Jan Twardowski. Spieszmy się (fragmenty) Bolesław Prus Kamizelka (fragmenty) Bibliografia

Podobne dokumenty
o Emancypantki (powieść z 1894r.), o Faraon (powieść z 1897r.). o Lalka (powieść z 1890r.),

Bolesław Prus Kamizelka

A potem, jakby zbudziło się w nim podejrzenie, spytał: - Co wielmożnego pana po take kamyzelkie?!... - Ile chcesz za nią? Żydowi błysnęły żółte

"Czas na miłość - popołudnik poezji miłosnej" Wiosna za oknami, wiosna w nas. Masz czas na miłość. Możesz spędzić go z nami! Zapraszamy do biblioteki.

KATARZYNA POPICIU WYDAWNICTWO WAM

Liczą się proste rozwiązania wizyta w warsztacie

Centralny Ośrodek Szkolenia Straży Granicznej w Koszalinie

Szczęść Boże, wujku! odpowiedział weselszy już Marcin, a wujek serdecznie uściskał chłopca.

Paulina Grzelak MAGICZNY ŚWIAT BAJEK

Testas 2011 m. mokyklinio brandos egzamino uþduotis

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

BOLESŁAW PRUS Kamizelka

NOWINKI ZSS NR17. nr 3 listopad cena: 1 zł

PRÓBNY EGZAMIN MATURALNY Z JĘZYKA POLSKIEGO

ROZDZIAŁ 7. Nie tylko miłość, czyli związek nasz powszedni

Ludzie, którzy odeszli tak naprawdę są wśród nas, po drugiej stronie lustra.

Izabella Mastalerz siostra, III kl. S.P. Nr. 156 BAJKA O WARTOŚCIACH. Dawno, dawno temu, w dalekim kraju istniały następujące osady,

Kto chce niech wierzy

Rozumiem, że prezentem dla pani miał być wspólny wyjazd, tak? Na to wychodzi. A zdarzały się takie wyjazdy?

ROZPACZLIWIE SZUKAJĄC COPYWRITERA. autor Maciej Wojtas

KOCHAM CIĘ-NIEPRZYTOMNIE WIEM, ŻE TY- MNIE PODOBNIE NA CÓŻ WIĘC CZEKAĆ MAMY OBOJE? Z NASZYM SPOTKANIEM WSPÓLNYM? MNIE- SZKODA NA TO CZASU TOBIE-

Zaimki wskazujące - ćwiczenia

AUDIO / VIDEO (A 2 / B1 ) (wersja dla studenta) ROZMOWY PANI DOMU ROBERT KUDELSKI ( Pani domu, nr )

Chrzest. 1. Dziękuję za uczestnictwo w Sakramencie Chrztu Świętego

Chłopcy i dziewczynki

mówili, że ci ze Wzgórza wszystko przejadają; mam kozę, więc będę miała mleko i ser, i samą kozę. Wpuść tu tę kozę, mój kochany!

Istotą naszego powołania jest tak całkowite oddanie się Bogu, byśmy byli jego ślepym narzędziem do wszystkiego, do czego tylko Bóg nas zechce użyć.

Kolejny udany, rodzinny przeszczep w Klinice przy ulicy Grunwaldzkiej w Poznaniu. Mama męża oddała nerkę swojej synowej.

Copyright 2015 Monika Górska

SMOKING GIVING UP DURING PREGNANCY

JAK ZAPISAĆ MYŚLI BOHATERÓW

Sprawdzian kompetencji trzecioklasisty 2014

Joanna Charms. Domek Niespodzianka

i na matematycznej wyspie materiały dla ucznia, klasa III, pakiet 3, s. 1 KARTA:... Z KLASY:...

pacjenci 5-7 lat Jak Marcyś Mały Cukrzydło - Męczydło okiełznał Cukrzyca_5_7_broszurka_dodr.indd :23

BURSZTYNOWY SEN. ALEKSANDRA ADAMCZYK, 12 lat

Literatura z elementami biblioterapii dla młodzieży w wieku lat 15 +

Sytuacja zawodowa pracujących osób niepełnosprawnych

Anna Kraszewska ( nauczyciel religii) Katarzyna Nurkowska ( nauczyciel języka polskiego) Publiczne Gimnazjum nr 5 w Białymstoku SCENARIUSZ JASEŁEK

Nazywam się Maria i chciałabym ci opowiedzieć, jak moja historia i Święta Wielkanocne ze sobą się łączą

WYWIAD Z VIDASEM BLEKAITISEM

30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik!

Umiesz Liczyć Licz Kalorie

Spis treści. Od Petki Serca

I Komunia Święta. Parafia pw. Św. Jana Pawła II Gdańsk Łostowice

Oskar i pani Róża Karta pracy

Jak skutecznie podnieść sprzedaż w 97 dni? WARSZTATY

Jak odczuwać gramatykę

Kocham Cię 70 sekund na minutę, 100 minut na godzinę, 40 godzin na dobę, 500 dni w roku...

A B C D E A B C D E A B C D E STAN FIZYCZNY ŻYCIE RODZINNE I TOWARZYSKIE

Dzień dobry, chciałbym zrobić test na HIV. Dzień dobry... Proszę usiąść...

W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!!

BĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK

Przygody Jacka- Część 1 Sen o przyszłości

Punkt 2: Stwórz listę Twoich celów finansowych na kolejne 12 miesięcy

MODLITWY. Autorka: Anna Młodawska (Leonette)

Część 9. Jak się relaksować.

TRENER MARIUSZ MRÓZ - JEDZ TO, CO LUBISZ I WYGLĄDAJ JAK CHCESZ!

Jesper Juul. Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem

Kurs online JAK ZOSTAĆ MAMĄ MOCY

Magdalena Bladocha. Marzenie... Gimnazjum im. Jana Pawła II w Mochach

WRZESIEŃ 2012 (1) Przedszkole Nr 31 w Poznaniu

3 największe błędy inwestorów, które uniemożliwiają osiągnięcie sukcesu na giełdzie

Marcin Budnicki. Do jakiej szkoły uczęszczasz? Na jakim profilu jesteś?

Bajkę zilustrowały dzieci z Przedszkola Samorządowego POD DĘBEM w Karolewie. z grupy Leśne Ludki. wychowawca: mgr Katarzyna Leopold

Olaf Tumski: Tomkowe historie 3. Copyright by Olaf Tumski & e-bookowo Grafika i projekt okładki: Zbigniew Borusiewicz ISBN

Mapologia nauka efektywnego notowania część 1

Dzień, w którym przestałam krzyczeć na moje dziecko

Strona 1 z 7

Drogi Rodzicu! Masz kłopot ze swoim dzieckiem?. Zwłaszcza rano - spieszysz się do pracy, a ono długo siedzi w

Widział, że Adam nie ma nikogo takiego jak on. Dlatego Pan Bóg powiedział: Niedobrze jest człowiekowi samemu.

PROJEKT SCENARIUSZA MUSICALU TYTUŁ: WYSTARCZY UWIERZYĆ

Rozdział II. Wraz z jego pojawieniem się w moim życiu coś umarło, radość i poczucie, że idę naprzód.

STARY TESTAMENT. GŁÓD W KANAAN 13. GŁÓD W KANAAN

KOD... V OLIMPIADA JĘZYKA POLSKIEGO W NIEMCZECH FINAŁ

Odzyskajcie kontrolę nad swoim losem

REFERENCJE. Instruktor Soul Fitness DAWID CICHOSZ

BAJKA O PRÓCHNOLUDKACH I RADOSNYCH ZĘBACH

Zuźka D. Zołzik idzie do zerówki

VIII Międzyświetlicowy Konkurs Literacki Mały Pisarz

J. J. : Spotykam rodziców czternasto- i siedemnastolatków,

Tak wygląda biuro Oriflame Polska od środka

Szkolny Patrol. Dowcipy . Już za kilka dni, 22 czerwca żegnamy szkołę i witamy wakacje. Numer 38 06/18

Zazdrość, zaborczość jak sobie radzić?

PIOSENKA LITERACKA Nick Drake

Droga Krzyżowa STACJA

Pewien młody człowiek popadł w wielki kłopot. Pożyczył 10 tyś. dolarów i przegrał je na wyścigach konnych.

Autyzm i Zespół Aspergera (ZA) - na podstawie doświadczeń brytyjskich. York, lipiec mgr Joanna Szamota

LEKCJA 111 Powtórzenie poranne i wieczorne:

Stenogram Nr 10 VN :22 6:38:30 MAMA SYLWIA KINGA TATA

Przygotuj się do użytkowania protezy zębowej

WYCISZAMY PLANETĘ CO ROBI CZŁOWIEK STROSKANY, KIEDY NIE MOŻE WYTRZYMAĆ? TRZYMA KARABIN!

Młodzi poeci czwórki w wierszach o mamie dla mamy

Co obiecali sobie mieszkańcy Gliwic w nowym, 2016 roku? Sprawdziliśmy

Jak używać poziomów wsparcia i oporu w handlu

METODA MEDYTACJI IGNACJAŃSKIEJ

TEST OSOBOWOŚCI. Przekonaj się, jak jest z Tobą

Transkrypt:

Bibliografia Bolesław Prus, Kamizelka [w:] tegoż, Nowele wybrane, Czytelnik,Warszawa 1982, ss.45-49. Jan Twardowski, Spieszmy się [w:] Od Staffa do Wojaczka. Poezja polska w 1939-1985. Antologia, red. B. Drozdowski, B. Urbankowski, t.1, ss. 484-485. Jan Twardowski Spieszmy się (fragmenty) Spieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą zostaną po nich buty i telefon głuchy tylko to co nieważne jak krowa się wlecze najważniejsze tak prędkie że nagle się staje potem cisza normalna więc całkiem nieznośna jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy kiedy myślimy o kimś zostając bez niego Nie bądź pewny że czas masz bo pewność niepewna zabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęście przychodzi jednocześnie jak patos i humor jak dwie namiętności wciąż słabsze od jednej [ ] Spieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą i ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą i nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą Bolesław Prus Kamizelka (fragmenty) Moim sąsiadom, o ile się zdaje, nie brakło żywności, a przynajmniej roboty. Ale zdrowie nie zawsze dopisywało. Jakoś w lipcu pan zaziębił się, zresztą nie bardzo. Dziwnym jednak zbiegiem okoliczności dostał jednocześnie tak silnego krwotoku, że aż stracił przytomność [ ]. Choroba przeciągała się znacznie dłużej, niż myślano. Mąż nie chodził już do biura, co mu tym mniej robiło kłopotu, że jako urzędnik najemny nie potrzebował brać urlopu, a mógł wrócić, kiedy by mu się podobało i o ile znalazłby miejsce. [ ]. Pan też, skutkiem przymusowego siedzenia, zrobił się jakiś drażliwy i zwątpiały. Zaczął wymawiać żonie, że jest zanadto o niego troskliwa, a on mimo to umrze [ ]. Niepokoił go tylko jeden szczegół. Pewnego dnia, kładąc kamizelkę, uczuł, że jest jakoś bardzo luźna. - Czybym aż tak schudł? - szepnął.

- No, naturalnie, że musiałeś trochę zmizernieć odparła żona. Ale przecież nie można przesadzać Mąż bacznie spojrzał na nią. Nie oderwała nawet oczu od roboty. Nie, ten spokój nie mógł być udany!... Żona wie od doktora, że on nie jest tak znowu bardzo chory, więc nie ma powodu martwić się. W początkach września nerwowe stany, podobne do gorączki, występowały coraz silniej, prawie po całych dniach. - To głupstwo! mówił chory. Na przejściu od lata do jesieni najzdrowszemu człowiekowi trafia się jakieś rozdrażnienie, każdy jest nieswój To mnie tylko dziwi: dlaczego moja kamizelka leży na mnie coraz luźniej?... Strasznie musiałem schudnąć, i naturalnie dopóty nie mogę być zdrowym, dopóki mi ciała nie przybędzie, to darmo!... Żona bacznie przysłuchiwała się temu i musiała przyznać, że mąż ma słuszność. Chory co dzień wstawał z łóżka i ubierał się, pomimo że bez pomocy żony nie mógł wciągnąć na siebie żadnej sztuki ubrania. Tyle przynajmniej wymogła na nim, że na wierzch nie kładł surduta, tylko paltot. -Dziwić się tu mówił nieraz, patrząc w lustro dziwić się tu, że ja nie mam sił. Ależ jak wyglądam!... - No, twarz zawsze łatwo się zmienia wtrąciła żona. - Prawda, tylko że ja i w sobie chudnę - Czy ci się nie zdaje? spytała pani z akcentem wielkiej wątpliwości. Zamyślił się. - Ha! może i masz rację Bo nawet od kilku dni uważam, że coś moja kamizelka - Dajże pokój! przerwała pani przecież nie utyłeś - Kto wie? Bo, o ile uważam po kamizelce, to - W takim razie powinny by ci wracać siły. Oho! chciałabyś tak zaraz Pierwej muszę przecież choć cokolwiek nabrać ciała. Nawet powiem ci, że choć i odzyskam ciało, to i wtedy jeszcze nie zaraz nabiorę sił [ ]. Odtąd chory coraz pilniejszą zwracał uwagę na swoją kamizelkę. Co parę zaś dni wołał do siebie żonę i mówił: - No patrzajże. Sama się przekonaj: wczoraj mogłem tu jeszcze włożyć palec, o tu A dziś już nie mogę. Ja istotnie zaczynam nabierać ciała!... Ale pewnego dnia radość chorego nie miała granic. Kiedy żona wróciła z lekcy, powitał ją z błyszczącymi oczyma i rzekł bardzo wzruszony: - Posłuchaj mnie, powiem ci jeden sekret Ja z tą kamizelką, widzisz, trochę szachrowałem. Ażeby ciebie uspokoić, co dzień sam ściągałem pasek, i dlatego kamizelka była ciasna tym sposobem dociągnąłem wczoraj pasek do końca. Już martwiłem się, myśląc, że się wyda sekret, gdy wtem dziś Wiesz, co ci powiem?... Ja dziś, daję ci najświętsze słowo, zamiast ściągać pasek, musiałem go trochę rozluźnić!... Było mi formalnie ciasno, choć jeszcze wczoraj było cokolwiek luźniej - No, teraz i ja wierzę, że będę zdrów Ja sam!... Niech doktor myśli, co chce Długa mowa go tak wysiliła, że musiał przejść na łóżko. Tam jednak, jako człowiek, który bez ściągania pasków zaczyna nabierać ciała, nie położył się, ale jak w fotelu oparł się w objęciach żony. - No, no!... szeptał kto by się spodziewał?... Przez dwa tygodnie oszukiwałem moją żonę, że kamizelka jest ciasna, a ona dziś naprawdę sama ciasna!... - No no!...

I przesiedzieli, tuląc się jedno do drugiego, cały wieczór. Chory był wzruszony jak nigdy. - Mój Boże! szeptał, całując żonę po rękach a ja myślałem, że już tak będę chudnął do końca. Od dwu miesięcy dziś dopiero, pierwszy raz, uwierzyłem w to, że mogę być zdrów. Bo to przy chorym wszyscy kłamią, a żona najwięcej. Ale kamizelka ta już nie skłamie!... * Dziś, patrząc na starą kamizelkę, widzę, że nad jej ściągaczami pracowały dwie osoby. Pan co dzień posuwał sprzączkę, ażeby uspokoić żonę, a pani co dzień skracała pasek, aby mężowi dodać otuchy. Czy znowu zejdą się kiedy oboje, ażeby powiedzieć sobie cały sekret o kamizelce?... myślałem, patrząc na nieb