Lato na plantacjach buraczanych. Zapobieganie występowaniu chorób Występowanie chorób jest przede wszystkim uzależnione od przebiegum warunków atmosferycznych. Niestety, to co najbardziej sprzyja rozwojowi buraka ciepło i woda, sprzyja także rozwojowi większości najgroźniejszych chorób występujących w tym czasie na plantacjach. Liście buraka są atakowane przez kilka patogenicznych grzybów, wywołujących świetnie znane wszystkim plantatorom buraka choroby. Najważniejszą z nich jest chwościk, grzyb Cercospora beticola. Na południu naszego kraju pojawia się zwykle w połowie lipca, w centrum w pierwszej połowie sierpnia, a na północy nieco później. Są od tego wyjątki. O ile burak uprawiany jest po buraku lub w bezpośrednim sąsiedztwie pola, na którym w roku poprzednim rosła ta roślina, pierwsze plamy spowodowane przez grzyba mogą pojawić się nawet do czterech tygodni szybciej! Dzieje się tak, ponieważ źródłem infekcji są resztki porażonych liści pozostające zarówno na powierzchni gleby jak i przyorane jesienią. Chwościk poraża także niektóre gatunki chwastów, np. komosę i szarłaty, które także mogą stać się źródłem zakażenia. Jednak najistotniejszym czynnikiem warunkującym pojawienie się choroby jest temperatura i wilgotność powietrza. O ile w okresie, w którym możemy spodziewać się pojawienia choroby, wystąpi kilka dni z opadami deszczu i będzie ciepło, to po około tygodniu na burakach pojawią się jej pierwsze objawy. Aby konidia C.beticola (twory służące do rozprzestrzeniania się grzyba) wykiełkowały, konieczna jest obecność wody na powierzchni liści i temperatura powyżej 15 o C. Grzyb najsilniej rozwija się przy wilgotności powietrza ok 95% i temperaturze 25-30 0 i gdy opady deszczu przerywane są kilkugodzinnymi okresami suchymi. Przy ciągłych opadach zakażenia są słabsze. W pierwszej fazie rozwoju choroba rozwija się dosyć powoli. Na starszych liściach pojawiają się pierwsze szarobrunatne plamki zwykle otoczone charakterystyczną czerwona lub brunatnoczerwoną obwódką. Po kolejny sześciu dniach lub nieco później na plamkach wytwarzają się konidia, które infekują kolejne liście i rośliny. Kiedy cykl się powtórzy, choroba zacznie bardzo szybko opanowywać pozostałe rośliny na plantacji. Może wtedy dojść do zniszczenia ulistnienia i znacznych strat w plonie korzeni i cukru. Aby skutecznie zwalczyć chwościka, zabieg ochronny należy wykonać w okresie początkowego rozwoju choroby, kiedy pierwsze plamy pojawią się na maksimum 5% roślin. W tym okresie dobrą skuteczność wykażą zarówno preparaty działające kontaktowo jak i systemicznie. Wadą preparatów działających kontaktowo jest ich spłukiwanie przez deszcze. Zastosowanie tych preparatów po wspomnianym powyżej okresie opadów a przed pojawieniem się choroby może zapobiec porażeniu roślin przez chwościka. Kiedy liczba zaatakowanych roślin osiągnie próg 5% należy zastosować preparaty działające
systemicznie. Prawidłowo wykonany zabieg może rozwiązać problem choroby nawet na 3-4 tygodnie. Zabiegi spóźnione mają zdecydowanie niższą skuteczność i takiej gwarancji nie dają. Próg 5% stosujemy do około 5 sierpnia, do 15 podnosimy go do 15%, a po 15 do 45% roślin z pierwszymi objawami chwościka. Po pierwszej dekadzie września zabiegi ochronne przeciwko chwościkowi nie mają już ekonomicznego uzasadnienia. Niekiedy konieczne jest wykonanie drugiego zabiegu ochronnego. W takim przypadku stosujemy podobne kryteria czasowe, ale próg porażenia roślin podnosimy do 45%. W przypadku zwalczania chwościka pamiętać należy o konieczności stosowania do kolejnych zabiegów preparatów zawierających różne substancje aktywne. Działanie takie ma za zadanie ochronę naszych buraków przed pojawieniem się odpornych izolatów tego grzyba. Odporność na tiofanat metylu jest już dosyć często spotykana, w stosunku do preparatów zawierających związki z grupy triazoli na razie rzadsza, ale niestety także występuje na naszych polach. Inne choroby liści mają mniejsze znaczenie. Najpodobniejsze do objawów powodowanych przez chwościka są plamistości wywołane przez brunatną plamistość liści, grzyb Ramularia beticola. Także ten patogen do swojego rozwoju wymaga wilgoci, ale jego wymagania pod względem temperatury są niższe i już w temperaturze 15 o C dobrze się rozwija. Wywoływane przez niego plamy są większe od powodowanych przez chwościka, bardziej nieregularne i bez czerwonawej otoczki. W warunkach naszego kraju zasadniczo nie ma potrzeby zwalczania tego grzyba, a przypadki takie są wyjątkowo rzadkie. Choroba zwykle atakuje kilka sąsiadujących ze sobą roślin i słabo się rozprzestrzenia po polu. Często objawy powodowane przez brunatną plamistość występują równocześnie z chwościkiem i niekiedy są trudne do rozróżnienia prze osoby nie mające w tym doświadczenia. Trzecim patogenem liści, który potencjalnie może spowodować straty w plonie korzeni i cukru jest mączniak prawdziwy, grzyb Erysiphe betae. Atakuje on w warunkach niesprzyjających rozwojowi dwóch chorób omówionych powyżej. Preferuje suchą i ciepłą pogodę, ale do wykiełkowanie konidiów i porażenia liści konieczna jest obecność wody na ich powierzchni. Stąd czynnikiem stymulującym jego rozwój są nocne i poranne rosy występujące często w sierpniu. I w tym zwykle okresie możemy się spodziewać wystąpienia tej choroby. Zwalczanie chemiczne mączniaka zalecane jest tylko w momencie wczesnego (niekiedy może być to już druga polowa lipca) i masowego wystąpienia choroby. W takich przypadkach bardzo skuteczne są preparaty zawierające siarkę. Nie wolno ich jednak używać przy temperaturach powyżej 25 o C, gdyż mogą w takich warunkach spowodować poparzenia blaszek liściowych. Ewentualne ogniska choroby zlikwidują także zabiegi przeciwko chwościkowi, bowiem szereg preparatów stosowanych do zwalczania tego grzyba działa także na mączniaka prawdziwego.
Grupą bardzo groźnych chorób buraka są zgnilizny korzeni. Najpowszechniej występują w lata mokre i ciepłe. Czynnikami stymulującymi ich rozwój są wszystkie nieprawidłowości w strukturze gleby, a więc obecność podeszwy płużnej, silne ugniecenie i zaskorupienie gleby. W takiej sytuacji utrudnione jest przesiąkanie i odparowanie nadmiaru wody z warstwy ornej i przenikanie w jej głąb tlenu. Zakłócone oddychanie i nadmiar wody to czynniki utrudniające normalne pobieranie składników odżywczych (stąd objawy żółknięcia liści roślin rosnących na wymokliskach) i osłabiające system obronny korzenia przed mikroorganizmami zasiedlającymi glebę. W takich warunkach korzenie atakowane są przez dwa gatunki grzybów (są one także sprawcami zgorzeli siewek) Aphanomyces cochlioides i Rhizoctonia solani. Proces gnicia powodowany przez A.cochlioides rozpoczyna się od wierzchołka, a także od powierzchni bocznych korzenia. Objawy choroby to brązowo-brunatne przebarwienia na jego powierzchni. W miarę rozwoju choroby, porażone tkanki murszeją i pękają. O ile warunki sprzyjające rozwojowi choroby ustają, chora tkanka zanika a na powierzchni uszkodzonego korzenia pojawiają się charakterystyczne blizny. Grzyb nigdy nie uszkadza głowy korzenia. Stąd zwykle dopiero po żółknięciu liści można się zorientować, że w glebie zachodzi groźny proces gnicia korzeni. Niestety, niekiedy o chorobie dowiadujemy się dopiero przy zbiorze korzeni, kiedy głowy buraków odłamują się pod nożami kombajnu a do kosza wpada niewiele korzeni. R.solani zawsze atakuje powierzchnie boczne korzenia. Chora tkanka jest ciemnobrunatna, nieomal czarna. Chore tkanki zapadają się i pękają. W miarę rozwoju choroby gnije cały korzeń, przy czym jego wierzchołek najdłużej pozostaje zdrowy. Zniszczona zostaje także głowa korzenia i liście. Procesu chorobowego spowodowanego przez R.solani nie przerywa zmiana warunków glebowych. W przypadku obydwu typów zgnilizny zasadniczo jesteśmy bezbronni. Pojawiły się pierwsze odmiany buraków o podwyższonej odporności na R.solani, jednak w warunkach silnej presji patogena także one ulegają porażeniu. Niekiedy napowietrzenie gleby (przy użyciu wąskiej gęsiostópki na głębokości kilkunastu centymetrów lub dłuta) może wstrzymać lub zwolnić procesy gnilne. Jednak wiąże się to z niebezpieczeństwem uszkodzenia liści i korzeni, a także może stymulować rozwój zachwaszczenia wtórnego. Oczywiście trzeba pamiętać, że korzenie z objawami zgnilizn będą się znacznie gorzej przechowywały i stanowią ogniska, z których proces gnilny będzie rozprzestrzeniał się w kopcach. Z tego powodu buraki z rejonów występowania zgnilizn, o ile to tylko możliwe, powinny być odbierane w pierwszej kolejności. Tab. Substancje aktywne zarejestrowane do zwalczania głównych chorób liści buraka.
Substancja aktywna Preparaty kontaktowe mankozeb Dithane NeoTec 75 WG, Manconex 80 WP Zwalczana choroba Chwościk Brunatna plamistość + - - propineb Antracol 70 WG + + - siarka Ipotar 600 SC, Tiotar 80 WP,Tiotar 800 SC tlenochlorek miedzi Miedzian 50 WP, Miedzian Extra 350 SC Substancja aktywna Preparaty systemiczne - - + + - - Zwalczana choroba Chwościk Brunatna plamistość epoksykonazol Soprano 125 SC + - - - - + tebukonazol Horizon 250 EW + + - tebukonazol Orius 250 EW, Tebu 250 EW, + - - tetrakonazol Eminent 125 SL + + + tiofanat metylowy Topsin M 500 SC + + + Mieszaniny substancji aktywnych cyprokonazol +trifloksystrobina epoksykonazol + krezoksym metylowy epoksykonazl + tiofanat metylowy epoksykonazol + piraklostrobina tiofanat metylowy + tetrakonazol Preparaty systemiczne Zwalczana choroba Chwościk Brunatna plamistość Sfera 267,5 EC + + + Allegro 250 SC + + + Duett Ultra 497 SC + + + Opera 183 SE + - - Matador 303 SE, Moderator 303 SE, Yamato 303 SE + - Mączniak prawdziwy Mączniak prawdziwy Mączniak prawdziwy Dr Jacek Piszczek IOR-PIB, TSD w Toruniu
Chwościk buraka część plamek pokryta białym nalotem konidiów, źródło zakażenia kolejnych liści i roślin Chwościk może spowodować znaczne straty w plonie korzeni i cukru Objawy mączniaka prawdziwego
Objawy porażenia przez brunatną plamistość liści Zgnilizna korzeni wywołana przez grzyb A.cochlioides Częściowo zabliźnione uszkodzenie spowodowane przez zgniliznę
Zgnilizna powodowana przez grzyb R.solani niszczy całe rośliny