie kierunku. Krzysztof Markowski

ODKRYWCZE STUDIUM BIBLIJNE

7 Złotych Zasad Uczestnictwa

1. charakterystyczna dla średniowiecza postawa, polegająca na wyrzeczeniu się radości życia, w celu uzyskania zbawienia w niebie,

I Komunia Święta. Parafia pw. Bł. Jana Pawła II w Gdańsku

MODLITWY. Autorka: Anna Młodawska (Leonette)

Paulina Grzelak MAGICZNY ŚWIAT BAJEK

GRAŻYNA KOWALCZYK. Zadanie finansowane ze środków Narodowego Programu Zdrowia na lata

Rozdział II. Wraz z jego pojawieniem się w moim życiu coś umarło, radość i poczucie, że idę naprzód.

Przy wspólnym stole. Nie tylko od święta

I Komunia Święta. Parafia pw. Św. Jana Pawła II Gdańsk Łostowice

3 dzień: Poznaj siebie, czyli współmałżonek lustrem

Stań się bardzo pewny siebie

Papież Franciszek. Marco Pozza. Ave Maria WYDAWNICTWO OJCÓW FRANCISZKANÓW NIEPOKALANÓW 2018

Uprzejmie prosimy o podanie źródła i autorów w razie cytowania.

Minęły dwa lata od pierwszego wydania książki o energetycznym

Wendy Mass i Rebecca Stead

Aktywni na start. Podkowa Leśna 6-8 stycznia 2012r.

Oczekując na Doskonały Moment

Transkrypt:

PRZEKŁAD: Maciej Lorenc

TYTUŁ ORYGINAŁU: The Monks and Me. How 40 Days at Thich Nhat Hanh s French Monastery Guided Me Home Redakcja: Katarzyna Pietruszka Korekta: Beata Jarmuszewska Projekt okładki: Mariusz Kula Skład: skladigrafika@gmail.com Copyright 2012 by Mary Paterson Published by arrangement with Hampton Roads Publishing. All rights reserved. Copyright for Polish edition by ILLUMINATIO Łukasz Kierus 2013 Wszelkie prawa do polskiego przekładu i publikacji zastrzeżone. Powielanie i rozpowszechnianie z wykorzystaniem jakiejkolwiek techniki całości bądź fragmentów niniejszego dzieła bez uprzedniego uzyskania pisemnej zgody posiadacza tych praw jest zabronione. Wydanie I Białystok 2013 ISBN: 978-83-62476-85-5 Bądź na bieżąco i śledź nasze wydawnictwo na Facebooku: www.facebook.com/illuminatiopl www.illuminatio.pl Wydawnictwo ILLUMINATIO Łukasz Kierus E-mail: wydawnictwo@illuminatio.pl Dział handlowy: zamowienia@illuminatio.pl Pełna oferta wydawnictwa jest dostępna na stronie www.illuminatio.pl

Spis treści Od autorki................................... 9 Wprowadzenie. Opuszczenie domu w poszukiwaniu domu......11 Wstąpienie do klasztoru.......................... 15 CZTERDZIEŚCI DNI NA ZNALEZIENIE DOMU: 1. CIAŁO: Przyjmowanie schronienia w swojej mądrej jaźni.........19 2. UMYSŁ POCZĄTKUJĄCEGO: Radzenie sobie z nudą.........................27 3. UMYSŁ ETYCZNY (Sila): Zabójca kotów.............................35 4. UMYSŁ SKUPIONY (Samadhi): Dzień, w którym mnich rozświetlił mój kręgosłup........ 42 5. UMYSŁ WNIKLIWY (Pradżnia): Lekcja, której udzieliła mi zepsuta ryba...............51 6. ZATRZYMYWANIE SIĘ: Przesłanie dźwięku dzwonka.....................61 7. WYSIŁEK: Jak nie stać się superkobietą..................... 69 8. CISZA: Jak nie rozpalić ogniska........................76 9. DZIAŁANIE: Dlaczego ratowanie gromady mrówek jest czymś dobrym....81 10. CIERPLIWOŚĆ: Jak rozłupać orzech..........................87 5

11. RADOŚĆ: Gotowanie z chłopakami.......................92 12. POKORA Część 1: Brazylia kontra Niemcy........................97 13. SPOKÓJ: Zakonnica, która śpiewała francuską kołysankę......... 102 14. STABILNOŚĆ: Mężczyzna, który zabrał mi słuchawki.............. 107 15. KLAROWNOŚĆ: Wróg pomaga mi zobaczyć prawdę o międzyistnieniu.... 114 16. WIARA: Rozpoczynanie od nowa...................... 121 17. ŻYCZLIWOŚĆ: Kobieta, która ugotowała mi zupę................. 127 18. POKORA Część 2: Utrata tytułu doktora........................ 134 19. AUTENTYCZNOŚĆ: Jak nie być podstępnym....................... 138 20. ODWAGA: Spotkanie z inną pątniczką, która straciła rodziców....... 143 21. NIETRWAŁOŚĆ: Jak być przy wszystkim, gdy wszystko się zmienia........ 148 22. ZIEMIA: Jestem głodnym dzieckiem..................... 155 23. WODA: Jak mnich obmywa swoją twarz.................. 162 24. OGIEŃ: Szczęśliwy Irlandczyk........................ 167 25. POWIETRZE: Jak wypchana walizka nauczyła mnie sztuki uwalniania się.. 172 26. SZACUNEK: Mnich o wyglądzie Willema Dafoe................ 179 27. ZOBOWIĄZANIE: Patrząc w oczy cierpieniu...................... 188 6

28. ŁASKA: Piękno umierającego człowieka, sunącego mnicha i niezwykłego dziecka............. 193 29. ODDECH: Dlaczego nie doceniamy naszego oddechu?........... 198 30. KATALIZATOR: Tsunami, wojny i płonący mnisi.................. 203 31. ROZWÓJ: Wyjdź ze swojej małej jaźni..................... 208 32. WSPÓŁZALEŻNOŚĆ: Nie ma gnoju nie ma kwiatów.................. 215 33. TRANSCENDENCJA: Przyszedł do mnie anioł...................... 223 34. BRAK-JA: Przekleństwo ego.......................... 228 35. PRZESTRZEŃ: Dzień, w którym spojrzałam pomiędzy gałęzie drzewa..... 236 36. TRANSFORMACJA: Osiemdziesięcioczteroletni mnich staje się pięcioletnim dzieckiem..243 37. PRACA: Prawniczka, która została mniszką................ 249 38. WDZIĘCZNOŚĆ: Czego nauczyło mnie jedno nasionko granatu.......... 255 39. MODLITWA: Dzień, w którym słuchałam śpiewu mnichów.......... 262 40. MIŁOŚĆ: Pływając na listku lotosu...................... 268 POWRÓT DO DOMU.......................... 274 Podziękowania............................... 277 O Thich Nhat Hanhu i Plum Village................... 279 O autorce.................................. 280 7

* WPROWADZENIE * OPUSZCZENIE DOMU W POSZUKIWANIU DOMU Pływając po wzburzonym oceanie życia, przyjmij schronienie w swojej jaźni. Thich Nhat Hanh Moja matka zmarła wiele lat temu. W pogodzeniu się z jej śmiercią bardzo pomogły mi święte nauki Wschodu joga i medytacja. Zauważyłam jednak coś jeszcze. W im większym stopniu włączałam te praktyczne techniki do swojego życia, tym więcej radości odczuwałam i tym bogatsze stawały się moje doświadczenia we wszystkich dziedzinach życia. Kiedy musiałam stawiać czoło przeróżnym trudnościom i wyzwaniom, które napotyka na swojej drodze każda istota ludzka, praktyki te zaczęły mi służyć jako coś w rodzaju pierwszej pomocy. Wyglądało to jednak tak, że chociaż joga i medytacja w ogromnym stopniu poprawiły moje życie, nie stosowałam tych nauk systematycznie. Wtedy zmarł mój ojciec. Po jego śmierci jeden z moich przyjaciół oznajmił: Jesteś teraz sierotą, Mary. Była to prawda. Nie miałam już swojego miejsca na świecie. Straciłam mój rodzinny dom. Śmierć może być destabilizującą siłą. Kiedy dotyka nas bezpośrednio, zostajemy zmuszeni do tego, żeby w jakiś sposób od- 11

naleźć i odbudować swój bezpieczny dom. Postanowiłam odbyć czterdziestodniową pielgrzymkę. Najdłuższe odosobnienie medytacyjne, w jakim kiedykolwiek brałam wcześniej udział, trwało dziesięć dni. Miałam nadzieję, że teraz, podczas tych czterdziestu dni, zbliżę się do siły, miłości i domu, który pragnęłam odbudować. Liczyłam także na to, że sześciotygodniowa pielgrzymka pod opieką mądrego mnicha nie tylko pomoże mi się pogodzić ze śmiercią moich rodziców, lecz także wskaże mi drogę w podróży po niespokojnych wodach życia. Ów ocean, jak wszyscy wiemy, czasami jest spokojny, a czasami wzburzony. Każdy z nas musi być dobrze przygotowany na nadejście sztormu. W naukach jogicznych bardzo często wzmacnia się afirmujące życie przyzwyczajenia i pomaga ludziom kroczyć ścieżką mądrości za pomocą cyklów. Czterdziestodniowa święta podróż pozostaje w zgodzie z filozofią starożytnych joginów. W wielu tradycjach kulturowych i duchowych uważa się, że okres czterdziestu dni ma kluczowe znaczenie, ponieważ pozwala człowiekowi odkryć i dostrzec prawdę. Chrystus modlił się i pościł przez czterdzieści dni na pustyni, aby zrozumieć swój cel i przygotować się do jego realizacji. Podobnie sytuacja wyglądała w przypadku przesiadującego w jaskini proroka Mahometa, a także Mojżesza, który potrzebował czterdziestu dni na górze Synaj, aby doznać przemiany. Na czas trwającego czterdzieści dni Wielkiego Postu wyznawcy chrześcijaństwa rezygnują z wszelkich przyjemności i rozpusty. Okres ten jest przez nich uważany za święty. Niektóre źródła podają, że Budda osiągnął oświecenie po czterdziestu dniach medytowania pod drzewem Bodhi, ale nie zostało to nigdy potwierdzone. Kiedy umarł mój ojciec, miałam czterdzieści lat. Wiedząc, że czterdziestodniowa praktyka duchowa bywa niesamowicie transformująca, miałam poczucie, że odbycie tej czterdziestodniowej podróży w poszukiwaniu uzdrowienia może mieć na mnie niezwykle 12

korzystny wpływ. W ten sposób, pod zimnym listopadowym niebem, w towarzystwie mistycznej liczby czterdzieści, przebyłam ocean i rozpoczęłam swoją pielgrzymkę. Przez sześć tygodni mieszkałam w klasztorze Plum Village we Francji, a dokładniej w Akwitanii, wraz z przebywającą tam na co dzień wspólnotą buddyjską. Wiodłam tam w zasadzie żywot mniszki otoczonej swoimi siostrami i braćmi. Podczas zimowego odosobnienia klasztornego pod kierunkiem mistrza zen, pisarza, aktywisty na rzecz pokoju i praw człowieka oraz nominata do Pokojowej Nagrody Nobla, Thich Nhat Hanha, medytowałam, zajmowałam się ogrodem, spacerowałam, rozmyślałam o życiu, obcowałam z pielgrzymami z całego świata i uważnie słuchałam mądrego osiemdziesięcioczteroletniego mnicha, który opowiadał o świętych i pradawnych naukach Buddy. Każde zimowe odosobnienie klasztorne ma jakiś temat przewodni, który jest ogłaszany pierwszego dnia. Thich Nhat Hanh postanowił, że tym razem będziemy się skupiać na naszym podejściu do nowego porządku świata. Podkreślał przy tym znaczenie stosowania nauk Buddy w naszym codziennym życiu. Mądry mnich nauczał o potrzebie nazywania cierpienia po imieniu, rozumiejąc, że mamy w chwili obecnej do czynienia z postępującym wyniszczeniem środowiska naturalnego, strachem, terroryzmem, bólem emocjonalnym, rozpadem rodzin oraz niezliczonymi chorobami fizycznymi i psychicznymi. Za sprawą buddyjskiego treningu uważności, głębokiego dotykania życia w każdym momencie, nasze rany zostają uzdrowione, budzi się w nas współczucie, a w naszym wnętrzu rodzi się potężna, nieprzemijająca siła. Na tym polega przyjmowanie schronienia w sobie samym. Świadomość oddechu jednoczy ciało i umysł, dzięki czemu możemy osiągnąć zrozumienie. Obcujemy wtedy z naturą rzeczywistości i dostrzegamy współzależność wszelkich form życia. Twoja silna, oświecona jaźń może wtedy zmienić i uzdrowić świat. 13

Amerykańska pisarka Annie Dillard powiedziała kiedyś: Chęć zatrzymywania dla siebie tego, czego się nauczyliśmy, jest nie tylko czymś karygodnym, ale także destrukcyjnym. Wszystko, czego nie oddajemy za darmo i w dużej ilości, zostaje przez nas utracone. Mając w głowie motto Dillard, postanowiłam opisać czterdzieści dni, które spędziłam w wietnamskim klasztorze we Francji. Nauczyłam się tam przyjmować schronienie w mojej mądrej jaźni i odnajdować dom.

* DZIEŃ 9 * DZIAŁANIE: dlaczego ratowanie gromady mrówek jest czymś dobrym Człowiek jest sumą wszystkich swoich uczynków. Jean Paul Sartre Pewnej nocy, kilka lat temu, podczas podróży w kanoe po odległej krainie jezior w północnej części prowincji Ontario, którą odbyłam wraz z moim wspaniałym chłopakiem o imieniu Doug i dwójką jego przyjaciół, rozpaczliwie próbowaliśmy znaleźć dobre miejsce na rozbicie obozowiska przez zachodem słońca. Jedno z ostatnich dostępnych miejsc było opanowane przez hordy czarnych mrówek, które zbudowały w nim prawdopodobnie największe znane człowiekowi mrowisko. Gdyby ktokolwiek się tam pojawił, zobaczyłby czwórkę skrajnie zmęczonych obozowiczów z wiosłami w dłoniach, obserwujących w osłupieniu imponującą kolonię ruchliwych insektów. Ciszę przerwał wreszcie jeden z przyjaciół Douga, oznajmiając, że powinniśmy polać mrowisko podpałką w płynie i je spalić. Bez względu na to, jak groźnie wyglądałby znajdujący się przed nami dom mrówek, pomysł podpalenia go wydawał mi się, delikatnie mówiąc, przerażający. Spojrzałam 81

na Douga i powiedziałam, że nie mam zamiaru należeć do grupy podpalaczy mrówek. Słowo karma oznacza po prostu działanie. Można wyróżnić jej trzy rodzaje: działania myśli, mowy i ciała. Twoje myśli posiadają moc, twoje słowa posiadają moc i uczynki twojego ciała posiadają moc. Wszystko, co myślisz, mówisz i robisz, generuje niekończący się łańcuch akcji i reakcji, którego konsekwencji nie sposób odgadnąć. Nie można cofnąć wstrętnego czynu. W swojej książce Buddha Mind, Buddha Body (Umysł Buddy, ciało Buddy) Thây podkreśla, że nie ma przed tym ucieczki: Twoje niezbyt piękne zachowanie od razu zostaje wysłane w przyszłość i daje początek łańcuchowi akcji i reakcji. Spalenie mrowiska może się wydawać czymś nieznaczącym. Tak naprawdę podobne rzeczy dzieją się każdego dnia, ponieważ ludzie są bardzo często krótkowzroczni i samolubni. Tego rodzaju błędne myślenie doprowadziło do wyniszczenia środowiska naturalnego i zaburzenia równowagi w przyrodzie. Jak ostrzega szanowany entomolog E.O. Wilson: Gdyby owady znikły z naszej planety, środowisko naturalne szybko opanowałby chaos.... Wszystko wskazuje na to, że mrówki spulchniają ziemię w większym stopniu niż dżdżownice, co sprawia, że mają ogromne znaczenie dla gleby. A spulchniona gleba jest oczywiście potrzebna, aby mogły rosnąć warzywa i owoce. Jeżeli jednak ochrona zjadanej przez nas roślinności nie jest wystarczającym powodem, abyśmy zastanawiali się nad tym, co robimy, istnieje pewna buddyjska przypowieść, na którą natrafiłam wiele lat po tym, jak wraz z Dougiem i jego dwoma przyjaciółmi przyglądałam się mrówkom. Pozwolę sobie ją przytoczyć. Na szczycie góry żył kiedyś stary mnich, który dzięki sumiennej praktyce osiągnął wysoki poziom duchowej przenikliwości. Mnich ten miał młodego, ośmioletniego ucznia. Pewnego dnia spojrzał na twarz chłopca i zobaczył, że ów chłopiec umrze w ciągu kilku na- 82

stępnych miesięcy. Zasmucony, zasugerował mu, żeby udał się na długie wakacje i odwiedził swoich rodziców. Nie spiesz się powiedział. Wróć wtedy, kiedy zechcesz. Miał bowiem poczucie, że w chwili śmierci chłopiec powinien być ze swoją rodziną. Trzy miesiące później, ku zdumieniu mnicha, uczeń pojawił się na ścieżce prowadzącej na szczyt. Mędrzec uważnie przyjrzał się jego twarzy i tym razem zobaczył, że chłopiec dożyje sędziwego wieku. Opowiedz mi o wszystkim, co ci się przez ten czas przytrafiło, poprosił mnich. Chłopiec opowiedział mu o tym, jak zszedł na dół; o miasteczkach, przez które wędrował; o przeprawianiu się przez rzeki i pokonywaniu gór. Następnie powiedział, że pewnego dnia doszedł do potoku, który wystąpił z koryta. Kiedy próbował przejść na drugi brzeg, zauważył, że na samym jego środku, na maleńkiej wysepce, została uwięziona kolonia mrówek. Wiedziony współczuciem dla tych biednych stworzeń, chłopiec wrócił na brzeg, podniósł z ziemi gałąź, dotknął nią owej wysepki i trzymał ją nieruchomo, dopóki nie miał pewności, że wszystkie owady przedostały się po niej na suchy ląd. A więc, pomyślał sobie stary mnich, to właśnie dlatego bogowie pozwolili mu żyć dłużej. W swojej książce The Art of Power (Sztuka siły) Thich Nhat Hanh podkreśla, że: Jakość twoich działań jest uzależniona od jakości twojego istnienia. Dla przykładu, jeżeli ty sam nie jesteś szczęśliwy, nie możesz zaoferować prawdziwego szczęścia żadnej innej istocie: Istnieje zatem związek pomiędzy robieniem a byciem. Jeżeli nie powodzi ci się w byciu, nie będzie ci się powodzić także w robieniu. Siedzę w Sali Dharmy w Górnej Osadzie i słucham, jak Thich Nhat Hanh wyjaśnia, że można zneutralizować wygenerowaną 83

przez siebie karmę. Thây opisuje, w jaki sposób uważność może zneutralizować efekty szkodliwych zachowań i dać początek pożytecznym działaniom. Dlatego też niewykluczone, że wiele lat temu nasza załoga kanoe, podróżująca po prowincji Ontario, miałaby jeszcze szansę na poprawę, nawet gdybyśmy byli tak lekkomyślni, żeby spalić gromadę mrówek. Thây mówi: Uważność nie tylko leczy teraźniejszość, ale także przeszłość i przyszłość, po czym opowiada o pewnym ponurym wydarzeniu, które miało miejsce podczas wojny w Wietnamie. Kilka lat po jej zakończeniu Thich Nhat Hanh organizował odosobnienia medytacyjne dla amerykańskich weteranów wojennych. W jednym z tych odosobnień wziął udział pewien kompletnie wyniszczony psychicznie były żołnierz. Podczas działań wojennych ten mężczyzna przyczynił się mimowolnie do śmierci pięciorga wietnamskich dzieci. Jego jednostka została zaatakowana przez wietnamskich partyzantów, co dla wielu jego kolegów zakończyło się śmiercią. Powodowany żalem i gniewem, pragnął się zemścić. Umieścił więc toksyczne substancje w kanapkach, licząc na to, że zatrute przez niego jedzenie zostanie znalezione i zjedzone przez tych samych wietnamskich żołnierzy, którzy zaatakowali jego jednostkę. Kanapki znalazła jednak piątka małych wietnamskich dzieci. Kiedy amerykański żołnierz zobaczył tę scenę, wypełnił go strach. Wiedział bowiem, że nie ma sposobu na uratowanie tych niewinnych istot, ponieważ najbliższy szpital był odległy o wiele kilometrów. Dzieci umarły w męczarniach. Amerykańskiego weterana wojennego przez wiele lat po powrocie z wojny dręczyło poczucie winy. Thây mówi nam teraz, że zanim ów człowiek opowiedział mu swoją historię, nie dzielił się nią z nikim oprócz swojej matki. Nie potrafiła ona jednak go uwolnić od męczących emocji. Za każdym razem, kiedy ten były żołnierz znajdował się w otoczeniu dzieci, jego cierpienie stawało się nie do 84

zniesienia. Odczuwane przez niego ból i wyrzuty sumienia były tak silne, że po prostu nie mógł przebywać w towarzystwie dzieci. Thây wyjaśnia, że kiedy usłyszał od tego mężczyzny o śmierci pięciorga dzieci, powiedział mu, że ich uśmiercenie nie było dobre. Nie była to dobra karma, ale żołnierz wciąż może zrobić coś innego coś dobrego, by zneutralizować popełniony przez niego zły uczynek. Thich Nhat Hanh przypomniał mu, że dzieci umierają w wielu krajach każdego dnia, i to z tak prostych powodów, jak na przykład brak jednej tabletki lekarstwa. Były żołnierz może coś zrobić w chwili obecnej. Musi postanowić uratować życie pięciorgu innym dzieciom, a nawet ocalić jeszcze więcej dzieci. Jeśli szczerze pogrążony w żalu zajmie się przez pewien czas dobroczynną działalnością, może zneutralizować swoją karmę złe uczynki z przeszłości. Thây opowiada nam teraz, że w ciągu tej kilkuminutowej rozmowy weteranowi udało się wyjść z negatywnego stanu umysłu, w którym się znajdował. Były żołnierz od razu postanowił pomagać umierającym dzieciom z różnych części świata. Gdy tylko otrzymał zastrzyk energii, pełen skruchy przystąpił do działania. Udało mu się uratować wiele dzieci, które bez jego pomocy by zmarły. Wzniosłe czyny weterana w teraźniejszości niejako zneutralizowały jego destruktywny akt z przeszłości, przekształcając odczuwane przez niego poczucie winy, smutek, żal i pozwalając mu wejść w spokojną przyszłość. W książce Buddha Mind, Buddha Body Thich Nhat Hanh stwierdza: Wszystko jest nietrwałe twoje poczucie winy, twój gniew, twój strach. Wszystko może bardzo szybko ulec zmianie, jeżeli tylko wiesz, jak to zrobić. Jego Świątobliwość Dalajlama pisze w swojej książce Ścieżka do błogości: Niektórzy ludzie błędnie rozumieją pojęcie karmy. Uważają bowiem, że stworzona przez Buddę doktryna prawa przyczynowości oznacza, że wszystko jest z góry zdeterminowane, że tak naprawdę jednostka nie ma na nic wpływu. Jest to kompletne nie- 85

porozumienie. Samo słowo karma, czyli działanie, zawiera w sobie aktywną moc, która wskazuje na to, że przyszłe wydarzenia znajdują się w twoich rękach. Jako że działanie jest zjawiskiem, w które angażuje się jakaś osoba, czyli żywa istota, jedynie od ciebie samego zależy, czy do niego przystąpisz, czy nie. Nawet jeśli popełniłeś najstraszniejszy błąd, jaki może popełnić człowiek, wciąż masz jakieś wyjście. Nauki Buddy pomagają nam zrozumieć, że możemy nie tylko zneutralizować naszą negatywną karmę, ale nawet ją poprawić, ocalając i chroniąc życie istot na całym świecie. To wielka moc.

Spodobał Ci się fragment, który przeczytałeś? Zamów książkę Mnisi i ja na www.czarymary.pl www.taniaksiazka.pl Bądź na bieżąco i śledź nasze wydawnictwo na Facebooku: https://www.facebook.com/illuminatiopl Wydawnictwo Illuminatio www.illuminatio.pl