Powstańcze wspomnienia



Podobne dokumenty
w czasie powstania pseudonim rocznik Lasek 1922 stopień powstańczy biogram data wywiadu starszy strzelec

Z wizytą u Lary koleżanki z wymiany międzyszkolnej r r. Dzień I r.

Prezentacja poświęcona Powstańcowi Warszawskiemu panu Szczepanowi Madejowi, ostatniemu kierowcy wozu pancernego Kubuś, zasłużonemu mieszkańcowi

Trzebinia - Moja mała ojczyzna Szczepan Matan

Punkt 12 W tym domu mieszkał i został aresztowany hm. Jan Bytnar ps. Rudy bohater Szarych Szeregów uwolniony z rąk Gestapo 26.III 1943 r.

Nazywam się. Dziś opowiem Wam niespełna osiemnastoletnim życiu.

2014 rok Rok Pamięci Narodowej

Izba Pamięci wsi Ręków

POWSTANIE WARSZAWSKIE

tato cıarz SzCzĘś Joanna Papuzińska ilustracje: Maciej Szymanowicz

XVI REGIONALNY KONKURS DZIENNIKARSKI

Skwer przed kinem Muranów - startujemy

Friedrichshafen Wjazd pełen miłych niespodzianek

Od początku okupacji przygotowywano się do wybuchu powstania Zdawano sobie sprawę z planów Stalina dotyczących Polski 27 października 1943 r. gen.

ZACHOWAĆ PAMIĘĆ OBOZY PRACY PRZYMUSOWEJ NA TERENIE SZCZECINA W OKRESIE II WOJNY ŚWIATOWEJ

Poznańskie Zakłady Nawozów Fosforowych

Marek Cieciura. Ewidencja grobów Ŝołnierzy Armii Krajowej i Szarych Szeregów

Krystyna Siedlecka. z domu. Cichocka

I./2. Dokumenty ( sensu stricto) dotyczące relatora ~~ I./3. Inne materiały dokumentacyjne dotyczące relatora

STRONA INTERNETOWA ALEKSANDRY CIECIURY.

9 maja wybrani uczniowie z klas: 3a, 2a i 3b w nagrodę za dobre zachowanie pojechali na wycieczkę do Warszawy. Organizatorką wyjazdu była pani

Moje pierwsze wrażenia z Wielkiej Brytanii


Piaski, r. Witajcie!

O bohaterach Kamieni na szaniec

BIOGRAFIA. Irena Sendlerowa, właściwie Irena Stanisława Sendler,

Jan Draheim, burmistrz Gębic w latach

Akcja Rodacy Bohaterom we Lwowie Marzec 2012

1 marca Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Ponieważ żyli prawem wilka, historia o nich głucho milczy Zbigniew Herbert

Scenariusz inscenizacji Kosakowo 2006 część druga kwiecień 1945

Prezentacja pt. Przemysław Kocoń ps. Alembik. Szkoła: Technikum Leśne w Biłgoraju Autor: Mateusz Kasiak Opiekun: Pani Katarzyna Motek

Foto: Figurka Matki Bożej z Dzieciątkiem nad kroczewskim stawem 1943 r. i Foto: Ks. dr Franciszek Bronisław Zaleski.

Sprawdzian kompetencji trzecioklasisty 2014

Violet Otieno Catherine Groenewald Aleksandra Migorska Polish Level 4

ks. ppłk. Stanisław Zytkiewicz

Apel do mieszkańców stolicy

W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!!

Młode Opalenie PROJEKTU. Kraków opanowany... Wilhelm Weldman

VIII Międzyświetlicowy Konkurs Literacki Mały Pisarz

Projekt Edukacyjny Gimnazjum Specjalne w Warlubiu. Kto ty jesteś Polak mały

Harcerze ze Świnoujskiego ZHR na Zlocie Jutro Powstanie (31 lipca 3 sierpnia 2014 r.)

Śladami naszych przodków

Dawid Goldman i Henryk Lederman

Opowiedziałem wam już wiele o mnie i nie tylko. Zaczynam opowiadać. A było to tak...

Violet Otieno Catherine Groenewald Aleksandra Migorska polsk nivå 4

PROJEKT EDUKACYJNY "Krokus" w GM16

Pani Janina Rogalska urodziła się 16 listopada 1915 roku w Alwerni. Przez prawie całe swoje dorosłe życie mieszkała w rodzinnej miejscowości w Rynku

11 stycznia Walka z samym sobą

Z archiwum rodzinnego

Andrzej Olaszek. Piastowski Słownik Biograficzny

Obchody 73. rocznicy Powstania Warszawskiego.

Prawda i kłamstwo o Katyniu

Hektor i tajemnice zycia

RODZINA JAKUBOWSKICH

Gałąź rodziny Zdrowieckich Historię spisał Damian Pietras

Magdalena Bladocha. Marzenie... Gimnazjum im. Jana Pawła II w Mochach

dr hab. inŝ. Marek Cieciura członek Prezydium Zarządu Głównego ŚZśAK TABLICZKI INFORMACYJNE O DZIAŁALNOŚCI ARMII KRAJOWEJ

Powstaniec 44. Koncepcja aplikacji

POCHOWANI NA CMENTARZU STARE POWĄZKI ALFONS KÜHN ( )

KSIĄŻECZKA ZUCHA SPRAWNEGO. 21 Gromada Zuchowa Misie Patysie. Opracowała: pwd. Aleksandra Nowak

Powojenna historia mojej miejscowości. W dniu 31 maja 2010 r. przeprowadziłam wywiad z Panem Władysławem.

Projekt gimnazjalny klasy III b gimnazjum Zespół Szkolno-Gimnazjalny im. M. Konopnickiej w Niechcicach Rok szkolny 2015/2016

"[...] Rodzice starali się utrzymywać w tajemnicy przed dziećmi to, co było troską dorosłych."

Hubert Simiński Grudzień 70 w Szczecinie : historia jednej śmierci. Rocznik Chojeński 3,

Warszawskie Dzieci. Powstanie Warszawskie w oczach dziecka. Aleksandra Lampart z kl. 6b Szkoła Podstawowa nr 72 im. Przyjaciół Grochowa w Warszawie

Dwa kwiaty. Historia dwóch sióstr

Karta pracy 2. Przed wyjściem

GENERAŁ WŁADYSŁAW EUGENIUSZ SIKORSKI

Otwarcie Fundacji we Wrocławiu 19 stycznia 2013

ERASMUS COVILHA, PORTUGALIA

Przygody Jacka- Część 1 Sen o przyszłości

Ksiądz Profesor Józef Tischner - Łopuszna sierpień 2006

Pamięć.pl - portal edukacyjny IPN

Przed podróŝą na Litwę

w obradach. Na zdjęciu Michał Toruński w trakcie wygłaszania rezolucji

- żona Rywka, z d. Szumacher - 4 dzieci: Zalman, Jacob, Masza, Mosze. - żona zginęła w Bełzycach miejsce i czas ukrywania

Muszę przyznać, iż niezbyt lubię gry czysto kooperacyjne oraz oparte na bleie. Nemesis na szczęście okazał się grą innego typu.

11 Listopada. Przedszkole nr 25 ul. Widok Bielsko-Biała

Cześć ich pamięci! Rocznica spalenia więźniów Radogoszcza i zakończenia okupacji niemieckiej w Łodzi

UE stawia na tramwaje. Jakie linie warto zrobić w Szczecinie? Mariusz Rabenda ,

Instytut Pamięci Narodowej

20 czerwca 2015 roku. Na czerwca zaplanowaliśmy rajd pieszy do Legionowa szlakiem Armii Krajowej.

ROK HISTORII NAJNOWSZEJ

Gen. August Emil Fieldorf Nil

...Dumny sztandar pręży pierś W słońcu błyszczą karabiny, Dziś rozlega się już pieśń... rytm jej -wolność przypomina...

Kolejny udany, rodzinny przeszczep w Klinice przy ulicy Grunwaldzkiej w Poznaniu. Mama męża oddała nerkę swojej synowej.

Trasa różowa Matki Bożej Fatimskiej

HISTORIA MOJEJ MAŁEJ OJCZYZNY WSPOMNIENIA O ŻOŁNIERZACH SZP-ZWZ-AK INSPEKTORATU ZAMOŚĆ ORAZ ICH POWOJENNE LOSY

Irena Sendlerowa. Sprawiedliwa wśród Narodów Świata

Wspomnienia z praktyk w Siegen, Niemcy.

Lech Wierusz spaceruje obok basenu w sanatorium.

Kochał sport i ludzi sportu...

BIEDRONKI MAJ. Bloki tematyczne: Polska Moja ojczyzna Jestem Europejczykiem Mieszkańcy łąki Święto mamy i taty

Oddali hołd walecznej kosynierce Marii Piotrowiczowej, bohaterce bitwy pod Dobrą

LP JA - autoprezentacja JA - autoidentyfikacja MY ONI 1. SZKOŁA: nie było jakiejś fajnej paczki, było ze Ŝeśmy się spotykali w bramie rano i palili

Lekcja przeznaczona dla uczniów klas szóstych szkół podstawowych. rozumieć pojęcia: Szare Szeregi, zawiszacy, Harcerska Poczta Polowa;

Wolontariat. Igor Jaszczuk kl. IV

Transkrypcja wywiadu z: p. Przemysławem Namsołkiem

Transkrypt:

Aleksandra Cieciura z domu Buchalczyk, I voto Wagińska Powstańcze wspomnienia NaleŜałam do Szarych Szeregów uŝywając pseudonim Ola, kończyłam liceum na tajnych kompletach zorganizowanych przez profesorów II Miejskiego Liceum im. Jana Kochanowskiego. Pochodziłam z domu, gdzie się wielbiło Marszałka Piłsudskiego. Mojego przyszłego męŝa Włodzimierza Wagińskiego poznałam w Magdalence, on przyjechał wtedy z Kraśnika i mówiło się o nim kolega. Później okazało się, Ŝe w Warszawie był spalony. Gestapo deptało mu po piętach, wielu jego kolegów juŝ aresztowano. Studiował prawo na tajnym uniwersytecie, był w podchorąŝówce, zaangaŝowany w działalność konspiracyjną. Nosił pseudonim Konrad. Jak bliŝej poznaliśmy się, robił mi wykłady o Dmowskim i przekonywał mnie do swoich endeckich poglądów Graliśmy razem w siatkówkę. Chodziliśmy na spacery po lesie w Magdalence i tak zbliŝyliśmy się do siebie. Rodzice, siostra bali się bardzo o niego, o jego zaangaŝowanie w konspirację, bo w Kraśniku gdzie go wysłali pod zmienionym nazwiskiem Lecha Podosowskiego takŝe działał w organizacji podziemnej i naleŝał do oddziału partyzanckiego. Jego rodzice chcieli bardzo, by wrócił do Warszawy i uspokoił się, i radzi byli ze znajomości ze mną. Przez cały rok korespondowaliśmy ze sobą, ja kończyłam liceum i tak zaczęła się nasza miłość. Ślub nasz odbył się 9 lipca 1944 r. w Katedrze w Warszawie. Był to ślub rzymski, tzn. zawarty w czasie Mszy świętej, śpiewał jeden z najlepszych polskich tenorów Lesław Finze. Byłam wzruszona, mam zdolności przewidywania (do dziś mi to zostało, często wiem, kto do mnie dzwoni, zanim podniosę słuchawkę), chyba dlatego płakałam przez całą uroczystość.

Zdzich, bo tak go wtedy nazywaliśmy był na mnie wściekły. Po ślubie pojechaliśmy bryczką z Okęcia w milczeniu. Ale wszystko mija, skromne przyjęcie było u moich rodziców. Wszędzie było ciasno, nie mieliśmy gdzie spędzić nocy poślubnej, spędziliśmy ja kaŝdy u swoich rodziców, to tez źle wróŝyło. Rodzice Zdzicha wynajęli nam mieszkanie na Starym Mieście na ul. Kilińskiego 1. Następnego dnia pojechaliśmy do Warszawy do swojego mieszkania. Zanosiło się na powstanie. Czuło się niepokój na ulicach, liczne patrole, a młodzi ludzie w oficerkach wyglądali prowokująco i niebezpiecznie dla nich, bo niemieckie patrole obstawiły miasto. Część czasu spędzaliśmy w Magdalence gdzie było ciasno, więc chętnie wracaliśmy do siebie. Zanosiło się na powstanie, wracaliśmy furką. Ja w koszyku pod jarzynami wiozłam pistolet Visa, zatrzymał nas patrol, na szczęście nie byliśmy rewidowani. Gdy wybuchło powstanie chcieliśmy zgłosić się do swoich jednostek, ale na śoliborzu most był zablokowany i musieliśmy wrócić na Starówkę. Zdzich był po podchorąŝówce, miał stopień kpr. pchor., zgłosił się do jednostki w sąsiednim domu. Była to kompania Wkra, batalion im. Łukasińskiego. Przyjęli go chętnie, bo był z bronią. Ja byłam na razie bez przydziału. Zdzich naleŝał do Sztabu, ale ciągle miał słuŝbę na barykadzie na Długiej. Straty w ludziach były duŝe, stale nie wszyscy wracali. Cały czas Starówka była ostrzeliwana przez artylerię, snajperzy ostrzeliwali z dachów. Trudno było uniknąć śmierci. Radość była wielka, gdy powstańcy zdobyli czołg, kto mógł pobiegł go oglądać, ja takŝe. Nie stałam długo, gdy byłam w bramie naszej jednostki zachwiały się mury, czołg pułapka wybuchł. Zginęło masę ludzi, czołg był wyładowany materiałem wybuchowym, lej po nim był ogromny, mnie udało się uniknąć śmierci, było to 15 sierpnia. 20 sierpnia Zdzich wrócił szczęśliwie z barykady do jednostki ze wszystkimi kolegami, zawsze witani radośnie przez załogę. Na podwórku czyścili broń, nadleciał samolot i z broni pokładowej i Zdzich został ranny w plecy, miał wiele ran. W spodniach w tylnej kieszeni miał gruby portfel skórzany, który uratował mu miednicę i dzięki niemu rana nie była tak głęboka zamieszczone powyŝej zdjęcia i dokumenty były w tym portfelu, stąd na nich ślady pocisku. 2

Opatrzyły go pielęgniarki ze szpitalika i od tej pory ja się nim opiekowałam. LeŜał w piwnicy tego domu, gdzie był szpitalik. Rany ropiały, ale była nadzieja na wyzdrowienie. Byłam przy nim dzień i noc. Cierpiał, nie mógł wstawać z bólu. Tak było do dnia zdobycia Starówki przez Niemców. Z głośników ogłosili, Ŝe wszyscy mają opuścić domy, będą ewakuowani, a miasto będzie zaminowane. Poprzedniego dnia cała jednostka opuściła kanałami Starówkę, mnie samą zostawili z cięŝko rannym, w drugiej piwnicy dogorywał nieprzytomny powstaniec. Zdzich nie nadawał się do transportu kanałami. Choć minęło sześćdziesiąt lat, nie umiem bez płaczu o tym pisać. Nie było mowy, aby mąŝ mógł wyjść na ulicę. Naprzeciwko był szpital powstańczy, w dawnym Ministerstwie Sprawiedliwości. Pobiegłam tam i spotkałam swojego kapelana z harcerstwa, jezuitę księdza Tomasza Rostworowskiego. Doradził mi i pomógł. Załatwił nosze i jeńca Azerbejdzanina, który pomógł mi przenieść Zdzicha do szpitala pod flagą Czerwonego KrzyŜa. Myślałam, Ŝe uratowałam męŝa. PołoŜyliśmy go na łóŝku, ksiądz Rostworowski był przy tym. Po krótkim czasie Niemcy weszli do szpitala i kazali wszystkim opuścić budynek. Ubrałam męŝa w sweter i jakieś ciuchy. W czasie powstania chodził w niemieckim mundurze z opaską biało-czerwoną. Zdzich wstał z trudem i usiłowałam go wyprowadzić na podwórze. Niemiec pchnął go z powrotem, a mnie pod karabinem wyprowadził na podwórze. Błagałam oficera by się zlitował, ale na próŝno. Wyprowadzili mnie na ulicę i kazali nieść nosze z ranną kobietą. Gnali nas na Dworzec Zachodni. Po drodze, kto był słaby odpadał z szeregu i strzelali do niego. Wszędzie leŝały trupy. Miasto płonęło. Dowlekliśmy się do dworca, gdzie ładowali wszystkich do pociągu elektrycznego. Spotkałam koleŝanki sanitariuszki, dałyśmy motorniczemu pierścionki, który wsadził nas do kabiny przy motorze. Za stacją przyhamował i wyskoczyłyśmy z pociągu, ja na jedna stronę, one na drugą. Strzelali do nas z pociągu, ale połoŝyłam się w rowie i udało mi się uniknąć śmierci. Szłam polami w stronę Piastowa. Zastała mnie noc. Wiedziałam, Ŝe mój brat Bogdan tam mieszkał i pracował w fabryce akumulatorów Tudor. Udało mi się trafić do domu, gdzie mieszkał, choć znałam tylko nazwisko jego gospodarzy. O dziwo brat akurat przyjechał na rowerze do Piastowa, bo był w Magdalence u rodziców, fabryka była zamknięta. Radość nasza była wielka i płakaliśmy oboje ze wzruszenia. Wziął mnie na rower i zawiózł do domu rodzinnego, ku radości Mamy i Taty. Rodzice znaleźli się w Magdalence, bo Tata był poszukiwany przez Niemców. Był leśniczym w Łaznowie koło Koluszek i tępił przed wojna kłusowników, którzy wybijali mu zwierzynę. Byli to Niemcy z sąsiednich wsi, którzy juŝ drugiego dnia po rozpoczęciu wojny przyszli po 3

tatę. Tata nie wrócił do siebie na leśniczówkę z wędrówki na wschód, ukrywał się w Łodzi i w Warszawie. Koledzy jego poginęli w obozach. Byłam jedyna osobą, która widziała i przeŝywała te straszne dni. Przywiozłam przestrzelony portfel z moimi podziurawionymi zdjęciami. KrąŜyła wieść, Ŝe z tego szpitala uratowali się ranni, którzy leŝeli w piwnicach szpitala. Mama, ja i Babcia Basia, matka mojego męŝa szukałyśmy Zdzicha po szpitalach w okolicach Warszawy łudząc się, Ŝe moŝe ich Niemcy ewakuowali. Ranni, których znalazłyśmy w Brwinowie mówili, Ŝe przeŝyli w piwnicy szpitala i dopiero, gdy powstańców uznali Niemcy za Ŝołnierzy, a nie bandytów, zostali przewiezieni do szpitala. Ludzie ci mówili, Ŝe słyszeli strzelaninę na górze, gdy Niemcy strzelali do rannych, a potem podpalili szpital i oni tylko się uratowali. I na zakończenie kilka zdjęć: Symboliczny grób na cmentarzu na Starych Powązkach, w grobie tym pochowani są Jego Rodzice Informacja na Murze Pamięci w Muzeum Powstania Warszawskiego (kolumna 142, pozycja 59) 4

Nadane pośmiertnie odznaczenia 5