POLSKA => USA / ALASKA => KANADA => USA => MEKSYK => BELIZE => GWATEMALA => HONDURAS => GWATEMALA => SALWADOR => HONDURAS => NIKARAGUA => KOSTARYKA => PANAMA => KUBA => PANAMA KOLUMBIA => WENEZUELA => KOLUMBIA => EKWADOR => PERU => BOLIWIA => ARGENTYNA => CHILE => ARGENTYNA The World Is Not Enough Świat to za mało San Cristobal => Neuquen => Buenos Aires Wieczorem jakoś naprawiamy uszkodzoną poprzeczkę trzymająca wał, może dojadę do Neuquen około 450km. W niedzielę rano jak wyjeżdżałem z San Cristobal, było dość zimno - około 12 o C, jednak już po przejechaniu ok 100km, zrobiło się ciepło, ustał wiatr i spokojnie jechałem dalej. Podczas tankowania zauważyłem wyciek oleju z wału napędowego - znowu jest super!!! Wolno dotoczyłem się do Neuquen, gdzie czekał na mnie Martin i Sergio, którzy deklarowali wszelką pomoc. Wieczorem posiedzieliśmy przy piwie i stekach. W poniedziałek rano podjechałem do serwisu BMW Cordasko Austral w Neuquen, gdzie stwierdzili, że mam uszkodzony wał nic dziwnego, przecież sam im to powiedziałem. Zaczęli rozbierać wał, który nie jest łatwy do rozebrania i okazało się wstępnie, że jest uszkodzone łożysko w wale napędowym i zaczęła się przepychanka z gwarancją. Serwis skontaktował się z centralą BMW Argentyna, która nie uznała mi mojej gwarancji. Ja skontaktowałem się z centralą BMW Polska, która uznała gwarancję i jest pat!!! W międzyczasie okazało się, że ściągniecie korpusu wału to wyższa technika i bez specjalistycznego przyrządu się nie da Ponoć przyrząd ma przylecieć z Buenos Aires jutro. Motocyklowa wyprawa pt. The World Is Not Enough - Świat to za mało / Wszelkie prawa zastrzeżone 04-16.02.2014 / strona 1 z 7
Martin zabiera mnie z serwisu i pokazuje miasto. Odwiedzamy jego znajomych motocyklistów - fajna ekipa, z którą kończymy na stekach i piwie. Rano Martin podwozi mnie do serwisu i zastaje tu sam. Przyrząd nie przyleciał, bo w Buenos Aires jest burza i będzie dopiero o 10, później o 14, 18, 22 W końcu i tak nie przyleciał a ja przesiedziałem cały dzień w serwisie i zwiedziłem trochę okolicy w dość długiej przerwie obiadowej, która tu trwa 3 godziny. Chodząc po okolicy trafiłem do hotelu, który jest prowadzony przez Polaków. Po II wojnie światowej wielu emigrantów musiało emigrować z Polski i jak mi powiedziała córka założycieli hotelu Marta, wielu osiedliło się w Neuquen. Niestety teraz więzi pomiędzy następnymi pokoleniami jakoś się pourywały, chociaż ojciec Marty wspólnie z innymi Polakami zbudowali w tym mieście pomnik poświęcony Polakom osiadłym na tych ziemiach. Wieczorem spotkaliśmy się z kolegami Martina przy stekach i piwie - steki wyśmienite i piwo też dobre. Motocyklowa wyprawa pt. The World Is Not Enough - Świat to za mało / Wszelkie prawa zastrzeżone 04-16.02.2014 / strona 2 z 7
W środę rano, według zapewnień serwisu, już miało być przyrząd. Okazało się, że jest i zaczęli ściągać korpus. Jak zobaczyłem ich prace, to zastanawiałem się gdzie i kiedy rozleci się obudowa??? Jakoś rozebrali, jakoś włożyli łożysko, jakoś skręcili. Zabrałem motocykl i było już późno, więc zostałem w Polskim hotelu. Rano pojechałem w kierunku Buenos Aires - dystans około 1200km. Już po przejechaniu 200km zaważyłem mały wyciek oleju na obudowie wału i po umyciu w serwisie straciłem ładowanie nawigacji. Jestem teraz w niezłej i ciemnej dupie. Dojechałem do Gdziesiowa i znalazłem hotel. W piątek byłem umówiony w Buenos Aires, w Dakar Motos - miejsce to odwiedzają chyba wszyscy, którzy jadą dookoła świata. Javier i Sandra prowadzą warsztat mechaniczny i mały hotel: http://www.dakarmotos.com/index1.htm Motocyklowa wyprawa pt. The World Is Not Enough - Świat to za mało / Wszelkie prawa zastrzeżone 04-16.02.2014 / strona 3 z 7
Na miejscu w Dakar Motos, uzgodniłem z Sandrą sprawę powrotu motocykla do Europy. Spotkałem także parę Niemców - Dane i Feliksa - którzy podróżują po Ameryce Południowej. Posiedzieliśmy wieczorem i wymieniliśmy się wiedzą. W sobotę zaplanowaliśmy wspólne zwiedzenie Buenos Aires. Najpierw pociągiem do stacji metra, metrem do centrum i trochę na piechotę, aż doszliśmy do San Telmo miejsca, gdzie większość turystów zaczyna zwiedzać stolicę Argentyny. Zwiedziliśmy Plaza Libertador, Plaza de Mayo Caminito i jeszcze pochodziliśmy po centrum. Czy Buenos Aires jest boski??? Jak każde inne miasto ma plusy i minusy. Motocyklowa wyprawa pt. The World Is Not Enough - Świat to za mało / Wszelkie prawa zastrzeżone 04-16.02.2014 / strona 4 z 7
Motocyklowa wyprawa pt. The World Is Not Enough - Świat to za mało / Wszelkie prawa zastrzeżone 04-16.02.2014 / strona 5 z 7
Motocyklowa wyprawa pt. The World Is Not Enough - Świat to za mało / Wszelkie prawa zastrzeżone 04-16.02.2014 / strona 6 z 7
Motocyklowa wyprawa pt. The World Is Not Enough - Świat to za mało / Wszelkie prawa zastrzeżone 04-16.02.2014 / strona 7 z 7