NOWOCZESNA ARMIA. TARCZA POLSKI Obrona powietrzna pod lupą. PROGRAM NAREW Polski przemysł liderem? PRZETARGI ŚMIGŁOWCOWE Co dalej?

Wielkość: px
Rozpocząć pokaz od strony:

Download "NOWOCZESNA ARMIA. TARCZA POLSKI Obrona powietrzna pod lupą. PROGRAM NAREW Polski przemysł liderem? PRZETARGI ŚMIGŁOWCOWE Co dalej?"

Transkrypt

1 NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY DYSTRYBUOWANY WRAZ Z RZECZPOSPOLITĄ Nr 6 / Wrzesień Najszerzej dystrybuowana publikacja o modernizacji polskiej armii NOWOCZESNA ARMIA Przedstawiamy TARCZA POLSKI Obrona powietrzna pod lupą PROGRAM NAREW Polski przemysł liderem? PRZETARGI ŚMIGŁOWCOWE Co dalej? POLSKIE PROGRAMY PANCERNE Leopard, Borsuk, Gepard i inne Czekają nas zmiany Dziś mamy kilkanaście priorytetów modernizacji technicznej. Rozumiem, że wszystkie są istotne, jednak musimy skoncentrować się na tych dla nas najważniejszych. Wywiad z Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Andrzejem Dudą Nie chcemy, żeby rodzaj pocisku manewrującego zdecydował o wyborze okrętu podwodnego gen. bryg. dr Adam Duda, szef inspektoratu uzbrojenia Sprawy bezpieczeństwa i wojska powinny być jak najdalej od politycznej gorączki wyborów Tomasz Siemoniak, minister obrony narodowej

2 NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY DYSTRYBUOWANY WRAZ Z RZECZPOSPOLITĄ WYWIAD Kwestie związane z bezpieczeństwem państwa, w tym obronności, traktuję jako jedną z głównych kompetencji i zadań prezydenta mówi w wywiadzie udzielonym Nowoczesnej Armii Prezydent RP Andrzej Duda. Rewizje są konieczne WYWIAD Z PREZYDENTEM RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ ANDRZEJEM DUDĄ W swoim programie wyborczym szeroko pojęte bezpieczeństwo uczynił Pan Prezydent jednym z czterech głównych zagadnień. Dotyczy to również kwestii sił zbrojnych i bezpieczeństwa zewnętrznego. Czy zamierza Pan być aktywny na tym polu bardziej niż poprzednicy? Zamierzam być bardziej efektywny niż mój poprzednik. Kwestie związane z bezpieczeństwem państwa, w tym obronności, traktuję jako jedną z głównych kompetencji i zadań prezydenta. Zresztą dotyczy to nie tylko obszaru zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi RP, ale też sfery pozamilitarnej: bezpieczeństwa energetycznego, społeczno- -kulturowego czy cyberbezpieczeństwa. W wymiarze międzynarodowym moim głównym celem jest dziś zabieganie o wzmocnienie sojuszniczych gwarancji udzielanych Polsce i państwom wschodniej flanki NATO. Ma to oczywiście związek z kryzysem bezpieczeństwa w Europie będącym następstwem rosyjskiej agresji na Ukrainę. Liczę, że kluczowe decyzje w tym zakresie zapadną podczas przyszłorocznego szczytu NATO w Warszawie. Do tego czasu planuję szereg inicjatyw i spotkań międzynarodowych, których myślą przewodnią będzie bezpieczeństwo regionu. Szczególny nacisk kładę na skonsolidowanie stanowiska i skuteczną współpracę w ramach państw wschodniej flanki Sojuszu. Będzie temu służyć m.in. szczyt przywódców dziewięciu państw Europy Środkowo-Wschodniej, jaki odbędzie się na początku listopada w Bukareszcie. W tym czasie spotkam się też z prezydentem Rumunii, która ma dziś najbardziej zbliżone do Polski postrzeganie spraw bezpieczeństwa. W czasie przejmowania zwierzchnictwa nad siłami zbrojnymi zadeklarował Pan Prezydent nawiązanie współpracy z obecnym rządem dla dobra wojska. Jakie ma Pan oczekiwania w stosunku do tego rządu? Przede wszystkim trzeba jasno powiedzieć, że współpraca dwóch ośrodków władzy wykonawczej prezydenta Andrzej Duda PREZYDENT RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ i rządu jest konieczna. Zależy mi na tym, aby opierała się ona na zgodzie co do kierunków polityki bezpieczeństwa, ale też otwartości i transparentności działań. Ja to deklaruję i liczę na wzajemność. Ponadto wyłączenie spraw bezpieczeństwa z bieżącej polityki jest żelazną zasadą, która musi być przestrzegana. Niedawno odbyłem pierwsze spotkanie z wicepremierem, ministrem obrony narodowej Tomaszem Siemoniakiem i jestem dobrej myśli co do naszego współdziałania. Jest Pan zdecydowanym zwolennikiem tworzenia w Polsce baz wojsk sojuszniczych. Czy Pańska Prezydentura gwarantuje, że będziemy się asertywnie domagać tych realnych gwarancji bezpieczeństwa? Najwyższy czas, aby infrastruktura obronna Sojuszu realnie, a nie tylko deklaratywnie, objęła państwa wschodniej flanki. Ale chciałbym też zaznaczyć, że gwarancją bezpieczeństwa jest przede wszystkim przestrzeganie i egzekwowanie Najwyższy czas, aby infrastruktura obronna Sojuszu realnie, a nie tylko deklaratywnie, objęła państwa wschodniej flanki. zapisów traktatu waszyngtońskiego mówiących o kolektywnej obronie. Dlatego obok starań o stałą obecność żołnierzy z państw sojuszniczych, w naszym interesie jest zabieganie na forum NATO o konsensus w rozumieniu zagrożeń oraz równe i podmiotowe traktowanie wszystkich jego członków. Terytorium RP oraz innych państw leżących w naszej części Europy nie powinno się stać buforem NATO, ale flanką w dokładnym znaczeniu tego słowa. Czyli obszarem, którego potencjał obronny jest wprost proporcjonalny do zagrożeń. Mam zamiar przyglądać się modernizacji technicznej wojska, zarówno pod kątem wzmacniania jego zdolności, jak i udziału w tym procesie krajowego przemysłu obronnego. Niedawno w życie weszła ustawa dotycząca przekazywania na obronność nie mniej niż 2% PKB. Czy uważa Pan, że można zwiększyć tę wartość przy tworzeniu corocznych budżetów? Ważne jest przede wszystkim efektywne wykorzystywanie środków, jakimi dysponuje wojsko obecnie. W ostatnich latach było z tym różnie. Ministerstwo Obrony Narodowej wielokrotnie zwracało do budżetu pieniądze, których nie było w stanie w danym roku spożytkować, co nie pozostało bez wpływu na tempo modernizacji Sił Zbrojnych RP. Drugi problem, na jaki zwrócę uwagę, to sama struktura budżetu obronnego i efektywność wydawania środków. Wydatki powinny przekładać się na zwiększanie najpotrzebniejszych zdolności Sił Zbrojnych RP. Dziś mamy kilkanaście priorytetów modernizacji technicznej. Rozumiem, że wszystkie są istotne, jednak musimy skoncentrować się na tych dla nas najważniejszych. Mówiąc natomiast o zwiększeniu budżetu, to w przypadku dalszego pogarszania się środowiska bezpieczeństwa nie można tego wykluczyć. Ruch taki musiałby być jednak poprzedzony dokładnymi analizami. Zakupy sprzętu wojskowego mogą charakteryzować się dwoma czynnikami: jakości lub efektywności ekonomicznej. W odniesieniu do aktualnej sytuacji w Polsce mamy do wyboru albo zakup gotowych systemów i podzespołów za granicą, albo konsekwentny rozwój ich polskich odpowiedników. Przy czym pierwsze generacje polskiego sprzętu mogą być gorsze technicznie od zagranicznych. Które rozwiązanie jest Panu bliższe? Polski przemysł zbrojeniowy powinien być ważnym i innowacyjnym elementem polskiej gospodarki. Mam jednak świadomość, że w wielu przypadkach nie jest dziś w stanie konkurować z najnowocześniejszymi światowymi konstrukcjami. Nie zmienia to faktu, że powinniśmy w niego inwestować. Także poprzez stwarzanie mu warunków do mądrej kooperacji z podmiotami zagranicznymi. Postawiony w pytaniu dylemat w praktyce sprowadza się do zapewnienia właściwego bilansu między kupowaniem uzbrojenia i sprzętu najnowocześniejszego a wspieraniem krajowego zaplecza badawczego i produkcyjnego. Trzeba to robić mądrze, ale przede wszystkim ambitnie. Jedną z pierwszych Pana decyzji była decyzja o przeprowadzeniu audytu w Kancelarii Prezydenta. Czy podjęcie podobnego kroku przewiduje Pan Prezydent w odniesieniu do szeroko pojętej sfery obronności państwa? W związku z prerogatywami Prezydenta RP dotyczącymi bezpieczeństwa niewątpliwie potrzebne jest dokonanie bilansu otwarcia. Mam tu na myśli chociażby szereg działań pozwalających mi zapoznać się ze stanem obronności państwa. Jednym z nich jest analiza realizacji zapisów najważniejszych dokumentów strategicznych, takich jak Strategia Bezpieczeństwa Narodowego RP, Polityczno-Strategiczna Dyrektywa Obronna czy też wydanych niedawno głównych kierunków rozwoju Sił Zbrojnych RP. Mam również zamiar przyglądać się modernizacji technicznej wojska, zarówno pod kątem wzmacniania jego zdolności, jak i udziału w tym procesie krajowego przemysłu obronnego. Na jesieni rozpoczną się także największe od lat ćwiczenia systemu obronnego. Wnioski z jego przebiegu będą dla mnie bardzo istotne i pozwolą ocenić stan przygotowań obronnych państwa jako całości. Zakończył Pan tworzenie swojej kancelarii i Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Czy mógłby Pan opisać grupę osób tworzących BBN oraz przydzielone im zadania? Krótko mówiąc, są to kompetentni i oddani sprawie ludzie. Rozmawiał: MAREK KŁOPOTOWSKI Świeże spojrzenie na bezpieczeństwo WYWIAD Z PAWŁEM SOLOCHEM, SZEFEM BIURA BEZPIECZEŃSTWA NARODOWEGO Pana dotychczasowa kariera, w porównaniu do Pana poprzednika, gen. Stanisława Kozieja, była diametralnie inna. Czy znajdzie to odzwierciedlenie w działaniach BBN? Obaj od lat zajmujemy się bezpieczeństwem narodowym. Domeną mojego poprzednika były sprawy wojskowe, natomiast większa część mojej kariery wiąże się z bezpieczeństwem wewnętrznym. Tutaj niestety jest wiele do zrobienia. Począwszy od stworzenia systemu kierowania bezpieczeństwem na poziomie całego państwa, przez usprawnienie mechanizmów zarządzania kryzysowego i odbudowę obrony cywilnej, po wykorzystanie społecznego zaangażowania na rzecz bezpieczeństwa. Dziś rozwiązania w tym obszarze nie przystają do potencjału demograficznego oraz ekonomicznego Polski. Oczywiście BBN zajmuje się bezpieczeństwem państwa całościowo, tak więc sprawy militarne czy związane z polityką międzynarodową pozostaną w polu szczegółowych analiz. Jaką widzi Pan rolę kierowanego przez siebie Biura Bezpieczeństwa Narodowego? Biuro ma wspierać Prezydenta w wykonywaniu jego kompetencji dotyczących bezpieczeństwa, a które są dość znaczne. Ważne jest m.in. stworzenie mechanizmów skutecznego współdziałania i komunikacji między Prezydentem a rządem i innymi instytucjami odpowiedzialnymi za sprawy bezpieczeństwa. BBN jest także rodzajem prezydenckiego think-tanku. Jego rolą jest nie tylko bieżące reagowanie, ale też myślenie o bezpieczeństwie w długofalowej perspektywie. No i w końcu nie można zapomnieć, że Biuro to także zaplecze organizacyjne Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Czy będzie Pan kontynuował działania poprzedniego składu BBN, który był aktywny w dziedzinie współtworzenia doktryn bezpieczeństwa i obronności Polski? Pewne elementy kontynuacji są oczywiście konieczne. W tym m.in. wspomniany udział BBN w przygotowywaniu dokumentów strategicznych dotyczących bezpieczeństwa, a które są wydawane bądź zatwierdzane przez Prezydenta. Jednak jestem też zdania, że świeże spojrzenie na kompetencje i rolę instytucji pozwala dostrzec potencjał, który wcześniej był niedostrzegany i niewykorzystywany. Mogę zapewnić, że BBN z pewnością będzie aktywne i widoczne w pracach nad zwiększaniem bezpieczeństwa państwa. Paweł Soloch szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego

3 WYWIAD NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY DYSTRYBUOWANY WRAZ Z RZECZPOSPOLITĄ Rozmowa z Tomaszem Siemoniakiem, ministrem obrony narodowej, o stosunkach ze Stanami Zjednoczonymi, modernizacji technicznej oraz relacjach z Prezydentem RP Andrzejem Dudą Najdłuższa kadencja WYWIAD Z TOMASZEM SIEMONIAKIEM, MINISTREM OBRONY NARODOWEJ Zbliżające się wybory parlamentarne skłaniają do prób podsumowania Pana działań jako szefa MON. Co określiłby Pan jako największe sukcesy? Tak się złożyło, że od kilkunastu dni jestem najdłużej urzędującym ministrem obrony narodowej od 1989 roku. To pełna kadencja, z osiągnięciami, ale i problemami. W bardzo trudnym czasie naznaczonym konfliktem ukraińskim, wyjściem naszych wojsk z Afganistanu, zmianą struktury dowodzenia, intensywną modernizacją techniczną. Łatwiej mi będzie nie tyle oceniać własne działania, ile to, co udało się osiągnąć. I to czytelnicy ocenią, czy były to sukcesy. Wyjście z Afganistanu było ogromną, złożoną operacją. Przez pierwsze dwa-trzy lata kadencji było to jedno z głównym moich zadań. Były też zadania dotyczące codziennego życia żołnierzy i pracowników cywilnych, zorganizowanie podwyżek w 2012 roku i tych, które wejdą w życie od 1 stycznia przyszłego roku. Dalej, kwestia ustawy pragmatycznej, czyli wyjście naprzeciwko postulatom wojska, żeby nie było tożsamości stopnia ze stanowiskiem. Wdrożenie ustawy o weteranach w 2012 roku i moja decyzja o przeznaczeniu WKU Warszawa-Mokotów na Centrum Weterana. Pani premier Ewa Kopacz otworzyła ten obiekt w grudniu ubiegłego roku. Kolejne bardzo duże przedsięwzięcie: reforma systemu kierowana i dowodzenia, która weszła w życie 1 stycznia 2014 roku. I wreszcie program modernizacji technicznej w latach Rozpoczęliśmy bardzo duże projekty, takie jak kwestia obrony powietrznej, rozpoczęcie wymiany śmigłowców, zakup czołgów Leopard 2A5 od Niemiec, przy czym musieliśmy pokonać silną konkurencję i przekonać do sprzedaży naszych zachodnich sąsiadów Jednak wiele z tych programów jest opóźnionych. Zależy, do czego się pan odnosi. Największy projekt, program Wisła, nie jest opóźniony. Przez problemy przetargowe związane z prośbami producentów o więcej czasu na przedstawienie ofert zanotowaliśmy rzeczywiście pewne opóźnienie ze śmigłowcami. W odniesieniu do Marynarki Wojennej przyjęliśmy koncepcję jej rozwoju w 2012 roku, już rok później podpisaliśmy pierwsze umowy, a niedawno nastąpiło wodowanie ORP Ślązak, co zamknęło Tomasz Siemoniak MINISTER OBRONY NARODOWEJ pechowy program Gawrona. Dosłownie na dniach odbędzie się wodowanie pierwszego, zupełnie nowego polskiego okrętu, niszczyciela min Kormoran II. Mamy też zaawansowane działania związane z kolejnymi jednostkami. Plan modernizacji floty realizujemy skutecznie. Tym bardziej że podjęto decyzję o zakupie drugiego nadbrzeżnego dywizjonu rakietowego i wdrożono do służby pierwszy. Jeżeli chodzi o drony, jest to kwestia najbliższych tegorocznych decyzji. Powierzymy przy tym budowę aparatów obserwacyjnych polskiemu przemysłowi. Do sukcesów zaliczyłbym też zakup pocisków JASSM dla naszych F-16, przedłużenie licencji na budowę Rosomaków po bardzo trudnych negocjacjach z Finami i zamówienie kolejnej partii tych wozów w zakładach w Siemianowicach. Uważam, że realizujemy program modernizacji technicznej sił zbrojnych w zasadzie zgodnie z planem. I wracając do poprzedniego pytania jest to jedno z osiągnięć. Dokonaliśmy też konsolidacji przemysłu zbrojeniowego. Podjąłem decyzję o włączeniu 11 przedsiębiorstw, pozostających dotąd w gestii MON, w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej, co stanowiło przełom. Przez dziesięciolecia sektor ten był bowiem podzielony na podległy ministrowi obrony i ministrowi skarbu. Dzisiaj jest jeden partner przemysłowy, skonsolidowana PGZ. Konsekwentnie utrzymujemy zamówienia w polskim przemyśle na poziomie 60-70%. W tym roku 5,5 miliarda złotych trafi z budżetu MON do polskiej zbrojeniówki. Pozostając w konwencji pierwszego pytania, co trzeba uznać za porażkę? Zawsze można twierdzić, że można było coś zrobić lepiej, szybciej. Mimo to uważam, że bilans tych czterech Wyjście z Afganistanu było ogromną, złożoną operacją. Przez pierwsze dwa-trzy lata kadencji było to jedno z głównych moich zadań. lat jest bardzo pozytywny. Bo przecież do listy udanych przedsięwzięć trzeba też dołączyć zakup samolotów szkolnych, które trafią w przyszłym roku do Dęblina, i nabycie 5 samolotów transportowych CASA. Mamy ich teraz 16 i są one bardzo efektywnie wykorzystywane. Finalizujemy rozwój samobieżnej haubicoarmaty Krab, której odmiana z nowym podwoziem będzie prezentowana na MSPO. Podjęliśmy mnóstwo decyzji inwestycyjnych, które podnoszą nasze lotniska i jednostki wojskowe na wysoki, światowy poziom. A kwestie międzynarodowe? Może powinienem w ogóle zacząć od tego wątku, od naszej pozycji w NATO. Kluczowe okazały się dwa szczyty, w Chicago i Walii. Na drugim przesądzono o planach gotowości W maju odbyłem rozmowy w Waszyngtonie, w trakcie których zapadły decyzje o rozmieszczeniu w Polsce magazynów z ciężkim sprzętem armii Stanów Zjednoczonych. sił sojuszniczych, potwierdzono ciągłą, rotacyjną obecność wojsk z innych państw na terenie Polski i zmieniono rolę Korpusu Północny-Wschód. Zapadły też decyzje o siłach tzw. szpicy, a także o dowódczych grupach integracyjnych NATO. Jedną z nich przygotowujemy w Bydgoszczy. Wreszcie udało się uzyskać decyzje o zorganizowaniu przez Polskę szczytu NATO w Warszawie, w 2016 roku. Czy można mówić o nawiązaniu szczególnych relacji z USA? Uważam, że nasze relacje wojskowe nigdy nie były tak intensywne jak obecnie. Podnieśliśmy je na zupełnie inny poziom, począwszy od listopada 2012 roku, kiedy odtworzyliśmy posterunek lotniczy w Łasku. Kilka razy w roku przybywają tam na ćwiczenia duże grupy samolotów, a na stałe jest kilkanaście osób personelu wojsk lotniczych USA. Sfinalizowaliśmy też kwestie bazy antyrakietowej w Redzikowie, której budowa rozpocznie się w 2016 roku, a w której zostanie ulokowana bardzo droga infrastruktura. Trwają intensywne prace nad tym, co strona Uważam, że nasze relacje wojskowe z USA nigdy nie były tak intensywne jak obecnie. Podnieśliśmy je na zupełnie inny poziom. polska ma wnieść do tego amerykańsko-natowskiego przedsięwzięcia. Zintensyfikowaliśmy znacznie ćwiczenia z udziałem tego sojusznika, od wybuchu konfliktu ukraińskiego. W maju odbyłem rozmowy w Waszyngtonie, w trakcie których zapadły decyzje o rozmieszczeniu w Polsce magazynów z ciężkim sprzętem armii Stanów Zjednoczonych. Amerykański generał dołączył też do Korpusu Północny-Wschód. Ta współpraca rozwija się więc bardzo dobrze. Będziemy zabiegali o jej zwiększanie i utrwalenie. Przystępując do Sojuszu, uzyskaliśmy ogólną deklarację udzielenia pomocy wojskowej. Niedawno okazało się jednak, że nie stworzono dokładnych planów w tej dziedzinie. Miało się to zmienić dopiero niedawno. Na jakie wsparcie możemy liczyć? W akcie stanowiącym NATO-Rosja zapisano, że nie będą mogły się pojawić na terenie nowych krajów sojuszu znaczące siły, co interpretowano jako nie więcej niż dwie brygady w okresie pokoju i tej wartości nie przekraczamy. Natomiast gwarancje z art. 5 i plany ewentualnościowe na czas zagrożenia oraz wojny są tajne. Mogę jedynie powiedzieć, że sojusznicy i Amerykanie przedsięwzięli w ostatnich latach kroki, by przygotować szczegółowe plany obrony Polski oraz innych państw naszego regionu. Tegoroczny Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego będzie pierwszym, na którym wszystko na to wskazuje pojawią się wspólnie Prezydent RP i minister obrony narodowej o odmiennych sympatiach politycznych. Ma Pan już za sobą pierwsze spotkania z Andrzejem Dudą. Czy na tej podstawie można postawić tezę o możliwości nawiązania skutecznych relacji w dziedzinie obronności ponad politycznymi podziałami? Ta współpraca była i jest dość intensywna, bo objęła przejęcie przez prezydenta zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi, wspólną wizytę w Korpusie Północny-Wschód, Święto Wojska Polskiego, którego kulminacją była uroczysta defilada. Ze względu na wagę, którą Prezydent RP przykłada do relacji z NATO, naturalne było też zorganizowanie spotkania, na którym omówiliśmy kwestie związane z Sojuszem, przygotowań do szczytu, ale też modernizacji technicznej i spraw bieżących. Pani premier Ewa Kopacz, rząd i ja wielokrotnie deklarowaliśmy wolę współpracy. Oceniam, że przebiega ona dobrze. Cieszę się z tego, ponieważ uważam, że sprawy bezpieczeństwa i wojska powinny być jak najdalej od politycznej gorączki wyborów. Zresztą nie ma w tej dziedzinie barw partyjnych. Są tylko sprawy państwowe. Dziękuję za rozmowę. Rozmawiał: MAREK KŁOPOTOWSKI 6. EDYCJA WRZESIEŃ 2015 Key Project Manager: Marek Kłopotowski Tel.: marek.klopotowski@mediaplanet.com Managing Director: Adam Jabłoński Dystrybuowane z: Rzeczpospolitą Druk: Agora S.A. Fotografie: PAP, Forum, MON, zasoby własne Piszą: Jerzy Gruszczyński Remigiusz Wilk Michał Likowski Rafał Jóźwiak Maciej Szopa Skład: Graphics & Design Studio, Michał Ziółkowski, Mediaplanet jest wiodącym domem wydawniczym na rynku europejskim. Specjalizujemy się w tworzeniu wysokiej jakości publikacji tematycznych w prasie codziennej oraz online. Mediaplanet nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam i opinie autorów reprezentujących zewnętrzne podmioty.

4 NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY DYSTRYBUOWANY WRAZ Z RZECZPOSPOLITĄ WYWIAD Wywiad z gen. bryg. dr. Adamem Dudą, szefem Inspektoratu Uzbrojenia MON, o kulisach największych programów zbrojeniowych: wyborze zestawów Patriot i śmigłowców Caracal, przyszłości programu Narew, projektów pancernych, kontynuowaniu produkcji Kraba, a także problemach z Komisją Europejską i offsetem. Zakupy uzbrojenia UE, WYWIAD Z GEN. BRYG. DR. ADAMEM DUDĄ, SZEFEM INSPEKTORATU UZBROJENIA Większość dużych programów zbrojeniowych, które są realizowane przez Inspektorat Uzbrojenia MON, notuje spore opóźnienia. Dlaczego? Trudno zgodzić się z tezą, że większość i że spore. Faktem jest, że niektóre programy mają opóźnienie. Czynników mających wpływ na te opóźnienia jest co najmniej kilka, a ponadto zależy to od etapu, na jakim znajduje się program. Więc często opinia, że program jest opóźniony, jest subiektywna. Czasami opóźnienie na etapie fazy analityczno-koncepcyjnej (a-k) nadrabiane jest na etapie realizacji. Opóźnienie na etapie fazy a-k często wynika z faktu, że nie wszystkie analizy zostały zakończone i lepiej jest trochę dłużej poczekać, niż przechodzić do etapu realizacji bez pełnej wiedzy o wszystkich ryzykach postępowania. Ocena ryzyka w projekcie jest bardzo ważnym elementem i nie jest niczym niezwykłym, że czasami trwa dłużej, niż pierwotnie zakładano. To pewna immanentna cecha realizacji dużych, kosztownych i skomplikowanych projektów, a takimi są projekty realizowane przez IU. Innym rodzajem czynników mających wpływ na harmonogram realizacji tych projektów jest wydłużanie terminów prac rozwojowych realizowanych przez przemysł. Przykładem mogą być opóźnienia w programach Poprad, Rak czy chociażby Krab. Problemy techniczne, z jakimi spotkał się przemysł, spowodowały sytuację, że dopóki ich nie rozwiązano, nie można było zakończyć badań kwalifikacyjnych, a tym samym uruchomić procesu zakupu. Ale to nie zależy od nas, to jest ta część umowy, za którą odpowiadają zarządy tych firm i inżynierowie tam pracujący. Kolejnym czynnikiem jest pojawianie się problemów w czasie negocjacji, które mają to do siebie, że każda ze stron dąży do osiągnięcia założonych celów. Tu przykładem mogą być negocjacje w programie Tytan, gdy konsorcjum 11 polskich podmiotów realizujących ten program nie chciało uzgodnić z MON zakresu i warunków przekazania autorskich praw majątkowych do ponad 20 wyrobów realizowanych w ramach projektu. Na szczęście udało się wypracować kompromis w tym obszarze. Co roku wojsko nie wykorzystuje też sporych sum na zakupy, czasami przekraczających miliard złotych. Czy dzieje się tak z powodu zbyt małej liczby zatrudnionych w Inspektoracie? Nie. To nie jest prawda. Liczba osób zatrudnionych w IU pozwala na realizację zadań zaplanowanych na dany rok, oczywiście przy założeniu gen. bryg. dr Adam Duda SZEF INSPEKTORATU UZBROJENIA realizacji zadań zgodnie z priorytetami. A priorytety to realizacja 14 głównych programów modernizacyjnych. Tu podstawową przyczyną problemów są opóźnienia w realizacji zakontraktowanych już dostaw, przy rocznym budżetowaniu. Opóźnienie w realizacji umowy lub postępowania przetargowego przekłada się na ryzyko niewydatkowania środków finansowych w danym roku. To znaczy, jeżeli zakład poinformuje mnie we wrześniu lub październiku, że nie będzie do końca danego roku w stanie dostarczyć wyrobu, to nie mogę zapłacić za tę dostawę w danym roku, a zatem za opóźnione dostawy muszę płacić z przyszłorocznego budżetu. To, co zostanie, nie zostaje wykorzystane zgodnie z pierwotnym planem. W takiej sytuacji musimy zawsze mieć przygotowane postępowania rezerwowe, ale charakteryzujące się dużo krótszymi procedurami i większą elastycznością w zakresie harmonogramu płatności. Taką specyfikę mają np. zakupy realizowane w ramach umów międzyrządowych np. FMS lub realizowanych poprzez natowską agencję NSPA. To pozwala nam elastycznie reagować i bardziej efektywnie wykorzystywać w danym roku przydzielony budżet, czego dowodem jest prawie 100 proc. wykorzystania środków finansowych w ostatnich latach. W październiku złożymy Letter of Request, oficjalne zamówienie na Patrioty. Powinniśmy być gotowi z umową dostawy w połowie Najważniejsze postępowanie jest związane z programem Wisła. Obecnie trwają prace nad Letter of Request, czyli szczegółowym zamówieniem strony polskiej, otwierającym formalnie procedurę FMS. Kiedy można liczyć na podpisanie tego dokumentu? 21 kwietnia Rada Ministrów zaakceptowała rekomendację MON w zakresie wyboru rządu USA do negocjacji w zakresie zakupu systemów Patriot, uruchamiając etap negocjacji. Rozpoczęły się one w czerwcu. W październiku planujemy złożenie Letter of Request, czyli oficjalnego zamówienia, co rozpocznie finalne rozmowy. Jestem przekonany również na bazie dotychczasowego doświadczenia z rozmów z amerykańskimi partnerami że będziemy gotowi z umową dostawy w połowie 2016 roku. Jednak w tym projekcie bardzo dużym wyzwaniem jest offset dla polskiego przemysłu. Dotyczy on kilkudziesięciu naszych wymogów budujących w polskich zakładach zdolności do produkcji i serwisowania systemu. Zdolności w obszarach, w których dotychczas nie posiadamy własnych kompetencji. Więc musimy je budować od zera. Strona polska zdefiniowała bardzo ambitny zakres zdolności, jakie powinny być zbudowane Jeśli chcemy wykorzystać ogromny program modernizacji SZ RP do ustanowienia w kraju zdolności produkcyjnych i serwisowych nowoczesnych systemów uzbrojenia, to musimy przynajmniej jeszcze przez jakiś czas stosować mechanizm offsetowy. w polskich firmach poprzez mechanizm offsetowy. Na przygotowanie odpowiednich umów offsetowych potrzeba więc sporo analiz i negocjacji, a te wymagają czasu. I to jest właśnie największym wyzwaniem. Mimo to nadal zakładamy, że podpiszemy umowę dostawy i offsetową w 2016 roku. Wielu ludzi ciągle uważa, że offset się nam należy, że ma swoją wartością tylko kompensować zakup sprzętu wojskowego. Dzisiaj już tak nie jest. W Europie jest schyłkowym narzędziem, którego niemal nikt nie używa. Owszem, szczególnie na północy kontynentu wykorzystywano go z pozytywnym skutkiem. Np. Kongsberg w relacjach z Raytheonem zbudował swoje kompetencje w dziedzinie pocisków rakietowych, ale to było 20 lat temu. Czy to oznacza, że odrzuca Pan offset? Nie ja, ale Unia Europejska. Obecnie rozumienie offsetu jest takie, że ogranicza się on do transferu technologii ściśle związanego z przedmiotem zamówienia. W przypadku F-16 można było wliczać do umów kompensacyjnych np. uruchomienie produkcji samochodów marki Opel czy budowę oczyszczalni ścieków. Dzisiaj, jeżeli kupujemy zestawy przeciwlotnicze, to offset powinien dotyczyć wyłącznie transferu technologii czy know-how w zakresie np. radarów, rakiet etc. Co więcej, Komisja Europejska twierdzi, że żądaniem offsetu zaburzamy konkurencję na rynku europejskim. Obecnie wzrasta w Europie tendencja do jego całkowitego odrzucenia. Zasady udzielania zamówieńw dziedzinie obronności bezpieczeństwa reguluje implementowana przez nas w 2013 r. dyrektywa obronna Parlamentu Europejskiego nr 81. Zakłada ona zasadę równego traktowania wykonawców w UE i zakaz takiego określania warunków udziału podmiotów w postępowaniach, który mógłby dyskryminować wykonawców ze względu na miejsce pochodzenia. Jednym z niewielu odstępstw od tej naczelnej zasady jest możliwość powołania się danego państwa na art. 346 Traktatu o funkcjonowaniu UE, który pozwala udzielać zamówień na niektóre rodzaje sprzętu wojskowego np. tylko podmiotom krajowym, ale tylko wtedy, kiedy jest to związane z ochroną podstawowego interesu bezpieczeństwa państwa. Jednak wtedy państwo to musi być w stanie udowodnić, że odstępstwo od zasad równej konkurencji jest ograniczone do wyjątkowych i wyraźnie określonych przypadków i musi być ściśle interpretowane oraz nie może być uzasadniane względami ekonomicznymi, np. koniecznością ochrony miejsc pracy. Moim zdaniem, jeśli chcemy wykorzystać właściwie ten ogromny program inwestycyjny państwa polskiego, jakim jest program modernizacji SZ RP, do utrzymania lub ustanowienia w kraju zdolności produkcyjnych i serwisowych w zakresie nowoczesnych systemów uzbrojenia, to musimy przynajmniej jeszcze przez jakiś czas stosować mechanizm offsetowy. Tylko w ten sposób możemy zmusić światowe koncerny do podzielenia się z nami nowoczesnymi technologiami i wiedzą w zamian za ich udział w realizacji tego ambitnego programu. Wracając do wyboru dostawcy w programie Wisła. Co zdecydowało o uznaniu wyższości Patriotów nad SAMP/T? Ocena tych dwóch zestawów prowadzona była przy użyciu bardzo rozbudowanej i szczegółowej metodyki uwzględniającej przede wszystkim parametry techniczne zestawów, zakres oferowanej współpracy przemysłowej, ocenę oferowanej współpracy wojskowej, jak również aspekty polityczne. Jednak waga tych kryteriów była tak zbudowana, że decydujące znaczenie miały parametry techniczne. W przypadku zestawów Patriot to przede wszystkim zdolności rakiety PAC-3MSE i charakterystyka rozwijanego dookólnego radaru. Pociski PAC-3 i dookólny radar miał także zestaw MEADS odrzucony w pierwszej fazie postępowania. Dlaczego więc zrezygnowano z tej propozycji? Na etapie analiz prowadzonych w ramach fazy analityczno-koncepcyjnej w programie Wisła dokonano analizy ryzyka w poszczególnych zestawach. Mając na uwadze fakt, że

5 WYWIAD NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY DYSTRYBUOWANY WRAZ Z RZECZPOSPOLITĄ MSPO (1 4 WRZEŚNIA 2015 R.) przemysł, polityka system MEADS nie jest systemem użytkowanym w krajach NATO i jest ciągle w fazie badawczo-rozwojowej, a także to, że wiodące w programie państwo, tj. USA, wycofało się z dalszego finansowania programu, oceniono, że ryzyko jest nieakceptowalne, w szczególności wobec naszych uwarunkowań wynikających z aktualnego środowiska bezpieczeństwa i konieczności posiadania chociażby tymczasowych zdolności w zakresie obrony przeciwrakietowej. Obecnie trwa dialog techniczny dotyczący zestawów przeciwlotniczych bliskiego zasięgu, w ramach programu Narew. Czy podjęto już decyzję o ewentualnym wyborze na głównego wykonawcę zlecenia polskiego podmiotu? Jeżeli nie, jaki będzie tryb wyboru zwycięzcy? Dialog techniczny już się zakończył, trwa natomiast ciągle faza analityczno-koncepcyjna. Obecnie pracujemy na dokumentach uzyskanych w czasie dialogu. Celem jest opracowanie studium wykonalności i wstępnych założeń taktyczno-technicznych, co powinno zostać zrealizowane do końca bieżącego roku. Przedstawimy wtedy rekomendację co do sposobu pozyskania systemu. Pracuje nad tym zespół, w którym są również przedstawiciele Gestora i Sztabu Generalnego WP. Nie przesądziliśmy jeszcze o formie zakupu, ale mogę powiedzieć, że jedną z rozpatrywanych opcji jest zlecenie tego zadania polskiemu przemysłowi, z podmiotem zagranicznym jako podwykonawcą. Czyli w odwrotnej konfiguracji jak w przypadku Wisły, w której wiodącym podmiotem jest zagraniczny producent, połączony offsetem z polskimi przedsiębiorstwami. W odniesieniu do systemów krótkiego zasięgu dysponujemy bowiem pewnym potencjałem polskiego przemysłu, szczególnie w dziedzinie radarów z PIT-Radwar. Inna sytuacja dotyczy pocisków rakietowych. W tej kwestii byłaby wymagana współpraca z zagranicznym podmiotem. Jedną z rozpatrywanych opcji jest uruchomienie w Polsce licencyjnej produkcji tych efektorów. Niemniej jednak decyzja w sprawie trybu pozyskania jeszcze nie zapadła. Czy wybór dostawcy w programie Wisła wpłynie na losy Narwi? Nie. W przeciwnym wypadku zorganizowalibyśmy jedno postępowanie, w którym dostawca systemu średniego zasięgu gwarantowałby sobie również budowę zestawów Narew. Po analizie rynku wiemy, że dzisiaj jest przynajmniej kilku europejskich producentów zdolnych dostarczyć Polsce pociski rakietowe dla zestawów krótkiego zasięgu, nie licząc pozostałych wytwórców, np. z Izraela. Pewną niewiadomą są USA, które do tej pory nie zezwoliły jeszcze na licencyjne wytwarzanie swoich pocisków AIM-120 AMRAAM za granicą. Oczywiście budując Wisłę, zakładamy konieczność kompatybilności i interoperacyjności z systemem Narew. Zapewniamy to jednak na poziomie technicznym, poprzez zastosowanie odpowiednich interfejsów i protokołów. Najniższe piętro wielowarstwowego systemu obrony powietrznej tworzą m.in. pociski rakietowe naręcznych wyrzutni Grom. Czy ze względu na ich starzenie się przewidziany jest zakup nowszej odmiany Piorun dla ich zastąpienia? Jeszcze w bieżącym roku zamierzamy kupić pewną liczbę pocisków Grom jako ostatni zakup tego typu uzbrojenia. To całkowicie zaspokoi potrzeby wojska. W dalszej perspektywie do 2022 roku planujemy pozyskać dużą partię nowocześniejszych Piorunów, co wiąże się m.in. z wprowadzeniem do służby zestawów Poprad. Oczywiście nie przesądza to o ostatecznej liczbie kupowanych pocisków. Kwestia, czy, jak i kiedy zastępować starszy model, jakie będzie tempo ćwiczebnego wystrzeliwania starzejących się Gromów, leży w gestii Gestora i Inspektoratu Wsparcia. Obecnie trwają analizy tego problemu. Drugim co do wartości programem jest zakup śmigłowców wielozadaniowych. Kiedy można się spodziewać jego sfinalizowania? Czy jeszcze przed wyborami parlamentarnymi? Weszliśmy w końcowy etap rozmów. Jednak nadal nie osiągnęliśmy porozumienia co do ostatecznej wartości kontraktu. Czekają nas w tej dziedzinie bardzo trudne negocjacje.nie mamy w związku z tym żadnych przyjętych granicznych terminów. Zdecydowaliśmy bowiem, że albo osiągniemy satysfakcjonujące nas warunki, albo nie podpiszemy umowy. Wyprzedzając potencjalne pytanie: nie ma to nic wspólnego z terminem wyborów. Mogliśmy unieważnić postępowanie już w kwietniu, bo dwie oferty nie spełniały wymogów formalnych, a trzecia podobnie jak dwie odrzucone znacznie przekraczała środki, jakie możemy przeznaczyć na to zadanie. Jednak ze względu na pilną potrzebę wyposażenia SZ RP od 2017 r. skorzystaliśmy z uprawnienia zawartego w warunkach przetargu i postanowiliśmy kontynuować negocjacje, zmniejszając liczbę śmigłowców. W oficjalnych dokumentach przedstawiciele PZL Mielec sami przyznawali, że nie spełniają wielu naszych wymagań, przedstawili propozycje w dolarach Jedną z opcji w programie Narew jest zlecenie tego zadania polskiemu przemysłowi, z podmiotem zagranicznym jako podwykonawcą. Zdecydowaliśmy, że w negocjacjach o zakupie Caracali albo osiągniemy satysfakcjonujące nas warunki, albo nie podpiszemy umowy. spychając na MON ryzyko kursowe a na dodatek nie chcieli dostarczyć uzbrojenia, które resort miał kupić sobie sam, w ramach FMS To jakieś kuriozum. Z kolei PZL Świdnik oferował śmigłowce w żądanej konfiguracji od 2019 roku, dwa lata po wymaganym terminie. Swoją drogą ta sprawa do tej pory absorbuje potencjał IU. Ja sam spędziłem w ciągu ostatnich miesięcy wiele czasu w mediach, w sejmowej i senackiej Komisji Obrony Narodowej, tłumacząc te rzeczy. Nie licząc setek interpelacji poselskich, zapytań prasowych, pytań poszczególnych lokalnych władz samorządowych czy wreszcie związków zawodowych, na które musimy odpowiadać. I trzeba było pełnego kwartału, by prawda w końcu przebiła się do świadomości niektórych środowisk i opinii publicznej, że postępowanie jest prowadzone w sposób zgodny z przepisami prawa i w sposób transparentny. Jest to głęboko krzywdzące wobec tej rzeszy ludzi zaangażowanych w prowadzenie tego przetargu, że bez znajomości stanu faktycznego zawartego w dokumentacji postępowania niektórzy wydają tak jednoznaczne osądy i opinie, posuwające się nawet do oskarżania nas o poświadczanie nieprawdy. Na jakim etapie znajduje się postępowanie w sprawie zakupu śmigłowców uderzeniowych w programie Kruk? Czy uległa zmianie liczba kupowanych wiropłatów? Sztab Generalny WP dokonał zmian w wymaganiach operacyjnych, które oprócz doprecyzowania naszych wymagań technicznych, pozwolą również zwiększyć liczbę potencjalnych oferentów. Nadal zakładamy, że kupimy między 16 a 32 śmigłowców. O szczegółach zadecyduje między innymi budżet programu, który nie jest jeszcze szczegółowo określony, gdyż nadal trwa faza a-k. Według ubiegłorocznych deklaracji resortu obrony, w drugim kwartale 2015 roku Polska Grupa Zbrojeniowa miała zaproponować szczegóły modernizacji czołgów Leopard 2A4. Czy ten program zostanie zainicjowany w bieżącym roku? Trwają w tej sprawie negocjacje. Przedstawiciele PGZ deklarują, że do końca sierpnia złożą gotową ofertę, w tym przedstawiającą szczegółowo zakres prac oraz precyzyjny kosztorys przedsięwzięcia. Propozycja będzie zawierała wyniki rozmów, jakie PGZ prowadziła z potencjalnymi partnerami: Krauss-Maffei Wegmannem, Rheinmetallem i tureckim Aselsanem. Jest przy tym istotny problem. Te podmioty są zależne od wielu małych europejskich poddostawców. I to ich opór w dziedzinie np. przekazania Polsce wybranych technologii jest największym wyzwaniem. A przecież polonizacja Leopardów i udział w modernizacji polskiego przemysłu jest jednym z założeń programu. Oprócz modernizacji chcemy zbudować własny system wsparcia eksploatacji czołgów na najbliższe 30 lat. Do tej pory nasza 10. brygada ze Świętoszowa z Leopardami 2A4 jest wpięta w system zaopatrzenia Bundeswehry, zresztą na preferencyjnych zasadach finansowych. Jednak po zakupie nowej partii liczba naszych wozów przekracza już tę, którą mają Niemcy i ich zasoby części zamiennych staną się po prostu zbyt małe. Wynegocjowaliśmy utrzymanie obecnych zasad do 2018 roku, później musi zacząć działać odrębny, polski system zaopatrywania zbudowany w oparciu o potencjał spółek PGZ. Według dostępnych informacji programy rozwojowe nowego czołgu lekkiego (program Gepard ) i bojowego wozu piechoty ( Borsuk ) notują opóźnienia. Jak duże? Realizowany przez Hutę Stalowa Wola Borsuk przebiega zgodnie z harmonogramem. Obecnie jesteśmy na etapie projektu koncepcyjnego. Istnieje szansa zakończenia programu opłacanego przez NCBiR w 2018, szczególnie gdy obserwujemy aktywne Ciąg dalszy na kolejnej stronie Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego to trzecia co do wielkości po Paryżu i Londynie militarna impreza wystawiennicza w Europie. Budowana przez ponad 20 lat wystawa stała się wydarzeniem o globalnym zasięgu. Każdego roku MSPO odwiedza kilkanaście tysięcy gości z ponad 50 krajów całego świata. Wśród zwiedzających znajdują się głowy państw, oficjalne delegacje, w tym przedstawiciele ambasad, ministerstw obrony, wyższych sztabów armii zarówno z Polski, jak i z zagranicy. MSPO to nie tylko premierowe pokazy nowoczesnych produktów, maszyn i rozwiązań, ale również miejsce poruszania tematów najważniejszych dla branży. W programie wydarzenia każdego roku znajduje się kilkadziesiąt międzynarodowych konferencji, kongresów, seminariów i debat. MSPO 2015 to ponad 540 firm z 28 krajów świata zgromadzonych na powierzchni przeszło m². Tradycją targów są Wystawy Narodowe. Dotychczas swój potencjał obronny prezentowały Niemcy, Francja, Izrael, USA, Szwecja, Państwa Grupy V4, Wielka Brytania, Włochy i Turcja, a w 2015 r. Norwegia. Podczas targów organizowana jest także wystawa Sił Zbrojnych RP. MSPO od lat objęty jest Honorowym Patronatem Prezydenta Rzeczypospolitej. Kolejna edycja MSPO od 5 do 8 września 2016 r. WARSAW SECURITY FORUM (5 6 LISTOPADA 2015 R.) Co obecnie jest największym wyzwaniem Unii Europejskiej? Nielegalna imigracja i szerzenie się nastrojów fundamentalnych czy dywersyfikacja dostaw węglowodorów i odpowiednie zabezpieczenie infrastruktury państwa przed coraz częstszymi cyberatakami? Czego dotyczyć będzie najbliższy szczyt NATO w Warszawie? Odpowiedzi na te pytania udzieli druga edycja Warsaw Security Forum. Celem WSF jest budowanie architektury bezpieczeństwa międzynarodowego poprzez dialog oraz pogłębianie wzajemnego zaufania. Coroczne spotkania to okazja do dyskusji w gronie przedstawicieli państw UE wysokiego szczebla zajmujących się wieloma wymiarami bezpieczeństwa narodowego oraz polityką zagraniczną. Do debaty zapraszani są również przedstawiciele kadry kierowniczej sektora zbrojeniowego i pozarządowego. Konferencja stwarza możliwość omówienia problemów oraz postawienia ekspertyz dotyczących wyzwań stojących przed polityką bezpieczeństwa w Europie. W tym kontekście szczególnie istotne stają się relacje pomiędzy UE, NATO i Federacją Rosyjską. Rezultatem Warszawskiego Forum jest Summary będące podsumowaniem zawierającym analizy zaproszonych gości oraz pełny opis wydarzenia. Organizatorem WSF jest Fundacja im. Kazimierza Pułaskiego.

6 NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY DYSTRYBUOWANY WRAZ Z RZECZPOSPOLITĄ WYWIAD podejście do tego wyzwania HSW i podmiotów z nią współpracujących. Zakończenie sukcesem fazy badawczej otworzy drogę do zakupu pojazdów przez IU MON. Inna sytuacja dotyczy Geparda. Nie ukrywam, że w tym wypadku oczekiwaliśmy od ośrodka gliwickiego, z tak bogatymi przecież tradycjami, znacznie więcej. jego przedstawiciele twierdzą jednak, że wina leży po stronie resortu obrony, który nie przedstawił wymogów taktyczno-technicznych i nie wybrał podzespołów pojazdu. Oni nauczyli się działać w starym systemie, w którym wojsko decyduje o wszystkim i przysyła dokumenty do wykonania konkretnych zadań. Jednak sytuacja się zmieniła. My przedstawiliśmy jedynie wymagania operacyjne, które w ogólny sposób określają charakter pojazdu, np. jego masę, kaliber armaty czy wymagania dotyczące zawieszenia. Producent natomiast podpisał umowę z NCBiR na wykonanie Wozu Wsparcia Bezpośredniego. Stanowi ona, że po jego stronie leży nie tylko wykonanie prototypu, ale również studium wykonalności czy wstępnych założeń taktyczno-technicznych, co rzeczywiście z reguły robiło MON. Na ten cel dostali publiczne pieniądze. Mają więc obowiązek stworzyć wspomniane dokumenty. W związku z tym to my powinniśmy dostać od nich studium wykonalności, wraz z przeprowadzoną analizą rynku. Powinni przedstawić nam kilka alternatywnych rozwiązań. I wtedy dopiero resort wybierze to, co uzna za optymalne. Niestety, nadal brakuje nam tych analiz i dokumentów. OBRUM skupiło się tylko na jednym rozwiązaniu, jednym potencjalnym dostawcy, nie przedstawiając szerszego spektrum możliwości. Pozytywna jest jednak zmiana podejścia nowego zarządu, z prezesem Janikiem na czele, który wcześniej wykonał doskonałą robotę przy programie Rosomaka. To dobry prognostyk na przyszłość. Kiedy zostaną wprowadzone do służby nowe, kołowe wozy rozpoznawcze w układzie 4x4? Mamy projekt, który realizuje AMZ Kutno w ramach NCBiR. Dotychczasowe doświadczenia tego zakładu, w tym z Żubrami i demonstratorem wozu rozpoznawczego Bóbr, uprawdopodabniają tezę, że także nowe przedsięwzięcie powinno się udać. Pojawiła się oczywiście biznesowa koncepcja ZM Bumar i Rheinmetalla, wozu w układzie 6x6, ale jest to ich propozycja niezwiązana bezpośrednio z toczącym się postępowaniem. Jak IU MON ocenia prace HSW integrujące koreańskie podwozie i polską wieżę haubicoarmaty Krab. Czy ten program przebiega zgodnie z planem? Patrzymy na ten program z dużą nadzieją, ale nie bez obaw. Wiemy, że programy z długą historią a zaliczają się do nich zarówno Ślązak, jak i Krab nie przynoszą chwały ani MON, ani wykonawcom. Dwukrotnie dawaliśmy szansę Łabędom na poprawienie ich podwozia. Dwukrotnie bez powodzenia. Cierpliwość musiała się skończyć. Konieczne było podjęcie decyzji albo o rezygnacji z programu ale wtedy pozostalibyśmy z zaprzepaszczonymi dotychczasowymi wydatkami i bez sprawnego sprzętu, z luką zdolnościową albo o kontynuacji. Stąd wybór MON, ale i HSW, dla której opóźnienia w Gliwicach przekładały się na realne i dotkliwe kary finansowe: łącznie kilkadziesiąt milionów złotych. Część już zapłacili. I będą musieli uregulować pozostałą kwotę w ramach zmniejszenia kwot za dostawy seryjnych haubic. W świetle obowiązującego prawa nie mam innej możliwości. Ustawa o odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych mówi wyraźnie, że podlega odpowiedzialności ten, kto nie dochodzi należności Skarbu Państwa. Z tego właśnie powodu MON musiało odrzucić prośby Huty o anulowanie kar. W takiej sytuacji dokonaliśmy analizy rynkowej, z której wynikało, że odpowiednie podwozia przy akceptowalnej cenie oferuje tylko koreańska Samsung Techwin. Zakup gotowych haubic kompletnie nie wchodził w grę. Był zbyt drogi. Co więcej, pozyskanie podwozi wiąże się z przejęciem technologii, w celu budowania krajowych zdolności w produkcji nowoczesnych podwozi, w tym układów zawieszenia itp. Może to zostać wykorzystane w kolejnych polskich konstrukcjach. Według przedstawicieli producenta, rozwiązano już ujawnione problemy techniczne lekkiej haubicy samochodowej Kryl. Kiedy można spodziewać się zamówienia tego uzbrojenia? Nic nam nie wiadomo o wyeliminowaniu wszystkich problemów technicznych. Fakty są takie, że Kryl to program NCBiR, który niestety był realizowany bez korelacji z planami MON. Dopiero od 2012 roku udało nam się zmienić tę szkodliwą praktykę w wyniku której wiele projektów wędrowało na półkę obejmując programy wojskowym nadzorem. Ustanowiliśmy koordynatorów projektów, w tym 21 wyznaczyliśmy ze składu Inspektoratu Uzbrojenia. Nadzorują oni projekty, które mają doprowadzić do zaawansowanych rozwiązań, w tym prototypów gotowych do produkcji seryjnej. Inne instytucje resortu w tym głównie Departament Nauki lub I3TO koordynują projekty o mniejszym stopniu dojrzałości konstrukcyjnej, znajdujące się w fazie badawczej. Wracając do Kryla, to obiecujący projekt i wchodzący w zakres zainteresowania wojska. Na obecnym etapie HSW nie wykonała jeszcze założeń programu rozwojowego określonego w umowie z NCBiR. Niedawno przedstawiliśmy im nasze uszczegółowione wymagania w tym zakresie. Po ich analizie i ewentualnych poprawkach Kryla czekają jeszcze państwowe badania kwalifikacyjne. To ich wynik zdecyduje o przyszłości projektu i ewentualnych zakupach. Czy podjęto już decyzję o ewentualnym integrowaniu ppk Spike z załogowymi wieżami KTO Rosomak? Realizujemy już zadanie integracji wieży Hitfist z ppk Spike. Teraz problemem nie jest czy, ale kiedy. Zadanie wykona spółka Rosomak. Zakup kolejnej partii pocisków Spike uwzględnia potrzeby wynikające nie tylko z przyszłych dostaw wież bezzałogowych, ale również doposażenia już istniejących wież KTO. W przypadku powodzenia programu rozwoju nowego polskiego transportera, następcy Rosomaków, na ile tych pojazdów MON planuje złożyć zamówienie? Nie chciałbym przesądzać teraz tej kwestii. Obecnie nowy KTO nie znajduje się w planach zakupowych MON. Standardowe Rosomaki nie są przecież starą konstrukcją i jeszcze przez długie lata pozostaną nowoczesne. Co więcej, dotychczasowe zamówienia w zasadzie spełnią zapotrzebowanie jednostek wojskowych. Wiem natomiast, że sprawa ta jest przedmiotem analizy w dalszej perspektywie potrzeb SZ RP. Proces Konieczne było podjęcie decyzji albo o rezygnacji z programu Regina, albo o kontynuacji. Stąd wybór MON i HSW koreańskich podwozi. opracowania i budowy nowego KTO jest procesem długotrwałym nie tylko w Polsce. Kiedy zostaną rozstrzygnięte zainicjowane już przetargi na dostawy różnych typów bezzałogowców? Trwa postępowanie Wizjer i Orlik. Do rozstrzygnięcia pozostały też Gryf i Zefir. W odniesieniu do tych pierwszych zdecydowaliśmy o wyborze zwycięzcy z grona trzech krajowych konsorcjów kierowanych przez WB Electronics, Konsorcjum PGZ i EADS PZL Warszawa-Okęcie. Przeszliśmy przez etap weryfikacji dokumentów. Rozpoczęliśmy negocjacje techniczne. Szacujemy, że do końca pierwszego kwartału 2016 roku podpiszemy umowę. Odnośnie do większych bezzałogowców zmieniła się znacznie sytuacja. Do niedawna uznawaliśmy, że nie ma w Polsce potencjału w tym zakresie i przychylaliśmy się do umowy międzyrządowej, czyli wyboru zagranicznej konstrukcji połączonej z offsetem. Jednak ostatnie analizy wskazują, że podmioty krajowe w oparciu o współpracę z podmiotami zagranicznymi, mogą zbudować systemy bezzałogowe klasy taktycznej, uzbrojone. To dobry krok w stronę budowy w kraju zdolności w tym zakresie oraz kolejny krok w maksymalizacji udziału polskiego przemysłu w programie modernizacji SZ RP. Czy w 2015 roku można się spodziewać wyboru dostawcy małych samolotów pasażerskich dla najważniejszych osób w państwie? Trwa postępowanie w ramach PZP. Przeprowadziliśmy już weryfikację dokumentów. Na jej podstawie, z powodów formalnych, musieliśmy odrzucić propozycję jednego z siedmiu oferentów. W postępowaniu nadal pozostaje trzech wiodących producentów i trzy firmy handlowe. Umowę planujemy podpisać do końca 2015 roku. W połowie 2013 roku Inspektorat zainicjował procedurę zakupu ok nowych pojazdów osobowo- -ciężarowych wysokiej mobilności, które zastąpią eksploatowane samochody Honker. Jak przebiega to postępowanie? Kupimy 882 pojazdy, w tym 41 w wersji opancerzonej. W perspektywie finansowej do 2022 roku na tyle nas stać. Otwarte postępowanie, w ramach PZP, już się rozpoczęło. Będzie twarda walka konkurencyjna, bo przetarg przyciągnął największych producentów, Toyotę, Land Rovera, Jeepa, być może pojawi się Mercedes. Z tego powodu nie można ściśle określić terminu podpisania umowy choć zakładamy, że nastąpi to w pierwszym kwartale przyszłego roku. W ostatnich tygodniach odbyło się wodowanie pierwszego po dwóch dekadach nowego okrętu Marynarki Wojennej RP, patrolowca ORP Ślązak. Niedługo ma się odbyć podobna uroczystość w odniesieniu do pierwszego z niszczycieli min typu Kormoran II. Na jakim etapie są programy zakupu kolejnych patrolowców i okrętów obrony wybrzeża? 28 sierpnia przekazaliśmy wykonawcy konsorcjum PGZ ze Stocznią Marynarki Wojennej i stocznią Nauta nasze wymogi i zaproszenie do przedłożenia oferty wstępnej. Spodziewamy się zaprezentowania w niej alternatywnych rozwiązań, np. skorzystania z projektu Gawrona (fregaty typu MEKO przyp. red.), do którego posiadamy prawa licencyjne do dokumentacji lub zaoferowania innych rozwiązań. Nie rozstrzygamy tego na tym etapie. Czekamy na przedstawienie przez Konsorcjum różnych alternatyw. Powinno to doprowadzić do wyboru przez MON najlepszej oferty. Planujemy zakończenie tego postępowania jeszcze w 2016 roku. Czy zgadza się Pan z zarzutem, że MON zbyt słabo wspiera polski przemysł obronny, kierując zamówienia głównie do firm zagranicznych? Absolutnie nie podzielam takiego poglądu. Po pierwsze, fakty: udział polskiego przemysłu obronnego Nie chcemy, żeby rodzaj pocisku manewrującego zdecydował o wyborze okrętu podwodnego, który ma wiele przecież innych systemów uzbrojenia. w zamówieniach MON w ciągu ostatnich lat to około proc. Po drugie, jest dokładnie odwrotnie. Podejmowane działania w polityce zamówień, w tym głównie poprzez zastosowanie art. 346 TF UE pozwoliły skierować duże kontrakty, w obszarach, gdzie nasz przemysł ma kompetencje, do polskich firm. Przykładem może być program modernizacji Marynarki Wojennej. Obecnie w polskich stoczniach budowanych jest lub jest w trakcie negocjacji umowy 10 okrętów. Takiej skali zamówień nie było w polskich stoczniach nigdy po 1989 r. Tu jest wykazana duża determinacja MON, ale i ryzyko, że te zamówienia mogą stać się przedmiotem analiz KE w zakresie uzasadnienia wyłączenia w nich pełnej konkurencyjności i skierowania zamówień bezpośrednio do polskich stoczni, co komisja robiła już kilkukrotnie w przypadku innych postępowań. Po trzecie: program artyleryjski, pancerny, bezzałogowce i wiele innych też zostały skierowane do polskich podmiotów. Czy zdarzył się przypadek, w którym KE zmusiłaby resort obrony do zmiany decyzji? Zostało wszczętych pięć postępowań wyjaśniających. Do tej pory jednak po uzyskaniu od nas odpowiedzi nie skierowano spraw do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Najbardziej intensywna wymiana korespondencji odbywała się w przypadku zakupu śmigłowców wielozadaniowych. Jedna rzecz przeważyła: uzasadnienie o budowaniu centrum serwisowego w łódzkim WZL-1, a więc w podmiocie, nad którym państwo zachowuje całkowitą kontrolę. Tego wymaga nasze bezpieczeństwo. Inaczej musielibyśmy przeprowadzić przetarg w ramach Prawa Zamówień Publicznych i wybrać najlepszą ofertę, bez wymagań offsetowych, bo to jest dyskryminacyjne traktowanie wykonawców w świetle regulacji europejskich i o budowaniu centrum serwisowego w Łodzi nie mogłoby być mowy. Narusza to bowiem naczelną unijną zasadę swobody przepływu ludzi, usług i kapitału. W ramach programu zakupu nowych okrętów podwodnych zamierzamy pozyskać dalekosiężne pociski samosterujące. Które z państw zdecydowało się sprzedać nam taki oręż? W tej dziedzinie także należy spodziewać się kierunkowych decyzji w najbliższym czasie. Obecnie analizowane są wszystkie opcje, w tym dwa rozwiązania dotyczące pocisków manewrujących, tj. francuski NCM i amerykański Tomahawk. Prowadzimy jeszcze analizy dotyczące implikacji zakupu okrętów podwodnych wyposażonych w pociski manewrujące. Nie chcielibyśmy, żeby to rodzaj pocisku manewrującego zdecydował o wyborze platformy okrętu, która oprócz tych pocisków ma przecież wiele innych systemów uzbrojenia, na których nam zależy. W lipcu IU MON wszczął procedurę udzielenia zamówienia publicznego w postępowaniu na dostawę Systemu Zarządzania Walką Szczebla Batalionu (SZWSB) o kryptonimie Rosomak BMS. Kto stara się o to zlecenie i kiedy powinien zostać wyłoniony zwycięzca? Zamówienie jest dedykowane do podmiotów krajowych. Przewidujemy udział co najmniej dwóch konsorcjów, które zostały ostatnio utworzone. W pierwszym występuje m.in. Asseco i Teldat, w drugim PGZ i WB Electronics. Będzie to więc starcie między rozwiązaniami prawdopodobnie opartymi na systemach Jaśmin i Fonet. Chociaż trudno w tej chwili powiedzieć, czy podmioty te nie zaproponują całkiem innych rozwiązań. Obydwa konsorcja to naprawdę duży potencjał projektowy i produkcyjny w zakresie rozwiązań teleinformatycznych dla wojska. Zakładamy, że zwycięzca tego postępowania powinien zostać wyłoniony w I poł r. Dziękujemy za rozmowę. Rozmawiali: RAFAŁ JÓŹWIAK I MAREK KŁOPOTOWSKI

7 NOWOCZESNA ARMIA NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY DYSTRYBUOWANY WRAZ Z RZECZPOSPOLITĄ Patrioty są wykorzystywane przez kilkanaście państw. Służą od ponad 30 lat. Wielu użytkowników wymaga jednak ich głębokiej modernizacji. FOT: RAYTHEON Władze Polski zdecydowały o wskazaniu na USA i Raytheona jako dostawców przyszłego systemu obrony powietrznej, opartego na zestawach Patriot NG. Podpisanie umowy jest planowane na przyszły rok. Wskazanie na Patrioty ilka tygodni po wydaniu poprzedniej edycji Nowoczesnej Armii, w kwietniu 2015 roku ministerstwo obrony podjęło decyzję o wyborze USA jako dostawcy systemu obrony powietrznej średniego zasięgu Patriot. Obecnie trwają przygotowania do złożenia zamówienia zestawów w konkretnej konfiguracji. Potem powinny rozpocząć się negocjacje cenowe i dotyczące szczegółów dostaw. Według przedstawicieli MON gotowe już są polskie wymogi offsetowe. Nadal jednak nie przesądza to o podpisaniu finalnej umowy. Wybór poprzedziły kolejne fazy dialogu technicznego. W ich trakcie odrzucono oferty izraelskiej agencji Sibat (zestawy David`s Sling) oraz amerykańsko-niemiecko-włoskiej MEADS International (MEADS). Do nieformalnego finału przeszły Patriot NG amerykańskiego Raytheona oraz SAMP/T francusko-włoskich oddziałów MBDA, a reprezentowane przez spółkę Eurosam. Kulisy wyboru Według wiceministra obrony Czesława Mroczka, wybierając przyszłego dostawcę, pod uwagę wzięto cztery czynniki: warunki techniczne, wielkości polskiego udziału przemysłowego, korzyści płynące z wojskowej współpracy między Polską a państwem-dostarczycielem systemu oraz szerzej pojęte korzyści polityczne. Przedstawiciel MON stwierdził, że we wszystkich sferach poza współpracą przemysłową wygrały USA i Raytheon. Dodał, że oferta francuska była bardzo dobra. Znamienne, że nie wzięto pod uwagę np. szczegółowych kosztów obu propozycji. Resort obrony dysponował w tej kwestii tylko szacunkowymi danymi. W przypadku Francuzów: sprzed roku, kiedy podano przybliżone wartości dla inaczej sformułowanej propozycji. Na taką dowolność pozwalała przyjęta metoda postępowania. Proces wyboru nie był realizowany w trybie przetargu, a jedynie pogłębionego dialogu technicznego. Według MON powodem była chęć jednoczesnego uzyskania wsparcia zainteresowanych rządów. Ze względu na sytuację na Wschodzie Warszawie zależało na przysłaniu przez sojusznika baterii przeciwlotniczych na nasze żądanie już od momentu podpisania umowy o zakupie systemu. Celem jest wzmocnienie potencjału przeciwlotniczego i uzyskanie zdolności do niszczenia pocisków balistycznych. Gdyby postępowanie było realizowane w drodze przetargu, nie można byłoby oceniać kwestii politycznych, a jedynie techniczne i offsetowe. Ani MBDA/Eurosam, ani Raytheon nie byłyby przy tym w stanie wymusić na swoich rządach natychmiastowego wysłania wsparcia do Polski. Ministrowie Tomasz Siemoniak i Czesław Mroczek wielokrotnie zapewniali, że Amerykanie będą na polskie żądanie, w ciągu 48 godzin, przysyłać nad Wisłę kilka baterii Patriotów. Nie ujawniono jednak ich liczby. Deklaracje polityków wskazują, że powinny być one zarezerwowane dla naszych decyzji już od momentu podpisania finalnej umowy o zakupie Patriotów, a ma się to stać już w 2016 roku. Polskie plany Według wcześniejszych oficjalnych informacji, w ramach programu Wisła zamierzamy kupić łącznie 8 baterii systemów przeciwlotniczych. Każda z nich ma się składać z dwóch pododdziałów. Będzie w nich po jednej stacji radiolokacyjnej oraz 3 wyrzutnie. Łącznie zakup ma więc objąć nie mniej niż W ramach programu Wisła chcemy kupić nie mniej niż 16 radarów, 48 wyrzutni oraz kilkaset pocisków rakietowych PAC-2 GEM-T i PAC-3 MSE. 16 radarów, 48 wyrzutni i kilkaset rakiet PAC-2 GEM-T i PAC-3 MSE. Dzięki nim mamy uzyskać zdolność do obrony głównych metropolii i najbardziej wrażliwych celów wojskowych. Tak stworzona sieć ma zostać dopełniona przez sojusznicze zestawy. Nie tylko zresztą amerykańskie. Zdolność do działania we wspólnym natowskim systemie obrony powietrznej uzyskały zarówno francuskie i włoskie SAMP/T, jak i wybrane przez Niemcy MEADS. Pomijając kwestie sojuszniczych baterii, pierwsze dwie nowe mają zostać przekazane Polsce w 2018 r. Warszawa zgodziła się, by były to obecnie produkowane zestawy, a więc niespełniające wymogów MON: dookólnej obserwacji i sieciocentryczności. Obecnie bowiem nieruchome anteny Patriotów obserwują teren w przedniej półsferze, w zakresie ok. 120, a naprowadzanie pocisków może być realizowane w nieco węższej wiązce. System nie może też w łatwy sposób integrować różnych radarów, wyrzutni i pocisków. Dopiero w latach dostarczono by 6 baterii w docelowej konfiguracji, jednocześnie modernizując dwie pierwsze. Co kupimy? Według oficjalnych zapewnień MON, Polska chce kupić zestawy w konfiguracji zbliżonej do tej, jaką wybierze Pentagon. Tu jednak pojawia się problem: została ona tylko częściowo określona. Amerykanie zdecydowali bowiem, że bardzo głęboko zmodernizują swoje Patrioty. Wiadomo już, że system dowodzenia i kierowania którego najważniejszym elementem jest skomplikowane oprogramowanie o otwartej architekturze dostarczy Northrop Grumman. Przesądzono też, że efektorem nowego systemu będzie niszcząca cel bezpośrednim uderzeniem rakieta PAC-3 MSE Lockheed Martina. Pozostają jeszcze do określenia dwie kwestie: kto dostarczy radar i wyrzutnie. Prawdopodobnie w latach 2016 lub 2017 Pentagon wybierze albo produkty MEADS International, albo Raytheona. Może się więc okazać, że Patrioty będą modernizowane przez inne przedsiębiorstwa, jedynie pod kierownictwem pierwotnego producenta. Wiele wskazuje jednak na to, że Polska zadowoli się ofertą Raytheona. Po prostu większość elementów amerykańskiej modernizacji nie jest jeszcze gotowa. Northrop Grumman zakończy swoje prace nie szybciej niż za 3-4 lata, a i tak jego system będzie zbyt skomplikowany jak na polskie potrzeby. Prawdopodobnie nie będziemy też czekali na wynik rywalizacji między Raytheonem a MEADS International. Wszystko wskazuje na ograniczenie się do propozycji modernizacyjnej tego pierwszego koncernu. Patriot NG Raytheon oferuje głęboką przebudowę swojego systemu, aby uzyskać dwie podstawowe cechy wymagane przez nowoczesne systemy obrony powietrznej: dookólność i pełną sieciocentryczność. Współczesne i przyszłe pole walki będzie nie tradycyjnym frontem, ale ogniskami walk, z mniejszą liczbą bardziej różnorodnych celów, w tym pocisków samosterujących i bezzałogowców. W rzeczywistości będą się one mogły pojawić z każdej strony. Druga właściwość wiąże się z koniecznością zapewnienia sprawnego przepływu danych między różnymi systemami uzbrojenia i rozpoznania oraz zdolnością do integrowania różnych efektorów w ramach jednego typu broni. Na przykład, jeżeli w ramach wykonania zadania bojowego konieczne będzie wykorzystanie Patriota i zestawu krótszego zasięgu, wymagana będzie możliwość dołączenia mniejszych rakiet do większego systemu dowodzenia oraz możliwości naprowadzania ich przez jeden radar. Obecnie zdolności tego typu są charakterystyczne wyłącznie dla najnowszych zestawów, w tym przynajmniej częściowo SAMP/T i MEADS (a dokładnie wymagają one niewielkich ingerencji w oprogramowanie). Były one bowiem projektowane już w trakcie rewolucji informatycznej.

8 NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY DYSTRYBUOWANY WRAZ Z RZECZPOSPOLITĄ NOWOCZESNA ARMIA Amerykanie oferują też rozwijany wspólnie z Izraelczykami pocisk Stunner jako tanią alternatywę dla swoich PAC-2 i PAC-3. FOT: RAYTHEON Raytheon prowadzi z własnych środków prace nad takimi rozwiązaniami, opierając się na już istniejących. Odnośnie do stacji radiolokacyjnej zdecydowano się pozostawić nieruchomą przednią antenę. Trwają jednak prace nad jej nowoczesną odmianą z aktywnym skanowaniem fazowym, co powinno m.in. zwiększyć sektor wykrywania celów ponad 120. Jej dopełnieniem mają być dwie mniejsze anteny, co w rezultacie da możliwość stworzenia dookólnego obrazu przestrzeni powietrznej, choć z boku i tyłu wykrywanie i zwalczanie celów będzie możliwe na mniejszych dystansach. Jednocześnie trwają prace nad nowym oprogramowaniem. Amerykanie twierdzą, że jedynie modernizują obecnie istniejące, co zmniejsza ryzyko całego procesu. Deklarują, że mogą zdążyć zarówno z dookólnym radarem, jak i nowym oprogramowaniem szybciej niż do 2020 roku. O ile taka będzie wola polskiej strony. Azotek galu Atutem Raytheona jest niewątpliwie fakt, że koncern zajmuje pozycję lidera na amerykańskim rynku zbrojeniowym w dziedzinie wdrażania półprzewodników i całych układów scalonych opartych na azotku galu (GaN). Jest to materiał wielokrotnie bardziej wydajny od krzemu, który ponad pół wieku temu zrewolucjonizował elektronikę, a nawet bardziej wydajny od wprowadzonego niedawno arsenku galu (na którym oparto np. radary zestawów MEADS). Głównie ze względu na możliwość wykonywania większej liczby operacji, przy tej samej masie, oraz w zdecydowanie większym zakresie temperatur pracy. To z kolei przekłada się na możliwość zastosowania mniejszych podsystemów zasilania i chłodzenia. GaN pozwoli więc Raytheonowi zachować masę zestawu radarowego, mimo dodania dwóch dodatkowych anten, z których każda waży niemal 700 kg. Polska jest żywotnie zainteresowana pozyskaniem tej technologii (o ile wcześniej stworzymy w naszym kraju fabrykę półprzewodników), ze względu na inne rodzime konstrukcje radarowe. Bo choć sami jesteśmy w ścisłej światowej czołówce rozwoju technologii GaN, to jednak tylko na poziomie prac naukowych. Do wdrożenia do produkcji wojskowej jest jeszcze bardzo daleka droga. W tej dziedzinie Amerykanie biją nas na głowę (w Europie liderami tej technologii są Thales i Saab). Nie jest jednak pewne, czy ewentualny kontrakt będzie zawierał przekazanie technologii wytwarzania podzespołów elektronicznych opartych na GaN. Decyzja w tej sprawie będzie należała do amerykańskiego rządu, który współfinansował prace Raytheona. Zakup Patriotów nie został przesądzony. MON jedynie zarekomendowało ten system. Podpisanie umowy będzie wymagało żmudnych negocjacji. Offset Polski rząd określił już nasze wymogi offsetowe, przygotowując listę 57 technologii i podzespołów, które chce otrzymać od Raytheona. Większość z nich ma pozwolić na pełen serwis i przyszłe modernizacje systemu własnymi siłami. Amerykanie zaoferowali w tej dziedzinie np. stworzenie w Polsce centrum diagnostycznego oraz laboratorium. Godzą się też na częściowe przeniesienie produkcji pocisków PAC-2 i oferują wspólne stworzenie tańszych odmian efektorów lub partycypację w wytwarzaniu rakiet Stunner. Ważnym elementem procesu zakupu Patriotów NG będzie też określenie polskich podzespołów (dodatkowej stacji radiolokacyjnej dalekiego zasięgu P-18PL, urządzeń wykrywających emitery fal elektromagnetycznych, pojazdów mechanicznych, środków łączności czy np. elementów systemu elektrycznego), które wejdą w skład systemu. Stąd zresztą robocze określenie zestawu jako Patriot PL. Negocjacje Jak więc widać, osiągnięcie ostatecznego porozumienia będzie wymagało ogromnej pracy i wielu spotkań negocjacyjnych. Należy po pierwsze określić, co chcemy kupić, a więc zdefiniować szczegółowo architekturę systemu. Potem porozumieć się w kwestii płatności i terminów dostaw. Równolegle konieczne jest prowadzenie rozmów o transakcjach kompensacyjnych z Raytheonem i Lockheed Martinem (dostawcą pocisków PAC-3). No i wreszcie porozumieć się z Waszyngtonem o gwarancjach bezpieczeństwa oraz zintensyfikowaniu współpracy wojskowej. W istocie zakup Patriotów NG nie został jeszcze przesądzony. MON zarekomendowało jedynie ten system, a wybór zatwierdziła 21 kwietnia Rada Ministrów oraz Prezydent RP. Zlecono wtedy ministrowi obrony rozpoczęcie negocjacji z amerykańskim rządem. To on ma reprezentować wszystkie zaangażowane w program podmioty USA: władze, wojsko i producentów sprzętu. To z rządem, a nie Raytheonem, podpiszemy stosowną umowę. Amerykańskie wojsko zleci przemysłowi prace, zapłaci za nie (oczywiście za polskie pieniądze), odbierze, sprawdzi i dopiero wtedy przekaże użytkownikowi. Podobnie jak w przypadku zakupu F-16. Jedynie umowy offsetowe będą negocjowane bezpośrednio z Raytheonem i Lockheed Martinem. Pierwsze rozmowy w tej sprawie przeprowadzono w maju, w czasie wizyty Tomasza Siemoniaka w USA. Potem rozpoczęły się negocjacje techniczne, na szczeblu Inspektoratu Uzbrojenia MON. Obecnie trwają przygotowania do podpisania Letter od Request, czyli szczegółowego zamówienia strony polskiej. Ma to nastąpić jeszcze w trakcie obecnej kadencji, a więc nie później niż w październiku. Dzięki temu zostanie uruchomiony formalny proces zakupu, co stworzy gwarancję jego kontynuowania przez kolejny polski rząd, bez względu na wyniki wyborów. Podpisanie umowy już w 2016 roku nie jest jednak oczywiste. Po pierwsze, ze względu na wybory, które zawsze wpływają niekorzystnie na sprawność działania najwyższych władz państwowych. Po drugie, ze względu na znaczny stopień skomplikowania systemu. Wreszcie najważniejsza kwestia: pieniędzy. Polska zamówiła aż 8 baterii, a chce na to przeznaczyć jedynie nieco ponad 4 miliardy dolarów, czyli o wiele mniej niż w porównywalnych postępowaniach w innych krajach świata. Mogą wystąpić w tej kwestii na tyle duże rozbieżności, że w skrajnym wypadku uniemożliwią nawet podpisanie finalnej umowy. Elementy radaru Patriota NG: z przodu antena boczna, z aktywnym skanowaniem fazowym i GaN, w tle stara antena czołowa. FOT: RAYTHEON RAFAŁ JÓŹWIAK redakcja@nowoczesnaarmia.pl Rozmowa ze wskazanym przez MON potencjalnym przyszłym dostawcą w ramach programu Wisła WYWIAD Z JOHNEM BAIRDEM, WICEPREZESEM RAYTHEON NA POLSKĘ Niedawno Polska wybrała ofertę Raytheona i projekt Patriota NG jako podstawę do stworzenia systemu obrony powietrznej średniego zasięgu. Czy jesteśmy pierwszym zamawiającym ten system? Polska jeszcze nie podpisała kontraktu z USA, więc mówienie o pierwszeństwie byłoby przedwczesne. Możemy jednak powiedzieć, że nie będzie ostatnia! Niedawno Raytheon uzyskał zgodę na eksport Patriota z radarem AESA bazującym na azotku galu (GaN), więc łatwo się domyślić, że jest kilka krajów zainteresowanych tą technologią. Nasz radar ma tę wielką zaletę, że nie jest to całkowicie nowy system, lecz modernizacja istniejącego Patriota, a nową antenę można zainstalować w każdym z ponad 220 zestawów na świecie. Oprócz Polski w grę wchodzi więc jeszcze 13 krajów. Na jakim etapie zaawansowania znajdują się prace nad dookólnym radarem i otwartą architekturą oprogramowania? Zbudowaliśmy prototyp dookólnej anteny AESA bazującej na GaN o rozmiarze jednej czwartej panelu tylnego, przetestowaliśmy go i zademonstrowaliśmy jego możliwości działania w zakresie 360 stopni. Pokazaliśmy go przedstawicielom MON podczas ich wizyty w USA oraz polskim dziennikarzom. Gdybyśmy dziś podpisali kontrakt, jutro moglibyśmy rozpocząć przygotowania techniczno-produkcyjne. Kluczem do rozwoju otwartej architektury Patriota jest system wspólnego dowodzenia i kontroli Common Command and Control (CC2). Planujemy, że polski przemysł pomoże nam stworzyć otwartą architekturę CC2 na potrzeby Patriota. Polskie firmy mają więc naprawdę wiele okazji do współpracy z nami i sprzedaży CC2 i otwartej architektury pozostałym 13 krajom używającym Patriota. W przypadku podpisania umowy w 2016 roku, kiedy najszybciej można spodziewać się przekazania Polsce pierwszej baterii Patriotów NG? Gdyby umowa została podpisana dziś, jutro moglibyśmy przystąpić do przygotowań techniczno-produkcyjnych. Trwałyby one miesięcy, a wyposażenie pierwszego zestawu zajęłoby kolejnych 36 miesięcy. Są jednak pewne szanse skrócenia tego procesu w zależności od wyników testów i programów realizowanych równolegle. Biorąc pod uwagę dotychczasowe deklaracje MON, jakie podsystemy i urządzenia produkowane w naszym kraju mogą być zintegrowane z systemem Patriot dla Polski? Podpisaliśmy już 30 listów intencyjnych z przedstawicielami polskiego przemysłu i zastanawiamy się nad zawarciem kolejnych. Planujemy angażować polski przemysł w rozwój i produkcję każdego ważnego elementu. Rozważamy też użycie polskich pojazdów, sprzętu komunikacyjnego, masztów anten i innych komponentów. Nie należy też zapominać, że z polskim Patriotem zostanie zintegrowana antena systemu swój-obcy (IFF) stworzona przez PIT-Radwar. Mam nadzieję, że wkrótce będziemy mogli poinformować o kolejnych kontraktach. Pierwsze dwie baterie mają być przekazane w 2018 roku, jako rozwiązanie pośrednie, jeszcze w obecnie produkowanej odmianie. Czy w nich także będą polskie podzespoły? Oczywiście. Jednym z przykładów jest nowa antena IFF produkowana przez PIT-Radwar. Trafi ona nie tylko do polskich baterii, ale również do wszystkich przyszłych Patriotów, które dostarczymy innym klientom. Możliwość eksportu do innych krajów partnerskich jest jedną z korzyści dla państw używających Patriota. Jakich dziedzin będzie dotyczył offset? Czy będzie możliwe osiągnięcie 50-procentowej polonizacji produktu? Jesteśmy na wczesnym etapie negocjowania tych szczegółów i wspieramy oba rządy w dyskusjach nad ostatecznym zakresem i wartością offsetu. Jest to ambitny cel, nad którego osiągnięciem ściśle współpracujemy i z rządami, i z naszymi przyjaciółmi w polskim przemyśle. John Baird wiceprezes ds. zintegrowanych systemów obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej na Polskę, Raytheon

9 NOWOCZESNA ARMIA NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY DYSTRYBUOWANY WRAZ Z RZECZPOSPOLITĄ Offset: za i przeciw Unia Europejska stara się ograniczyć umowy offsetowe. Niechętni im są również Amerykanie. Nie powinno to dziwić: transakcje kompensacyjne chronią słabszych graczy na międzynarodowym rynku broni. Dla silnych stanowią jedynie problem. Znane są wypowiedzi części amerykańskich kongresmanów o tym, że potencjalni importerzy powinni być zadowoleni z możliwości wykorzystywania najlepszej broni na świecie, a offset tylko zwiększa obciążenie finansowe kupującego. Komisja Europejska natomiast twierdzi, że krępuje to wolność gospodarczą wewnątrz wspólnoty. Na rękę silnemu W Komisji znajdują odbicie interesy najsilniejszych gospodarczo krajów UE. Francuzi, Niemcy czy Brytyjczycy którzy mają też silne koncerny zbrojeniowe chętnie widzieliby wolny rynek specjalny od Atlantyku po Bug. Mają zdecydowaną przewagę nad przemysłem obronnym mniejszych i biedniejszych państw, w tym Polski. Dość powiedzieć, że jeden średniej wielkości gracz rynku pancernego, niemiecki Rheinmetall, generuje tylko z produkcji wojskowej równowartość ponad 8 miliardów złotych To więcej niż obroty całego polskiego sektora specjalnego. Nie jest więc dziwne, że takie podmioty dysponujące często najbardziej nowoczesnymi rozwiązaniami technicznymi i ogromnymi zasobami finansowymi mogą przebić krajowych dostawców jakością czy ceną, nawet dumpingową. W rezultacie pieniądze byłyby kierowane za granicę, przy kurczącym się rynku pracy i mniejszych wpływach budżetowych. Nie mówiąc już o uzależnieniu odbiorcy od utrzymania strumienia dostaw z zagranicy. Metody obrony Gwarancją uniknięcia dyktatu silniejszego jest ochrona własnego rynku. Głównie za pomocą zlecania dostaw bezpośrednio krajowym producentom w dziedzinach, które uznaje się za kluczowe z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa (np. amunicja czy systemy dowodzenia). Drugą metodą jest właśnie offset, czyli w czystej postaci utrzymanie miejsc pracy i poziomu wpływów podatkowych dzięki sprzedaży do kraju importera towarów oraz usług o podobnej wartości. Był on zastosowany m.in. w okresie PRL, kiedy za sowieckie MiGi-29 wysyłaliśmy na Wschód transportowe An-2 z Mielca. W czasach współczesnych sprzedaliśmy Malezji czołgi T-91M, w rozliczeniu otrzymując m.in. olej palmowy, a za nabycie przez Warszawę amerykańskich F-16 Waszyngton miał kupić w Polsce Większość polskich zakładów przemysłu obronnego nie miałaby jeszcze większych szans w bezpośrednim starciu z zagranicznymi potęgami. m.in. 100 lekkich transportowców M-28 (choć ostatecznie kupił ich tylko kilkanaście ). Trzecim sposobem jest podniesienie potencjału własnego przemysłu tak, aby mógł konkurować z silniejszymi podmiotami. Częściowo tę metodę zalicza się do offsetu, gdy transakcja zakupu zakłada przekazanie przemysłowi państwa kupującego technologii np. serwisowania sprzętu. Wartość takiej propozycji wycenia się i wlicza do wartości całej umowy offsetowej. Od kilkunastu lat na Zachodzie rozwija się jeszcze jedna metoda wsparcia własnego przemysłu: wspólne programy wojskowe. W takiej sytuacji kraje o różnych potencjałach rozpoczynają opracowywanie nowego lub gruntownie odmłodzonego systemu uzbrojenia, dzieląc się wydatkami, ale gwarantując jednocześnie własnym zakładom dostęp do tworzonych rozwiązań oraz rynków zbytu, z reguły proporcjonalnie do wkładu finansowego. Polska nadzieja? Nie ma żadnych wątpliwości, że większość polskich zakładów przemysłu obronnego nie miałaby jeszcze większych szans w bezpośrednim starciu z zagranicznymi potęgami. Pełne otwarcie rynku byłoby zabójcze dla branży. Tymczasem musi ona istnieć, ponieważ ciągle jesteśmy państwem granicznym NATO, znajdującym się w teoretycznym, ale permanentnym zagrożeniu. Dlatego offset, głównie w postaci transferu technologii i dostępu do rynków zbytu, jest wręcz kwestią narodowego bezpieczeństwa. Do tej pory efekty polskich transakcji kompensacyjnych były jednak mizerne. Istnieją przykłady, które pokazują, że konsekwentne realizowanie spójnej strategii może przynosić doskonałe rezultaty. Tak stało się w przypadku norweskiego Kongsberga, który w ramach offsetu za amerykańskie myśliwce rozwinął ze wsparciem USA technologie rakietowe i otrzymał niszowy rynek pocisków przeciwokrętowych, stając się jednym z głównych dostawców dla państw NATO. Obecnie Kongsberg nie musi już korzystać z transakcji kompensacyjnych. Sam stał się offsetodawcą. Podobny mechanizm można obserwować w Turcji, której pierwsze seryjnie produkowane metalowe samoloty wojskowe to przedwojenne, licencyjne polskie PZL-24. Jednak kilkadziesiąt lat przemyślanej polityki offsetowej doprowadziło do tego, że turecki przemysł zdecydowanie prześcignął polski. Dzisiaj technologie i rozwiązania wojskowe ponownie są wymieniane między obu krajami. Jednak kupiec i sprzedawca zdążyli się zamienić miejscami. MICHAŁ LIKOWSKI Autor jest ekspertem wojskowym, redaktorem naczelnym RAPORT wto, od pierwszej edycji publikuje w Nowoczesnej Armii PATRIOT PATRIOT NIEZAWODNA OBRONA I PARTNERSTWO. Patriot to nie tylko najbardziej zaawansowany system obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej na świecie. To także możliwość przystąpienia do globalnego sojuszu 13 państw opartego na sprawdzonych rozwiązaniach i wspólnym tworzeniu nowych technologii. To również szansa na nawiązanie partnerskiej współpracy z liderem branży, który pragnie przyczynić się do umocnienia bezpieczeństwa i rozwoju gospodarczego Polski. Zapraszamy do nawiązania współpracy z liderem branży i przystąpienia do globalnego sojuszu użytkowników systemu Patriot. Więcej informacji na stronie Raytheon.com/POLAND Połącz się z nami: 2015 Raytheon Company. All rights reserved. Customer Success Is Our Mission is a registered trademark of Raytheon Company.

10 NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY DYSTRYBUOWANY WRAZ Z RZECZPOSPOLITĄ NOWOCZESNA ARMIA W ciągu kilku najbliższych miesięcy rząd będzie musiał podjąć decyzję o wyborze głównego wykonawcy programu Narew : budowy i produkcji systemu obrony przeciwlotniczej bliskiego zasięgu. Wiele wskazuje na to, że będzie to polskie konsorcjum. Polska Narew? rzedstawiciele polskiego przemysłu przeżyli spore rozczarowanie, kiedy resort obrony zmusił do zerwania ścisłej współpracy między grupą polskich przedsiębiorstw z producentem sprzętu radiolokacyjnego, PIT-Radwar na czele i zachodnioeuropejską MBDA. Ten zespół oferował MON system obrony powietrznej średniego zasięgu oparty na francuskim SAMP/T. Przy czym głównym wykonawcą i integratorem miało być polskie przedsiębiorstwo, a zakłady MBDA jedynie poddostawcą. Resort obrony stwierdził jednak, że polskie podmioty nie posiadają odpowiedniego potencjału, by odgrywać w tym programie pierwszoplanową rolę. Wskazywał też na potencjalny konflikt interesów w przypadku wyboru innej zagranicznej oferty. Finał tych wydarzeń jest już znany: wybór Raytheona i jego Patriotów NG oraz zmarginalizowanie roli polskich podmiotów w procesie opracowywania systemu dedykowanego dla naszego wojska (offset i ewentualny udział w produkcji a więc utrzymanie miejsc pracy jest zupełnie inną kwestią). Rekompensata? Polski przemysł ma liczące się doświadczenia i potencjał w dziedzinie obrony przeciwlotniczej. Co prawda w okresie PRL wszystkie systemy rakietowe pochodziły z ZSRS, jednak w naszym kraju rozwijano samodzielnie technikę radiolokacyjną, a także systemy dowodzenia. Przejęliśmy też całkowicie serwisowanie zestawów sowieckich wraz z możliwością ich modernizowania. Wreszcie po 1990 roku rozwinięto w naszym kraju produkcję naramiennych zestawów Grom. Z początku jako głęboko zmodernizowaną odmianę wschodnich Igieł, a później niezależną konstrukcję. W ten sposób uzyskaliśmy zdolności w zakresie pocisków rakietowych, choć wyłącznie tych najmniejszych. Dodajmy, że Gromy posłużyły jako trzon samobieżnych zestawów Kobra sprzedanych Indonezji. Był to pierwszy w pełni polski system łączący różne efektory ze stacją radiolokacyjną i z własnym systemem dowodzenia. Kolejny krok na drodze do zwiększenia rodzimego potencjału w zakresie zwalczania zagrożeń powietrznych zainicjowano kilka lat temu, najpierw m.in. w postaci opracowania samobieżnego systemu Poprad (rozwinięcie Kobry) i modernizacji Gromów do bardziej zaawansowanej odmiany Piorun. Ze środków Narodowego Centrum Badań i Rozwoju konsorcjum z PIT-Radwar zaczęło nieco później opracowywać m.in. duży radar wstępnego wskazywania celów P-18PL, radar kierowania ogniem dla systemu Wisła i nieco mniejszy dla Narwi oraz pasywny system wykrywania źródeł promieniowania elektromagnetycznego PCL/PET. Inna grupa przemysłowa rozwija natomiast dwustopniowy pocisk rakietowy Błyskawica o zasięgu Jeden z nowoczesnych zestawów przeciwlotniczych bliskiego zasięgu. Zdjęcie ukazuje relatywnie niewielkie rozmiary pocisku. FOT: OCCAR ok. 20 km. Polska posiada więc potencjał, by spróbować zrealizować zaawansowany technicznie projekt, choć nadal istnieje sporo białych plam, których wypełnienie będzie wymagać współpracy z zagranicznymi producentami. Po klęsce rodzimego przemysłu w postępowaniu na zakup systemów średniego zasięgu, w grudniu ubiegłego roku 11 spółek Polskiej Grupy Zbrojeniowej zawarło konsorcjum dla przedstawienia MON swojej oferty w programie Narew. Zespół zrzesza producentów radarów, pocisków rakietowych, systemów dowodzenia, łączności i pojazdów, a także spółki mające doświadczenie w serwisowaniu obecnie wykorzystywanego sprzętu. Truizmem jest stwierdzenie, że każdy przemysł, a szczególnie zbrojeniowy, dla rozwoju potrzebuje realizować ambitne i pionierskie programy badawcze. Inaczej nie będzie dysponował własnymi, nowoczesnymi produktami albo zostanie sprowadzony jak np. większość polskiego sektora motoryzacyjnego do roli poddostawcy i wykonawcy zadań produkcyjnych. Ze względu na zlecenie programu Wisła Raytheonowi i sprowadzenie w jego fazie badawczej roli polskich podmiotów do funkcji pomocniczych, już tylko Narew daje szansę samodzielnego rozwoju naszych przedsiębiorstw. Tym bardziej że wartość tego programu jest szacowana przez przemysł nawet na ok. 11 miliardów złotych, a opracowanie, produkcja, serwisowanie i potencjalne modernizacje zestawów dadzą zajęcie przez nie mniej niż trzy dekady. W grudniu ubiegłego roku 11 spółek Polskiej Grupy Zbrojeniowej zawarło konsorcjum dla przedstawienia MON swojej oferty w programie Narew. Narew Nowe zestawy mają stworzyć środkowe piętro wielowarstwowego systemu obrony powietrznej. Jego najniższy szczebel z armatami kalibru 23 lub 35 mm oraz naramiennymi i samobieżnymi zestawami Grom/ Piorun ma służyć do bezpośredniej obrony wojsk i obiektów, na dystansach do 5-6 km. Ich podstawowymi celami będą śmigłowce, bezzałogowce oraz samoloty wykonujące zadania bezpośredniego wsparcia, a więc obiekty działające w styczności z naszymi wojskami. W tym zakresie jesteśmy samowystarczalni. Środkowe piętro ma powstać w ramach programu Narew. Zadaniem tego systemu rakietowego będzie zwalczanie klasycznych celów powietrznych w odległości 25 km Program Narew jest przedsięwzięciem, które może i powinno doprowadzić do skokowego wzrostu potencjału polskiego przemysłu zbrojeniowego. i wysokości kilkunastu kilometrów. W ten sposób system ma zapewnić parasol przeciwlotniczy dla zgrupowań wojsk i ważnych celów punktowych, utrudniając przeprowadzenie ataków lotniczych lub rozpoznania prowadzonego na dużych wysokościach. Obecnie zadania te wypełniają sowieckie zestawy Newa i Osa. Po głębokiej modernizacji, w tym ucyfrowieniu elektroniki wykonanej w polskich zakładach, prezentują one ciągle istotny potencjał bojowy. Nie jest jednak tajemnicą, że podobnej klasy systemy zachodnie i rosyjskie są o generację młodsze, dysponując skokowo większymi możliwościami. Pierwotnie podawano, że Newy będą wycofywane począwszy od 2019 roku. Posiadanie kompletnych zdolności serwisowych, w tym w odniesieniu do pocisków rakietowych, sprawia jednak, że możemy samodzielnie przedłużać resursy New i Os. Dzięki temu istnieje pewien zapas czasu w wypadku opóźnień lub niepowodzenia programu Narew. Wymogi wojska wskazują, że nowy system ma być sieciocentryczny czyli zdolny do wykorzystywania danych z innych urządzeń rozpoznania, w tym sojuszniczych oraz szybkiego integrowania dodatkowych radarów lub pocisków, nawet innych typów. Musi też zwalczać przynajmniej kilkadziesiąt celów jednocześnie, jak również działać dookólnie. Użytkownik chce, by system charakteryzował się wysoką mobilnością dla towarzyszenia własnym wojskom i zdolnością do wykrywania bardzo małych celów, takich jak statki latające wykonane w technologii stealth, mini-bsl czy nawet artyleryjskie pociski rakietowe oraz granaty moździerzowe. Kwestia pocisku Najmniejszy potencjał mamy w dziedzinie pocisków rakietowych. Wspomniana wcześniej Błyskawica jest jedynie demonstratorem technologii. Związany z nią program badawczy ma na celu stworzenie pewnych zdolności w sferze badawczej i przemysłowej, a nie seryjne produkowanie pocisków. Do tej pory odbyły się np. próbne odpalenia, jednak miały one za zadanie sprawdzenie własności aerodynamicznych i zachowania w locie, a nie przechwycenie jakiegokolwiek celu. Co więcej, Błyskawica ma relatywnie prostą konstrukcję: ma być naprowadzana wyłącznie przez stację radiolokacyjną. Dalszy rozwój własnego pocisku tej klasy ma uzasadnienie jako niskobudżetowa alternatywa dla obecnie rozpatrywanych zakupów. Można też wykorzystać rezultaty dotychczasowych prac jako podstawę do opracowania nowej, bardziej skomplikowanej konstrukcji z własnym układem naprowadzania. Chociażby z rozwojową odmianą wysokiej klasy czujników podczerwieni wykorzystywanych w Gromie i Piorunie. Powstają one w warszawskiej spółce Mesko-Telesystem. Jasne jest jednak, że dla zestawu, który ma wejść do produkcji już za 5-7 lat, potrzebne jest posiadanie efektywnego i sprawdzonego pocisku już teraz. Opracowanie od podstaw nowego efektora zajmuje z reguły ponad dekadę Konsorcjum PGZ wskazuje na osiem podmiotów, które dysponują interesującymi nas rozwiązaniami. W dziedzinie pocisków przeciwlotniczych są to niemiecka Diehl, która produkuje Iris-T SL, koncern MBDA z pociskami VL Mica (Francja) i CAMM-L (Wielka Brytania), Thales z najnowszą wersją Crotale, w odmianie VT-1, izraelskie Rafael (Derby i Python-5) oraz IAI (Barak 8SR), turecka Aselsan z AIHSF (obecnie pod nazwą HISAR-A), wreszcie Raytheon z AMRAAM i rozwijanym wspólnie z Izraelem pociskiem Stunner. Zdecydowana większość z wymienionych to pociski lotnicze przystosowane jedynie do wystrzeliwania z lądowych wyrzutni. Przedstawiciele MON deklarują, że Polska jest zainteresowana ich licencyjną produkcją. Prawdopodobnie w zakładach Mesko, które już wytwarza m.in. pociski Grom i przeciwpancerne Spike. Uruchomienie w Polsce licencyjnej produkcji pocisków wydaje się działaniem w pełni uzasadnionym ekonomicznie. Planujemy bowiem kupić aż 19 baterii zestawów bliskiego zasięgu, co da w rezultacie większą liczbę pocisków niż w przypadku Wisły. Można też liczyć na wieloletni proces produkcji, a później przeglądów, napraw i ewentualnie ich dalszej modernizacji. Nawet bez potencjalnego eksportu tworzy to ogromny rynek zbytu. W pakiecie z pociskami będziemy też kupowali technologie wytwarzania wyrzutni, a także oprogramowanie i urządzenia wymiany informacji między radarem i stanowiskiem dowodzenia a rakietą. Na razie nie wiadomo, który z producentów zdecyduje się na pełen transfer technologii i zgodzi się na licencyjną produkcję pocisków w Polsce. O ile do tej pory nie sygnalizowano problemów w tym względzie w odniesieniu do europejskich przedsiębiorstw, o tyle istnieją poważne obawy w stosunku do podmiotów amerykańskich. System dowodzenia PGZ jest równolegle zainteresowane ofertą przedsiębiorstw, które posiadają sprawne oprogramowanie systemu dowodzenia z otwartą architekturą. Pierwszym jest amerykańsko-niemiecko-włoska MEADS International, która została odsunięta od programu Wisła w pierwszym etapie dialogu technicznego. MON niespodziewanie nie widzi jednak przeszkód, by rozpatrzyć wykorzystanie nowoczesnego oprogramowania systemu MEADS w programie Narew. Zostało ono stworzone w specyficzny sposób, z niewielkim, stałym trzonem zapewniającym działanie całego systemu oraz modułami odpowiedzialnymi za poszczególne elementy zestawu, w tym stacje radiolokacyjne czy wyrzutnie z pociskami. W związku z tym

11 NOWOCZESNA ARMIA NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY DYSTRYBUOWANY WRAZ Z RZECZPOSPOLITĄ integracja nowych urządzeń nie wymaga zmian w całym oprogramowaniu jak w starszych rozwiązaniach ale jedynie poszczególnych modułów. Podobny produkt posiada norweski Kongsberg, producent zestawów NASAMS wykorzystujących stworzone w USA stacje radiolokacyjne i pociski. Europejskie rozwiązanie charakteryzuje się elastycznością w konfigurowaniu systemu oraz zdolnością do wykorzystywania różnych efektorów (obecnie z systemem są już zintegrowane przynajmniej trzy różne typy pocisków lotniczych). W ramach NASAMS można więc teoretycznie połączyć np. polskie stacje radiolokacyjne z francuskimi czy niemieckimi pociskami. PGZ deklaruje oczywiście zdolność do samodzielnego stworzenia systemu dowodzenia w ramach programu Narew, ale jednocześnie nie ukrywa, że należy się liczyć z koniecznością przynajmniej częściowego skorzystania z istniejących już rozwiązań. Faktem jest bowiem, że MEADS opracowywało swoje oprogramowanie przez niemal dekadę, kosztem miliarda dolarów. Pracochłonne było też stworzenie norweskiego Fire Distribution Center, a więc mózgu NASAMS. Radary Mimo deklarowania przez PGZ pełnej samodzielności w dziedzinie stacji radiolokacyjnych, faktem jest, że potencjał technologiczny polskich przedsiębiorstw odstaje niestety od liderów rynku. Celem programów badawczych opłacanych przez NCBiR jest zlikwidowanie tej luki przez opracowanie radarów z aktywnie fazowanymi antenami (klasy AESA) i najlepiej z elektroniką opartą na azotku galu. Tak ambitne zadania są obarczone dużym ryzykiem. Nie można więc wykluczyć, że polski przemysł zwróci się o wsparcie albo do wybranego w programie Wisła Raytheona, albo do oferentów w Narwi, jeżeli dysponują odpowiednimi możliwościami (np. Thales czy MEADS). W przypadku sprawnego zrealizowania procesu wyboru partnera można liczyć na podpisanie finalnej umowy prawdopodobnie w 2017 roku. Osobną kwestią będzie wsparcie procesu przygotowania do produkcji seryjnej. Może się bowiem okazać, że programy obrony powietrznej wygenerują wystarczający rynek, by otworzyć dla niego i innych przedsięwzięć wojskowych polską fabrykę półprzewodników oraz całych układów scalonych. W tej dziedzinie być może także należałoby poszukiwać wsparcia doświadczonego, zagranicznego partnera Postępowanie w ramach programu Narew jest nieco przesunięte w czasie, w stosunku do Wisły. Przedstawiciele Inspektoratu Uzbrojenia MON deklarują, że wybór metody dalszego postępowania zostanie dokonany w najbliższych miesiącach. To właśnie wtedy okaże się, czy PGZ zostanie głównym wykonawcą zlecenia. Jeżeli tak, to właśnie przemysł, a nie MON, dokona wyboru zagranicznej oferty. Resort obrony powinien w takiej sytuacji stworzyć jedynie odpowiednią metodologię oceny zagranicznych propozycji i nadzorować proces. Podobny mechanizm zastosowano m.in. w przypadku wcześniejszego wyboru dostawcy całej rodziny silników wojskowych, które mają być montowane i serwisowane w poznańskich Wojskowych Zakładach Motoryzacyjnych czy w obecnie trwającym w HSW postępowaniu na dostawcę rakietowych pocisków dalekiego zasięgu dla artyleryjskich systemów Homar. W przypadku sprawnego zrealizowania procesu wyboru partnera można liczyć na podpisanie finalnej umowy prawdopodobnie w 2017 roku. Korespondowałoby to z terminami finalizacji prac badawczych: radaru dalekiego zasięgu P-18PL (2017) czy radaru kierowania ogniem (2018). Bez względu na ostateczne decyzje MON i wybór głównego wykonawcy faktem jest, że program Narew jest przedsięwzięciem, które może i powinno doprowadzić do skokowego wzrostu potencjału polskiego przemysłu zbrojeniowego. Zaprzepaszczenie takiej szansy byłoby wręcz zbrodnią. Następna taka okazja powtórzy się bowiem dopiero za 2-3 dekady, kiedy zaczniemy poszukiwać następców dzisiaj kupowanych systemów. RAFAŁ JÓŹWIAK redakcja@nowoczesnaarmia.pl System NASAMS oferta dla polskiego przemysłu WYWIAD Z HANSEM CHRISTIANEM HAGEN, WICEPREZESEM KONGSBERG DEFENCE & AEROSPACE AS Czy możliwe jest zintegrowanie systemu NASAMS z polskimi radarami? Od lat bardzo często zastajemy sytuację, w której państwa posiadają już własne radary lub mają gotowe plany ich opracowania i produkcji albo zakupu. Tak jest również w przypadku Polski i w pełni rozumiemy chęć zintegrowania posiadanych radarów z systemem NAREW. Jedną z wielu mocnych stron systemu NASAMS jest jego otwarta architektura oprogramowania i sprzętu. KONGSBERG ma wieloletnie doświadczenie w integrowaniu różnorodnych sensorów i zasadniczo jesteśmy w stanie zintegrować każdy istniejący. Takie jest również nasze zamierzenie w stosunku do Polski i radarów polskiej produkcji. Czy rozpoczęli już państwo współpracę z firmą PIT-RADWAR, która rozwija te radary? KONGSBERG i PIT-RADWAR współpracują już od dłuższego czasu. Wspólnie pracowaliśmy nad wyposażeniem pierwszego dywizjonu NDR (Nadbrzeżnego Dywizjonu Rakietowego), a obecnie jesteśmy w fazie wykonawczej programu dostarczenia sprzętu dla Morskiej Jednostki Rakietowej. W ramach tego programu KONGSBERG zintegrował z naszym systemem radar PIT-RA- DWAR TRS-15. Jest to wartościowe doświadczenie i będziemy kontynuować naszą znakomitą współpracę z PIT-RADWAR, także w programie NAREW. Strzelania taktyczne NASAMS na wyspie Andoya w Norwegii. FOT: KONGSBERG Jakie inne polskie elementy mogą zostać wykorzystane w systemie? Według nas głównym interesariuszem i najważniejszym partnerem w rozwoju programu NAREW jest koncern PGZ. Znaczną część prac nad różnymi istotnymi elementami systemu zamierzamy przekazać polskiemu przemysłowi, głównie PGZ. Aby dodatkowo zwiększyć udział polskiego przemysłu, planujemy także włączyć do systemu inne polskie komponenty, takie jak pasywne sensory, sprzęt łączności, pojazdy, a także inne elementy wchodzące w skład systemu dowodzenia i kierowania. Wierzymy, że partnerstwo z PGZ w programie NAREW gwarantuje zarówno korzyści biznesowe i eksportowe dla PGZ, jak i utrzymanie oraz bezpieczeństwo dostaw dla polskiej armii. KONGSBERG zaprezentował opcje długoterminowej kooperacji polskiemu MON, PGZ, a także kilku aktualnym i nowym partnerom w kraju. Czy dopuszczają państwo możliwość przekazania całej technologii? Tak, dopuszczamy taką możliwość. To bardzo ważne zagadnienie i KONGSBERG właściwie już rozpoczął proces transferu technologii (ToT) dla polskiego przemysłu. Wspomniane wcześniej pomyślne wyposażenie NDR spotkało się z ogromnym zaangażowaniem ze strony polskich firm. Jednym z wymogów Ministerstwa Obrony Narodowej jest włączenie polskiego przemysłu w realizację programu NAREW, dlatego pracujemy nad przekazaniem technologii systemu NASAMS. Wraz z koncernem Raytheon planujemy rozszerzyć współpracę z firmami Polskiej Grupy Zbrojeniowej, dzieląc z nimi znaczną ilość prac nad wszystkimi głównymi komponentami systemu, w tym radarami, rakietami, systemami dowodzenia i kierowania, wyrzutniami. Dzięki wdrożeniu programu NAREW, Polska chce zyskać bezpieczeństwo dostaw, a my chcemy zagwarantować polskiemu przemysłowi pozyskanie zdolności obsługi, integrowania, modernizacji i rozwijania systemu NAREW. Udział firm PGZ w pracach rozpocznie się już w pierwszym dniu programu. Transfer technologii będzie ich elementem. Wymaga on jednak czasu, więc poszczególne umiejętności będą stopniowo przekazywane podczas wdrażania programu. Dzięki temu polski przemysł zyska możliwość znaczącego wzrostu oraz szansę rozwoju technologicznego, nie tylko w celu utrzymania systemu, ale także w celach eksportowych. Szczerze wierzymy, że zakres transferu technologicznego będzie korzystny i interesujący dla polskiego przemysłu, przede wszystkim dla PGZ, a KONGSBERG jest gotowy zaangażować się w długoterminowy proces ToT i współpracę przemysłową w ramach programu NAREW. Czy rozważają państwo zwiększenie działalności biznesowej koncernu KONGSBERG w Polsce w razie wygrania przetargu? KONGSBERG aktywnie poszukuje nowych partnerów wśród polskich firm, aby rozszerzyć współpracę w zakresie obrony przeciwlotniczej i innych naszych obszarów biznesowych. Jak rozumiemy, polski rząd oczekuje raczej zawierania partnerstwa biznesowego i tworzenia konsorcjów, niż inwestowania w Polsce kapitału, na przykład Wywiad sponsorowany poprzez nabywanie przedsiębiorstw. Dlatego też nawiązaliśmy takie partnerstwo podczas dostawy NDR. Ta platforma współpracy będzie dalej rozszerzana poprzez nowe programy. KONGSBERG dąży do stworzenia partnerstwa z polskim przemysłem obronnym, aby sprostać polskim wymogom zarówno bezpieczeństwa dostaw, jak i bezpieczeństwa narodowego. Będziemy wspólnie poszukiwać możliwości dalszej współpracy technologicznej nad rozwojem produktów i systemów dla rynku polskiego i międzynarodowego. KONGSBERG zaprezentował opcje długoterminowej kooperacji polskiemu MON, PGZ, a także kilku aktualnym i nowym partnerom w kraju. Kto korzysta z systemów państwa produkcji? Do tej pory system NASAMS został zakupiony przez siedem państw: Norwegię, Hiszpanię, Holandię, USA, Finlandię, Oman oraz jeden nieujawniony kraj. Dodatkowo nasz system dowodzenia i kierowania wykorzystywany jest w różnych konfiguracjach w kolejnych czterech państwach. Dotychczasowe sukcesy i bardzo dobra opinia obecnych klientów sprawiają, że coraz więcej krajów zgłasza się do nas z zainteresowaniem zakupu NASAMS. Potwierdza to zalety naszej technologii, ale przede wszystkim przyczynia się do zmniejszania kosztów cyklu życia produktu dla wszystkich obecnych i przyszłych klientów. W związku z tym z niecierpliwością oczekujemy udziału naszego systemu NASAMS w przetargu na program obrony przeciwlotniczej krótkiego zasięgu NAREW dla Polski.

12 NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY DYSTRYBUOWANY WRAZ Z RZECZPOSPOLITĄ NOWOCZESNA ARMIA Polska zamierza wydać 130 miliardów złotych na nowoczesne uzbrojenie i sprzęt wojskowy, więc o lukratywne kontrakty biją się największe koncerny zbrojeniowe świata. Uruchomiono m.in. dwa duże przetargi na pozyskanie śmigłowców wielozadaniowych i śmigłowców bojowych. Wielka wymiana śmigłowców zięki możliwości pionowego startu i lądowania oraz wykonania zawisu śmigłowce są niezastąpione w powietrznym transporcie taktycznym. Są w stanie sprawnie przerzucić wojska lądowe, wysadzić je dokładnie tam, gdzie powinny się znaleźć, zapewnić im wsparcie ogniowe, zaopatrzenie, a gdy trzeba, wzmocnienie kolejnymi siłami lub ewakuację. Nic zatem dziwnego, że dysponując takimi możliwościami, stały się głównym środkiem działań aeromobilnych, realizując szybki, zaskakujący przeciwnika manewr. Obok uzbrojonych śmigłowców wielozadaniowych ważne miejsce na współczesnym polu walki zajmują śmigłowce bojowe, których podstawowym zadaniem jest bezpośrednie wsparcie ogniowe działań wojsk lądowych oraz niszczenie broni pancernej przeciwnika. Śmigłowce bojowe pełnią również rolę eskorty dla śmigłowców wielozadaniowych, a dzięki bogatemu wyposażeniu awionicznemu, są także skuteczne w rozpoznaniu. Z tego powodu śmigłowce bojowe są mniejsze, zwrotniejsze, dysponują bardzo dobrymi osiągami, są opancerzone i silniej uzbrojone. Dziś stopień nasycenia sił zbrojnych śmigłowcami jest jednym z najważniejszych kryteriów oceny stopnia ich nowoczesności. Liczba śmigłowców coraz częściej przekracza liczbę posiadanych samolotów. Śmigłowce znajdują się w strukturze wojsk lądowych, wojsk specjalnych, marynarki wojennej i sił powietrznych, a spektrum zadań przez nie wykonywanych rozszerza się. Nie powinien zatem dziwić fakt, że również Siły Zbrojne RP systematycznie rozbudowują i doskonalą flotę śmigłowcową, czego dobitnym przykładem są dwa duże przetargi: na śmigłowce wielozadaniowe i śmigłowce bojowe. Wybór śmigłowca wielozadaniowego Przetarg na wielozadaniowe śmigłowce został rozstrzygnięty w kwietniu bieżącego roku. Jego jedynym finalistą został Airbus Helicopters AH225M (EC725 Caracal). Konkurencyjne oferty złożone przez Wytwórnię Sprzętu Komunikacyjnego PZL-Świdnik S.A., która zaproponowała supernowoczesny śmigłowiec AW149, oraz konsorcjum w składzie: Sikorsky International Operations Inc., Sikorsky Aircraft Corporation i Polskie Zakłady Lotnicze Sp. z o.o., które zaoferowało śmigłowiec S-70i, najnowszy model Black Hawka, zostały odrzucone z przyczyn formalnych. Początkowo była mowa o 70 śmigłowcach wielozadaniowych dla Sił Zbrojnych RP (miała to być jedna wspólna platforma, dla kilku wersji specjalistycznych), które miały kosztować 11,5 mld zł (wraz ze Polskie Mi-24 podczas VI zmiany PKW Afganistan. Już wkrótce w polskich SZ rozpocznie się proces ich zastępowania poprzez wybór maszyny producenta z kraju NATO. FOT: ST. CHOR. ADAM ROIK/ZESPÓŁ REPORTERSKI COMBAT CAMERA DO SZ śmigłowcami ma być pozyskany pakiet logistyczny i przeszkoleniowy oraz zintegrowany system szkolenia). Ostatecznie zweryfikowano plan zakupu i zdecydowano się nabyć tylko 50 śmigłowców za 13 mld zł (MON ten niespodziewany wzrost kosztów tłumaczy błędami w trakcie ich szacowania). Wśród nich znalazło się 16 śmigłowców transportowych-wielozadaniowych dla Wojsk Lądowych, 13 ratownictwa bojowego (w tym 7 dla Sił Powietrznych i 6 dla Marynarki Wojennej), 8 dla Wojsk Specjalnych (formalnie w strukturze Sił Powietrznych 7. eskadra działań specjalnych), 8 zwalczania okrętów podwodnych i 5 ewakuacji medycznej. Zawarcie umowy offsetowej i umowy na dostawę śmigłowców jest zapowiadane przez obecnie rządzących na jesień bieżącego roku, a rozpoczęcie dostaw, według Inspektoratu Uzbrojenia MON, ma być możliwe w ciągu dwóch lat, licząc od momentu zawarcia umów (dostawa pierwszych śmigłowców ma zostać zrealizowana w czwartym kwartale 2017 r.). Opozycja zabiera głos Przetarg budzi emocje. Stawianych jest publicznie wiele pytań, w tym przede wszystkim, czy podstawowy interes państwa został w tym wypadku należycie zabezpieczony. Opozycja podnosi, że rząd, mając całkowitą swobodę, tak skonstruował warunki zamówienia na nowe śmigłowce wielozadaniowe, że każdy nowy dostawca zagraniczny miał wyjściowo lepszą sytuację niż ci producenci, którzy wcześniej zbudowali swój potencjał w Polsce, dając miejsca pracy i płacąc podatki. Ponadto padają głosy, że rząd złamał zasadę powszechnie obowiązującą w cywilizowanym świecie, że wydatki zbrojeniowe należy w pierwszej kolejności wiązać z przyszłością przemysłową państwa. Chodzi tu nie tylko o miejsca pracy, ale także realne badania naukowe, realne wdrożenia nowych projektów i wreszcie o realną zdolność eksportową nowych wyrobów. Dziś stopień nasycenia sił zbrojnych śmigłowcami jest jednym z najważniejszych kryteriów oceny stopnia ich nowoczesności. Stąd opozycja mówi, że należy zrobić wszystko, żeby wesprzeć przede wszystkim te zakłady śmigłowcowe, które u nas już są, w które zainwestowano (dysponują one bowiem rozbudowaną siecią krajowych kooperantów i poddostawców stowarzyszenie przedsiębiorstw przemysłu lotniczego z południowo-wschodniej Polski Dolina Lotnicza i Lubelski Klaster Zaawansowanych Technologii Lotniczych), które nam dają szansę na rozwój i eksport. Możliwe inne rozwiązanie? W opinii niektórych dyskusję budzi sama koncepcja wspólnej platformy dla tak zróżnicowanych wersji śmigłowca wielozadaniowego, jakich oczekują Siły Zbrojne RP. O wiele częściej stosowanym rozwiązaniem w świecie jest posiadanie, do tak szerokiego spektrum zadań, dwóch platform: większej i mniejszej (szczególnie, kiedy mówimy o państwach takich jak nasz kraj i o większym potencjale). W polskich warunkach mógłby to być na przykład tandem Airbus Helicopters AH225M (śmigłowce kupione, nie montowane w Polsce) i Sikorsky S-70i lub AgustaWestland AW101 i AW149. Francja również ma rozwiązanie oparte na dwóch platformach EC725 Caracal (AH225M) i NH90. Polski rząd z kolei broni się, argumentując, że wybór jednej platformy to znaczna oszczędność. Już za kilka miesięcy, po wyborach parlamentarnych, może zatem dojść do sytuacji, w której dojdzie do anulowania tego przetargu i rozpoczęcia go od nowa. W takiej sytuacji mogą bardzo wzrosnąć szanse Polskich Zakładów Lotniczych Sp. z o.o., ponieważ tylko ta wytwórnia gwarantuje, że mimo ponownego przeprowadzenia przetargu (wykorzystując wcześniej zgromadzoną dokumentację będzie go można przeprowadzić bardzo szybko), będą mogły być dotrzymane wcześniejsze terminy wdrożenia nowej konstrukcji do eksploatacji (w ciągu miesięcy od momentu podpisania umów). Jednocześnie, jeśli nastąpi odejście od koncepcji jednej wspólnej platformy (a może do tego dojść), to dostawy śmigłowców będą mogły być zrealizowane maksymalnie szybko, dwoma strumieniami. Uzupełnieniem dla S-70i w takim wypadku mógłby być śmigłowiec AH225M, z priorytetowym przeznaczeniem do zadań ratownictwa bojowego i zabezpieczenia działań sił specjalnych. Na drodze do nowego śmigłowca bojowego Integralnym elementem modernizacji floty śmigłowców Sił Zbrojnych RP jest program Kruk, który ma wyłonić następcę śmigłowców bojowych Mi-24. Początkowo miał on być realizowany z dwuletnim przesunięciem, w stosunku do opisanego wyżej programu, który miał doprowadzić do znalezienia następcy dla Mi-8, Mi-14 i Mi-17. Jednak ze względu na pogorszenie się sytuacji polityczno-militarnej w Europie Środkowo-Wschodniej, związane z konfliktem rosyjsko-ukraińskim, polski rząd ogłosił, że przyspiesza program Kruk o dwa lata. Powoduje to, że w praktyce do wdrażania do eksploatacji nowych śmigłowców bojowych dojdzie razem z wprowadzaniem do użytku maszyn wielozadaniowych. Oczekuje się, że nowe śmigłowce w strukturze 25. Brygady Kawalerii Powietrznej (transportowe-wielozadaniowe) i 1. Brygadzie Lotnictwa Wojsk Lądowych (bojowe) osiągną wstępną gotowość operacyjną w 2019 r. Realna ocena sytuacji podpowiada jednak, że przyspieszenia może doznać tylko wybór nowego śmigłowca bojowego, natomiast dostawa zostanie zrealizowana praktycznie zgodnie z pierwotnymi planami, ewentualnie dozna niewielkiego przyspieszenia. Nie zostało jeszcze ustalone, ile nowych śmigłowców bojowych otrzyma polska armia i jak ostatecznie zostaną one rozdysponowane. Dostępne dane zamykają się w przedziale od 16 do 32 śmigłowców. Najczęściej spotykaną liczbą są 32 sztuki, z których 24 mają posłużyć do przezbrojenia dwóch eskadr śmigłowców bojowych, dotychczas dysponujących maszynami Mi-24 (po 12 śmigłowców w każdej), a pozostałe do utworzenia dwóch czterośmigłowcowych kluczy, z przeznaczeniem dla eskadry ratownictwa bojowego i eskadry działań specjalnych. Wśród nich jest zwycięzca? Wśród najpoważniejszych kandydatów do zwycięstwa w programie Kruk wymienia się takie śmigłowce bojowe, jak: Airbus Helicopters EC665 Tiger, Bell AH-1Z Viper, Boeing AH-64E Guardian i Turkish Aerospace Industries T129 ATAK. Spośród nich najnowocześniejszym śmigłowcem bojowym jest amerykański AH-64E Guardian, który dysponuje wszechstronnie sprawdzonym w konfliktach zbrojnych płatowcem i zespołem napędowym (wprowadzony do eksploatacji w połowie lat 80. ubiegłego wieku), jednocześnie ma on najbardziej zaawansowaną awionikę i uzbrojenie. Dysponuje stacją radiolokacyjną kierowania ogniem AN/APG-78 Longbow (Guardian) umieszczoną nad głowicą wirnika nośnego, która umożliwia wykrywanie, śledzenie i wskazywanie do zwalczania celów powietrznych i naziemnych z dużej odległości. Z przodu kadłuba ma on bogaty

13 NOWOCZESNA ARMIA NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY DYSTRYBUOWANY WRAZ Z RZECZPOSPOLITĄ polskiej armii zestaw optoelektronicznych czujników do zadań pilotażowych, obserwacyjnych i celowniczych). Załoga dysponuje wyświetlaczami nahełmowymi integrującymi dane pilotażowo-nawigacyjne z danymi związanymi z aktualnie wykorzystywanymi systemami kierowania ogniem i lotniczymi środkami bojowymi. Jest śmigłowcem w maksymalnym stopniu przystosowanym do działania na sieciocentrycznym polu walki. Może wykonywać loty we wspólnym ugrupowaniu z bezzałogowymi statkami powietrznymi, z odbieraniem na wyświetlaczach w kabinie zdobytych przez nie danych w czasie realnym, co znacznie zwiększa świadomość sytuacyjną (co nie mniej ważne, z pokładu śmigłowca można kierować ich lotem). Jego europejskim odpowiednikiem jest śmigłowiec bojowy Airbus Helicopters EC665 Tiger (wprowadzony do eksploatacji w pierwszych latach XXI wieku). Jego płatowiec jest w 80 procentach wykonany z materiałów kompozytowych. Jednocześnie jego sylwetkę i konkretne rozwiązania zaprojektowano z uwzględnieniem wymagań utrudnionej wykrywalności (radiolokacyjnej, termicznej i akustycznej). Ponadto wyróżnia go bardzo dobra zwrotność i duży zasięg taktyczny. Jest on w przybliżeniu dwa razy większy niż w przypadku AH-64E. W działaniach bojowych charakteryzuje go duża autonomiczność operacyjna i wysoki poziom niezawodności (potwierdzone w kilku konfliktach zbrojnych). Początki śmigłowca bojowego Bell AH-1 sięgają połowy lat 60. ubiegłego wieku. Od tego czasu jest on systematycznie rozwijany i doskonalony. W połowie pierwszej dekady XXI wieku do eksploatacji weszła wersja AH-1Z Viper. Wśród zmian mechanicznych na pewno należy wymienić nową głowicę wirnika głównego wyposażoną w cztery łopaty oraz przebudowaną nosową część kadłuba, gdzie Nie zostało jeszcze ustalone, ile nowych śmigłowców bojowych otrzyma armia. Dostępne dane zamykają się w przedziale od 16 do 32 sztuk. znalazło się miejsce na zaawansowaną optoelektroniczną głowicę obserwacyjno-celowniczą. Awionika śmigłowca jest cyfrowa, a załoga dysponuje wyświetlaczami nahełmowymi. Nowe belki podwieszeń zewnętrznych pozwalają na zabranie większego ładunku bojowego. O zakup licencji na śmigłowiec tego typu w Stanach Zjednoczonych starała się Turcja, jednak amerykańska administracja nie wyraziła na to zgody. W tych warunkach Turcja zdecydowała związać się z grupą AgustaWestland i podobny śmigłowiec bojowy dla siebie opracować na bazie AW129CBT Mangusta (wprowadzony do eksploatacji w drugiej połowie lat 80. ubiegłego wieku). Zadanie to otrzymał narodowy koncern Turkish Aerospace Industries (TAI), a pierwsze seryjne śmigłowce bojowe, oznaczone T129 ATAK, użytkownikowi przekazano w ubiegłym roku. Wywodzący się ze sprawdzonego na polu walki kadłuba AW129CBT Mangusta, śmigłowiec bojowy T129 ATAK przeszedł kilka istotnych modyfikacji, do których można zaliczyć: mocniejsze i ekonomiczniejsze silniki, nowy układ transmisji mocy i wzmocnione przekładnie, zmodyfikowany płatowiec i nowe śmigło ogonowe, nowej generacji awionikę, systemy optoelektroniczne i walki elektronicznej, zapewniające rozszerzoną świadomość sytuacyjną i zwiększoną zdolność do przetrwania na polu walki. Jednocześnie T129 ATAK zapewnia niskie koszty użytkowania, zmniejszoną ilość obsługi, zmniejszone obciążenie załogi oraz skrócony czas przygotowania do wykonania zadania. Dylematy i ograniczenia Proponowane nam śmigłowce bojowe możemy ogólnie podzielić na maszyny większe (AH-64E Guardian, Tiger) i mniejsze (AH-1 Viper, T129 ATAK). Jednocześnie, biorąc pod uwagę fundusze, jakie ma dostępne polska strona, można się spodziewać, że w grupie konstrukcji szczególnie dokładnie analizowanych znajdą się Tiger i AH-1Z Viper. Śmigłowiec bojowy AH-64E Guardian jest bowiem zbyt zaawansowany, jak na możliwości naszych sił zbrojnych, stąd jego zakup spowodowałby, że ponieślibyśmy bardzo duże koszty, natomiast jego olbrzymich możliwości w praktyce nie bylibyśmy w stanie wykorzystać. Z drugiej strony śmigłowiec T129 ATAK jest dopiero na początku swojego rozwoju i trudno oczekiwać od niego (szczególnie kiedy polska strona dąży do szybkiego rozstrzygnięcia), aby był konstrukcją sprawdzoną (użytkowana pierwsza wersja jest tylko wariantem przejściowym T129 ATAK, bez ważnych docelowych elementów). Jak jednak naprawdę będzie, o tym dopiero zdecydują szczegółowe wymagania taktyczno-techniczne polskiej strony, rzeczywisty wymagany czas wprowadzenia do eksploatacji, interes państwa i jego możliwości finansowe. JERZY GRUSZCZYŃSKI Autor jest ekspertem lotniczym, redaktorem naczelnym miesięcznika Lotnictwo Aviation International i współpracownikiem Nowoczesnej Armii REKLAMA AFGANISTAN / KABUL WSPÓLNE DZIAŁANIA OPERACYJNE CARACAL/ TIGER: TRANSPORT ŻOŁNIERZY POD ESKORTĄ, WSPARCIE OGNIOWE, DZIAŁANIA SPECJALNE START Z LĄDOWISKA NA WYSOKOŚCI 1800M, ISA +35, TE SAME OSIĄGI OPERACYJNE NALOT: CARACAL: 4700 GODZIN / TIGER: PONAD 4000 GODZIN GOTOWOŚĆ OPERACYJNA: 95% DOSTĘPNOŚCI ŁĄCZNIE Z PLANOWYMI DZIAŁANIAMI OBSŁUGOWYMI TYP ŚMIGŁOWCA: H225M CARACAL TIGER MISJA WYKONANA Uzbrojony w najnowsze osiągnięcia techniki wojskowej. Zdolny do działań w każdych warunkach atmosferycznych. Niedościgniony w najtrudniejszym środowisku, sprawdzony w boju. Gotowy do operacji specjalnych z najdalszych lokalizacji i okrętów. H225M CARACAL & TIGER do akcji wyślij to, co najlepsze. Zdjęcie: Thomas Goisque Important to you. Essential to us.

14 NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY DYSTRYBUOWANY WRAZ Z RZECZPOSPOLITĄ NOWOCZESNA ARMIA Bezzałogowy tort Program zakupu bezzałogowców ma kosztować około 2,5 miliarda złotych. Kupimy systemy rozpoznawcze i rozpoznawczo-bojowe 6 klas różniących się od siebie osiągami, gabarytami i ceną. Polski przemysł ma otrzymać zlecenia na budowę wszystkich tych systemów z wyjątkiem największego. ajbliższe miesiące powinny przynieść odpowiedź na pytanie, jakie bezzałogowe statki powietrzne (bsp) zostaną wybrane, przynajmniej jeśli chodzi o te najdroższe. Już od wiosny bieżącego roku Ministerstwo Obrony Narodowej zapowiada, że lada chwila nastąpi wybór największych uzbrojonych maszyn średniego pułapu i dużej długotrwałości lotu (MALE), znanych w Polsce pod kryptonimem Zefir i taktycznych systemów średniego zasięgu o kryptonimie Gryf. Podobnie jest w przypadku mniejszych systemów taktycznego krótkiego zasięgu Orlik, mini-bsp Wizjer oraz dwóch klas niewielkich bsp pionowego startu i lądowania do działań w terenie zurbanizowanym. Największe systemy Do niedawna zakładano, że zarówno Zefiry, planowane do zakupu w 4 zestawach po 3 aparaty latające, jak i Gryfy (10-12 zestawów po 4 aparaty) będą dostarczane przez tego samego oferenta na podstawie umowy międzyrządowej z krajem dostawcy. Jeśli chodzi o maszyny klasy MALE, to liczba potencjalnych oferentów się nie zmieniła. Nadal w grę wchodzą tylko dwaj oferenci zagraniczni z dwóch państw. Mowa tutaj o izraelskim Elbit Systems oferującym tandem Hermes 450 (Gryf) i Hermes 900 (Zefir) oraz o amerykańskim General Atomics z najlepiej uzbrojonym bsp na świecie MQ-9 Reaper (Zefir) oraz rozwiniętą wersję Predatora MQ-1C Gray Eagle (Gryf). Czym różnią się od siebie te dwie oferty? Obie amerykańskie maszyny są zdolne do przenoszenia większej ilości uzbrojenia i górują pod względem taktycznych parametrów, takich jak pułap operacyjny, prędkość czy zasięg. Z drugiej strony można przypuszczać, że te zalety będą kosztowały, a nawet najbardziej doskonały bojowy bsp i tak nie przetrwa długo w konfrontacji z potencjalnym nieprzyjacielem, rzemysł obronny kojarzy się najczęściej z ciężkimi czołgami czy pancernymi wozami bojowymi. Jednak to, co jest najważniejsze we współczesnej armii, to skuteczne technologie komunikacji, zaawansowane systemy rozpoznania oraz skomputeryzowane systemy przetwarzające dostarczane przez nie informacje. Trudno sobie dziś wyobrazić funkcjonowanie wojska bez elektroniki, która wykorzystywana jest do precyzyjnego kierowania ogniem, wskazywania dowódcy pozycji własnych oddziałów i oddziałów przeciwnika czy MQ-9 Reaper, na razie takie bezzałogowce ma tylko kilka państw świata. Wkrótce ma do nich dołączyć Polska. FOT: USAF który dysponowałby nowoczesnymi środkami obrony przeciwlotniczej, o myśliwcach załogowych nie wspominając. Zmiana na Gryfie W drugiej połowie sierpnia bieżącego roku uległa za to zmianie sytuacja, jeśli chodzi o taktyczne bsp średniego zasięgu o kryptonimie Gryf. Minister Tomasz Siemoniak podjął bowiem decyzję, że zostaną one jednak zamówione w krajowym przemyśle zbrojeniowym. Postępowanie ma zostać przeprowadzone w trybie konkurencyjnym. Tym samym podejście państwa do Gryfa stało się podobne jak w przypadku mniejszych programów bsp. Kto może wziąć udział w przetargu na system zdolny do działania też bez zaawansowanych systemów bezzałogowych. Dlatego państwa, które patrzą w przyszłość i planują rozwój nie tylko potencjału militarnego, ale również ekonomicznego, opracowują i rozwijają swoje własne technologie militarne. Również w Polsce są opracowywane tak kluczowe rozwiązania, jak systemy bezzałogowe, cyfrowa transmisja danych czy też systemy szyfrowanej łączności bezprzewodowej. Doskonałym przykładem polskich rozwiązań w tych obszarach są systemy zaprojektowane i produkowane przez największą prywatną w promieniu 200 km, przenoszenia kilkudziesięciu kilogramów ładunku, w tym także uzbrojenia? Jedną z platform, w której mają udział polskie podmioty, wydaje się IT-AIR1 powstały na bazie Airbus Defence & Space Atlante. Na MSPO 2014 był on prezentowany na stoisku Instytutu Technicznego Wojsk Lotniczych (ITWL), Polski przemysł ma potencjał do budowania bezzałogowców. Co więcej, urządzenia tej klasy mogą i powinny się stać polską specjalizacją. który jest zaangażowany w jego polonizację (m.in. projektowanie jego wyposażenia misyjnego). Sam Airbus D&S też może wystąpić jako polska spółka za pośrednictwem posiadanych w Warszawie zakładów EADS PZL-Okęcie. Innym kandydatem jest największy polski producent bsp, WB Electronics Group. Dostarczył on w ciągu ostatnich lat nieujawnionemu klientowi w Azji rozwiązania grupę kapitałową w polskim przemyśle obronnym WB Group. Wyroby oferowane przez WB Group, takie jak np. system łączności, FONET, system zarządzania polem walki i kierowania ogniem dla artylerii TOPAZ czy też systemy bezzałogowe klasy taktycznej i mini, są obecnie dostarczane do największych armii świata. Fakt, że technologie wspomnianych systemów są całkowicie opracowane przez krajowe przedsiębiorstwa, ma kluczowe znaczenie w walce o kontrakty na światowym rynku uzbrojenia. Kontrakty na dostawy uzbrojenia są ściśle kontrolowane i podlegają techniczne, w oparciu o które stworzono tam 20 zestawów bsp. Bezzałogowce te otrzymały polskie stacje kontroli naziemnej, systemy łączności, autopilota, oprogramowanie i sensory. Obecnie WB podjęło współpracę z zagranicznym partnerem Thalesem UK, który wcześniej samodzielnie proponował w kategorii Gryfa WK450 Watchkeeper. Bez zmian w mniejszych platformach Inne polskie firmy nie są na razie w stanie zaoferować równie złożonego systemu jak Gryf, choć trzeba przyznać, że kilka z nich pozytywnie zaskakuje, prezentując w tym roku maszyny o klasę tylko niższe. W postępowaniach na: Orlika (taktyczny bsp krótkiego zasięgu, w planach zakup docelowo 15 zestawów po 3-5 aparatów) i Wizjera (mini-bsp, w planach docelowo zakup 40 zestawów, choć obecny przetarg dotyczy jedynie 15), które mają być zgłaszane w tandemie przez jednego oferenta, zgłosiły się trzy podmioty gospodarcze. Pierwszy to konsorcjum pod przewodnictwem Polskiej Grupy Zbrojeniowej, Własne technologie i patriotyzm przemysłowy kluczem do sukcesu na światowym rynku uzbrojenia państwowym agendom nadzorującym międzynarodowe porozumienia. W sytuacji gdy producent dysponuje pełnymi prawami własności do technologii i algorytmów, do oferowanych systemów ma pełną swobodę decydowania, komu i gdzie zaoferuje swoje wyroby. Kolejną ważną kwestią jest sprawa bezpieczeństwa użytkowania systemu. Wiedza na temat tego, jakie są kody źródłowe danego systemu, daje gwarancję, że nikt nie będzie w stanie przejąć nad nimi zdalnej kontroli lub zakłócić łączności. Dlatego też rozwój własnych, kluczowych technologii w obszarach w którym znalazły się także PIT-Radwar, ITWL i Wojskowe Zakłady Lotnicze Nr 2, oferujące opracowanego w Polsce bsp E-310 i izraelskiego Orbitera-2B. Ten ostatni miałby ulec polonizacji i być produkowany w zakładach w Bydgoszczy. Drugim jest WB Electronics z Fly- Eye TUAV (w kategorii Orlika, na bazie cywilnego programu Manta) i FlyEye 2.0. Trzeci to EADS-PZL Warszawa Okęcie, który wbrew wcześniejszym przewidywaniom, nie zaoferuje dwuogonowych aparatów z Airbus Defence & Space (zaprojektowanych jeszcze przez firmę Cassidian), ale platformy autorstwa którejś z innych polskich spółek specjalizujących się w bsp, być może Yagal albo MSP. Wiadomo, że rozmowy na temat kooperacji w tej sprawie trwają, a ich efekty być może poznamy na MSPO Najmniej medialną i najskromniejszą częścią programu są pionowzloty Ważka i mikro. W przypadku tego drugiego trudno dzisiaj mówić o konkretnych dostawcach, szczególnie że przetarg na niego zostanie rozstrzygnięty zapewne jako ostatni. W przypadku Ważki z kolei na pewno w szranki staną: WB Electronics z Virtusem i MSP z Tygrzykiem. Oba rozwiązania są w układzie quadrokopterów. Niewykluczone, że w tej rywalizacji pojawi się także dobrze oceniany, choć trochę duży gabarytowo w stosunku do wymagań, ośmiowirnikowy ATRAX z ITWL. Bezzałogowce są jednym z priorytetów modernizacji technicznej wojska. Polski przemysł stracił już potencjał do opracowywania nowych załogowych platform lotniczych. Nadal ma go, a nawet rozwija, w stosunku do bsp. Co więcej, urządzenia tej klasy mogą stać się polską specjalizacją. O ile rozpoczęte programy zostaną zrealizowane i będą kontynuowane w postaci nowych generacji tych urządzeń. MACIEJ SZOPA redakcja@nowoczesnaarmia.pl Wywiad sponsorowany takich jak łączność czy transmisja danych jest kluczem do osiągnięcia sukcesu na rynku międzynarodowym. Rozwijając własne technologie, budujemy potencjał państwa na lata. To jest najważniejsze przesłanie nazywamy to patriotyzmem przemysłowym. Adam Bartosiewicz wiceprezes WB Group

15 NOWOCZESNA ARMIA NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY DYSTRYBUOWANY WRAZ Z RZECZPOSPOLITĄ Strzeleckie nowości Nowoczesna armia potrzebuje najlepszej broni dla służących w niej profesjonalistów w mundurach. Dlatego Ministerstwo Obrony Narodowej realizuje obecnie wiele projektów, których celem jest wyposażenie polskich żołnierzy w najlepsze uzbrojenie strzeleckie. Zakupy nowych czołgów, rakiet, okrętów i samolotów są niezwykle ważne dla obronności państwa. Jednak zawsze podczas wojny, wcześniej czy później twarzą w twarz staną uzbrojeni ludzie w maskujących uniformach stron konfliktu zbrojnego. Tylko piechota bowiem może tak naprawdę opanować i utrzymać teren. Dlatego tak ważne jest jej uzbrojenie i wyposażenie. Dlatego też dzisiaj tak wiele państw podejmuje wysiłek, aby piechurzy mieli jak największe szanse przeżycia na polu walki, ale i zneutralizowania zagrożenia ze strony przeciwnika. MSBS-5,56 w 2016 W przyszłym roku zakończą się badania jednej z najnowocześniejszych konstrukcji strzeleckich na świecie MSBS-5,56. To skrót od Modułowego Systemu Broni Strzeleckiej kalibru 5,56 mm rozwijanego w Polsce od 2007 r. To pod wieloma względami rewolucyjna konstrukcja rozwijana przez radomską Fabrykę Broni. Planuje się, że zastąpi w Wojsku Polskim karabinki wz. 96 Beryl. Choć te ostatnie sprawdziły się na misjach, w których brali udział polscy żołnierze, to jednak jej korzenie sięgają lat 40. XX wieku. MSBS-5,56 nie tylko wyznacza nowe standardy pod względem ergonomii i funkcjonalności. Broń jest w pełni dostosowana do strzelców prawo- i leworęcznych. Wszystkie przełączniki i zatrzaski są zdublowane lub rozmieszczone w osi symetrii. Jednak najważniejsza jest modułowa konstrukcja bazująca na podstawowym elemencie, jakim jest komora zamkowa. To do niej dołącza się inne zespoły broni lufy, łoża, komory spustowe czy kolby. Została tak zaprojektowana, że można na jej bazie stworzyć zarówno klasyczny karabinek z typową składaną kolbą, jak i konstrukcję bezkolbową. W tym ostatnim przypadku gniazdo magazynka znajduje się za chwytem pistoletowym. Rolę kolby pełni trzewik umieszczony na końcu komory zamkowej, o który opiera ramię żołnierz podczas strzelania. Zaletą tego rozwiązania jest znacznie mniejsza długość całkowita całej broni, przy jednoczesnym zastosowaniu w niej możliwie jak najdłuższej lufy. Tym samym to idealny karabinek do samoobrony dla załóg czołgów i innych wozów bojowych, bo nie zajmuje dużo miejsca wewnątrz pojazdu, a pozwala strzelać na dalekie dystanse. W tym roku na kieleckim MSPO producent pokaże pełną rodzinę karabinków MSBS-5,56. Znajdą się tam wersje z lufami bardzo krótkimi (subkarabinki) dostosowanymi do prowadzenia ognia ciągłego (karabinki maszynowe) i przeznaczonymi do celnego strzelania na dystansie do 500 m (karabinki wyborowe). Wszystkie te modele w odmianach klasycznej z kolbą lub bezkolbowej. Ogromną zmianą w uzbrojeniu żołnierzy ma być wprowadzenie broni modułowej karabinka MSBS-5,56 z podwieszanym granatnikiem. FOT: FABRYKA BRONI ŁUCZNIK - RADOM Jednak najważniejsze jest uzbrojenie polskiego żołnierza XXI wieku, czyli karabinek podstawowy, do którego można podwiesić jednostrzałowy granatnik kalibru 40 mm. To właśnie ta broń jako pierwsza trafi do Wojska Polskiego według planów już od przyszłego roku. Fabryka Broni opracowała ponadto specjalną wersję broni z lufą do amunicji ślepej dla Batalionu Reprezentacyjnego. Ma w nim zastąpić radzieckie SKS używane już ponad pół wieku. Zmodyfikowany UKM-2000P Kilka dni temu zakończyły się badania celu zmodyfikowanego karabinu maszynowego UKM-2000P. To podstawowa broń wsparcia do standardowej amunicji 7,62 mm x 51 NATO używana w Wojsku Polskim. Zastępuje stare radzieckie karabiny maszynowe PKM i PKT produkowane w kraju na licencji do 2000 r. UKM-2000 został przyjęty do uzbrojenia w 2005 r., dlatego po dekadzie służby rozpoczęto prace nad jego unowocześnieniem, zwiększeniem ergonomii i funkcjonalności, a przede wszystkim dalszą poprawą niezawodności. Zakończono je w tym roku, a finałem prac są tzw. badania celu, sprawdzające, czy broń spełnia oczekiwania armii. Realizowano je na własnej stacji badawczej, gdzie karabiny testowano w ekstremalnych warunkach. Strzelano w temperaturach dochodzących do -50 C, w zapyleniu, zaszronieniu i deszczu. UKM-2000P musiał też samodzielnie pociągnąć bardzo długi odcinek wiszącej swobodnie taśmy amunicyjnej. Nowością w przeprowadzonych badaniach broni jest test ergonomiczności broni przeprowadzony na podwarszawskim poligonie. W jego ramach zmodyfikowany karabin maszynowy sprawdzali żołnierze z wielu jednostek z całej Polski, o różnym wzroście i odmiennej budowie ciała. Wszystko po to, aby ze zgłoszonych przez producenta Zakłady Mechaniczne Tarnów propozycji wybrać najlepszą. Polska armia wprowadzi w latach do uzbrojenia modułowe karabinki MSBS-5,56 i zmodyfikowane karabiny maszynowe UKM-2000P. Zmodyfikowany UKM-2000P ma kolbę o dużej możliwości regulowania i dostosowania do anatomii strzelca. Co więcej, jest ona składana na lewą stronę, co oznacza, że nawet w tej pozycji z broni da się strzelać. Do karabinu dodano wiele szyn montażowych pozwalających na mocowanie dodatkowego wyposażenia celowników optycznych, noktowizorów, laserowych wskaźników celu, chwytów przednich czy nawet latarek. Dzięki zmianom żołnierz może łatwiej założyć taśmę nabojową, jak też obsługiwać broń w razie potrzeby nawet jedną ręką. Jeszcze w tym roku do Wojska Polskiego w ramach czteroletniej umowy podpisanej z producentem ma trafić pierwszych 30 zmodyfikowanych karabinów z łącznej liczby 278 zamówionych. Kosztem zwiększenia niezawodności i lepszego dostosowania broni do potrzeb żołnierzy jest jednak wzrost masy zmodyfikowanej konstrukcji. Polscy żołnierze mają być uzbrojeni w nowoczesną broń 7,62-mm samopowtarzalne karabiny wyborowe i 40-mm granatniki rewolwerowe. Granatnik rewolwerowy Na ostatnim etapie jest postępowanie na dostawę 40-mm granatników rewolwerowych dla Wojska Polskiego. To broń przypominająca ogromny rewolwer z sześciokomorowym bębnem, strzelająca nabojami z pociskami odłamkowymi, odłamkowo-kumulacyjnymi, dymnymi, oświetlającymi w świetle dziennym i podczerwieni, jak też amunicją niezabijającą. Wojsko chce, aby broń zasilana była nie tylko standardowymi nabojami 40 mm x 46SR niskiej prędkości wylotowej (ok. 78 m/s), ale też nową amunicją 40 mm x 51SR średniej prędkości wylotowej (ok. 105 m/s). Ta pierwsza pozwala trafiać cele pociskami odłamkowymi i odłamkowo- -kumulacyjnymi na dystansie do 400 metrów, w przypadku zastosowania drugiej zasięg wzrasta dwukrotnie. Długość maksymalna konstrukcji nie może przekroczyć 950 mm. Lufa nie może być dłuższa od 310 mm, a masa bez amunicji i celownika od 6,5 kg. Żywotność granatnika ma pozwolić mu na oddanie do 2000 strzałów bez pogorszenia się charakterystyk broni. Zgodnie z wymaganiami przetargowymi, broń musi być wytwarzana w kraju, co w przypadku modeli zagranicznych może oznaczać jej składanie w Polsce. Sam przetarg na dostawy 200 granatników rewolwerowych ogłoszono w maju 2015 r. Gdy broń trafi do regularnych pododdziałów Wojsk Lądowych, to będzie pierwszy taki przypadek w Europie. Komandosi wielu państw (np. Francji czy Wielkiej Brytanii) korzystają z takich konstrukcji. Jednak do tej pory nie trafiła jako uzbrojenie etatowe do żadnej europejskiej armii. Granatnikami rewolwerowymi są też zainteresowane polskie Wojska Specjalne. Do przetargu przystąpiły trzy przedsiębiorstwa, z czego dwa są przedstawicielami producentów ze Stanów Zjednoczonych i Republiki Południowej Afryki. Trzecie to rodzime Zakłady Mechaniczne Tarnów (ZMT). Wszystkie trzy oferowane konstrukcje są dosyć podobne. Konstrukcja amerykańskiego M32A1 MSGL produkowanego przez przedsiębiorstwo Milkor USA oraz XRGL40 wytwarzanego przez firmę Rippel Effect wywodzi się wprost z granatnika Milkor MGL opracowanego ponad 30 lat temu w RPA. Nowe odmiany są jednak znacznie zmodyfikowane w porównaniu z pierwowzorem. Rodzima konstrukcja nazwana RGP-40 powstawała od 2007 r. w Tarnowie od zera, jednak ma niemal identyczne charakterystyki. Następca Dragunowa Podstawowym samopowtarzalnym karabinem wyborowym Wojska Polskiego jest radziecki SWD wprowadzony do uzbrojenia w latach 60. XX wieku. Ponieważ broń jest silnie zużyta, a w dodatku strzela niestandardowym w NATO nabojem 7,62 mm x 54R z kryzą, Wojsko Polskie rozpoczęło proces poszukiwania jej następców. 17 lipca Inspektorat Uzbrojenia zakończył dialog techniczny ogłoszony pod koniec kwietnia. Ma on doprowadzić do zakupu 250 nowych samopowtarzalnych karabinów wyborowych do amunicji 7,62 mm x 51 NATO. Do dialogu przystąpiło dziesięć firm, z czego tylko jeden krajowy producent Fabryka Broni Łucznik z modelem MSBS-7,62. Zgodnie z wstępnymi wymaganiami, nowa konstrukcja ma mieć zasięg skuteczny 800 m, a jej żywotność być na poziomie 10 tys. strzałów. Masa poszukiwanego karabinu z pustym magazynkiem i bez celownika nie może przekroczyć 6 kg. Lufa ma być krótsza od 510 mm i dostosowana do mocowania tłumika dźwięku. Długość całkowita karabinu nie może być większa od 1100 mm. Broń dla strzelców wyborowych ma być dostarczona kolimatorem o masie do 120 g i dostosowana do montażu celowników Schmidt & Bender 3-12x50 PM II oraz przystawek noktowizyjnych NSV-80 i NSV W Wojsku Polskim nadal ścierają się dwie koncepcje zastosowania tej broni. W myśl pierwszej, ma to być po prostu bardzo celny następca Dragunowa, druga zakłada wprowadzenie go na szczebel drużyny jako broni o zasięgu większym od typowych karabinków kalibru 5,56 mm i o większej przebijalności. Za tym drugim rozwiązaniem są żołnierze wojsk aeromobilnych i powietrznodesantowych, wynika to z ich doświadczeń zebranych podczas konfliktu w Iraku i Afganistanie. REMIGIUSZ WILK Autor jest ekspertem wojskowym, redaktorem naczelnym magazynu Broń i Amunicja, od pierwszej edycji publikuje w Nowoczesnej Armii

16 NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY DYSTRYBUOWANY WRAZ Z RZECZPOSPOLITĄ NOWOCZESNA ARMIA Polska pancerna Wojsko Polskie podjęło bezprecedensowy pod względem skali i zaawansowania program rozwoju sił pancernych. W ciągu najbliższej dekady Polska ma zmodernizować czołgi i opracować całą gamę pojazdów kołowych i gąsienicowych. lan modernizacji sprzętu Wojsk Lądowych głównej siły uderzeniowej i obronnej państwa polskiego o wartości 9,6 miliarda złotych jest zakrojony na niespotykaną w Europie, ale i na świecie skalę. Do 2022 r. Polska ma zmodernizować czołgi podstawowe, opracować wozy wsparcia bezpośredniego i bojowe wozy piechoty, stworzyć nowe kołowe transportery opancerzone i rozpoznawcze, o całej gamie innych specjalistycznych pojazdów nie wspominając. Większość tych prac ma wykonać rodzimy przemysł wspomagany umowami licencyjnymi i transferem technologii. Jeżeli plan się uda, oznacza to pracę dla polskich inżynierów i robotników, niższy koszt eksploatacji oraz cyklu życia sprzętu wojskowego, jak też zachowanie pełnej kontroli nad jego produkcją, modernizacją i ewentualnym eksportem. Wojsko Polskie zamierza w ciągu najbliższej dekady zmodernizować czołgi Leopard 2A4 oraz zastąpić stare BWP-1 i T-72 setkami nowych, rodzimych pojazdów pancernych. FOT: MON do istotnych dla bezpieczeństwa narodowego. Po drugie, wybrało Polską Grupę Zbrojeniową (PGZ) jako głównego partnera programu. Po trzecie zaś, zmieniło koncepcję modernizacji pojazdów. ale gwarantuje powodzenie modernizacji. Rheinmetall dostarczył już zmodernizowane do standardu MBT Revolution pojazdy do innych użytkowników, w tym wojsk lądowych Singapuru, jest też producentem Poszukiwany Leopard 2PL W 2002 r. Wojsko Polskie kupiło 128 używanych czołgów Leopard 2A4 (wyprodukowanych w latach ) z nadwyżek Bundeswehry. Wozy dostarczono do kraju w 2003 r. Z tej partii 116 pojazdów jest wykorzystywanych w 10. Brygadzie Kawalerii Pancernej w Świętoszowie, a reszta służy do treningu. W 2013 r. podpisano umowę na dostawy 105 nowszych Leopardów 2A5 oraz 14 starszych 2A4, identycznych z kupionymi wcześniej. Do Polski dotarło już 91 pojazdów, a dostawy zakończą się w 2015 r. Trafią do 34. Brygady Kawalerii Pancernej z Żagania. Niemieckie czołgi mają zostać poddane modernizacji do standardu nazwanego Leopard 2PL. Dostosowanie 30-letnich Leopardów 2A4 do wymagań współczesnego pola walki będzie polegało na wymianie napędów wieży, jej elektroniki i urządzeń obserwacyjnych oraz dopancerzeniu pojazdu. Silnie zużyte lufy armat 120 mm mają być zastąpione nowymi. Przetarg na modernizację ogłoszono w październiku 2013 r., ale w grudniu zeszłego roku MON odrzucił złożoną przez Polski Holding Obronny ofertę, ponieważ nie spełniała wymogów formalnych i technicznych. Powodem było zbyt małe zaangażowanie polskiego przemysłu. Dlatego w lutym 2015 r. Ministerstwo Obrony zmieniło podejście. Po pierwsze, zaliczyło program modernizacji Leopardów 2A4 Warto dodać, że MON chce uzyskać pełną zdolność do samodzielnego przeglądu, obsługi i napraw Leopardów 2 do poziomu F6. Wojsko Polskie wprowadza też partię nowej amunicji czołgowej 120 mm, w tym z przeciwpancernej (z podkalibrowymi pociskami z rdzeniem wolframowym) i odłamkowo-burzącej. Trzech rywali PGZ wyznaczyła Zakłady Mechaniczne Bumar-Łabędy jako przedsiębiorstwo odpowiadające za modernizację. W prace mają być też zaangażowane inne podmioty należące do Grupy, jak WZM Poznań (silniki, podwozia) czy PCO z Warszawy (elektronika, systemy obserwacyjne). Liczbę potencjalnych partnerów zagranicznych do współpracy zawężono do trzech: niemieckiego koncernu Krauss- -Maffei Wegmann (głównego producenta i właściciela pełnych praw do Leoparda 2), niemieckiego koncernu Rheinmetall Defence (odpowiedzialnego za wieżę oryginalnego pojazdu i oferującego Polsce pakiet MBT Revolution ) oraz tureckiego Aselsana (Turcy opracowali samodzielną modernizację swoich wozów do wersji Leopard NG ). Pierwsza z nich pierwotnego wytwórcy czołgów KMW jest najbardziej kosztowna, oryginalnych 120-mm armat, których licencyjne wersje używane są też w amerykańskich M1A2 Abrams. Turecka propozycja jest najtańsza, ale i niosąca największe ryzyko z uwagi na brak standaryzacji oraz najmniejsze rozpowszechnienie. Niemniej Aselsan jest najbardziej otwarty na współpracę z rodzimym przemysłem. Zgodnie z planem, pierwszy demonstrator zmodernizowanego czołgu ma być przedstawiony jeszcze w tym roku. Prace nad dostosowaniem pojazdów do standardu Leopard 2PL mają się rozpocząć w 3-4 miesiące po podpisaniu umowy z MON. Wszystkie czołgi przeznaczone do modernizacji mają być doprowadzone do nowej postaci do 2020 r. Borsuk, następca BWP-1 Nie mniej istotne, niż modernizacja czołgów podstawowych, jest zapewnienie im wsparcia ze strony piechoty zmechanizowanej, poruszającej się we wnętrzach mobilnych, dobrze opancerzonych i uzbrojonych, gąsienicowych wozów piechoty. Używane przez Wojsko Polskie sowieckie pojazdy BWP-1, w latach 60. szczyt techniki, dożywają swoich ostatnich dni, a ich modernizacja nie ma sensu. Ponad 40% z 1100 wozów tego typu wyprodukowano ponad Plan modernizacji głównej siły uderzeniowej i obronnej Polski, czyli sprzętu pancernego Wojsk Lądowych, o wartości 9,6 mld złotych jest zakrojony na niespotykaną na świecie skalę. 35 lat temu, a najmłodszy powstał w 1988 r. Dlatego też MON rozpoczął w grudniu 2013 r. program o kryptonimie Borsuk, który ma doprowadzić do stworzenia następcy BWP-1. Za rozwój nowego bojowego wozu piechoty od grudnia 2014 r. odpowiedzialna jest Huta Stalowa Wola (HSW). Pojazd ma mieć możliwość pływania i transportu drużyny piechoty. Wojsko upiera się przy słabiej opancerzonym, ale amfibijnym wozie ze względu na niewielki park środków przeprawowych, dzięki którym mógłby on przekraczać rzeki. Niemniej producent zakłada możliwość dopancerzenia wozu, dzięki czemu wzrośnie odporność na ostrzał przeciwnika, ale przestanie on pływać. Obecnie kompletowany jest pierwszy model, jego testy mają się rozpocząć pod koniec roku. Prototyp ma zostać ukończony w 2017 r., a cały program zakończony za 4 lata. Planuje się zakup 800 Borsuków w odmianie bojowego wozu piechoty oraz dalszych 800 w specjalistycznych odmianach na tym samym podwoziu. Pierwsza partia pojazdów ma trafić do Wojska Polskiego w 2020 r. Gepard, w miejscu T-72 Zmodernizowane Leopardy będą stanowiły podstawę pancernej pięści Wojsk Lądowych, ale mają być wspomagane przez 400 lżejszych, ale równie potężnie uzbrojonych pojazdów gąsienicowych. Mają być one następcami 350 wysłużonych czołgów T-72, produkowanych na radzieckiej licencji w latach Wozy wsparcia bezpośredniego ze 120-mm armatą w autonomicznej wieży, stworzone w ramach programu Gepard oraz towarzyszące im wozy wsparcia technicznego są opracowywane przez konsorcjum z Ośrodkiem Badawczo-Rozwojowym Urządzeń Mechanicznych (OBRUM) na czele. Pierwsze modele koncepcyjne takich pojazdów, pod nazwą Anders oraz PL-01, OBRUM ujawnił kilka lat temu na MSPO w Kielcach. Gepardy będą wyposażone w najnowszą elektronikę, systemy maskowania i aktywną osłonę, zwalczającą pociski przeciwnika przed trafieniem w pancerz zasadniczy. Obok armaty, pojazdy będą uzbrojone w zdalnie sterowany moduł z 12,7-mm karabinem maszynowym. Do opracowania pojazdów OBRUM zamierza nawiązać współpracę z czołowymi producentami sprzętu pancernego w Europie. Dotyczy to głównie brytyjskiego koncernu BAE Systems oferującego wóz CV90 lub amerykańskiego General Dynamics Land Systems z pojazdem ASCOD 2. NKTO, potomek Rosomaka Choć kołowy transporter opancerzony Rosomak 8x8 jest nadal produkowany przez przedsiębiorstwo Rosomak (d. WZM Siemianowice Śląskie), a nawet będzie eksportowany (31 podwozi trafi do Słowacji), to Polska już myśli o opracowaniu jego następcy. Prace nad NKTO (Nowym Kołowym Transporterem Opancerzonym) w podstawowym układzie 8x8, ale także w wersji 6x6, rozpoczęły się w 2013 r. i mają potrwać jeszcze 4 lata. Będzie to wóz nieco większy, w którym wykorzystano doświadczenia ze służby Rosomaków w Afganistanie. NKTO będzie uzbrojony w bezzałogową wieżę ZSSW-30 (z 30-mm armatą oraz wyrzutniami kierowanych pocisków przeciwpancernych Spike-LR) stworzoną przez HSW. REMIGIUSZ WILK redakcja@nowoczesnaarmia.pl REKLAMA

PLAN MODERNIZACJI TECHNICZNEJ SIŁ ZBROJNYCH w latach 2013-2022

PLAN MODERNIZACJI TECHNICZNEJ SIŁ ZBROJNYCH w latach 2013-2022 PLAN MODERNIZACJI TECHNICZNEJ SIŁ ZBROJNYCH w latach 2013-2022 Nazwa Programu Uzbrojenia Czego dotyczy Aktualny stan realizacyjny Czas pozyskania Ilości docelowe OBRONA PRZECIWLOTNICZA I PRZECIWRAKIETOWA

Bardziej szczegółowo

1. Komisja Obrony Narodowej na posiedzeniu w dniu 20 października 2016 roku rozpatrzyła projekt ustawy budżetowej na 2017 rok w zakresie:

1. Komisja Obrony Narodowej na posiedzeniu w dniu 20 października 2016 roku rozpatrzyła projekt ustawy budżetowej na 2017 rok w zakresie: Opinia nr 8 Komisji Obrony Narodowej dla Komisji Finansów Publicznych przyjęta na posiedzeniu w dniu 20 października 2016 r. dotycząca projektu ustawy budżetowej na 2017 rok w części dotyczącej resortu

Bardziej szczegółowo

PLAN MODERNIZACJI TECHNICZNEJ SIŁ ZBROJNYCH w latach 2013-2022

PLAN MODERNIZACJI TECHNICZNEJ SIŁ ZBROJNYCH w latach 2013-2022 PLAN MODERNIZACJI TECHNICZNEJ SIŁ ZBROJNYCH w latach 2013-2022 Nazwa Programu Uzbrojenia Czego dotyczy Aktualny stan realizacyjny Czas pozyskania Ilości docelowe OBRONA PRZECIWLOTNICZA I PRZECIWRAKIETOWA

Bardziej szczegółowo

Przemówienie ambasadora Stephena D. Mulla Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego, Kielce 2 września 2013 r.

Przemówienie ambasadora Stephena D. Mulla Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego, Kielce 2 września 2013 r. Przemówienie ambasadora Stephena D. Mulla Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego, Kielce 2 września 2013 r. Szanowni Państwo, Z przyjemnością witam przedstawicieli polskich władz i sił zbrojnych obu

Bardziej szczegółowo

PLAN MODERNIZACJI TECHNICZNEJ SIŁ ZBROJNYCH w latach 2013-2022

PLAN MODERNIZACJI TECHNICZNEJ SIŁ ZBROJNYCH w latach 2013-2022 PLAN MODERNIZACJI TECHNICZNEJ SIŁ ZBROJNYCH w latach 2013-2022 Nazwa Programu Uzbrojenia Czego dotyczy Aktualny stan realizacyjny Czas pozyskania Ilości docelowe OBRONA PRZECIWLOTNICZA I PRZECIWRAKIETOWA

Bardziej szczegółowo

MODERNIZACJA POŁĄCZONYCH RODZAJÓW SIŁ ZBROJNYCH RP W NOWYCH WARUNKOWANIACH GEOPOLITYCZNYCH.

MODERNIZACJA POŁĄCZONYCH RODZAJÓW SIŁ ZBROJNYCH RP W NOWYCH WARUNKOWANIACH GEOPOLITYCZNYCH. MODERNIZACJA POŁĄCZONYCH RODZAJÓW SIŁ ZBROJNYCH RP W NOWYCH WARUNKOWANIACH GEOPOLITYCZNYCH. 19 listopada br. w naszej Akademii odbyła się Ogólnopolska Konferencja Naukowa pt. Modernizacja połączonych rodzajów

Bardziej szczegółowo

TŁUMACZENIE Unia i NATO powinny się wzajemnie uzupełniać

TŁUMACZENIE Unia i NATO powinny się wzajemnie uzupełniać TŁUMACZENIE Unia i NATO powinny się wzajemnie uzupełniać - Jeśli chodzi o nasze bezpieczeństwo zewnętrzne, to najważniejszymi wyzwaniami stojącymi przed Polską jest - do czego naszych sojuszników staramy

Bardziej szczegółowo

POLSKA GRUPA ZBROJENIOWA W PROCESIE MODERNIZACJI SIŁ ZBROJNYCH RP

POLSKA GRUPA ZBROJENIOWA W PROCESIE MODERNIZACJI SIŁ ZBROJNYCH RP POLSKA GRUPA ZBROJENIOWA W PROCESIE MODERNIZACJI SIŁ ZBROJNYCH RP Polska Grupa Zbrojeniowa PO CO TWORZYMY PGZ? Integracja ponad 30 wiodących spółek zbrojeniowych wokół jednego podmiotu i opracowanie nowej

Bardziej szczegółowo

PLAN MODERNIZACJI TECHNICZNEJ SIŁ ZBROJNYCH w latach

PLAN MODERNIZACJI TECHNICZNEJ SIŁ ZBROJNYCH w latach PLAN MODERNIZACJI TECHNICZNEJ SIŁ ZBROJNYCH w latach 2013-2022 Nazwa Programu Uzbrojenia Czego dotyczy Aktualny stan realizacyjny Czas pozyskania Ilości docelowe OBRONA PRZECIWLOTNICZA I PRZECIWRAKIETOWA

Bardziej szczegółowo

STRATEGICZNE FORUM BEZPIECZEŃSTWA STRATEGIA BEZPIECZEŃSTWA NARODOWEGO RP

STRATEGICZNE FORUM BEZPIECZEŃSTWA STRATEGIA BEZPIECZEŃSTWA NARODOWEGO RP STRATEGICZNE FORUM BEZPIECZEŃSTWA STRATEGIA BEZPIECZEŃSTWA NARODOWEGO RP Założenia i implementacja Stanisław Koziej Szef BBN www.bbn.gov.pl @SKoziej 7 stycznia 2015 r. 1 AGENDA 1. GŁÓWNE ZAŁOŻENIA SBN

Bardziej szczegółowo

Polski Wielowarstwowy System Naziemnej Obrony Przeciwlotniczej

Polski Wielowarstwowy System Naziemnej Obrony Przeciwlotniczej v Polski Wielowarstwowy System Naziemnej Obrony Przeciwlotniczej Propozycja Współpracy Przemysłowej dla Polski Spotkanie w Ambasadzie Republiki Francji 13 marca 2014 Warszawa Przemówienie wygłosi J.E.

Bardziej szczegółowo

Stanisław Koziej KWADRYGA POLSKICH GRZECHÓW STRATEGICZNYCH W KIEROWANIU BEZPIECZEŃSTWEM NARODOWYM

Stanisław Koziej KWADRYGA POLSKICH GRZECHÓW STRATEGICZNYCH W KIEROWANIU BEZPIECZEŃSTWEM NARODOWYM Stanisław Koziej KWADRYGA POLSKICH GRZECHÓW STRATEGICZNYCH W KIEROWANIU BEZPIECZEŃSTWEM NARODOWYM 2015/16: rok zerwania ciągłości strategicznej w dziedzinie bezpieczeństwa 1 OBSZARY STRATEGICZNEGO KIEROWANIA

Bardziej szczegółowo

Ministerstwo Obrony Narodowej Plan modernizacji technicznej Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej w latach

Ministerstwo Obrony Narodowej Plan modernizacji technicznej Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej w latach Plan modernizacji technicznej Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2013-2022 Warszawa, 12 grudnia 2012 roku SYSTEM OBRONY POWIETRZNEJ I OBRONY PRZECIWLOTNICZEJ Program obejmuje m.in : przeciwlotniczy

Bardziej szczegółowo

Wojskowe plany wzmocnienia Polski Wschodniej

Wojskowe plany wzmocnienia Polski Wschodniej Wojskowe plany wzmocnienia Polski Wschodniej Wicepremier Tomasz Siemoniak przekazał wczoraj, 19 października w Białymstoku informację, że w 2017 r. na bazie obecnego 18. pułku rozpoznawczego, w Białymstoku

Bardziej szczegółowo

PLAN MODERNIZACJI TECHNICZNEJ SIŁ ZBROJNYCH w latach 2013-2022

PLAN MODERNIZACJI TECHNICZNEJ SIŁ ZBROJNYCH w latach 2013-2022 PLAN MODERNIZACJI TECHNICZNEJ SIŁ ZBROJNYCH w latach 2013-2022 Nazwa Programu Uzbrojenia Czego dotyczy Aktualny stan realizacyjny Czas pozyskania Ilości docelowe OBRONA PRZECIWLOTNICZA I PRZECIWRAKIETOWA

Bardziej szczegółowo

KIEROWANIE OBRONĄ PAŃSTWA

KIEROWANIE OBRONĄ PAŃSTWA Warszawa, kwiecień 2014 KIEROWANIE OBRONĄ PAŃSTWA (Potrzeba nowelizacji regulacji prawnych dotyczących tej problematyki) Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Stanisław Koziej 1 Cel: Skonsultowanie i zweryfikowanie

Bardziej szczegółowo

Aktualnie realizowane prace rozwojowe i wdrożeniowe w obszarze C4ISR oraz perspektywa podjęcia nowych prac

Aktualnie realizowane prace rozwojowe i wdrożeniowe w obszarze C4ISR oraz perspektywa podjęcia nowych prac Aktualnie realizowane prace rozwojowe i wdrożeniowe w obszarze C4ISR oraz perspektywa podjęcia nowych prac płk Piotr KOWALUK Departament Polityki Zbrojeniowej Ministerstwo Obrony Narodowej Seminarium DNiSzW

Bardziej szczegółowo

Komunikat Prasowy Fabryka Broni dostarczy Wojsku nową partię Beryli

Komunikat Prasowy Fabryka Broni dostarczy Wojsku nową partię Beryli Radom, 20 września 2016 r. Komunikat Prasowy Fabryka Broni dostarczy Wojsku nową partię Beryli Adam Suliga, prezes zarządu Fabryki Broni i płk Piotr Imański, I Zastępca Szefa Inspektoratu Uzbrojenia podpisali

Bardziej szczegółowo

POLSKO-KOREAŃSKI CZOŁG PRZYSZŁOŚCI

POLSKO-KOREAŃSKI CZOŁG PRZYSZŁOŚCI aut. Marek Dąbrowski 29.11.2018 POLSKO-KOREAŃSKI CZOŁG PRZYSZŁOŚCI Spółka H. Cegielski-Poznań SA podjęła współpracę z koreańską Hyundai Rotem Company, w celu oferowania Siłom Zbrojnym RP polsko-koreańskiego

Bardziej szczegółowo

PLAN MODERNIZACJI TECHNICZNEJ SIŁ ZBROJNYCH w latach

PLAN MODERNIZACJI TECHNICZNEJ SIŁ ZBROJNYCH w latach PLAN MODERNIZACJI TECHNICZNEJ SIŁ ZBROJNYCH w latach 2013-2022 Nazwa Programu Uzbrojenia Czego dotyczy Aktualny stan realizacyjny Czas pozyskania Ilości docelowe OBRONA PRZECIWLOTNICZA I PRZECIWRAKIETOWA

Bardziej szczegółowo

PLAN MODERNIZACJI TECHNICZNEJ SIŁ ZBROJNYCH w latach

PLAN MODERNIZACJI TECHNICZNEJ SIŁ ZBROJNYCH w latach PLAN MODERNIZACJI TECHNICZNEJ SIŁ ZBROJNYCH w latach 2013-2022 Nazwa Programu Uzbrojenia Czego dotyczy Aktualny stan realizacyjny Czas pozyskania Ilości docelowe OBRONA PRZECIWLOTNICZA I PRZECIWRAKIETOWA

Bardziej szczegółowo

TRANSSEKTOROWY CHARAKTER CYBERBEZPIECZEŃSTWA:

TRANSSEKTOROWY CHARAKTER CYBERBEZPIECZEŃSTWA: IBK, Warszawa, 25.10.2016 Stanisław Koziej TRANSSEKTOROWY CHARAKTER CYBERBEZPIECZEŃSTWA: Strategiczne wyzwania dla Polski i NATO 1 PLAN 1. Istota i charakter cyberbezpieczeństwa 2. Polska: strategiczne

Bardziej szczegółowo

BEZPIECZEŃSTWO POLSKI W OBLICZU WYZWAŃ XXI WIEKU

BEZPIECZEŃSTWO POLSKI W OBLICZU WYZWAŃ XXI WIEKU UNIWERSYTET W BIAŁYMSTOKU 11.04.2016 r. BEZPIECZEŃSTWO POLSKI W OBLICZU WYZWAŃ XXI WIEKU Kwiecień 2016 www.koziej.pl @SKoziej 1 ZAGAGNIENIA: Warunki bezpieczeństwa Polski wyzwania i zagrożenia szanse i

Bardziej szczegółowo

Warszawa, dnia 25 marca 2014 r. Poz DECYZJA Nr 92/MON MINISTRA OBRONY NARODOWEJ. z dnia 21 marca 2014 r.

Warszawa, dnia 25 marca 2014 r. Poz DECYZJA Nr 92/MON MINISTRA OBRONY NARODOWEJ. z dnia 21 marca 2014 r. Warszawa, dnia 25 marca 2014 r. Poz. 101 Departament Strategii i Planowania Obronnego DECYZJA Nr 92/MON MINISTRA OBRONY NARODOWEJ z dnia 21 marca 2014 r. w sprawie szczegółowego trybu postępowania w zakresie

Bardziej szczegółowo

MIEJSCE I ROLA NACZELNEGO DOWÓDCY SIŁ ZBROJNYCH W POŁĄCZONEJ OPERACJI OBRONNEJ W WYMIARZE NARODOWYM I SOJUSZNICZYM

MIEJSCE I ROLA NACZELNEGO DOWÓDCY SIŁ ZBROJNYCH W POŁĄCZONEJ OPERACJI OBRONNEJ W WYMIARZE NARODOWYM I SOJUSZNICZYM S Z T A B G E N E R A L N Y W P ZARZĄD PLANOWANIA OPERACYJNEGO P3 MIEJSCE I ROLA NACZELNEGO DOWÓDCY SIŁ ZBROJNYCH W POŁĄCZONEJ OPERACJI OBRONNEJ W WYMIARZE NARODOWYM I SOJUSZNICZYM ppłk dr Dariusz ŻYŁKA

Bardziej szczegółowo

narodowej podczas uroczystego podpisania umowy na realizację I etapu programu WISŁA.

narodowej podczas uroczystego podpisania umowy na realizację I etapu programu WISŁA. 28.III.2018 Umowa na system "WISŁA" podpisana Nad Wisłą jest bezpiecznie dzięki temu, że dziś podpisujemy umowę, która spowoduje dostarczenie do Polski nowoczesnego systemu. Dołączamy do elitarnego grona

Bardziej szczegółowo

PLAN MODERNIZACJI TECHNICZNEJ SIŁ ZBROJNYCH w latach 2013-2022

PLAN MODERNIZACJI TECHNICZNEJ SIŁ ZBROJNYCH w latach 2013-2022 PLAN MODERNIZACJI TECHNICZNEJ SIŁ ZBROJNYCH w latach 2013-2022 Nazwa Programu Uzbrojenia Czego dotyczy Aktualny stan realizacyjny Czas pozyskania Ilości docelowe OBRONA PRZECIWLOTNICZA I PRZECIWRAKIETOWA

Bardziej szczegółowo

DECYZJA Nr 262/MON MINISTRA OBRONY NARODOWEJ. z dnia 24 czerwca 2014 r.

DECYZJA Nr 262/MON MINISTRA OBRONY NARODOWEJ. z dnia 24 czerwca 2014 r. Zarząd Planowania Strategicznego P5 Warszawa, dnia 25 czerwca 2014 r. Poz. 213 DECYZJA Nr 262/MON MINISTRA OBRONY NARODOWEJ z dnia 24 czerwca 2014 r. w sprawie wprowadzenia do użytku Regulaminu funkcjonowania

Bardziej szczegółowo

MODERNIZACJA SIŁ ZBROJNYCH WYZWANIEM DLA NOWEGO RZĄDU. "ZASADNICZA FAZA"

MODERNIZACJA SIŁ ZBROJNYCH WYZWANIEM DLA NOWEGO RZĄDU. ZASADNICZA FAZA aut. Jakub Palowski 27.10.2015 MODERNIZACJA SIŁ ZBROJNYCH WYZWANIEM DLA NOWEGO RZĄDU. "ZASADNICZA FAZA" Nowy rząd, wyłoniony w wyborach parlamentarnych będzie musiał zrealizować program modernizacji armii,

Bardziej szczegółowo

BIAŁA KSIĘGA BEZPIECZEŃSTWA NARODOWEGO RP

BIAŁA KSIĘGA BEZPIECZEŃSTWA NARODOWEGO RP POLITECHNIKA WARSZAWSKA WYKŁAD INAUGURACYJNY BIAŁA KSIĘGA BEZPIECZEŃSTWA NARODOWEGO RP - UMACNIANIE BEZPIECZEŃSTWA NARODOWEGO Stanisław Koziej Szef 1 CEL Biała Księga Bezpieczeństwa Narodowego RP dla Polaków

Bardziej szczegółowo

USA I POLSKA SOJUSZNICY NA XXI WIEK

USA I POLSKA SOJUSZNICY NA XXI WIEK USA I POLSKA SOJUSZNICY NA XXI WIEK polish.poland.usembassy.gov Facebook www.facebook.com/usembassywarsaw YouTube www.youtube.com/user/usembassywarsaw Twitter twitter.com/usembassywarsaw USA & Poland Polska

Bardziej szczegółowo

Wystąpienie Pana Cezarego Grabarczyka, Ministra Infrastruktury Inauguracja EDM maja 2011 r. Gdańsk, Sala Filharmonii Bałtyckiej

Wystąpienie Pana Cezarego Grabarczyka, Ministra Infrastruktury Inauguracja EDM maja 2011 r. Gdańsk, Sala Filharmonii Bałtyckiej Wystąpienie Pana Cezarego Grabarczyka, Ministra Infrastruktury Inauguracja EDM 2011 19 maja 2011 r. Gdańsk, Sala Filharmonii Bałtyckiej Panie i Panowie Komisarze, Panie i Panowie Ministrowie, Szanowni

Bardziej szczegółowo

FBM: INSPEKTORAT UZBROJENIA O PRZYSZŁOŚCI MARYNARKI WOJENNEJ [RELACJA]

FBM: INSPEKTORAT UZBROJENIA O PRZYSZŁOŚCI MARYNARKI WOJENNEJ [RELACJA] aut. Maksymilian Dura 19.01.2016 FBM: INSPEKTORAT UZBROJENIA O PRZYSZŁOŚCI MARYNARKI WOJENNEJ [RELACJA] Inspektorat Uzbrojenia przedstawił na Forum Bezpieczeństwa Morskiego Warszawie stan realizacji programu

Bardziej szczegółowo

Spis treści. Wprowadzenie. I. KSZTAŁCENIE OBRONNE MŁODZIEśY W POLSCE (TRADYCJE I WSPÓŁCZESNOŚĆ)

Spis treści. Wprowadzenie. I. KSZTAŁCENIE OBRONNE MŁODZIEśY W POLSCE (TRADYCJE I WSPÓŁCZESNOŚĆ) Spis treści Wprowadzenie I. KSZTAŁCENIE OBRONNE MŁODZIEśY W POLSCE (TRADYCJE I WSPÓŁCZESNOŚĆ) 1.1. Tradycje kształcenia obronnego młodzieŝy 1.1.1. Kształcenie obronne w okresie rozbiorów 1.1.2. Kształcenie

Bardziej szczegółowo

ORKA: ZAAWANSOWANE ANALIZY I BRAK DECYZJI

ORKA: ZAAWANSOWANE ANALIZY I BRAK DECYZJI aut. Maksymilian Dura 15.02.2018 ORKA: ZAAWANSOWANE ANALIZY I BRAK DECYZJI Nadal nie ma decyzji w kluczowym programie okrętu podwodnego Orka. Choć w MON przeprowadzono szeroko zakrojone prace analityczne,

Bardziej szczegółowo

Nowa Strategia Cyberbezpieczeństwa RP na lata główne założenia i cele

Nowa Strategia Cyberbezpieczeństwa RP na lata główne założenia i cele Nowa Strategia Cyberbezpieczeństwa RP na lata 2017-2022 główne założenia i cele Dariusz Deptała Serock, 29-31 maja 2017 r. Strategia Cyberbezpieczeństwa RP- Krajowe Ramy Polityki Cyberbezpieczeństwa Ustawa

Bardziej szczegółowo

Stanisław KOZIEJ STRATEGIA BEZPIECZEŃSTWA POLSKI W WARUNKACH HYBRYDOWEJ ZIMNEJ WOJNY

Stanisław KOZIEJ STRATEGIA BEZPIECZEŃSTWA POLSKI W WARUNKACH HYBRYDOWEJ ZIMNEJ WOJNY www.koziej.pl @SKoziej LUBLIN, 9.12.2017r. Stanisław KOZIEJ STRATEGIA BEZPIECZEŃSTWA POLSKI W WARUNKACH HYBRYDOWEJ ZIMNEJ WOJNY www.koziej.pl 9.12.2017 @SKoziej 1 www.koziej.pl 9.12.2017 @SKoziej 2 ŚRODOWISKO

Bardziej szczegółowo

- o zmianie ustawy o przebudowie i modernizacji technicznej oraz finansowaniu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej w latach

- o zmianie ustawy o przebudowie i modernizacji technicznej oraz finansowaniu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej w latach Druk nr 1602 SEJM RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ IV kadencja Komisja Obrony Narodowej OBN 020 1 03 Warszawa, 7 maja 2003 r. Pan Marek BOROWSKI Marszałek Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej Szanowny Panie Marszałku

Bardziej szczegółowo

11.VII Strona 1

11.VII Strona 1 11.VII.2016 Szczyt NATO - wspólny sukces Żołnierze i pracownicy wojska DG RSZ oraz jednostek bezpośrednio podległych doskonale wywiązali się z zadań związanych z organizacyjnym zabezpieczeniem szczytu

Bardziej szczegółowo

TARCZA NA ROZDROŻU? GEN. DUDA DLA DEFENCE24.PL O NEGOCJACJACH WS. WISŁY I PROGRAMIE MODERNIZACJI TECHNICZNEJ

TARCZA NA ROZDROŻU? GEN. DUDA DLA DEFENCE24.PL O NEGOCJACJACH WS. WISŁY I PROGRAMIE MODERNIZACJI TECHNICZNEJ aut. Jędrzej Graf 17.05.2016 TARCZA NA ROZDROŻU? GEN. DUDA DLA DEFENCE24.PL O NEGOCJACJACH WS. WISŁY I PROGRAMIE MODERNIZACJI TECHNICZNEJ - W przypadku zestawów średniego zasięgu (program Wisła) mamy dwa

Bardziej szczegółowo

Posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego na temat Euro 2012 oraz szczytu NATO w Chicago

Posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego na temat Euro 2012 oraz szczytu NATO w Chicago Źródło: http://www.bbn.gov.pl/pl/wydarzenia/3847,posiedzenie-rady-bezpieczenstwa-narodowego-na-temat-euro-2012-oraz-s zczytu-nato-.html Wygenerowano: Piątek, 30 grudnia 2016, 04:47 Data publikacji : 16.05.2012

Bardziej szczegółowo

WIELOWYMIAROWOŚĆ (KOMPLEKSOWOŚĆ) CYBERBEZPIECZEŃSTWA

WIELOWYMIAROWOŚĆ (KOMPLEKSOWOŚĆ) CYBERBEZPIECZEŃSTWA PTSM, WZ/UW, Warszawa, 25.05.2017 Stanisław Koziej WIELOWYMIAROWOŚĆ (KOMPLEKSOWOŚĆ) CYBERBEZPIECZEŃSTWA 1 CYBERBEZPIECZEŃSTWO JAKO RODZAJ BEZPIECZEŃSTWA Bezpieczeństwo Bezpieczeństwo jako kategoria polityczna

Bardziej szczegółowo

PROGRAM PRZYSPOSOBIENIA OBRONNEGO

PROGRAM PRZYSPOSOBIENIA OBRONNEGO PROGRAM PRZYSPOSOBIENIA OBRONNEGO Cel kształcenia Opanowanie przez studentów i studentki podstawowej wiedzy o bezpieczeństwie narodowym, w szczególności o organizacji obrony narodowej oraz poznanie zadań

Bardziej szczegółowo

PROGRAM PRZYSPOSOBIENIA OBRONNEGO

PROGRAM PRZYSPOSOBIENIA OBRONNEGO PROGRAM PRZYSPOSOBIENIA OBRONNEGO Cel kształcenia Opanowanie przez studentów i studentki podstawowej wiedzy o bezpieczeństwie narodowym, w szczególności o organizacji obrony narodowej, oraz poznanie zadań

Bardziej szczegółowo

EWOLUCJA WPZiB: OD PROJEKTU EWO DO PLANÓW FOUCHETA

EWOLUCJA WPZiB: OD PROJEKTU EWO DO PLANÓW FOUCHETA EWOLUCJA WPZiB: OD PROJEKTU EWO DO PLANÓW FOUCHETA Katedra Studiów nad Procesami Integracyjnymi INPiSM UJ ul. Wenecja 2, 33-332 Kraków Projekt EWO. Geneza 1. Radykalny wzrost napięcia międzynarodowego,

Bardziej szczegółowo

1) etap przygotowania pakietów inwestycyjnych (CP) Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego;

1) etap przygotowania pakietów inwestycyjnych (CP) Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego; UZASADNIENIE Projekt ustawy o zmianie ustawy o urzędzie Ministra Obrony Narodowej oraz ustawy o przebudowie i modernizacji technicznej oraz finansowaniu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej określa

Bardziej szczegółowo

Gen. Koziej: Więcej na wojsko już w

Gen. Koziej: Więcej na wojsko już w Gen. Koziej: Więcej na wojsko już w 2016 2015-05-14 Musimy gonić najlepsze armie świata pod względem nowoczesności. Dlatego powinniśmy wydawać więcej niż one na modernizację sprzętu. Chcemy w odpowiedniej

Bardziej szczegółowo

Warszawa, dnia 29 lipca 2013 r. Poz. 852 USTAWA. z dnia 21 czerwca 2013 r.

Warszawa, dnia 29 lipca 2013 r. Poz. 852 USTAWA. z dnia 21 czerwca 2013 r. DZIENNIK USTAW RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Warszawa, dnia 29 lipca 2013 r. Poz. 852 USTAWA z dnia 21 czerwca 2013 r. o zmianie ustawy o urzędzie Ministra Obrony Narodowej oraz niektórych innych ustaw 1)

Bardziej szczegółowo

Warszawa, dnia 19 października 2012 r. Poz. 403. DECYZJA Nr 332/MON MINISTRA OBRONY NARODOWEJ. z dnia 19 października 2012 r.

Warszawa, dnia 19 października 2012 r. Poz. 403. DECYZJA Nr 332/MON MINISTRA OBRONY NARODOWEJ. z dnia 19 października 2012 r. Warszawa, dnia 19 października 2012 r. Poz. 403 Departament Strategii i Planowania Obronnego DECYZJA Nr 332/MON MINISTRA OBRONY NARODOWEJ z dnia 19 października 2012 r. w sprawie sposobu i terminu realizacji

Bardziej szczegółowo

Warszawa, dnia 11 stycznia 2016 r. Poz. 7

Warszawa, dnia 11 stycznia 2016 r. Poz. 7 Warszawa, dnia 11 stycznia 2016 r. Poz. 7 Departament Wojskowych Spraw Zagranicznych ZARZĄDZENIE Nr 1/MON MINISTRA OBRONY NARODOWEJ z dnia 11 stycznia 2016 r. w sprawie Resortowego Zespołu do spraw Organizacyjnego

Bardziej szczegółowo

Więcej niż agencja badawcza ASM CENTRUM BADAŃ I ANALIZ RYNKU. www.asm-poland.com.pl

Więcej niż agencja badawcza ASM CENTRUM BADAŃ I ANALIZ RYNKU. www.asm-poland.com.pl Więcej niż agencja badawcza ASM CENTRUM BADAŃ I ANALIZ RYNKU ASM CENTRUM BADAŃ I ANALIZ RYNKU www.asm-poland.com.pl Więcej niż agencja badawcza ASM CENTRUM BADAŃ I ANALIZ RYNKU ASM CENTRUM BADAŃ I ANALIZ

Bardziej szczegółowo

CIĄGŁOŚĆ I ZMIANA BEZPIECZEŃSTWA IIIRP

CIĄGŁOŚĆ I ZMIANA BEZPIECZEŃSTWA IIIRP Stanisław Koziej CIĄGŁOŚĆ I ZMIANA BEZPIECZEŃSTWA IIIRP Tezy do debaty w Klubie Obywatelskim, Gryfice, 6.12.2016 r. Etapy ewolucji bezpieczeństwa III RP Okres IIIRP to dynamiczny proces zmian i ciągłości

Bardziej szczegółowo

RZECZPOSPOLITA POLSKA MINISTER ADMINISTRACJI I CYFRYZACJI

RZECZPOSPOLITA POLSKA MINISTER ADMINISTRACJI I CYFRYZACJI Warszawa, dnia 17 września 2015 r. RZECZPOSPOLITA POLSKA MINISTER ADMINISTRACJI I CYFRYZACJI BM-WP.072.315.2015 Pani Małgorzata Kidawa-Błońska Marszałek Sejmu RP Szanowna Pani Marszałek, w nawiązaniu do

Bardziej szczegółowo

PLAN SZKOLENIA OBRONNEGO URZĘDU MARSZAŁKOWSKIEGO WOJEWÓDZTWA KUJAWSKO-POMORSKIEGO NA 2016 ROK

PLAN SZKOLENIA OBRONNEGO URZĘDU MARSZAŁKOWSKIEGO WOJEWÓDZTWA KUJAWSKO-POMORSKIEGO NA 2016 ROK URZĄD MARSZAŁKOWSKI WOJEWÓDZTWA KUJAWSKO-POMORSKIEGO w TORUNIU BIURO OBRONNOŚCI i BEZPIECZEŃSTWA PUBLICZNEGO ZATWIERDZAM OR-V.0731.3.2016 PLAN SZKOLENIA OBRONNEGO URZĘDU MARSZAŁKOWSKIEGO WOJEWÓDZTWA KUJAWSKO-POMORSKIEGO

Bardziej szczegółowo

STRATEGIA BEZPIECZEŃSTWA MORSKIEGO PAŃSTWA. Kmdr prof. dr hab. Tomasz SZUBRYCHT

STRATEGIA BEZPIECZEŃSTWA MORSKIEGO PAŃSTWA. Kmdr prof. dr hab. Tomasz SZUBRYCHT STRATEGIA BEZPIECZEŃSTWA MORSKIEGO PAŃSTWA Kmdr prof. dr hab. Tomasz SZUBRYCHT Uzasadnienie konieczności opracowania strategii bezpieczeństwa morskiego państwa w wymiarze narodowym i międzynarodowym stanowić

Bardziej szczegółowo

DECYZJA Nr 13/MON MINISTRA OBRONY NARODOWEJ. z dnia 13 stycznia 2010 r.

DECYZJA Nr 13/MON MINISTRA OBRONY NARODOWEJ. z dnia 13 stycznia 2010 r. Departament Polityki Zbrojeniowej 8 5 DECYZJA Nr 13/MON MINISTRA OBRONY NARODOWEJ z dnia 13 stycznia 2010 r. zmieniająca decyzję w sprawie wprowadzenia procedury pozyskania nowego uzbrojenia i sprzętu

Bardziej szczegółowo

Warszawa, dnia 31 stycznia 2019 r. Poz. 196

Warszawa, dnia 31 stycznia 2019 r. Poz. 196 Warszawa, dnia 31 stycznia 2019 r. Poz. 196 OBWIESZCZENIE MARSZAŁKA SEJMU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ z dnia 17 stycznia 2019 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu ustawy o urzędzie Ministra Obrony

Bardziej szczegółowo

Warszawa, maj 2011 BS/61/2011 POLACY O ZBLIŻAJĄCEJ SIĘ WIZYCIE PREZYDENTA BARACKA OBAMY

Warszawa, maj 2011 BS/61/2011 POLACY O ZBLIŻAJĄCEJ SIĘ WIZYCIE PREZYDENTA BARACKA OBAMY Warszawa, maj 2011 BS/61/2011 POLACY O ZBLIŻAJĄCEJ SIĘ WIZYCIE PREZYDENTA BARACKA OBAMY Znak jakości przyznany przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku 13 stycznia 2011 roku Fundacja Centrum Badania

Bardziej szczegółowo

Druk nr 244 Warszawa, 10 stycznia 2006 r.

Druk nr 244 Warszawa, 10 stycznia 2006 r. SEJM RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ V kadencja Prezes Rady Ministrów RM 10-173-05 Druk nr 244 Warszawa, 10 stycznia 2006 r. Pan Marek Jurek Marszałek Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej Szanowny Panie Marszałku

Bardziej szczegółowo

ROZWÓJ POTENCJAŁU GOSPODARCZEGO POWIATU ŚWIDNICKIEGO POPRZEZ UTWORZENIE INKUBATORA LOTNICZEGO

ROZWÓJ POTENCJAŁU GOSPODARCZEGO POWIATU ŚWIDNICKIEGO POPRZEZ UTWORZENIE INKUBATORA LOTNICZEGO ROZWÓJ POTENCJAŁU GOSPODARCZEGO POWIATU ŚWIDNICKIEGO POPRZEZ UTWORZENIE INKUBATORA LOTNICZEGO projekt realizowany przez Powiat Świdnicki w Świdniku w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa

Bardziej szczegółowo

Warszawa, dnia 4 lutego 2015 r. Poz. 33. DECYZJA Nr 35/MON MINISTRA OBRONY NARODOWEJ. z dnia 4 lutego 2015 r.

Warszawa, dnia 4 lutego 2015 r. Poz. 33. DECYZJA Nr 35/MON MINISTRA OBRONY NARODOWEJ. z dnia 4 lutego 2015 r. Inspektorat Systemów Informacyjnych Warszawa, dnia 4 lutego 2015 r. Poz. 33 DECYZJA Nr 35/MON MINISTRA OBRONY NARODOWEJ z dnia 4 lutego 2015 r. zmieniająca decyzję w sprawie powołania zespołu zadaniowego

Bardziej szczegółowo

Realizacja umów na modernizację UiSW w latach 2010-2011. Perspektywy zamówień do roku 2018.

Realizacja umów na modernizację UiSW w latach 2010-2011. Perspektywy zamówień do roku 2018. MODERNIZACYJNE WYZWANIA SIŁ ZBROJNYCH RP Realizacja umów na modernizację UiSW w latach 2010-2011. Perspektywy zamówień do roku 2018. Szef Inspektoratu Uzbrojenia gen. bryg. Andrzej DUKS WARSZAWA 18.05.2011r.

Bardziej szczegółowo

DECYZJA Nr 101/MON MINISTRA OBRONY NARODOWEJ. z dnia 3 kwietnia 2009 r.

DECYZJA Nr 101/MON MINISTRA OBRONY NARODOWEJ. z dnia 3 kwietnia 2009 r. Departament Prawny 424 76 DECYZJA Nr 101/MON MINISTRA OBRONY NARODOWEJ z dnia 3 kwietnia 2009 r. w sprawie wprowadzenia procedury pozyskania nowego uzbrojenia i sprzętu wojskowego oraz procedury pozyskania

Bardziej szczegółowo

MON: MODERNIZACJA MARYNARKI WOJENNEJ ODŁOŻONA NA PÓŹNIEJ [KOMENTARZ]

MON: MODERNIZACJA MARYNARKI WOJENNEJ ODŁOŻONA NA PÓŹNIEJ [KOMENTARZ] aut. Maksymilian Dura 02.03.2019 MON: MODERNIZACJA MARYNARKI WOJENNEJ ODŁOŻONA NA PÓŹNIEJ [KOMENTARZ] Plan Modernizacji Technicznej Sił Zbrojnych RP na lata 2017-2026 teoretycznie obejmuje również modernizację

Bardziej szczegółowo

Czas na zamówienia publiczne 2015-06-22 15:57:33

Czas na zamówienia publiczne 2015-06-22 15:57:33 Czas na zamówienia publiczne 2015-06-22 15:57:33 2 Zamówieniom publicznym w Indonezji podlegają zakupy rządowe m.in. dóbr, robót architektonicznych, konstrukcyjnych, usług konsultingowych. Problemem na

Bardziej szczegółowo

VII Konferencja Naukowa: Bezpieczeństwo a rozwój gospodarczy i jakość życia w świetle zagrożeń wewnętrznych i zewnętrznych

VII Konferencja Naukowa: Bezpieczeństwo a rozwój gospodarczy i jakość życia w świetle zagrożeń wewnętrznych i zewnętrznych VII Konferencja Naukowa: Bezpieczeństwo a rozwój gospodarczy i jakość życia w świetle zagrożeń wewnętrznych i zewnętrznych Wzorem lat ubiegłych Wyższa Szkoła Gospodarki Euroregionalnej im. Alcide de Gasperi

Bardziej szczegółowo

PREZENTACJA IRAŃSKIEGO POTENCJAŁU MILITARNEGO

PREZENTACJA IRAŃSKIEGO POTENCJAŁU MILITARNEGO 10.10.2015 PREZENTACJA IRAŃSKIEGO POTENCJAŁU MILITARNEGO Z okazji Tygodnia świętej obrony Iran zaprezentował swój obecny potencjał wojskowy oraz uzbrojenie, które stanowi efekt pracy inżynierów irańskiego

Bardziej szczegółowo

Poznaj nasze podejście do rozwoju członków korpusu służby cywilnej.

Poznaj nasze podejście do rozwoju członków korpusu służby cywilnej. Poznaj nasze podejście do rozwoju członków korpusu służby cywilnej. Skorzystaj z dobrych praktyk i przekonaj się, jak niewielkie usprawnienia mogą przynieść znaczące efekty. Od ponad pięciu lat wdrażam

Bardziej szczegółowo

Ponad 30 paneli dyskusyjnych poświęconych szeroko pojętym zagadnieniom ekonomicznym, społecznym i politycznym

Ponad 30 paneli dyskusyjnych poświęconych szeroko pojętym zagadnieniom ekonomicznym, społecznym i politycznym Nasze konferencje: XII Forum Europa Ukraina (24 25 stycznia 2019 r.) Największa w Polsce międzynarodowa konferencja poświęcona kluczowym zagadnieniom modernizacji i rozwoju Ukrainy Ponad 800 gości z Polski,

Bardziej szczegółowo

Szef BBN w radiowej Jedynce o projekcie zwiększenia budżetu obronnego

Szef BBN w radiowej Jedynce o projekcie zwiększenia budżetu obronnego Strona znajduje się w archiwum. Data publikacji : 14.05.2015 Szef BBN w radiowej Jedynce o projekcie zwiększenia budżetu obronnego Modernizując Siły Zbrojne musimy podążać za innymi armiami świata. Jeśli

Bardziej szczegółowo

Szanowny Panie Przewodniczący, Szanowne Panie i Panowie Posłowie! W wystąpieniu skupię się na zagadnieniach przedstawionych na slajdzie: -

Szanowny Panie Przewodniczący, Szanowne Panie i Panowie Posłowie! W wystąpieniu skupię się na zagadnieniach przedstawionych na slajdzie: - 1 Szanowny Panie Przewodniczący, Szanowne Panie i Panowie Posłowie! W wystąpieniu skupię się na zagadnieniach przedstawionych na slajdzie: - wprowadzenie; - obecny stan ochrony granicy państwowej w przestrzeni

Bardziej szczegółowo

DECYZJA Nr 92/MON MINISTRA OBRONY NARODOWEJ. z dnia 21 marca 2014 r.

DECYZJA Nr 92/MON MINISTRA OBRONY NARODOWEJ. z dnia 21 marca 2014 r. Dz.Urz.MON.2014.101 2015.05.28 zm. Dz.Urz.MON.2015.154 pkt 1 DECYZJA Nr 92/MON MINISTRA OBRONY NARODOWEJ z dnia 21 marca 2014 r. w sprawie szczegółowego trybu postępowania w zakresie kwalifikowania zamówień

Bardziej szczegółowo

Warszawa, dnia 30 maja 2017 r. Poz. 1045

Warszawa, dnia 30 maja 2017 r. Poz. 1045 Warszawa, dnia 30 maja 2017 r. Poz. 1045 ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ROZWOJU I FINANSÓW 1) z dnia 25 maja 2017 r. w sprawie krajowego zezwolenia generalnego 2) Na podstawie art. 8 ust. 2 ustawy z dnia 29 listopada

Bardziej szczegółowo

SZACUNKI NATO: POLSKA WYDA NA OBRONNOŚĆ 1,98 PROC. PKB W 2018 R.

SZACUNKI NATO: POLSKA WYDA NA OBRONNOŚĆ 1,98 PROC. PKB W 2018 R. aut. Rafał Lesiecki 10.07.2018 SZACUNKI NATO: POLSKA WYDA NA OBRONNOŚĆ 1,98 PROC. PKB W 2018 R. W 2018 r. Stany Zjednoczone wydadzą na obronność 3,5 proc. swego PKB, podczas gdy pozostali członkowie NATO

Bardziej szczegółowo

NISZCZYCIEL MIN ORP KORMORAN ZWODOWANY

NISZCZYCIEL MIN ORP KORMORAN ZWODOWANY aut. Maksymilian Dura 04.09.2015 NISZCZYCIEL MIN ORP KORMORAN ZWODOWANY Płyń po morzach i oceanach świata, sław imię polskiego stoczniowca i marynarza. Nadaję ci imię Kormoran - tymi słowami Pani Maria

Bardziej szczegółowo

Stanisław Koziej BEZPIECZEŃSTWO MILITARNE W SYSTEMIE BEZPIECZEŃSTWA NARODOWEGO RP: ZERWANIE CIĄGŁOŚCI STRATEGICZNEJ

Stanisław Koziej BEZPIECZEŃSTWO MILITARNE W SYSTEMIE BEZPIECZEŃSTWA NARODOWEGO RP: ZERWANIE CIĄGŁOŚCI STRATEGICZNEJ KLUB OBYWATELSKI Szczecinek/Wałcz, 16/17.05.2017 Stanisław Koziej BEZPIECZEŃSTWO MILITARNE W SYSTEMIE BEZPIECZEŃSTWA NARODOWEGO RP: ZERWANIE CIĄGŁOŚCI STRATEGICZNEJ Tezy do dyskusji 1 OBSZARY STRATEGICZNEGO

Bardziej szczegółowo

Wystąpienie Szefa Służby Celnej w trakcie Konferencji i-granica z okazji Święta Służby Celnej w 2013 roku.

Wystąpienie Szefa Służby Celnej w trakcie Konferencji i-granica z okazji Święta Służby Celnej w 2013 roku. Wystąpienie Szefa Służby Celnej w trakcie Konferencji i-granica z okazji Święta Służby Celnej w 2013 roku. Witając wszystkich uczestników dzisiejszej konferencji pragnę serdecznie podziękować Państwu za

Bardziej szczegółowo

OFERTA CZŁONKOWSKA ZOSTAŃ CZŁONKIEM ZWIĄZKU PRZEDSIĘBIORCÓW I PRACODAWCÓW WIELKOPOLSKA POZNAŃ, 2017

OFERTA CZŁONKOWSKA ZOSTAŃ CZŁONKIEM ZWIĄZKU PRZEDSIĘBIORCÓW I PRACODAWCÓW WIELKOPOLSKA POZNAŃ, 2017 OFERTA CZŁONKOWSKA ZOSTAŃ CZŁONKIEM ZWIĄZKU PRZEDSIĘBIORCÓW I PRACODAWCÓW WIELKOPOLSKA POZNAŃ, 2017 ZWIĄZEK PRZEDSIĘBIORCÓW I PRACODAWCÓW 1 2 3 ZPP jest związkiem pracodawców firm sektora MSP, zatrudniających

Bardziej szczegółowo

Polska liderem inwestycji zagranicznych 2015-06-02 17:05:06

Polska liderem inwestycji zagranicznych 2015-06-02 17:05:06 Polska liderem inwestycji zagranicznych 2015-06-02 17:05:06 2 Polska w 2014 r. była, po raz kolejny, liderem wśród państw Europy Środkowo-Wschodniej pod względem pozyskania inwestycji zagranicznych - wynika

Bardziej szczegółowo

Zamówienia publiczne w dziedzinach obronności i bezpieczeństwa państwa w polskim porządku prawnym

Zamówienia publiczne w dziedzinach obronności i bezpieczeństwa państwa w polskim porządku prawnym Zamówienia publiczne w dziedzinach obronności i bezpieczeństwa państwa w polskim porządku prawnym Spis treści: 1. Wprowadzenie 2. Podstawowe polskie akty prawne i dokumenty regulujące udzielanie zamówień

Bardziej szczegółowo

Kierunek studiów logistyka należy do obszarów kształcenia w zakresie nauk

Kierunek studiów logistyka należy do obszarów kształcenia w zakresie nauk ekonomika obronności studia pierwszego stopnia - profil ogólno akademicki specjalność obronność państwa Kierunek studiów ekonomika obronności należy do obszarów kształcenia w zakresie nauk społecznych.

Bardziej szczegółowo

Bogusław Kotarba. Współpraca transgraniczna w świetle założeń umowy partnerstwa Polska Unia Europejska

Bogusław Kotarba. Współpraca transgraniczna w świetle założeń umowy partnerstwa Polska Unia Europejska Bogusław Kotarba Współpraca transgraniczna w świetle założeń umowy partnerstwa Polska Unia Europejska 2014-2020 Europejska współpraca terytorialna (EWT) EWT stanowi jeden z dwóch celów polityki spójności

Bardziej szczegółowo

B7-0128/2009 } B7-0129/2009 } B7-0130/2009 } B7-0131/2009 } B7-0132/2009 } RC1/Am. 1

B7-0128/2009 } B7-0129/2009 } B7-0130/2009 } B7-0131/2009 } B7-0132/2009 } RC1/Am. 1 B7-0132/2009 } RC1/Am. 1 1 Ryszard Antoni Legutko, Michał Tomasz Kamiński, Tomasz Piotr Poręba Punkt F preambuły F. mając na uwadze, że niebywale ważne jest, by UE mówiła jednym głosem, wykazała głęboką

Bardziej szczegółowo

PLAN SZKOLENIA OBRONNEGO URZĘDU MARSZAŁKOWSKIEGO WOJEWÓDZTWA KUJAWSKO-POMORSKIEGO NA 2015 ROK

PLAN SZKOLENIA OBRONNEGO URZĘDU MARSZAŁKOWSKIEGO WOJEWÓDZTWA KUJAWSKO-POMORSKIEGO NA 2015 ROK URZĄD MARSZAŁKOWSKI WOJEWÓDZTWA KUJAWSKO-POMORSKIEGO w TORUNIU BIURO OBRONNOŚCI i BEZPIECZEŃSTWA PUBLICZNEGO ZATWIERDZAM OR-V-B.2402.1.2015 PLAN SZKOLENIA OBRONNEGO URZĘDU MARSZAŁKOWSKIEGO WOJEWÓDZTWA

Bardziej szczegółowo

ROSYJSKA ARMIA ROZPOCZYNA BUDOWĘ TARCZY ROSJI [ANALIZA]

ROSYJSKA ARMIA ROZPOCZYNA BUDOWĘ TARCZY ROSJI [ANALIZA] aut. Maksymilian Dura 17.07.2018 ROSYJSKA ARMIA ROZPOCZYNA BUDOWĘ TARCZY ROSJI [ANALIZA] Rosyjskie ministerstwo obrony zamierza przeznaczyć prawie pół miliarda rubli na opracowanie założeń pod nowy, zintegrowany

Bardziej szczegółowo

U Z A S A D N I E N I E. 1. Potrzeba i cel związania Rzeczypospolitej Polskiej Umową międzynarodową

U Z A S A D N I E N I E. 1. Potrzeba i cel związania Rzeczypospolitej Polskiej Umową międzynarodową U Z A S A D N I E N I E 1. Potrzeba i cel związania Rzeczypospolitej Polskiej Umową międzynarodową W dniu 22 marca 1990 r. została zawarta Umowa między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Stanów

Bardziej szczegółowo

IDET Międzynarodowe Targi Obronności i Technik Ochrony

IDET Międzynarodowe Targi Obronności i Technik Ochrony Zakres tematyczny Broń i amunicja Czołgi i środki trasportu Technologia lotnicza Systemy dowodzenia i łączności Technologie zabezpieczeń i usługi Urządzenia obserwacyjne i znakujące Bezpieczeństwo i ochrona

Bardziej szczegółowo

Ministerstwo Obrony Narodowej. Warszawa, luty 2016 r.

Ministerstwo Obrony Narodowej. Warszawa, luty 2016 r. Ministerstwo Obrony Narodowej Warszawa, luty 2016 r. Podstawowe wskaźniki makroekonomiczne na 2016 r. Budżet państwa 2016 368,5 mld zł 313,8 mld zł Wydatki obronne w 2016 r. 2,00% PKB roku 2015 > dochody

Bardziej szczegółowo

Dwie szkoły oceny 360 stopni. Sprawdź różnicę pomiędzy klasycznym a nowoczesnym podejściem

Dwie szkoły oceny 360 stopni. Sprawdź różnicę pomiędzy klasycznym a nowoczesnym podejściem Sprawdź różnicę pomiędzy klasycznym a nowoczesnym podejściem Czy stosowanie tradycyjnego podejścia do metody 360 stopni jest jedynym rozwiązaniem? Poznaj dwa podejścia do przeprowadzania procesu oceny

Bardziej szczegółowo

Inwestycje wieloletnie i programy wieloletnie

Inwestycje wieloletnie i programy wieloletnie 72 BSiE Alicja Młynarska Wichtowska Informacja BSiE nr 822 (IP 96G) Inwestycje wieloletnie i programy wieloletnie A. Inwestycje wieloletnie i programy wieloletnie w świetle obowiązujących przepisów Z budżetu

Bardziej szczegółowo

Chcesz pracować w wojsku?

Chcesz pracować w wojsku? Praca w wojsku Chcesz pracować w wojsku? Marzysz o pracy w służbie mundurowej, ale nie wiesz, jak się do niej dostać? Przeczytaj nasz poradnik! str. 1 Charakterystyka Sił Zbrojnych RP Siły Zbrojne Rzeczypospolitej

Bardziej szczegółowo

MINISTERSTWO FINANSÓW S P R A W O Z D A N I E

MINISTERSTWO FINANSÓW S P R A W O Z D A N I E MINISTERSTWO FINANSÓW Pełnomocnik Rządu do Spraw Wprowadzenia Euro przez Rzeczpospolitą Polską S P R A W O Z D A N I E za okres od dnia 26 stycznia do dnia 31 marca 2009 r. z działalności Pełnomocnika

Bardziej szczegółowo

TRZY KROKI DLA WZMOCNIENIA BEZPIECZEŃSTWA POLSKI

TRZY KROKI DLA WZMOCNIENIA BEZPIECZEŃSTWA POLSKI aut. Jakub Palowski 12.03.2015 TRZY KROKI DLA WZMOCNIENIA BEZPIECZEŃSTWA POLSKI Po wybuchu kryzysu na Ukrainie polskie władze zapowiedziały podjęcie działań, które wzmocnią krajowe zdolności obronne. Wdrażane

Bardziej szczegółowo

PL Zjednoczona w różnorodności PL A8-0048/160

PL Zjednoczona w różnorodności PL A8-0048/160 7.3.2018 A8-0048/160 160 Ustęp 96 96. zaleca utworzenie wewnętrznego Europejskiego Funduszu na rzecz Demokracji zarządzanego przez Komisję, służącego większemu wspieraniu społeczeństwa obywatelskiego i

Bardziej szczegółowo

YADEMECUM NATO. Wydanie jubileuszowe. Dom Wydawniczy Bellona. przy współpracy. Departamentu Społeczno-Wychowawczego MON Biura Prasy i Informacji MON

YADEMECUM NATO. Wydanie jubileuszowe. Dom Wydawniczy Bellona. przy współpracy. Departamentu Społeczno-Wychowawczego MON Biura Prasy i Informacji MON A YADEMECUM NATO Wydanie jubileuszowe Dom Wydawniczy Bellona przy współpracy Departamentu Społeczno-Wychowawczego MON Biura Prasy i Informacji MON Warszawa 1999 SPIS TREŚCI Strona Słowo wstępne Sekretarza

Bardziej szczegółowo

Warszawa, dnia 24 lipca 2012 r. Poz. 284. DECYZJA Nr 217 /MON MINISTRA OBRONY NARODOWEJ. z dnia 23 lipca 2012 r.

Warszawa, dnia 24 lipca 2012 r. Poz. 284. DECYZJA Nr 217 /MON MINISTRA OBRONY NARODOWEJ. z dnia 23 lipca 2012 r. Warszawa, dnia 24 lipca 2012 r. Poz. 284 Dowództwo Sił Powietrznych DECYZJA Nr 217 /MON MINISTRA OBRONY NARODOWEJ z dnia 23 lipca 2012 r. w sprawie trybu wykorzystania wojskowych statków powietrznych przez

Bardziej szczegółowo

DWA BLACK HAWKI JUŻ W POLICJI. KOLEJNE TRZY W PRZYSZŁYM ROKU? [INFOSECURITY24 TV]

DWA BLACK HAWKI JUŻ W POLICJI. KOLEJNE TRZY W PRZYSZŁYM ROKU? [INFOSECURITY24 TV] aut. Dominik Mikołajczyk 30.11.2018 DWA BLACK HAWKI JUŻ W POLICJI. KOLEJNE TRZY W PRZYSZŁYM ROKU? [INFOSECURITY24 TV] Dwa śmigłowce Black Hawk zostały dziś oficjalnie przekazane Polskiej Policji. Po niespełna

Bardziej szczegółowo

Tekst listu Elżbiety Bieńkowskiej, Komisarz UE ds. Rynku Wewnętrznego, Przemysłu, Przedsiębiorczości i MŚP

Tekst listu Elżbiety Bieńkowskiej, Komisarz UE ds. Rynku Wewnętrznego, Przemysłu, Przedsiębiorczości i MŚP Tekst listu Elżbiety Bieńkowskiej, Komisarz UE ds. Rynku Wewnętrznego, Przemysłu, Przedsiębiorczości i MŚP Szanowni Państwo, Pragnę podziękować Organizatorom za zaproszenie na III. Europejski Kongres Mobilności

Bardziej szczegółowo

U Z A S A D N I E N I E

U Z A S A D N I E N I E U Z A S A D N I E N I E Poczta Polska jest państwowym przedsiębiorstwem użyteczności publicznej powołanym na mocy ustawy z dnia 30 lipca 1997 r. o państwowym przedsiębiorstwie użyteczności publicznej Poczta

Bardziej szczegółowo

Koncepcja strategiczna obrony obszaru północnoatlantyckiego DC 6/1 1 grudnia 1949 r.

Koncepcja strategiczna obrony obszaru północnoatlantyckiego DC 6/1 1 grudnia 1949 r. Koncepcja strategiczna obrony obszaru północnoatlantyckiego DC 6/1 1 grudnia 1949 r. I Preambuła 1. Osiągnięcie celów Traktatu Północnoatlantyckiego wymaga integracji przez jego państwa-strony takich środków

Bardziej szczegółowo