nieuwsbrief@looijetomaten.nl 28//3/2014 Kenia Tekst: Margriet Looije Według naszych współpracowników rolnicy biorący udział w projekcie Satebu nie mają źle, w każdym razie nie aż tak źle, Za około dwa tygodnie Robbert, Sebastiaan i ja wyjeżdżamy do Kenii, aby jak się ma nasz projekt w Satebu. Przed podróżą Robbert i ja musimy jeszcze kupić szczepionki i leki przeciw malarii. Sebastian twierdzi, że są różne rodzaje leków przeciw malarii. Jedne z nich powodują większy ból brzucha niż inne, tak przynajmniej słyszałam. jak można zobaczyć w telewizyjnych relacjach z Afryki. Byłoby wspaniale, gdyby wiedza, którą im przekazujemy, została przez nich przekazana kolejnym rolnikom z okolicy, którzy są w gorszej sytuacji. Jeszcze lepiej by było, gdyby udało się posłać ich dzieci do szkoły, a wiek ich życia wydłużyłby się do 80 lat jak w Holandii. To byłoby coś być w Kenii bez żadnej toalety w pobliżu, kiedy pilnie musisz z niej skorzystać Właśnie to przychodzi mi do głowy, kiedy myślę o wyjeździe do Kenii. Prymitywny i gorący kraj, w którym mieszkają jednak bardzo pogodni ludzie. W 2000 roku powstał film ilustrujący taką zasadę działania: Pay it forward. Mam nadzieję, że Looije Tomaten uda się dołożyć kamyczek do realizacji tego celu i być może przyczynić się do zwiększenia szczęścia innych ludzi.
Audyt, część II Tekst: Michiel Hoogenboom Audytorzy byli pod dużym wrażeniem naszej nowej hali do W poprzednim biuletynie wytłumaczyłem wam, na czym polega audyt i dlaczego jest przeprowadzany. Coś Wam pakowania, a także byli zaskoczeni, jak dobrze wszystko jest zorganizowane! także jednak obiecałem. Mianowicie, że podzielę się z Wami wynikami przeprowadzonego audytu. Podczas audytów zgłoszono także kilka propozycji ulepszeń, którymi zajmiemy się w nadchodzącym okresie. Niebawem Dobra wiadomość: wszystkie nasze zakłady wciąż spełniają wymogi certyfikacji ISO, natomiast w przypadku naszej nowej pakowni w Naaldwijk uzyskaliśmy certyfikację BRC przekażę Wam kolejne informacje o wynikach audytu, ponieważ zaplanowane są już kontrole przeprowadzane w ramach systemów QS i LEAF. Więcej informacji wkrótce na poziomie A! Looije Subliem Od kilku tygodni odmianę naszych pomidorów Looije Subliem można znaleźć w sklepach Albert-Heijn. Ponieważ bliska jest nam idea transparentności pochodzenia jedzenia, na opakowaniu zamieściliśmy krótką informację o naszej firmie. Nasze odmiany Honingtomaten i Droomtomaten dystrybuujemy wyłącznie za pośrednictwem sklepów warzywnych i stoisk targowych, nie ma ich więc w supermarketach. Dzięki temu nasi konsumenci mogą łatwiej do nas trafić. W międzyczasie otrzymaliśmy już kilka miłych reakcji od konsumentów. Poniżej dwa przykłady: Dzień dobry, Chciałbym wam pogratulować pomidorów. Jak sama nazwa wskazuje, są naprawdę subtelne! W AH znalazłem je po raz pierwszy, chciałem spróbować i naprawdę za chwilę już ich nie było. Są wspaniałe, każdemu będę je polecać. Życzę powodzenia waszej firmie! Pozdrawiam Dzień dobry rodzino Looije, kupiłam je dziś w supermarkecie i właśnie je otworzyłam... Już prawie ich nie ma! Nieprawdopodobnie smaczne! Serdecznie dziękuję
Nagroda dla Looije Aguilas W poprzednim biuletynie napisaliśmy, że zakład Looije Aguilas otrzymał ostatnio specjalną nagrodę. W czwartek 13 marca odbyło się jej wręczenie. Zgodnie z obietnicą umieszczamy zdjęcie z tego wydarzenia. W przyszłą sobotę (5 kwietnia) w zakładzie Looije w Naaldwijk odbędzie się spotkanie otwarte dla naszych pracowników, ich rodzin, a także sąsiadów. Kiedy? 5 kwiecień O której? W godzinach 14.00-16.30
Robbert de Jong Wiosna Tym razem zacznijmy od skocznej piosenki. Pomyślcie sobie o skocznej melodii do tekstu: Het is altijd lente in de ogen van de tandartsassistente (W oczach asystentki dentystki zawsze jest wiosna). Jakiś czas temu Peter Koning (kto go nie zna) śpiewał właśnie taki przebój. Melodia była bardzo wesoła i przyjemnie się tego słuchało. Peterowi chodziło o asystentkę dentysty, a w szczególności o jej oczy. Jednak nie o tym chcę napisać. Moja asystentka dentysty niekoniecznie zasługuje na taką piosenkę. Zazwyczaj inne piosenki przychodzą mi do głowy, kiedy ona przygotowuje kolejną plombę. Nie wspominając o fakturach, Wyciągamy nasze kolarzówki i buty do biegania. Postanowienia o schudnięciu, zapomniane już zazwyczaj 2 stycznia, ponownie stają się aktualne. Zmienia się więc także nasza dieta. Zauważyłem nawet, że niektórzy żyją tylko na jogurtach Optimel i ogórkach. W Looije przygotowujemy się do sezonu 2014. Poczyniliśmy duże inwestycje, aby ten rok był udany. Nowi współpracownicy, nowa szklarnia, nowa pakownia, nowa marka dużych pomidorów i duża ilość nowych opakowań dla nowych klientów. Wszystkie te inwestycje mają zaprocentować w nadchodzącym czasie. Przynajmniej wszystko na to wskazuje. W całym moim życiu jeszcze nigdy tak często nie słyszałem słowa wyprzedano, jak w minionych tygodniach. I zdaje się, że szybko się to nie zmieni. W każdym razie mam wielką nadzieję, że czeka nas w Looije piękna wiosna i lato. które mi później przesyła Tym razem chodzi mi o słowo wiosna. Nie da się nie zauważyć, że ta pora roku już się zaczyna. Słońce, światło i więcej zieleni to wszystko ma niesamowity wpływ na ludzi. Częściej wychodzimy na zewnątrz i stajemy się aktywniejsi. PS Jest jeszcze inna holenderska piosenka o wiośnie. Jest w niej zdanie: Het is weer lente, ik voel het aan mijn instrumenten (Znów jest wiosna, czuję to w moich instrumentach). To zdaje się najlepiej podsumowuje, czym jest wiosna, ale więcej na ten temat następnym razem.
URODZINY Szilvia Nagy 29-3 Magdelena Clapa -Wiktorowicz 30-3 Agnieszka Wlodyka 31-3 Nicolas Hirschegger 3-4 Lukasz Clapa 3-4 Joanna Sloma 3-4 Beata Miazga 4-4 Karina Berjoza 1-4 Czym się zajmujesz... Przemysław Chrostowski Nazywam się Przemysław Chrostowski. Mam 19 lat, mieszkam w Hadze. Z Polski pochodzę z malowniczego miasta Łomża. W firmie Looije pracuję pół roku. Obecnie zajmuję się opuszczaniem pędów czyli zakken....w Twoim otoczeniu? Mam dwójkę braci, mieszkamy w jednym domu. Lubię zajmować się komputerami oraz grać w gry. Obecnie zbieram kasę na samochód....w Twojej pracy? Pracuję w szklarni Looije Burgerveen 2, na co dzień zajmuję się opuszczaniem plantów z pomidorami....w świecie? Zaniepokojony jestem sytuacją na Ukrainie, boję się że mnie wezmą do wojska.