Warszawskie Filtry. Perełka, która do dziś zachwyca! HISTORIA data aktualizacji: 2019.07.20 Działające w samym sercu Warszawy filtry powolne to jedyny XIX-wieczny obiekt tego typu na świecie. Stacja, która uzdatnia wodę także dla Ursynowa, obchodzi w tym roku 133. urodziny. Piękne, unikalne i perfekcyjnie zaprojektowane. Filtry powolne dziś są Pomnikiem Historii (o wpisaniu na listę zdecydował prezydent RP w 2012 roku), choć ich funkcja wcale nie jest historyczna. Na co dzień wciąż pełnią swoją rolę - są jedynym zabytkowym obiektem infrastruktury wodnej na świecie, który działa do dziś.
na zdjęciu powyżej: aleja między filtrami powolnymi z XIX w. (fot. K. Kobus, Travelphoto.pl, za zgodą MPWiK) Każdego dnia stacja dostarcza wodę do blisko połowy mieszkańców aglomeracji stołecznej. Trafia ona wprost z centrum miasta do centralnej i południowo-zachodniej lewobrzeżnej części Warszawy oraz do Pruszkowa, Piastowa, Michałowic, Reguł oraz części Raszyna i gminy Brwinów. Z uwagi na ukształtowanie terenu oraz strukturę przestrzenną Warszawy, woda z SUW Filtry może być także przesyłana na Dolny Mokotów, Wilanów i Powsin. Średnia dzienna produkcja stacji wynosi około 190 mln litrów wody - dodaje warszawskie MPWiK. Działające od 133 lat niemal bez przerwy filtry powolne wciąż zachwycają kunsztem architektonicznym i precyzją wykonania. Zaprojektowane zostały przez wybitnego angielskiego inżyniera Williama Lindleya. Angielska precyzja, carski prezydent i polscy inżynierowie Stacja powstała dzięki staraniom ówczesnego p.o. prezydenta Warszawy rosyjskiego generała Sokratesa Starynkiewicza (miasto było wówczas stolicą Królewstwa Polskiego, będącego częścią Rosji, po III rozbiorze Polski). Po rozpoczęciu urzędowania Starynkiewicz ocenił stan sanitarny Warszawy jako bardzo zły i zaczął szukać rozwiązania tego problemu. Wyjechał do frankfurtu nad Menem, gdzie zapoznał się z funkcjonującym systemem kanalizacji. Była też okazja do porozmawiania z jego twórcą Williamem Lindleyem.
na zdjęciach powyżej: budowa filtrów powolnych; Sokrates Starynkiewicz - p.o. prezydenta Warszawy z budowniczymi filtrów (fot. archiwum MPWiK) W 1876 roku władze Warszawy zleciły Lindleyowi stworzenie projektu budowy wodociągów i kanalizacji. Dwa lata później Starynkiewicz nakazał przesłanie gotowego projektu do wszystkich redakcji warszawskich gazet, by rozpocząć dyskusję na ten temat. Starynkiewicz często później poddawał dyskusji publicznej swe zamierzenia i plany, co wywoływało duże zdziwienie u jego zwierzchników. 13 października 1883 roku rozpoczęto roboty. W ciągu siedmiu pierwszych lat zbudowano ponad 42 km tuneli kanalizacyjnych i 107 km rur wodociągowych. Powstały również: stacja filtrów, stacja pomp wodnych, wieża ciśnień na Koszykach oraz stacja pomp przy Czerniakowskiej. - czytamy w XLII tomie Polskiego Słownika Biograficznego. Z czasem naczelnym inżynierem budowy został najstarszy syn W. Lindleya, wówczas 28-letni William Heerlein Lindley. Wśród najbliższych współpracowników Lindleya byli również polscy inżynierowie na czele z Alfonsem Grotowskim, autorem projektu praskiego wodociągu, który działał do 1896 roku. Dzięki powstaniu stacji filtrów i rozbudowie sieci przewodów, Warszawa awansowała do elitarnego
grona zaledwie sześciu europejskich miast posiadających wówczas nowoczesny system wodociągowy! zdjęcie powyżej: budowa filtrów powolnych (fot. archiwum MPWiK) Część obiektów zaprojektowanych przez Lindleya, np. filtry powolne oraz zbiorniki wody czystej i osadniki wody surowej (wybudowane w latach 1883-1926), jest eksploatowana do dziś. Natomiast górująca nad zakładem 40-metrowa wieża ciśnień została wyłączona z użytku w latach 30. XX wieku, a w budynkach dawnej pompowni parowej i kotłowni znajduje się obecnie nowoczesne, multimedialne muzeum wodociągów i kanalizacji. - informuje Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji. W 1933 roku na terenie stacji oddano do użytku Zakład Filtrów Pospiesznych zaprojektowany w stylu art deco. Mimo zniszczeń, którym podczas II wojny światowej uległ dach budynku, w środku zachowały się oryginalne marmurowe stoły operatorskie, a nowoczesna automatyka sterująca pracą urządzeń pozostaje niewidoczna, starannie ukryta wewnątrz zabytkowych zegarów.
na zdjęciu powyżej: fontanna przed Zakładem Filtrów Pospiesznych, wybudowanym w latach 30. XX w. (fot. S. Klorek, za zgodą MPWiK) Najnowszym obiektem na terenie zakładu jest uruchomiona w 2010 roku nowoczesna stacja ozonowania pośredniego i filtracji na węglu aktywnym. Dzięki temu warszawska kranówka zyskała wyraźnie lepszy smak i zapach. Zewnętrzna architektura nowego budynku harmonijnie koresponduje z XIX-wiecznymi budynkami.
na zdjęciu powyżej: nowoczesny budynek oddany w 2010 roku (fot. K. Kobus, Travelphoto.pl, za zgodą MPWiK) Zabytkowe obiekty Stacji Filtrów otoczone są troskliwą opieką kolejnych pokoleń pracowników Wodociągów Warszawskich i od wielu lat znajdują się pod nadzorem stołecznego konserwatora zabytków. Dziś 36 filtrów powolnych zajmuje powierzchnię blisko 8 hektarów, czyli 10 boisk sportowych. Od czasu do czasu można je zwiedzić, ale wycieczki cieszą się tak dużą popularnością, że bilety znikają w mig. Źródło: https://haloursynow.pl/artykuly/warszawskie-filtry-perelka-ktora-do-dzis-zachwyca-historia,12731.htm