Inny świat Część pierwsza

Wielkość: px
Rozpocząć pokaz od strony:

Download "Inny świat Część pierwsza"

Transkrypt

1 Inny świat Część pierwsza Witebsk - Leningrad - Wołogda Utwór rozpoczyna się opisem autora jego pobytu w więzieniu w Witebsku. Ukazuje on los więźniów czekających na wyrok. Są oni niecierpliwi, niepewni każdego kolejnego dnia. Ich życie jest wypełnione ciągłym oczekiwaniem. Boją się tego co przyniesie im jutro. Więźniowie próbują tworzyć grupy pod względem wyznania, aby nie czuć się samotnymi. Jeden z nowych więźniów przyniósł informacje, że Niemcy wzięli Paryż. Była to dla nich tragiczna wiadomość. Następnie dowiadujemy się o tym jak wyglądało przesłuchanie więźnia przed wyrokiem. Czuł on się osaczony, musiał odpowiadać na każde pytanie. Stawiany był mu zarzut, że jest polskim oficerem pracującym w niemieckim wywiadzie. Gdy znaleźli na to choćby cień dowodu został skazywany na 5 lat w obozie pracy. Narrator przebywając w celi spotkał tam Rosjan i Żydów. Poznał historię jednego z Żydów, którego skazano na 5 lat za sprzeciw w pewnej mało istotnej sprawie. Żyd jednak miał nadzieję, że pomoc spokrewnionego z nim oficera rozwiąże jego problemy. Po tej opowieści na skutek donosu został zrewidowany i odebrano mu zdjęcie syna - jedyną pamiątkę jaką posiadał. Następnie narrator opisuje drogę do miejsca zsyłki. wymienia warunki jakie tam panują, postoje, pogodę. Dowiaduje się też o różnicach między więźniami. Próbuje poznać jak najwięcej osób, wypytuje za co zostali skazani. Obserwuje ich życie. Rozdział kończy się tym jak Herling ( marszałek lotnictwa niemieckiego ) dotarł do Jercewa znajdującego się pod Archangielskiem. Nocne łowy W rozdziale tym dowiadujemy się jak były organizowane sowieckie obozy pracy. Autor mówi o powstaniu Jercewa, które było budowane przez samych skazańców. Ich warunki pracy były bardzo ciężkie ( niska temperatura, szałasy, bardzo skromny posiłek w ciągu dnia ). W tym obozie pracy rozwinięto przemysł drzewny, skąd drzewo było przewożone koleją. Od pewnego czasu w obozie panowały rządy więźniów. Żaden strażnik nie miał prawa wtrącać się w ich porachunki, które miały tam miejsce. Pierwsze dni pobytu autora w obozie były dla niego ciężkie. Na początek rozchorował się i trafił do szpitala. Było to jedyne miejsce, gdzie dostawało się odpowiednią dawkę jedzenia i spało w pościeli. Przegrywając tam poznał człowieka chorego na nieuleczalną chorobę - pyłagrę. w szpitalu autor poznał także siostrę Tamarę, od której dostał książki. By uniknąć ciężkiej pracy jako drwal, dokonał transakcji z,, urką " ( oficerskie buty i 900 gramów chleba ) i dzięki temu został tragarzem w bazie żywnościowej. Był to ciężka praca, ale przynajmniej można było ukraść jakieś produkty żywnościowe pozwalające na przetrwanie. Następnie autor opisuje co działo się w nocy w obozie. Otóż samotni i oderwani od swoich domów ludzie bardzo mocno odczuwali popęd seksualny. 1

2 Urkowie napadali na okolice kobiecego baraku, aby zaspokoić swoje potrzeby. Nowo skazane kobiety były narażone na bolesne przeżycia. Opisany jest także zbiorowy gwałt na Marusi, którego dokonało ośmiu urków. Przywódcą tej grupy był Kowal, do którego potem przychodziła co noc Marusia. Jednak pozostałym urkom się to nie podobało, wywoływali oni konflikty. Wtedy to Kowal pozwolił im na kolejny zbiorowy gwałt na Marusi. Następnie Marusię, której miłość znieważył Kowal, przeniesiono do innego obozu. Praca Rozdział ten składa się z trzech części : Dzień po dniu, Ochłap, Zabójca Stalina. Pierwsza z nich opisuje jak wyglądał dzień pracy w obozie. Najpierw była pobudka, następnie po śniadaniu więźniowie szli daleko w las by do wieczora rąbać drzewo. Ich myśli wypełniała nadzieja, że jak skończy się czas kary będą mogli wrócić do domu. Jednak często, z byle powodu wyrok przedłużano, tak jak w przypadku kolejarza Ponomarenca. Dostał on dożywocie i zmarł na atak serca. więźniów w obozie oceniano pod względem wydajności ich pracy i na tej podstawie byli oni żywieni. Słabi, schorowani i ci, których praca nie przynosiła odpowiednich norm dostawali do jedzenia rzadką kaszę bez żadnych dodatków. Ci, którzy pracowali według normy dostawali gęściejszą kaszę. zaś dla tych, którzy byli tak sprawni, aby wypracować 120 % normy. Była przygotowana gęsta kadzą ze śledziem. Jednak z powodu złych warunków pracy, a także tego, iż była ona wyczerpująca i wielogodzinna pracowników takich było bardzo niewielu. dlatego też większość więźniów była głodna i wyrywali oni sobie nawzajem jedzenie. Za swoją pracę nie byli wynagradzani pieniężnie, gdyż twierdzono, że pieniądze te zaledwie wystarczają na ich utrzymanie. Druga część tego rozdziału opowiada losy Gorcewa, więźnia który był enkawudzistą w Charkowie. Poznajemy go jako fanatyka komunizmu. Pewnego razu w przypływie złości przyznał się, że zabił wielu ludzi. Jego zbrodnie zostały całkowicie odkryte, gdy w obozie pojawiła się jedna z jego ofiar. Więźniowie sami postanowili wymierzyć mu sprawiedliwość. torturowali go, bili, kopali, przydzielali najcięższą pracę. Gdy w końcu nie wytrzymał tego i zasłabł przy pracy, przewieziono go do innego obozu, Jednak po drodze zgubił się i zamarzł. W trzeciej części dowiadujemy się o historii, jednego ze skazańców, który był chory na tzw. kurzą ślepotę i ukrywał swoją chorobę. Trafił do więzienia, bo został oskarżony o próbę zamachu na życie Stalina ( po pijanemu założył on się że strzeli w oko Stalina na portrecie ). Dopiero po siedmiu latach pobytu w obozie jego choroba wyszła na jaw. Wtedy został on przeniesiony na powolną śmierć. Uwierzył, że istotnie zabił Stalina i popadł w obłęd. Przyznanie się do zbrodni było dla niego wyjaśnieniem swojego cierpienia. Drei Kameraden W rozdziale tym opisami są trzej niemieccy komuniści, którzy uciekli z Niemiec do Związku Sowieckiego aby otrzymać tam azyl. Jednak zostali oni oskarżeni o szpiegostwo. Zostali skazani na obóz pracy w Jercewie. Gdy spłonął 2

3 Reichstag, każdy z nich postanowił uciec do komunistycznego kraju. Mieli oni nadzieję na poprawę swojego bytu, jednak tak się nie stało. Hans i Otto poznali się w przy pracy w fabryce maszyn, zaś Stefan był członkiem komitetu w Kijowie. Wszyscy trzej zostali skazani na dziesięć lat. W rozdziale tym znajdujemy dopisek, w którym autor wspomina, że w 1940 roku zimą, grupa niemieckich komunistów przekroczyła most na Bugu, wracając do swoich domów. Ręka w ogniu rozdział rozpoczyna się refleksjami autora na temat tortur i tego jaką dawały one satysfakcje tym, którzy je zadawali. torturowana osoba była pozbawiona godności, zmuszana do przyznania się do niepopełnionych, często absurdalnych win. wstęp ten prowadzi do przedstawienia Michaiła Aleksiejewicza Kostylewa, którego Grudziński poznał i zaprzyjaźnił się w obozie. Był on wzorowym komunistą. Jednak podczas studiów poznał dzieła w języku francuskim, które doprowadziły go do zachwytu kulturą Zachodu. Przestał być zagożałym zwolennikiem partii komunistycznej. Gdy uwięziono Bergera ( u którego Michaił wypożyczał francuską literaturę ) wydało się, że korzystał on z jego wypożyczalni. został on uwięziony. Gdy nie chciał się przyznać do szpiegostwa, zarzucono mu organizację tajnej grupy na uniwersytecie. Został skazany na 10 lat pracy w obozie. Zgubiły go wypowiedziane słowa :,, Wyzwolić Zachód! Od czego? Od takiego życia, jakiego myśmy nie oglądali nigdy na oczy! ". W początkowej fazie pobytu w obozie Michaił starał się pomagać ludziom, oddawał swoją żywność, zawyżał więźniom ich porcję dziennego posiłku. Gdy został na tym przyłapany odesłano go do brygady pracującej ciężko w lesie. Tam głod zmusił go do bycia osobą nielitościwą. Kosztem innych dążył do zdobycia większej ilości chleba. Zatracił swoje człowieczeństwo. Dzięki książkom odzyskał swoje człowieczeństwo. aby ocalić swoją godność postanowił,że nie będzie pracował dla oprawców. zadał sobie przy tym ogromne cierpienie, gdyż opalał w ogniu rękę aby nie móc pracować. robił to systematycznie, dlatego też został wysłany na Kołymę. Zesłanie tam oznaczał tylko jedno - śmierć. Kostylew postanowił, że umrze z godnością. Postanowił oblać się wiadrem wrzątku. Umarł w męczarniach. Nikt nie został powiadomiony o jego śmierci. Jego matka dowiedziała się o tym dopiero, gdy przyjechała spotkać się z synem. Jednak czekały na nią jedynie pamiątki po zmarłym synu. Dom Swidanij Tytułowy dom Swidanij bł miejcsem, w którym więźniowie mogli spotkać się ze swoimi bliskimi, rodziną, jeżeli im na to pozwolono. Ci, którzy chcieli się z nimi spotkać musieli długo prosić o takie widzenie. Warunkiem spotkania, było całkowite milczenie ze strony więźniów na temat warunków panujących w obozie. Więźniowie mogli przebywać w tym domu ze swoimi bliskimi najwyżej trzy dni. Przed takimi spotkanaimi byli strzyżeni, myci i czysto ubierani. Miejsce to było szczególne dla więźniów, bo właśnie tam spotykali się z tymi których 3

4 kochają. Często z tego domu dochodziły odgłosy płaczu. Czasem spotkania te były momentami rozstania małżonków, którzy żegnali się na zawsze. Jednak mimo to, przeważnie każdy z utęsknieniem oczekiwał chwili kiedy będzie mógł się tam spotkać z bliską mu osobą. Zmartwychwstanie Miejscem w obozie do którego więźniowie chcieli iść był szpital, gdyż dostawali oni tutaj dużo lepsze posiłki i mogli odpocząć od ciężkiej pracy. Ci, którzy byli naprawdę wycieńczeni pracą, dokonywali samookaleczeń, tylko po to, aby dostać się do lazaretu ( tak był nazywany szpital ). Autor opisuje swój pobyt w więzieniu. Był on tam razem z Niemca S. i rosyjskiego aktora Michaiła Stiepanowicza W. W szpitalu pracował lekarz Jegorow, który zakochał się w jednej z więźniarek - Jewgienii Fiodorownie. Jednak dziewczyna zakochał aię w studencie z Leningradu. Lekarz postanowił przenieść go w inne miejsce. Jewgieniia umarła przy porodzie dziecka studenta. Wychodnoj dień Wychodnoj dień był dniem wolnym od pracy w obozie. Przewidywany był co dziesięć dni jednak zarządzano go co 3-4 tygodnie. Był to dzień w którym więźniowie mogli swobodnie porozmawiać, napisać list do rodziny a przere wszystkim odpocząć. Podczas tego dnia przeprowadzano rewizję więźniów. W rozdziale tym dowiadujemy się o historii Kozaka znad Donu, Pamfiłowa. Jego syn, Sasza lejtnant wojsk pancernych w Armii Czerwonej, uważał swojego ojca za słusznie skazanego. Pamfiłow jednak z utęsknieniem czekał prawie rok na list od syna i ciężko pracował, aby móc się z nim spotkać. Gdy przeczytał przykre słowa przez niego napisane Pamfiłow załamał się i rozchorował. Niedługo po tym wrócił do pracy, ale nie pracował tak jak wcześniej. Był na wszystko obojętny, bo stracił sens swojej pracy. Jednak pewnego dnia w tym samym obozie pojawił się Sasza. Ojciec wybaczył mu jego zachowanie, a nazajutrz saszę odwieziono do Niandomy. W rozdziale tym dowiadujemy się także o próbie ucieczki z obozu Fin Rusto Karinen. Został skazany po zabójstwie Kirowai posądzony o przywiezienie do Rosji instrukcji dla zamachowców. Po kilku dniach ucieczki podczas mrozu, zasłabł z głodu. został odnaleziony przez chłopów i odwieziony z powrotem do Jercewa. Tam został tak skatowany, że ledwo przeżył. Wiedział już, że z obozu nie ma ucieczki. Część druga Głód Rozdział ten opisuje głód jaki panował w obozie. Był to zarówno głód fizyczny jak i seksualny. W tych ciężkich warynkach ludzie uciekali się do okropnych czynów. Kobiety zostawały prostytutkami, aby przez to zapewnić 4

5 sobie pożywienie czy lżejszą pracę. Niektórzy więźniowie z braku pożywienia dostawali szału głodowego. Przykładem takiej osoby jest wykształcony profesor N. Skrajne warunki w jakich znaleźli się więźniowie przyczyniły się do upodlenia i braku człowieczeństwa więźniów. Przyczynę takiego zachowania najlepiej może wytłumaczyć słynny fragment :,, Przekonałem się wielokrotnie, że człowiek jest ludzki w ludzkich warunkach, i uważam za upiorny nonsens naszych czasów próby sądzenia go według uczynków, jakich dopuścił się w warunkach nieludzkich - tak jakby wodę można było mierzyć ogniem, a ziemię piekłem. Krzyki nocne Rozdział ten, którego tytuł zaczerpnięty jest z,, Zapisków z martwego domu " F. Dostojewskiego jest kontynuacją rozważań o głodzie. Prowadził on do apatii, opuchlizny głodowej i wreszcie do samej śmierci. Niektórzy więźniowie bali się śmierci i chcieli za wszelką cenę przetrwać, jednak byli i tacy, którzy modlili się, aby jak najszybciej umrzeć i skrócić tym samym swoją mękę. Taką osobą był czeczeński góral, którego katowano, by powiedział gdzie zakopał worek pszenicy. Tylko on nie krzyczał w nocy, nie bał się, że umrze w samotności i zapomnieniu. Inni bali się tego, dlatego, iż wiedzieli, że są bezsilni wobec losu jaki może ich czekać. Zapiski z martwego domu W rozdziale tym Grudziński opisuje w jaki sposób więźniowie mieli dostęp do kultury. Od czasu do czasu więźniowie mogli obejrzeć pokazy filmowe a także spektakle teatralne ( oczywiście ocenzurowane ). w obozie była również prowadzona wypożyczalnia książek, którą prowadził złodziej Kunin. Znajdowały się w niej utwory propagandowe, ale także rosyjskie dzieła znanych pisarzy. Grudziński otrzymał jedną z ksiązek Dostojewskiego od Natalii Lwowny, która pracowała w biurze rachmistrzów. Książka ta zawierała informacje dotyczące dawnego życia w obozie. Grudziński mógł je porównać z teraźniejszością. W książce tej autor odnalazł również swego rodzaju zachętę do samobójstwa, które było postrzegane jako jedyna droga do wolności. Po dwóch miesiącach książka ta wróciła do Natalii Fiodorowny, dla której była ona źródłem nadziei. Następnie dowiadujemy się, że kobieta ta chciała popełnić samobójstwo, jednak udało się ją uratować. Po tym zdarzeniu została ona przeniesiona do kuchni. Na koniec tego rozdziału autor przedstawi artystów, którzy będą brali udział w kolejnym spektaklu : tancerkę Tanię, Wsiewołoda i Żyda oraz skrzypka Zelika Lejmana. Więźniowie byli zachwyceni tym spektaklem. Na tyłach otieczestwiennoj wojny Rozdział ten jest podzielony na dwie części : Partia szachów i sianokosy. Pierwsza z nich mówi o donosicielstwie. po tym jak Niemcy napadły na Związek radziecki w 1941 roku, więźniowie obozu mieli nadzieję na zmianę ich sytuacji. Jednak okazało się, ze dla nich nie będzie to miało wielkiego wpływu. Gdy dowiedzieli się o zatrzymaniu przez Stalina ofensywy niemieckiej, nadzieję 5

6 więźniów prysły. Następnie dowiadujemy się jak wyglądało donosicielstwo w obozie. W tzw baraku technicznym znajdowały się osoby z wyższym wykształceniem. Jedną z takich osób był Ormianin Machapetian. Gdy usłyszał on komunikat o strąceniu 35 samolotów niemieckich przez rosyjskie, był ciekawy ile zostało strąconych samolotów sowieckich. w tej chwili jeden z tam obecnych - Zyskind doniósł na niego. za tego rodzaju donosicielstwo ludzie tracili życie. a Machapetian został zmuszony do przyznania się. W obozie donosicielstwo było czyms normalnym, często zmuszano do niego lub skłaniano. W drugiej części autor opisuje jak więźniowie zostali zaangażowani do pracy przy sianokosach. mówi także o zaprzyjaźnieniu się ze starym bolszewikiem Sadowskim, który był solidnym i prawym człowiekiem. Następnie po sianokosach skazańców przeniesiono do lasu, aby tam zajmowali się piłowaniem klocy i tum podobnych robót. Właśnie tam Grudzińki zachorował na cyngę :,, Wszystkie zęby chwiały mi się w dziąsłach jak w miękkiej plastelinie, na udach i nogach poniżej kolan wystąpiły ropiejące czyraki. Do tego dołączyła się kurza ślepota. Mimo, iż w tym czasie trwała amnestia dla Polaków, Grudzińki nie został zwolniony z obozu. Okazało się, że Machapetian ( pseudo przyjaciel Grudzińskiego ) donosił na niego do Struminy ( była to kobieta o stopniu starszego lejtnanta NKWD ). Męka za wiarę W Jercewie pozostało sześciu Polaków. Jednym z nich był Grudziński, który postanowił podjąć w ramach protestu głodówkę wraz z pozostałymi więźniami. Zostali oni umieszczeni w oddzielnych pomieszczeniach - izolatorach. Po kilku dniach głodówki troje więźniów zabrano do szpitala, zaś Grudziński zauważył, że zaczyna puchnąć z głodu. Ósmego dnia autor i więzień nazwany literą T po wcześniejszym podpisaniu depeszy do ambasadora zostali przewiezieni do szpitala. Tam zostali uratowani przez doktora Zabielskiego, który podawał im w zastrzykach mleko ( gdyby zjedli coś innego dostaliby skrętu kiszek ) Trupiarnia Trupiarnia była miejscem w obozie gdzie przebywali ludzie niezdolni do pracy. Jedynie gdy ich stan zdrowia znacznie się poprawił mogli wrócić do swoich baraków. Przeważnie jednak tak się nie stawało i zostawali oni w trupiarni do śmierci. Grudzińskiemu także przyszło tam przebywać. Spotkał tam Dimkę, Sadowskiego i inżyniera M. Poznał historię Dimki, który stracił wiarę po przejściu na nowy ustrój. Chcąc odzyskać człowieczeństwo odrąbał sobie nogę. O Sadowskim dowiadujemy się tyle, że nadal był zwolennikiem komunizmu, który gardził i poniżał ludzi. Natomiast inżynier M, mimo, iż cierpiał nigdy nie skarżył się na żadne dolegliwości. W 1939 roku został aresztowany. Bardzo często się modlił. Grudziński wspomina Boże Narodzenie spędzone w trupiarni, kiedy to dostał od pani Z. chusteczkę z wyhaftowanym orzełkiem. 6

7 Oddzielna część tego rozdziału zatytułowana,, Opowiadanie B. '' mówi o relacji nauczyciela gimnazjalnego, dotyczącej śledztw, oskarżeń więźniów a także pobytu w celi śmierci. Przez dwa miesiące czekał na wyrok, jednak okazało się, że nie będzie sądzony. Gdy przebywał w obozie w Aleksiejewce wraz z innymi więźniami strajkował, odmówił pracy i domagał się amnestii. Jednak te próby wyzwolenia się nie dały oczekiwanych skutków, a więźniów przeniesiono do Kruglicy, zaś jego do Jercewa. W strachu czeka na śmierć lub wolność. Ural 1942 w rozdziale tym dowiadujemy się o zwolnieniu Grudzińskiego z obozu 19 stycznia 1942 roku. Po odprowadzeniu go na stacje przez Dimkę i panią Olgę, pojechał do Wołogdy. w obawie o powrót do obozu nie wysłał kartki pocztowej, którą dał mu Iganow. Noc spędził na dworcu. Następnie wyruszył do Swierdłowska. W pociągu ukrył się w przedziale moskiewskich robotnic jadących na Ural. Gdy dotarł do Swierdłowska przebywał u rodziny generała Krugłowa. Tam dostał pożywienie, mógł się umyć, jednak nie pozwolono mu przenocować, gdyż mogłoby to przynieśc im represje. Następnie na dworcu poznał Fatimę Sobolewą, która chciała pomóc Grudzińskiemu i zabrać go ze sobą do Magnitogorska. Jednak nie wierzyła ona w jego opowieści o życiu więźnia w obozie pracy. Grudziński postanowił przedostać się do Czelabińska. Tam dowiedział się o polskich oddziałach i wraz z nimi podróżował. Po długiej podróży jego pułk 2 kwietnia znalazł się poza granicami Związku Radzieckiego, w Pahlevi. Epilog : upadek Paryża Jest to ostatni rozdział książki, w którym autor po wieści o upadku Paryża w 1940 roku wspomina to zdarzenie i czas represji. Przypomina sobie również o Żydzie z Grodna. Miał on okazję spotkać się z nim jeszcze raz w 1945 roku w Rzymie. Dowiedział się od niego, że przebywając w obozie dopuścił się fałszywego zeznania, którym zostało obciążonych czterech niemieckich komunistów. Po tym zdarzeniu zostali oni rozstrzelani. Żyd opowiedział mu o tym, gdyż myślał, że Grudziński będąc niegdyś więźniem obozu zrozumie jego postawę w obawie o swoje życie. Jednak Grudziński, mimo tego nie potrafił tego zrozumieć i usprawiedliwić jego zachowanie. Żyd widząc, że nie znalazł osoby, która by go zrozumiała, wyszedł z hotelu przybity. Dopiskiem : lipiec lipiec 1950 kończy się,, Inny świat ". 7

Gustaw Herling-Grudziński INNY ŚWIAT

Gustaw Herling-Grudziński INNY ŚWIAT Gustaw Herling-Grudziński INNY ŚWIAT ZSRR, lata 1940 1942. Cześć pierwsza. Witebsk Leningrad Wołogda. Lato 1940 r. dobiega końca. Herling-Grudziński przebywa w więzieniu w Witebsku. Przybyły do jego celi

Bardziej szczegółowo

Od Augustwalde do Wielgowa Polscy, niemieccy i radzieccy mieszkańcy w latach 1939 1949

Od Augustwalde do Wielgowa Polscy, niemieccy i radzieccy mieszkańcy w latach 1939 1949 Uniwersytet Szczeciński Instytut Historii i Stosunków Międzynarodowych Katarzyna Teresa Marciszewska nr albumu: 42839 Od Augustwalde do Wielgowa Polscy, niemieccy i radzieccy mieszkańcy w latach 1939 1949

Bardziej szczegółowo

Rozdział I OSTATNIA POTYCZKA I W SOŁDATY

Rozdział I OSTATNIA POTYCZKA I W SOŁDATY Wspomnienia Waldemara Galczaka,wnuczka Jana-piekarza z Miłej Cz.II Stachurscy Rozdział I OSTATNIA POTYCZKA I W SOŁDATY Należałoby zadać sobie trud poszukiwań w archiwach akt dawnych i księgach parafialnych

Bardziej szczegółowo

Daphne K. 12 kroków. z Jezusem. osobista historia uzdrowienia. tłumaczenie Ewa Sroczyńska

Daphne K. 12 kroków. z Jezusem. osobista historia uzdrowienia. tłumaczenie Ewa Sroczyńska Daphne K. 12 kroków z Jezusem osobista historia uzdrowienia tłumaczenie Ewa Sroczyńska S RAFIN Kraków 2012 Tytuł oryginału: wydania polskiego: Wydawnictwo Serafin, Kraków 2012 Redakcja Małgorzata Sękalska,

Bardziej szczegółowo

Popękane lustra Widzenia punkt inny

Popękane lustra Widzenia punkt inny Popękane lustra Widzenia punkt inny Kolegium Redakcyjne: Anna M., Christina, K., Kasia Kaśka Katarzyna, Kicia351, Lilianna M., Luna, meg, Michael oraz Agnieszka Czechowska i Magdalena Orczykowska Oprawa

Bardziej szczegółowo

STAN KATASTROFY. Po katastrofie smoleńskiej byliśmy świadkami rytuałów żałoby, powrotu wspólnoty cierpienia i symboli romantycznych,

STAN KATASTROFY. Po katastrofie smoleńskiej byliśmy świadkami rytuałów żałoby, powrotu wspólnoty cierpienia i symboli romantycznych, STAN KATASTROFY Po katastrofie smoleńskiej byliśmy świadkami rytuałów żałoby, powrotu wspólnoty cierpienia i symboli romantycznych, a także innych zjawisk, włącznie z mnogością spiskowych interpretacji.

Bardziej szczegółowo

Poznaj siebie i swój związek

Poznaj siebie i swój związek Poznaj siebie i swój związek Poznaj siebie i swój związek poradnik psychologiczny dla kobiet Jak się uwolnić z krzywdzącego związku Wa r s z a w a 2 0 0 6 Centrum Praw Kobiet ul. Wilcza 60/ 19 00 679 Warszawa

Bardziej szczegółowo

Czas utraconego dzieciństwa (fragmenty)

Czas utraconego dzieciństwa (fragmenty) Henryk Włodzimierz Klimek Czas utraconego dzieciństwa (fragmenty) Matce za Życie, Miłość i Chleb w imieniu sześciorga Jej dzieci Słowo wstępne Sześć lat miałem w 1939 roku, kiedy z symboliczną trupią czaszką

Bardziej szczegółowo

GDY RODZICE SIĘ ROZSTAJĄ Jak pomóc dziecku. Barbara Jakubowska Joanna Markiewicz

GDY RODZICE SIĘ ROZSTAJĄ Jak pomóc dziecku. Barbara Jakubowska Joanna Markiewicz GDY RODZICE SIĘ ROZSTAJĄ Jak pomóc dziecku Barbara Jakubowska Joanna Markiewicz ROZWÓD I JEGO SKUTKI DLA RODZINY Rozwód jest traumatycznym przeżyciem dla całej rodziny. Zajmuje drugie miejsce, po śmierci

Bardziej szczegółowo

Str.19 tłusta czcionka Każda szczepionka jest nośnikiem infekcji i może z łatwością być źródłem wielkich szkód

Str.19 tłusta czcionka Każda szczepionka jest nośnikiem infekcji i może z łatwością być źródłem wielkich szkód Świetny tytuł: Szczepionka= śmierć Każdy ważny przypadek, zdarzenie czy wypowiedź ma swój numer. Np. 43. Rok 1910 12-letnia dziewczynka została z początkiem miesiąca maja 1910. Pokazały się 3 bąble na

Bardziej szczegółowo

Ryszard Moździerz. Jak przeŝyłem STAN WOJENNY

Ryszard Moździerz. Jak przeŝyłem STAN WOJENNY Ryszard Moździerz Jak przeŝyłem STAN WOJENNY Wspomnienia te poświęcam wszystkim tym, którzy starali się pomóc mi, w powrocie do Polski. A przede wszystkim: Marcie Gąsiorowskiej Józefowi Gruszce Henrykowi

Bardziej szczegółowo

Z ŻYCIA POLESIA Kwartalnik Stowarzyszenia LGD Polesie

Z ŻYCIA POLESIA Kwartalnik Stowarzyszenia LGD Polesie Z ŻYCIA POLESIA Kwartalnik Stowarzyszenia LGD Polesie Numer 11 październik-grudzień 2012 ISSN 2081-9137 Nakład: 5000 egz. Egzemplarz bezpłatny WITAMY Realizowany przez LGD Polesie z 5 najbliższymi sąsiadami

Bardziej szczegółowo

Praca bez barier Jak POMÓC znaleźć pracę?

Praca bez barier Jak POMÓC znaleźć pracę? Tomasz przybysz-przybyszewski Praca bez barier Jak POMÓC znaleźć pracę? Publikacja wydana w ramach projektu Wsparcie osób niepełnosprawnych ruchowo na rynku pracy jest współfinansowana ze środków Unii

Bardziej szczegółowo

JAK ZOSTAĆ PRZYWÓDCĄ STADA

JAK ZOSTAĆ PRZYWÓDCĄ STADA JAK ZOSTAĆ PRZYWÓDCĄ STADA Cesar Millan Melissa Jo Peltier JAK ZOSTAĆ PRZYWÓDCĄ STADA SPOSÓB CESARA, BY ODMIENIĆ SWOJEGO PSA I... WŁASNE ŻYCIE PRZEŁOŻYŁ: Maciej Lorenc TYTUŁ ORYGINAŁU: Be the pack leader:

Bardziej szczegółowo

Uzdrawiająca moc Archanioła Rafaela

Uzdrawiająca moc Archanioła Rafaela Uzdrawiająca moc Archanioła Rafaela dr doreen virtue Uzdrawiająca moc Archanioła Rafaela Słuchaj radia Hay House na żywo: www.hayhouseradio.com Redakcja: Mariusz Warda Projekt okładki: Tomasz Piłasiewicz

Bardziej szczegółowo

ROZWÓJ JAK WSPÓŁPRACOWAĆ Z ŁASKĄ?

ROZWÓJ JAK WSPÓŁPRACOWAĆ Z ŁASKĄ? ROZWÓJ JAK WSPÓŁPRACOWAĆ Z ŁASKĄ? Monika i Marcin Gajdowie ROZWÓJ Jak współpracować z łaską? Na okładce: Motyw z posadzki katedry pw. Najświętszej Marii Panny w Chartres (Francja) labirynt symbolizujący

Bardziej szczegółowo

EGZAMIN MATURALNY Z JĘZYKA POLSKIEGO

EGZAMIN MATURALNY Z JĘZYKA POLSKIEGO Miejsce na naklejkę z kodem szkoły dysleksja EGZAMIN MATURALNY Z JĘZYKA POLSKIEGO Czas pracy 70 minut Instrukcja dla zdającego. Sprawdź, czy arkusz egzaminacyjny zawiera odpowiednią liczbę stron. Ewentualny

Bardziej szczegółowo

Jezus głosił Ewangelię Bożą. Mówił: Czas się wypełnił!

Jezus głosił Ewangelię Bożą. Mówił: Czas się wypełnił! Mk 1,14 20 PONIEDZIAŁEK Jezus głosił Ewangelię Bożą. Mówił: Czas się wypełnił! Czas się wypełnił to są pierwsze słowa Pana Jezusa zapisane w Ewangelii św. Marka. Spróbujmy je skomentować. Również w naszym

Bardziej szczegółowo

Bajki różne; Opowieści biblijne; Rozmowy z diabłem

Bajki różne; Opowieści biblijne; Rozmowy z diabłem LESZEK KOŁAKOWSKI Bajki różne Opowieści biblijne Rozmowy z diabłem Projekt okładki, strony tytułowej i ilustracje: Andrzej Dudziński Bajki różne; Opowieści biblijne; Rozmowy z diabłem (Stones for Children;

Bardziej szczegółowo

URATUJ MIŁOŚĆ. Dziecko czeka Rozmowa z Anną Szolc Kowalską, dyrektorem Archidiecezjalnego Ośrodka Adopcyjno Opiekuńczego w Łodzi

URATUJ MIŁOŚĆ. Dziecko czeka Rozmowa z Anną Szolc Kowalską, dyrektorem Archidiecezjalnego Ośrodka Adopcyjno Opiekuńczego w Łodzi w Łodzi www.csr.org.pl www.aborcja.info.pl FENIKS URATUJ MIŁOŚĆ Jak zostać rodzicem zastępczym? Po podjęciu decyzji o chęci zostania rodzicem zastępczym pierwsze kroki najlepiej skierować do instytucji,

Bardziej szczegółowo

MOC BOŻEGO SŁOWA. od redakcji. duchowość komunii. świadkowie. doświadcrenia. nowe horyronty. słownik. dodatek

MOC BOŻEGO SŁOWA. od redakcji. duchowość komunii. świadkowie. doświadcrenia. nowe horyronty. słownik. dodatek MOC BOŻEGO SŁOWA od redakcji duchowość komunii Carlos Garcia Andrade CMF: KU TEOLOGII SŁOWA 3 świadkowie Camillo Bianchin OFM: DO ZOBACZENIA, PADRE NOVO! 12 doświadcrenia Róża Wilczek: PANIE, DO KOGÓŻ

Bardziej szczegółowo

NAUKA JAK ZOSTAĆ BOGATYM. Wallace Wattles

NAUKA JAK ZOSTAĆ BOGATYM. Wallace Wattles NAUKA JAK ZOSTAĆ BOGATYM Wallace Wattles Niniejsza książka jest darmowa (wygasły na nią prawa autorskie) i powinna dotrzeć do jak największej ilości osób. Jeśli znasz kogoś, kogo mogłaby zainteresować

Bardziej szczegółowo

http://www.auroville.org

http://www.auroville.org Kontynuujemy cykl, w którym przedstawiamy różne wspólnoty działające na świecie, wysiłki, sukcesy i porażki ludzi szukających innego, bardziej ludzkiego modelu życia dla siebie i swoich dzieci. Opisy wspólnot

Bardziej szczegółowo

POMOC OFIERZE PRZEMOCY I AGRESJI SZKOLNEJ

POMOC OFIERZE PRZEMOCY I AGRESJI SZKOLNEJ Ewa Czemierowska-Koruba Hubert Czemierowski POMOC OFIERZE PRZEMOCY I AGRESJI SZKOLNEJ PROGRAM SPOŁECZNY SZKOŁA BEZ PRZEMOCY V EDYCJA WARSZTATY MAKROREGIONALNE AGRESJA I PRZEMOC Agresję definiuje się najczęściej

Bardziej szczegółowo

Celem mojej pielgrzymki jest zawsze inny pielgrzym. Podróż w prozie Olgi Tokarczuk

Celem mojej pielgrzymki jest zawsze inny pielgrzym. Podróż w prozie Olgi Tokarczuk Sławomir Iwasiów Celem mojej pielgrzymki jest zawsze inny pielgrzym. Podróż w prozie Olgi Tokarczuk Od początku kariery pisarskiej twórczość Olgi Tokarczuk była, by tak rzec, przeciwko realizmowi właściwie

Bardziej szczegółowo

NAUKA JAK ZOSTAĆ BOGATYM. Wallace Wattles

NAUKA JAK ZOSTAĆ BOGATYM. Wallace Wattles NAUKA JAK ZOSTAĆ BOGATYM Wallace Wattles Niniejsza książka jest darmowa (wygasły na nią prawa autorskie) i powinna dotrzeć do jak największej ilości osób. Jeśli znasz kogoś, kogo mogłaby zainteresować

Bardziej szczegółowo

Z ŻYCIA POLESIA Kwartalnik Stowarzyszenia LGD Polesie

Z ŻYCIA POLESIA Kwartalnik Stowarzyszenia LGD Polesie Z ŻYCIA POLESIA Kwartalnik Stowarzyszenia LGD Polesie Numer 12 styczeń-marzec 2013 ISSN 2081-9137 Nakład: 5000 egz. Egzemplarz bezpłatny WITAMY Zapraszamy do lektury XII już numeru naszego kwartalnika.

Bardziej szczegółowo