Zimowe zagadki (na rozgrzewkę )

Transkrypt

1 GRUDZIEŃ 2011

2 Święty Mikołaj starszy mężczyzna z długą siwą brodą w czerwonym stroju, bohater różnych legend. Według niektórych w czasie Bożego Narodzenia rozwozi dzieciom prezenty. Prowadzi zaprzęg, w którym znajduje się kilka reniferów. Według różnych opowieści i legend zamieszkuje wraz z grupą elfów Laponię lub Biegun Północny. Dzięki sprawnej promocji praktycznie zastąpił on w powszechnej świadomości tradycyjny wizerunek świętego Mikołaja biskupa. Dzieci, które przez cały mijający rok były grzeczne, znajdują prezenty, ukryte pod poduszką, w buciku lub w innym specjalnie przygotowanym w tym celu miejscu (np. w skarpecie). W większej części Europy i w Polsce dzień Świętego Mikołaja obchodzony jest 6 grudnia.

3 Zimowe zagadki (na rozgrzewkę ) Jaką porę roku mamy, gdy za morzem są bociany? Jest sroga pani na świecie, znasz ją dobrze miłe dziecię. Ma trzech synów: Pierwszy ostry, w uszy szczypie. Drugi miękki, białe płatki, chociaż dobry w oczy sypie. Trzeci twardy, jak szkło gładki. Nazwij synów, nazwij matkę. I już całą masz zagadkę. Często w nim bywają jeszcze mrozy trzaskające. Za to jest w calutkim roku, najkrótszym miesiącem. Co to za woda, twarda jak kamień? Można na łyżwach ślizgać się na niej. Z lodowych klocków - dom nie wysoki. Jego lokator jadł mięso foki. Co to za żeberka przy ścianie wiszące, co latem są zimne, a zimą gorące? W jakiej stołówce za każde danie, goście dziękują nam - ćwierkaniem? Wesoły dzwoneczek i sznur saneczek. Latem było tu boisko, a gdy zimą mróz ścisnął, wylano wodę czystą, to już jest Ze śniegu zrobiony, kapelusz na głowie. Zgadnij, kto to taki. Ja wiem, lecz nie powiem! Szybko po lodzie niosą nas one, obie do butów są przyczepione. Kiedy w świat wyrusza, szczypie w nos i w uszy. Gdy przyjdzie nad wodę, to skuwa ją lodem. Byś po śniegu jeździć mógł, musisz przypiąć je do nóg. Żarłok z niego nie lada, drewno, papier, węgiel zjada. Jeść zaczyna już w jesieni, a co połknie w ciepło zmieni. Nosi je na rękach nawet słaby malec. Mogą mieć pięć palców, albo jeden palec. Wszystkie pojazdy na świecie muszą mieć koła, jak wiecie. a te, nie mają ich wcale! i zimą jeździ się na nich wspaniale. Kapie z dachu woda, lecą zimne krople, ale gdy mróz chwyci, zamieni je w Podłoga z wody twarda jak kamień. Tańce i zawody urządza się na niej. Jakie to są płatki: nie gubią ich kwiatki, nie owsiane, nie mydlane, dla nart dobre i dla sanek. Powieś jej na sznurku kawałek słoniny, a będzie ją dziobać w czasie śnieżnej zimy. Jakie to węże na drutach rosną? Zimą są na szyi, w szafie zasną wiosną.

4 UŚMIECHNIJ SIĘ! Przed świętami św. Mikołaj rozdaje prezenty na ulicy. Jasio po otrzymaniu jednego z nich mówi: - Święty Mikołaju, dziękuję ci za prezent. - Głupstwo - odpowiada święty Mikołaj. - Nie masz mi za co dziękować.- Wiem, ale mama mi kazała. Burek mówi do Azora: - Już nie mogę się doczekać tych świąt! - Dlaczego? - Nie dość, że dostanę dwa worki świeżuteńkich kości, to jeszcze ludzkim głosem będę mógł powiedzieć swojemu panu, co o nim myślę W noc wigilijną pies rozmawia z kotem. - Co dostałeś pod choinkę? - pyta pies. - Dwie tłuściutkie myszy. A ty co dostałeś? - kot zwraca się do psa. - Ciebie! -Przedszkolak pyta kolegę: - Co dostałeś na gwiazdkę? - Trąbkę. - Mówiłeś, że dostaniesz lepsze prezenty! - To super prezent! Dzięki niej zarabiam codziennie złotówkę! - W jaki sposób? - Tata mi daje, żebym przestał trąbić! Misie Misie małe misie duże Przeskakują dziś kałuże. Maszerują w lewo w prawo I po ziemi się turlają. A gdy zima już nadchodzi Mnóstwo rzeczy do głowy im Przychodzi. Zasypiają w sen zimowy, Bo im wiatr urywa głowy. Kiedy misie zapadają w sen to je zbudzi wiosenne słońce w dzień. Kinga Bilska lll b Miś Krzyś Misio Krzysio lubi jeść ponad wszystko jagódki, malinki. Czasami straszy dziewczynki. Krzyś to zabawny miś, płata figle nie od dziś. Przyznać to muszę, że w figlach jest geniuszem. Duży miś Krzyś, został moim przyjacielem dziś. Sandra Górna lll b

5 Pyszności Łukasza Czy znacie Łukasza? Ten misio was zaprasza na gruszki soczyste, pierożki złociste, słodziutki miodzik i pyszną szyneczkęspróbujcie troszeczkę. Anna Maria Korpas IIIb Niedźwiadki Małe niedźwiadki fajne są. Dużo jedzą, dużo śpią. A jak nie śpią, rozrabiają. Wszystko gryzą, wciąż biegają. Gdy dorosną, też są fajne. Duże, mądre i odważne. W górach, w gawrach się chowają I o swe niedźwiadki dbają. Marta Romanowska IIIb O misiaczku Telemelku Raz misiaczek Telemelek zgubił w parku kartofelek. Chodzi, szuka wśród alejek, może tu wpadł kartofelek. Kartofelka nigdzie nie ma. Misiaczkowi mina zrzedła. Może się pod krzaczkiem schował? I na pomoc wszystkich zwołał. Chodzą wszyscy i szukają i misiaczka pocieszają. Patrzą, a tu wśród alejek leży sobie kartofelek. Zawołajmy Telemelka, może da nam kartofelka? Co się dzieje z Telemelkiem? On ucieka z kartofelkiem. Bo misiaczek Telemelek chętnie zje swój kartofelek. Misiu zapominalski Chodzi misiu koło drogi, nie może znaleźć do domku drogi. Chodzi w kółko i jest głodny, zjadł by sobie trochę miodku. Gdzie jest miodek? Zapomniałem zabrać z domku i nie wiem, która droga jest do domku. Smutno mu jest, bo nie wie, gdzie jego domek i miodek jest. Kinga Bilska kl. III b

6 Zgubiony miś Hani Od samego rana straszny hałas jest w pokoju Hani Krzyczy? Płacze? -Co się dzieje pyta mama? Gdzie się podział Miś mój mały? Szuka w szafie, na kanapie Znowu płacze Nagle sama sobie nie dowierza Patrzy! Miś mały leży na dywanie, w kolorowej jest piżamie. Wiktoria Michalak lll a Miś Pyś Mam takiego misia, brązowego Ptysia. Fajna z niego przytulanka, taka miła kołysanka. Lubię łapki mego misia, są takie milusie. Do tych łapek misiowatych, tulę swoją buzię. Miś ma gruby brzuszek, na brzuszku fartuszek. fartuszek z kieszonką, Ptyś to moje słonko. Kocham wszystkie misie, mają słodkie pysie. No i wy dzieciaki kochajcie misiaki! Kacper Jędrzejaszek lll a

7 Wykonaj działania. Litery na bombkach, czytane w kolejności od tej z najmniejszym wynikiem do tej z największym utworzą rozwiązanie. Pokoloruj. 2+6= I 5+5= A 1+1= 10-3= 1+2= I 6-2= G 3+2= I Szarusia i Święty Mikołaj autorka: Jagoda Karpińska Pewnego zimowego dnia mama Szarusi powiedziała, że jutro będzie wigilia, a dziś będziemy ubierać choinkę. Szarusia lubiła ubierać choinkę. Mama sięgała bombki, a Szarusia robiła ozdoby. Tak była zajęta, że pracowała do wieczorynki. Zaczęła ją oglądać, a mama zrobiła kolację. Po kolacji mama oznajmiła Szarusi, że dziś z wizytą przyjedzie Mikołaj. Szarusia ucieszyła się. Wszyscy poszli spać, a Szarusia wyszła z łóżka i czekała długo, aż zasnęła na podłodze. W tym czasie Mikołaj położył pod choinkę ogromny worek prezentów. Była szósta rano. Szarusia obudziła się i pobiegła obudzić rodziców. Zjedli śniadanie i Szarusia rozpoczęła otwieranie prezentów. Dostała lalkę, misia,pamiętnik. Mama spytała, czy jest zadowolona z prezentów, czy o takie prezenty prosiła Mikołaja? Szarusia była bardzo zadowolona. Wszyscy wesoło spędzili święta.

8 CO W SZKOLE PISZCZY? W listopadzie braliśmy udział w konkursach z okazji Międzynarodowego Dnia Pluszowego Misia. Wyniki można znaleźć na stronie internetowej szkoły. Uczestniczyliśmy w apelu z okazji Dnia Odzyskania Niepodległości. Bawiliśmy się na zabawie andrzejkowej. Oprócz zabawy były wróżby. Sprawdzaliśmy swoje umiejętności biorąc udział w konkursach: Alfik Matematyczny i Humanistyczny. 6 grudnia odwiedził nas Mikołaj z cukierkami. Uczestniczyliśmy w konkursie plastycznym na najpiękniejszą bombkę. 22 grudnia weźmiemy wszyscy udział w szkolnym spotkaniu wigilijnym.

9