1 tydzień = 5 x 4000 m npm



Podobne dokumenty
Sprawozdanie z działalności wspinaczkowej Masyw Mont Blanc, Alpy Zima 2015

Sześciopak Alpejski czyli cztery dni w Alpach Walijskich

Rozpoczęcie sezonu ski-turowego na BISHORNIE m -?

południowa ściana - relacja

Z wizytą u Lary koleżanki z wymiany międzyszkolnej r r. Dzień I r.

Sprawozdanie z wyjazdu Sichuan, China 2014

Sprawozdanie z działalności wspinaczkowej Masyw Mont Blanc, Alpy zima Fot.1 Początkowy kuluar śnieżno lodowy

Nadszedł wreszcie upragniony czas wycieczki. Wszyscy nie mogliśmy się doczekać. Agnieszka Kaj i Arek Grześkowiak ciągle odliczali dni do wyjazdu.

I się zaczęło! Mapka "Dusiołka Górskiego" 19 Maja 2012 oraz zdjęcie grupowe uczestników.

KAUKAZ CENTRALNY REGION BEZINGI

SPRAWOZDANIE Z WYJAZDU PATAGONIA ARGENTYŃSKA. Masyw Torres od wsch. fot. Jakub Radziejowski

Wycieczka do Karpacza

Sprawozdanie z uczestnictwa w Unifikacyjnej Wyprawie PZA na Nanga Parbat i Gasherbrumy

Dolomity Do Canazei wjeżdżamy około po 13 godzinach jazdy. Szukamy Campingu Marmolada, na którym zamierzamy nocować.

Wyprawa na mityczny Kazbek (5047 m n.p.m.)

Sprawozdanie z działalności wspinaczkowej Masyw Mont Blanc, Alpy lato 2016

Barre des Ècrins (4102 m n.p.m.)

Źródło: Wygenerowano: Środa, 28 grudnia 2016, 12:36

Zapraszają na wycieczkę w Karkonosze

Wędrówki odbędą się 8-mego i 10-stego listopada (sobota i poniedziałek).

Sprawozdanie z zimowego wyjazdu alpejskiego w 2016 r.

Sprawozdanie z działalności wspinaczkowej w masywie Mont Blanc, pozycja 12 kalendarza PZA Alpy Zima 2009.

TOUBKAL. Treking w Atlasie Wysokim z wejściem na szczyt Toubkal (4167 m n.p.m)

WYCIECZKA DO ZOO. 1. Tata 2. Mama 3. Witek 4. Jacek 5. Zosia 6. Azor 7. Słoń

Wskazówki techniczne 12 Sygnalizacja wzywania pomocy w Alpach 13 Wskazówki przy powietrznym ratownictwie górskim 13

Podróże małe i duże. Wyjazd: 9 sierpnia ( niedziela), spod Ośrodka Kultury w Wiśniowej o godz Powrót ok

ISLANDIA. Kraina ognia i lodu - bezdrożami przez Islandię

UWAGA! Godziny i miejsca odjazdu: Dzierżoniów - parking Lidl 23:00 Kłodzko -parking Carrefour 00:15 Polanica-parking InterMarche 00:40

Sprawozdanie z wyjazdu alpejskiego w rejon Mont Blanc, lato 2014

Sprawozdanie z praktyk

Wycieczka do Torunia. Wpisany przez Administrator środa, 12 czerwca :29

Terminy grup otwartych w 2017 roku:

Kopa Spadowa, ściana czołowa, Pachniesz Brzoskwinią VII-

Norwegia - w krainie fiordów

Baza w Nangmah Valley, 4300 m n.p.m.

PATAGONIA (listopad/grudzień 2012) SPRAWOZDANIE Z WYPRAWY (na podstawie

RELACJA Z OBOZU GWW PZA NA KAUKAZIE LATO 2015

Ramowy plan zimowiska

Wyprawa Akademickiego Klubu Górskiego z Łodzi w rejon Karavshin w Kirgizji

Krótkie (za krótkie...) lato w Szamoniksie

Tetnuldi (4858 m n.p.m.)

Sprawozdanie z wyjazdów alpejskich w rejon Mont Blanc, lato 2011

OPIS REJONU. Kraków, 10 listopada Maciej Chmielecki. Polski Związek Alpinizmu Komisja Wspinaczki Wysokogórskiej

Jesienny Beskid Wyjazd ojców z dziećmi

Sprawozdanie z wyjazdu wspinaczkowego do Solu Khumbu w Nepalu, pozycja 23 Kalendarza KWW PZA 2010

WYJAZD DO TURCJI W RAMACH PROJEKTU COMENIUS EURO VILLAGES

SPRAWOZDANIE Z DZIAŁALNOŚCI KRAKOWSKIEJ WYPRAWY EKSPLORACYJNO WSPINACZKOWEJ W HONBORO GROUP I SHIGAR MOUNTAINS W PAKISTANIE

Friedrichshafen Wjazd pełen miłych niespodzianek

Młode Opalenie PROJEKTU. Kraków opanowany... Wilhelm Weldman

Moja przygoda w CzechachKarolina. Zaleńska

ALPEN TOUR Biuro Turystyczne - Agent info@alpentour.pl, 22/ ,

*** OFERTA SPECJALNA DLA GRUPY MIKO-SPORT *** LES 2 ALPES

Bądź aktywny, nie bój się zimy!

Zielona Szkoła Wyjazd uczniów na Zieloną Szkołę r. Murzasichle Zakopane Czorsztyn

TREKKING W ALPACH ALGAWSKICH, LECHTALSKICH I OETZTALSKICH AUSTRIA, TYROL LATO 2017

Czy na pewno jesteś szczęśliwy?

Piotr Morawski: ZOSTAJĄ GÓRY. Opowiadania felietony wspomnienia Wydawnictwo GÓRY 2010

VIII Międzyświetlicowy Konkurs Literacki Mały Pisarz

Sprawozdanie z wyjazdu Alpy Zima 2015

Gazetka Gimnazjum im. Jana Pawła II Numer 2/2015 Wyprawa na Sycylię Grupy Erasmus+ Szkoła Podstawowa marca 2015r.

Sprawozdanie z letniego wyjazdu alpejskiego

Następny dzień rozpoczęliśmy od wizyta w muzeum motoryzacji w Turynie. Później udaliśmy się na stadion Juventusu Turyn. Najbardziej wyczekiwali tej

Wyjazd na Erasmusa polecam każdemu. Moim zdaniem wynikają z niego same korzyści zaczynając od udowodnienia samemu sobie na ile nas stać, nauczenia

Przygody Jacka- Część 1 Sen o przyszłości

WEEKEND MAJOWY NA LITWIE

Cienków Niżny, ujście Białej Wisełki i Wylęgarnia Przemysław Borys, , 9:30-13:30

ZIMOWE WARSZTATY ARTYSTYCZNE. CHOCHOŁÓW stycznia 2016

Karkonosze maj 2014 Dzień 1 Dzień 2

SportlifeJunior Cup2014

ALPEJSKA OAZA SPOKOJU

ZIELONA SZKOŁA W BIESZCZADACH 5 DNI BEZ NUDY

Model WRF o nadchodzących opadach, aktualizacja GFS

Wyprawa na Kampire Dior 7136m n.p.m.

POKONAĆ 5 KM W CZASIE OKOŁO 30 MINUT. Wolny bieg 6 km + Szybszy bieg 1 km (tętno ) + na koniec ćwiczenia rozciągające 10 minut

GÓRSKIE WĘDRÓWKI RUDAWY JANOWICKIE - SUDETY ZACHODNIE WOJCIECH BIEDROŃ

Alpy szwajcarskie - kolejne rekordy pobite

Przekształcanie wykresów.

Koszt: 259 euro zł

12-18 MARZEC 2017 MADONNA DI CAMPIGLIO WYJAZD SZKOLENIOWY W DOLOMITY

Wojciech Sadłoń Dawid Małasiewicz Rafał Walczak Tomasz Żłobiński stycznia 2013 r odbył się wyjazd na najwyższy szczyt Hiszpanii Mulhacen

Zobaczyliśmy tam wiele cudów techniki z przeszłych stuleci jak i współczesne modele samochodów. Podczas zwiedzania wszyscy byli zachwyceni.

Comenius wyjazd do Włoch. Jagoda Kazana 6a Alicja Rotter 6a

PONIEDZIAŁEK, 11 marca 2013

Na tropach astronomii

W Beskidzie Sądeckim

NARCIARSTWO WYSOKOGÓRSKIE W ALPACH

"ODKRYJ BESKID WYSPOWY".

EGIPT CALLING. facebook.com/remplustravel remplus kitesurfing. Wyjazd stacjonarny + kite safari łodzią. info@remplustravel.

DZIEŃ CZWARTY. We wnętrzach muzealnych oglądaliśmy bogaty księgozbiór i archiwum pisarza, fotografie, dokumenty i pamiątki osobiste.

TREKKING W ALPACH ALGAWSKICH, LECHTALSKICH I OETZTALSKICH AUSTRIA, TYROL LATO 2017

KONRAD POSTAWA FOTOGRAFIA CYFROWA, CZYLI ROBIMY ZDJĘCIA SMARTFONEM

Warszawa, 15 grudnia Jarosław Gryczka ul. Obrońców Tobruku 21B/ Warszawa tel.:

Karpacz zimą Co można robić zimą w Karpaczu z dziećmi? jeździć na sankach, nartach i na desce

SP Jawor - powiat-jawor.org.pl. Rajd "Karkonosze" Edyta Czopp-Jankowska, Wykonanie: CONCEPT Intermedia

Andorra La Vella. Zima 2010 Wyjazd Snowboardowy

i na matematycznej wyspie materiały dla ucznia, klasa III, pakiet 3, s. 1 KARTA:... Z KLASY:...

Po około pół godzinnym marszu dotarliśmy do pierwszego punktu widokowego, tu krótki postój, chwila na pamiątkowe zdjęcia i dalej w drogę.

Warszawskie Ferie Civea, Włochy

Oddział Wojskowy PTTK przy Klubie SOW we Wrocławiu Klub Imprez na Orientację ORIENTOP. zaprasza na OGÓLNOPOLSKI GÓRSKI MARATON NA ORIENTACJĘ

Zakończył się obóz survivalowo-militarny zobacz galerię zdjęć

Transkrypt:

1 tydzień = 5 x 4000 m npm Pomysł na tygodniowy wyjazd alpejski zapadł jeszcze w czerwcu. Głównym celem na 7 dni w Alpach dla mnie i Marcina stał się Weisshorn (4505 m). Szczyt trudny do zdobycia ze względu na wysokość i odległość podejścia z bazy, czyli wioski Randa zlokalizowanej przed słynnym ale nieco niższym Matterhornem. Pomysł zainteresował także szersze grono wspinaczy naszego KW. Jednak skład wykrystalizował się tuż przed terminem wyjazdu i ostatecznie do Randy udali się: Marcin Miczke, Maciej Przebitkowski. Radek Sołtykowski i ja Jacek Wichłacz. Termin: 8 16.08.2012r. Czyli tzw. długi weekend. Już następnego dnia, po rozbiciu namiotu na campingu w Randzie udaliśmy się na wyjścia aklimatyzacyjne. Z braku miejsc w schronisku wyjście do Weisshornhutte musieliśmy przesunąć do soboty. Razem zatem - czyli w czwórkę - wjechaliśmy kolejką na Klein Matterhorn i tu nasze drogi nieoczekiwanie się rozeszły. Jak się potem okazało na 5 dni. Marcin i ja postanowiliśmy wejść na Roccia Nera (4075 m) i jak czas pozwoli na kolejny czterotysięcznik - Polluxa (4092 m). Maciej i Radek mieli pomysł aby wejść na coś lekkiego np. na Castora (4228 m), przespać się dla lepszej aklimatyzacji w najbliższym schronisku Quintino Sella (3587 m.n.p.m.) i wrócić w tempie wypoczynkowo-spacerowym do Randy następnego dnia. Zgodnie z założeniami nasze aklimatyzacyjne wejścia dokonaliśmy na 2 wytyczone 4 - tysięczniki prawie bez chwili przerwy (nawet nie było czasu na zjedzenie drugiego śniadania). Ale skończyłyby się to o mało co kiblem na stacji kolejki. Na jej ostatni zjazd zdążyliśmy 3 min. przed odjazdem w dół. O mały włos a aklimatyzacja Marcina i moja trwałaby o noc dłużej i to w warunkach dość ubogich. Brak śpiworów, karimat i wyżywienia, twarde ławki poczekalni stacji itp. Ale udało się i wieczorem piliśmy piwo w bazie. Autor na szczycie Polluxa (4092 m).

Na następny dzień był planowany odpoczynek w upalnym słońcu i oczekiwanie na powrót Macieja z Radkiem. Ale zamiast nich nadszedł sms. Śpimy w Cervinio, wrócimy jutro (czyli w sobotę). Co oni tam robili??? Jak się tam znaleźli??? O tym będzie dalej. Zatem na Weisshorn wyruszyliśmy tylko we dwóch z Marcinem. Najpierw było żmudne podejście, oczywiście w upalnym słońcu do Weisshornhutte. Tempo założyliśmy spacerowe, bo wg przewodnika powinniśmy podejść w 4-5 godz. Ale jak się okazało nie było tak źle i po 3,5 godz. byliśmy u celu. Czyżby już działała aklimatyzacja? Czyli mieliśmy czas na podziwianie wspaniałej panoramy na wszystkie czterotysięczniki doliny Materrtal, no i nieco droższe piwo. Oczywiście w słońcu znowu upalnego dnia. Po gorącej schroniskowej nocy w 30 osobowej sypialni, gdzie tylko nieliczni nazwali to snem o 2:00 nastąpiła pobudka i szybkie śniadanie. Już o 3:00 gnaliśmy wśród pozostałych 6 zespołów po lodowcu. Potem blask wschodzącego słońca, skalna długa grań, która wkrótce zrobiła się śnieżną i stromą i już o 10:00 byliśmy na szczycie. Wiało mocno no i wreszcie odczuliśmy zimno. W bidonie napój zamarzł. Rozległa panorama od Mont Blanc, przez Matterhorn i pozostałe okoliczne szczyty doliny i dalej po wschodnie Alpy wynagrodziła trudy zdobywania wysokości 4505 m. W drodze na szczyt Weisshornu (4505 m). W tle Matterhorn. Pod względem wysokości to dopiero 8 szczyt w Alpach. Ale dostarcza chyba najwięcej wrażeń wspinaczkowych. Długa grań w obustronnej ekspozycji. Trudności ze znalezieniem w nocnym mroku drogi podejściowej i zejściowej z nieoczekiwanymi atrakcjami np. zjazdem przez wodospad, spowodowały że ten szczyt musi zapisać się pamięci nie tylko mojej.

Marcin na śnieżnej części grani Weisshornu i na szczycie (4505 m). Zejście z reguły jest szybsze niż wejście na szczyt. Ale nie w tym przypadku. W schronisku byliśmy już o 17:00. Krótki odpoczynek, liofil i zdecydowaliśmy się na dalsze, ociężałe zejście do Randy. Ok. 21:00 piliśmy wspaniałe piwo przed namiotem. Natomiast Maciej i Radek przekazali nam wiadomość znowu sms-em że właśnie tego dnia udali się do Saas- Fee aby stamtąd uderzyć na Nadelhorn (4327 m) wcześniej śpiąc w schronisku Mischabel (3340 m). Radek i Maciej przed schroniskiem Radek na ścianie Nadelhornu (4327 m) Wrócili następnego dnia jako zdobywcy drugiego czterotysięcznika Nadelhornu z którego podziwiali piękną - 500 m lodowo-śnieżnej pn ścianę na Lenzspitze (4294). Widok tej ściany towarzyszy wspinaczom idącym wschodnią granią Nadelhornu.

Pierwszym zdobytym szczytem był dla nich Castor, którego zdobyli w pierwszym wyjściu aklimatyzacyjnym. Brak jednak na tej wysokości jakiejkolwiek aklimatyzacji skutecznie utrudnił wejście, a nieprzyjemnym dodatkiem było nieoczekiwane zwiedzanie szczeliny na lodowcu Felik. Jednak lina jest potrzebna. Radek na szczycie Castora ( 4228 m) po lewej Matterhorn A w oczach Macieja tylko góry. Po wejściu na szczyt, zgodnie planem zeszli do schroniska Quintino Sella po włoskiej stronie. Po dobrze przespanej nocy (aklimatyzacja!) zeszli na sam dół i po małym maratonie autobusowym dotarli późnym popołudniem do Cervino. Tam zastali rzeczywiście piękny widok zachodzącego słońca, oświetlającego na pomarańczowo południowe drogi na Matterhonie. Nie żałowali więc 20-to minutowego spóźnienia na kolejkę na Klein Matterhorn. Tym bardziej że sympatyczny sklepik Patagonii z wyprzedażą natychmiast odbił się na stanie ich samopoczucia i...finansów. W tej dolinie jest jeszcze wiele szczytów czterotysięcznych do zdobycia i trzeba szybko tam wrócić! Zatem podzieleni na 2 zespoły stanęliśmy w tydzień na 5 czterotysięcznikach: Marcin Miczke, Jacek Wichłacz : Rocio Nera- grań płd. PD+ Pollux- ściana płd-zach PD + Weisshorn- grań wschodnia AD Maciej Przebitkowski, Radek Sołtykowski : Castor - ściana płd-zach PD +, Nadelhorn - grań płn.-wsch. PD P.S. W zależności od źródła klasyfikacji w Alpach czterotysięczników jest min. 61. Każdy z naszej ekipy ma ich na koncie od kilku do kilkudziesięciu. Proponujemy zrobić klubową listę rankingową zdobytych szczytów i wspiąć się też na te, na którego szczycie stopa naszego klubowicza jeszcze nie stanęła. Oczywiście jest to projekt wieloletni. Może uda się zdobyć je wszystkie któremuś z członków KW?

Uczestnicy na Furka Pass: od lewej Marcin, Jacek, Maciej, Radek. Jacek Wichłacz