Scenariusz uroczystego poranka z okazji Święta Niepodległości Rozpoczęcie uroczystości proponuje rozpocząć Mazurkiem Dąbrowskiego. "Polska" R. Przymus Polska- to taka kraina, która się w sercu zaczyna. Potem jest w myślach blisko, w pięknej ziemi nad Wisłą. Jej ścieżkami chodzimy, budujemy, bronimy. Polska- Ojczyzna... Kraina, która się w sercu zaczyna. Co to jest Polska? Cz. Janczarski - Co to jest Polska?- Spytał Jaś w przedszkolu. Polska- to wieś i las, i zboże w polu, i szosa, którą pędzi do miasta autobus, i samolot, co leci wysoko, na tobą. Polska- to miasto, strumień i rzeka, i komin fabryczny, co dymi z daleka, a nawet obłoki, gdy nad nami mkną. Polska to jest także twój rodzinny dom. A przedszkole? Tak- i przedszkole, i róża w ogrodzie i książka na stole. Płynie Wisła płynie piosenka Płynie Wisła, płynie po polskiej krainie, po polskiej krainie. Zobaczyła Kraków, pewnie go nie minie. Zobaczyła Kraków,
pewnie go nie minie. Zobaczyła Kraków, wnet go pokochała, wnet go pokochała. I w dowód miłości wstęgą opasała. I w dowód miłości wstęgą opasała. Płynie Wisła, płynie po polskiej krainie, po polskiej krainie. A dopóki płynie, Polska nie zaginie! A dopóki płynie, Polska nie zaginie! Jest taki kraj, Nasza Ojczyzna, duży czy mały się do niej przyzna. Stary czy młody, wysoki czy niski każdy chce poznać swój kraj ojczysty. Przepiękne góry, wysokie lasy, górskie strumienie - po wszystkie czasy. Wśród nich dywany z kwiatów sasanek i miasto co zwie się Zakopane.,,Góry nasze, góry Góry nasze, góry! Hale nasze, hale! Kto was zna tak dobrze, jako my, górale! Góry nasze, góry! Wy, wysokie szczyty! Kto was przewędrował? Góral rodowity. Janina Porazińska Na hali słowa: Hanna Ożogowska Na hali, na hali, na zielonej hali. słychać, że już owce górale wygnali. Pasą się owieczki, brzękają owieczki,
lecą aż pod Giewont góralskie piosneczki. Góral ci ja, góral w górach wychowany, mam skórzane kierpce, serdak wyszywany. Mam kapelusz czarny, orle na nim pióra, góral ci ja, góral wychowany w górach. Piosenka,,W murowanej piwnicy W murowanej piwnicy, tańcowali zbójnicy. Kazali se piknie grać i na nóżki pozierać. Tańcowałbyk kiebyk móg, kiebyk ni mioł krzywych nóg. A że krziwe nogi mom, co podskocze, to sie gnom! Wyżej wyżyny, krajobraz taki, który kochają wszyscy Polacy. Zabytków Wiela kotlina mieści, najwięcej o niej jest opowieści. O dzielnym szewczyku i królu Kraku, smoku wawelskim. To miasto Kraków. Na krakowskim rynku Jadwiga Korczakowska Na krakowskim Rynku, przed Sukiennicami, dziwny konik bryka, chce się bawić z nami. Pięknie ustrojony, trzęsie bujną grzywą, bije nam pokłony, do zabawy wzywa.
Małych gapiów goni pośród śmiechu, krzyku. Dzieci klaszczą w dłonie. Wiwat, Lajkoniku!,,Piosenka o smoku wawelskim Dawno temu, pod Krakowem żył okrutny, wielki smok. Miał nóg dziesięć, cztery głowy i straszliwy smoczy wzrok! Cały Kraków głośno płakał, a najgłośniej Książę Krak! Chciał, by ktoś potwora złapał, więc przez łzy przemawiał tak... Stu rycerzy na stu koniach wkrótce potem smok ten zjadł, lecz go w końcu szewc pokonał, co na rynku kramik miał!!! Ze zdumienia aż oniemiał zapłakany Książę Krak, lecz dotrzymał przyrzeczenia, mówiąc mu na migi tak... Gdy w górę z mapą powędrujemy, zieloną nizinę odkryjemy, W której stolice naszą mamy. Z dumą Warszawą ją nazywamy. Warszawa R. Przymus Nasza stolica, nasza Warszawa! Serce Ojczyzny Piękna, ciekawa. Tu każdy Polak wesoło śpieszy, by oczy, myśli swym sercem cieszyć. Nad głową słońce, gwarne gołębie Domy odbite w wiślanej głębi. Dla niej uśmiechy, kwiaty i brawa! Nasza stolica, nasza Warszawa "Syrenka" Laskowski J. Stoi Syrenka nad Wisłą, słońce w jej oczach zabłysło. Warszawskie dzieci tu przyszły, stanęły na brzegu Wisły. Kiwają Syrenie ręką : "Jakże się masz Syrenko?"
Piosenka o Warszawie (płyta) Gdy z biegiem Wisły tak wędrujemy, nad piękne morze się udajemy. Bo tam Trójmiasto na nas już czeka. Gdańsk, Sopot, Gdynia wszystkich urzeka. "Bałtyku, Bałtyku" B. Lewandowska Bałtyku, Bałtyku, w głąb fal twoich szybkich rzucamy swe sieci. Napędzaj w nie rybki. Chcemy ich nałowić dużo, bardzo dużo. Bałtyku, Bałtyku, nie przeszkodź nam burzą! Szanty: Hej, Me Bałtyckie morze! Hej, me Bałtyckie Morze, wdzięczny Ci jestem bardzo. Toś Ty mnie wychowało, toś Ty mnie wychowało, szkołęś mi dało twardą. Szkołęś mi dało twardą, uczyłoś łodzią pływać, żagle pięknie cerować, żagle pięknie cerować, codziennie pokład zmywać. Codziennie pokład zmywać, od soli i od kurzy, mosiądze wyglansować, mosiądze wyglansować, w ciszy, czy w czasie burzy. W ciszy, czy w czasie burzy, trzeba przy pracy śpiewać, bo kiedy śpiewu nie ma, bo kiedy śpiewu nie ma, neptun się będzie gniewać.
I tym sposobem moi kochani, przeszliśmy Polskę od granic do granic. Cieszymy się wszyscy, że tutaj mieszkamy, takiego piękna nigdzie nie mamy. Na zakończenie można posłuchać muzyki Chopina - np. mazurka lub poloneza.