dębicki gazeta bezpłatna

Transkrypt

1 Gimnazjalisto! Czas na wybór szkoły! str. 3i5 Nr 3(17) Marzec 2014 ISSN ISSN gazeta bezpłatna Nakład egz. GŁOS DĘBICKI miesięcznik regionalny Bezpłatne ogłoszenia nieruchomości na stronie dębicki gazeta bezpłatna Podkarpacie i Małopolska wspólnym głosem! Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami wznowiono wspólne posiedzenia zarządów województw Podkarpackiego i Małopolskiego. Gospodarzem pierwszego spotkania był pobliski Tarnów a jego efektem jest podpisanie przez marszałków tychże samorządów deklaracji o współpracy. Co to oznacza dla Dębicy? Podkarpacie podczas tarnowskiego spotkania w miejscowym Ratuszu reprezentował marszałek Władysław Ortyl, wicemarszałkowie Jan Burek i Lucjan Kuźniar oraz członek zarządu Marcin Kobierski Lubię pracować na gorąco, gdy emocje są duże str. 6» Bogdan Romaniuk. Z województwa małopolskiego w spotkaniu uczestniczyli m.in marszałek Marek Sowa, wicemarszałkowie Roman Ciepiela i Wojciech Kozak oraz członek zarządu Stanisław Sorys. Gościem spotkania był także Jerzy Kwieciński, wiceprezes zarządu Fundokończenie na str. 2»

2 2 Marzec 2014 Nr 3 Podkarpacie i Małopolska wspólnym głosem!» dokończenie ze str. 1 dacji Europejskiego Centrum Przedsiębiorczości, który mówił o Konwencji Karpackiej. Jednym z ważniejszych tematów były problemy komunikacyjne łączące obydwa województwa. Padły deklaracje dotyczące starań o finansowanie budowy łączników autostradowych, których brakuje zarówno D Ę B I C A na podkarpackim i małopolskim odcinku A4. Fundamentami współpracy Małopolski i Podkarpacia jest m.in. Strategia Rozwoju Województwa Małopolskiego na lata oraz potencjał, jaki dla rozwoju gospodarczego subregionu tarnowskiego i nowosądeckiego ma współpraca z Mielcem, Dębicą i Jasłem. Felieton Agnieszki Żurek Być kobietą Ósmy marca już za nami, czyli dzień, w którym wyrażamy uznanie dla kobiet. W tym okresie odbyło się wiele wspaniałych różnorodnych akcji, imprez spotkań dla pań. W sklepach mogłyśmy liczyć na zniżki, prezenciki lub kwiatka. Miło było. Osobiście spędziłam ten dzień oczywiście z kobietami w Krakowie w teatrze Bagatela -spektakl Maydey II, który polecam. Dlaczego o tym piszę? Otóż znów chcę powiedzieć, że istnieją na tej ziemi kobiety miłe, inteligentne, życzliwe wobec innych kobiet. Bardzo mocno wierzę w kobiety. Powiedziałam kiedyś, że wierzę w nawzajem wspierające się kobiety, a wtedy one mogą zdziałać bardzo dużo. Muszę, naprawdę muszę w tym momencie wspomnieć o moich czarownicach czyli konkretnie dwóch moich sąsiadeczkach Joli i Eli. Są to niezmiernie wrażliwe osóbki, zawsze mnie wspierają i z wzajemnością. Kobiety, które są na dobre i złe, nigdy nie narzekają, nie użalają się nad sobą, potrafią zarażać optymizmem. A jak przystało na płeć piękną od czasu do czasu musimy się wygadać, przyjąć wzajemną krytykę i wtedy mocno stąpamy po ziemi. Ogromnie zależy mi, aby Panie zamieszkujące gminę uwierzyły w siebie, że mogą odnosić sukcesy na różnych płaszczyznach życia. Powiedzmy sobie szczerze, jest to trudne. Sama swoim przykładem staram się pokazywać Paniom, że jeśli się tylko chce to zawsze jest szansa przebicia się, samorealizacji, rozwijania i przyznaję znów, nie jest to łatwe. Bo my kobiety najwięcej wymagamy same od siebie! A co do wymagań, muszę przyznać, że jestem pod wielkim wrażeniem przede wszystkim Pań, które mordeńczo każdego dnia wylewają z siebie tzw. wszystkie poty. Coraz częściej widać biegające, chodzące i ćwiczące kobiety. Wstyd się przyznać, ale na lekcjach wychowania fizycznego mało co ćwiczyłam. No i jak z czasem człowiek mądrzeje, wyrasta z głupoty i bierze się do roboty, dlatego też i ćwiczę. Moda na ruch jest w moim mniemaniu czymś fantastycznym. Widzę jak kobiety, dziewczyny umawiają się i ćwiczą. Ile w tym wszystkim zdrowia, Agnieszka Żurek sekretarz Gminy Dębica energii nawet nie będę pisać i się wymądrzać bo każdy ćwiczący wie, że satysfakcja gwarantowana. Zachęcam tylko do mobilizacji ruchowej jakiejkolwiek wszystkie kobiety. Mnie zmobilizowały Panie, a raczej to brutalnie wjechały mi na ambicję i wyciągnęły z domu. Ambitnie staram się im dorównać, ale po trzech dniach jestem taka obolała i przyznam z ręką na sercu także zadowolona oraz pełna energii. Dodatkowo strata kalorii też się przyda bo już niedługo święta, a przed nimi pokaz stołów wielkanocnych i miliony smakołyków. W tym roku 6 kwietnia w ZS w Pustyni odbędzie się przegląd potraw i kiermasz ozdób wielkanocnych. Wspaniałe Panie z Kół Gospodyń Wiejskich, na które zawsze można liczyć, przygotują piękne pyszności. Reasumując kobiety są chętne do działania, potrzeba jest jednak wskazać im konkretne pola, na których mogą się realizować. Wystarczy dać impuls, stworzyć warunki. Owszem, zawsze są problemy przy realizacji różnorakich projektów, nie bądźmy naiwni, że to wszystko jest takie łatwe, proste i przyjemne. Jednakże my kobiety dążymy do działania, realizacji wyznaczonych celów małych i tych dużych. Potrafimy się wspierać motywować i działać. Każda z nas musi wybrać właściwą drogę. Jak to zrobić? Często w takiej sytuacji powtarzam słowa babci, która w ubiegłym roku skończyła 101 lat - Należy przejść przez życie chadzając krajem nieba i krajem piekła. Wspólne działania obu samorządów prowadzone są w ramach,,deklaracji o współpracy pomiędzy Województwem Małopolskim i Województwem Podkarpackim w sprawie podjęcia działań na rzecz współpracy i rozwoju obu Regionów podpisanej w marcu 2012 roku. Znajdujemy się w bardzo dobrym momencie, z jednej strony kończą się najważniejsze dla nas inwestycje infrastrukturalne dające dodatkowe szanse rozwojowe obu województw a z drugiej strony w fazę finalną wchodzą dokumenty, które będą przesądzały o możliwości realizacji naszych polityk do roku 2020 mówi Marszałek Małopolski Marek Sowa. Musimy doprowadzać do spójności wewnętrznej naszych województwach, jeżeli chodzi o projekty, przedsięwzięcia, ale mamy cel, aby wylewały się, integrowały z projektami sąsiednich województw podkreśla Władysław Ortyl, Marszałek Podkarpacia. Umówiliśmy się na wspólne działania, które wykraczają ponad nasze województwa, ale i granice kraju. Mam na myśli Strategię Karpacką. Ważne są projekty łączące Podkarpacie z Małopolską, bo nowa perspektywa stawia Mamy Mistrzów Ortografii marca o godz w sali sesyjnej Urzędu Miejskiego w Dębicy odbyło się uroczyste ogłoszenie laureatów Dębickiego Dyktanda 2014 pod patronatem burmistrza miasta Dębicy. Zwycięzcą w kategorii szkół podstawowych został Jakub Trojan ze Szkoły Podstawowej nr 3, w kategorii miejskich gimnazjów najlepsza okazała się Katarzyna Wójtowicz z Miejskiego Gimnazjum nr 2, natomiast w kategorii dorosłych zwyciężyła Beata Czarnecka. W kategorii szkół podstawowych świetnie wypadła Szkoła Podstawowa nr 3 której uczeń Jakub Trojan zwyciężył w tej kategorii, a Kacper Wygonik zajął III miejsce. II miejsce w tej kategorii przypadło Sarze Wójcik z SP nr 10. W kategorii szkół gimnazjalnych nam takie wymagania. Muszą być spójne i to kryterium będzie istotne podczas negocjacji z Brukselą o unijne wsparcie. Dlatego konieczne są kolejne spotkania, aby nasze wspólne działania uściślić dodał marszałek. W ramach trwającej już współpracy oba województwa uczestniczą w zakupie taboru kolejowego do połączeń międzywojewódzkich. Na podstawie umowy województw: Małopolskiego, Podkarpackiego, Śląskiego oraz Świętokrzyskiego z firmą NEWAG z Nowego Sącza na torach pojawi się 19 pojazdów szynowych z napędem elektrycznym. Jednym z ważniejszych wspólnie realizowanych przedsięwzięć jest także wsparcie przedsiębiorczości przez Tarnowską Agencję Rozwoju Regionalnego w ramach pożyczek dla Małych i Średnich Przedsiębiorstw także dla obszaru zachodniego Podkarpacia. Jednak dla Dębicy przede wszystkim najważniejsze jest tzw. zwyciężyła Katarzyna Wójtowicz z MG 2, II miejsce zajęła Izabela Czuchra z MG 3, natomiast III lokatę uzyskała Magdalena Mróz również z MG3. Wiele emocji wśród zgromadzonych na sali sesyjnej wywołało oczekiwanie na ogłoszenie laureatów w kategorii czwórporozumienie podpisane w lipcu 2012 roku, które stanowić ma fundament rozwoju nie tylko samego miasta, ale także i całego regionu. Podczas naszego ostatniego spotkania uruchomiliśmy pewne procesy a jednym z nim jest przygotowanie wspólnego planu rozwoju Tarnowa, Dębicy, Mielca oraz Dąbrowy Tarnowskiej. Założenia już są i mają swoje odzwierciedlenie w podpisanej deklaracji współpracy. Musimy przygotować preferencje dla projektów realizowanych wspólnie, które się uzupełniają, również na granicy regionów. Każde miasto wkłada swoje,,wiano w rozwój tej współpracy i z biegiem czasu różnice będą się zacierały, stanowiąc wspólny obszar gospodarczy i edukacyjny. Chcemy umożliwić realizację pomysłów prezydentów, burmistrzów, samorządowców zaznacza marszałek Sowa. Michał Gniadek dorosłych. Zwyciężczynią i przez najbliższy rok posiadaczką tytułu Mistrza Ortografii Miasta Dębicy okazała się Beata Czarnecka, II miejsce zajęła Ludmiła Szewczyk, natomiast III wspólnie Joanna Kisiel i Andrzej Czudecki. Jak podkreślali organizatorzy tegorocznego dyktanda Ireneusz Kozak, dyrektor Miejskiego Zarządu Oświaty i Małgorzata Piękoś, dyrektor SP2, współautorka tekstu dyktanda tegoroczny tekst sprawił uczestnikom więcej trudności, niż ten który pisali w roku ubiegłym. Nie było bezbłędnie napisanych prac. Okazało się, że wiele osób popełniło np. błąd zapominając o cudzysłowie i dużej literze przy sformułowaniu Szkolny słownik geograficzny oraz więcej było błędów przy wyrazie nie pisanym razem lub rozdzielnie np. nieobce. Zwycięzcom i laureatom tegorocznego dyktanda okolicznościowe statuetki wręczył burmistrz Paweł Wolicki, a gratulacje złożyli zastępcy burmistrza Mariusz Trojan i Jerzy Gągała. Nagrody w imieniu sponsorów (Miejski Zarząd Oświaty, Fundacja Śnieżki Twoja Szansa oraz T.C. Dębica) wręczyła Monika Garduła z T.C. Dębica.

3 D Ę B I C A Sporo nowości dla absowentów gimnazjum Nr 3 Marzec Wiosna to czas, gdy gimnazjaliści przystępujący niebawem do egzaminu gimnazjalnego, przygotowują się do podjęcia ostatecznej decyzji odnośnie wyboru szkoły średniej. CMYK Pracownia językowa w Zespole Szkół nr 4. miesiąc Dębica. Zajęcia edukacyjne dla młodzieży zakończyły 7 marca Powiatowe Obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. To na wskroś historyczno patriotyczne spotkanie wypełniło po brzegi salę widowiskową Domu Kultury Śnieżka w Dębicy młodzieżą szkół ponadgimnazjalnych Powiatu Dębickiego. Był to ostatni element cyklu uroczystości rozpoczętych 23 lutego br. Zgromadzona młodzież z zainteresowaniem wysłuchała prelekcji pracownika Instytutu Pamięci Narowowej Oddział w Rzeszowie, poświęconej działaniom żołnierzy podziemia antykomunistycznego na Rzeszowszczyźnie. Młodzieżowa Grupa SAFO, działająca przy Miejskim Ośrodku Kultury w Dębicy przedstawiła widowisko słowno - muzyczne pt. Niezłomni w służbie Bogu i Ojczyźnie, a Tomasz Czapla historyk, pracownik Muzeum Regionalnego w Dębicy zaprezentował wystawę poświęconą bohaterom związanym z ziemią dębicką, walczącym z sowieckim reżimem o prawo do samostanowienia państwowego. Przez najbliższe miesiące wystawa odwiedzi kolejne szkoły ponadgimnazjalne powiatu. Latoszyn. W miejscowej bibliotece odbyło się kolejne spotkanie klubu Spinacz z okazji Dnia Kobiet. Panie Przegląd regionalny Natomiast dla powiatu jest to okres prac nad przygotowaniem szkół do naboru nowych uczniów. Planowane są rozszerzenia przedmiotów w liceach ogólnokształcących oraz kierunki kształcenia w szkołach zawodowych czyli technikach oraz zasadniczych szkołach zawodowych. W opraciu o dane z gimnazjów powiatu dębickiego wiadomo już, że aby przyjąć wszystkich chętnych uczniów, przygotować należy miejsca w ponad czterdziestu oddziałach klasowych. Jak rokrocznie, Powiat Dębicki szczególny nacisk kładze na szkoły zawodowe w tych placówkach od nowego roku szkolnego może podjąć naukę ponad 57% absolwentów gimnazjum, w liceach ogólnokształcących przewidziano 43% ogółu miejsc. Oferta edukacyjna dla uczniów stawiających na szkoły zawodowe jest bogata, a absolwenci gimnazjów mogą wybierać klasy przygotowujące do wykonywania zawodów w różnych branżach m.in.: cyfrowe procesy graficzne, organizacja reklamy, spedytor, architektura krajobrazu, elektromechanik pojazdów samochodowych czy blacharz izolacji przemysłowych, gdzie partnerem jest firma Ventor. Liczne szkoły zawodowe nawiązały partnerskie kontakty z pracodawcami, stąd obecnie nauka zawodu przebiega blisko warszatu pracy, gdzie uczniowie odbywają praktyki i staże. W naszych szkołach uczniowie techników i zasadniczych szkół zawodowych korzystać mogą z coraz to nowocześniej wyposażonych pracowni zawodowych, uczą się zawodu przy spełnieniu wysokich standardów edukacyjnych mówi Starosta Powiatu w pigułce wymieniły się ciekawymi wspomnieniami dotyczącymi 8 marca. Każda uczestniczka otrzymała symboliczny kwiatek różyczkę. Dębica. Miasto otrzymało promesę na blisko 1 milion złotych z Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji. Fundusze te zostały przekazane w ramach podziału środków na usuwanie skutków klęsk żywiołowych. W ramach uzyskanych funduszy zostanie wykonana stabilizacja osuwiska oraz odtworzona nawierzchnia asfaltowa ulicy Gajowej. Rozpoczęcie prac planowane jest na czerwiec lub lipiec br. Podegrodzie. Jest już długo oczekiwany odbiór zbiornika i hydroforni. Koszt budowy i renowacji zbiornika wyniósł łącznie zł. Inwestycja objęła renowację zbiornika 50m³ oraz budowę hydroforni 2 pomp o wydajności 6m³/h zdalnie starowanych z Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Brzeźnicy. Zadanie zostało zakończone przed czasem. Pilzno. Wszystko wskazuje na to, że jeszcze w tym roku zostanie ukończony remont ulicy Kazimierza Wielkiego. Druga próba Gminy Pilzno o uzyskanie dofinansowania na ten cel ma szansę zakończyć się powodzeniem. Na remont czeka odcinek jezdni od ulicy 3 Maja w kierunku gimnazjum. Dębickiego Władysław Bielawa. Jednak największa tegoroczna, edukacyjna nowość oferty dla gimnazjalistów związana jest z funkcjonowaniem Zespołu Szkół Zawodowych w Pustkowie Osiedlu. W szkole tej od dwóch lat młodzież podejmuje naukę w liceum ogólnokształcącym, przygotowującym uczniów do przyszłej pracy w służbach mundurowych, tzw. klasie mundurowej. 3 marca bieżącego roku na mocy podpisanego porozumienia, klasa ta została objęta przez Akademię Obrony Narodowej w Warszawie patronatem Klas Mundurowych. Patronat zakłada korzystanie uczniów Liceum Ogólnokształcącego w Pustkowie Osiedlu z zasobów intelektulanych Akademii Obrony Narodowej. Pracownicy Akademii będą uczestniczyć w opracowywaniu programu nauczania klasy mundurowej, a uczniowie mogą brać udział w wykładach, warsztatach, seminariach i forach dyskusyjnych organizowanych przez uczelnię. Mogą również korzystać z projektów, konferencji i spotkań Akademii Obrony Narodowej, jak również jej zasobow materialnych, tj. zbiorów biblioteki uczelnianej udostępnianych w czytelni. Starosta Powiatu Władysław Bielawa, inicjujący współpracę pomiędzy akademią a szkołą wyraźnie widzi wynikające z niej ogromne korzyści. Porozumienie przyczyni się do pogłębienia wiedzy uczniów w zakresie historii, wiedzy o społeczeństwie oraz edukacji dla bezpieczenstwa, jak również pomoże w nabyciu umiejętności efektywnego funkcjonowania w społeczeństwie, osiągania zamierzonych celów oraz skutecznego komuni- Gmina starała się o uzyskanie dofinansowania z Narodowego Programu Odbudowy Dróg Lokalnych (tzw. schetynówka) już w ubiegłym roku, ale wówczas pomoc uzyskało tylko 9 gmin i powiatów. Gmina Pilzno, która wówczas nie znalazła się w gronie objętych dofinansowaniem, spróbowała ponownie w tym roku sięgnąć po pieniądze. Szacunkowy koszt remontu to około 800 tys. zł, a dofinansowanie pozwoliłoby pokryć połowę kosztów. Co więcej remont ma zasadnicze znaczenie z punktu widzenia bezpieczeństwa na tym odcinku. Ulica prowadząca do gimnazjum jest wąska, a ruch duży. Remont pozwoliłby też zamknąć prace przy tej ulicy. Odcinek tej samej jezdni biegnący w drugą stronę został niedawno gruntownie wyremontowany. Dębica. W połowie marca w sali sesyjnej Urzędu Miejskiego odbyło się uroczyste ogłoszenie laureatów Dębickiego Dyktanda Zwycięzcą w kategorii szkół podstawowych został Jakub Trojan ze Szkoły Podstawowej nr 3, w kategorii miejskich gimnazjów najlepsza okazała się Katarzyna Wójtowicz z Miejskiego Gimnazjum nr 2, natomiast w kategorii dorosłych zwyciężyła Beata Czarnecka. Latoszyn Dębica. Wójt gminy Dębica spotkał się z przedstawicielem Chińskich inwestorów Uzdrowiska Latoszyn. Rozmowa dotyczyła procesu składania wniosków o dofinansowanie, formy jego otrzymania (przed, w trakcie czy po realizacji inwestycji) Pracownia fryzjerska w Zespole Szkół nr 4. i kwoty na jaką mogą liczyć. Zostały zadane pytania odnośnie źródła wyliczeń tj. ilu kuracjuszy miesięcznie byłoby skłonnych skorzystać z usług uzdrowiska oraz i ile byłoby w stanie ono ich obsłużyć, a także czy liczba uwzględnionych kuracjuszy jest sezonowa. Ośrodek posiada wody uzdrowiskowe pozwalające na wyleczenie wielu schorzeń. Sukces przedsięwzięcia gwarantuje niewielka ilość ośrodków posiadających wody o tym typie właściwości leczniczych. Grunty, na których powstanie uzdrowisko, zostaną wydzierżawione na okres 30 lat. Jeśli podmiot wybuduje i obiekt będzie on funkcjonował prawidłowo to istnieją dwie opcje: wykupu ich przez inwestora lub wejście samorządu aportem do spółki. Pustków- Osiedle. Od kilku tygodni oklejony reklamą Kompleksu Basenów Nemo autobus przemierza drogi gminy Dębica. Autobus zakupiło Przedsiębiorstwo Gospodarki Odpadami w Paszczynie, by świadczyć również usługi przewozowe. Nowoczesny autobus ma już kilka lat, jednak dzieci, które głównie z niego korzystają, podkreślają komfort i wygodę. Autobus kosztował 270 tysięcy złotych i będzie dowoził najmłodszych na lekcje pływania. Obecnie z dwóch programów nauki pływania korzysta bezpłatnie 760 dzieci. kowania się i współpracy z innymi w obszarze zarówno regionalnym, jak i międzynarodowym podkreśla Władysław Bielawa. Podpisane porozumienie bez wątpienia uatrakcyjni ofertę edukacyjną powiatu, a podjęte działania przyczynią się do tego, że w przyszłości absolwenci Liceum Ogólnokształcącego w Pustkowie Osiedlu być może będą kontynuować naukę na kierunkach oferowanych przez Akademię Obrony Narodowej w Warszawie. MG Pilzno. Nominację do nagrody Orzeł Agrobiznesu otrzymała firma Akpil. Jej wręczenie odbędzie się 26 marca w Domu Literatury w Warszawie. Z rekomendacją dla firmy z Pilzna zajmującej się produkcją maszyn rolniczych wystąpiła Ewa Gołębiowska, Burmistrz Pilzna. W uzasadnieniu podkreśliła, że Akpil to firma, która jest jednym z największych producentów maszyn rolniczych w kraju a swoje rynki zbytu ma zarówno w Polsce jak i zagranicą. Budowana od postaw zyskała uznanie i renomę wśród odbiorców jako solidny partner, czego potwierdzeniem są liczne nagrody. Brzostek. 14 marca wypada międzynarodowy Dzień Liczby Pi. Z okazji święta tej najsłynniejszej ze stałych matematycznych Gimnazjum im. Królowej Jadwigi w Brzostku co roku organizuje konkurs pod hasłem Bicie rekordu rozwinięcia liczby Pi. Głównym punktem wspomnianego wydarzenia było bicie rekordu w wyrecytowaniu jak najdokładniejszego rozwinięcia Pi. W tegorocznych zmaganiach w brzosteckim gimnazjum wzięło udział 12 uczestników, w tym młodzież z dwóch okolicznych szkół. Najlepszy w rywalizacjach okazał się uczeń Gimnazjum w Brzostku - Patryk Machaj, który wymienił aż 420 cyfr rozwinięcia liczby Pi. Drugie miejsce zajął Michał Andreasik (235 cyfr) z Zespołu Szkół w Siedliskach Bogusz, a trzecie - Monika Liszka (200 cyfr) z Zespołu Szkół w Kołaczycach. Konkurs uświetniło przedstawienie w wykonaniu brzosteckich gimnazjalistów (sztuka została napisana przez jednego z nich). Zebrał MG

4 4 Marzec 2014 Nr 3 D Ę B I C A Kandydując spłacam swój dług Rozmowa z Markiem Kamińskim, kandydatem na burmistrza Dębicy o sytuacji w mieście oraz zbliżającej się kampanii wyborczej. Dlaczego zdecydował się Pan na kandydowanie? Dębica i cały region ulega gwałtownej degradacji w wielu płaszczyznach. W pierwszej swojej kadencji burmistrz Wolicki zdemolował budżet miasta, doprowadzając miasto na skraj bankructwa. Efektem finansowej zapaści jest brak inwestycji niezbędnych do poprawy warunków życia mieszkańców czy budowania odpowiedniej infrastruktury sprzyjającej rozwojowi działalności gospodarczej, a więc powstawaniu nowych miejsc pracy i większych wpływów do budżetu. Problemy finansowe miasta przenoszone są na podatników mieszkańców i przedsiębiorców. Brak jest pieniędzy na tak podstawowe elementy funkcjonowania miasta jak oświetlenie ulic, remonty dróg i chodników, działalność sportową i kulturalną, oświatę, utrzymanie czystości w mieście itd. Straciliśmy olbrzymią szansę wsparcia rozwoju Dębicy środkami z Unii Europejskiej. Pracując w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Podkarpackiego widziałem jak pełnymi garściami brały te pieniądze samorządy innych miast i jak dzięki nim się rozwijają. Obecne władze miasta pozostawały jednak całkowicie bierne. W mojej ocenie swoją pracę traktują wyłącznie jako źródło utrzymania, a nie jako misję i odpowiedzialność wobec mieszkańców. Przewidziałem taką sytuację już trzy lata temu i zainicjowałem przeprowadzenie w Dębicy referendum w sprawie odwołania Burmistrza Miasta. Przedstawiłem dziewięć powodów dla których tak się powinno stać (publikuję je na swoim facebooku), wszystkie z nich do dzisiaj są aktualne. Referendum nie doszło do skutku, gdyż okazało się, że w Dębicy nie ma żadnych elit politycznych, są tylko układy, układziki i lokalni politykierzy. Zatem dlaczego kandyduję? Jestem mieszkańcem Dębicy, tutaj ogromnym wysiłkiem i przy wielu wyrzeczeniach wybudowałem swój dom i tutaj będę mieszkał do końca swoich dni. Chciałbym żeby tutaj mieszkały moje dzieci, gdyż Dębica i jej okolice to wspaniałe miejsce. Niestety córka nie mogąc znaleźć w Dębicy pracy już mieszka w Krakowie, mam jednak nadzieję, że nie będzie do tego zmuszony mój syn. Nie chcę żeby Dębicą znowu rządzili nieodpowiedzialni ludzie. Całe swoje życie zawodowe pracowałem w samorządzie od zwykłego referenta poprzez dyrektora Zarządu Oświaty i Sportu do Wiceburmistrza Dębicy i Dyrektora Departamentu w Urzędzie Marszałkowskim w Rzeszowie. Moimi nauczycielami byli i są tak sprawdzeni samorządowcy jak Edward Brzostowski czy Stanisław Rokosz. Dzisiaj, gdy Dębicą rządzą ludzie nie potrafiący wykorzystać jej położenia, potencjału gospodarczego i ludzkiego potrzebuje ona osoby doświadczonej, kompetentnej i gotowej do ciężkiej pracy, za taką się uważam i dlatego oddaję swoją osobę do dyspozycji wyborcom. Jest jeszcze drugi powód: przez dwadzieścia lat dębicki samorząd był moim pracodawcą, inwestował we mnie, w moją wiedzę. Dzisiaj, chcę spłacić ten dług. Bardzo surowo ocenia Pan obecnego włodarza miasta... Jaka praca taka ocena. Mogę jedynie dodać, że w pierwszej swojej kadencji był Burmistrzem zaangażowanym w to co robi, choć jak się później okazało bardzo nieodpowiedzialnie kierującym finansami miasta. Burmistrz nie we wszystkim musi być ekspertem, po to powinien mieć kompetentnych urzędników. Dlatego nie rozumiem, jak można było wymienić skarbnika o olbrzymiej wiedzy i kompetencjach na osobę, która w mojej ocenie takich cech nie miała. Chyba, że chodziło o partyjne poparcie. Późniejsze jego działania: rezygnacja z funkcji, ponowne kandydowanie na Burmistrza z rekomendacji PiS, próba ucieczki do Sejmu, ciągła nieobecność w pracy, brak kontaktu z mieszkań- cami itd. szczegółowo opisywała to prasa, tak więc mój komentarz jest chyba tutaj zbyteczny. Efekty pracy wystarczy wyjść na dębickie ulice, dobrze się im przyjrzeć i porozmawiać z dębiczanami. Według wielu opinii, Burmistrz Paweł Wolicki robi już sobie kampanię za pieniądze publiczne, bowiem wielu tak interpretuje zatrudnienie w roku wyborczym rzecznika prasowego. Pan również przyłącza się do tego chóru? Oczywiście jeżeli takie fakty mają miejsce, a ich motywacją jest to co Pan sugeruje, to jest to nie do zaakceptowania. Sytuacja zresztą się powtarza. Pamiętam olbrzymie wydatki miasta na tzw. promocję w pierwszej kadencji jego burmistrzowania i oceny wyrażane na ten temat w prasie i przez mieszkańców. Po co promować Dębicę w Dębicy? Po co promować Burmistrza w Dębicy, jeżeli wszyscy powinni go znać? Pan Edward Brzostowski kończąc swoją kadencję jako Burmistrz, nie tylko zmniejszył działania promocyjne, ale wręcz zabronił nam swoim zastępcom, jakiejkolwiek kampanii na jego rzecz, nawet z własnych prywatnych pieniędzy. Nie wolno nam było nawet rozwieszać plakatów. Twierdził, że przez cztery lata ciężko pracował dla tego miasta, po 12 godzin dziennie, w soboty i niedziele, mieszkańcy to widzą i docenią. Mylił się, zwyciężyła propaganda, ulotki, foldery, plakaty i banery. Ale on nie przechodził kursów takich jak Pan Paweł Wolicki związanych z Public Relations czy psychologią. Skoro Pan już o tym mówi, to Burmistrz Wolicki przygotowuje się do wydania broszury, w której zaprezentuje swoje dokonania inwestycyjne, zadając nieco kłam twierdzeniu, że,,w Dębicy nic się nie dzieje. Zastanawia mnie czy będzie to materiał finansowany z publicznych pieniędzy czy prywatnych? Mój komentarz w tym temacie jest krótki: gdyby miasto rozwijało się a nie zwijało, niepotrzebne byłyby mu żadne broszury. Jeżeli taki materiał się ukaże, to mam również nadzieję, że nie będzie się w nim chwalił inwestycjami, które nie były finansowane z budżetu miasta i o których wykonanie nie on zabiegał, lecz zabiegały osoby takie jak Edward Brzostowski, prezesi dębickich klubów sportowych czy ja. Jakie będą Panu przyświecać priorytety, gdy wygra Pan batalię o fotel burmistrza? Nadrzędny to powstrzymanie degradacji Dębicy. Wykorzystanie jej unikatowych, w skali województwa i całego makroregionu walorów jak: położenie, potencjał gospodarczy i ludzki. Przygotowanie miasta do drugiej i ostatniej transzy pomocy finansowej z Unii Europejskiej. Pozyskanie krajowych środków finansowych. Swoje działania ukierunkuję na rozwoju przedsiębiorczości, a co za tym idzie powstanie nowych miejsc Marek Kamiński, kandydat na burmistrza Dębicy: Mam nadzieję, że tym razem mieszkańcy nie postawią na znaczek partyjny, tylko na konkretne osoby. pracy i naprawę infrastruktury miejskiej. Przygotowałem analizę aktualnej sytuacji miasta, kierunki działań oraz opracowałem sposoby i metody, którymi te cele należy osiągnąć. Jest to bardzo obszerny materiał. Przedstawię go w odpowiednim czasie. Trudno to będzie osiągnąć bez współpracy z radnymi po wyborach... Wierzę, że wszystkim radnym zależy na rozwoju naszego miasta. Jestem otwarty na dialog, nawet z moimi największymi krytykami, ale wierzę, że zarówno ja, jak i radni również mają dosyć tego zastoju w mieście, bezrobocia, brudu. Trzeba na prawdę wiele zmienić, aby wyjść z tego marazmu w jakim się obecnie znajdujemy a do tego potrzebny jest konsensus. Jeśli zostanę burmistrzem, drzwi w moim gabinecie będą otwarte dla wszystkich stron życia politycznego i społecznego w naszym mieście. Jaka będzie kampania w Pana wydaniu? Merytoryczna i spokojna. Liczę, że na przestrzeni najbliższych miesięcy odbędzie się kilka debat z innymi kandydatami, aby mieszkańcy mogli porównać nasze oceny obecnej sytuacji oraz poznać propozycje na najbliższe cztery lata. Już dziś zapraszam na spotkania z moim udziałem, które planuje organizować. Szczegóły pojawią się wkrótce. Jak Pan myśli, jaka będzie kampania w wykonaniu Pana konkurencji? Będzie ostro. Mój pesymizm związany jest z tym, że mieszkańcy widzą jak Dębica osiadła na mieliźnie. To już nawet nie jest dryf, to już mielizna! Dostrzegają to także inni pretendenci do fotela burmistrza i zapewne będą chcieć za wszelką cenę wykorzystać nadarzającą się okazję. Ale czy ta okazja rzeczywiście jest? Zapewne znowu zwycięży znaczek partyjny a nie kandydat... Obecne władze rekomendowane są przez PiS. Mam nadzieję, że tym razem mieszkańcy nie postawią na znaczek partyjny, tylko na konkretne osoby. Władze miasta autoryzowane są właśnie przez ugrupowanie Kaczyńskiego i to ta partia ponosi odpowiedzialność za obecną sytuację. Ponoszą ją również koalicjanci w Radzie Miasta tacy jak chociażby Wspólnota Ziemi Dębickiej Pana Stefana Bieszczada. Życzę mieszkańcom jak najlepszych wyborów, gdyż każdy z nich idąc do urny powinien mieć jedną świadomość wybierając decydujesz o przyszłości swojej i swoich dzieci. Rozmawiał Michał Gniadek

5 Nr 3 Marzec I N F O R M A C J E Jeśli nauka, to pod okiem doświadczonych fachowców! Rozmowa z Dyrektorem Rzemieślniczej Zasadniczej Szkoły Zawodowej w Pilźnie, Panią mgr Anną Smołucha. CMYK Pani Dyrektor, jaki system kształcenia zawodowego Pani preferuje? Oczywiście, że dualny. W ramach tego systemu uczniowie praktyczną naukę zawodu odbywają w zakładach pracy, a wiadomości teoretyczne zdobywają w szkole. To doskonały sposób przygotowania młodego człowieka do przyszłej pracy zawodowej w realnych warunkach. Podczas zajęć praktycznych uczniowie poznają specyfikę pracy w zakładzie, doskonalą pod okiem doświadczonych fachowców swoje umiejętności oraz uczą się dorosłego życia zawodowego. Najbardziej zaangażowani, pod koniec etapu kształcenia słyszą słowa: Skończysz szkołę, masz u mnie pewną pracę. Niejednokrotnie też zdarzają się przypadki, gdy pracodawcy dzwonią do mnie i składają oferty zatrudnienia dla najlepszych uczniów. Jaką ofertę szkoła przygotowała dla absolwentów szkół gimnazjalnych? O, bardzo bogatą. Obejmuje ona kształcenie w 44 zawodach na 6 kierunkach: motoryzacyjnym, mechanicznym, budowlanym, spożywczym, Uczniowie RZSZ w Pilźnie podczas zajęć praktycznych w firmie Akpil. Miasto wspiera Dębicki Uniwersytet III Wieku 7 marca w sali sesyjnej Urzędu Miejskiego wykładem Piotra Żurowskiego, rzecznika prasowego Polskich Łowców Burz pt. Ekstremalne zjawiska pogodowe burze w południowej Polsce rozpoczął się letni semestr działalności Dębickiego Uniwersytetu III Wieku. Dębicki Uniwersytet III Wieku, który swoją działalność rozpoczął w 2006 roku obecnie skupia około 80 gdzie spotkasz Dębica: Urząd Miasta, Starostwo powiatowe, Urząd Pracy, Basen, Lodowisko Kaufland, Delikatesy Jubilatka: ul. Krakowska 38 ul. Rzeszowska 76 ul. Piłsudskiego 20 ul. Rzeszowska 11 dębicki usługowym i drzewnym. Oferujemy swoim uczniom wyjazdy na staże do Hiszpanii i Niemiec w ramach projektów unijnych, udział w wielu innych projektach kształcących osobowość i rozwijających umiejętności zawodowe. Mają też możliwość uczestniczenia w zagranicznych i krajowych wycieczkach edukacyjnych. Dajemy uczniom możliwość rozwoju talentów tanecznych, muzycznych, wokalnych i plastycznych, naukę języków obcych: angielskiego, niemieckiego oraz hiszpańskiego. Stwarzamy możliwość udziału w licznych konkursach zarówno na szczeblach lokalnych jak i ogólnopolskich, promując w ten sposób umiejętności praktyczne uczniów. osób, które uczestniczą w zajęciach i wyjazdach organizowanych przez uniwersytet. Zdecydowaną większość w tym gronie stanowią kobiety z terenu Dębicy. W ramach zajęć odbywają się wykłady monograficzne z zakresu np. klimatologii, nowych technologii w medycynie, życia codziennego polskiej wsi i szeroko pojętego krajoznawstwa, jak również wykłady promujące zdrowy tryb życia. Uczestni- ul. Krakowska 75 ul. Cmentarna 52B ul. Pana Tadeusza 2 Pilzno: ul. Witosa 2a, Delikatesy Jubilatka Paszczyna: Paszczyna 59 A, Delikatesy Jubilatka Pustków: Pustków 76, Delikatesy Jubilatka Pustków Osiedle 53A, Delikatesy Jubilatka Żyraków: Żyraków 147a, Delikatesy Jubilatka Co uzyskuje absolwent po ukończeniu waszej szkoły? Po ukończeniu szkoły nasi pracownicy młodociani (bo taki jest ich status w trakcie kształcenia) zdają tylko jeden egzamin potwierdzający kwalifikacje zawodowe - jest to egzamin czeladniczy. Zdobywają również Europass - suplement, Europass-cv oraz Europass- Mobilność. Uzyskując pełne kwalifikacje zawodowe mogą podjąć pracę lub założyć własną firmę. Mają możliwość kontynuacji dalszej nauki w Liceum Ogólnokształcącym, rozpoczynając wówczas naukę od drugiego roku. Po zdaniu egzaminu maturalnego oraz egzaminu potwierdzającego kwalifikacje zawodowe na kursach zawodowych, uzyskują tytuł technika w danej specjalności. Mając średnie wykształcenie i pracując w swoim zawodzie mogą zdawać egzaminy mistrzowskie i dalej kontynuować naukę na studiach w myśl zasady: od montera do inżyniera. Nowością jest to, że od 1 września tego roku przy Rzemieślniczej Zasadniczej Szkole Zawodowej w Pilźnie będzie działać Liceum Ogólnokształcące dla Dorosłych, w którym kształcenie będzie w systemie zaocznym lub eksternistycznym. Wszystko po to, aby umożliwić naszym absolwentom kontynuacje rozpoczętej już zawodowej ścieżki edukacyjnej. Co najbardziej z perspektywy prawie 5 lat kierowania przez Panią tą placówką dało największe zadowolenie? Rzeczywiście czas mija bardzo szybko i już mija 5 rok naszej działalności. Rozpoczynaliśmy od 70 uczniów w pierwszym roku, a obecnie mamy 220 uczniów, co w sytuacji niżu demograficznego jest nie lada osiągnięciem. Świadczy to o dużym zaufaniu jakim obdarzyli nas oraz pracodawców absolwenci gimnazjum i ich rodzice. Poza sukcesami w konkursach na szczeblu ogólnopolskim (a takie mieliśmy i mamy nadzieję, że jeszcze mieć będziemy), bo chociażby ostatnio uczeń Mateusz Fedak zakwalifikował się do Ogólnopolskiego Konkursu Fryzjerskiego, udało nam się rozwinąć w szerszym wydaniu wolontariat w szkole. Zmotywowaliśmy uczniów do cy zajęć mają także okazję do nauki obsługi komputera i nauki języków obcych. Mogą również wziąć udział w warsztatach prawniczych. Dzięki wsparciu władz miejskich mają także możliwość korzystania na preferencyjnych warunkach z kompleksu basenów i aquaparku, gdzie odbywają się Terminy wykładów w semestrze letnim: działalności na rzecz ludzi starszych, potrzebujących i chorych. W dzisiejszych czasach nabiera to szczególnego sensu ponieważ w gonitwie dnia codziennego często zapominamy o drugim człowieku. Poszerzyliśmy w dużym stopniu współpracę z pracodawcami. Na początku współpracowaliśmy z 25 zakładami pracy a obecnie mamy ich aż 70. Poprzez liczne działania mogliśmy spełnić marzenia młodych ludzi. Mieli okazję do poznania krajów i stolic europejskich, poznać ich kulturę i obyczaje.szczególnie jest nam miło gdy uczniowie już absolwenci odwiedzają nas i miło wspominają pobyt w naszej szkole mówiąc wróciłbym się jeszcze raz do tej szkoły Pani Dyrektor prozę uchylić rąbka tajemnicy, jakie są najważniejsze plany na najbliższy czas? Na pewno są to zadania wynikające z planu pracy szkoły a jest ich jeszcze sporo do zakończenia roku szkolnego, ale przede wszystkim chcemy się skupić nad przygotowaniem do nadania naszej placówce imienia Bł. m.in. zajęcia aquaareobiku oraz zajęć gimnastyczno rehabilitacyjnych na sali gimnastycznej. Chcemy uczestnikom naszych zajęć dać pewien zasób wiedzy i pobudzić ich aktywność społeczną. Stąd w programie naszych zajęć znajdują się zarówno wykłady monograficzne, zajęcia gimnastyczne jak i wyjazdy do teatrów czy kin mówi Paweł Kudroń, prezes Fundacji Educare et Servire, zarządzający działalnością Dębickiego Uniwersytetu III Wieku. Uczestnicy wykładów od 2 lat spotykają się w sali sesyjnej Urzędu Miejskiego. W ciągu roku organizowanych jest ok. 18 wykładów, które odbywają się co 2 tygodnie w piątki o godz kwietnia - Bioelektrody, czyli nowatorskie technologie wsparciem medycyny. 25 kwietnia - Żołnierze Wyklęci II część spotkania z Polskim Państwem Podziemnym 9 maja - Na co dzień i od święta o życiu mieszkańców dawnej wsi 23 maja - Pogoda i klimat Polski w czasach historycznych i współcześnie 6 czerwca - Albania piękna nieznajoma 7 czerwca - Krakowski Kazimierz. Wiosenna wycieczka DUTW Karoliny Kózkówny. Od początku swego istnienia czyli od 1 września 2009r szkoła nasza jest bezimienną i w bieżącym roku szkolnym z okazji 5-lecia szkoły podjęliśmy działania zmierzające do nadania placówce imienia. Nadanie Rzemieślniczej Zasadniczej Szkole Zawodowej w Pilźnie imienia pozwoli na realizację wielu zadań wychowawczych oraz będzie pomocą w kształceniu u uczniów przywiązania do swojej szkoły i promowania jej pozytywnego wizerunku. Stwarzać też będzie sposobność do pozytywnego utożsamiania się z nią. Realizując projekt patriotyczno- religijny Z Bł. Karoliną Kózkówną - oczekujemy na Światowe Dni Młodzieży w Krakowie. Z tej okazji Izba Rzemieślnicza oraz Małej i Średniej Przedsiębiorczości w Tarnowie ufundowała piękny sztandar, który będzie uczestniczył we wszystkich naszych podniosłych uroczystościach. W tym miejscu chciałam podziękować władzom Izby jako organowi prowadzącemu szkołę za współpracę i troskliwą opiekę o właściwą działalność całokształtu szkoły. XIV Biesiada Literacka Szkoła Podstawowa nr 12 im. Armii Krajowej w Dębicy, Miejski Ośrodek Kultury oraz Eko-Świat Organizacja Odzysku S.A. serdecznie zapraszają uczniów z klas 0 VI do wzięcia udziału w XIV Biesiadzie Literackiej. Tegoroczna edycja przebiegać będzie pod hasłem Ekologiczny zawrót głowy - środowisko ponad wszystko. Patronat nad konkursem objęli Burmistrz Miasta i Dyrektor Miejskiego Zarządu Oświaty w Dębicy. Konkurs odbędzie się 7 kwietnia 2014 r. w Domu Kultury Śnieżka, przesłuchania rozpoczną się o godz. 9.00, prezentacje finałowe i ogłoszenie wyników zaplanowano na godz Szczegółowe informacje o na stronie szkoły: org oraz pod nr tel

6 6 Marzec 2014 Nr 3 I N F O R M A C J E Lubię pracować na gorąco, gdy emocje są duże Marcin Kobierski uwielbia niespodziewane zwroty akcji, gdy na przykład zapomina na scenie tekstu - wtedy pojawiają się większe emocje i mózg pracuje na najwyższych obrotach. Na co dzień artysta występuje w krakowskim Teatrze Bagatela, ale pisze też i reżyseruje własne sztuki. Można go również spotkać, gdy prowadzi warsztaty teatralne dla dzieci i młodzieży. Telewidzowie natomiast znają go z ról w takich serialach jak: Słoneczna włócznia, Buła i spóła, Pierwsza miłość, czy Majka. Jakim byłeś dzieckiem - spokojnym i ułożonym, czy urwisem? :) Spokojnym na pewno nie! Zawsze mnie nosiło i nie mogłem usiedzieć na miejscu. Oczywiście to był taki typ grzecznego urwisa. :) I zawsze dziwiło mnie, że dorośli bardzo często nie rozumieli moich różnych wybryków... W którym momencie po raz pierwszy w Twoim życiu pojawił się teatr? Było to bardzo wcześnie. Mieszkałem blisko domu kultury, który od pierwszej klasy szkoły podstawowej stał się moim domem. Wtedy to zapisałem się do dziecięcego teatrzyku Widziadło. Teatrzyk potem zamienił się w teatr młodzieżowy, a ja spędziłem w nim około 13 lat. Pamiętasz swoje pierwsze występy? Było tragicznie. :) Moja pierwsza rola to był ptaszek w klatce. Miałem kilka zdań do powiedzenia. I tak wspaniale grałem, że na kilka prób przed premierą moja scena została usunięta... :) Patrząc z dzisiejszej perspektywy, czy było coś, co Cię w tym zawodzie rozczarowało? Niewiele rzeczy. Zawsze rozczarowuje mnie jednak, gdy spotykam się z pracą, w której nie ma pasji i zaangażowania. Lubię pracować na gorąco, lubię gdy emocje są duże. Obiad z torebki lub odgrzewany gorzej smakuje... Czy była taka rola, z której jesteś szczególnie dumny? Mam taką ukochaną rolę. Choć była bardzo maleńka. Grałem gościnnie w dyplomie w PWST u moich starszych kolegów. Reżyserował Jerzy Trela, a ja grałem postać głuchoniemego siostrzeńca. Nie miałem ani jednej kwestii do powiedzenia, będąc prawie godzinę na scenie. Wspaniale było tworzyć tę postać, budować coś z niczego. To była dla mnie wielka szkoła, że nawet z małej roli można coś wyrzeźbić. Często aktorzy mierzą wielkość roli ilością tekstu i jeśli mają go dużo, to wydaje się, że materiał na rolę jest znakomity. Tu nie miałem nic, a powiem szczerze, że nigdy już później nie miałem tak dobrych recenzji, jak po tej roli... :) W teatrze gra się nieraz po kilkadziesiąt, a nawet kilkaset razy tę samą sztukę. Nie nudzi się to? Nie powoduje, że aktor popada w rutynę? Przed rutyną bardzo trzeba się bronić. Zawsze trzeba dbać o świeżość, przede wszystkim przez szacunek dla widza. Czasem wystarczy, że zmienię w mojej postaci jeden akcent, jeden gest i już rola staje się dla mnie żywa i świeża. Ja przed każdym spektaklem mam małą tremę, nie paraliżującą na szczęście. To trochę jak przed podróżą, niby wiem, gdzie jadę, niby jestem przygotowany i spakowany, ale zawsze coś po drodze może się wydarzyć... Bardzo lubię ten dreszcz przed każdym spektaklem i myślę, że jeżeli kiedyś zniknie, to pewnie zmienię zawód. A zdarza Ci się czasem zapomnieć tekstu? :) Uwielbiam sytuacje, gdy ja lub ktoś zapomina tekstu! Wtedy mózg pracuje na najwyższych obrotach. I trzeba kombinować! Bardzo to lubię, to też często zapobiega rutynie... :) Z teatrem związałeś się ze wszystkich możliwych stron - jako aktor, reżyser, scenarzysta. W której z tych ról czujesz się jednak najlepiej? A i tu i tu jest mi przyjemnie. Na pewno jako aktor czuję mniejszą odpowiedzialność. Jako reżyser mam wszystko na głowie i aż dziw, że jeszcze nie mam siwych włosów, bo bardzo się denerwuję przy układaniu całości spektaklu. Ale to też jest bardzo ekscytujące... jak układanie puzzli. Kiedy nosisz się z zamiarem napisania nowej sztuki, gdzie szukasz inspiracji? Otwieram oczy, uszy i idę :) Dużo słucham muzyki, ona najbardziej mnie inspiruje, podsuwa obrazy. Jestem bardzo wyczulony na dźwięk. Właściwie to już na stałe od kilku lat współpracujesz z dwoma grupami aktorów-amatorów: Misterium w Trzebini i Misterium w Myślenicach. Dla nich też specjalnie piszesz sztuki teatralne, a następnie sam je reżyserujesz. Bardzo się denerwujesz przed premierą? I to jeszcze jak! Choć z roku na rok zauważam, że ten strach jest coraz mniejszy. Podczas premiery nigdy nie siedzę na widowni. Za bardzo mnie nosi... :) Zazwyczaj jestem w reżyserce i tam obgryzam paznokcie... Grasz w Teatrze Bagatela, w Teatrze Stu, w serialach telewizyjnych i filmach, ale znajdujesz też czas na pisanie własnych sztuk i reżyserowanie ich. Angażujesz się w prowadzenie warsztatów teatralnych dla dzieci i młodzieży, a ostatnio wspólnie z chrzanowskim Uniwersytetem Trzeciego Wieku i I LO im. Staszica wystawiłeś też Zemstę i Wesele. Powiedz, ile właściwie godzin ma Twoja doba? :) Inni to narzekaliby na brak czasu, mając co najwyżej ¼ Twoich obowiązków... :) Jak się coś lubi, to czas zawsze się znajdzie. Oczywiście mnie jest łatwo, bo nie mam rodziny, mogę wiec cały i do dna zaangażować się w pracę. A że zazwyczaj spotykam się z fantastycznymi ludźmi, to nie czuję upływu czasu i wielogodzinna próba trwa jak pięć minut. Kiedy w takim razie odpoczywasz? Uciekasz gdzieś daleko? Zaszywasz się przed światem? Mam dwa sposoby ucieczki od świata. Pierwszy to wyjazd za granicę. Tam czuję się nikim, tam czuję, że niczego nie muszę robić, mówić, rozumieć, nie muszę odbierać telefonów. Kompletny reset. A drugi sposób, zdecydowanie tańszy, to mam taki mały klasztor benedyktyński, w którym zazwyczaj na trzy dni się zamykam i czyszczę... :) Widać od razu, że teatr to Twoja ogromna pasja. Ale czy masz też inne, którym lubisz poświęcać czas? Książki, muzyka i film to moje trzy muzy i sposób na odpoczynek. A jesteś zbieraczem? Kolekcjonujesz coś? Uwielbiam stare przedmioty. I ciągle coś starego kupuję. Uwielbiam też otaczać się malarstwem, stąd ściany mojego mieszkania zapełnione są po brzegi różnymi reprodukcjami, zwłaszcza ikon. Generalnie mam bardzo zagracone mieszkanie... :) Jeśli nie w teatrze, to gdzie na co dzień najczęściej można Cię spotkać? Oczywiście w Powiecie Chrzanowskim... :) Dziękuję za rozmowę :) Rozmawiała Anna Piątkowska-Borek fot. Piotr Kubic Człowiek wśród ludzi gniew Gniew to silne, lecz mało poznane uczucie. Jeżeli nie umiemy sobie z nim radzić może być przyczyną problemów w relacjach z innymi ludźmi. Wszyscy na własny użytek jakoś z gniewem starają sobie radzić, często prezentując skrajne postawy wobec tej emocji. Z jednej strony jesteśmy nauczeni, że gniew to uczucie niepokojące, niebezpieczne i niepożądane. Że nie powinniśmy go odczuwać. Z drugiej strony niekontrolowane wybuchy gniewu są przyczyną przemocy fizycznej i psychicznej i powodują wiele cierpienia w relacjach międzyludzkich. Co zatem zrobić z tym uczuciem, gdy go GABINECIK PSYCHOLOGICZNY jednak odczuwamy? Kiedy gniew jest reakcją adekwatną i gdzie leży jego źródło? Kiedy jesteśmy krzywdzeni, pozbawiani praw, naruszane są nasze granice - gniew jest uczuciem uzasadnionym. Wyrażenie tego uczucia w takiej sytuacji jest reakcją zdrową i pożądaną. Gdy tego nie zrobimy, niewyrażony gniew kumuluje się w nas powodując szkody psychologiczne i fizjologiczne. Depresja, chroniczne zmęczenie, bóle głowy i inne choroby somatyczne mogą być wyrazem tłumionego gniewu, który odbiera nam radość życia i witalność. Zatrzymana wewnątrz energia obraca się wtedy przeciwko nam. Czasem gniew znajduje ujście niebezpośrednie i w zdradliwy sposób niszczy związki między ludźmi. Bierne wyrażanie gniewu, mające swe źródło w lęku przed konsekwencjami okazania go wprost przejawia się w takich zachowaniach jak zapominanie, spóźnianie się, niewyrażanie pozytywnych uczuć, złośliwość. Będąc zakładnikiem takiego schematu wyrażania emocji daleko jesteśmy od rozwiązania naszych problemów, a przestrzeń społeczna wokół nas pustoszeje. Jeszcze innym sposobem jest niekontrolowany wybuch, który uwalnia czasami latami zbierany poziom emocji. Gdy coś takiego się zdarzy z pozoru spokojni i pozbawieni złości ludzie zmieniają się w furiatów, których nic nie zatrzyma. Szkody, które wtedy powodują czasem są nieodwracalne. Co zatem zrobić z gniewem, który odczuwamy? Nieuchronne zdaje się zaakceptowanie go, tak jak innych naszych uczuć. Proste i bezpośrednie wyrażenie gniewu, bez przypisywania komuś winy za tą emocję znajduje mu bezpieczne ujście. Dzięki temu bez obciążeń możemy wyrażać takie uczucia jak miłość, troskę, czy zadowolenie, które nie są już nadgryzane przez tłumiony gniew. Proste i bezpośrednie wyrażenie gniewu np. słowami złości mnie, że..., nie zgadzam się na to, żebyś... powoduje, że czujemy kontrolę nad własnymi emocjami, a otoczenie dostaje jasne sygnały, na co się zgadzamy a na co, nie. mgr Agata Stępień Psycholog i psychoterapeuta

7 Nr 3 Marzec CMYK,,Dzisiaj rano niespodzianie zapukała do mych drzwi ( ), zapachniało, zajaśniało, wiosna, ach to ty Słowami piosenki Marka Grechuty rozpoczynam kolejny felieton. Tak, proszę Państwa, zawitała do nas kalendarzowa wiosna. Pamiętam, jak przed rozpoczęciem zimy pojawiały się różne prognozy - a to, że zima będzie ciężka, a to, że wcale może jej nie być. Gdy już ją pożegnaliśmy, to nie możemy na nią narzekać, bo i śniegu było jak na lekarstwo, i temperatury tylko nieznacznie spadały poniżej zera. Obecnie dni mamy coraz dłuższe, kwitną przebiśniegi i krokusy, ptaki wróciły z ciepłych krajów i zakładają gniazda. Wczesnym rankiem, a nawet późnym wieczorem z wysokości telewizyjnych anten roznosi się godowy śpiew kosów. Zabierając się za pisanie tego felietonu, za priorytet uznałem napisanie o porządkach, za które należy zabrać się szybko po mijającej zimie. Nie będę się powtarzał po raz kolejny, że w mieście jest bardzo brudno i mam nadzieję, iż tej wiosny włodarze naszego miasta sprawią, że Dębica zostanie szybko i dokładnie wysprzątana, jak nigdy do tej pory. Łagodna zima pozwoliła zaoszczędzić na zimowym utrzymaniu a odłożone tym samym pieniądze zostaną w dobry sposób spożytkowane przy wiosennych porządkach. Pracy jest dużo, tylko pamiętajmy, że mieszkańcy Dębicy chcą, żeby czysto było wszędzie, nie tylko na Rynku i w pobliżu Ratusza, ale w każdej innej części miasta. Miasto to również ulica Kawęczyńska, osiedle Słoneczne, to miejskie stadiony, park i tereny za obwodnicą. Wszyscy płacą podatki i mają nadzieję, że tereny, na których mieszkają, nie zostaną pominięte przy robieniu porządków. Przechodząc do tematów dyżurnych, którymi żyje miasto, chciałem pogratulować Włodarzom Dębicy za upór i konsekwencję w działaniach, mających na celu utworzeniu przy Zamiejscowym Ośrodku Dydaktycznym w Dębicy Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie Centrum Innowacji i Przedsiębiorczości. Powstanie Centrum z pewnością zaowocuje w przyszłości współpracą przedsiębiorców z uczelnią, dzięki czemu, mam nadzieję, powstaną dla dębiczan nowe miejsca pracy. W województwie natomiast na pierwszy plan wysunęły się konsultacje Regionalnego Programu Operacyjnego. To finansowanie do 2020 roku ze środków UE stwarza szansę na to, że przy wykorzystaniu unijnych funduszy będziemy mogli poprawić infrastrukturę w naszym mieście, co przyczyni się do rozwoju Dębicy. Głos Dębicki ul. Romanowicza Kraków Okiem Samorządowca Mariusz Szewczyk Radny Rady Miejskiej w Dębicy dębicki Redakcja: tel./fax: redakcja@debicki.glos24.pl W kraju trwa gorączkowe układanie list kandydatów w wyborach do Europarlamentu. Walka o jedynki na listach jest zacięta. Nowością jest pojawienie się nazwisk wielu sportowców, celebrytów, ludzi, do tej pory nie związanych z polityką. Jeszcze miesiąc temu martwiliśmy się, że nie będziemy mieć swoich lokalnych przedstawicieli na listach, a już teraz można powiedzieć, że będzie ich co najmniej dwóch. Trzymajmy za nich kciuki w walce o mandaty w europejskim parlamencie i co najważniejsze, pójdźmy do wyborów i zagłosujmy na swoich kandydatów, których urodzaj w tym roku wyborczym jest duży. Oprócz przygotowań wyborczych do Europarlamentu, widać ruchy na lokalnym rynku politycznym przez wyborami samorządowymi. Powstają nowe komitety wyborcze, trwają rozmowy, układają się koalicje, odbywa się wiele spotkań. Mam nadzieję, ze kolejne cztery lata nie będą stracone dla Dębicy. Nie chcąc uprawiać polityki na łamach Głosu Dębickiego i wykorzystywać felietonu do celów politycznych, skończę temat jednym stwierdzeniem, że na kłamstwie nie zbuduje się niczego. Niczego moje koleżanki i koledzy politycy. W Europie wszyscy śledzimy wydarzenia na Ukrainie, ich przebieg i rozwój, bo przecież jesteśmy bezpośrednimi sąsiadami. Przykro jest patrzeć, jak niewinni ludzie giną w walce o swoje przywileje. Mam, zapewne jak wszyscy Państwo, nadzieję, że nie dojdzie tam do użycia siły, a zgromadzone wojsko wróci do swoich koszar i obędzie się bez rozlewu krwi, czego życzę z całego serca wszystkim mieszkańcom Ukrainy i Europy. W związku ze zbliżającymi się świętami Wielkiej Nocy życzę wszystkim Czytelnikom Głosu Dębickiego, aby Zmartwychwstały Chrystus oświecał drogi codziennego życia, obdarzał błogosławieństwem i pomagał życie czynić szczęśliwym. Wesołych i ciepłych świąt! Druk: Drukarnia Kraków Dział reklamy - zgłoszenia: tel tel./fax: reklama@debicki.glos24.pl Głos Dębicki. Miesięcznik regionalny. ISSN Wydawca: ABW Graf Group s.c. ul. Romanowicza 4, Kraków. Redaktor naczelny: Tomasz Stępień. I N F O R M A C J E PAMIĘTAJMY O... Jacek Dymitrowski Dyrektor Muzeum Regionalnego w Dębicy Z historii dębickich koszar cd. 9 Pułk Ułanów Małopolskich [cz.1] Historycznie 9 Pułk Ułanów kultywował tradycje 9 Pułku Ułanów Księstwa Warszawskiego, który w czasie kampanii napoleońskiej 1812 wchodził w skład dywizji lekkiej gen. Aleksandra Girardina. Formowanie 9 Pułku Ułanów Małopolskich rozpoczęto w Dębicy 8 listopada 1918 roku jako pułku strzelców konnych spośród kadry austriackiego 3 pułku strzelców konnych (byłego 3 Pułku Ułanów Obrony Krajowej) w Dębicy. Głównym organizatorem był rotmistrz Józef Dunin-Borkowski, były dowódca piątego szwadronu 2 Pułku Ułanów Legionów Polskich. Gdy przystąpiono do tworzenia pierwszych oddziałów Wojska Polskiego, nawiązał on kontakt ze swymi żołnierzami, którzy podczas wywołanego kryzysem przysięgowym internowania legionistów, ukrywali się pracując przeważnie w szeregach Polskiej Organizacji Wojskowej na terenie Małopolski. Do tej grupy dołączyło wielu młodych ochotników oraz polskich kawalerzystów z byłej armii austriackiej. Do uzbrojenia i wyposażenia nowo formowanego pułku posłużyły zapasy magazynowe, zgromadzone w ośrodku zapasowym austro-węgierskiego 3 Pułku Ułanów Landwehry. Pułk ten w znacznej mierze składał się z żołnierzy polskiego pochodzenia. Zaraz po utworzeniu pierwszego szwadronu 23 listopada rtm. Józef Dunin-Borkowski otrzymał rozkaz wymarszu w rejon Przemyśla, by wziąć udział w działaniach przeciw Ukraińcom dążącym do opanowania Galicji Wschodniej. Po blisko dwutygodniowym okresie w którym pułk prowadził akcje patrolowe, został skierowany do Mościsk celem zorganizowania tam obrony nakazanego odcinka linii kolejowej Przemyśl-Lwów. Jej utrzymanie było istotne ze względu na to, iż stanowiła jedyną dostępną dla Polaków drogę zaopatrzenia walczącej stolicy Galicji. Podczas walk z Ukraińcami pułk stoczył ciężkie walki pod Lubienem Wielkim, Stawczanami, Obroszynem i wreszcie w samym Lwowie. 2 szwadron dołączył w grudniu, zaś 2 szwadron w lutym 1919 roku. Detaszowane szwadrony brały udział w walkach grup mjr. Sopotnickiego, płk. Beckera oraz w działaniach ubezpieczających linię demarkacyjną na Śląsku Cieszyńskim. Wiosną 1919 r., gdy rozpoczęła się polska ofensywa, pułk włączony w skład 4 Dywizji Piechoty walczył na ziemi drohobyckiej. Do sierpnia prowadził walkę W obronie życia i rodziny! Ulicami Dębicy w ramach inicjatyw towarzyszących obchodom XIV Dnia Papieskiego przejdzie Diecezjalny Marsz dla życia i rodziny. Decyzją Konferencji Episkopatu Polski tegoroczny Dzień Papieski obchodzony będzie pod hasłem Jan Paweł II Świętymi Bądźcie. Przygotowania do Marszu, który Druk: Drukarnia Kraków ul. Romanowicza 4, Kraków. Adres redakcji: Głos Dębicki, ul. Romanowicza 4, Kraków. Redakcja: tel./fax: , redakcja@debicki.glos24.pl, Dział reklamy: tel , tel./fax: , reklama@debicki.glos24.pl Redakcja nie zwraca tekstów niezamówionych, oraz zastrzega prawo do ich przeredagowania i skracania. Redakcja nie odpowiada za treść zamieszczanych ogłoszeń. Rozpowszechnianie materiałów redakcyjnych bez zgody wydawcy jest zabronione. odbędzie się 12 października 2014 roku, trwają już od stycznia. W skład komitetu organizacyjnego wchodzą trzy osoby: Stanisław Wielgut, Mariusz Szewczyk oraz Marcin Grabowy. Marsz rozpocznie Msza Święta w kościele pw. Miłosierdzia Bożego. Następnie tłum dębiczan oraz mieszkańców z całej diecezji przejdzie ulicami miasta: Robotniczą, Rzeszowską, Cmentarną, Ks. Jerzego Popiełuszki, Tadeusza Kościuszki, Rzeszowską w kierunku Rynku. O godz rozpocznie się Piknik rodzinny i koncert zespołu muzycznego. Marsz zakończy się rodzinnym piknikiem na płycie Rynku, gdzie na wszystkich uczestników będzie czekać gorący posiłek, przy którym można będzie posłuchać występów zespołów muzycznych mówi jeden z organizatorów Mariusz Szewczyk. z Ukraińcami o zagłębie naftowe. W dowód wdzięczności jej mieszkańców otrzymał od nich swój pierwszy sztandar. W tym okresie pułk stracił dopiero co przybyłego, nowego dowódcę - mjr. Bartmańskiego, który wcześniej pełnił funkcję dowódcy szwadronu zapasowego. Pułk objął po raz drugi rtm. Józef Dunin-Borkowski. Po wyparciu przez Wojsko Polskie Ukraińców za Zbrucz w lecie 1919 r., a tym samym zakończeniu wojny polsko-ukraińskiej, pułk został przetransportowany na Wołyń, gdzie rozpoczynały się właśnie walki z wojskami radzieckimi. Wziął tam między innymi udział w zdobyciu Równego, następnie zaś toczył walki na Polesiu. Wiosną 1920 r. wziął udział w operacji kijowskiej, uczestnicząc min. w zakończonym pełnym sukcesem zagonie na Koziatyn, który to został zajęty przez wojska polskie 27 IV 1920 r. Duże znaczenie opanowania tego ważnego węzła kolejowego spotęgowane zostało uzyskaniem bogatej zdobyczy wojennej, zarówno w broni i amunicji, jak i w taborze kolejowym. Gen. Juliusz Romer w swym rozkazie podsumowującym rezultaty zagonu wymienił 9 i 14 pułki ułanów, jako te których postawa zadecydowała o powodzeniu podjętych działań. Podczas trwania ofensywy na Kijów 9 pułk odznaczył się zdobyciem silnie bronionego Rokitna, czego dokonał bezpośrednio po kilometrowym marszu. Po przełamaniu frontu polskiego ugrupowania południowego przez 1. Armię Konną Budionnego pułk wziął udział w walkach odwrotowych. Ciężkie boje z kawalerią sowiecką stoczył w rejonie Antonowa, gdzie starł się z sowieckimi 4 i 14 Dywizjami Kawalerii. Dnia 5 VI 1920 roku w obronie mostu na Horyniu zginął twórca i dowódca pułku mjr Józef Dunin-Borkowski - pośmiertnie awansowany do stopnia podpułkownika i odznaczony Orderem Virtuti Militari. Został pochowany na cmentarzu wojskowym w Dębicy. Dowództwo objął wówczas mjr Stefan Dębiński. Po otrzymaniu uzupełnień i reorganizacji w rejonie Zamościa pułk wziął udział w dalszych walkach przeciw ofensywie sowieckiej. Po polskim zwycięstwie pod Warszawą sytuacja na całym froncie diametralnie się zmieniła. Budionny zaniechał marszu na zachód i zwrócił się ku północy celem niesienia pomocy cofającym się armiom sowieckim. Polska 1 Dywizja Jazdy, a wraz z nią 9 Pułk Ułanów ruszyła jego śladem. Dnia 31 sierpnia 1920 roku pod Komarowem doszło do całodziennej bitwy z znaczną częścią Armii Konnej. Bitwy, która okazać się miała ostatnią wielką bitwą kawaleryjską w historii Europy. W ramach imprez towarzyszących [cdn] Dniu Papieskiemu zaplanowano szereg konkursów dla uczniów z powiatu dębickiego we wszystkich kategoriach wiekowych. Swoje umiejętności będzie można skonfrontować z innymi w konkursie plastycznym, literackim, fotograficznym. Przewidziano także konkurs na prezentację multimedialną. Ich organizatorem będzie Stowarzyszenie Rodzin Katolickich Diecezji Tarnowskiej. W tygodniu poprzedzającym Dzień Papieski we wszystkich parafiach w powiecie dębickim będzie można wysłuchać wielu ciekawych prelekcji związanych z nauką Papieża Jana Pawła II dotyczących rodziny. Honorowy Patronat nad Marszem objęli biskup tarnowski Andrzej Jeż oraz Marszałek Województwa Podkarpackiego Władysław Ortryl. MG

8 8 Marzec 2014 Nr 3 R E K L A M A Notatki z radiowozu Śmiertelne potrącenie pieszego 7 marca około godz w Dębicy miało miejsce potrącenie pieszego. W wyniku zdarzenia śmierć poniósł 75-letni mieszkaniec Dębicy. Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku. Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego na ulicy 1 Maja w Dębicy. Do zdarzenia doszło około godz w rejonie przejścia dla pieszych przy firmie oponiarskiej. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 75-letni mężczyzna wszedł na jezdnię poza przejściem dla pieszych pod nadjeżdżającego forda focusa. W wyniku zderzenia mężczyzna poniósł śmierć na miejscu. Policjanci przebadali alkomatem kierującą fordem, kobieta była trzeźwa. Funkcjonariusze zabezpieczyli materiał dowodowy niezbędny do wyjaśnienia okoliczności wypadku. Postępowanie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Dębicy. 18-latek odpowie za rozboje Policjanci z komisariatu w Brzeźnicy zatrzymali sprawcę rozboju, do którego doszło w miejscowości Pustków Osiedle. Zatrzymany 18-latek, który zaatakował i okradł mieszkańca tej miejscowości, przyznał się jeszcze do innych przestępstw. W czwartek 27 lutego w miejscowości Pustków Osiedle doszło do rozboju na 34-letnim mieszkańcu tej miejscowości. Poszkodowany stracił telefon komórkowy oraz pieniądze w kwocie 7 złotych. W wyniku pracy brzeźnickich policjantów szybko ustalono sprawcę tego rozboju. Policjanci przedstawili 18-letniemu mieszkańcowi Pustkowa zarzuty. W toku prowadzonych czynności mężczyzna przyznał się do innego rozboju, który miał miejsce w styczniu br. Poszkodowanym był wówczas 55-letni mieszkaniec Pustkowa, 18-latek zmusił go do wydania butelki wina oraz dwóch paczek papierosów. Funkcjonariusze udowodnili również młodemu mężczyźnie kradzież wiertarki wartości 150 złotych na szkodę spółdzielni mieszkaniowej w Pustkowie. 18-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów, za rozboje grozi mu kara pozbawienia wolności od 2 do 12 lat, za kradzież kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od roku do lat 10. Młody mężczyzna został objęty policyjnym dozorem. Postępowanie prowadzi Komisariat Policji w Brzeźnicy. Nie zatrzymał się do kontroli Dębiccy policjanci ścigali kierowcę forda, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Okazało się, że 48-letni mężczyzna był pijany. Badanie alkomatem wykazało 3,8 promila alkoholu w jego organizmie. W piątek, 28 lutego, policjanci dębickiego wydziału ruchu drogowego ścigali kierowcę forda mondeo. Do zdarzenia doszło około godz na ulicy Chopina w Dębicy. Kierowca forda zatrzymywany przez policjantów początkowo zwolnił, aby po chwili gwałtownie przyspieszyć i odjechać w kierunku ulicy Kawęczyńskiej. Po krótkim pościgu policjanci zatrzymali uciekiniera. Okazał się nim 48-letni mieszkaniec Dębicy. Badanie alkomatem wykazało u mężczyzny 3,8 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali prawo jazdy kierowcy oraz sporządzili stosowną dokumentację. Sprawca kradzieży ujawniony Policjanci dębickiego wydziału d/w z przestępczością przeciwko mieniu ustalili sprawcę włamań i kradzieży. Łupem złodzieja padał złom metali kolorowych. Zatrzymany mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów. Sprawca kradzieży włamywał się od maja do listopada 2013 roku. Funkcjonariusze w wyniku pracy operacyjnej ustalili sprawcę zgłaszanych przestępstw. Czyny udowodnione 47-letniemu mieszkańcowi Zwiernika to 5 kradzieży złomu metali kolorowych o łącznej wartości 3,5 tys. złotych oraz pieniędzy znajdujących się w biurze jednej z firm w kwocie 500 złotych. 21 lutego przedstawiono zarzuty mieszkańcowi Zwiernika. Mężczyzna przyznał się do popełnionych czynów. info: KPPw Dębicy