Misie Ratownisie trafiły do chorych dzieci



Podobne dokumenty
DZIEŃ DOBRY! Bierzecie ślub! Wspaniale, gratuluję! I bardzo się cieszę, że zainteresowały Was moje zdjęcia.

KRYMINALNI PRZERWALI NARKOTYKOWĄ DZIAŁALNOŚĆ


Mówi się, że z darem i wrażliwością człowiek się rodzi. Moje życie związane jest z tym, co piękne i warte podglądania. Fotografuję wszystkim, czym da

STUDIO. castudio.pl. usiądźcie wygodnie i zobaczcie, jak może wyglądać Wasz film

Witam serdecznie! Zapraszam Paweł Klima

OFERTA 2018/2019 FOTOGRAF ŚLUBNY - MARCIN GARUCKI

Profesjonalne produkcje filmowe

Rozmowa ze sklepem przez telefon

Informacje o fotografie:

Źródło: Wygenerowano: Piątek, 13 stycznia 2017, 04:38

-LATTE- Cena: 2800 zł. Reportaż obejmuje: Przygotowania u Panny Młodej i Pana Młodego* Błogosławieństwo Ceremonię Wesele do 1:00 w nocy

FILM - SALON SPRZEDAŻY TELEFONÓW KOMÓRKOWYCH (A2 / B1 )

-LATTE- Cena: 2500 zł. Reportaż obejmuje: Przygotowania u Panny Młodej i Pana Młodego* Błogosławieństwo Ceremonię Wesele do 1:00 w nocy

FILM - W INFORMACJI TURYSTYCZNEJ (A2 / B1)

AKADEMIA ELFÓW Świętego Mikołaja rodzinna gra miejska

Są w życiu takie chwile, które warto zatrzymać, by później móc się nimi wciąż cieszyć.

Informacje o fotografie:

TERMINARZ WESELNY. czyli co, gdzie, kiedy? Dobry terminarz ślubny to podstawa udanego ślubu i wesela. Zobacz więc, co musisz zrobić:

SKARB PAŃSTWA MÓGŁ STRACIĆ NAWET 6 MILIONÓW ZŁOTYCH

POLICJANCI ODZYSKALI SKRADZIONE SAMOCHODY I NACZEPY

Oferta weselna Małżeństwo to podróż w nieznane, więc życzymy szczęśliwej podróży

Przewodnik po Muzeum nad Wisłą Muzeum Sztuki Nowoczesnej

Gatunki i style muzyczne, jakie chcemy usłyszeć podczas wesela:...

DANE DOTYCZĄCE PARY MŁODEJ:

OFERTA 2018/2019 AW EDDI N G S.C O M

STUDIO. castudio.pl. usiądźcie wygodnie i zobaczcie, jak może wyglądać Wasz film

Oferta ślubna fotografii i wideofilmowania 2016/2017

Oferta wynajęcia samochodu:

Dekoracje świąteczne: sztuczna choinka może być piękna

Restauracja "Vabank" Restauracja "Vabank" Vabank. Restauracja, dom weselny i pokoje gościnne. [Oferuje] Usługi firm.

Wesele 2 godziny krótsza wersja reportażu z przyjęcia weselnego trwająca do 2 godzin zazwyczaj do pierwszego tańca (włącznie).

OFERTA ŚLUBNA. Kamil Rumiński

Planner Weselny. Lokalizacja. Data. 1

CITY HALL PRODUCTION O CITY HALL

Sąsiedzi-przyjaciele i był. Program etwinning

Idealna sukienka na wesele.

Internauci a Święta Bożego Narodzenia. Badanie ilościowe gemiusadhoc, listopad 2004

Spotkanie rozpoczęło się od występu zespołu Niefies z Krymu, który zaprezentował tańce narodowe Tatarów krymskich.

Prosimy wypełnić ankietę zgodnie z Państwa oczekiwaniami i przesłać do nas mailem na adres : finezjakonsultacjeslubne@wp.pl

Moda jesienna wśród letnich kwiatów. I to wszystko w Płocku [FOTO]

Godność człowieka w hospicjum stacjonarnym

Taneczne hity, fajerwerki, moc życzeń i serdeczności. Płock witał 2017 rok [FOTO]

NA SPRZEDAŻY NARKOTYKÓW MOGLI ZAROBIĆ PONAD 100 MLN ZŁ

Przez cały rok towarzyszyły nam działania wynikające z. Zatem i na koniec roku szkolnego poświęciliśmy trochę

SZKOLNE KOŁO CARITAS. Gimnazjum nr 17 im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego Prymasa Tysiąclecia w Gdańsku- Zaspie

Oferujemy: Dodatkowo oferujemy możliwość zamówienia za dopłatą: Oferujemy:

ANDRZEJ PODREZ kompleksowa oprawa muzyczna imprez

Święto Gminy Białe Błota 2019

Dzień 2: Czy można przygotować dziecko do przedszkola?

PIOTR KUCIA FOTOGRAF MODY / ASP

Razem Bezpieczniej: Dzień Dziecka na pl. Bankowym

POTWORNIE ZABAWNE ZDJĘCIA! UCHWYĆ ATMOSFERĘ ZABAWY!

Władysław Pluta odpowiada na pytania Agnieszki Ziemiszewskiej. największe emocje wywołują we mnie dzieła racjonalne

Centrum Rozwoju Talentów i Dobre Lekcje. zapraszają uczniów szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych na FERIE Z TALENTAMI

Polskie kino w opinii Internautów. wyniki badań bezpośrednich

Liczą się proste rozwiązania wizyta w warsztacie

profilaktyka selektywna goes net

PROFILAKTYKA PRZECIWDZIAŁANIA UZALEŻNIENIOM W ZESPOLE SZKÓŁ NR 1 W STARGARDZIE SZCZECIŃSKIM STOP UZALEŻNIENIOM JESTEŚMY WOLNI

Weselna Uczta w Zamku GOSTYNIN

karczma-tatrzanska.pl

strona: tel.:

KIK 76 - Bezpieczeństwo w ruchu drogowym

Dziś Francja-elegancja, a kiedyś... baraki! Jak to z ratuszem na Ursynowie było...

Temat lekcji: NARKOTYKI? Nie, nie biorę.

2A. Który z tych wzorów jest dla P. najważniejszy? [ANKIETER : zapytać tylko o te kategorie, na które

KLUB DEKADA UL. GRÓJECKA 19/25 Warszawa

ZDJĘCIA I FILM oferta ślubna 2018/2019

Zrób sobie najlepszy prezent

4. Rozmawiasz z pracodawcą odnośnie Twojej pracy wakacyjnej. Omów: - wynagrodzenie - obowiązki - godziny pracy - umiejętności

Wyniki badania sondażowego Wakacyjne działania profilaktyczne ocena zasięgu i skuteczności Poznań, 30 czerwca 2011 roku

EKONOMIA SŁUCHANIE (A2)

" wigilia dla 100 dzieciaków " r miejsce Endorfina Foksal Warszawa

fotografia rodzinna 2017

Mieszkańcy Chmielenia w proteście zablokowali drogę krajową


Zorganizuj Wesele Twoich marzeń w Hotelu Biały Dwór

"Dwójeczka 14" Numer 15 04/17 PROJEKTU

RESTAURACJA I APARTAMENTY ZA MUREM

Przewodnik po Muzeum nad Wisłą Muzeum Sztuki Nowoczesnej

Do życzeń dołączył się także Wojtek Urban, który z kolei ukołysał publiczność kolędą Lulajże Jezuniu

CO MOŻEMY ZYSKAĆ MAJĄC PROJEKTANTA WNĘTRZ?

KALENDARZ WYDARZEŃ w ŚWIETLICY POD LIPAMI 2016

KONSULTANT ŚLUBNY PASJA I ORGANIZACJA INTENSYWNY KURS WEEKENDOWY BIELSKO-BIAŁA 18 GODZIN SZKOLENIOWYCH

Dom.pl Domek rekreacyjny bez formalności? Wybieramy projekty domów letniskowych bez pozwolenia

XV Łódzkie Targi Ślubne w Hali Expo-Łódź

Ankietowanym zadano następujące pytania:

CENTRUM SZKOLENIA POLICJI

oferujących produkty i usługi niezbędne przy organizowanie ślubu i wesela. Także furtkę do bajkowego wesela można było uchylić a reszta należy już do

OFERTA KONFERENCYJNA SALE KONFERENCYJNE SZKOLENIA SPOTKANIA BIZNESOWE CATERING RESTAURACJA

ZAPRO SZENIE NA WESELE DO CONCORDIA DESIGN

Informacja. Życzenia Świąteczne. Koncert Noworoczny. Dnia roku Kasa Urzędu Gminy Przytoczna czynna będzie do godziny 9.00.

jedenasta edycja konkursu pod honorowym patronatem Prezydenta Miasta Bydgoszczy ORGANIZATORZY: WSPÓŁORGANIZATORZY: Urzędu Miasta Bydgoszczy

O międzyszkolnym projekcie artystycznym współfinansowanym ze środków Ministerstwa Edukacji Narodowej w ramach zadania ŻyjMy z Pasją.

Copyright 2015 Monika Górska

Wybuch butli z gazem. Kamienica do rozbiórki. 8 osób rannych, w tym 4 dzieci

KALENDARZ WYDARZEŃ w ŚWIETLICY POD LIPAMI 2016

KALENDARZ WYDARZEŃ w ŚWIETLICY POD LIPAMI 2016

Scenariusz zajęć. Metody: aktywizujące: burza mózgów, pogadanka, działanie praktyczne, problemowa, obserwacja, zabawowa.

MOCNE UDERZENIE W PRZESTĘPCZOŚĆ NARKOTYKOWĄ

Transkrypt:

l POWIAT PIASECZYŃSKI l POWIAT GRÓJECKI l URSYNÓW l Czytaj str. VII ROK XII NR 4 5 ( 4 6 4 ) 07-13 GRUDNIA 2012 ISSN 1643-2843 G A Z E TA B E Z P Ł AT N A Czytaj str. VIII-IX l POWIAT GRODZISKI l POWIAT PRUSZKOWSKI l W NUMERZE Misie Ratownisie trafiły do chorych dzieci str. I Monar bez błogoławieństwa str. IV Parcela zablokuje miasto str. X Choinka sparaliżowała miasto PIASECZNO Wczoraj o godz. 18 na miejskim rynku została zapalona choinka oraz świetlna instalacja w kształcie fontanny. Impreza przyciągnęła tłumy mieszkańców. Niestety, zorganizowanie jej w środku tygodnia na wyłączonym z ruchu, położonym w centrum miasta placu zaowocowało gigantycznymi korkami str. XX R E K L A M A Miejsce na Twoją REKLAMĘ tel. 22 756 79 39

2 KURIER POŁUDNIOWY PROMOCJA

Powiat Piaseczyński Misie Ratownisie trafiły do chorych dzieci PIASECZNO Podopieczni Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Piasecznie z okazji Mikołajek obdarowali dzieci przebywające w jednym z warszawskich szpitali ponad 200 misiami. Była to już trzecia edycja akcji, która z roku na rok nabiera coraz większego rozmachu Tomasz Wojciuk Do Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego przy ul. Szpitalnej 12 w Piasecznie uczęszcza około 140 dzieci. Są to dzieci z autyzmem, zespołem Aspergera lub upośledzeniem umysłowym. W 2010 roku opiekujące się dziećmi Anna Jadach i Katarzyna Pelinko wpadły na pomysł zorganizowania w szkole akcji Misie Ratownisie. Akcja miała polegać na tym, że podopieczni ośrodka przynoszą z domu stare misie, które są następnie prane, naprawiane, pakowane i przekazywane małym pacjentom jednego z warszawskich szpitali. Strzał w dziesiątkę - Akcja od początku cieszyła się wśród naszych uczniów dużym zainteresowaniem mówi Anna Jadach. - Podobnie było w tym roku. W zbieranie i przygotowywanie misiów zaangażowały się wszystkie dzieci, a dodatkowo udało nam się nawiązać współpracę z Przedszkolem nr 5, w którym również były zbierane misie. W czwartek misie zostały wsadzone do samochodu i zawiezione do Warszawy, do szpitala dziecięcego z oddziałem ratunkowym. Tam wytypowani wcześniej uczniowie wręczali je chorym dzieciom. - Za każdym razem staramy się zabierać do szpitala inną reprezentację mówi Katarzyna Pelinko. - Korzyść z akcji jest obopólna. Nasi podopieczni uczą się życzliwości i empatii, zaś obdarowane dzieci mają z misiów mnóstwo radości. W przyszłym roku akcja ma być kontynuowana, a organizatorki wierzą, że dzięki zaangażowaniu innych przedszkoli uda się zebrać jeszcze większą liczbę misiów. PIASECZNO Podatki na tym samym poziomie Podczas ostatniej sesji rady miejskiej burmistrz wycofał z porządku obrad uchwałę dotyczącą zmian podatku od nieruchomości na 2013 rok Wiele samorządów, szukając dodatkowych dochodów w dobie kryzysu gospodarczego, podnosi podatki lokalne, nawet o kilkanaście procent. Gmina Piaseczno postanowiła jednak pozostawić podatki na dotychczasowym poziomie. To krok w kierunku naszych mieszkańców i przedsiębiorców, którzy i tak wystarczająco odczuwają skutki kryzysu gospodarczego mówi burmistrz Zdzisław Lis. TW Zbliżają się świąteczne jarmarki Jednak zbieranie i przygotowywanie misiów to nie jedyna przedświąteczna aktywność podopiecznych Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Piasecznie. Od kilkunastu dni w placówce panuje pełna mobilizacja i każdy kto może, wykonuje ozdoby świąteczne i kartki. - Przygotowujemy się do trzech kiermaszy, na których będziemy sprzedawać nasze wyroby wyjaśnia Anna Jadach. Najbliższy kiermasz już dziś w Szkole Amerykańskiej w Konstancinie-Jeziornie. Kolejne dwa kiermasze odbędą się 16 grudnia w Fashion Housie w Piasecznie i przy ulicy Wilanowskiej w Konstancinie-Jeziornie. Przygotowania do kiermaszy koordynuje założone przy szkole Stowarzyszenie Auxillium, a zarobione w nich pieniądze zostaną przeznaczone na wyposażenie klas i pomoce dla dzieci. - Dziękujemy za pomoc sponsorom i zachęcamy wszystkich do udziału w kiermaszach. Oprócz ozdób będziemy sprzedawać także pyszne ciasta, upieczone przez rodziców naszych podopiecznych dodaje Anna Jadach. Miejsce na Twoją REKLAMĘ tel. 22 756 79 39

II KURIER POŁUDNIOWY AKTUALNOŚCI WYDANIE POWIATU PIASECZYŃSKIEGO I URSYNOWA KRONIKA POLICYJNA POWIAT Uwaga na kradzieże Okres przedświąteczny i towarzysząca mu gorączka zakupów to czas żniw dla kieszonkowców. W ciągu ostatniego tygodnia w Piasecznie doszło do dwóch tego typu kradzieży. Ofiarami złodziei padły kobiety, które straciły torebki z całą zawartością. Policja uczula osoby robiące zakupy zwłaszcza w dużych sklepach, aby zwróciły pilniejszą uwagę na swoje rzeczy osobiste, a zwłaszcza portfele - najlepiej chowając je w kieszeniach zapinanych na suwak - i telefony komórkowe. PIASECZNO Zatrzymano poszukiwanego Kilka dni temu funkcjonariusze zatrzymali 37-letniego Pawła B. Mężczyzna miał do odbycia karę 1,5 roku więzienia, a nakaz doprowadzenia do aresztu śledczego wydał za nim sąd rejonowy. Paweł B. został zauważony na chodniku, w chwili zatrzymania był kompletnie zaskoczony. 37-latek trafił już do zakładu penitencjarnego. Zakupy bez płacenia Na parkingu przed jednym z supermarketów policjanci zatrzymali 33-letnią Dorotę M. Kobieta miała w torbie skradzione koszule, bluzy, szorty i spodnie o łącznej wartości ponad 1000 zł. 33-latka została przewieziona na komendę, a skradziony asortyment wrócił do sklepu. Dorocie M. grozi do 5 lat więzienia. Rodzice z 3 promilami 28-letnia kobieta i 34-letni mężczyzna opiekowali się dwójką dzieci, będąc pod wpływem alkoholu. Policjanci zostali poinformowani o tym fakcie kilka dni temu po godz. 20 i niemal natychmiast podjęli interwencję. Bardziej agresywna była nietrzeźwa matka, która na widok mundurowych zaczęła kopać w drzwi i używać wulgarnych słów. Pijani rodzice (obydwoje mieli po 3 promile alkoholu w organizmie) zostali zatrzymani i przewiezieni do komendy, a ich dzieci chłopcy w wieku 7 i 12 lat trafili pod opiekę rodziny. Nieodpowiedzialnym rodzicom grożą zarzuty narażenia na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia swoich dzieci, za co grozi do 5 lat więzienia. Znaleziono pęk kluczy Kilka dni temu w okolicach Zalesia Górnego został znaleziony pęk kluczy. Wśród nich był także klucz do drogiego, ekskluzywnego samochodu. Wszystkie klucze trafiły na posterunek policji. Osoba, która je zgubiła proszona jest o kontakt KPP w Piasecznie pod numerem telefonu (22) 756 70 18. KONSTANCIN-JEZIORNA Po kablu do złodziei Policjanci z wydziału kryminalnego pracowali nad sprawą kradzieży materiałów budowlanych i elektronarzędzi z placów budowy. Przesłuchując kolejnych podejrzanych, zapukali także do drzwi 27-letniego Roberta L., który przyznał się do kradzieży 300 m przewodu elektrycznego o wartości około 5 tys. zł. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Podobny los spotkał jego brata, 16-letniego Kamila L., który również brał udział w przestępczym procederze. 27-latkowi grozi do 5 lat więzienia, sprawę nieletniego rozpatrzy sąd rodzinny. URSYNÓW Miłośnicy produktów regionalnych Policjanci zostali wezwani do jednego z centrów handlowych, gdzie doszło do kradzieży. Włamywacze dostali się do stoiska z galanterią regionalną, zapakowali przedmioty o wartości około 2500 zł do worków i wyszli ze sklepu. Cały czas kręcili się jednak po okolicy, co nie uszło uwadze policjantów. 20-letni Paweł R., 28-letni Paweł L. i 23-letnia Monika R. trafili do ursynowskiego komisariatu. Większość skradzionych przedmiotów wróciło do właściciela. Włamywaczom grozi do 10 lat więzienia. PIASECZNO Koncert zasili Radosną Wigilię Już jutro, w sobotę 8 grudnia o godz. 20 w Klubie Bilardowym 8ballclub przy ulicy Jana Pawła II 10 wystąpi znany piaseczyński zespół Manaus. Dochód ze sprzedaży biletów, które będą sprzedawane w cenie 15 zł zostanie przeznaczony na zakup przyborów s z k o l nych d l a u c zestników Radosnej Wigilii 2012. TW Koncert Kamila Bednarka W niedzielę, 9 grudnia o godz. 20 w piaseczyńskim Domu Kultury odbędzie się koncert Kamila Bednarka, który będzie promował swoją nową płytę Jestem. Nietuzinkowy młody artysta sławę zyskał dzięki udziałowi w III edycji programu telewizyjnego Mam talent!. URSYNÓW Jarmark Świąteczny 2012 W najbliższą sobotę, 8 grudnia o godz. 9 na placu przed kościołem Wniebowstąpienia Pańskiego przy al. KEN 101 rozpocznie się Jarmark Świąteczny 2012. Na mieszkańców będzie czekało moc atrakcji: bogata oferta handlowa (60-ciu wystawców z różnym asortymentem świątecznym, regionalnym i nie tylko), punkty degustacji specjałów regionalnych oraz punkty gastronomiczne na świeżym powietrzu. A 15 grudnia odbędzie się Wielki Koncert Świąteczny, którego gwiazdą będzie zespół Brathanki. Jarmark potrwa do 16 grudnia. TW GÓRA KALWARIA Zimowa wyprawa Marka Kamińskiego TW We wtorek, 11 grudnia o godz. 17 w miejskim ratuszu będzie gościł Marek Kamiński wraz z ekipą biorącą udział w wyprawie kajakowej Zimowa Ekspedycja Wisła 2012. Wszyscy, którzy chcą wziąć udział w konferencji z udziałem słynnego podróżnika oraz uczestników jego wyprawy proszeni są o kontakt z miejskim biurem promocji: promocja@gorakalwaria.pl lub pod numerem tel. (22) 727-34-11,12,13 wew.192-194. TW KONSTANCIN-JEZIORNA Konfrontacja ze sztuką w KDK W sobotę, 8 grudnia o godz. 17 w Konstancińskim Domu Kultury przy ul. Jaworskiego odbędą się Konfrontacje 2012. Jest to wystawa artystów profesjonalistów i amatorów skierowana do wszystkich miłośników malarstwa, rzeźby i fotografii. Idea wystawy Konfrontacje narodziła się dzięki Stowarzyszeniu Twórców Sztuk Plastycznych TRIADA, która była animatorem środowisk twórczych. To grupa ludzi z pasją i młodzieńczym zapałem, w skład której wchodzą malarze, fotograficy, graficy, artyści pracujący z tkaniną. Stowarzyszenie Twórców Sztuk Plastycznych TRIADA działa przy Konstancińskim Domu Kultury od 2003 r. i zrzesza plastyków profesjonalistów oraz amatorów z terenu Konstancina-Jeziorny i powiatu piaseczyńskiego. Autorami prac są profesjonaliści, którzy zaistniali na forum polskiej sztuki wizualnej m.in. Anna M. Masiul-Gozdecka, Anna Buczkowska. gt K O N D O L E N C J E Na czołowe ze słupem PIASECZNO Dwa dni temu w Jazgarzewie siedząca za kierownicą hondy kobieta skosiła słup energetyczny. Nikomu nic się nie stało, ale przez długi czas jeden pas drogi był zablokowany Do zdarzenia doszło w środę około godz. 15 przy skrzyżowaniu ulic Pułku IV Ułanów i Łąkowej. Jadąca ulicą Pułku IV Ułanów kobieta, nagle straciła panowanie nad kierownicą i uderzyła w słup. Choć sprawczyni zdarzenia zapewniała policjantów, że jechała z niewielką prędkością, skutki jej nieuwagi okazały się opłakane słup runął na drogę, blokując jeden pas ruchu. Przybyli na miejsce zdarzenia strażacy przez długi czas nie mogli usunąć słupa, ponieważ istniało ryzyko porażenia prądem (będące pod napięciem przewody energetyczne znalazły się na ziemi). Nietypową przeszkodę usunięto dopiero po interwencji pogotowia energetycznego. Sprawczyni zdarzenia została ukarana przez mundurowych mandatem i punktami karnymi. TW

P R O M O C J A Poczuj magię świąt. Zobacz najwyższą i najpiękniejszą choinkę na Ursynowie. Kolejny etap budowy osiedla mieszkaniowego na warszawskim Ursynowie przy ulicy Kiedacza 56, róg z Ciszewskiego, został ukończony. Z tej okazji Wzgórze Słowików przygotowało dla swoich przyszłych mieszkańców oraz wszystkich warszawiaków miłą świąteczną niespodziankę. Już od 8 grudnia fasada Wzgórza Słowików rozbłyśnie tysiącami świateł i wyjątkowych świątecznych dekoracji i iluminacji. Natomiast pięciometrowa choinka będzie cieszyła oczy przechodniów przez cały miesiąc. Chcemy stworzyć na naszym osiedlu przyjazną, radosną i wyjątkową atmosferę. Święta to okres dawania sobie wszystkiego co najlepsze. To czas, w którym ludzie zbliżają się do siebie, planują przyszłość. Chcieliśmy dać naszym przyszłym mieszkańcom niezapomniane chwile i wspólnie z nimi poczuć magiczną Bożonarodzeniową atmosferę. Nasi klienci przyszłe święta Bożego Narodzenia spędzą w swoich nowych mieszkaniach. Chcemy, aby już teraz poczuli się na Wzgórzu Słowików jak w swoim domu - mówi Pan Artur Tłustochowski przedstawiciel inwestora osiedla Wzgórze Słowików. Dawanie szczęścia bliskim jest najpiękniejszą tradycją tych świąt. Większość z nas najwyżej ze wszystkich wartości ceni sobie rodzinę oraz przywiązuje wagę do doskonałego i przemyślanego wyboru choinkowych podarunków. Według badań konsumenckich najczęściej kupujemy nowy sprzęt do domu i gadżety technologiczne. Około 30% badanych wybiera na prezent części garderoby i biżuterię. W ostatnich latach do grona podarunków dołączyły rodzinne świąteczno-noworoczne wakacje. Nadal jednak większa część rodaków pragnie zostawać z bliskimi na święta w domu. Nasz dom jest częścią nas samych, miejscem, w którym spędzamy najwięcej czasu. Dlatego tak ważnym jest gdzie i jak mieszkamy. Na szczęście na rynku pojawiają się mieszkania, które spełniają oczekiwania nawet najbardziej wymagających klientów i ich rodzin. Nowoczesne osiedla, jak Wzgórze Słowików, łączą kameralność i spokój z komfortem, jaki daje tętniąca życiem stolica. Podróż do centrum Warszawy metrem zajmuje zaledwie kilka minut, a doskonałe położenie przy rezerwacie przyrody Skarpa Ursynowska pozwala na aktywne spędzanie czasu z rodziną na świeżym powietrzu. W pobliżu znajdują się las, basen oraz korty tenisowe. Osiedle będzie ukończone już w marcu 2013 roku. Zobacz Wzgórze Słowików w świątecznym przybraniu, a może następne święta Bożego Narodzenia spędzisz właśnie tu. Więcej informacji: www.wzgorzeslowikow.pl, el.: (22) 540-7- 540

IV KURIER POŁUDNIOWY WYDANIE POWIATU PIASECZYŃSKIEGO I URSYNOWA AKTUALNOŚCI Monar bez błogosławieństwa PIASECZNO W sobotę, 1 grudnia w Bobrowcu zostało otwarte schronisko stowarzyszenia Monar dla osób bezdomnych i ubogich. Otwarcie było bardzo kameralne, uczestniczyli w nim tylko mieszkańcy placówki, personel i media. Zabrakło sołtysa Bobrowca, burmistrza i proboszcza miejscowej parafii, który wbrew wcześniejszym zapowiedziom, nie zdecydował się poświęcić obiektu Przedstawiciele Monaru raz jeszcze wyjaśniali dziennikarzom, jaki ma być charakter ośrodka i kto będzie w nim przebywał. Na miejscu, oprócz personelu, było kilku pierwszych pensjonariuszy (obecnie jest ich 15). Siedzieli w milczeniu przy stole, posilając się ciastkami i kawą. Wyglądali na nieco wystraszonych szumem medialnym, jaki spowodowało ich pojawienie się w Bobrowcu. Ciągłe kontrole Olga Radziwon-Ghazouani, kierownik placówki, poinformowała, że od kilku dni obiekt jest bardzo intensywnie kontrolowany. Dawny hotel Lando odwiedził, tuż przed otwarciem schroniska, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. - Pan inspektor nie stwierdził uchybień, kubatura budynku nie została naruszona mówi Olga Radziwon- Ghazouani. - Jedyną modyfikacją było postawienie w linii baru dwóch ścianek z karton-gipsu. Inspektor ma sprawdzić, czy było to zgodne z prawem. Zarzut dotyczący rzekomej zmiany użytkowania budynku w ogóle się nie pojawił. Mieliśmy też inne kontrole. Budynek sprawdził m.in. przedstawiciel dostawcy energii, który wyjaśnił, że kontrola jest wynikiem pewnych nacisków. O jakie jednak naciski chodzi, tego nie powiedział. Mirosław Satalecki, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego zwraca uwagę, że kontrola została przeprowadzona przed otwarciem schroniska i... już zapowiada następną. - Otrzymaliśmy informację, że na terenie dawnego hotelu został postawiony drewniany budynek, na który nie ma pozwolenia mówi Mirosław Satalecki. - Wystąpiliśmy do gminy o wypis z miejscowego planu zagospodarowania, a także o dokumentację zatwierdzającą użytkowanie hotelu. Gdy to otrzymamy, jeszcze raz udamy się na miejsce. Po zapoznaniu się z dokumentami i ocenieniu stanu faktycznego będziemy mogli wypowiedzieć się, czy budynek jest użytkowany zgodnie z przeznaczeniem. Mirosław Satalecki odniósł się także do przeróbki, jaką było postawienie w linii baru ścianek działowych z karton-gipsu. - Postawienie ścianek działowych należy zgłosić poinformował. Ksiądz nie przyjechał Na skromną uroczystość otwarcia ośrodka miał przybyć proboszcz miejscowej parafii, ksiądz kanonik Henryk Adamczuk. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, proboszcz jednak nie dojechał. Zawiedzionych pensjonariuszy ośrodka za pośrednictwem jednej z opiekunek poinformował, że... jest na konferencji. Zapytaliśmy księdza Adamczuka dlaczego nie poświęcił schroniska dla osób bezdomnych i ubogich, którzy tak bardzo liczyli na jego przybycie. - Poświęcę ośrodek jak wszystkie sprawy zostaną uregulowane pod kątem prawnym wyjaśnił nam przez telefon ksiądz proboszcz. - Wielu mieszkańców Bobrowca jest niezadowolonych, nie wkłada się kija w mrowisko. Jak jest wrzawa, takich rzeczy się nie robi. Kiedy wyjaśniliśmy księdzu, że od strony obowiązującego prawa wszystko przynajmniej na razie jest w porządku, Henryk Adamczuk przyznał, że podejmując decyzję bazował na wypowiedziach burmistrza, które pojawiły się w mediach. - Poświęcę ośrodek, jak przyjdzie na to właściwy czas dodał, nie precyzując jednak, kiedy to nastąpi. Mieszkańcy podzieleni Wielu mieszkańców Bobrowca jest przeciwnych utworzeniu w dawnym hotelu Lando placówki Monaru dla osób biednych i bezdomnych (niektórzy są przekonani, że prędzej czy później schronisko zamieni się w ośrodek dla osób uzależnionych lub byłych więźniów). Wystosowano nawet w tej sprawie list protestacyjny, pod którym podpisało się około 450 osób. List został złożony na ręce burmistrza Piaseczna. - Podpisy pod listem cały czas są zbierane informuje Marek Moszyński, przewodniczący rady sołeckiej. Ale jest też mnóstwo osób, którym sąsiedztwo Monaru nie przeszkadza, a nawet więcej, chcą nieść bezdomnym pomoc. - To smutne, że fakt inicjatywy dającej dach nad głową ludziom, którym w życiu się nie powiodło, budzi tyle negatywnych uczuć mówi Andrzej Kamiński, mieszkający przy ulicy Bajecznej. - Jestem przekonany, że większość protestujących stawia na stole wigilijnym puste nakrycie. Zadajmy sobie pytanie, dla kogo to symboliczne nakrycie jest przeznaczone? Dziwi mnie też, że osoby podpisane pod listem uzurpują sobie prawo do podpisu w imieniu mieszkańców Bobrowca, pomijając fakt, że nie wszyscy mieszkańcy mają podobne odczucia. Ja na przykład jestem stanowczo przeciwny takim akcjom, odbierającym potrzebującym minimum szans na godne życie. Tomasz Wojciuk

WYDANIE POWIATU PIASECZYŃSKIEGO I URSYNOWA Płomienie w Białym Ługu PRAŻMÓW W czwartek rano w miejscowości Biały Ług przy ul. Różanej wybuchł pożar w baraku mieszkalnym. Cztery jednostki straży pożarnej błyskawicznie opanowały ogień i ugasiły budynek. Lokatorom nic się nie stało. Policja ustali przyczyny pożaru Grzegorz Traczyk Straż pożarna otrzymała wezwanie około godz. 9.30. Na miejsce jako pierwsza przyjechała jednostka OSP z Wągrodna. Następnie do akcji dołączyły trzy wozy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej z Piaseczna. Palił się barak mieszkalny o powierzchni 2,5 na 5 metrów. - Budynek był dostosowany do całorocznego mieszkania informuje kpt. Łukasz Darmofalski, rzecznik prasowy piaseczyńskiej straży pożarnej. Mimo że w baraku mieszkały dwie osoby, nikt nie odniósł poważnych obrażeń. Żaden z lokatorów nie wymagał pomocy medycznej. - Spaleniu uległy meble, ubrania oraz inne elementy wyposażenia pomieszczeń dodaje kpt. Darmofalski. Budynek znajduje się z dala od zabudowy i jego pożar nie stanowił zagrożenia dla sąsiadów. - W tym momencie przyczyny pożaru nie są ustalone. Okoliczności zdarzenia sprawdzi policja informuje rzecznik PSP. Akcja wraz z dogaszaniem trwała niewiele ponad godzinę zakończyła się po godz. 10.30.

KURIER POŁUDNIOWY VI AKTUALNOŚCI Strzeż się fałszywych policjantów KONSTANCIN-JEZIORNA Kryminalni z Komendy Stołecznej Policji zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o zlecenie zuchwałej kradzieży, do której doszło w marcu. Ofiarą oszustówzłodziei padł mieszkaniec Konstancina-Jeziorny, któremu skradziono przedmioty o łącznej wartości ok. 50 tys. złotych. Złodzieje podszywali się pod policjantów, prowadzących działania operacyjne i zarekwirowali przedmioty w obecności poszkodowanego Do wyjątkowo zuchwałego przestępstwa doszło w marcu. Wtedy do stołecznych policjantów zgłosił się mieszkaniec gminy Konstancin-Jeziorna. Mężczyzna utrzymywał, że stał się ofiarą oszustwa. Opowiedział funkcjonariuszom dość niecodzienną historię. Wczesnym rankiem w jego domu zjawiło się trzech mężczyzn, przedstawiających się jako funkcjonariusze policji. Pokazali mu sfałszowane postanowienie o wydaniu rzeczy, a następnie przystąpili do przeszukania domu. Fałszywi, jak się później okazało policjanci, prowadząc udawane działania operacyjne zarekwirowali mieszkańcowi Konstancina pieniądze, obcą walutę i kosztowności o łącznej wartości ponad 50 tys. złotych. Po wysłuchaniu wstrząsającej opowieści i przyjęciu zgłoszenia stołeczni policjanci ustalili, że za całym zdarzeniem stoi trzech mężczyzn, którzy zlecili robotę innym osobom, odsuwając w ten sposób od siebie podejrzenia. Na początku października policjanci wydziału kryminalnego KSP zatrzymali w jednej z miejscowości powiatu pruszkowskiego, 43-letniego Mariusza G. Podczas przeszukania, w jego domu policjanci odnaleźli 5 krótkofalówek i kilka telefonów komórkowych oraz dowód osobisty wystawiony na inne nazwisko. Ponadto zabezpieczyli na poczet przyszłych kar 68 tys. złotych. Natomiast w połowie miesiąca w Warszawie wpadł kolejny z podejrzewanych mężczyzn, 32-letni Krystian M. Kilka dni temu w Sochaczewie zatrzymany został 37-letni Mariusz S., który ukrywał się od pewnego czasu przed policją. Mariusz G. oraz Krystian M. zostali tymczasowo aresztowani na 2 miesiące. Natomiast Marcin S. w areszcie spędzi najbliższe 3 miesiące. Za przestępstwo, którego dopuścili się mężczyźni, grozi im od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań w tej sprawie, ponieważ śledztwo jest rozwojowe. Konstancińscy policjanci przyznają, że najtrudniejszymi i niestety również jednymi z najczęstszych przestępstw w gminie są kradzieże z włamaniem. W Konstancinie mieszka dość dużo zamożnych ludzi, a to przyciąga wielu włamywaczy spoza gminy. Ze statystyk wynika, że aż 1/3 wszystkich włamań, do których dochodzi w ciągu roku w Konstancinie, to kradzieże w domach i willach. Zazwyczaj są to zorganizowane grupy, które okradają nawet dobrze strzeżone rezydencje z ochroną i alarmami. Na pewno wcześniej obserwują wille i są świetnie przygotowani. Przeważnie nie są to złodzieje mieszkający na terenie gminy. Funkcjonariusze podkreślają, że mieszkańcy powinni informować policję o wszystkich niepokojących sytuacjach. Niestety często się zdarza, że ludzie lekceważą coś, co dzieje się na sąsiedniej posesji i nie reagują. Złodzieje stają się również coraz bardziej zuchwali. Włamują się już nie tylko podczas nieobecności domowników, lecz także, kiedy ci smacznie śpią w sąsiednich pomieszczeniach. Jak pokazuje powyższy przykład są zdolni nawet podszyć się pod policjantów, używając fałszywych dokumentów. Należy zachować szczególną ostrożność, wylegitymować funkcjonariuszy lub zadzwonić do jednostki, z której są, by sprawdzić ich personalia. Jarosław Grześciukiewicz

KURIER POŁUDNIOWY KURIER SYLWESTROWY VII Moda sylwestrowa Bal sylwestrowy to jedyny moment w roku, w którym bez obaw możemy zdobyć się na odrobinę ekstrawagancji. Radzimy co na siebie włożyć oraz jak dobrać dodatki, fryzurę i makijaż, aby wyglądać modnie i, co najważniejsze - oryginalnie Aby zostać gwiazdą sylwestrowej imprezy, należy umiejętnie skomponować strój i dodatki. Bardzo ważne jest też to, aby pamiętać o właściwym spasowaniu fryzury i makijażu. Abyśmy byli w pełni zadowoleni z efektu dobrze jest nie tylko wcześniej zatroszczyć się o kreację, ale kilka dni przed Sylwestrem na próbę ułożyć sobie włosy i odwiedzić wizażystkę. Kreacja, czyli w co się ubrać Wybór kreacji powinien być uzależniony od miejsca, w którym będziemy się bawić, ale także od naszego wieku, figury i charakteru. Dobrze, gdy odpowiada ona naszym indywidualnym upodobaniom. Suknia, na którą się zdecydujemy powinna być nie tylko efektowna, ale także wygodna - nie może krępować naszych ruchów podczas tańczenia. Modne będą suknie z cekinami długie w jednym kolorze z paskiem lub zdecydowanie bardziej seksowne krótkie, dwukolorowe. Suknie powinniśmy wybierać stosownie do wieku, ale i samopoczucia. Generalnie panuje zasada, że im ktoś jest młodszy, tym może sobie pozwolić na większe szaleństwo. Choć ekstrawagancja podczas balu sylwestrowego jest jak najbardziej wskazana, równie dobrze można postawić na prostotę w postaci długiej czarnej sukienki w stylu retro, której uzupełnieniem może być opaska z cekinów. Tego typu zestawy z powodzeniem można dostać w popularnych sieciówkach. W tym roku na balach sylwestrowych powinny królować błyszcząca i naturalna czerń, szarość oraz butelkowa zieleń. Dla odważnych zarezerwowane będą kreacje w kolorze czerwonym i błyszczącego złota. - Hitem mogą być w tym roku toczki w różnych kolorach z piórkami, kokardkami czy woalką, starannie dopasowane do kreacji - prognozuje Monika Czaplarska-Wach z salonu Mona Liza. Panowie śmiało będą mogli założyć lśniący, szary garnitur a do tego połyskujący krawat lub wzorzystą muszkę. Świetnym uzupełnieniem stroju będą lakierowane buty. Gustowne dodatki Najbardziej uniwersalna jest biżuteria z jasnego złota ze wstawkami z kryształów lub pereł. Buty obowiązkowo muszą być na wysokim obcasie lub koturnie, najlepiej z delikatnymi zdobieniami. Długie rękawiczki niemal każdej kreacji dodadzą wyrachowania i elegancji. - Karnawał jest po to, aby błyszczeć - przekonuje Monika Czaplarska-Wach. - Dlatego dodatki powinny być świecące. Mogą to być wszelkiego rodzaju bransoletki, wplatane koronki czy świecące szpilki do włosów, bo brokaty w tym roku zdecydowanie odpadają. Makijaż i włosy Włosy i makijaż muszą ze sobą współgrać. W tym momencie rodzi się pytanie: czy fryzurę dobieramy do makijażu, czy na odwrót. - Makijaż zawsze robi się na końcu - mówi Monika Czaplarska-Wach. - Jego charakter zależy od tego, na ile kobieta jest odważna. W tym roku modne są sztuczne rzęsy i mocne zdecydowane kolory. Jeśli kobieta chce być ekstrawagancka może przykleić sobie piórka do rzęs, a do powiek kryształki svarowskiego lub ich imitacje. Panowie również mogą zażyczyć sobie makijaż. Z usług wizażystek szczególnie chętnie korzystają ci, którzy wybierają się na bale przebierańców. Aby skóra się nie świeciła można ewentualnie zmatowić sobie twarz pudrem. Ten prosty zabieg każdy może wykonać sam. Sylwestrowa fryzura musi być przede wszystkim pomysłowa. Żel i brokat są w złym guście. Aby wyglądać oryginalnie, długie włosy można rozpuścić, a krótkie wytapirować. Dla odważnych zarezerwowane są charakterystyczne upięcia oraz bryły geometryczne. Osoby z długimi włosami mogą zrobić sobie także nietypowe wygolenia, które można świetnie łączyć z efektownymi upięciami. Jeśli chodzi o kolor włosów, to w sylwestrową noc dominują zdecydowane kolory, które uzyskuje się stosując zmywalne spraye. TW

WYDANIE POWIATU PIASECZYŃSKIEGO I URSYNOWA Sala i muzyka to podstawa wesela Ślub i wesele to z pewnością jedne z najważniejszych wydarzeń w życiu. Dlatego też należy tak zaplanować ten dzień, by był wyjątkowy. Niestety perfekcyjne przygotowanie ceremonii i przyjęcia wymaga od narzeczonych sporo wysiłku i czasu. Najważniejsze są wybór sali i oprawy muzycznej, które mają największy wpływ na udane wesele. Spróbujemy podpowiedzieć, na co przy wyborze lokalu należy położyć największy nacisk, by nie tylko goście, lecz także para młoda bawili się wyśmienicie Bez wątpienia najważniejszą sprawą jest wybór miejsca, w którym odbędzie się przyjęcie weselne. Należy dokonać rezerwacji z jak największym wyprzedzeniem, najlepiej na rok przed zaplanowanym terminem ślubu. Organizacją wesel zajmują się właściwie wszystkie hotele, pensjonaty i restauracje. Są też sale weselne wyspecjalizowane w tego typu przyjęciach. Najważniejszą kwestią przy wyborze będzie oczywiście cena oraz liczba miejsc. Żeby ograniczyć koszty, można np. wynająć tylko salę, a obsługę i przygotowanie potraw powierzyć zewnętrznej firmie kateringowej. Jednak nie jest to popularne rozwiązanie. Nim młodzi zdecydują się na salę ważne, by ustalili jakie mają oczekiwania, co do wystroju sali, dekoracji stołów i menu. Istotne są także możliwości ustawienia stołów (okrągłe i prostokątne). Sale są najróżniejsze, od klasycznie eleganckich, skromnych po typowo biesiadne lub z dekorację pełną przepychu. Można także znaleźć sale stylizowane na pałacowe komnaty lub na staropolskie czy góralskie chaty. Wszystko zależy od indywidualnego gustu. Jeśli wesele odbywa się latem lub wiosną warto również znaleźć salę z ogrodem, z którego chętnie skorzystają goście. Pytając o cenę za talerzyk, która średnio waha się od 180 do 300 złotych, warto ustalić czy są jakieś koszty dodatkowe. Wielu hotelarzy czy restauratorów pobiera dodatkowe opłaty za alkohol (tzw. korkowe) oraz pokrowce na krzesła. Średnio po 5 złotych, co przy 100 gościach daje pokaźną sumę. Ważną rzeczą, o której zazwyczaj się zapomina, jest agregat prądotwórczy. Jeśli jest na wyposażeniu sali nie spotka nas niemiła niespodzianka. Niespodziewana awaria prądu może popsuć nawet najlepiej przygotowane wesele. Kolejnym krokiem powinien być wybór oprawy muzycznej, której oczywiście nie może zabraknąć na weselu. Z uwagi na to, że większość muzyków ma napięty terminarz, a poszukiwania mogą zająć nawet kilka miesięcy, należy je rozpocząć jak najwcześniej, minimum pół roku przed weselem. Na wstępie należy oszacować budżet, który przeznaczymy na oprawę muzyczną. To z pewnością zawęzi krąg poszukiwań. Dobrze jest również ustalić do kogo ma być skierowana impreza czy na weselu bawić się będą głównie ludzie młodzi, starsi, czy może towarzystwo mieszane i jakiego rodzaju muzyki oczekujemy. Możliwości jest przecież wiele. Organizuje się przyjęcia, na których króluje muzyka biesiadna, disco polo, rockowe i popowe przeboje. W repertuarze może się znaleźć przewaga utworów dyskotekowych lub np. jazzowych. Zdarzają się również melomani, którzy bawią się przy muzyce klasycznej. Warto ustalić również, czy chcemy się bawić przy polskich czy zagranicznych utworach. Przede wszystkim młodzi muszą zdecydować czy chcą, by wesele poprowadził zespół grający na żywo czy też dj, puszczający utwory z płyt lub z komputera. Obie opcje mają zarówno wiele wad, jak i zalet. Elementarną różnicą jest cena. Za zespół należy zapłacić od 3 do 6 tys. złotych. Za dj a średnio o połowę mniej. Oczywiście jak w każdej branży są muzycy cieszący się większą i mniejszą popularnością, a co za tym idzie inaczej ceniący swoje usługi. Jeśli ktoś chce bawić się przy oryginalnych utworach i nie lubi ich interpretacji, powinien wybrać dj a. Można również dokładnie ustalić repertuar od pierwszych minut wesela. Tyle że lepiej zdać się na doświadczenie dj a, który zazwyczaj wie, jak publiczność reaguje na dane utwory i które należy puszczać, by wyrwać gości od stołów. Najlepiej sprawdza się zazwyczaj różnorodny repertuar, w którym znajdą się zarówno starsze piosenki, jak i najnowsze przeboje z różnych gatunków, dzięki temu każdy z gości niezależnie od wieku znajdzie w nim coś dla siebie. Muzyka grana na żywo jest oczywiście bardziej atrakcyjna, pod warunkiem, że zespół zna się na swoim fachu. Bez wątpienia zarówno dj a jak i zespół należy wcześniej zobaczyć w akcji zrobić przesłuchanie lub obejrzeć filmy z wesel, którymi zazwyczaj dysponują. Szukając zespołu, warto zorientować się, na jakich instrumentach grają muzycy i w jakim repertuarze się specjalizują, czy dysponują zarówno wokalistą, jak i wokalistką. Warto również sprawdzić czy dobrze czują się w repertuarze obcojęzycznym. Trzeba także ustalić scenariusz wesela i omówić z orkiestrą oczepinowe zabawy, które również muszą być dostosowane do poczucia humoru gości. Muzyków oczywiście najlepiej szukać w internecie. Można także popytać wśród rodziny i znajomych, czy nie mogliby polecić sprawdzonych muzyków. Pomocne są również dodatki w prasie, czasopisma tematyczne i targi ślubne. Oczywiście jeśli już zdecydujemy się na salę i oprawę muzyczną powinniśmy podpisać umowy, które zabezpieczą obie strony i dadzą gwarancję, że wesele się odbędzie w określonym terminie. Kiedy już dokonamy powyższych, najważniejszych wyborów, reszta pójdzie jak z płatka. No może odrobinę więcej czasu należy poświęcić jeszcze na strój, szczególnie suknię dla panny młodej, którą też trzeba wybrać lub zamówić minimum pół roku wcześniej. Młodzi muszą jeszcze wybrać fotografa, zdecydować czy chcą, by ślub był filmowany, samochód, kwiaty, obrączki... ale kiedy już mają salę i oprawę muzyczną, to tylko formalność. GT

WYDANIE POWIATU PIASECZYŃSKIEGO I URSYNOWA P R O M O C J A Ślub i wesele w obiektywie Jedną z najważniejszych części planowania ślubu jest wybór fotografa, który uwieczni zarówno ceremonię w kościele, jak i wesele. Należy wybrać nie tylko fotografa, którego zdjęcia najlepiej trafiają w nasz gust, lecz także zastanowić się, jaki rodzaj zdjęć spośród wielu możliwości najbardziej nam odpowiada Poszukiwania fotografa najlepiej zacząć od przejrzenia stron internetowych, zarówno fotografów, jak i firm oferujących kompleksowe usługi ślubne. Należy również odwiedzić portale tematyczne i fora internetowe, na których można znaleźć ciekawe opinie i porady. Nieocenione są tu również targi ślubne, na których można znaleźć wiele interesujących ofert. Jeśli ktoś z naszej rodziny lub znajomych brał niedawno ślub, warto zapytać o doświadczenia. Od błogosławieństwa do tortu Fotograf może towarzyszyć nam niemal cały dzień i uwiecznić już przygotowania do ślubu oraz błogosławieństwo rodziców. Później może wykonać fotoreportaż z ceremonii w kościele wraz z życzeniami, a następnie towarzyszyć nam na weselu. W zależności od oferty do pierwszego tańca lub do oczepin czy też do 1 lub 2 w nocy. Osobną kwestią jest sesja zdjęciowa pary młodej, która może się odbyć w studiu w wybranych wnętrzach lub w plenerze. Oczywiście wybór danego scenariusza ma wpływ na czas pracy fotografa, a co za tym idzie na cenę usługi. Ważną sprawą, która również wpływa na cenę, jest wybór liczby zdjęć oraz ich formatu i jakości. Oprócz odbitek możemy także zamówić sobie album lub fotoksiażkę z wybranymi zdjęciami, które przejdą kompleksową obróbkę graficzną (ceny w zależności od liczby fotografii). Resztę zdjęć przeważnie dostajemy na płytach CD lub DVD (kilkaset w zależności od oferty). Niektóre firmy oferują również wykonanie prezentacji multimedialnej z wybranymi efektami i podkładem muzycznym. Fotograf w cenie Ceny za usługi fotograficzne są bardzo różne i wahają się od 1000 zł do 10000 zł, w zależności od opcji, na którą się zdecydujemy. Podstawowy pakiet ślub+wesele (do pierwszego tańca) może kosztować od 1200 zł do 1500. Natomiast średnie ceny nieco bogatszej oferty rozszerzonej o przygotowania, błogosławieństwo i reportaż z wesela do 1 w nocy może wahać się od 1500 zł do 2500. Oczywiście wraz z odbitkami oraz albumem koszty wzrosną o kilkaset złotych. Jeśli natomiast zdecydujemy się również na sesję plenerową lub studyjną w zależności od tego czy odbędzie się w dniu śluby czy w innym wybranym przez nas terminie, należy przygotować się na dodatkowe koszty rzędu kilkuset lub tysiąca kilkuset złotych. Na sesję zdjęciową Osobnym problemem jest wybór miejsca na sesję plenerową. Decydujące znaczenie przy planowaniu ma oczywiście pora roku, w której odbędzie się ślub. Coraz więcej par decyduje się na sesję w innym wybranym terminie, zazwyczaj po weselu. Sesji nie towarzyszy wtedy stres związany ze ślubem, co na pewno korzystnie wpłynie na jakość zdjąć. Jeśli nie mamy ulubionej lokalizacji, również możemy poszukać inspiracji w internecie. Romantyczne zdjęcia niemal o każdej porze roku możemy zrobić w lesie, na polu, na łąkach, nad rzeką, jeziorem czy nad morzem lub w górach. Popularne są fotografie na polu kapusty lub wśród kolorowych dyń. Młodzi chętnie robią sobie także symboliczne zdjęcia na torach kolejowych lub długich czy też krętych schodach. Modne są także stare kamienice, hotelowe i muzealne wnętrza, a także wiejskie chaty i dachy miejskich bloków czy biurowców, z których rozpościera się imponujący widok. Niektórzy wykorzystują do sesji kontrastujące elementy, jak np. czerwone trampki lub barwne kalosze do białej sukni. Efektownie prezentują się zdjęcia z bańkami mydlanymi czy w kolorowych, plastikowych piłeczkach dla dzieci. Inni natomiast fotografują się na motorach, na koniu czy na tle starych samochodów. Często wykorzystuje się elementy związane z pracą zawodową (biuro, szkoła) lub zainteresowaniami młodych (dyscyplina sportowa, postacie z ulubionych filmów). Wszystko zależy od indywidualnej wrażliwości młodych, ich pomysłu oraz talentu fotografa. GT

X KURIER POŁUDNIOWY WYDANIE POWIATU PIASECZYŃSKIEGO I URSYNOWA AKTUALNOŚCI Parcela zablokuje miasto! KONSTANCIN-JEZIORNA W poniedziałek, 10 grudnia o godz. 9 zacznie się godzinny protest mieszkańców Parceli, którzy zablokują ul. Warszawską obok ronda Armii Krajowej. Mieszkańcy od lat bezskutecznie zabiegają o budowę wodociągu w Parceli. Jednak zgodnie z opracowaną przez urząd miasta kompleksową koncepcją budowy sieci wodno-kanalizacyjnej w południowej części gminy woda popłynie do Parceli najwcześniej w 2014 roku Grzegorz Traczyk - Głównym powodem naszego protestu jest brak wodociągu w Parceli, na który czekamy już kilkanaście lat mówi Robert Bryzek, sołtys Parceli. - Jednak nasza miejscowość jest szczególnie zaniedbana także w innych kwestiach. Samorząd od lat nie chce wykupić gminnych dróg, których nie można nawet równać i odśnieżać, a są niemal nieprzejezdne. Nie możemy doprosić się również o wydzielenie gruntu pod plac sołecki oraz o oświetlenie ulic wymienia sołtys. Największym problemem mieszkańców Parceli jest brak wodociągu, a woda w większości studni nie nadaje się do picia, co potwierdziły badania sanepidu. Zawiera nie tylko niedopuszczalne ilości niebezpiecznych substancji, lecz także bakterie kałowe. - Przez ponad rok chodziliśmy do urzędu, na sesje, do burmistrza, pisaliśmy pisma i wnioski. Niestety bezskutecznie. Jesteśmy zostawieni sami sobie. Nie mamy innego wyjścia niż protest i blokada ulicy uważa Robert Bryzek. Nie kończąca się opowieść Przygotowania do budowy kanalizacji i wodociągu rzeczywiście trwają już wiele lat. Konstanciński urząd w 2006 roku podpisał umowę z firmą, która miała wykonać projekt sieci wodno-kanalizacyjnej m.in. na terenie miejscowości Parcela-Łyczyn. Mimo, że wykonawca otrzymał od samorządu 65 tys. złotych, przez sześć lat pracy nad projektem... nie zrobił właściwie nic. Burmistrz Kazimierz Jańczuk na początku tego roku zdecydował się na rozwiązanie umowy i rozpoczęcie całej procedury od nowa. Przedstawił mieszkańcom również nową, kompleksową koncepcję budowy sieci wodno-kanalizacyjnej na terenie kilku południowych miejscowości gminy, w tym także Parceli. Nowy projektant już od kilku miesięcy pracuje nad dokumentacją, która została podzielona na etapy i zadania. Jeśli projekt na wykonanie pierwszego zadania zostanie opracowany w terminie (do 31 marca), prace wodno-kanalizacyjne rozpoczną się latem przyszłego roku. Jako pierwszy zostanie wykonany odcinek, łączący oczyszczalnię z pompownią w Oborach. Następnie powstanie kolektor na ul. Baczyńskiego. Potem sieć wodno-kanalizacyjna ma powstać na ulicach Podlaskiej i Grzybowskiej w Parceli aż do Wiślanej w Słomczynie. Prace w Parceli planowane są na lato i jesień przyszłego roku, pod warunkiem, że wcześniejszy etap uda się wykonać w terminie, a na wszystkie prace wystarczy pieniędzy w budżecie. Kompleksowe zadanie będzie kontynuowane w kolejnych latach i do 2017 roku sieć wodno-kanalizacyjna ma objąć również zachodnią część Słomczyna, Kawęczyn, Turowice, piaski, Cieciszew i Dębówkę. Dokładnie w tym samym miejscu ul. Warszawska była już zablokowana przez protestujących mieszkańców. W 2008 roku konstancinianie wyszli na ulicę, domagając się zamknięcia wytwórni mas bitumicznych. Nie poskutkowało Zrobiłem wszystko, co w mojej mocy Jeśli wszystko przebiegałoby zgodnie z planami urzędu, sieć dotarłaby do Parceli dopiero w 2014 roku. Mieszkańcy Parceli mają jednak dość czekania i uważają, że przy odrobinie dobrej woli urząd mógłby znacznie wcześniej doprowadzić do ich domów wodę, nie czekając na realizację kompleksowego zadania. Zdaniem mieszkańców wystarczy jedynie wykonać połączenie od strony Słomczyna i Cieciszewa, w których są wodociągi. Jednak burmistrz uznał, że rozpoczęcie oddzielnych prac projektowych i budowlanych przy wodociągu do Parceli jest niezasadne ze względów ekonomicznych i technicznych. Podkreślił, że dwukrotne przygotowywanie inwestycji i dwukrotne rozkopywanie dróg, żeby najpierw zbudować wodociąg, a później kanalizację znacznie zwiększyłoby koszty i jest nie racjonalne z punktu widzenia interesów samorządu i wszystkich mieszkańców gminy. - Nie zgadzam się, że w sprawie wodociągu w Parceli urząd nic nie zrobił i nie rozumiem inicjatywy pana Bryzka mówi burmistrz Kazimierz Jańczuk. - Zrobiłem wszystko, co było w mojej mocy, by jak najbardziej przyspieszyć budowę wodociągu. Po kilku rozmowach z poprzednim projektantem uznałem, że dłuższa współpraca z nim nie ma sensu. Dlatego rozwiązałem umowę i błyskawicznie wybraliśmy nowego projektanta. Następnie zaproponowaliśmy kompleksowe rozwiązania dla wszystkich mieszkańców z tego terenu podkreśla burmistrz Kazimierz Jańczuk. Protest zacznie się o godz. 9 na ul. Warszawskiej tuż za rondem AK (od strony Warszawy). Protestujący przez godzinę z transparentami będą spacerowali po przejściu dla pieszych. Protest został oficjalnie zgłoszony, a policja zapewni bezpieczeństwo. - Naszym celem nie jest dobijanie ludzi, którzy rano będą jechali do pracy i borykają się z podobnymi problemami, jak my. Dlatego co jakiś czas będziemy puszczać samochody, by kierowcy nie musieli zbyt długo stać w korku zapewnia Robert Bryzek.

WYDANIE POWIATU PIASECZYŃSKIEGO I URSYNOWA Plantacja marihuany w Magdalence LESZNOWOLA Funkcjonariusze stołecznego wydziału do walki z przestępczością narkotykową zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy odpowiedzą za nielegalną uprawę konopi indyjskich. Plantacja znajdowała się w jednorodzinnym domu na terenie Magdalenki Do policyjnego nalotu na dom doszło kilka dni temu. Na miejscu funkcjonariusze zajmujący się walką z przestępczością narkotykową KSP wspomagani przez policjantów z Piaseczna zastali obywatela Polski i obywatela Wietnamu. W pomieszczeniach na terenie posesji znaleziono 318 krzewów konopi i ponad 10 kilogramów gotowego suszu roślinnego, a także sprzęt niezbędny do uprawy marihuany, między innymi: lampy grzewcze, wentylatory i rozdzielnie prądu. To właśnie nadmierny pobór energii, która była kradziona z sieci, zgubił plantatorów. Zebrane krzewy zostaną teraz poddane ekspertyzie, a następnie zniszczone. 32-letni Wietnamczyk został aresztowany przez sąd na 3 miesiące, a wobec 33-letniego Polaka sąd zastosował dozór policyjny. Za uprawę konopi grozi nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Funkcjonariusze podkreślają, że sprawa ma charakter rozwojowy, nie wykluczają też kolejnych zatrzymań. TW

XII KURIER POŁUDNIOWY WYDANIE POWIATU PIASECZYŃSKIEGO I URSYNOWA AKTUALNOŚCI Stop alkoholowi, papierosom i narkotykom PIASECZNO W ubiegły wtorek w siedzibie starostwa powiatowego odbyła się konferencja w ramach ogólnopolskiego projektu zatytułowanego Profilaktyczny program w zakresie przeciwdziałania uzależnieniu od alkoholu, tytoniu i innych środków psychoaktywnych. Projekt ma być realizowany do 2016 roku. Tym razem skupiono się na środkach psychoaktywnych. Wiedzę o narkotykach, a zwłaszcza dopalaczach zdobywały osoby pracujące z młodzieżą Tomasz Wojciuk Spotkanie zostało zorganizowane przez pilotującą projekt na naszym terenie Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Piasecznie. Zaproszonych gości powitała Izabela Kupiec, która powiedziała na czym polega program i do kogo jest on skierowany. Celem projektu, który rozpoczął się tak naprawdę już w lipcu jest ograniczenie używania tytoniu, alkoholu i innych substancji psychoaktywnych przez kobiety w wieku prokreacyjnym, a więc w przedziale 15-49 lat. Ale program pośrednio skierowany jest też do innych grup, m.in. lekarzy, nauczycieli i uczniów szkół ponadgimnazjalnych. W ramach projektu ma być szkolona kadra medyczna, realizowane programy edukacyjne i kampanie społeczne. Dopalacze i nie tylko Wtorkowe spotkanie miało na celu przeszkolenie osób, które na co dzień mają styczność z młodzieżą, a więc dyrektorów szkół, psychologów i pedagogów. - Zaskoczyła nas duża frekwencja mówi Izabela Kupiec. - Przyszło więcej osób niż się spodziewaliśmy. Może dlatego, że miała być mowa o narkotykach, a to ostatnio elektryzujący temat. Cykl prezentacji poświęconych problemowi narkotyków wśród młodzieży przedstawił Tomasz Zakrzewski z Ministerstwa Zdrowia, który przedstawiając się zaznaczył, że problemem narkotyków zajmuje się od 14 lat. - Dopalacze to nowe substancje na scenie narkotykowej zaczął. - Zmagamy się obecnie z ogromnym kryzysem wartości, upadły autorytety, młodzież nie ma wzorów, a do tego panuje moda na hedonistyczny styl życia ciągnął, wyjaśniając powody, dla których młodzież sięga po narkotyki. Tomasz Zakrzewski zwrócił uwagę, że od kilku lat rynek zalewają narkotyki syntetyczne, w tym tzw. dopalacze. W Polsce pojawiły się one przed wakacjami cztery lata temu, kiedy to zostało otwartych pierwszych 40 sklepów. Sklepów tych przybywało jak grzybów po deszczu, ponieważ był to intratny interes (średni miesięczny zarobek takiego sklepu wynosił 16 tys. zł). W październiku 2010 roku, tuż przed zlikwidowaniem przez państwo procederu handlu dopalaczami punktów, w których można było je dostać było w całej Polsce ponad 1800, w tym 9 w powiecie piaseczyńskim. Niestety, dopalacze wcale nie zniknęły z rynku, a handel nimi przeniósł się do Internetu (w tej chwili istnieje około 300 sklepów sprzedających dopalacze w sieci). - To media w Polsce wykreowały modę na dopalacze mówił podczas prezentacji Tomasz Zakrzewski. - Mieliśmy ogromną ekspozycję dopalaczy, doniesień o nich było na przestrzeni ostatnich lat ponad 41 milionów. Ekspert z Ministerstwa Zdrowia podzielił się z zebranymi wiedzą dotyczącą dopalaczy (rodzaje, skład chemiczny, klasyfikacja), ale także mówił o chwytach marketingowych sprzedawców tych zakazanych obecnie przez prawo środków. Dopalacze długo były sprzedawane jak biżuteria, w aurze tajemniczości. Przez to były jeszcze bardziej pożądane przez spragnioną mocnych wrażeń młodzież. Wszystkie prezentacje były bardzo ciekawe i osoby, do których były adresowane z pewnością mogły wiele Tomasz Zakrzewski z Ministerstwa Zdrowia próbował wyjaśnić zebranym, czym tak naprawdę są dopalacze z nich wynieść. Tym bardziej, że narkotyki syntetyczne stanowiły tak naprawdę tylko wycinek. Tomasz Zakrzewski mówił także o innych środkach psychoaktywnych o charakterze psychotropowym popularnych wśród uczniów, o lekach używanych do celów niemedycznych, a także o skali zjawiska, która rzeczywiście jest niepokojąca. Poruszany był także temat procedur szkolnych, w sytuacjach związanych z narkotykami. O tym trzeba rozmawiać W prezentacjach, choć trwały długo, była zawarta ogromna ilość informacji. - Jako, że projekt jest skierowany do kobiet w wieku od 15 lat, chcemy aby był realizowany w szkołach mówi Izabela Kupiec. - W przyszłym roku, najprawdopodobniej w maju, dyrektorom szkół zostaną przedstawione konkretne propozycje dotyczące wprowadzenia projektu w placówkach ponadgimnazjalnych. We wrześniu dyrektorzy zadeklarują, czy chcą go realizować. Sanepid planuje już kolejne akcje informacyjne i szkolenia. Tym razem mają one dotyczyć szkodliwości alkoholu. Piknik na otwarcie PIASECZNO W niedzielę, 2 grudnia na drugim piętrze Przystanku Kultura odbyło się uroczyste otwarcie Galerii Przystanek. Inauguracja nowego, artystycznego miejsca połączona była z wernisażem wystawy Adeli Kaczmarek zatytułowanej Piknik na kolanie. Ekspozycję będzie można oglądać do 20 stycznia Galeria Przystanek to nowa przestrzeń wystawiennicza Centrum Kultury w mieście. Jest to pierwsze miejsce w Piasecznie, w którym regularnie będą się odbywać wystawy sztuki współczesnej artystów z powiatu piaseczyńskiego i nie tylko. - Będziemy prezentować sztukę nowoczesną, która poprzez współczesne, nowatorskie środki wyrazu opowiada o otaczającym nas świecie mówi Olek Ryszka, kurator galerii. - W naszej galerii będziemy prezentować zarówno malarstwo, jak i inne media, takie jak: fotografia, instalacja, sztuka wideo czy film animowany. Zapraszamy do spotkania ze sztuką, która odrzuca kicz i pospolitą dekoracyjność i jest przede wszystkim nowym doświadczeniem, opowieścią o człowieku i jego emocjach. Na pierwszy ogień poszła oryginalna wystawa młodej mieszkanki gminy. Adela Kaczmarek urodziła się w 1985 roku w Warszawie. Zajmuje się malarstwem, rysunkiem i filmem animowanym. Mieszka i pracuje w Żabieńcu. W 2008 roku artystka skończyła studia na Wydziale Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Jej dyplom - film animowany pt. Zatoka był prezentowany na wielu festiwalach w kraju i za granicą. Zdobył Grand Prix na Festiwalu Nowych Mediów Pole Widzenia w Centrum Sztuki Współczesnej Znaki Czasu w Toruniu oraz Nagrodę Specjalną na Ogólnopolskim Festiwalu Autorskich Filmów Animowanych w Krakowie. W 2011 roku otrzymała stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego i zrealizowała krótkometrażowy debiut filmowy pod tytułem Słońce w pełni, a w roku 2012 ukończyła cykl intermedialnych warsztatów POLSKA.DOC. Artystka prowadzi również pracownię plastyczną Twórczy Zakątek w Żabieńcu. w której odbywają się zajęcia dla dzieci i dorosłych. - Zajmuję się malarstwem, rysunkiem i filmem animowanym mówi Adela Kaczmarek. - Inspiruje mnie widok morza oraz rozległe, pełne przestrzeni krajobrazy. Wyobraźnia wplata w nie elementy surrealistyczne i baśniowe. Dzięki nim widoki stają się pełniejsze, odsłaniają niewidzialne warstwy rzeczywistości. Postacie, często olbrzymie kobiety, połączone są z otaczającą je tajemnicą natury. Grzegorz Tylec Długo oczekiwana przeprowadzka PRAŻMÓW Policjanci z Prażmowa przenieśli się do nowej siedziby. Musieli opuścić dotychczasowy posterunek, który wymaga generalnego remontu i zajęli parterowy barak o powierzchni 96 m kw. Oba budynki znajdują się przy ul. Ryxa więc nie była to zbyt odległa przeprowadzka. Przygotowania do przeniesienia posterunku trwały kilka lat Grzegorz Traczyk Budynek dotychczasowego posterunku jest w bardzo złym stanie technicznym i nie nadaje się do dalszego użytku. Przy większych opadach deszczu budynek zalewa woda. Dlatego też od wielu lat trwały starania o zmianę siedziby posterunku. Nieopodal niego na działce wydzierżawionej nieodpłatnie na 10 lat przez samorząd gminy wiosną ubiegłego roku stanęły baraki, do których teraz przenieśli się policjanci. Adaptacja, meblowanie wnętrza i podłączanie mediów trwało przeszło rok. Policjanci od kilku dni pełnią już służbę w nowym, parterowym budynku o łącznej powierzchni 96 m kw. W nowej siedzibie policjanci mają do dyspozycji pięć pomieszczeń biurowych, szatnię oraz łazienkę. Przed budynkiem jest parking dla radiowozów oraz petentów. - Dzięki staraniom władz samorządowych w Prażmowie, komendanta Powiatowego Policji w Piasecznie oraz wydziału nieruchomości Komendy Stołecznej Policji udało się sfinalizować wszystkie formalności, czego efektem końcowym jest nowa siedziba. Środki finansowe w całości pochodziły z wydziału nieruchomości Komendy Stołecznej Policji, natomiast wójt gminy Prażmów przekazał działkę budowlaną, na której stanął nowy posterunek informuje st. asp. Maciej Piotrowski. Nowa siedziba, choć niezwykle skromna, z pewnością podniesie nie tylko standard pracy prażmowskich policjantów, lecz także jakość obsługi mieszkańców i w efekcie przyczyni się do poprawy skuteczności policji i do wzrostu bezpieczeństwa w gminie. Jeszcze nie zapadły ostateczne decyzje na temat przyszłości starego posterunku. Nie od dzisiaj wiadomo, że w gminie przydałby się nowy posterunek z prawdziwego zdarzenia, ale zarówno policji, jak i samorządowi trudno wygospodarować na to środki.

WYDANIE POWIATU PIASECZYŃSKIEGO I URSYNOWA Spotkanie z Masternakiem PIASECZNO We wtorek, 27 listopada w Domu Kultury w Piasecznie odbyło się spotkanie autorskie z pisarzem Zbigniewem Masternakiem. Dyskusję, do której zaprosił autor publiczność, poprzedził pokaz filmu Księstwo w reżyserii Andrzeja Barańskiego Kręcony w Górach Świętokrzyskich film Księstwo oparty jest na fabule trzech powieści Zbigniewa Masternaka: Chmurołapa, Niech żyje wolność i Scyzoryk. Przypominając nieco swoją formą prowincjalną gawędę, koncentruje się na biografii Zbigniewa Masternaka pochodzącego z Piórkowa pod Opatowem. Urodzony w 1978 roku artysta jest prozaikiem, autorem scenariuszy filmowych i dramaturgiem. Debiutował w 2000 roku prozą na łamach Twórczości. Oprócz trzytomowego, jak dotąd, Księstwa Masternak jest także współautorem książki Kino polskie 1989-2009. Historia krytyczna oraz noweli filmowej Jezus na prezydenta!. Film, o którym dyskutowano w Piasecznie prezentowany będzie w konkursie głównym - jako jedyna polska produkcja - 46. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w czeskich Karlowych Warach. Grzegorz Tylec P R O M O C J A NIEPUBLICZNA SZKOŁA PODSTAWOWA ESA w Piasecznie PRAWDA O ŚWIĘTYM MIKOŁAJU czyli jak odnaleźć Świętego Mikołaja w każdym z nas. Proszę Pana, czy Święty Mikołaj w ogóle istnieje? pyta uczeń. Oczywiście, jest w każdym z nas odpowiada nauczyciel. Ale jak to? Ja nie mogę być Świętym Mikołajem, przecież mam na imię Bartek. W okresie wczesnego dzieciństwa, a nawet jeszcze w pierwszych latach szkoły podstawowej dzieci głęboko wierzą w postać Świętego Mikołaja. Czy to dobrze czy źle? Na to pytanie często odpowiedzi szukają rodzice dzieci już nieco starszych 9-cio, 10-cio letnich. Odpowiedź jest prosta oczywiście, że dobrze. Należy jak najdłużej utrzymać dziecięcą wiarę w Świętego Mikołaja. Dlaczego? Dlatego, że baśnie są pełne tajemnic, w baśniach spełniają się marzenia, a z nich płynie wspaniała nauka: jeśli czegoś bardzo pragniesz, to z pewnością się spełni. Taki rodzaj myślenia jest jednym z etapów rozwoju poznawczego dzieci, uczniów. Myślenie magiczne pozwala im na pełne wiary oczekiwanie na spełnienie marzeń. To ono zwiększa prawdopodobieństwo, że w przyszłości będą optymistami. Święty Mikołaj zazwyczaj rozdaje prezenty, choć czasami jednak przynosi rózgę. W czasie oczekiwania każde dziecko, w sposób adekwatny do wieku, zastanawia się nad swoim postępowaniem. I nie ma nic złego w tym, że celem jest wymarzona zabawka. We wczesnym etapie rozwoju dziecko nie jest jeszcze zdolne do rzetelnej i systematycznej analizy swojego postępowania. Najważniejsze jest to, że podejmuje w ogóle takie działanie. A rolą dorosłych - w tym oczywiście także Św. P R O M O C J A Mikołaja - jest docenić to zachowanie. Czas mikołajkowy jest niezmiernie ważny. To krótka lekcja oczekiwania, niepewności, cierpliwości, która nagrodzona jest ogromną radością z otrzymanego prezentu. I jeszcze jedno: dziecko dowiaduje się, że nie zawsze dostanie to, czego pragnie. W Europejskiej Szkole Artystycznej, podczas tegorocznych mikołajek, uczniowie wspólnie odnajdywali postać Świętego Mikołaja w nich samych. Rodzice, wychowawcy podjęli kwestię wzajemnego obdarowywania się prezentami. Owe wzajemne obdarowywanie ma ogromne znaczenie w życiu uczniów, a także ich rodziców. Zbliża, otwiera ich na siebie. Tego rodzaju działanie uczy cieszenia się z każdego, nawet najmniejszego prezentu, uczy doceniania intencji innych. Podczas tegorocznych mikołajek uczniowie ESA mieli szansę doświadczyć, że Świętym Mikołajem może być każdy, że obdarowywanie innych sprawia ogromną radość i satysfakcję z czynienia dobra. A już niedługo Święta Bożego Narodzenia. Oczywiście z tej okazji ESA przygotowuje specjalny bożonarodzeniowy koncert. Tym razem uczniowie zabiorą przybyłych gości w świąteczną podróż po całym świecie. Przedstawią zwyczaje w Meksyku, Afryce, Stanach Zjednoczonych, i oczywiście w Polsce. Koncert wypełnią melodię najpiękniejszych światowych kolęd. Koncert bożonarodzeniowy odbędzie się 14 grudnia 2012 r. o godz. 17.00. Zapraszamy serdecznie. Wstęp wolny. Niepubliczna Szkoła Podstawowa ESA ul. Głogowa 19, 05-501 Piaseczno tel. 22 737 02 18 www.esa.edu.pl

XIV KURIER POŁUDNIOWY WYDANIE POWIATU PIASECZYŃSKIEGO I URSYNOWA AKTUALNOŚCI Komiksowa historia letniska KONSTANCIN-JEZIORNA W poniedziałek, 3 grudnia w Konstancińskim Domu Kultury odbyła się premiera komiksu Spełniony Sen. Rzecz o hrabim Witoldzie Skórzewskim i powstaniu Konstancina. O publikacji skierowanej szczególnie do młodzieży, która została wydrukowana w nakładzie 1000 egzemplarzy, opowiedzieli jego twórcy m.in. pomysłodawca i autor scenariusza Bartosz Biedrzycki, pasjonat historii miasta i komiksów 100 lat temu, w grudniu 1912 roku zmarł hrabia Witold Skórzewski, który w 1897 roku urzeczony pięknem przyrody otaczającej pałac w Oborach, postanowił założyć tu miejscowość letniskową. Nazwał ją na cześć swojej matki Konstancji. Władze miasta na wniosek mieszkańców oraz lokalnych stowarzyszeń troszczących się o historię miasta postanowiły ten rok poświęcić rodzinie założycieli letniska. Cykl wydarzeń kulturalnych otworzyły imieniny Konstancji (matki hrabiego), które miasto hucznie obchodziło w lutym. Natomiast latem w Parku Zdrojowym, który od 2009 roku nosi imię hrabiego Witolda Skórzewskiego, został zorganizowany koncert na część patrona. Rok zwieńczyła premiera komiksu, opowiadającego o założycielu miasta. To dopiero początek serii? Spełniony Sen. Rzecz o hrabim Witoldzie Skórzewskim i powstaniu Konstancina to historia o początkach letniska. Opowiedziana na 16 stronach w niezwykle przystępny i ciekawy sposób. Jej autorami są Bartosz Biedrzycki (scenariusz), mieszkaniec Konstancina-Jeziorny, pasjonat historii gminy, a także komiksów oraz rysownik Łukasz Godlewski, mieszkaniec Gdańska. Prace nad komiksem poprzedziły długotrwałe poszukiwania informacji nie tylko o mieście i jego powstaniu, lecz także o rodzinie Skórzewskich. - Bardzo cieszę się że udało nam się zrealizować ten projekt mówił podczas spotkania Bartosz Biedrzycki, autor scenariusza komiksu. - Przyznaję, że początkowo miałem pomysł na większy komiks o historii papiernictwa w naszym mieście, dlatego bardzo chciałbym, żeby to był pierwszy zeszyt z większej serii. Uważam, że komiks jest bardziej przystępny niż książka. W naszych czasach do ludzi lepiej przemawia ikona niż słowo pisane, dlatego mam nadzieję, że dzięki temu historię Konstancina chętnie poznają również najmłodsi, wychowani w kulturze obrazkowej - dodał jeden z autorów i pomysłodawca publikacji. O włos od wpadki Bartosz Biedrzycki zdradził, że w trakcie rocznych prac nad komiksem nie brakowało licznych trudności. - Niewiele brakowało, a w scenariuszu znalazłyby się istotne błędy historyczne przyznał autor. Dzięki wielu poprawkom, wnikliwym korektom i współpracy z Ryszardem Nowickim, profesorem Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego, który o rodzinie Skórzewskich napisał kilka książek, wszystkie w porę udało się zauważyć. Pierwotnie jeden z rysunków przedstawiał murowany budynek stacji kolejowej w Wilanowie. Udało się jednak ustalić, że kiedy żył hrabia, dworzec był drewniany. Inna wpadka, do której na szczęście nie doszło, mogła dotyczyć mercedesa simplex, który był w rzeczywistości w posiadaniu Skórzewskiego. Jednak model został wyprodukowany dopiero w 1903 r. więc nie mógł występować w komiksie w scenach z końca XIX w. Niemało trudności powodowały także dość ubogie materiały archiwalne nie ma zbyt wielu zdjęć nie tylko Konstancina, lecz także bohaterów historii. W trakcie prac nad komiksem Ewie Sobiech udało się jednak odnaleźć portret Konstancji, matki hrabiego. Natomiast wizerunek samego Witolda Skórzewskiego trzeba było odtworzyć z dwóch zdjęć portretowych. Na jednym był on już nie tylko dojrzałym i dość otyłym mężczyzną, lecz także pozował do zdjęcia przebrany za Jana III Sobieskiego. Podobno razem z małżonką Marią z Radziwiłłów bardzo lubili brać udział w tzw. żywych obrazach - poprzebierani w stroje z epoki odtwarzali ważne historyczne wydarzenia, które potem były fotografowane. Rysownik musiał więc wręcz wykreować jego portret z czasów młodości, korzystając także z przesłanych mu przez KDK zdjęć ojca i synów. Konstancin widziany z Gdańska Warto dodać, że rysownik odtworzył nie tylko historyczny Konstancin ze zdjęć. Teraźniejszego miasta także nie widział na własne oczy. Jednak, oglądając fotografie i mapy, idealnie oddał charakter letniska z jego najbardziej rozpoznawalnymi miejscami. Dzięki współpracy z profesorem Nowickim w komiksie znalazły się także unikalne informacje - wątek z romansami hrabiego, jego miłość do pruskiej księżniczki w Berlinie, a następnie córki angielskiego dyplomaty w Rio de Janeiro oraz informacja o sprzeciwie rodziny. Jedną z ciekawostek może być również informacja, że hrabia był jednym z prekursorów stosowania w Polsce nawozów sztucznych, poprawiających uprawę i pionierem produkcji środka odstraszającego komary. Inicjatorem powstania komiksu i jego scenarzystą jest Bartosz Biedrzycki, mieszkaniec Konstancina-Jeziorny, pasjonat komiksów i historii miasta Wyśnione letnisko Ewolucji podlegał również tytuł komiksu. Pierwsze robocze pomysły Wielki planista, Tytan urbanistyki czy Nad brzegiem Jeziorki nie wydały się autorom ani intrygujące ani przekonujące. Ostatecznie dokonano wyboru z około 40 propozycji. - Pomyśleliśmy, że idea powstania tak pięknego miasta, jak Konstancin musiała się hrabiemu przyśnić i stąd właśnie Spełniony sen - opowiadała Edyta Markiewicz-Brzozowska, dyrektor KDK. Komiks powstał na zlecenie KDK w ramach Wirtualnego Muzeum Konstancina, którego koordynatorem jest Hanna Kaniasta. Został wydrukowany w nakładzie 1000 egzemplarzy i jest już dostępny w placówce. Niebawem trafi także do księgarni. KDK wierzy, że dzięki niemu wiedza na temat powstania letniska będzie powszechna. Biorąc pod uwagę fakt, że komiks jest dobrze narysowany, ma ciekawą fabułę i wiele dopracowanych szczegółów, a przy tym nie jest zbyt długi, można spodziewać się wydawniczego sukcesu. Pierwsze egzemplarze udostępnione podczas premiery rozeszły się, jak świeże bułeczki, a Bartosz Biedrzycki składał na nich autografy i wpisywał dedykacje. Grzegorz Traczyk

WYDANIE POWIATU PIASECZYŃSKIEGO I URSYNOWA KURIER POŁUDNIOWY AKTUALNOŚCI XV Mało owocna współpraca PIASECZNO Podczas ostatniej sesji rady miejskiej podjęto trzy uchwały wygaszające współpracę z dwoma gminami w Turcji i Irlandii oraz rejonem partnerskim na Ukrainie Tomasz Wojciuk W pierwszej kolejności radni zdecydowali o zakończeniu współpracy z gminą Akyurt w Turcji. - Dlaczego nie chcemy kontynuować tej współpracy dopytywała radna Katarzyna Nowocin-Kowalczyk. - Mieliśmy problemy z komunikacją, bo Turcy nie znali angielskiego przyznał Łukasz Wyleziński, szef gminnego biura promocji, odpowiadający za kontakty z partnerami zagranicznymi. - Poza tym nasze wątpliwości budziła praca koordynatora. Była to osoba, która najpierw doprowadziła do współpracy, ale później odnieśliśmy wrażenie, że próbuje załatwiać przy tym swoje interesy. Podejmując kolejną uchwałę, radni zdecydowali o zakończeniu współpracy z irlandzką gminą Arklow. Łukasz Wyleziński tłumaczył, że tu z kolei problemem była całkowita bierność irlandzkiego partnera. - Mimo, że mieliśmy wiele pomysłów, nasza współpraca ograniczała się w zasadzie do wymiany kartek z życzeniami świątecznymi mówił. Trzecia uchwała wygaszała współpracę z rejonem Nowograd Wołyński na Ukrainie. Tutaj jednak sytuacja była nieco inna, bowiem partnerzy nie byli na tym samym szczeblu administracyjnym. Nowograd Wołyński funkcjonuje na zasadzie powiatu i jakiś czas temu zawarł nawet umowę partnerską z... powiatem piaseczyńskim. Radni, poprzez głosowanie, zgodzili się z argumentem, że nie ma potrzeby tej współpracy dublować. Zawody przedszkoli PIASECZNO W piątek, 30 listopada w Gminnym Ośrodku Sportu i Rekreacji odbyły się VI Otwarte Mistrzostwa Przedszkoli Gminy Piaseczno w Wieloboju Sportowym. Spośród dziesięciu startujących w zawodach placówek najlepsze okazały się maluchy z Przedszkola nr 8 przy ul. Księcia Józefa W zawodach wzięły udział cztery przedszkola publiczne (nr 8, 9, 10 i 11) oraz sześć niepublicznych - Piruet, U Żwirka, Melodia, Chatka Puchatka, Klub Misia Bo i Przedszkole Pod Jabłonką. Przedszkolaki rywalizowały w czterech konkurencjach. Najpierw miały do pokonania tor przeszkód, potem strzelały na bramkę, przeciągały linę i na końcu układały ekologiczną wieżę z kartonów po żywności płynnej. Współorganizatorem tej ekologicznej konkurencji była Piaseczyńska Fundacja Ekologiczna. Tor przeszkód najszybciej pokonały dzieci z Przedszkola nr 8, w strzale na bramkę prym wiodły maluchy z Niepublicznego Przedszkola Piruet, w przeciąganiu liny niepokonane okazało się Niepubliczne Przedszkole U Żwirka, zaś w konkurencji ekologicznej maksymalną liczbę punktów zdobyło aż pięć przedszkoli nr 8, nr 9, nr 11, U Żwirka oraz Przedszkole Pod Jabłonką. Najlepsza publiczność Podczas mistrzostw, oprócz konkurencji sportowych, przeprowadzony został również konkurs na najlepszą publiczność. Jednogłośnie wygrało Niepubliczne Przedszkole Piruet. Innym wydarzeniem towarzyszącym były krótkie warsztaty na temat zasad i potrzeby segregacji śmieci. Rywalizację sportową zwieńczył występ zespołu tanecznego KS Grawitacja. W klasyfikacji generalnej po zsumowaniu punktów zdobytych w czterech konkurencjach zwyciężyło w tym roku Przedszkole nr 8 (79 punktów). Drugie miejsce zajęły dzieci z niepublicznego przedszkola U Żwirka (74 punkty), a trzecie - z Przedszkola nr 11 przy ulicy Nefrytowej (60 punktów). Nagrody dla każdego Wszystkie przedszkola, które brały udział w mistrzostwach, odebrały pamiątkowe puchary, dyplomy, książki i słodkie niespodzianki. Pierwsze trzy drużyny otrzymały medale, które na szyjach małych sportowców zawiesił dyrektor GO- SiR-u, Marek Frącz. - Zawody miały na celu zintegrowanie środowiska przedszkolnego, przygotowanie małego człowieka do zdrowej rywalizacji oraz do rozwinięcia chęci współpracy z rówieśnikami i myślę, że to się udało mówi Katarzyna Kondraciuk z GOSiR-u, jedna z organizatorek przedsięwzięcia. Następne zawody przedszkoli już za rok. Tomasz Wojciuk

XVI KURIER POŁUDNIOWY WYDANIE POWIATU PIASECZYŃSKIEGO I URSYNOWA AKTUALNOŚCI URODZENI W PIASECZNIE Podróż do Łużyca KONSTANCIN-JEZIORNA W czwartek, 29 listopada w Konstancińskim Domu Kultury odbyło się spotkanie autorskie z dr. Łukaszem Maurycym Stanaszkiem, autorem niedawno wydanej książki pt. Na Łużycu. W zapomnianym regionie etnograficznym nad Wisłą Emilia Przepiórka 3380g, 55cm, 2.12.2012 Krystyna Brzezińska 4400g, 59cm, 2.12.2012 Patryk Pruszewski 57cm, 3100g, 17.11.2012. Helenka Bączkowska 3300g, 54cm, 2.12.2012 Ksawery Gołąb 4445g, 60cm, 2.12.2012 Tymon Pudlak 2620g, 52cm, 1.12.2012 Igor Borkowski 3040g, 58cm, 29.11.2012 Mikołaj Lipiński 3340g, 53cm, 30.11.2012 Miejsce na Twoją REKLAMĘ tel. 22 756 79 39 LESZNOWOLA Wystawa Dominiki Suszczyńskiej Już dziś w Galerii PASAŻ w świetlicy GOK Lesznowola w Mysiadle przy ul. Topolowej 2 odbędzie się wernisaż wystawy malarstwa Dominiki Suszczyńskiej. Otwarciu ekspozycji towarzyszyć będzie wernisażowy koncert piosenki francuskiej w wykonaniu Swietłany Żarczyńskiej przy akompaniamencie Piotra Piskorza. Początek o godzinie 18. Tyl. Doktor Łukasz Maurycy Stanaszek jest znanym antropologiem i archeologiem oraz kierownikiem pracowni antropologicznej w Państwowym Muzeum Archeologicznym w Warszawie. Materiały do książki zbierał 6 lat. Na Łużycu. W zapomnianym regionie etnograficznym nad Wisłą to obszerna, albumowa monografia regionu z ponad 400 starymi fotografiami ze wszystkich części Łużyca. W miniony czwartek naukowiec opowiedział o swojej publikacji oraz o trudnej i czasochłonnej pracy nad książką. Przedstawił również Łużyc zapomniany region etnograficzny w centralnej części Mazowsza, rozciągający się po obydwu brzegach Wisły pomiędzy dawnymi ujściami Pilicy i Wilgi, a mokotowskimi Siekierkami i prawobrzeżną Saską Kępą. Zainteresowania naukowe terenami nadwiślańskimi, leżącymi w bezpośrednim sąsiedztwie z Warszawą zanikły na okres jednego wieku, na co miały wpływ również przeobrażenia gospodarczo-społeczne i kulturowe, jakie dokonały się pod wpływem oddziaływania ciągle rozrastającej się aglomeracji miejskiej. Trzeba było dopiero wnikliwych badań autora, aby ten region odkryć na nowo i przybliżyć nam jego historyczno-kulturowe odrębności, uchwycone niejako w ostatniej chwili. Na terenie gminy Konstancin-Jeziorna nie brakuje pamiątek po kulturze Łyżyca, wielu mieszkańców może być również potomkami osadników sprzed wieków. Spotkanie z naukowcem uświetnił występ Łużycanek - zespołu z Czernideł, Łęgu i Gassów, który kultywuje zapomniane tradycje. Nie zabrakło również prezentacji archiwalnych zdjęć oraz degustacji typowych łużyckich potraw - sytochy, barszczu chrzanowego i pierogów z kapustą. Autor chętnie podpisywał swoją książkę, którą można było również nabyć. Dla pasjonatów niezwykle interesującej historii regionu jest to pozycja obowiązkowa. gt/if Miejsce na Twoją REKLAMĘ tel. 22 756 79 39

WYDANIE POWIATU PIASECZYŃSKIEGO I URSYNOWA KURIER POŁUDNIOWY AKTUALNOŚCI XVII Z Kazachstanu do Konstancina KONSTANCIN-JEZIORNA Prawdopodobnie na początku przyszłego roku w jednym z budynków na Grapie przy ul. Literatów zamieszka polska rodzina z Kazachstanu. Konstanciński samorząd wraz z Fundacją PKO BP umożliwi państwu Ławrynowiczom repatriację, o którą starają się od początku ubiegłego roku. Inicjatorem pomocy polskiej rodzinie w powrocie do ojczyzny jest Piotr Stankiewicz, wiceprzewodniczący konstancińskiej rady miejskiej Grzegorz Traczyk Na początku 2011 roku polska rodzina, mieszkająca w Kazachstanie poprosiła konstanciński samorząd o pomoc w powrocie do ojczyzny. - O wsparcie dla państwa Ławrynowiczów poprosił mnie znajomy ksiądz z polskiej parafii w Kazachstanie opowiada Piotr Stankiewicz. Radny postanowił zainteresować sprawą burmistrza oraz radę miejską, apelując o to, by samorząd umożliwił repatriację, przydzielając rodzinie mieszkanie. Początkowo samorządowcy podchodzili sceptycznie do pomysłu, przypominając, że lokali komunalnych i socjalnych brakuje dla mieszkańców gminy. Jednak po wielu dyskusjach radni z komisji bezpieczeństwa, oświaty, kultury i sportu pozytywnie zaopiniowali wniosek o pomoc w repatriacji. Następnie w tej sprawie wypowiedziała się cała rada miejska, która w kwietniu tego roku przegłosowała wniosek do burmistrza o przygotowanie uchwały w sprawie zaproszenia części rodziny państwa Ławrynowicz do Konstancina-Jeziorny. Pomoc fundacji Przełomem okazała się propozycja Fundacji PKO BP, która wraz z Polską Akcją Humanitarną pomaga w repatriacji polskich rodzin ze Wschodu. Fundacja skontaktowała się z radnym Piotrem Stankiewiczem i zobowiązała się nie tylko wyremontować przyznane przez gminę mieszkanie (do kwoty 80 tys. złotych), lecz także zapewnić polskiej rodzinie pieniądze na utrzymanie przez pierwsze 12 miesięcy pobytu (do 6 tys. złotych miesięcznie). W tej sytuacji podczas październikowej sesji radni przegłosowali uchwałę, zobowiązując burmistrza do przyznania rodzinie Ławrynowiczów mieszkania przy ul. Literatów. Na nie krócej niż rok repatrianci zamieszkają w lokalu o powierzchni 49,94 m kw. - Bardzo dziękuję za tę uchwałę i wsparcie urzędu po głosowaniu mówił Piotr Stankiewicz. - Chwilami wątpiłem już czy w ogóle uda się to zrealizować, ale teraz mam nadzieję, że sprawę można pozytywnie zakończyć dodał radny. Nowe życie Do Konstancina-Jeziorny przyjadą Iwan i Natalia Ławrynowicz wraz z synem Władysławem. Podjęcie uchwały umożliwi im ubieganie się o wizę wjazdową do Polski w celu repatriacji. Wydanie wizy jest uzależnione od przedstawienia dowodu, potwierdzającego posiadanie lub zapewnienie w Rzeczypospolitej Polskiej lokalu mieszkalnego i źródeł utrzymania.- Bardzo nam zależało na tym, aby ta rodzina przyjechała do Konstancina jeszcze w tym roku, najlepiej przed zimą, gdyż żona Iwana jest w ciąży mówi Piotr Stankiewicz. - Niestety dość długo trwały ustalenia między gminą a fundacją odnośnie treści porozumienia. Wiem, że na tę chwilę porozumienie jest uzgodnione. Potrzebny jest teraz tylko podpis dodaje radny. Burmistrz Kazimierz Jańczuk zapewnia, że porozumienie z fundacją wkrótce zostanie podpisane i będzie mógł rozpocząć się generalny remont mieszkania, który potrwa prawdopodobnie ok. 2 miesięcy. Realnie oceniając, rodzina z Kazachstanu będzie mogła przyjechać do Polski w pierwszych miesiącach przyszłego roku. Ławrynowiczowie chcieliby, żeby ich drugie dziecko urodziło się już w Polsce, a termin porodu został wyznaczony na marzec. Mają nadzieję, że do tego czasu zdążą się osiedlić w Konstancinie. Od lewej Natalia i Iwan Ławrynowiczowie oraz ich rodzice Władysław i Tatiana wraz ze swoim wnukiem 3,5-letnim Władkiem Rodzina będzie w komplecie Natalia i Iwan dołączą do swoich rodziców Władysława i Tatiany, którzy już wcześniej znaleźli pomoc u przedsiębiorcy z Kobyłki zapewnił im pracę i znalazł dom. W Kazachstanie, gdzie Polonia jest dyskryminowana, obydwoje stracili pracę i pozostali bez środków do życia. Jest również szansa, że wkrótce uda się przygotować repatriację kolejnego syna Władysława i Tatiany 28-letniego Jurija oraz jego żony i dziecka. Początkowo to on miał przybyć do Konstancina, ale rodzina jego brata znalazła się w gorszym położeniu. W ten sposób cała dziewięcioosobowa rodzina będzie w komplecie. Co prawda zamieszkają w innych miastach, ale wszyscy będą w Polsce. Jan Ławrynowicz, ojciec Władysława i dziadek Iwana oraz Jurija urodził się w polskim Grodnie. Po II wojnie światowej z powodów politycznych został zesłany do obozu na Syberię. Kiedy wrócił do Grodna, które nie było już polskie, władze ZSRR nie pozwoliły mu się tam osiedlić ani przekroczyć granicy z Polską. Zamieszkał w Kazachstanie, w miejscowości Toboł koło Kustanaju, gdzie do dziś żyli jego potomkowie. Cała ośmioosobowa rodzina mieszkała na plebanii polskiego kościoła. Mówią po polsku i kultywują narodowe tradycje. Od lat pragnęli wrócić do Polski, a teraz ich marzenia się ziszczą. Najlepsi z najlepszych TARCZYN Prawie pół tysiąca adeptów sztuk walki spotka się w najbliższą sobotę (8 grudnia), na turnieju Mazovia Cup International. Tarczyn wyrósł już na stolicę sportów walki powiatu piaseczyńskiego, wszystko wskazuje na to, że w kolejnych latach będzie zyskiwał na znaczeniu w skali całego kraju Adam Braciszewski Wszystko zaczęło się od aktywności klubu UKS Akrobata, w którym ćwiczą dzieci, młodzież i dorośli z Tarczyna. - Nasi zawodnicy wielokrotnie sięgali po złote medale podczas imprez najwyższej rangi, Mistrzostw Polski i Puchatu Świata w kickboxingu, taekwodno i innych systemach walki mówi prezez klubu Andrzej Latkowski. Tarczyn to prężny ośrodek sztuk walki - taki wizerunek w ciągu kilku ostatnich lat zyskał w Polsce i za granicą. Kilka razy w roku pod patronatem burmistrza Tarczyna Barbary Galicz i starosty piaseczyńskiego Jana Dąbka obywają się zawody, seminaria i egzaminy. - Nasze poczynania na bieżąco śledzą najlepsi zawodnicy na świecie. Znam ich, mamy stały kontakt, i często nam gratulują mówi Piotr Bąkowski, wicemistrz świata w kickboxingu, który jako prezes organizacji sportowej Runda Zero Promotion nadzoruje promocję wszystkich wydarzeń. Największym z nich jest międzynarodowy turniej w sztukach walki Mazovia Cup International, który doczekał się już szóstej edycji. Wielokrotnie brali w nim udział goście z innych krajów: Włoch, Austrii, Belgii, Węgier, Egiptu, Słowacji, Niemiec a nawet Armenii. A kto odwiedzi Tarczyn w tym roku? Swój udział zapowiedziała reprezentacja Czech, Mołdawii, Niemiec oraz, jeśli uda się dopełnić formalności wizowych, także Iranu! Dlatego, aby sprostać wyzwaniu, reprezentacja Polski wzięła udział w zgrupowaniu, które odbyło się w listopadzie w Lubawie. Tak duża impreza wymaga zaangażowania wielu osób. Jak co roku organizację zawodów wsparła Dyrektor Zespołu Szkół w Tarczynie Barbara Piechota, oraz Urząd Miasta i Gminny oraz Ośrodek Kultury w Tarczynie. Do rywalizacji szykują się także gospodarze - reprezentanci Tarczyna. Obecność cudzoziemców na Mazovia Cup tworzy niepowtarzalną atmosferę międzynarodowych zawodów. Daje uczestnikom i widowni szansę na przygodę ze sportem na najwyższym światowym poziomie. - Takie emocje są zazwyczaj udziałem jedynie wąskiego grona wieloletnich, utytułowanych zawodników mówi Piotr Bąkowski. - Nawet, jeśli dzieci i młodzież występują w roli kibiców, to turniej tej rangi zachęca do aktywności i inspiruje do cięższych treningów. Turniej odbędzie się pod auspicjami UFR (Universal Fighting Rules), międzynarodowej federacji mieszanych sztuk walki. Rywalizacja przewidziana została dla wszystkich grup wiekowych. Najmłodsze, kilkuletnie dzieci stoczą pojedynki na piankowe pałki te same, których pod nazwą makaron używa się do pływania w wodzie. Tak naprawdę to nie walka, a świetna, ruchowa zabawa, wyrabiająca jednak szybkość poczucie dystansu. Młodzież będzie mogła zmierzyć się w technicznych formułach, natomiast starsi, doświadczeni zawodnicy zmierzą się w pełnym kontakcie na ringu. W tym roku nowością będą popularne walki na zasadach MMA, układy do muzyki oraz pokazy łamania desek i rozbijania pustaków oraz cegieł. Organizatorzy zapraszają widownię w sobotę, 8 grudnia na godzinę 13, na halę sportową przy ul. Szarych Szeregów 8. Natomiast wszystkich zainteresowanych sztukami walki, w przeddzień zawodów, do Pizzerii Biesiadowo w Piasecznie gdzie będzie można spotkać najbardziej utytułowanych uczestników imprezy. Dave Kikoski Trio PIASECZNO Ostatnia w tym roku Niedziela z jazzem w Domu Kultury w Piasecznie spotkała się ze szczególnie dużym zainteresowaniem ze strony publiczności. Powodem takiego stanu rzeczy był występ cenionego amerykańskiego pianisty Dave a Kikoskiego, któremu towarzyszyło na scenie dwóch znakomitych polskich muzyków Zespół Dave Kikoski Trio wystąpił w Piasecznie w składzie: Dave Kikoski - piano, Michał Barański bas i Krzysztof Zawadzki perkusja. Koncert był znakomitą okazją do zaprezentowania wybornego warsztatu dla poszczególnych muzyków. Amerykański pianista co chwila częstował publiczność improwizowanymi, pełnymi wyobraźni partiami instrumentalnymi, pozostawiając jednak również szerokie pole do popisu pozostałym muzykom. Widownia doceniła kunszt artystów, nie wypuszczając ich ze sceny bez utworu na bis. David Kikoski (urodzony w 1961 Milltown, New Jersey) jest jednym z niezwykle aktywnych i kreatywnych pianistów współczesnego jazzu. Artysta jest absolwentem prestiżowej uczelni jazzowej Berklee College of Music, a na swoim koncie ma występy z takimi sławami jazzu jak Gary Burton czy Pat Metheny. Grzegorz Tylec

XVIII KURIER POŁUDNIOWY WYDANIE POWIATU PIASECZYŃSKIEGO I URSYNOWA AKTUALNOŚCI Spacer po wirtualnym muzeum KONSTANCIN-JEZIORNA Poniedziałkowy wieczór z pewnością przejdzie do historii gminy, ponieważ Konstanciński Dom Kultury uroczyście zaprezentował Wirtualne Muzeum Konstancina. Portal internetowy poświęcony ludziom i historii miasta powstawał dwa lata, a wkrótce będzie ogólnodostępny w sieci. W uroczystości obok mieszkańców wzięli udział również przedstawiciele władz gminy oraz naukowcy i pasjonaci zaangażowani w powstanie portalu Grzegorz Traczyk Chociaż muzeum regionalne z pewnością nie należy do najpilniejszych potrzeb gminy, bez wątpienia brakuje go w mieście uzdrowiskowym, szczycącym się swoją historią. Dlatego też o powstanie muzeum od wielu lat zabiegają mieszkańcy, m.in. Towarzystwo Miłośników Piękna i Zabytków Konstancina. Muzeum miało powstać w willi Hugonówka przy ul. Mostowej. Jednak z uwagi na przedłużający się remont przyszłego centrum kultury zmieniono plany. Muzeum regionalne w przyszłości ma powstać w willi przy ul. Piłsudskiego 42. Nim to jednak nastąpi budynek musi zostać wyremontowany i dostosowany do nowych potrzeb. O potrzebie zebrania wszystkich pamiątek i ich wyeksponowania świadczy również inicjatywa mieszkańców, którzy na forum portalu konstancin.com powołali Klub Miłośników Historii Konstancina. Skupia on kilku pasjonatów, którzy zbierają nie tylko archiwalne dokumenty, mapy i fotografie, lecz także uwieczniają wspomnienia najstarszych mieszkańców i wymieniają się informacjami, podczas pasjonujących dyskusji o historii miasta. Organizują również wycieczki po mieście śladami zapomnianych zabytków, w których bierze udział także młodzież. Zamiast realu Dlatego też, oczekując na powstanie muzeum, wychodząc na przeciw oczekiwaniom mieszkańców, Konstanciński Dom Kultury dwa lata temu rozpoczął tworzenie Wirtualnego Muzeum Konstancina. W trakcie żmudnych prac nad stroną internetową KDK nie tylko zorganizował kilka spotkań poświęconych nieznanej historii miasta i jego mieszkańców, lecz także dotarł do wielu unikalnych źródeł, znajdujących się w zbiorach mieszkańców lub naukowców i pasjonatów zajmujących się dziejami gminy. Nie obyło się również bez szperania w archiwach. - Dzisiaj się spotykamy, by zaprezentować państwu efekt naszej dwuletniej pracy mówiła Edyta Markiewicz-Brzozowska, dyrektor Konstancińskiego Domu Kultury, która przywitała wszystkich gości na uroczystej prezentacji. - Bardzo chciałabym, żeby to było miejsce, w którym będą gromadzić się unikalne zbiory, wspomnienia i relacje, przechowywane dotychczas w pamięci mieszkańców, by można było tu znaleźć nigdzie niepublikowane materiały. Mam również nadzieję, że to dopiero początek i portal, dzięki państwa pomocy będzie się stale rozwijał dodała dyrektor KDK. Zwiedzanie z myszką w ręku Hanna Kaniasta, koordynator i przyszła redaktor naczelna Wirtualnego Muzeum Konstancina zaprosiła zebranych na spacer po wirtualnej ekspozycji. Opowiedziała również o trudnościach, które wystąpiły w trakcie prac nad stroną. Jak się okazało, największym problemem był ogrom materiału i różne dziedziny, które musiały znaleźć się na stronie. - Prace nad samą strukturą strony trwały kilka miesięcy przyznaje Hanna Kaniasta. - Nie chcieliśmy, żeby była to strona reklamowa. Mieliśmy aspirację, by umożliwiała głębokie wniknięcie w różne zagadnienia dodaje koordynator muzeum. W końcu podzielono zgromadzony materiał na trzy główne działy, w których można znaleźć informacje o ludziach, kulturze i historii miasta oraz gminy. Co warte podkreślenia strona nie ogranicza się tylko do historii letniska, uwzględnia również dzieje innych miejscowości, kulturę Łużyca, ludność żydowską oraz papiernictwo. Surfując po muzeum można znaleźć również zakładkę Aktualności, w której będą zamieszczane najnowsze publikacje muzeum oraz Galeria, gdzie zebrano ok. 1000 archiwalnych zdjęć. Zarówno pasjonaci historii, jak i osoby szukające przystępnych informacji, będą usatysfakcjonowane treścią i formą strony. Można znaleźć na niej również szczegółową kronikę gminy, sylwetki wybitnych postaci związanych z Konstancinem oraz szczegółową historię zabytków wraz z ich zdjęciami. - Moim zdaniem niezwykłą siłą tej strony są powiązania, dzięki którym można zdobyć możliwie pełną Od Lewej Hanna Kaniasta, koordynator Wirtualnego Muzeum Konstancina oraz Edyta Markiewicz-Brzozowska, dyrektor Konstancińskiego Domu Kultury Prażmów pozazdrościł muzeum wiedzę na dany temat dodaje Hanna Kaniasta. Uroczystość zakończyły podziękowania nie tylko dla pracowników KDK, którzy pracowali nad stroną, lecz także dla kilkunastu pasjonatów historii, bez których portal nie mógłby powstać. - Jestem przekonany, że ten dzień na trwałe zapisze się w historii naszej gminy, ponieważ dzisiaj powstało niezwykle ważne Wirtualne Muzeum Konstancina powiedział na zakończenie burmistrz Kazimierz Jańczuk, dziękując wszystkim za stworzenie strony i wręczając na ręce Edyty Markiewicz-Brzozowskiej bukiet kwiatów. Jak zapewnia KDK, strona wymaga jeszcze kilu szlifów, ale niebawem będzie dostępna w sieci pod adresem www.muzeumkonstancina.pl. Od pewnego czasu prażmowski samorząd również nosił się z zamiarem zrealizowania podobnego projektu i stworzenia strony internetowej o historii gminy. Jednak z uwagi na skromny budżet urzędnicy starali się zdobyć dotację zewnętrzną na powstanie wirtualnego muzeum. W końcu się udało. - Otrzymaliśmy 5 tys. złotych na projekt edukacyjny, który będzie realizowany w prażmowskich szkołach informuje Maciej Michalski, zastępca wójta Prażmowa. - W tworzenie strony internetowej o historii naszej małej ojczyzny chcielibyśmy zaangażować młodzież, która mogłaby w ten sposób zdobyć unikalną wiedzę na temat swojej przeszłości i tożsamości. Bardzo zależy nam również na utrwaleniu wspomnień najstarszych mieszkańców, którzy przeżyli najważniejsze wydarzenia w historii gminy. Są to unikalne informacje, nigdzie dotąd niepublikowane i należy zachować je od zapomnienia dodaje wicewójt. Prażmów będzie się starał wykorzystać doświadczenia KDK, który już przytarł szlak i stworzył wirtualne muzeum. PIASECZNO Wieczór z Martą Precht Już dziś w Domu Kultury w Piasecznie odbędzie się wieczór autorski Marty Precht. Na spotkaniu będzie można nabyć debiutancką książkę autorki Cień ważki z autografem. Początek spotkania o godzinie 17. Tyl. Finał Akcji Dla Patrycji W sobotę, 8 grudnia w Domu Kultury w Piasecznie odbędzie się finał tegorocznej akcji poświęconej Patrycji Jeleń uczennicy piaseczyńskiego LO, która w ubiegłym roku została poszkodowana w wypadku w Baniosze. Zagrają zespoły Ceili i Mordewind. Początek imprezy o godzinie 19. Wstęp: 5 złotych. Tyl. Kobiety zapraszają W s o b o t ę, 8 g r u d n i a w Przystanku Kultura w Piasecznie (Pl. Piłsudskiego 9), w godzinach od 16 do 20, odbędzie się Dzień Otwarty fundacji Studio (S)praw Kobiet. W programie: podsumowanie efektów seminariów Z Historią przez Dziurkę od Klucza, Tyl.