Katowice, dn. 28. 02. 2018 ponad 6 m-cy przed Zjazdem! Drogie Koleżanki i Koledzy, na stronie 42 Zjazdu PTOiTr., który odbędzie się w dużej mierze dzięki mojemu bezpośredniemu zaangażowaniu w Krakowie, można zapoznać się ze składami Komitetów Naukowych. Zwraca uwagę brak wielu znakomitych autorytetów, dublowanie nazwisk w 2 tematach i obecność osób niekoniecznie związanych pod względem dorobku zawodowego z obecnym przydziałem. Dziwi także przewodniczenie Aloplastyce stawów (brawo panie prezesie, znowu przez 2 L ) przez prof. Marka Syndera, który jest raczej znany w Naszym Środowisku z działalności w zakresie ortopedii dziecięcej. Jakby tego było mało, umieścił swoją godność w Zapaleniach kości, stawów i tkanek miękkich jeśli takie w ogóle są narządu ruchu. To już kosmos! Proponuję wprowadzić siebie także do trzeciego tematu, a najlepiej ograniczyć składy wyłącznie do własnej postaci. Zwracam też uwagę, że poster to określenie żargonowe, a e-poster to już dziwoląg językowy. Przypominam, że w języku polskim posiadamy poprawne określenie plakat. Zasadnicze pytanie brzmi, czy największe Wydarzenie Naukowe, jakim jest bez wątpienia Zjazd PTOiTr., powinno odbywać się z pominięciem wielu kluczowych postaci polskiej ortopedii i traumatologii oraz ich nadzoru naukowego? Odpowiedź należy do ZG! A ściślej mówiąc do prezesa. Czy jest mi przykro, że wśród Członków tematu Aloplastyka stawów zabrakło mojej skromnej osoby? Nie! I to z prostej przyczyny. Przywykłem już do złośliwości MS, który zamiast Nas integrować i za cel nadrzędny stawiać koncyliację, działa wręcz odwrotnie. Oczywiście, to nie miejsce na eksponowanie moich zasług w tym zakresie, ale wspomnę tylko, że moim znakiem firmowym jest Koksartroza, spośród wielu Sympozjów organizowanych przeze mnie, poświęconych endoprotezoplastyce również innych stawów!!! O setkach publikacji oraz
Kraków 2018
doniesień już nie wspomnę. Ale taki mamy czas i z niecierpliwością czekam na moment, w którym skończy się Era Syndera i wrócimy do normalności. Do czasów, gdy nie będzie się komuś zabraniać zamieszczania w Portalach materiałów informacyjnych o Zjeździe, reguły organizacyjne, wyborcze i naukowe Wydarzeń będą zrozumiałe i jasne, a prezesa będziemy szanować. Chociaż, z niepokojem patrzę na jego bieżące poczynania, które z pewnością będą miały jeszcze skutki w trakcie prezesury Prof. Romanowskiego. Mam nadzieję, że Leszek sobie poradzi i przywróci nam wiarę w wartości nadrzędne, przyzwoitość i uczciwość oraz etos Towarzystwa. Poprosiłem o wycofanie swojego nazwiska, wprowadzonego poniewczasie przez Organizatorów do Komitetu e-posterów, ponieważ nie jestem w tym zakresie kompetentny. Najlepszym momentem rozliczenia poczynań obecnego prezesa będzie Walne Zebranie ZG. O ile wyniki wyborów nowego Prezesa Elekta i ZG są łatwe do przewidzenia, to z pewnością zostaną wprowadzone do porządku obrad inne, niezmiernie ważne sprawy. Jedną z nich może być ponowna próba przeniesienia siedziby PTOiTr. z Warszawy do Łodzi, zaproponowana przez dr hab. n. med. Andrzeja Nowakowskiego. A skoro już o nim mowa. Nasz zasłużony Redaktor Naczelny Chirurgii Narządów Ruchu i Ortopedii Polskiej kończy 70 lat (http://ptoitr.pl/almanach-ortopedow-polskich/o/nowakowski-andrzej) i nie ma już formalnie prawa kandydować do ZG po raz nie wiem który? A niedawno przedstawił na stronach PTOiTr. oraz Czasopisma swoje plany na najbliższe 4 lata! Założymy się, że wejdzie do Zarządu? Przecież w czasie synderyzacji prawa wszystko jest możliwe. Nawet funkcja Członka ZG przez 8 lat! TRAGIFARSA! Piszę o tym już teraz, bo na Zebraniu okaże się, że nie można przekazać funkcji Redaktora Naczelnego komuś z dnia na dzień, a nadto nowy musiałby pobierać nauki co najmniej przez następnych kilka lat. Ciekawe, jaki tym razem zostanie wymyślony plan ominięcia prawa. Rzecz jasna dla naszego dobra. STATUT PTOi Tr. 14 2. Po ukończeniu 70 roku życia uzyskuje się automatycznie status członka seniora. 3. Członkowie seniorzy posiadają wszystkie prawa członków zwyczajnych z wyjątkiem biernego prawa wyborczego i są zwolnieni od uiszczania składek członkowskich oraz opłat zjazdowych. (www.ptoitr.pl) Dlatego apeluję o mobilizację, aby znowu nie pozwolić się okpić i traktować jako bezmyślny tłum. Kończąca się era Syndera to z pewnością nie był okres zasługujący na psalmy pochwalne i race rzekomych sukcesów. Moim zdaniem był to fatalny czas dla PTOiTr., czas kompromitacji naszego środowiska, dziwnych działań w zakresie prowadzenia różnego rodzaju procedur i postępowania niezgodnego ze Statutem, a przede wszystkim czas wyboru prezesa wbrew naszemu kodeksowi. Dla przykładu zamieszczam poniżej składy Komitetów Naukowych Zjazdów z poprzednich kilku lat. Z poważaniem Prof. dr hab. n. med. Damian Kusz PS. Komentarz 4 ukaże się wkrótce Co z tą Stroną PTOiTr.?
Lublin 2016 I
Lublin 2016 II
Wrocław 2014 I
Wrocław 2014 II
Rzeszów 2012 I
Rzeszów 2012 II
Warszawa 2010 I
Warszawa 2010 II
Warszawa 2010 III