Uganda: Dzieci zabijają dzieci Wojciech Jagielski



Podobne dokumenty
Ruanda, Rwanda, Republika Ruandyjska, Repoblika y'u Rwanda, République rwandaise, państwo położone w środkowej Afryce, bez dostępu do morza.

Biblia dla Dzieci. przedstawia. Mała Armia Gedeona

Warszawa A jednak wielu ludzi

POWSTANIE WARSZAWSKIE

2014 rok Rok Pamięci Narodowej

Projekt Edukacyjny Gimnazjum Specjalne w Warlubiu. Kto ty jesteś Polak mały

Wojny i konflikty w reportażu Na zdjęciu 1 Sarajewo 1992, Aleją Snajperów biegnie kobieta, w tle napis na ścianie welcome to hell!

CIEZYLA-WEHRMACHT.html

Stary Testament, Gedeon 21. GEDEON

Z Armią Andersa był w Iranie, Iraku, Palestynie, Jordanii, Egipcie, aż w 1944 roku dotarł do Włoch.

1 marca Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Ponieważ żyli prawem wilka, historia o nich głucho milczy Zbigniew Herbert

Agresja ZSRR na Polskę zbrojna napaść dokonana 17 września 1939 przez ZSRR na Polskę, będącą od 1 września 1939 w stanie wojny z III Rzeszą.

Izabella Mastalerz siostra, III kl. S.P. Nr. 156 BAJKA O WARTOŚCIACH. Dawno, dawno temu, w dalekim kraju istniały następujące osady,

PROJEKT SPRAWOZDANIA

1 Kiedy Józef doszedł do tych funkcji w więzieniu, trafili tam podczaszy i piekarz króla Egiptu. Obaj narazili się swojemu panu. 2 Faraon rozgniewał

Mojżesz i plagi egipskie (część 1) Ks. Wyjścia, rozdziały 7-9

Żołnierze Wyklęci Źródło: Wygenerowano: Piątek, 8 stycznia 2016, 02:46

MOJŻESZ WCHODZI NA GÓRĘ SYNAJ

STARY TESTAMENT, SAMSON 22. SAMSON

MIASTO GARNIZONÓW

KAIN I ABEL. 1 Księga Mojżeszowa 4,1-16

70. rocznica zakończenia II Wojny Światowej

Sprawiedliwi regionu świętokrzyskiego - rodzina Lechów z gminy Kije udzielała pomocy Żydom w 1943r.

SCENARIUSZ ZAJĘĆ POZALEKCYJNYCH DLA UCZNIÓW SZKÓŁ GIMNAZJALNYCH

Powstanie Warszawskie. Anna Strus 6a

WZÓR KONSPEKTU ZAJĘĆ PRZEBIEG ZAJĘĆ

KATARZYNA POPICIU WYDAWNICTWO WAM

Podobny czy inny? Dziedziczyć można też majątek, ale jest coś, czego nie można odziedziczyć po rodzicach.

Łódź Muzeum Tradycji Niepodległościowych Oddział Radogoszcz

S P O T K A N I E ZE S Ł O W E M

STARY TESTAMENT. JÓZEF I JEGO BRACIA 11. JÓZEF I JEGO BRACIA

STARY TESTAMENT. JAKUB U LABANA 10. JAKUB U LABANA

Trzebinia - Moja mała ojczyzna Szczepan Matan

MOJŻESZ WCHODZI NA GÓRĘ SYNAJ

Dowody wskazujące na istnienie reinkarnacji

Nie tylko Legiony Czyn zbrojny czwarta debata historyków w Belwederze 19 czerwca 2017

Grupa Reagowania Operacyjno-Manewrowego (GROM)

STARY TESTAMENT. JÓZEF I JEGO BRACIA 11. JÓZEF I JEGO BRACIA

musimy zatem wiedzieć policzyć dokładnie zawołać po imieniu opatrzyć na drogę Zbigniew Herbert

SZOPKA. Pomysły i realizacja: Joanna Góźdź

Sfora psów napadła na kobietę i zabiła jej psa

Fizyczne, wirtualne,... - przemieszczanie się ludności, jako przyczyny pogłębienia się nierówności na świecie

Magdalena Bladocha. Marzenie... Gimnazjum im. Jana Pawła II w Mochach

Pieśni legionów. Pieśni legionów. Wstęp

Makbet. Zaznacz jedną prawidłową odpowiedź na każde pytanie. 1. Akcja Makbeta rozgrywa się:

Martyrologia Wsi Polskich

Samoobrona. mężczyzny. Głowa Oczy Nos Szyja. Głos. Zęby. Łokieć. Dłoń Jądra Palce. Kolana. Golenie. Pięta. Stopa

Władysław Prystupa. Kamienie Pamięci - odszukaj bohatera Września

Konflikty zbrojne na świecie

Jozue Przejmuje Dowodzenie

Biblia dla Dzieci przedstawia. Jozue Przejmuje Dowodzenie

Rozdział 2 Andrzej Bartnicki KLUCZ DO INDII. PODBÓJ EGIPTU I SUDANU

STARY TESTAMENT. GŁÓD W KANAAN 13. GŁÓD W KANAAN

IBRAHIM KOLOROWANKA- OPOWIEŚĆ

We wtorek przypada Uroczystość Zwiastowania Pańskiego. Obchodzony jest jako Dzień Świętości Życia Jak co roku bardzo zachęcam do podjęcia

Jednostka treningowa nr 6 (6-8 lat) doskonalenie prowadzenia piłki:

Szara piechota. Karabiny błyszczą, szary strój, a przed nimi drzewa salutują, Bo za naszą Polskę idą w bój! x2

DAWID ZOSTAJE KRÓLEM

Lesley Koyi Wiehan de Jager Aleksandra Migorska Polish Level 5

Jeszcze Polska nie zginęła. czyli Polacy walczą u boku Napoleona

Ewangelia Jana 3:16-19

75 rocznica powstania

m-w-michniowie.html , 00:14 ACZCIONKA ŚREDNIA ACZCIONKA

Znaczenie Przyrzeczenia

Prezentacja pt. Przemysław Kocoń ps. Alembik. Szkoła: Technikum Leśne w Biłgoraju Autor: Mateusz Kasiak Opiekun: Pani Katarzyna Motek

Opisy zdjęć do warsztatów. Pomoc Humanitarna.

Gdynia uczciła pamięć ofiar zbrodni katyńskiej

Szkoła Podstawowa nr2 im. Fryderyka Chopina Leśna , Małkinia Górna. Numer 25 04/18 PROJEKTU

Czy znacie kogoś kto potrafi opowiadać piękne historie? Ja znam jedną osobę, która opowiada nam bardzo piękne, czasem radosne, a czasem smutne

ZBRODNIA W HRASTINIE. Czy wiesz, że. Zadanie do wykonania. Fotografia

MISJE PRZYSZŁOŚCIĄ KOŚCIOŁA

Krzyż z trupią główką

Szczęść Boże, wujku! odpowiedział weselszy już Marcin, a wujek serdecznie uściskał chłopca.

Niezwyciężeni

Od początku okupacji przygotowywano się do wybuchu powstania Zdawano sobie sprawę z planów Stalina dotyczących Polski 27 października 1943 r. gen.

Kościuszko- nasz patron

karta ran v 1.4 Sprawdź i zapamiętaj która godzina Oznacz miejsce trafienia czerwoną chustą Przeczytaj część dotyczącą obszaru trafienia

Slajd 2. Módlmy się za nasze siostry w Panu. na Bliskim Wschodzie, które muszą potajemnie wyznawać. swoją wiarę w Jezusa.

Historia Noego Potop Przymierze Boga z Noem Synowie Noego (Rdz 6-9) KS. ARTUR ALEKSIEJUK

Hektor i tajemnice zycia

Harcmistrz Ostatni Prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski

AKCJA SPOŁECZNO-EDUKACYJNA ŻONKILE 19 IV 1943 ROCZNICA POWSTANIA W GETCIE WARSZAWSKIM

XVI REGIONALNY KONKURS DZIENNIKARSKI

STARY TESTAMENT. JÓZEF W EGIPCIE 12. JÓZEF W EGIPCIE

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ BS/14/11/95 GROŹNIE W GROZNYM KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, STYCZEŃ 95

Objawienia Matki Bożej w Fatimie

Gra karciana dla dwóch graczy umiejscowiona w post-apokaliptycznym Wrocławiu. PRZYGOTOWANIE GRY

Publikacja pod patronatem wiedza24h.pl. Wypracowania Zofia Nałkowska. Medaliony

"Nigdy niczego takiego nie widziałam". Mord i pożoga

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

Copyright 2015 Monika Górska

Streszczenie. Streszczenie MIKOŁAJEK I JEGO KOLEDZY

Lista mieszkańców Gminy Rzgów poległych, pomordowanych, walczących, więzionych, represjonowanych, zaginionych w latach II wojny światowej

Dlaczego smoki mają łuski?

JOZUE NASTĘPCĄ MOJŻESZA

10 SEKRETÓW NAJLEPSZYCH OJCÓW 1. OKAZUJ SZACUNEK MATCE SWOICH DZIECI 2. DAJ DZIECIOM SWÓJ CZAS

Kim jest Baranek Wielkanocny? Zapraszamy na wykład.

Miejsca walk powstańczych tablicami pamięci znaczone

90. ROCZNICA ODZYSKANIA NIEPODLEGŁOŚCI

Transkrypt:

gazeta.pl, 1 marca 2006 Uganda: Dzieci zabijają dzieci Wojciech Jagielski Czy zmuszono cię, byś zabił któregoś z krewnych? Czy zmuszano cię, byś odrąbywał ludziom maczetą ręce lub nogi? Czy zmuszano cię, byś wydłubywał ludziom oczy? Czy zmuszano cię, byś gwałcił kobiety? Czy zmuszano cię, byś palił ludzi żywcem? Na większość pytań takiej ankiety w ośrodku rehabilitacyjnym nieletni partyzanci odpowiadają twierdząco. wszystkie zdjęcia: Uganda, obozy resocjalizacyjne dla dzieci, które były w partyzantce antyrządowej i kobiet porywanych na żony dla partyzantów Fot. Krzysztof Miller / AG Na prawym brzegu Białego Nilu, za wodospadami Karuma, leży kraj ludu Acholi. Od 20 lat toczy się tu najkoszmarniejsza i najbardziej zapomniana ze współczesnych wojen. Dzieci porywane z wiosek i szkół, i przymusem wcielone do partyzanckiej armii dokonują najbardziej makabrycznych zbrodni, a ich ofiarami są inne dzieci. Partyzancka armia młodocianych zbrodniarzy mieni się Bożą Armią Oporu, a jej przywódca, 43 letni Joseph Kony utrzymuje, że jest mesjaszem, przez którego przemawia Duch Święty. Terapia Na podwórzu ośrodka reedukacyjnego w Lirze dzieci podzieliły się na dwie grupy partyzantów i żołnierzy i zaczęły zabawę w wojnę. Partyzanci uzbrojeni w wystrugane z drewna karabiny i maczety napadli na wioskę i uprowadzili grupę dziewcząt. Dwie z nich przewrócili na ziemię i zatłukli kijami. Przepychając się między sobą, wołali w języku Acholi: Dajcie i mnie ją zabić!. Krztusząc się ze śmiechu, obsypali ciała swoich ofiar suchymi liśćmi, by spalić trupy.

Za chwilę obozowisko partyzantów zostało zaatakowane przez zaalarmowane przez wieśniaków wojsko. Po krótkiej bitwie partyzanci zostali pobici, a pozostali przy życiu jeńcy uratowani. Gdy zapytałem przyglądającą się zabawie nauczycielkę i opiekunkę, czy któreś z bawiących się na podwórzu dzieci zabijało ludzi, Christina odparła: Z wyjątkiem tych najmłodszych, kilkuletnich wszystkie. Zachęcamy ich, by bawili się w wojnę. Ale ta zabawa jest w istocie opowieścią o prawdziwych wydarzeniach, które przeżyli. W ten sposób dowiadujemy się, przez co przeszli tłumaczy mi Christina Awor z ośrodka rehabilitacyjnego dla byłych partyzantów z Bożej Armii Oporu. Niektórzy tylko w ten sposób potrafią wyrzucić z siebie swoje koszmary. David 14 letniego Davida, w czerwonej bawełnianej koszulce, partyzanci porwali z jego wioski w powiecie Pader. Miał wtedy dziesięć lat i wraz z innymi dziećmi oraz ich ojcami i wujami wybrali się do buszu w poszukiwaniu drewna na opał. Zaraz za wioską wpadli w zasadzkę. Powiązanych sznurami partyzanci popędzili ich przez sawannę. Szli wiele godzin. Zatrzymali się na polanie pod wielkim drzewem mangowca. Tam komendant partyzantów wybrał spośród jeńców ośmiu chłopców i cztery dziewczęta i kazał im odejść na bok. Dorosłych kazał ułożyć na ziemi. Tłukł ich kijem, kopał i kazał opowiadać, gdzie w okolicy stacjonuje wojsko i którzy z wieśniaków donoszą żołnierzom. Po przesłuchaniu rzucił partyzantom rozkaz: Wykończyć ich!. Partyzanci, było ich kilkunastu, mieli na sobie wojskowe mundury i wielkie gumowe buty. Większość wyglądała na rówieśników Davida. Rzucili się na jeńców, bijąc ich po głowach kijami. A potem dowódca coś krzyknął i dwóch partyzantów podeszło do Davida. Wcisnęli mu do ręki maczetę i rozkazali, by dobił ojca. Otępiały z przerażenia i bólu kręcił głową, że nie zrobi tego. Wtedy rzucili się na niego z pięściami, krzycząc, że albo zabije ojca, albo zmuszą ojca, by zabił jego samego.

Ojciec zalany krwią błagał go, by zabił go, bo inaczej zginą obaj. David uderzył go maczetą w tył głowy. Partyzanci krzyczeli, by uderzył jeszcze raz. Grozili też, że jeśli nie przestanie płakać, porąbią go maczetami na kawałki. Dwóch innych chłopców także zostało zmuszonych, by zabili krewnych jeden wujka, drugi młodszego brata. Teraz nie macie już dokąd wracać. Nikt w waszej wiosce już was nie przyjmie obwieścił dowódca. Odtąd będziecie żołnierzami Bożej Armii Oporu. Zagroził, że jeśli mimo wszystko spróbują ucieczki, partyzanci wrócą do ich wioski i wymordują ich pozostałych krewnych. Partyzanci pędzili ich wiele dni przez sawannę, w końcu dotarli do wielkiego obozowiska. Tam zostali przydzieleni do partyzanckich oddziałów, gdzie nauczono ich obchodzenia się z bronią. Zanim ranny w potyczce z żołnierzami dostał się do niewoli i trafił do ośrodka reedukacyjnego w Lirze, David walczył cztery lata jako partyzant. Wiele razy uczestniczył w napadach na wioski, zabijał i maltretował wieśniaków, sam porywał dzieci na rekrutów do partyzanckiej armii. Justine Justine została porwana przez partyzantów wkrótce po swoich czternastych urodzinach. Partyzanci zakradli się do wsi nocą. Zaatakowali tak błyskawicznie i tak znienacka, że nikt nawet nie zdążył zaalarmować stacjonujących pod wsią żołnierzy. Partyzanci kazali jeńcom kilkudziesięciu dzieciom i nastolatkom nieść zrabowane we wsi zapasy żywności i pognali ich do buszu. Po dwóch dniach partyzanci uwolnili najmłodsze dzieci, a pozostałych pognali do Sudanu, gdzie mają swoje kryjówki. Po drodze z wycieńczenia zginęło sześcioro jeńców. Dwójka dziewcząt została zabita przez partyzantów maczetami, gdy próbowały ucieczki. W obozowisku w Sudanie Justine została przydzielona do rodziny jednego z komendantów. Zajmowała się dziećmi komendanta, gotowała, prała, uprawiała jam i kasawę. Któregoś dnia wezwała ją jedna z żon komendanta i zapytała, czy jest już kobietą i czy jest jeszcze dziewicą. Justine dwa razy potwierdziła. Następnego dnia oddano ją za żonę jednemu z partyzanckich dowódców. Po roku urodziła dziecko, które do dziś trudno jej uznać za własne. Nienawidziłam tamtego życia, choć odkąd zostałam żoną i urodziłam dziecko, nie musiałam już więcej uczestniczyć w walkach ani zabijać. No i miałam co jeść opowiada Justine, kołysząc na kolanach śpiącego synka.

Latem zeszłego roku oddział jej męża dostał rozkaz wymarszu z sudańskiej bazy do Ugandy. Pod Kitgum zostali wytropieni przez wojskowy śmigłowiec i odtąd żołnierze ścigali ich krok w krok. W potyczkach z wojskiem codziennie ginęli partyzanci. Któregoś dnia mąż Justine kazał jej ukryć się z dzieckiem w buszu i poddać żołnierzom. Ci zaś odesłali ją do ośrodka reedukacyjnego do Liry. Justine mówi, że to, iż mąż, który ją gwałcił i bił, w końcu uratował jej życie, pomogło jej pogodzić się z niechcianym dzieckiem. Mówi też, że chciałaby wrócić do swojej wsi i rodziny, ale obawia się, czy krewni i sąsiedzi przyjmą ją z powrotem jako kochankę Kony ego. Maczeta Każde z 62 dzieci z ośrodka reedukacyjnego z Liry przeżyło koszmar podobny do tych, które stały się udziałem Davida i Justine. Kartoteki z metalowych szaf z archiwum zawierają makabryczne historie ponad 2,5 tys. dzieci, dawnych partyzantów. Zanim zostały przyjęte do ośrodka, musiały odpowiedzieć na pytania z obowiązkowej ankiety. Czy zmuszono cię, byś zabił któregoś z krewnych? Czy zmuszano cię, byś odrąbywał ludziom maczetą ręce lub nogi? Czy zmuszano cię, byś wydłubywał ludziom oczy? Czy zmuszano cię, być gwałcił kobiety? Czy zmuszano cię, byś palił ludzi żywcem? Na większość pytań nieletni partyzanci odpowiadają twierdząco. Do zabijania ludzi partyzanci używają zazwyczaj najpopularniejszych tu rolniczych narzędzi maczet. Bestialskie mordy i masakry są dla porywanych dzieci partyzancką inicjacją. Ich komendanci, niegdyś sami porwani ze swoich wiosek, zmuszają ich do najstraszniejszych zbrodni mordowanie rodzin na oczach całej wsi, gwałty na matkach i siostrach, odrąbywanie ofiarom rąk i nóg, wydłubywanie oczu i odcinanie ust. W wiosce Gere Gere partyzanci kazali porwanym z wioski dzieciom rozpalić na rynku ogień, ugotować i zjeść szczątki pomordowanych bliskich. Dokonując pod przymusem najgorszych z możliwych zbrodni, dzieci odcinają sobie drogę powrotu do dawnego życia mówi Christine, nauczycielka z Liry. Odtąd, jeśli chcą dalej żyć, zostaje im już tylko jedna droga życie partyzanta. Naszym zadaniem jest przekonać je teraz, że powrót do starego życia jest możliwy. Że nie są źli, a do popełnienia tych wszystkich zbrodni byli zmuszani, że nie mieli innego wyjścia. Boża Armia Oporu terroryzująca od 20 lat kraj Acholi w północno wschodniej Ugandzie składa się niemal wyłącznie z porywanych z wiosek dzieci i nastolatków przemienianych w buszu na niebojących się śmierci ani niemających żadnych skrupułów partyzantów.

Gotowi są zabijać i ginąć na rozkaz Josepha Kony ego, który twierdzi, że rozmawia z aniołami, a Duch Święty kazał mu podbić całą Ugandę i zaprowadzić w niej boże porządki. W wyniku 20 letniej wojny zginęło prawie 100 tys. osób, a prawie 2 mln Acholich stało się uchodźcami. Kilkadziesiąt tysięcy dzieci zostało porwanych przez partyzantów i zmuszonych do wstąpienia do ich szeregów. Ugandyjskie wojsko uznawane za najbitniejsze w tej części Afryki w wojnie z armią nastoletnich partyzantów okazuje się bezradne. Partyzanci unikają zresztą potyczek z żołnierzami i terroryzują wieśniaków. Wojsko zaś oskarżane jest często, że walcząc z rebelią, w istocie zabija dzieci. A jak niby mamy traktować tych, którzy mordują ludzi, puszczają z dymem wioski i strzelają do nas z karabinów? mówił mi ze złością kapitan Chris Magezi. Irytowały go zresztą wszystkie pytania o rebelię w kraju Acholich. Mamy im rozdawać cukierki? W buszu i z karabinami w rękach te dzieci nie są tylko dziećmi, ale wrogami, pozbawionymi strachu i innych uczuć maszynami do zabijania. Dzieci żołnierze Szacuje się, że na całym świecie służy 300 tys. dzieci żołnierzy chłopców i dziewczynek, z których najmłodsze mają ok. 9, a najstarsze 18 lat. Walczą w co najmniej 85 krajach (prawie jedna trzecia), w ponad 30 konfliktach zbrojnych: W Afryce jest ich ok. 100 tys., najwięcej w Burundi, Wybrzeżu Kości Słoniowej, Demokratycznej Republice Konga, Ruandzie, Somalii, Sudanie i Ugandzie. W Azji niewiele poniżej 100 tys., najwięcej (ok. 70 tys.) w Birmie, która jako jedyny kraj oficjalnie przyznaje, że rekrutuje dzieci w wieku od 12 do 18 lat, w Afganistanie, Indiach, Indonezji, Laosie i na Filipinach. Na Bliskim Wschodzie kilkadziesiąt tysięcy, głównie na ziemiach palestyńskich, w Iranie, Iraku i Jemenie. W Ameryce Łacińskiej ok. 14 tys., z czego 11 tys. w Kolumbii. Dzieci służą też w oddziałach czeczeńskich walczących z armią rosyjską, liczba jest trudna do oszacowania. Źródło: UNICEF, Amnesty International, Coalition to Stop the Use of Child Soldiers