23-12-18 1/5 07.12.2018 14:43 Halszka Karolewska / Biuro Rady Miejskiej kategoria: Rada Miejska - Czy premier wreszcie pomoże Łodzi?- pytali na konferencji prasowej radni Koalicji Obywatelskiej Małgorzata Moskwa-Wodnicka, Monika Malinowska-Olszowy, Mateusz Walasek, Krzysztof Makowski oraz Marcin Hencz. Na początku 2019 r. mają drastycznie wzrosnąć ceny energii. Wyniki już przeprowadzonych przez samorządy przetargów pokazały wzrost cen rzędu od 30% do nawet 70%, co znacząco wpłynie na wyniki finansowe spółek samorządowych i jednostek podległych samorządom. Radni przygotowali projekt uchwały do Prezesa Rady Ministrów Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie przewidywanego wzrostu kosztów zakupu energii elektrycznej dla Miasta Łodzi oraz innych jednostek samorządu terytorialnego. -Zadaliśmy pytanie dyrektorom i prezesom instytucji w naszym mieście, w jaki sposób przełoży się na ich funkcjonowanie zapowiadana podwyżka cen prądu. Okazało się, że są to ogromne pieniądze, które obecnie nie zostały uwzględnione w budżecie. Dlatego wystąpimy
23-12-18 2/5 do premiera z pilnym apelem o utworzenie w budżecie na 2019 r. zapisów o rekompensatach finansowych dla samorządów z tytułu podwyższenia. Nie chcemy żeby wzrost cen przełożył się na podwyższenie kosztów życia mieszkańców Łodzi powiedział Krzysztof Makowski, przewodniczący Doraźnej Komisji ds. Transportu. Projekt uchwały w tej sprawie ma trafić na najbliższą sesje Rady Miejskiej 12 grudnia. Radni chcą, by stanowisko trafiło także do prezydentów innych miast. Pozwoli to na stworzenie wspólnego stanowiska przed posiedzeniem Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego zaplanowanego na 19 grudnia. Łódź od 2014 r. nabywa energię elektryczną w ramach Łódzkiej Grupy Zakupowej. Pozwala to na negocjowanie jak najniższych stawek zakupu energii. Dzięki temu na przestrzeni ostatnich lat dla całej grupy udało się zaoszczędzić ponad 35 mln zł. Niestety, w 2019 r. Łódzką Grupę Zakupową w związku z podwyżkami cen czekają znacznie większe wydatki na energię elektryczną. Skutkiem rozstrzygniętego postępowania na dostawę energii w 2019 r. dla ŁGZ jest wzrost średniej stawki za 1 MWh o 117,03 zł. netto (143,95zł.brutto), tj. o 53,3% (liczone rok do roku), co oznacza wzrost wydatków na energię elektryczną o 24,7 mln zł dla całej Łódzkiej Grupy Zakupowej. Przykładowo ZDiT wyda 5 mln zł więcej na oświetlenie, a MPK (poza Łódzką Grupą Zakupową) ponad 20 mln zł więcej za zużycie energii elektrycznej. - To będzie problem wielu miejskich placówek, nie tylko MPK. Dotknie on szkół, przychodni domów pomocy społecznej. We wszystkich tych instytucjach wzrosną koszty utrzymania. Wzrosną też koszty wykonawców, którzy świadczą usługi na rzecz miasta w różnych dziedzinach. Rząd zadeklarował, że wszystko zostanie obywatelom zrekompensowane. Pamiętajmy o tym, że w gminach tez mieszkają obywatele. Jestem przekonany, że nasz apel zostanie poparty przez radę i inne organy samorządu podkreślił przewodniczący Klubu Radnych KO Mateusz Walasek. - Okazuje się, że energia staje się dla samorządów dobrem luksusowym. Dlatego my, jako odpowiedzialni radni, wychodzimy z tym apelem. Mamy nadzieję, że radni PiS poprą ten projekt uchwały. Rząd zapowiadał rekompensaty dla indywidualnych gospodarstw domowych, małych i średnich przedsiębiorstw. Natomiast my oczekujemy, że takie rekompensaty będą również dla samorządów. Ponieważ Łódź będzie musiała jakoś zapełnić 20 mln dziurę, która powstanie w związku z podwyżkami. To naprawdę nie są żarty mówiła przewodnicząca Klubu Radych SLD Małgorzata Moskwa-Wodnicka. Radna Monika Malinowska-Olszowy, przewodnicząca Komisji Promocji Miasta i Współpracy Zagranicznej podkreśla, że problem podwyżek dotknie każde polskie miasto i każdą wieś. - Czy chcemy żeby w XXI wieku samorządy zastanawiały się, którą latarnie wyłączyć, gdzie
23-12-18 3/5 osłabić natężenie oświetlenia? Tak być nie może. Chcemy mieć nowoczesne miasto, w którym mieszkańcy czują się bezpiecznie. Takie podwyżki cen będą powodowały, że niestety będziemy musieli zastanawiać się, której inwestycji nie wykonać, gdzie szukać oszczędności. Ponieważ tych pieniędzy nie będzie można znaleźć w budżecie miasta, żeby za taką podwyżkę zapłacić. Oczywiście można szukać oszczędności, ale są takie instytucje, w których trudno je znaleźć. To na przykład szpitale. Czy można coś wyłączyć w szpitalu? Oczywiście, że nie podkreśliła radna Monika Malinowska-Olszowy. - Od samego początku rząd zapowiada wsparcie dla elektromobilności, nowoczesnego transportu. Te deklaracje padły także teraz na szczycie klimatycznym. Niestety nie pokrywają się one z działaniami rządu. Podwyżki prądu uderzą przede wszystkim w zrównoważony transport. Tramwaje odczują je na poziomie 20 mln zł w skali roku. Nie mamy płaszczyzny do rozmów z rządem, unika on odpowiedzi. Samorządy czerpią informacje z medialnych konferencji ministrów. Myślę, że jest to zupełnie niepoważne. Rząd powinien się zastanowić czy prowadzi politykę mobilności, rozwoju, zielonej energii na poziomie współpracy z samorządem, czy bawi się w Radio Erewań uważa radny Marcin Hencz, wiceprzewodniczący Doraźnej Komisji ds. Transportu.
23-12-18 4/5
23-12-18 5/5